Skocz do zawartości
IGNORED

Codzienność IV RP czyli pod butem i knutem Prezesa :)


Rekomendowane odpowiedzi

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Kto na forum informował o życiu po życiu Pana K ?

 

Znów karty okazały się pozbawione interesu by kłamać.

 

przyjemnośc

 

Samych przyjemności.

 

Życzę.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jak się siedzi tylko na 4 literach

 

Gorzej albercik jak się używa czterech liter jako głowy.

Akurat zajmuję się logistyką transportu, ochów i achów względem połączeń drogowych jeszcze długo nie będzie

w tym kraju.

Skoro jednak wiesz lepiej to nadal używaj czterech zamiast...

 

Napisano dziś, 16:30

 

Patrick, a co to za UBek wciąż na piedestale za "Naród" robi?

Edytowane przez xniwax

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Może i donosił, pisałem o UBekach, a nie o mini Wałęsach.

Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Proszę państwa. Ja nie jestem przeciwny zebraniom, wręcz przeciwnie, nie mam nic naprzeciwko, ale..."

Podobnie z opisem działań Jarosława Kaczyńskiego: „Od 1976 współpracownik KOR, nast. KSS KOR, w 1976 zbierał informacje o represjach wobec uczestników wydarzeń Czerwca, uczestnik akcji pomocy, w czasie wyjazdu do Płocka zatrzymany. Od 1977 współpracownik Biura Interwencyjnego KOR, nast. KSS KOR, badał m.in. przypadki morderstw popełnionych przez funkcjonariuszy MO i SB. Uczestnik akcji ulotkowych w 1978 w związku z procesem Kazimierza Świtonia, nast. w 1980 w obronie Edmunda Zadrożyńskiego. W 1978 przez kilka miesięcy p.o. kierownik Biura Interwencyjnego w zastępstwie Zofii Romaszewskiej.” I znów jedno i to samo rozbudowane do granic wytrzymałości papieru, a znaczy tylko: „współpracownik Biura Interwencyjnego KOR”, reszta się w tym zawiera. W przypadku obu panów niby wszystkie te informacje są prawdziwe, ale pisane jest metodą pracowitego wyliczania wszystkiego co robili, nawet gdy jest to naciągane za uszy, jak owo zastępowanie Zofii Romaszewskiej (w konspiracji raz po raz ktoś kogoś zastępował, ale mało kto pisze to w życiorysie). Ale zostawmy ten wątek, bo to w zasadzie się zgadza, tylko jest sztucznie rozdęte by robić wrażenie czegoś znacznie większego, niż w rzeczywistości było.

 

Gorzej, że pojawiają się informacje ewidentnie nieprawdziwe. I tak na przykład Lech Kaczyński: „W VIII 1980 uczestnik strajku w Stoczni Gdańskiej im. Lenina, doradca MKS, współautor tekstu Porozumienia Gdańskiego”. W rzeczywistości Lech Kaczyński WCALE nie uczestniczył w strajku sierpnia 1980 roku w Stoczni Gdańskiej. Nie był ani doradcą MKS, ani współautorem tekstu porozumienia. Był w stoczni jeden raz, pod sam koniec strajku przez około godzinę. Poza krotką rozmową z Bogdanem Borusewiczem (z której nic nie wynikało), nic więcej tam nie robił. Co ciekawe, Lech Kaczyński nigdy publicznie nie twierdził, że brał udział w tym strajku. Takie bajki rozpowszechniał natomiast jego brat.

 

Albo: (Lech Kaczyński) „od I 1986 członek TKK „S”. 1987-1989 w składzie sekretariatu KKW”. Według biuletynu IPN, Lech Kaczyński został dokooptowany do KKW 29 kwietnia 1989 (3 tygodnie po porozumieniach Okrągłego Stołu), członkiem TKK zaś nie był wcale, zresztą ciała o nazwie TKK nie było, było TKW (Tymczasowa Komisja Wykonawcza w składzie: Bujak, Frasyniuk, Lis i Hardek, nikt więcej). Manipulacja polega na przemilczeniu, że grupa zwana „sekretariatem KKW” nie była częścią KKW, tylko czymś w rodzaju biura zaplecza, jedną z wielu grup wspierających podziemne kierownictwo Solidarności. To takie samo naciągniecie faktów, jakby sekretarkę premiera nazwać członkiem Rady Ministrów.

