Audio Show 2015

[sly30]

Bowersy cieplejsze od Wilsonów? Od kiedy? To ja mam chyba jednak inny słuch.

[dekoracja]

 

 

Dekoracja...źle mnie zrozumiałeś...Pozdrawiam

Być może. Ja chciałem tylko zauważyć, że wrażenie tzw. głębi jest artefaktem i średnio potrzebne to do odbioru muzyki. O wiele cenniejsze wydają się być zdolności do ukazania prawdy w barwie, tempie i emocjach.

[xavian1]

Wrażenia .Byłem od piątku , jak dla mnie na stadionie najlepiej zagrały Wilson Audio z Audio Reseach

Zeta zero krzykliwie i drażniąco. No i posłuchałem słuchawek za 120kzł do tego Kawka, szkoda że tylko 10min.

W sobotę zacząłem od Tulipana , Ktemy z Jadis (Grobel Audio) dla mnie jeden z lepszych pokazów i dźwięków (wróciłem do nich również w niedzielę) później Sobieski miłe wrażenie Tad i Naim chodz tego gbura właściciela, raczej przedstawiciela nie cierpię za żelaznymi drzwiami.

[ASURA]

Bowersy cieplejsze od Wilsonów? Od kiedy? To ja mam chyba jednak inny słuch.

Przepraszam ale żadne z nich nie są ciepłe! Zimne tez nie :)

 

Nowe Bowersy sa bardziej wygaszone od średnicy w górę i tyle tej ciepłoty :))))

 

Continuum spokoju ot co! ;)

[Sovereign]

Bowersy cieplejsze od Wilsonów? Od kiedy? To ja mam chyba jednak inny słuch.

 

Wilsony były cieplejsze i bardziej gęste, B&W bardziej szły w neutralność.

[Gość NEWNEW]

Bowersy cieplejsze od Wilsonów? Od kiedy? To ja mam chyba jednak inny słuch.

 

Według mnie od zawsze;-) Wilson jest całościowo większym dynamitem, natomiast seria 800 B&W ma więcej zagęszczenia zwłaszcza w zakresie dolnej średnicy. Przynajmniej tak to wychodziło u mnie. Na pewno całościowo Wilson Alexia jest kolumną lepszą niż dowolny Bowers, natomiast jak porównamy produkty w niższym segmencie ceny to kosztująca około 80 tys. zł Sabrina jest z całą pewnością słabszą pod każdym względem kolumną niż tańsze o jakieś 20% B&W 802D.

 

Wilsony były cieplejsze i bardziej gęste, B&W bardziej szły na neutralność.

 

Na Audio Show faktycznie tak wyszło, choć w innych zestawieniach jest IMHO zupełnie inaczej.

[moreno1973]

Pamiętam, pierwszą odsłonę Devialeta, jeszcze przed premierą - grało to bardzo przyjemnie, aksamitnie - świetnie po prostu.

 

Przed premierą czego?

[Sovereign]

Jak już pisałem to nie moje dziecko :) hORNS sam decyduje o charakterystyce kolumn. W targowych kolumnach zastosowano nowy material tlumiacy tuby.

Materiał dobry bo tubiszcza tak nie słychać muszę pochwalić ale cała reszta mocno uspokojona, trochę by się przydało więcej driveu mikroinformacji, wiem nie jest prosto, w Everestach tuby było słychać jak cholercia ale reszta była :)

 

JBL's exclusive SonoGlassTM, an extremely dense and mechanically inert material, in order to maintain a smooth energy transmission path.

 

The SonoGlass® is obviously the best! - one są całkowicie neutralne.

 

I nie wypisuj głupot, jak jakiś potłuczony, bo jak czasami coś napiszesz to się nie da czytać.

 

W Everestach DD67000 'było słychać jak cholercia'... kapitalne brzmienie w całym paśmie, świetna równowaga, neutralność, rozciągnięcie i wyrazistość/czytelność całego pasma, wszystko super ukazują to co dostają. Dokładnie jaka elektrownia i okablowanie, takie granie.

