Jak słuchać kabli?

[piano]

Przypomne ci tylko, że to ty własnie napisałes, że nie interesuje cię dowodzenie czegokolwiek, wiec bądź konsekwentny i nie wymagaj tego od innych.

Nie, abym bronił Sly, ale to akurat wiem. Prawda jest taka, ze to o czym napisałeś jest wyjęte z kontekstu i dotyczy testowania kabli.

W przeciwieństwie do Ciebie, Sly pokazał system, pokój.

[bum1234]

Widzisz.., bo w necie, człowiek nabiera wiarygodności gdy udokumentuje - pokaże, ze to o czym pisze ma w domu lub w zamian .., moze się pochwalić np. nagrodami, dyplomami, wtedy nie muszę mu zaglądać do domu.

W Twoim przypadku jest tylko to co piszesz i nic po za tym, a to za mało, aby być wiarygodnym(!)

Nie pokazałeś dyplomów gratulacyjnych za jakieś zdobycza/osiągnięcia techniczne, nie pokazałeś systemu, pokoju, a masz się za cwańszego od innych.

 

Nie musze być wiarygodnym zadając pytanie. i nie jestem, jak to określiłeś "cwańszy" od innych. Moge byc madrzejszy, głupszy. Cwaniaków nie znoszę, a niestety w waszym światku sie od nich roi. I stosują tak czytelne sztuczki, że az sie dziwie, że dajecie sie na nie nabierać.

 

Ja tylko zadaje pytania. I jakoś nikt nie chce na nie odpowiedzieć. Ale wywołuja one natychmiastowy wzrost agresji i zachowania, które zupełnie nie przystoją osobom dobrze wychowanym. Ciekawe.

[piano]

A nie masz? No to jak? Masz grające kable a bezpiecznika nie masz? Czyżbyś nie słyszał bezpieczników, jak to możliwe??

Hey,

Kurna, Czy Ty masz jakiś problem z prostym moim pytaniem!? Czy wydaje Ci się, ze odp. pytaniem na pytanie, zyskasz sobie rozmówce do klepania o byle czym?

 

Napisałem;

A jesteś pewny, że go mam??? Jeśli wiesz, ze go mam w systemie, to podaj jego lokalizację.

Zobaczymy czy jesteś dobrze poinformowany czy sobie klepiesz, bo wrócili "koledzy" i w tłumie potrafisz napinać mięśnie.:)

Jakie mam kable też nie wiesz, wiec po co w ogóle zabierasz głos???

Jak chcesz wiedzieć, to wystarczy zapytać, a odpowiem:) ale proszę głupawe domysły o bezpiecznikach zachowaj dla innych.

[bum1234]

Nie, abym bronił Sly, ale to akurat wiem. Prawda jest taka, ze to o czym napisałeś jest wyjęte z kontekstu i dotyczy testowania kabli.

W przeciwieństwie do Ciebie, Sly pokazał system, pokój.

 

Nie widziałem jego pokoju. Zresztą czy ten fakt spowodował, ze wiarygodnośc Sly'a wzrosła?

Nie. Tylko udowodnił zapewne, że posiada sprzęt o którym pisze. Ale kable słyszy dalej. I bezpieczniki też. Ale to dlaczego "słyszy" już go nie interesuje. A może wcale nie słyszy, tylko nie przyzna się do tego, bo boi sie kompromitacji i utraty statusu audiofila?

[piano]

Ale wywołuja one natychmiastowy wzrost agresji i zachowania, które zupełnie nie przystoją osobom dobrze wychowanym. Ciekawe.

Nie przystoją, owszem czasem tak się dzieje. Mnie też czasem puszcza zworek, ale jak myślisz, co jest tego powodem?

Powodem jest 8 ósma strona pieprzenia o niczym. Nie ma w wątku nic, co ktoś czy np. Młody mógłby wynieść czytając ten watek. Zrezygnuje po dwóch stronach nawalanki.

Piszesz o mądrościach , a młody dalej nie wie jak wygląda pokój tego, który tak duuuużo pisze.i ma się za mądrego.

Zdjęcie czasem więcej mówi niż wielostronnicowe elaboraty.

[malikali]

Ciekawe do testu chętnego nie było czas jakby stanął w miejscu:) od sly nie można wydusić prostej odpowiedzi, ale czego to On by nie chciał wszyscy ustawiajcie się teraz w szeregu ze zdjęciami i najlepiej dowodem z miejscem zamieszkania:D Może jeszcze paszport polsatu okazać? :))

[sly30]

Różnica między mną, a szczekaczami jest zasadnicza. Nie muszę niczego udowadniać bo nikogo do niczego nie staram się przekonać, zniechęcić, namówić, ani nikogo na nic nie nawracam. Ale szczekacze, a w szczególności Bum sam pisze, że ma misję nawracania i to zasadniczo zmienia sprawę. Jeśli tak to musi udowodnić swoją wiarygodność i pokazać skuteczną alternatywę dla naszego podejścia do budowy systemów audio. Nie chce pokazać i udowodnić wiarygodności? To na drzewo!

