Skocz do zawartości
IGNORED

Zbigniew Stonoga opublikował w sieci akta afery podsłuchowej


Koolo

Rekomendowane odpowiedzi

i wyskakiwac.Gdybyz na peronie dla pamieci fundatora zorganizowac wiec poparcia i potem....Troche sytuacja w polsce by sie wyczysciła.

a tu elyta wielkiego projektu Wielka Polka.

 

ADam Glapiński, profesor ekonomii, zaufany człowiek braci Kaczyńskich, nie pasuje do nich, jeśli chodzi styl bycia. Zazwyczaj przyjazny dla dziennikarzy, jowialny, nie stroni od ostrych obyczajowych żartów. Prezydent Lech Kaczyński zdecydował, że Glapiński będzie zasiadał w Radzie Polityki Pieniężnej

 

Glapiński nie zawsze był zatwardziałym antykomunistą. Na studiach na SGPiS związał się ze sprzyjającym władzy ludowej Zrzeszeniem Studentów Polskich. Ale od 20 lat - z krótką przerwą - trzyma się środowiska Porozumienia Centrum, a potem PiS. Był posłem PC. W rządzie Jana Krzysztofa Bieleckiego pełnił funkcję ministra budownictwa, a w gabinecie Jana Olszewskiego - ministra współpracy gospodarczej z zagranicą.

 

Wspierał wtedy budowę spółki Telegraf, która miała stać się zapleczem gospodarczym PC. Telegraf miał m.in. założyć gazetę i telewizję. W sprawie uruchomienia TV Glapiński podpisał (jako minister budownictwa!) list intencyjny między Telegrafem a włoską firmą Itelco. Ale Telegraf upadł, a straty poniosły państwowe przedsiębiorstwa, które powołały tę spółkę. Ponadto minister firmował ustawę, która w latach 90. pozwalała na sprzedaż komunalnych nieruchomości bez przetargu, poniżej ceny rynkowej. Dzięki temu fundacja należąca do działaczy PC (dziś w większości w PiS) przejęła kilka budynków w centrum Warszawy.

 

W drugiej połowie lat 90. pokłócił się z Kaczyńskimi. W 1997 r. zdobył mandat senatora, reprezentując Ruch Odbudowy Polski, partię Jana Olszewskiego. Po 2001 r. wycofał się z polityki i wykładał w warszawskiej Szkole Głównej Handlowej.

 

Komisja orlenowska tropi Glapińskiego

 

Chciał wtedy zniknąć z życia publicznego, ale nie było to proste. W 2005 roku komisja śledcza ds. PKN Orlen wypomniała mu bliską współpracę z Markiem Dochnalem. Badała jego decyzje jako ministra dotyczące rynku paliwowego i kontakty z FOZZ.

 

Glapiński jako minister rządu Olszewskiego był odpowiedzialny za wprowadzenie koncesji na handel paliwami. Były prezes CIECH-u Zdzisław Montkiewicz zeznał przed komisją, że CIECH stracił możliwość działania w tej branży i z nieznanych powodów nie dostał koncesji od resortu Glapińskiego. Śledczy byli tym podekscytowani, bo według nich dzięki eliminacji CIECH-u rynek paliw opanowała słynna spółka J&S. Samoobrona i LPR mówiły, że za ten skandal odpowiada Glapiński. Jedno jest pewne: jego decyzje dotyczące paliw spowodowały chaos na tym rynku i przez jakiś czas nie było wystarczających ilości paliwa.

 

Sam Glapiński zeznawał przed komisją, że oskarżenia na jego temat w sprawie przydziału koncesji to bzdury. Rzeczywiście, poza nieudolnością niczego mu nie udowodniono. Powtarzał też, że wiązanie jego partii i osoby z FOZZ to prowokacja płk. Jana Lesiaka, asa służb specjalnych, który miał zbierać haki na prawicę. Ale Piotr Pytlakowski w "Polityce" (25.10.2006 r.) dowodzi, że nie da się wszystkiego zwalić na Lesiaka. "Niczym diabeł od święconej wody Adam Glapiński ucieka od sprawy FOZZ. Zaprzecza jakimkolwiek swoim związkom z tą aferą. W 2001 r., pytany przez niżej podpisanego, czy znał szefa FOZZ Grzegorza Żemka, odpowiedział: - Nie znałem nikogo związanego z FOZZ. Tymczasem Grzegorz Wójtowicz, były prezes NBP, w sprawie FOZZ zeznał, iż Glapiński nie tylko polecał Żemka do NBP, ale prowadził korespondencję z jego firmą Beepol-Aruba. Dotyczyła pomysłu budowy w Polsce 5 tys. domków jednorodzinnych za pieniądze amerykańskie. W tej samej sprawie miał kontaktować się z ministrem Glapińskim Edward Mazur, polski biznesmen z Chicago. Ten sam, który dzisiaj jest ścigany listem gończym pod zarzutem zlecenia zabójstwa gen. Papały. Tak twierdzi w swojej książce Janusz Pineiro-Iwanowski. Glapiński zaprzecza. Ale listy w sprawie domków adresowane do Beepol-Aruba i izraelskiego agenta FOZZ Ariela Golsteina się zachowały. Pisane są na firmowym blankiecie ministra gospodarki i budownictwa, noszą podpis Glapińskiego.

