kolumny do 100 tys. zł do jazzu

[Chicago]

Najlepszy jest sam tytuł wątku. Przepraszam, do jakiego jazzu potrzeba tych kolumn? Sam się łapię na tym, że czasami napiszę o kolumnach, które niby odtwarzają dobrze jazz, ale generalnie jak to póżniej czytam, to sam się siebie wstydzę. Jazz to jest tak pojemny gatunek, że ciężko się odnieść precyzyjnie do głównego tematu wątku - jaki jazz? Akustyczny, elektryczny, elektro-akustyczny, duety, trio, kwartety, nonety, tentety, orkiestry, big-bandy... bebop, Swing, cool, fusion, free, współczesność... ?

Sorry - nie da się pogodzić wszystkiego i całości.

[Different]

Z dawnego Kefa pozostał tylko cień wspomnień

Tak też sądziłem słuchając ostatnio niższych serii..Nawet nieco starsze Reference 203/4 budziły moje spore wątpliwości swoją ceną, a raczej stosunkiem jakość/cena.

[pastwa]

Zapraszam z tymi Kefami do siebie, zrobimy porównanie z dwa razy tańszymi paczkami :)

 

Po 'Blejdach' sluchalem tez paczki za 5kPLN, i mimo ze nawet nie zblizaly sie do Kefow w budowaniu bryl instrumentow oraz jebnieciu na basie no i calosciowej potedze brzmienia, to mialy znacznie poprawniejszy balans tonalny i barwe, osobiscie, do sluchania muzyki (gdyby mnie przyparto) wybralbym wlasnie te tanie kolumienki (AE 305) zamiast hi-endowych cenowo Blade'ow, ale to moje osobiste zdanie ;')

[Szymon1]

Nie dziwie sie :)

[wit-told]

Ciekawią mnie rozbieżności w opiniach na temat tych kolumn.

Bo jedna jest osoby prywatnej, a druga sprzedawcy (do którego nic nie mam) ale taka Jego robota.....

[chochla]

Akustyczny, elektryczny, elektro-akustyczny, duety, trio, kwartety, nonety, tentety, orkiestry, big-bandy... bebop, Swing, cool, fusion, free, współczesność... ?

Sorry - nie da się pogodzić wszystkiego i całości.

 

Czyli sugerujesz że do każdego z tych gatunków jazzu i składu zespołu należy posiadać całkowicie odmienne kolumny. Czy tak?

Czy może taki podział: fusion,free,współczesność to wymaga całkowicie odmiennych cech kolumn od kolumn odtwarzających orkiestry, big-bandy... bebop, Swing, cool?

[RAFKO_Dystrybucja]

Po 'Blejdach' sluchalem tez paczki za 5kPLN, i mimo ze nawet nie zblizaly sie do Kefow w budowaniu bryl instrumentow oraz jebnieciu na basie no i calosciowej potedze brzmienia, to mialy znacznie poprawniejszy balans tonalny i barwe, osobiscie, do sluchania muzyki (gdyby mnie przyparto) wybralbym wlasnie te tanie kolumienki (AE 305) zamiast hi-endowych cenowo Blade'ow, ale to moje osobiste zdanie ;')

 

A z czym były sparowane te KEFy?

[Фома]

Kolumny do jazzu to mit.

Powinny mieć dobrze zaznaczoną fakturę w basie, kontrabas ma jęczeć warczeć bzykać i pukać a nie tylko pukać. w wysokich partiach kontrabasu nie może być niskich dźwięków. To samo fortepian szczególnie niskie składowe, młoteczek uderza w 3 struny nie jedną. Muszą mocno różnicować dynamikę w skali mikro -makro bo to szczególna cecha jazzowego języka. Radzić sobie z gęstymi aranżami, zwariowanymi podziałami rytmicznymi itp. Czyli transjenty w górze powinny być gładkie bez szelestu i dobrze zaznaczone, to samo dotyczy alikwotów (gładkość). Brąz B20 ma brzmieć jak B20, drewno jak drewno. Instrumenty mające komorę rezonansową mają ją mieć. Sax to nie tylko poświst, powietrze, szelest ustnika i przełykanie śliny i praca klapek pod palcyma , ale też wibrująca rura" i alikwoty. Dobrze by w miarę znikały i budowały iluzję 3d.

[pastwa]

A z czym były sparowane te KEFy?

 

Jak juz powyzej pisalem, byl to nastepujacy zestaw:

 

Naim NAC252/NAP300, Naim CDX2/Gamut CD3.