[bum1234]

Nie przystoją, owszem czasem tak się dzieje. Mnie też czasem puszcza zworek, ale jak myślisz, co jest tego powodem?

Powodem jest 8 ósma strona pieprzenia o niczym. Nie ma w wątku nic, co ktoś czy np. Młody mógłby wynieść czytając ten watek. Zrezygnuje po dwóch stronach nawalanki.

Piszesz o mądrościach , a młody dalej nie wie jak wygląda pokój tego, który tak duuuużo pisze.i ma się za mądrego.

Zdjęcie czasem więcej mówi niż wielostronnicowe elaboraty.

 

Jeśli ci rzeczywiście zależy na młodych to napisz tutorial :) Przecież jesteś doswiadczonym audiofilem. Powklejasz tam troche zdjęć i od razu wszystko będzie jasne :)

 

Różnica między mną, a szczekaczami jest zasadnicza. Nie muszę niczego udowadniać bo nikogo do niczego nie staram się przekonać, zniechęcić, namówić, ani nikogo na nic nie nawracam. Ale szczekacze, a w szczególności Bum sam pisze, że ma misję nawracania i to zasadniczo zmienia sprawę. Jeśli tak to musi udowodnić swoją wiarygodność i pokazać skuteczną alternatywę dla naszego podejścia do budowy systemów audio. Nie chce pokazać i udowodnić wiarygodności? To na drzewo!

 

Nic nie muszę. Ty też nie musisz. Odpowiedź na proste pytanie nie wymaga robienia zdjęc, pokazywania swoich wnetrz. Ale moze byc niebezpieczna. Bo może pokazać, że z tą wiedzą jest kiepsko. I na nic super systemy, kwieciste opisy, zdjęcia jeśli sie nie rozumie podstawowych terminów.

[piano]

Nie widziałem jego pokoju. Zresztą czy ten fakt spowodował, ze wiarygodnośc Sly'a wzrosła?

Nie. Tylko udowodnił zapewne, że posiada sprzęt o którym pisze.

Tak, wielu się nawet bardzo zdziwiło.

Nie widziałem jego pokoju. Zresztą czy ten fakt spowodował, ze wiarygodnośc Sly'a wzrosła?

Nie. Tylko udowodnił zapewne, że posiada sprzęt o którym pisze. Ale kable słyszy dalej. I bezpieczniki też. Ale to dlaczego "słyszy" już go nie interesuje. A może wcale nie słyszy, tylko nie przyzna się do tego, bo boi sie kompromitacji i utraty statusu audiofila?

Tak się składa, ze już trzy kable kupiłem od Sly. Ciekawe, bo przed kupnem opisywał ich charakterystykę i next w moim, zupełnie odmiennym systemie, kable nosiły znamiona o których wcześniej pisał. Zatem zakładam, ze głuchy nie jest :)) i wie co piszu.

[bum1234]

Tak, wielu się nawet bardzo zdziwiło.

 

Tak się składa, ze już trzy kable kupiłem od Sly. Ciekawe, bo przed kupnem opisywał ich charakterystykę i next w moim, zupełnie odmiennym systemie, kable nosiły znamiona o których wcześniej pisał. Zatem zakładam, ze głuchy nie jest :)) i wie co piszu.

 

Gratuluje. Sly znalazł osobę, dzięki której pozbył sie nietrafionych zakupów.

[piano]

Przecież jesteś doswiadczonym audiofilem.

Nie mam takie zdania o sobie. Osobiście oceniłbym się na średnio doświadczonego.

[bum1234]

Znamiona? Hm.. były jakies porysowane?

 

Nie mam takie zdania o sobie. Osobiście oceniłbym się na średnio doświadczonego.

 

to napisz pamietnik pt. "Jak zostałem średnio doswiadczonym audiofilem"

[piano]

Gratuluje. Sly znalazł osobę, dzięki której pozbył sie nietrafionych zakupów.

