Władza pragnie prześwietlić nasze komputery.

[fetek]

A co z inwigilacją pod dyktando premiera ? tego na pewno nie ma w żadnych statystach.

[Gość Paweł Skurzewski]

 

 

. Nie bój się innych myśli świat nie jest jednobiegunowy nie tylko ruskie podejście do polityki jest prawidłowe.

 

 

 

 

Chyba za dużo wypiłeś w weekend. Chcesz marnować czas na patafianów to marnuj swój i pozwól,że ja swój będę szanował,ok?

[fetek]

Bredzisz koleś. Na jakiej to niby podstawie insynuujesz, że czegoś nie rozumiem? Jak widzę głupio ci teraz i zaciemniasz obraz sytuacji i wmawiasz mi jakieś swoje urojenia.

Pytałeś o fikcyjne 2 miliony podsłuchów, jak Ci podał namiary na publikacje medialne potwierdzające jego słowa Ty go oskarżasz o zaciemnianie sytuacji i urojenia. Szalejesz....

[orq]

Bredzisz koleś. Na jakiej to niby podstawie insynuujesz, że czegoś nie rozumiem? Jak widzę głupio ci teraz i zaciemniasz obraz sytuacji i wmawiasz mi jakieś swoje urojenia.

 

 

Jakie - koleś? Specjalisto od urojeń.

 

Nie chlaszcz bezmyślnie, to potem nie będziesz musiał nabierać wody w usta ze wstydu.

 

.

[Jaro_747]

Pytałeś o fikcyjne 2 miliony podsłuchów, jak Ci podał namiary na publikacje medialne potwierdzające jego słowa Ty go oskarżasz o zaciemnianie sytuacji i urojenia. Szalejesz....

 

Byłoby prościej, gdybyś czytał ze zrozumieniem fetek. Org podał źródło danych, po czym w tym samym wpisie:

 

-zapytał, czy mamy o czym rozmawiać?

-sam sobie odpowiedział, że nie mamy o czym rozmawiać (ciekawe swoją drogą, taka dyskusja z samym sobą)

-sam ładnie podał, że wniosków o rejestrację rozmów w roku 2014 było 4200 (sporo mniej od dwóch milionów)

-wyraził różne przypuszczenia na mój temat.

 

Po czym, zanim zdążyłem cokolwiek napisać był twój wpis. Po czym w ciągu 12 minut dwa twoje wpisy i jeden orga, oczywiście nie na temat, tylko znowu o mnie. Strasznie się Koledzy podnieciliście :-).

[orq]

Gazety i portale - nie pisowskie, pisały w tyułach o ponad "dwóch milionach podsłuchów", wiec słowo "podsłuch" jest w tej informacji uprawnione. Tym słowem tytułował informacje onet.pl oraz chip.pl

 

Było 2.177tys. zapytań inwigilacyjnych o bilingi, smsy i pocztę elektroniczną. Wg raportu UKE za 2014 rok - to sa dane od operatorów telekomunikacyjnych.

Był to wzrost o 24% względem danych z poprzedniego roku.

Prawo do inwigilowania ma w Polsce 11 różnych instytucji.

O prawo rejestracji rozmów telefonicznych wystepowano 4.2tys. razy w 2012 roku - to już sa dane z prokuratur.

 

linki w kolejności:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Jaro_747]

Znalazłem ciekawą analizę danych zgromadzonych przez fundację Panoptykon.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Pozwolę sobie zamieścić kilka cytatów:

"Jak zapewne wielu z Was wie nie tak dawno Fundacja Panoptykon ujawniła dane na temat tzw. podsłuchów, którzy w roku 2014 było ponad dwa miliony.

Wyraźnie widać, że te zapytania do operatorów telekomunikacyjnych dotyczą billingów (z jakimi numerami i kiedy łączył się dany delikwent), danych abonenckich (do kogo należy numer, nawet jak jest pre-paid to zapytania idą) i geolokalizacji (gdzie dany numer się logował w danym czasie).