 

Jego perypetie ciekawie wyglądają w zestawieniu z książką, którą opublikował wspólnie ze Sławomirem Dąbrowskim pt. "Ekonomia niepodległości - kto zdradził Polskę?". Pełno tam insynuacji i domniemań na temat spisków mafijno-biznesowo-nomenklaturowych. Już sam wstęp mówi wszystko: "Poczęty na Łubiance i zapoczątkowany w Polsce przez Kiszczaka, Jaruzelskiego, Rakowskiego manewr Okrągłego Stołu, koncept pokomunistycznego ustroju gospodarczego zabezpiecza na trwałe własność i władzę ekonomiczną nomenklatury, a zwłaszcza służb specjalnych, w nowych warunkach otwartej gospodarki rynkowej". Kto jak to, ale Glapiński zaznajomiony z Żemkiem, Mazurem czy Dochnalem pewnie coś wie na ten temat.

 

Odrodzenie za czasów PiS

 

Po przykrościach związanych z komisją orlenowską przyszły dobre czasy dla profesora SGH. PiS przejął władzę w 2005 roku. W wywiadach Glapiński mówił, że Jarosław Kaczyński proponował mu posadę w rządzie, ale odmówił. Został za to członkiem rad nadzorczych KGHM i Centralwings. Bezskutecznie starał się o posadę prezesa LOT.

 

Nie gardził dobrymi okazjami. W 2006 r. zarobił ponad 100 tys. zł za 8,5?miesiąca pracy dla spółki skarbu państwa Przedsiębiorstwo Wydawnicze "Rzeczpospolita" (właściciel m.in. "Rzeczpospolitej"). Sprawę opisała "Polska the Times". - Nic nie robił - pisze "Polska", cytując byłych pracowników wydawnictwa. Sam Glapiński pytanie o efekty pracy w firmie uznał za "głupie".

 

W połowie 2007 r. - dzięki poparciu rządu Kaczyńskiego - został szefem Polkomtela, zastępując Jarosława Bauca. W PiS mówiło się, że Polkomtel za bardzo trzyma z układami postkomunistycznymi i Glapiński miał to zmienić. Ale wiele się nie zmieniło. Nowy prezes zrobił jedynie trochę zamieszania w kontraktach reklamowych, tak by trochę pieniędzy Polkomtela trafiło do gazet bliskich ideowo PiS.

 

We wrześniu 2007 roku Glapiński jako prezes Polkomtela podpisał z dwoma innym prezesami z nominacji PiS Andrzejem Urbańskim (TVP) i Krzysztofem Czabańskim (Polskie Radio) list intencyjny w sprawie naziemnej telewizji cyfrowej. Ta wieść została przyjęta przez rynek nieufnie. Porozumienie mogło oznaczać kres planów stworzenia multipleksu dostępnego dla wszystkich nadawców. - To skutecznie osłabiłoby pozycję telewizji komercyjnych. Całość świetnie się wpisuje w atmosferę braku zaufania do mediów komercyjnych - mówił anonimowo znawca rynku cytowany przez "Gazetę". Projekt umarł śmiercią naturalną. PiS przegrał wybory, z mediów publicznych odeszli Urbański i Czabański.

 

Sam Glapiński stracił posadę prezesa w 2008 r., kilka miesięcy po powstaniu rządu PO-PSL. Ustąpił miejsca Baucowi. Na otarcie łez dostał sowitą odprawę - według "Dziennika" - 1,5 mln zł.