Chciałes napisać Frajera tak?:)))

Widzisz, średnio zaawansowany audiofil :)) napisze Ci tak;

 

Systemy ulegają zmianom, CD, DAC'i końcówki itp. ich wymiana nierzadko wymusza pewne zmiany w okablowaniu i to nie tylko w kontekście walorów brzmieniowych, ale również "logistycznych" - czasem końcówka ma takie gabaryty, ze trzeba zmieniać prawie wszystko włącznie z platformą, kablami. To tak w skrócie. Dlatego m.in. ludzie sprzedają pewne rzeczy. Jednak nazywanie tego

Gratuluje. Sly znalazł osobę, dzięki której pozbył sie nietrafionych zakupów.

jest imho, nadużyciem dla własnych teorii.

[Bumpalump]

 

 

 

Ton był inny, ale nie skutkuje.

 

 

 

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

 

I tak oto Nasi forumowi MISTRZOWIE pochowali głowy w piasek.

 

Z mojej str. to była celowa zagrywka.

Mój ton na początku był inny, ale Wasze dziewicze ble, ble zmusiło mnie do innej postawy.

Ton był w formie prośby, jako dowód, cytuję "

"Zatem, w trosce o narybek, uprzejmie proszę o te wzorce."

, ale nie skutkował, więc piłka krótka - albo, albo - po męsku. Bum, czego sie wystraszyłeś - mojego tonu??? Nie lękaj się:)) Wal po męsku:)

Bo tak jak to robicie od 8 stron, to sobie można klepać w klawisze next 20 stron, a Młodzi dalej nie będą wiedzieć jaki jest wzorzec systemu.

 

To co z tymi Waszymi wzorcami???

Młodzi się ich doczekają???

Podobno dbacie o ich los:))

 

Nie pozostawiajcie Młodych własnemu losowi. Nie dajcie im wpaść w szpony niedoświadczonych, słyszących.

Dbajcie o nich, pokazujcie wzorce.

Nie tylko piszcie, bo klepać też sobie mogę, że mam tygrysa w domu.

Poprzyjcie wasze słowo pisane zdjęciem i wzorcami, aby Młodzi mogli zobaczyć jak powinien wyglądać system i pokój odsłuchowy(!)Zatem, w trosce o narybek, uprzejmie proszę o te wzorce.

moj system masz w sygnaturka, ale co z tego skoro nie wiesz jak to gra a jedynie mozesz ocenic na podstawie ceny

[bum1234]

Piano:

Biorąc pod uwagę, że wpływ kabli na brzmienie to wytwór fantazji, to nie bardzo.

[malikali]

Nie muszę niczego udowadniać bo nikogo do niczego nie staram się przekonać, zniechęcić, namówić

Wiele rzeczy w high end to magia i audio voodoo ale jeśli sprawia przyjemność to bardzo fajnie i nie należy żałować a wręcz kupować te różne dziwne rzeczy.

Sprawia przyjemność to trzeba brać, a kiedy voodoo sprawia przyjemność? Jak słuchacz wmówi sobie, że wpływa na brzmienie:)

[piano]

wszyscy ustawiajcie się teraz w szeregu ze zdjęciami i najlepiej dowodem z miejscem zamieszkania:D Może jeszcze paszport polsatu okazać? :))

Pozwolę sobie sprostować.

Nie wszyscy, a tylko czterech. Przyznasz, ze to ogromna różnica:))

Dalej, ironia z adresem i paszportem fajna, a dobrze wiesz, ze nie to Młody chciały zobaczyć.

[jar1]

To tak, jak ze ŚJ, Boga nie widzieli, ale nauczają jaki powinien być.

[malikali]

Pozwolę sobie sprostować.

Nie wszyscy, a tylko czterech. Przyznasz, ze to ogromna różnica:))

Dalej, ironia z adresem i paszportem fajna, a dobrze wiesz, ze nie to Młody chciały zobaczyć.

Młody ma mieć jasny obraz co wpływa na brzmienie naprawdę i na co może przeznaczyć swoje ciężko zarobione pieniążki, żeby się nie obudzić pewnego dnia z garścią bezpieczników z voodoo-właściwościami na każdą okazję, albo kablem sieciowym, który magicznie doda basu, że będzie "waliło jak z subwoofera" Niestety takie głupoty trzeba prostować, a jakie młody kupi kolumny, wzmacniacz to naprawdę nie ma znaczenia, zapewne wybierze sprzęt, który jemu najbardziej będzie pasował.

[jar1]

Czas zmienić perspektywę, nic dziwnego, ze nie widać ani nie słychać zmian:)

 

[sly30]

Młody ma mieć jasny obraz co wpływa na brzmienie naprawdę i na co może przeznaczyć swoje ciężko zarobione pieniążki, żeby się nie obudzić pewnego dnia z garścią bezpieczników z voodoo-właściwościami na każdą okazję, albo kablem sieciowym, który magicznie doda basu, że będzie "waliło jak z subwoofera" Niestety takie głupoty trzeba prostować, a jakie młody kupi kolumny, wzmacniacz to naprawdę nie ma znaczenia, zapewne wybierze sprzęt, który jemu najbardziej będzie pasował.