[Chicago]

Jazz jest gatunkiem muzyki, a nie gatunkami. Obejmuje style od nowoorleańskiego do współczesności. Ciężko ogarnąć jakie kolumny się nadają do jazzu, a jakie nie - różnorodność nagrań, zarówno w kontekście formalnym jak i brzmieniowym jest tak duża, że wszelkie spekulacje na temat zestawów głośnikowych do jazzu nie mają żadnego sensu - po wysłuchaniu tysięcy płyt z tego gatunku wnioski nasuwają się same - nie ma uniwersalnych kolumn do jazzu. Jakość kolumn determinuje jakość nagrania, a z tym w jazzie jest różnie - raz lepiej, raz gorzej. Jak porównać jazz nagrany dla ECM, jak dla Blue Note, a jak dla CIMP? Już tutaj jest konflikt. Ogólnie temat rzeka - audio to zawsze ściema. Najważniejsze, żeby się podobało.

[wit-told]

To samo fortepian szczególnie niskie składowe, młoteczek uderza w 3 struny nie jedną

Młoteczek uderza w trzy struny w wyższych rejestrach, niższy środek to już dwie a niskie tony to pojedyncze struny nawijane;-)

[Miroslav1]

dyskusja z Witkiem na temat fortepianu to jak walka na macie z Yasuhiro Yamashitą

lub bardziej obrazowo.....z Mikem Tysonem w najlepszych latach ;-) ;-)

 

słowo do tematu

Harbeth m40.1 całkiem dobrze radzą sobie z Jazzem

[Malwas.pl]

Młoteczek uderza w trzy struny w wyższych rejestrach, niższy środek to już dwie a niskie tony to pojedyncze struny nawijane;-)

Przynajmniej kolega wiedział, że młoteczek uderza w struny, a to już jest coś. Dobrze , że jesteś Witoldzie na posterunku.:)

[Фома]

Młoteczek uderza w trzy struny w wyższych rejestrach, niższy środek to już dwie a niskie tony to pojedyncze struny nawijane;-)

może dziwnie wyszło, gwoli ścisłości. Nie napisałem które rejestry w forteklapie mają po trzy struny a które nie. Basowe struny są niemal jak szerokość samego młoteczka

Zacytuję sam siebie;

"w wysokich partiach kontrabasu nie może być niskich dźwięków. To samo fortepian szczególnie niskie składowe" ; ) jest coś takiego jak wielokrotności tonu podstawowego dla uściślenia harmoniczne prościej barwa.

A to że są kolumny na których fortepian brzmi niemal jak podstawowe tony to inna sprawa.

@Malwas.pl

"Przynajmniej kolega wiedział, że młoteczek uderza w struny, a to już jest coś. Dobrze , że jesteś Witoldzie na posterunku.:)

- cieszę sie niezmiernie : ))

Nie tylko wiedział ale i sam często szarpał po strunach na otwartym wieku, co prawda tylko dla zabawy.

[soundchaser]

Kolumny do jazzu to mit.

Powinny mieć dobrze zaznaczoną fakturę w basie, kontrabas ma jęczeć warczeć bzykać i pukać a nie tylko pukać. w wysokich partiach kontrabasu nie może być niskich dźwięków. To samo fortepian szczególnie niskie składowe, młoteczek uderza w 3 struny nie jedną. Muszą mocno różnicować dynamikę w skali mikro -makro bo to szczególna cecha jazzowego języka. Radzić sobie z gęstymi aranżami, zwariowanymi podziałami rytmicznymi itp. Czyli transjenty w górze powinny być gładkie bez szelestu i dobrze zaznaczone, to samo dotyczy alikwotów (gładkość). Brąz B20 ma brzmieć jak B20, drewno jak drewno. Instrumenty mające komorę rezonansową mają ją mieć. Sax to nie tylko poświst, powietrze, szelest ustnika i przełykanie śliny i praca klapek pod palcyma , ale też wibrująca rura" i alikwoty. Dobrze by w miarę znikały i budowały iluzję 3d.

 

Kurczę...tak właśnie grają moje Adamy A77X. Ciekaw jestem czy wyższa półka aktywnych monitorów studyjnych zrobiłaby jeszcze kroczek do przodu, bo tego nie sprawdzałem...tak mnie zauroczył dźwięk z tych Adamów.

[Gość]

 

 

Kurczę...tak właśnie grają moje Adamy A77X. Ciekaw jestem czy wyższa półka aktywnych monitorów studyjnych zrobiłaby jeszcze kroczek do przodu, bo tego nie sprawdzałem...tak mnie zauroczył dźwięk z tych Adamów.