 

Everesty grały do 14:00

 

Od 14-tej 4367 Studio Monitor ... w swojej cenie takie studyjniaki, to po prostu rewelacja z ich fantastycznymi hornami z SonoGlass'u®.

[Gość]

Być może. Ja chciałem tylko zauważyć, że wrażenie tzw. głębi jest artefaktem i średnio potrzebne to do odbioru muzyki. O wiele cenniejsze wydają się być zdolności do ukazania prawdy w barwie, tempie i emocjach.

 

Wszystko pięknie...piłem do postu kolegi, który "głębokość sceny" deprecjonował klasą przedwzmacniacza...z czym sie nie zgadzam...

[Edson]

Mogli tego Passa zamiast do Elaców podpiąć do Bowersów i byłoby git. Jestem o tym przekonany. Niestety strasznie promują ostatnio tego Devialeta i zapewne dlatego grał(y) z najnowszymi Diamondami. Sam Devialet to czysty chłód, wyprany z wszelkiej barwy wzmacniacz. Nie zmienia to faktu, że najprawdopodobniej konstrukcyjnie tak właśnie będą wyglądać urządzenia przyszłości jak obecny Devialet.

[Piotr111111]

Wszystko pięknie...piłem do postu kolegi, który "głębokość sceny" deprecjonował klasą przedwzmacniacza...z czym sie nie zgadzam...

 

oczywiście możesz się nie zgadzać, Twoje prawo, tylko napisz mi który z wymienionych przeze mnie przedwzmacniaczy miałeś okazję posłuchać?

[neomammut]

No właśnie, też tego nie rozumiem. Dwa lata temu Devialet grał bardzo dobrze z Wilsonami Sophia 2, które do specjalnie barwnych nie należą. A tu dostał w mojej ocenie cieplejsze Bowersy i ... zupełnie nie wyszło. Nie wiem Marcin jak to wytłumaczyć, czy coś zmieniali w środku Devialeta?

To może być kwestia tylko samego softu. Może to być też po prostu - nie zgrało się, ot co. Ale nie zmienia to faktu, że opinie na temat Devialeta idą właśnie w kierunku twardego brzmienia....

 

Za to Wilson Audio + Audio Reserch + nowy odtwarzacz DCS`a (trzy w jednym) zagrał nieźle, ale wszystko było zbytnio napompowane, jakieś takie przepuszczone przez 20 atmosfer... - może to kwestia źródła?

 

Giya G1 + integra ypsilon - bardzo faje granie. Mimo iż ypsilon w cale nie jest mocnym piecem prądowo, to jednak było nieźle. Jeden z moich faworytów :) W sobotę wieczorem można było posłuchać swoich płyt, więc oceniać można było do woli :) Natomiast nowe Harbeth`y to jakaś porażka, przekombinowali - twardo, średnica jakaś dziwna...

 

Najgorzej grało u... Technics`a. Co za porażka, firma, której świetność już dawno minęła powinna trzy razy bardziej się starać, bo wchodzi na rynek niszowy - a w pokoju dicho i na pełen gaz - co za porażka...

[ASURA]

JBL's exclusive SonoGlassTM, an extremely dense and mechanically inert material, in order to maintain a smooth energy transmission path.

 

The SonoGlass® is obviously the best! - one są całkowicie neutralne.

 

I nie wypisuj głupot, jak jakiś potłuczony, bo jak czasami coś napiszesz to się nie da czytać.

 

W Everestach DD67000 'było słychać jak cholercia'... kapitalne brzmienie w całym paśmie, świetna równowaga, neutralność, rozciągnięcie i wyrazistość/czytelność całego pasma, wszystko super ukazują to co dostają. Dokładnie jaka elektrownia i okablowanie, takie granie.

 

Everesty grały do 14:00

 

Od 14-tej 4367 Studio Monitor ... w swojej cenie takie studyjniaki, to po prostu rewelacja z ich fantastycznymi hornami z SonoGlass'u®.