Nie są to więc podsłuchy sensu stricte - nikt nie uzyskuje dostępu do treści rozmów telefonicznych czy treści smsów. Oczywiście używanie słowa podsłuchy nie jest w takiej sytuacji uprawnione.

 

W dodatku, żeby zrozumieć skąd ta liczba się bierze należy uzmysłowić sobie fakt, że od pewnego czasu dany numer może należeć do różnych operatorów i nie da się przewidzieć do kogo należy, stąd służby kierują zapytania do wszystkich operatorów i czekają na odpowiedzi. Dlatego dla ostrożnego szacunku można by tą liczbę podzielić przez cztery (bo tylu mamy największych operatorów abonamentowych, a do nich idzie bodaj 95% zapytań).

 

 

W tej liczbie podsłuchy jako takie mieścić się będą w ostatniej, czwartej kategorii, czyli inne. Ile ich jest, można oszacować na obrazku. Zaciekawiło mnie to, że sam org podał ich liczbę w roku 2012 na 4200. Tylko tyle?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[orq]

Jakis problem masz ze zrzumienie słowa "podsłuchy" w tytułach wiadomosci prasowych.

 

O dwóch milonach podsłuchów pisały w tytułach portale Onet.pl , pisał Chip.pl i za mini inne przepisujace tę wiadomosć o 2 milionach inwigilacji. Dlatego użycie słowa podsłuch jest w tym przypadku uprawnione. Podsłuchiwac mozna i treśc i można to że ktoś z kims rozmawia lub w ogóle sie komunikuje, to jest tylko leksyka.

 

Więc Skurzewski miał prawo napisac o podsłuchach bo przegładanie bilingów jak komunikacji pocztowej jest formą "podsłuchu". Tak prasa nazwała je w tytułach artykułów o sledzeniu korespondencji i połaczeń telekomunikacyjnych.

 

A ty sie tylko brzydko chwytasz, za brzytwę z braku argumentów

[Genesis]

Obecne zmiany w prawie to wyraźna oznaka strachu rządzących przed tą częścią społeczeństwa, która nie da się kupić za 500 zł.

[orq]

ps.

Liczba 4200 podsłuchów telefonicznych dotyczyła roku 2012 i nie było to tylko tyle ale AŻ tyle. I nie ja to podałem tylko link, który przytoczyłem. i pisałem że 2.177tys. są to zapytania o bilingi wiec nie podsłuchy telefoniczne, tytułowane przez prasę nie-pisowską podsłuchami.

 

Odpowiadajac Twoim stylem nie kłam i nie kręć.

 

Naucz się odpisywać pełnymi zdaniami zamiast chlapac na odczep kiedy nie chcesz przyjac do wiadomosci cudzej wypowiedzi. Bez tej umiejętności i zwyczaju nie jesteś partnerem do dyskusji.

[antymalkontent]

Jakis problem masz ze zrzumienie słowa "podsłuchy" w tytułach wiadomosci prasowych.

 

O dwóch milonach podsłuchów pisały w tytułach portale Onet.pl , pisał Chip.pl i za mini inne przepisujace tę wiadomosć o 2 milionach inwigilacji. Dlatego użycie słowa podsłuch jest w tym przypadku uprawnione. Podsłuchiwac mozna i treśc i można to że ktoś z kims rozmawia lub w ogóle sie komunikuje, to jest tylko leksyka.

 

Więc Skurzewski miał prawo napisac o podsłuchach bo przegładanie bilingów jak komunikacji pocztowej jest formą "podsłuchu". Tak prasa nazwała je w tytułach artykułów o sledzeniu korespondencji i połaczeń telekomunikacyjnych.

 

A ty sie tylko brzydko chwytasz, za brzytwę z braku argumentów

 

Bilingi to nie podsłuchy!!!.

[orq]

A sąsiadka ze szklanką za ścianą to nie CBA

 

Jeszcze jakies odkrycia?

[Gość Paweł Skurzewski]

Obecne zmiany w prawie to wyraźna oznaka strachu rządzących przed tą częścią społeczeństwa, która nie da się kupić za 500 zł.