 

W 2009 r. został doradcą ekonomicznym prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Od tego momentu jest bardzo obecny w mediach. Wypowiada się na tematy gospodarcze i polityczne. Wiosną zeszłego roku przepowiadał w wywiadzie dla "Polska the Times", że z powodu kryzysu rząd Tuska prawdopodobnie upadnie jesienią 2009 r. Chyba że dogada się z PiS. W rozmowie z "Gazetą" sugerował, że toczą się jakieś zakulisowe rozmowy między Platformą a Jarosławem Kaczyńskim. Nic jednak z tych prognoz się nie sprawdziło.

 

Doradca prezydenta przewidywał też, że wzrost PKB będzie oscylował wokół zera: albo trochę na plus (do 0,7?proc.), albo trochę na minus. I tu się pomylił. Wzrost gospodarczy w zeszłym roku wyniósł 1,7 proc.

 

Poglądy gospodarcze? Antyliberał, bliższy lewicy niż klasycznej prawicy, krytyk Balcerowicza. Bez entuzjazmu wypowiadał się o decyzji rządu Kaczyńskiego obniżającej składkę rentową i podatki dla najlepiej zarabiających.

 

Tak jak bracia Kaczyńscy lubi podsycać lęki antyniemieckie: "Wejście do strefy euro oznacza utratę samodzielności w zakresie polityki gospodarczej. Teraz kraje Unii same decydują o podatkach. Po wejściu Polski do strefy euro to też zacznie się zmieniać. Będzie niesłychanie silna presja ze strony największych krajów UE, żeby ujednolicić systemy podatkowe. Bo niemieccy decydenci, przedsiębiorcy i związki nie będą tolerować sytuacji, że Polska jest bardziej konkurencyjna".

 

Nowi członkowie RPP mianowani przez prezydenta: od lewej Andrzej Kaźmierczak, Adam Glapiński, Zyta Gilowska

 

warto wiedziec kto i co robił.I robi nadal.Bez watpienia wybrancy narodu.

 

Read more:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

a

 

podkreslenia dla niekumatych.Teraz role glapinskiego przejał bierecki.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

podkreslenia dla niekumatych

 

Nie wypada tak jawnie sobie samemu podkreślać swoją niekumatość.

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

gazetę i telewizję

 

Sam widzisz jak ważna jest Gazeta i TVP, więc o co chodzi, co Ci tym razem nie pasuje w działaniach PC..?

 

bierecki.

 

Ci ludzie walczą z systemem, który dąży do ich unicestwienia, czy to jest tak trudne do zrozumienia?

 

Lobby bankowe, mówi Ci to coś..?

Komu chcecie ten kit wciskać?

 

Nikomu z Was foksiu. Po co wciskać kit zakitowanym?

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Zdajcie sprzęt, robicie sztuczny tłok, mający wywołać jakieś wrażenie..i wywołuje, wręcz robi wrażenie..

 

kit wciskać

 

b060b86809fd3e89c0c70d0af036dc37.jpg

 

To jest ta Wasza siła..?

 

Dajcie mu coś do jedzenia, bo padnie Wam jeszcze przed wyborami..

 

Nawet kit..

 

Złodziej

 

Biznesmen.

 

ab18c2a080eda431cb8c43b187e61f98.jpg

 

Bizneswoman.

Wyszczekany jesteś jak przystało na pieska prezesa. Nie drapie cie Alik po nosie?

Człowiek może być dobry, uczciwy ale i tak ilość ludzi na jego pogrzebie zależy od pogody...

A jaki dżentelmen.

 

Tu przygada pani premier, to da pstryczka pani minister - a wszystko zza krzaka i anonimowo. Takie są jego obyczaje.

Wyszczekany jesteś jak przystało na pieska prezesa. Nie drapie cie Alik po nosie?
Alik chyba już odszedł do krainy wiecznych łowów.

Nic specjalnego się nie stało jaro. Czasy się zmieniają. A co u Ciebie, dawno tu nie zaglądałeś? Wszystko w porządku?

 

Dzięki za troskę. Wszystko w porządku, po prostu stwierdziłem, że szkoda mojego czasu na pseudodyskusje z politrukami i półgłówkami, zwłaszcza w sytuacji, gdy koło dupy mi lata kto wygra następne wybory.

Jestem Europejczykiem.

 

Nie wypada tak jawnie sobie samemu podkreślać swoją niekumatość.

kumatosc jak widac wrecz wzorcowa.A do tego nieprzydatna jak widac.

duzo masz tam jeszcze tych idiotów??

 

Półtorej godziny tak plótł? Będzie się tego wstydził, kiedy wyzdrowieje.

nie za darmo.Placa od godziny, z tego co wiem dostał 5tys zł.

 

za wystep plus zwrot kosztów dozjazdu.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.