 

Podobny passus znajdujemy w życiorysie Jarosława Kaczyńskiego: „od 1983 współpracownik TKK ‘S´, m.in. od 1986 kierownik biura społeczno-politycznego TKK, od jesieni 1987 sekretarz KKW ‘S´.” Jarosław Kaczyński w sposób oczywisty nie był „sekretarzem KKW”, tylko był jedną z osób w tym „sekretariacie”, który w skład KKW nie wchodził. Przy okazji dowiadujemy się o istnieniu jakiegoś „biura społeczno-politycznego TKK”, o którym, będąc bardzo blisko podziemnych władz „S” w tamtym czasie, dziwnym trafem nie słyszałem. Przypomnę przy tym, że, jak już pisałem, istniała Tymczasowa Komisja Wykonawcza, a żadnego TKK nie było, jego „biura społeczno-politycznego” tym bardziej.

 

W życiorysie Jarosława Kaczyńskiego czytamy też: „W VIII 1980 przyjechał do Wrocławia i spotkał się z przedstawicielami MKS; nast. aresztowany, zwolniony 1 IX na mocy Porozumień Sierpniowych; od IX w „S”, kierownik sekcji prawnej Ośrodka Badań Społecznych przy MKZ, nast. Regionie Mazowsze.” Nie wiem po co Jarosław Kaczyński pojechał do Wrocławia i w czyim imieniu. Nie został tam „aresztowany”, tylko zatrzymany na 48 godzin z nieznanego powodu. Dość istotna różnica, bo zatrzymywać milicja mogła bez powodu. Na liście osób, których zwolnienia domagali się strajkujący, go nie ma, więc prawdopodobnie został zwolniony zwyczajnie, bo minęło 48 godzin. Co do Ośrodka Badań Społecznych, to działał on przy Zarządzie Regionu Mazowsze jako ciało doradcze, i według dokumentów Regionu, nie było w nim żadnych formalnych „sekcji”, ani ich „kierowników”. Być może jacyś ludzie siedzący w jednym pokoju nieformalnie nazywali się sekcją. Z tego co pamiętam, to Jarosław Kaczyński był po prostu pracownikiem biurowym OBS, nawet nie Biura Regionu, tylko jednego z ciał doradczych. Po co to pisać w życiorysie?

 

Ale najciekawsze jest na koniec: (Jarosław Kaczyński) „14 II – 10 IX 1979 rozpracowywany przez Wydz. III KW MO w Płocku w ramach SOR [sOS] krypt. Pomoc; 18 II 1980 – 24 IX 1982 przez Wydz. III KW MO w Białymstoku w ramach SOS krypt. Prawnik; 20 I – 9 VIII 1982 przez Wydz. IX Dep. III MSW w ramach KE krypt. Jar; 1981-1984 przez Wydz. III-2 SUSW w ramach SO krypt. Klub.” No patrzcie państwo, bóg wojny, całe SB nad nim pracowało. Naprawdę większość akt pod tymi sygnaturami to akta „rozpracowania obiektowego”, czyli rozpracowania całych grup ludzi, czy środowisk. Nazwisko Jarosława Kaczyńskiego pojawia się w nich okazjonalnie, jako jednej z osób, która gdzieś była i to wszystko. Jedyną teczkę, Kwestionariusz Ewidencyjny, założono mu w 1982 roku z powodu podpisania deklaracji Klubów Służbie Niepodległości, kanapowej partyjki bez większego znaczenia. W tej teczce prawie nic nie ma, więc SB, tak naprawdę mało się Jarosławem Kaczyńskim zajmowała i to w dodatku bardzo krótko, od 20 stycznia do 9 sierpnia 1982 roku, zaledwie pół roku. Jak na „członka władz krajowych podziemnej Solidarności (cytat ze strony PiS)” to bardzo mało.

 

No, ale skoro to Lech Kaczyński, a nie Lech Wałęsa, negocjował Porozumienia Gdańskie 1980 roku, to cała reszta nie ma znaczenia.

"Proszę państwa. Ja nie jestem przeciwny zebraniom, wręcz przeciwnie, nie mam nic naprzeciwko, ale..."

0bf2fcffdc7199be5f5c1bdd26926a25.jpg

 

c9d18a2de81d7a39faf726bc0a4781ec.jpg

 

 

Tylko jeśli to prawda to dlaczego dzisiaj nie mamy co najmniej 4 elektrowni atomowych, 600 czołgów Leopard, 1000 km autostrad...

 

Jak w tym kawale.

- Palisz?

- Tak.

