Skocz do zawartości
IGNORED

Jeśli Rolling Stones to która płyta?


wojciech iwaszczukiewicz

Rekomendowane odpowiedzi

Słusznie. Składaka to można mieć, bo ja wiem? - Boney M, gdy już człeka najdzie nostalgia:)

Stonesów trzeba mieć wszystko.

 

Do czego, jak mniemam, i Wojciech dolezie!:-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie sądzę.

 

Wszystko to trzeba mieć M.Davisa

 

to teraz ja się dopuszczę małej profanacji - jako fan jazzu mi w zupełności wystarczy KOB oraz Vol. 1 Vol. 2 (Blue Note BLP 1501 oraz BLP 1502). Nie twierdzę, że jestem depozytariuszem wiedzy o Davisie i/lub jazzie, ale uważam, że wystarczy mieć te jego 3 płyty.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie twierdzę, że jestem depozytariuszem wiedzy o Davisie i/lub jazzie, ale uważam, że wystarczy mieć te jego 3 płyty.

Zgoda, ale dorzucam do list jeszcze "A Tribute to Jack Johnson"

 

jeśli mowa o czarnym złocie w Mono 6-Eye deep groove - to tak :)

100% racja!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jedną płytę to można mieć, nie ujmując, Rare Bird, Free, Dava Mason, Blind Faith :) , Cactus, T.I.M.E., Patto, Ultimate Spinach, 13th Floor, Gun, Grand Funk, Budgie, Brand X, Cat Stevens, The Band, Aphrodite's Child, Dire Straits, Rhinoceros, Chocolate Watch Band, Allman Brothers Band itp. aby sobie zbudować fajny skład muzyki prog psych blues rock.

Ale według mnie, nie ja się floydów, beatlesów, stonesów, zeppelinów sprowadzić do jednej płyty.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ogóle Zeppów można z powodzeniem mieć każdy album studyjny.

Niusiu, parę lat temu, gdy niby słuchałam dobrej muzyki, ale mnie to tak "nie jarało", jak teraz, to kupowałam składanki i od składanek się zaczęło :-) Zeppelini, Stonesi, Beatlesów mam składankę "Love" i mi to wystarcza, są zbyt popowi jak dla mnie. PF mam tylko jeden album (oberwę :-)), a słuchanie SRV zaczęłam od tego, co jest w załączniku.

kupowanie ich nie było o kant d*** rozbił, sorry, ale 12-letnia małolata nie ma możliwości kupić wszystkich płyt Led Zeppelin, the Rolling Stones etc. Bo to cholernie droga rzecz, kupowanie płyt. Kiedyś, to się tak dało, zespół wydawał płytę raz na jakiś czas, a teraz, od razu 29 najlepiej winyli z epoki kupić się nie da ;-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Wolność oznacza prawo do twierdzenia, że dwa i dwa to cztery."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba łatwiej jest wybrać tych pięć płyt niż sto?Czyli pięciopłytowi audiofile powinni stać w hierarchii niżej niż stupłytowi.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o składanki, to ja zawsze robiłem je sobie sam. Do tego oczywiście trzeba poznać całą dyskografię

takich wykonawców, których nie da się słuchać płyt w całości. Rzadko pasował mi wybór narzucony na składance oryginalnej.

Np. taki Alice Cooper... ma kilka płyt świetnych, które można "łyknąć" całe (Welcome to My Nightmare, Goes to Hell, From the Inside,

czy nawet niedoceniana, ale dla mnie bdb Dada). Z pozostałych pozostaje sobie zrobić nawet podwójną składankę, bo oprócz świetnych kawałków typu: School's Out, Halo of Flies, czy Killer ma dużo typowych wypełniaczy.

 

Co do Stonesów - jak najbardziej - zakupić Sticky Fingers, Black & Blue, może Bridges to Babylon, a z reszty zrobić sobie fajną składankę. ;-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba łatwiej jest wybrać tych pięć płyt niż sto?Czyli pięciopłytowi audiofile powinni stać w hierarchii niżej niż stupłytowi.