Ojejku jej!!czyli jakiś promil społeczeństwa.Już widzę jak prezio robi w gacie po takim wpisie.

[Jaro_747]

ps.

Liczba 4200 podsłuchów telefonicznych dotyczyła roku 2012 i nie było to tylko tyle ale AŻ tyle. I nie ja to podałem tylko link, który przytoczyłem. i pisałem że 2.177tys. są to zapytania o bilingi wiec nie podsłuchy telefoniczne, tytułowane przez prasę nie-pisowską podsłuchami.

 

Odpowiadajac Twoim stylem nie kłam i nie kręć.

 

Naucz się odpisywać pełnymi zdaniami zamiast chlapac na odczep kiedy nie chcesz przyjac do wiadomosci cudzej wypowiedzi. Bez tej umiejętności i zwyczaju nie jesteś partnerem do dyskusji.

 

Pieprzysz jak nakręcony, bo wyszedłeś trochę nie bardzo. W tytule dwa miliony podsłuchów, a dane wskazują na kilka, niech będzie kilkanaście czy kilkadziesiąt tysięcy.

Myślisz, że swoim słowotokiem i pluciem zaczarujesz fakty?

 

Bilingi to nie podsłuchy!!!.

 

Oczywiście, że nie, ale nasze lemingi przeczytały bez zrozumienia, teraz po moich upartych prośbach o jakieś rzeczywiste dane nagle się obudziły. Dobre i to!

 

Teraz płaczą, że dali sie nabrać na tytuły w gazetach :-))).

[orq]

Dane wskazuja na dwa miliony, bo takie były tytuły prasowe używajace słowa podsłuch.

 

Pieprzysz jak nakręcony nad słowem podsłuch, a chodzi o słowo - dane. Dane wskazuja na permanentna inwigilacje w Polsce demokratycznej i swobodnej PO. Każdego przez każdą z 11 uprawnionych instytucji.

 

Myslisz ze swoim słowotokiem i pluciem zaczarujesz ludzką inteligencje jak czarowali twoi idole przez osiem lat?

[Jaro_747]

Dane wskazuja na dwa miliony, bo takie były tytuły prasowe używajace słowa podsłuch.

 

Nie moja wina, że jak leming łyknąłeś to bez jakiejkolwiek próby samodzielnej analizy.

Piękny przykład PiSSmana - do innych pisze "przejrzyj na oczy", "gazety kłamią" itp., a jak trafi na artykuł który pasuje do jego widzenia świata łyka wszystko jak pelikan.

A później żali się, że "takie były tytuły prasowe". Przepocieszne! Kabaret.

[orq]

Ja łyknałem?

 

Jestes nie tylko głupi, ale w dodatku bezczelny.

 

To ja podałem ci linki z których dopiero leniwie zdołałes wyczytac o co chodzi.

 

Jesteś zywym dowodem twierdzenia żeby nie wdawać się w dyskusje z tabnoretami.

 

Z mojej strony EOT i lecisz tam gdzie już dodali cię inni.

[wiatrak]

Oj kubryk, nie nerwuj się tak. :)

[Jaro_747]

Oj kubryk, nie nerwuj się tak. :)

 

Facet wyszedł na głupka, stąd ta nerwowość. Całkiem zrozumiała, za chwilę zrobi mi się go żal i zacznę pisać jakieś słowa pocieszenia ;-).

[fetek]

Byłoby prościej, gdybyś czytał ze zrozumieniem fetek. Org podał źródło danych, po czym w tym samym wpisie:

heh, tylko że ja nie w tym kontekście. Dostałeś na blacie manipulacje prasy którą czytasz i na którą się powołujesz, dobrze że dostrzegłeś jak Tobą manipulują w tym temacie, szkoda że nie w innych.

 

Facet wyszedł na głupka, stąd ta nerwowość. Całkiem zrozumiała, za chwilę zrobi mi się go żal i zacznę pisać jakieś słowa pocieszenia ;-).