- Ile paczek dziennie?

- Trzy.

- Ile kosztuje jedna?

- 12 zł

- Od dawna palisz?

- Od 20 lat.

- Uśredniając wydajesz 36 zł dziennie na papierosy, co daje 13140 zł rocznie. W ciągu ostatnich 20 lat wypaliłeś 262 800 zł. Nawet biorąc pod uwagę fakt, że kiedyś papierosy były tańsze, nie uwzględniamy przecież kosztów inflacji, itp. Możemy więc założyć, że to faktycznie przybliżone wydatki?

- Zgadza się.

- Czy wiesz, że gdybyś odkładał te pieniądze w banku na oprocentowanym rachunku oszczędnościowym mógłbyś kupić sobie za to nowiutkie Porsche?

- A Ty palisz?

- Nie.

- To gdzie twoje Porsche?

 

 

PS. poczytaj, poćwicz, i potem wklejaj obrazki .....

Ultro.

Brawo za prawidłowe wnioski.

Po prostu tym razem sa przejadane przez "konsumentów" na podstawowe potrzeby zamiast wysysane przez kapitał. Ja myślę ze to nawet lepsze bo chociaż krążą w obiegu. Biznes chomikuje albo transferuje efekt dług ten sam a 500 nie ma.

Edytowane przez antymalkontent

chwilowy brak działalności w audio.

Gorzej albercik jak się używa czterech liter jako głowy.

Akurat zajmuję się logistyką transportu, ochów i achów względem połączeń drogowych jeszcze długo nie będzie

w tym kraju.

A zajmuj się tą swoją logistyką i nie zachwycaj naszą siatką drogową. Ja nie zajmuję się logistyką tylko używam tych dróg do jeżdżenia. I jeżdżę dużo. Trzeba być zupełnie ślepym by nie zauważyć, ile dróg przybyło za PO. Za poprzedniego PiS nie przybyło żadnych, a i za obecnych rządów być może zostaną dokończone już rozpoczęte inwestycje. Być może. Nowych nie będzie wcale bo pieniądze będą potrzebne nie na duperele typu drogi (rząd jakoś dojedzie czy doleci), a na populistyczne i szalenie kosztowne kiełbasy wyborcze w typie 500+. Chińczycy co to po wizycie Dudy w państwie środka mają niby sypnąć groszem, za pół darmo też nie wybudują.

Widać moje 4 litery widzą więcej niż oczy w Twojej głowie. Nie specjalnie się dziwię - jak się ma takie polityczne klapki na oczach jak Twoje, to się w ogóle bardzo mało widzi.

Ultro.

Brawo za prawidłowe wnioski.

Po prostu tym razem sa przejadane przez "konsumentów" na podstawowe potrzeby zamiast wysysane przez kapitał. Ja myślę ze to nawet lepsze bo chociaż krążą w obiegu. Biznes chomikuje albo transferuje efekt dług ten sam a 500 nie ma.

A te samochody, to pewnie polskie kupują :P

za prawidłowe wnioski

Prawidłowe? Akurat...

Byłyby prawidłowe gdyby pieniądze na 500+ zostały temu przebrzydłemu kapitałowi "odebrane". Tylko, że nie zostaną (patrz choćby na reakcję banków które już przeniosły wszelkie koszty na klientów), I za tą kiełbasę wyborczą zapłacimy tylko my w formie podwyższonych podatków i obciążeń. To nie rząd funduje tą kasę na fajki, tylko my, zwykli podatnicy, bo poważni kapitaliści sobie jej nie pozwolą zabrać. Za mocni są i na PiS. Już nawet i PiSowskie, jak najbradziej MF zaczyna przebąkiwać o koniecznej i to jeszcze w tym roku nowelizacji budżetu, bo jak to się eufemistycznie nazywa wpływy podatkowe okazują się niedoszacowane w stosunku do planowanych wydatków. Czyli zwiększenie deficytu i zadłużenia. Masz ochotę z własnej kieszeni płacić by PiS nałowił sobie wyborców - a proszę bardzo, wpłacaj własne, nie cudze pieniądze na ten cel. Ja nie mam najmniejszej.