 

Absolutnie, Wojciechu! dlatego stoją oni najwyżej w hierarchii (pod warunkiem posiadania KOB, na złocie ;-) )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba łatwiej jest wybrać tych pięć płyt niż sto?Czyli pięciopłytowi audiofile powinni stać w hierarchii niżej niż stupłytowi.

Szczerze? Jak ktoś mówi, że jest audiofilem i ma mniej płyt niż ja, to wychodzę z założenia, że nie warto z takim gadać ;-) Ma taki człek powiedzmy kable za pierdylion astrodolarów i 5 płyt na krzyż. Czyli słyszał o Deep Purple, ale albumu nie poda, bo rock jest nieaudiofilski (w sumie prawda, że większość rockowych albumów ma nie najlepszą realizację, ale to rock, a nie jazz).

Wojciechu, pomysł soundchasera ma sens:

zakupić Sticky Fingers, Black & Blue, może Bridges to Babylon, a z reszty zrobić sobie fajną składankę. ;-)

Czyli składankę może zrobić ktoś chętny, kto ich zna i ma wszystko na CD.

Polecam:

rstones.pl/forum

Na pewno ktoś chętnie Ci złoży składankę :-D

Miłego Stonesowania!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Wolność oznacza prawo do twierdzenia, że dwa i dwa to cztery."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko to jeszcze trzeba mieć Johna Frusciante.

Jego solowe płyty, płyty z czasów RHCP oraz projekty poboczne, jak OST. do filmu Brown Bunn albo epki z Omarem Rodriguez. Geniusz, który wyprzedza swoje czasy. Jego ostatnie dwie płyty solowe, słucha się bardzo bardzo ciężko, ale tak będzie się grać za dekadę, dwie, i wtedy Świat go okrzyknie wizjonerem. Człowiek renesansu.

Prawdziwe dziedzictwo nasz kultury.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kultury, powiadasz...

Koszula z długimi rękawami (wiadomo, z jakich przyczyn) - też?:)

 

Mam w dupsku taką kulturę, Dominiku drogi.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko to jeszcze trzeba mieć Johna Frusciante.

Jego solowe płyty, płyty z czasów RHCP oraz projekty poboczne, jak OST. do filmu Brown Bunn albo epki z Omarem Rodriguez. Geniusz, który wyprzedza swoje czasy. Jego ostatnie dwie płyty solowe, słucha się bardzo bardzo ciężko, ale tak będzie się grać za dekadę, dwie, i wtedy Świat go okrzyknie wizjonerem. Człowiek renesansu.

Prawdziwe dziedzictwo nasz kultury.

 

zaiste, upał...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko to jeszcze trzeba mieć Johna Frusciante.

Jego solowe płyty, płyty z czasów RHCP oraz projekty poboczne, jak OST. do filmu Brown Bunn albo epki z Omarem Rodriguez. Geniusz, który wyprzedza swoje czasy. Jego ostatnie dwie płyty solowe, słucha się bardzo bardzo ciężko, ale tak będzie się grać za dekadę, dwie, i wtedy Świat go okrzyknie wizjonerem. Człowiek renesansu.

Prawdziwe dziedzictwo nasz kultury.

Pierwsze primo: popkultury, kulturą to jest klasyka, a nie walanie na elektryku, jakem fan łojenia ;-)

Drugie primo: z RHCP mam dwa albumy i żaden nie jest w całości do słuchania, parę kawałków lubię, nie powiem, ale... Chętnie oddam za Stonesów, jakich nie mam czy innych Purple'i. ;-) Jednego tytułu płyty nawet nie pamiętam.

Primo ultimo: Serio? Stonesi słabi, a on geniusz?

Ale w Poznaniu cholerna sauna, to rozumiem. Też mi się wszystko miesza ;-)

Wizjonerem to był van Gogh. A człowiekiem renesansu da Vinci. Spora różnica, nie przyznasz?