Ty wychodziłeś wielokrotnie i nikt się tym nie przejmował i nie robił z tego wielkiej sprawy. Biling to nie podsłuch ale też inwigilacja (co z resztą potwierdzają media, zwłaszcza w ostatnim czasie)

 

To ja podałem ci linki z których dopiero leniwie zdołałes wyczytac o co chodzi.

dlatego nie podaje się linków, sami nie poszukają a będą szli w zaparte.

[Jaro_747]

Pieprzysz fetek głupoty, nie bardzo tylko rozumiem po co? Bronisz kolegi PiSSmana? Innego wytłumaczenia nie widzę. OK, wolno ci, ale po co przy okazji wypisywać bzdury?

[xniwax]

"Organy ścigania przyznają, że w 2013 r. sięgnęły po dane 2 mln 187 tys. razy, przy czym w tej liczbie nie uwzględniono podsłuchów i odczytywania treści SMS-ów.

W chęci uzyskania dostępu do danych przodują policja, Straż Graniczna, ABW i

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) . Z kolei ze sprawozdań składanych do UKE można wyczytać, że w ubiegłym roku zapytań

było o 8 tys. mniej niż rok wcześniej. Problem w tym, że żądań służb jest nadal bardzo dużo w stosunku do tego, co sprawozdają operatorzy telekomunikacyjni w innych krajach Unii Europejskiej. W 2009 r. w raporcie przesłanym do Brukseli Polska zgłosiła 1 mln żądań o udostępnienie danych, tymczasem Czechy wykazały 280 tys. Dania – 4 tys., Francja – ponad 500 tys., a Hiszpania – prawie 71 tys. Eksperci podkreślają, że liczba żądań służb nie jest bezpośrednio skorelowana z liczbą prowadzonych przez organy ścigania spraw czy osób, o których dane wystąpiono, a obowiązki sprawozdawcze wymagają zmian.

– Dzisiaj nikt nie wie, jaka jest rzeczywista skala zjawiska, dlatego nie należy przywiązywać zbyt wielkiej wagi do liczb publikowanych przez UKE. Jeden operator, składając sprawozdanie do UKE, żądanie udostępnienia 1 tys. rekordów z bazy danych w jednej sprawie może policzyć jako pojedyncze zapytanie, a inny jako 1 tysiąc – tłumaczy Katarzyna Szymielewicz z Fundacji Panoptykon."

 

Gazeta Prawna.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[orq]

Chamom nie przetłumaczysz. Po co się barać z tym gównem umysłowym. Na szufelkę ich i do muszli.

[asterix1]

Chamom nie przetłumaczysz. Po co się barać z tym gównem umysłowym. Na szufelkę ich i do muszli.

Jesteś moim idolem szacun za wszystko

proszę o jeszcze nie daj się prosić......

[Bezlitosna Niusia]

Fakt - bardzo zmyślnie napisane.

Też proszę o więcej.

[daris666]

Od wczoraj w prawym dolnym rogu mam napis : twoja kopia systemu windows nie jest oryginalna windows 7 .

 

Czy to sprawka PIS ?

[Gość Paweł Skurzewski]

Od wczoraj w prawym dolnym rogu mam napis : twoja kopia systemu windows nie jest oryginalna windows 7 .

 

Czy to sprawka PIS ?

 

Tak!odłącz się natychmiast,prezio już czyta co tam wyrabiasz on line i jutro pójdziesz w kamasze!

[daris666]

Nie mogę się odłączyć bo żonie odetnę FB ( a tego się jeszcze bardziej boję nisz pisu ) . Przez 8 lat było ok a tu takie szopki. Pewnie Pawłowicz coś namieszała w sieci !

[Gość Paweł Skurzewski]

Nie mogę się odłączyć bo żonie odetnę FB ( a tego się jeszcze bardziej boję nisz pisu ) .

 

 

Rany Boskie!to nie ruszaj,parę lat łagru miną jak z bicza trzasnął :)

[daris666]

Tylko gdzie oni mnie do tego łagru wyślą, chyba nie do Rosji :):)