Sound...nie próbuj sprawdzać bo zaczniesz szukać czegoś czego nie ma...jak co niektórzy Panowie... ;-)

[skrzypek]

Kolumny do jazzu to mit.

Powinny mieć dobrze zaznaczoną fakturę w basie, kontrabas ma jęczeć warczeć bzykać i pukać a nie tylko pukać. w wysokich partiach kontrabasu nie może być niskich dźwięków. To samo fortepian szczególnie niskie składowe, młoteczek uderza w 3 struny nie jedną. Muszą mocno różnicować dynamikę w skali mikro -makro bo to szczególna cecha jazzowego języka. Radzić sobie z gęstymi aranżami, zwariowanymi podziałami rytmicznymi itp. Czyli transjenty w górze powinny być gładkie bez szelestu i dobrze zaznaczone, to samo dotyczy alikwotów (gładkość). Brąz B20 ma brzmieć jak B20, drewno jak drewno. Instrumenty mające komorę rezonansową mają ją mieć. Sax to nie tylko poświst, powietrze, szelest ustnika i przełykanie śliny i praca klapek pod palcyma , ale też wibrująca rura" i alikwoty. Dobrze by w miarę znikały i budowały iluzję 3d.

fajny opis:)

 

Młoteczek uderza w trzy struny w wyższych rejestrach, niższy środek to już dwie a niskie tony to pojedyncze struny nawijane;-)

tutaj bym sie nie czepial, z tymi skladowymi i strunami zostalo oddzielone przecinkiem, mozna to tak przeinaczyc, ale czytajac bylem pewny,ze piszacy wie o czym prawi, ogolnie opis jest bardzo plastyczny muzycznie :)

a co do fortepianu to te harmoniczne podstawowego tonu wybrzmiewaja tym bardziej i wszystko sie samo wzbudza gdy docisniemy pedal w instrumencie:)

[soundchaser]

Sound...nie próbuj sprawdzać bo zaczniesz szukać czegoś czego nie ma...jak co niektórzy Panowie... ;-)

 

Panowie szukają wypasionych kolumn do dużych pomieszczeń, a to jest nie lada wyzwanie, bo akustyka jest bardzo ważna

przy większych odległościach od słuchacza.

Zaletą aktywnych monitorów studyjnych bliskiego/średniego pola jest ich znakomita selektywność, naturalność brzmienia

i przede wszystkim mniejsza podatność na akustyczną specyfikę lokalu, ze względu na stosunkowo niewielką odległość od słuchacza.

I to jest ich kolosalna przewaga. Mój pokój (kwadrat 16 m kw) nie nadaje się na większą odległość niż 2,5-3 m, więc monitory studyjne

to dla mnie optymalnym rozwiązaniem pod względem relacji: jakość brzmienia/cena.

[szpakowski]

Panowie szukają wypasionych kolumn do dużych pomieszczeń, a to jest nie lada wyzwanie, bo akustyka jest bardzo ważna

przy większych odległościach od słuchacza.

 

Jak sam zauważyłeś ... więc po co piszesz nie na temat?

Gdybyś chociaż raz posłuchał takich kolumn nawet w przeciętnej akustyce może dowiedziałbyś się czegoś nowego o dobrym dźwięku?

Gdybyś chociaż raz posłuchał takich kolumn nie wypisywałbyś takich farmazonów o swoich Adamach.

Być może w swojej klasie są to dobre kolumny ale jak ma się to do tematu wątku?

[soundchaser]

Być może w swojej klasie są to dobre kolumny ale jak ma się to do tematu wątku?

 

W temacie chodzi o kolumny do jazzu do 100 tys. zł.

Czy to oznacza, że tylko te blisko tej ceny odtworzą poprawnie muzykę jazzową?

Chyba nie wiesz o czym piszesz, albo tak samo jak wielu niepoprawnych audiofilów

jesteś wyznawcą zasady, że im drożej, tym lepiej.

Niestety to nie jest reguła.

[Chicago]

Tak z ciekawości zapytam, na jakiej podstawie oceniacie, czy muzyka jazzowa poprawnie jest odtwarzana przez głośniki lub nawet cały system audio? Skąd macie pewność poprawności odtwarzania jazzu - już nie będę pytał o poszczególne instrumenty i poszczególnych wykonawców, na przykład z epoki (tych wszystkich nieżyjących mistrzów) - ale tak w ogóle - skąd to wszystko wiecie i skąd to przekonanie o poprawności brzmienia?