Edytowane przez Adalbert95

Szkoda czasu, nie dotrze. Im się wydaje, że podatki to płacą u nas głównie ci wredni, zagraniczni kapitaliści i można z nich wycisnąć kasę bo mają. Tylko nie mają bladego pojęcią, że jak ich się przyciśnie to po prostu pójdą gdzie indziej i nie będzie nawet złamanego szeląga zamiast tych niewielkich, ale jednak wpływów wprost. To, że jak się zwiną to nie będzie ani PIT ani VAT, ani dziesiątków parapodatków od pacowników którzy u nich pracowali, to rzecz dla nich juz zupełnie nie do pojęcia. Oni też myślą i wierzą, że jak się "zwolni miejsce" po wrednej zagranicznej korporacji to pieniądze które u nas zarabiała, teraz zarobią już "nasi". Tylko, że to guzik prawda, chocby z tego powodu, że by zarobić trzeba najpierw zainwestować, a naszego kapitału jak na lekarstwo. To, że nie zawsze inwestycja wypali i trzeba bedzie ponieść straty, które trzeba z czegoś pokryć to już czarna magia, o tym, że prowadzić biznes trzeba umieć nawet nie wspominam.

Zwiększenie wpływów podatkowych od dużego, międzynarodowego biznesu to nie umiejętność, to sztuka i to najwyższych lotów, dostępna dla bardzo, bardzo nielicznych fachowców najwyższej klasy. Naszym pisowkim "specom" od ekonomii rzecz zupełnie obca i nigdy nieosiągalna. Oni nawet w banalnej arytmetyce tyczącej 500+ nie potrafią się doliczyć. Im lata świetlne do "strzyżenia" międzynarodowych korporacji.

Szkoda czasu, nie dotrze. Im się wydaje, że podatki to płacą u nas głównie ci wredni, zagraniczni kapitaliści i można z nich wycisnąć kasę bo mają. Tylko nie mają bladego pojęcią, że jak ich się przyciśnie to po prostu pójdą gdzie indziej i nie będzie nawet złamanego szeląga zamiast tych niewielkich, ale jednak wpływów wprost. To, że jak się zwiną to nie będzie ani PIT ani VAT, ani dziesiątków parapodatków od pacowników którzy u nich pracowali, to rzecz dla nich juz zupełnie nie do pojęcia. Oni też myślą i wierzą, że jak się "zwolni miejsce" po wrednej zagranicznej korporacji to pieniądze które u nas zarabiała, teraz zarobią już "nasi". Tylko, że to guzik prawda, chocby z tego powodu, że by zarobić trzeba najpierw zainwestować, a naszego kapitału jak na lekarstwo. To, że nie zawsze inwestycja wypali i trzeba bedzie ponieść straty, które trzeba z czegoś pokryć to już czarna magia, o tym, że prowadzić biznes trzeba umieć nawet nie wspominam.

Zwiększenie wpływów podatkowych od dużego, międzynarodowego biznesu to nie umiejętność, to sztuka i to najwyższych lotów, dostępna dla bardzo, bardzo nielicznych fachowców najwyższej klasy. Naszym pisowkim "specom" od ekonomii rzecz zupełnie obca i nigdy nieosiągalna. Oni nawet w banalnej arytmetyce tyczącej 500+ nie potrafią się doliczyć. Im lata świetlne do "strzyżenia" międzynarodowych korporacji.

 

Cos ci sie pomyliło. Jest odwrotnie. A podatków nie płacą właśnie duże i zagraniczne firmy instytucje itd. Odwrotnie panie odwrotnie.

 

Zresztą chierarchia rządów jest następująca. 1.Finaksjera 2.korporacje 3. Stowarzyszenia powstale i kontrolowane przez 1.2. (nim unia europejska). Później rzady znaczacych panstw A na końcu rzad krajowy np PiS w Polsce.

Jakby bylo inaczej nie bylo by takich kwiatków (patrz artykuł) z poparciem 100%. Ps. Nie sugerowac sie wynikiem nowoczesnej bo to ci sami ktorzy stworzyli ww ustawe stworzyli nowoczesna i nakazali dla ulepszenia sondazy odwrotne glosy. Tez ze skutocznoscia. 100%

Sama ta skutecznosc pokazuje jakie znaczenie ka rzad państwowy Praktycznie 0%.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

chwilowy brak działalności w audio.

Cos ci sie pomyliło. Jest odwrotnie. A podatków nie płacą właśnie duże i zagraniczne firmy instytucje itd. Odwrotnie panie odwrotnie.

 

Zresztą chierarchia rządów jest następująca. 1.Finaksjera 2.korporacje 3. Stowarzyszenia powstale i kontrolowane przez 1.2. (nim unia europejska). Później rzady znaczacych panstw A na końcu rzad krajowy np PiS w Polsce.