Edit: upał straszny, co chwila literówki poprawiam ;-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Wolność oznacza prawo do twierdzenia, że dwa i dwa to cztery."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość bartosz_55239

(Konto usunięte)

Frusciante? Purple? Smoke on the water jest na mojej liscie kawałków których juz nigdy nie chce usłyszec...Gitara i organy...bleeeeeeee a co do wizjonerstwa proszę posłuchac Davida Bowiego Man who sold the world i Aladdin sane. Tego da sie do dzis słuchac. Tej starzyzny Deep purple nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słowem wstępu, nie będę Państwa starał się przekonać do Johna. Albo się to czuje, albo nie.

 

@ Keef'98

John nie wali na elektryku, a tworzy, wykorzystując elektryka, jako medium, z którego wydobywa dźwięki. Analizując jego solowe projekty, widać, że gdzieś tak od początku wieku zaszła u niego ta zmiana. W tym okresie, mniej więcej, zaczął medytować, i wrócił do swojego wnętrza. Od długiego czasu już był czysty i zdrowy fizycznie. Stał się jednością z otoczeniem. Przestał traktować swojego stratocaster 62 jak zwykły instrument, a jako medium. Tak bym to ujął.

 

Przecież nigdy nie powiedziałem, że stonsi są słabi. Oni po prostu do mnie nie przemawiają, jak do innych. To wszystko. Inna sprawa, że nigdy im nie dałem szansy.

 

To, że Ty nie pamiętasz jednego tytułu ich płyty , nic nie zmienia, i nic nie znaczenia. Może jeszcze nie dojrzałaś do ich muzyki, przekazu. Blood Sugar Sex Magik oraz Californication to epickie płyty lat 90tych. Wszystko przed Tobą.

Nie, nie przyznam, że to spora różnica. Jeden malował, drugi projektował, trzeci jest muzykiem. Każdy wyjątkowy w swoim fachu, wyprzedzając swoje czasy. Za 20 lat przyznasz mi rację. A teraz bym skierował Twoją uwagę na jego ostatni, tzw. gitarowy album solowy, The Empyrean, który jest autobiograficzny, i opowiada o odrodzeniu. Życie, śmierć, zmartwychwstanie w nowej formie. Historia zatoczył koło. Pewien etap się skończył. Nastała nowa era, nowy kierunek w muzyce, a jej początek wyznaczył Pbx Funicular Intaglio Zone. Postaraj się posłuchać Empyrean tak jak o to prosi artysta – w ciemnym zimnym pokoju. Poświęć mu uwagę. Czysta uczta dla uszu, nie tylko muzycznie, ale i pod względem produkcji. RE na winylu z 2012, której autorem był sam John, to perfekcja. W jednym z wywiadów sam Steven Wilson się przyznał, że chciałby aby to było jego dzieło.

 

@Jacek

Koszula z długimi rękawami, sztuczne uzębienie, blizny na barkach. Tak, był ćpunem. Nie one pierwszy, który sprzedawał swoje gitary, aby mieć na dragi. Richards wstrzykiwał sobie heroinę w żyłę pod penisem, bo już nie miał gdzie. To go nie skreśla. Od kiedy masz tak wysoki poziom moralny w ocenie muzyków? Nie mów, mi, że wolisz muzykę, która została napisana na trzeźwo – a jeśli tak, i wróć do domu, i wyrzuć swoją całą dyskografię, gdyż ¾ była nagrana na k**ewsko mocnym haju.

Ps. John jest geniuszem, tak jak i jego nauczyciel – Hendrix.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Keef

 

Pięciopłytowy audiofil to najwyższy stopień wtajemniczenia.Te pięć płyt to wynik superselakcji,to akt świadomego wyboru a nie smutna konieczność z powodu braku kasy.Podobno jest taki jeden w Warszawie.

Przynajmniej nie ma rozterek czego słuchać.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.