 

Muszę Cię zmartwić mam inna percepcję słyszenia i wk..wiaja mnie zarówno rózne wynalazki na membranach jak i zle dobrane materiały na obudowy kolumn które słyszę że podbarwiają.

 

Na mnie tak jak na Tobie Nazwa SonoGlass® nie robi wrażenia wolał bym tego materiału nie słyszeć w realu!

 

To tak żebyś zrozumiał że opisuję co słyszałem!!! a nie co pisali spece marketingu z JBL-a

 

Twoja sklejka dobrze zaaplikowana potrafi lepiej, uwierz może bardziej w siebie i swoje zdolności konstrukcyjne?

 

Żeby nie było materiał w Avantgardach to dopiero jest paszczet te tuby z Audiotechu to rewelka w porównaniu z nimi! A żeby Audiotech nie był taki dumny to przypominam ze to rozwiązanie techniczne znane już nawet przed rokiem 80 XX wieku-wiem za długo zyję :)

 

Przypominam że piszemy co do Everestów o samym TOPIE od JBL-a!!! Wszystko wcześniej napisałem wrzuć do exela i przeanalizuj, nie dowalam się do masy szczegółów bo i po co, nie mam w tym żadnego biznesu nie robię kolumn tak jak Ty !

[dekoracja]

 

 

Wszystko pięknie...piłem do postu kolegi, który "głębokość sceny" deprecjonował klasą przedwzmacniacza...z czym sie nie zgadzam...

 

 

Jasne. Ale w sumie nie wiem, dlaczego się nie zgadzasz. Lepszy pre amp powinien być lepszy w każdym aspekcie, czy nie?

[ASURA]

Na Audio Show faktycznie tak wyszło,

 

No i co zrobisz znów wyszło co innego niż firmy opowiadają :)

[neomammut]

Przed premierą czego?

Devialeta. Słuchałem też zestawienia z Rockport`ami, śp. Arek Idziak miał Atrie - grało to u niego fenomenalnie.

[Gość NEWNEW]

Za to Wilson Audio + Audio Reserch + nowy odtwarzacz DCS`a (trzy w jednym) zagrał nieźle, ale wszystko było zbytnio napompowane, jakieś takie przepuszczone przez 20 atmosfer... - może to kwestia źródła?

 

Marcin, to jest specyfika Wilsonów. Z tego właśnie powodu pozbyłem się Sophi 2.

[neomammut]

Tak też mi się wydaje, Wilson`y nie podobają mi się także dlatego, bo strasznie sztucznie generuje scenę - to też nigdzie indziej nie spotykane...

[Gość NEWNEW]

nie podobają mi się także dlatego, bo strasznie sztucznie generuje scenę

 

U mnie przede wszystkim strasznie pompowały bas. Był taki nadęty i nie do ogarnięcia. Może po prostu moje 30 metrów było dla nich za małe, ale tę właśnie sterydowość słyszę na każdej prezentacji WA.

[moreno1973]

Devialeta. Słuchałem też zestawienia z Rockport`ami, śp. Arek Idziak miał Atrie - grało to u niego fenomenalnie.

 

Bo Rockporty Atrie to są świetne kolumny w przeciwieństwie do wysokich modeli B&W...Atrie mają bardzo dobre wysokie tony i porządne średnie oraz świetny bas.

 

Zestawianie B&W z Devialetem to głupota. Słuchałem Devialeta z 802D, z 805D i w końcu z 800D. Za każdym razem porazka...najmniejsza z 805D...

[neomammut]

Czyli to chyba jednak kwestia zestawienia...

[ps39]

Lampowo i winilowo było, ale tylko w jednym pokoju nie słyszałem trzasków czarnej płyty. Może stary jestem to takie granie mi odpowiada. W Sobieskim słuchałem gramofonu Bauer Audio bez trzasków, to trochę podobne było do CD, cisza i nagle dźwięk. Zjawiskowe, a gramofon 10 razy tańszy od wielu innych. W pewnym momencie Pan wyciągnął polską płytę z przed wielu lat i pięknie to zagrało.