Jakby bylo inaczej nie bylo by takich kwiatków (patrz artykuł) z poparciem 100%. Ps. Nie sugerowac sie wynikiem nowoczesnej bo to ci sami ktorzy stworzyli ww ustawe stworzyli nowoczesna i nakazali dla ulepszenia sondazy odwrotne glosy. Tez ze skutocznoscia. 100%

Sama ta skutecznosc pokazuje jakie znaczenie ka rzad państwowy Praktycznie 0%.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Łomatko

 

Coś na deser:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
<br />Coś na deser:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) /> <br /> <br />
Słoma z butów. Prędzej czy później powstaną o PiS taśmy prawdy , tylko czy wyznawcom otworzy to oczy?

 

<br />Cos ci sie pomyliło. Jest odwrotnie. A podatków nie płacą właśnie duże i zagraniczne firmy instytucje itd. Odwrotnie panie odwrotnie.<br />

 

Widzisz, wszystko zależy tak naprawdę od tego jakie portale czytasz i jakim wierzysz. Podatki płacone przez podmioty zagraniczne to temat opisany przez ulubiony portal oświeconych patriotów "W polityce" wielokrotnie, na przykład tak :

Odpowiedź ministra finansów sygnowana przez wiceminister tego resortu Agnieszkę Królikowską jest doprawdy porażająca, ponieważ czarno na białym pokazuje, że podatek CIT płacony w naszym kraju przez spółki z udziałem kapitału zagranicznego, zagraniczne przedsiębiorstwa drobnej wytwórczości oraz przedstawicielstwa osób zagranicznych, wynoszą zaledwie około 1% całości wpływów z tego podatku.

Minister informuje posła, że taką statystykę resort prowadzi dopiero od roku 2010 i że wpłaty CIT od firm zagranicznych w kolejnych latach kształtowały się następująco w 2010 roku 108 mln zł (całość wpływów 27,9 mld zł), w 2011 roku 241,5 mln zł (31,7 mld zł), w 2012 roku 319,4 mln zł (31,6 mld zł), w 2013 roku 238,6 mln zł (29,4 mld zł), wreszcie w 2014 roku 359 mln zł (29,7 mld zł).

Te dane naprawdę bulwersują, pokazują wręcz że Polska jest traktowana przez podmioty z udziałem kapitału zagranicznego jak zwyczajna kolonia w której wprawdzie wypracowuje się ogromne zyski, ale prawie w całości transferuje się je za granicę przy swoistym przyzwoleniu rządzącej Platformy i PSL-u.

Cały artykuł :

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

A teraz porównaj te dane z informacją, że tylko sama "Biedronka" ( Jeronimo Martens ) zapłaciła w 2013 roku 302 mln zł CIT . Tę informację można znaleźć w wielu źródłach , ale tu masz dla równowagi ONET , który podaje też informacje o podatkach zapłaconych przez kilka innych podmiotów zagranicznych:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Te informacje się wykluczają . Szczerze mówiąc, ja uważam dane podawane przez "W polityce" za absurdalne bzdury , i że ten portal w związku z tym nie zasługuje na mój cenny czas.

Efekt jest taki, że wielu ludzi czyta rozpalające wyobraźnię i krew artykuły , a potem w słusznym gniewie walczy o Polskę jak umie, chociażby wyżywając się w tym wątku.

Pytanie które mi się ciśnie na usta brzmi : Komu i dlaczego zależy żeby jątrzyć i skłócać ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez skali

Słoma z butów. Prędzej czy później powstaną o PiS taśmy prawdy , tylko czy wyznawcom otworzy to oczy?

 

Niektórym tak. Innym - jakieś 19% - nic już nie przekona.

sama "Biedronka" ( Jeronimo Martens ) zapłaciła w 2013 roku 302 mln zł CIT

Oprócz tego płacą VAT i podatek dochodowy za (w imieniu) zatrudnionych tam pracowników. ZUS za nich też płacą. Gminą płacą podatki od nieruchomości. Kwoty prawdopodobnie duże większe niż CIT. Budżet cienko by śpiewał, gdyby takich wpływów od tych wrednych supermarketów zabrakło.

Less is more

Everything Should Be Made as Simple as Possible, But Not Simpler ...

Oprócz tego płacą VAT i podatek dochodowy za (w imieniu) zatrudnionych tam pracowników. ZUS za nich też płacą. Gminą płacą podatki od nieruchomości. Kwoty prawdopodobnie duże większe niż CIT. Budżet cienko by śpiewał, gdyby takich wpływów od tych wrednych supermarketów zabrakło.