 

To pokaż młodym swój system!! Bądź wiarygodny!! Pokaż jaki ten system powinien być!!

[iro III]

Hehe... Powiedz mi po co mam tracić czas na jakieś śmieciowe kable? Od wczoraj testuje najnowszy preamp Octave HP700, za 2 tyg.mam dostać Siltecha Triple Crown XLR, tydzień późnej mam plan na preamp Robert Koda Takumi K-15, a ty chcesz bym tracił czas niewiadomo po co. Bo ty tak chcesz? To sobie testuj. Co mnie to obchodzi... :-)

 

To co robisz w tym temacie?!

 

Na cholerę tutaj tracisz czas? Nie chce mi się liczyć postów, które tutaj natłukłeś, więc jak to jest z tą "stratą czasu"? :)

 

Ja się w ogóle zastanawiam widząc aktywność rzędu (średnio) ponad 11 wpisów dziennie (!!!) - żyjesz w innym wymiarze, gdzie doba ma 60-80 godzin?

[sly30]

Tak... :-)

[malikali]

To pokaż młodym swój system!! Bądź wiarygodny!! Pokaż jaki ten system powinien być!!

Chyba nie czytasz postów ze zrozumieniem powiedziałem jasno, że to nie ma znaczenia co wybierze młody to jego wybór, jaki kupi sprzęt ważne, żeby nikt mu nie mydlił oczu, że poprawi to tamto kablami. Ja nie mam grających bezpieczników ani grających kabli i nie twierdzę, że wpływają na brzmienie, więc nie muszę udowadniać ich działania, ale Ty tak twierdzisz, więc pokaż swój system i udowodnij, że słyszysz na nim to całe voodoo, wtedy będziesz mógł pierdzielić o kablach, a ja słowem się nie odezwę. Ale skoro nie udowodnisz to ich wpływ wsadź sobie w jedno ze swoich pobożnych życzeń:)

[bum1234]

To pokaż młodym swój system!! Bądź wiarygodny!! Pokaż jaki ten system powinien być!!

 

Nie powtarzaj jak papuga :)

[piano]

Panowie,

 

Analizując Wasze wpisy wnioskuje, ze zgrzyt jest na linii system-kabel. Pocicie się też przy bezpiecznikach, ale ani słowa lub prawie o znacznie wazniejszych sprawach niż kable, jak np. kubatura pomieszczenia/dostosowaniu do nich kolumn, ustawieniu, szer. bazy, pierwszych odbiciach, wpływie dyfuzorów i ich skutecznosci w kontekscie odległosci od ścian, dywanu, jego gramatury itd, itd...

Już nie musicie nic wklejać. Ja i wielu innych, domyślamy się jak wyglądają Wasze systemy i pokoje.

I tu nie chodzi o zasobność waszych portfeli, domów - nic mnie to nie obchodzi. Można mieć system budżet, ale prawidłowo ustawiony w zgodzie z elementarzem.

Was tylko gniotą te kable i bezpieczniki, a o wazniejszych ni słowa jednego(!)

 

Także, Dziękuję Panom za dyskusję.:)

Reklamujecie się Panowie na wszechwiedzących, pouczających wszystkich, a pokoi i systemów sie domyślam. Nie macie odwagi ich wkleić inie trudno domyślić się dlaczego. Szkoda tylko Młodych...

[Bumpalump]

mam dobra akustyke pomieszczenia :-)

 

gorzej z wami, ile to razy widzieliśmy kolumny wcisniete w meblościanki a ktos podniecal sie wpływem kabla, wiec najpierw spojrzcie na swoje systemy a pozniej na nasze

[piano]

gorzej z wami, ile to razy widzieliśmy kolumny wcisniete w meblościanki a ktos podniecal sie wpływem kabla

Czy już naprawdę nie mozna pogadać na określonym poziomie?!

Ja i o ile wiem, Sly też nie ma meblościanki, więc do kogo piszesz - do mnie i Sly czy do niewiadomokogo???

 

mam dobra akustyke pomieszczenia :-)

A ja mam tygrysa w ogrodzie.

 

Pokaż, nie gadaj w kółko tego samego.

[jar1]

Marzenie głuchych w audio, by słyszeli, to co inni, są z pewnością bardzo frustrujące. Powodują niesamowity ból egzystencjalny.

Coś podbneego, jak marzenie impotenta o wytrysku.

[sly30]

Dobre... :-)))... Audio impotenci...to do nich idealnie pasuje!