[soundchaser]

Tak z ciekawości zapytam, na jakiej podstawie oceniacie, czy muzyka jazzowa poprawnie jest odtwarzana przez głośniki lub nawet cały system audio? Skąd macie pewność poprawności odtwarzania jazzu - już nie będę pytał o poszczególne instrumenty i poszczególnych wykonawców, na przykład z epoki (tych wszystkich nieżyjących mistrzów) - ale tak w ogóle - skąd to wszystko wiecie i skąd to przekonanie o poprawności brzmienia?

 

Nigdy nie ma takiej pewności.

Każdy sprzęt w jakiś sposób koloryzuje brzmienie. Akustyka też ma wpływ.

Będąc na koncercie też słyszysz różne brzmienia nawet tego samego składu

w zależności od sali.

Nasz sprzęt ma za zadanie nie tyle wiernie odwzorować brzmienie z koncertu,

co dać naszym uszom poczucie prawidłowego brzmienia zarówno poszczególnych instrumentów,

jak i całokształtu muzyki.

[szpakowski]

Chyba nie wiesz o czym piszesz, albo tak samo jak wielu niepoprawnych audiofilów

jesteś wyznawcą zasady, że im drożej, tym lepiej.

 

Jednak nie słuchałeś kolumn z takiej pułki cenowej.

 

Niestety to nie jest reguła.

 

Zgadzam się. Nie jest to regułą ale jeżeli ktoś planuje wydać na kolumny do dużego pomieszczenia 100 tyś to nie powinno się pisać o monitorach studyjnych bliskiego/średniego pola za parę tyś.

Jeżeli nie wiesz dlaczego to znaczy, że NIE słuchałeś dobrych kolumn z takiej pułki cenowej.

[soundchaser]

Jednak nie słuchałeś kolumn z takiej pułki cenowej.

 

Przyznaję, że nie. Z pewnością są takie, które grają lepiej od Adamów, ale pewnie też takie, które gorzej.

Progresja brzmienia z pewnością nie jest proporcjonalna do progresji ceny...jestem gotów się założyć.

 

Nie jest to regułą ale jeżeli ktoś planuje wydać na kolumny do dużego pomieszczenia 100 tyś to nie powinno się pisać o monitorach studyjnych bliskiego/średniego pola za parę tyś.

 

To może o monitorach dalekiego pola za 20-30 tys. zł, bo i takie są...i może zagrają lepiej od tych pasywnych 3-4 razy droższych?

[Different]

NIE słuchałeś dobrych kolumn z takiej pułki cenowej

.........w dobrej akustyce.... Bez tego nie ma mowy o dobrym graniu!

[szpakowski]

To może o monitorach dalekiego pola za 20-30 tys. zł, bo i takie są...i może zagrają lepiej od tych pasywnych 3 razy droższych?

 

może ... ?

 

.........w dobrej akustyce.... Bez tego nie ma mowy o dobrym graniu!

 

Nawet w kiepskiej można się przekonać o co chodzi.

[Chicago]

Nasz sprzęt ma za zadanie nie tyle wiernie odwzorować brzmienie z koncertu,

co dać naszym uszom poczucie prawidłowego brzmienia zarówno poszczególnych instrumentów,

jak i całokształtu muzyki.

 

Tak, ma oddać poczucie realizmu, ale i tak nikt ze słuchaczy nie wie jak ten realizm powinien zabrzmieć. Najważniejsze, że się podoba.

[Kyle]

kef blade za 80 tyś. złotych

 

nie powinno się pisać o monitorach studyjnych bliskiego/średniego pola za parę tyś.

ps. tyś ? ... nie chcę robić za Miodka, ale na litość boską, piszecie tyśęcy, czy tysięcy?

 

Tak, ma oddać poczucie realizmu, ale i tak nikt ze słuchaczy nie wie jak ten realizm powinien zabrzmieć. Najważniejsze, że się podoba.

Podobać ma się nagranie. Już nie raz pisałem, że kupno kłamiącego sprzętu na dłuższą metę jest bez sensu.

[szpakowski]

ps. tyś ? ... nie chcę robić za Miodka, ale na litość boską, piszecie tyśęcy, czy tysięcy?

 

mea culpa, mea maxima culpa ;)

Oczywiście Kyle masz rację.

Przepraszam i bez złośliwości obiecuję poprawę. Sam nie lubię czytać postów z tego typu błędami.

[soundchaser]

z takiej pułki cenowej.

 

I tutaj też proszę się poprawić. ;-)