 

To nie koniec. Wszystkie firmy zagraniczne są również gigantycznym klientem, na wszystko - od prądu ,wody , paliwa i gwoździ po usługi sprzątania i usługi Pana Zdziśka - złotej rączki który ma firmę jednoosobową i przepycha rury. Lepiej, żeby był to Pan Zdenek w Czechach ?

 

Czy nam się to podoba czy nie, Polska jaką obecnie mamy została zbudowana dzięki inwestycjom zagranicznym, po `89 nie było zresztą żadnej alternatywy. To znaczy była , można było związać się z Rosją i produkować dla nich statki i Żuki , ewentualnie rozwijać zbieractwo leśne.

To , że Premier Morawiecki może teraz snuć wizje o budowie Polski w oparciu o nasz kapitał zawdzięczamy właśnie temu, że w odpowiednim czasie napłynął do nas kapitał zagraniczny który pozwolił nam nie tylko przeżyć, ale nawet zbudować mnóstwo rzeczy od nowa.

Tak pisarstwo chciało "przypieprzyć" tym zagranicznym, przebrzydłym marketom, tyle było o tym trąbienia i tyle medialnej wrzawy ile to się da od tych huncwotów i oszustów dla "narodu" zdobyć a wyszło jak zwykle:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Odejmując od tej założonej kwoty (o ile się uda to osiągnąć) koszty poboru tego podatku (choćby dodatkowi urzędnicy) jak wyjdzie po 10 zł na głowę rocznie to wszystko. Sukces jak cholera, pozostaje się tylko śmiać.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Cos ci sie pomyliło. Jest odwrotnie. A podatków nie płacą właśnie duże i zagraniczne firmy instytucje itd. Odwrotnie panie odwrotnie

Nic mi się nie pomyliło, wybacz ale nie moja wina, że nie przeczytałeś tego co napisałem. Cytuję: nawet złamanego szeląga zamiast tych NIEWIELKICH, ale jednak wpływów wprost.

Resztę wyjasnił chyba jasno i wystarczajaco przystępnie Skali i Less. Jakoś tak się dzieje w normalnych krajach, że rządy robią wszystko by duże, międzynarodowe korporacje do siebie przyciągnąć. W Irlandii np. Intel czy Google nie płaci właściwie w ogóle CIT czyli podatku wprost. A mimo to jakoś się to im opłaca, wiecej robią wszystko by sciągnać ich więcej. Oni też nie potrafią liczyć i nie maja pojęcia o ekonomii?

Już nawet przestałem się dziwić, że media prawaków i pisiarstwa wypisują podobne bzdury, Dziwię się natomiast ich czytelnikom, że nie chcą, a pewniej nie potrafią zdobyć informacji z innych źródeł. Zresztą kto ma o ekonomii w tych publikatorach pisywać, skoro liczy się w nich wyłacznie propaganda, nie rzetelność, a debilne teorie spiskowe i tania sensacja sprzedają się wśród ich czytelników najlepiej.

Furda tam czytelnicy gadzinówek. O tym jaka jest wiedza i praktyka ekonomiczna w PiS najlepiej świadczy, że chyba jedyny z pisiarzy który ma o tym pojęcie czyli Glapiński odmówił wejscia do rzadu jako v.premier i minister finansów. Mimo, że to zaufany kumpel prezia. Odmówił, bo doskonale wie, że firmowanie PiSowskiego, progaramu gospodarczego to samobójstwo, bo skończy się wyłącznie spektakularną klapą. Zgodził się zostać prezesem NBP, bo tam przynajmniej nie grozi mu wywalenie z fotela przez prezia jako kozioł ofiarny. Mam nadzieję, że dalej bedzie się zachowywał racjonalnie i nie grozi nam powtórka z p.o. Prezydenta. Na razie, choć jeszcze nieoficjalnie pokazanie wała w sprawie udziału NBP w kwestii frankowiczów dobrze rokuje.

Santa Madonna, módl się za nimi teraz i...

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Przemysł tytoniowy, który w 99% należy do zagranicznych właścicieli wpłaca do budżetu ok 20 miliardów zł akcyzy rocznie. Jeśli się wyniosą, to zostanie firemka Orion ze słynną marką "Bezrobotne" i przemyt, od którego z definicji nie ma żadnych podatków.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.