[moreno1973]

śp. Arek Idziak

Też u niego słuchałem kiedyś Devialeta D-Premier, grało nie najlepiej...tłumaczył się, że gra średnio bo ktoś mu podrzucił zgniłe jabłko w postaci kabli głośnikowych Acrolinka...

Nigdy nie zrozumiem czemu tacy sympatyczni ludzie odchodzą tak młodo a tylu skurw... żyje do 90-tki...

[neomammut]

>>ps39

Ja też słucham bez trzasków - ale kwestia zużycia - bo niektóre są tak zajeżdżone w mojej kolekcji, że... i tak słucham z przyjemnością :)

 

Też u niego słuchałem kiedyś Devialeta D-Premier, grało nie najlepiej...tłumaczył się, że gra średnio bo ktoś mu podrzucił zgniłe jabłko w postaci kabli głośnikowych Acrolinka...

Nigdy nie zrozumiem czemu tacy sympatyczni ludzie odchodzą tak młodo a tylu skurw... żyje do 90-tki...

Oj, 100% prawdy... - szkoda Arka, to był świetny gość...

[will66]

<br />B&W bardziej szły w neutralność.<br /> <br /> <br />

 

takie bylo zalozenie B&W: neutralnosc

 

<br />strasznie promują ostatnio tego Devialeta i zapewne dlatego grał(y) z najnowszymi Diamondami<br />

 

I li tylko taki zapewne byl powod takiego zestawienia...mogli to chcaizby puscic z firmowanym przez Bowers'a Classe...widocznie cos zalega na im polkach ;)

pozdrawiam

[moreno1973]

Czyli to chyba jednak kwestia zestawienia...

 

Tak jak zawsze...;-)

 

Większość zestawień na Audio Show to przypadek i promowanie tego co najdroższe lub najnowsze w ofercie...

[ASURA]

Devialeta. Słuchałem też zestawienia z Rockport`ami, śp. Arek Idziak miał Atrie - grało to u niego fenomenalnie.

 

Z czym w jakiej konfiguracji jeśli można spytać bo jakoś nie mogłem przed wczoraj zrozumieć zeszłorocznych zachwytów a na pokaz rok wcześniej nie zdążyłem.

[moreno1973]

takie bylo zalozenie B&W: neutralnosc

 

Powinni zmienić na NATURALNOŚĆ...wtedy może by się dało tego słuchać z przyjemnością...

 

Naturalność w brzmieniu kolumn potrafił 20 lat temu zaoferować pewien protetyk z północy Włoch, a cały sztab inżynierów B&W tego nie potrafi do dziś...

[neomammut]

>>Rafaell

Ja rok temu też nie słuchałem :) Ja mówię o pierwszej odsłonie Devialeta, parę lat temu. Jakie Arek miał okablowanie docelowe też mi wyleciało z głowy. Jutro zadzwonię do Starego to będę wiedział :)

[ASURA]

ale tę właśnie sterydowość słyszę na każdej prezentacji WA

 

To jest szkoła grania DCS-a po prostu posłuchaj w końcu WA z ARC i innym dakiem i napędem może to jest ten coroczny babol robiony przez wystawców w myśl zasady co na półce mam to pokazuję ale nic z poza mojego magazynka :)

 

Powinni zmienić na NATURALNOŚĆ...wtedy może by się dało tego słuchać z przyjemnością...

 

Naturalność w brzmieniu kolumn potrafił 20 lat temu zaoferować pewien protetyk z północy Włoch, a cały sztab inżynierów B&W tego nie potrafi do dziś...

 

Może wzorem innych też wzięli z podobnej branży na konsultanta Coronera? Strasznie te B&W uspokojone niesłychanie na średnicy i górze ;)