TTIP Koniec ochrony konsumentów, początek niewolnictwa ?

[Shrek777]

O tym się nic nie mówi - temat tabu, a umowa ACTA przy tym to pikuś....

 

Nie napiszę konkretnego, bo nie mam o czym. Wszystko jest super hiper tajne.

Ponoć w Polsce prawo do przejrzenia projektu umowy ma kilka osób w specjalnie przygotowanym pokoju w ambasadzie USA.

Pisze ponoć, bo informacji pewnych nie ma...

 

Ale jeśli wierzyć plotkom to ta umowa zmieni nasz świat i życie. Pozbawi praw i narazi zdrowie. Znowu jeśli wierzyć....

 

Dwie rzeczy mnie dziwią - to super utajnienie - przez skórę czuję niezłe łajdactwo.....

I milczenie ekologów - o głupią reklamówkę potrafią się do śmietników przypinać. A tu..... Nieśmiałość czy......................

 

A tu link:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Media nas zalewają tematami zastępczymi, a to co naprawdę zmieni nasze życie wchodzi po cichu, od kuchni....

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Grzegorz7]

A co na to Petru?

[Shrek777]

Może żony spytaj ???

[Grzegorz7]

Żona wróciła właśnie z pracy.

Tak, Polacy muszą pracować czasami od 8 do 18...

Powiedziała, że jak najbardziej w wojnie koncernów z obywatelami te pierwsze chcą zawłaszczyć coraz więcej.

Jakbyś Shrek`u wchodził czasami do wątku o szczepieniach być może odniósłbyś jeden z dwóch stanów:

- szczepienia są OK bo ratują istnienia ludzkie...

- szczepienia i ich nakazy to forma zarabiania koncernów farmaceutycznych...

 

Pierwsze nie koniecznie jest udawadnialne, drugie jak najbardziej.

W USA liczba obowiązkowych szczepień wzrasta wykładniczo (mała prowokacja) mimo, że czas życia ludzi wzrasta niezależnie od tych szczepień. Za jakiś czas zobaczysz statystyki jak to dzięki szczepieniom poprawił się stan zdrowia...

 

Podobnie w projektowanych porozumieniach...

Jakieś GMO, zboża mające właściwości leczenia chorób... a i zapadalność na te choroby spada... spadnie znaczy się...

[747]

Ludzie w współczesnym świecie nie są potrzebni, produkcję można zautomatyzować, wystarczy nadzór, nie wiem więc czym jesteście Panowie zdziwieni, jest hegemon, rolą hegemona jest dyktować warunki, więc to robi, proste.

 

Za jakiś czas zobaczysz

 

Piszę na temat niewolnictwa w IIIRP od lat, nie znajduję zrozumienia, teraz nagle ktoś się przebudza..za późno.

[Shrek777]

Grzegorz7

Zapadalność na nowotwory w Polsce wzrosła o 15% a w Łodzi o 25%

To już nie plotki a sucha statystyka....

 

I teraz pomyśl:

- gro fabryk w Polsce porasta zielsko

- normy ochrony przyrody poszybowały przez lata... o lata świetlne.... Czyli coś co było normą lat temu 20 teraz zostałoby uznane za zbrodnie na poziomie Europy.

- woda w kranach jest albo ciut lepsza, albo porównywalna...

 

Czyli skąd ten skok nowotworów ???

O masowej cukrzycy i alergiach nie wspomnę....

 

Smacznego - pora kolacji

 

P.S. Wątków na bocznicy czytam 3 na krzyż i czasami to już za dużo jak na ogra.....

 

Piszę na temat niewolnictwa w IIIRP od lat, nie znajduję zrozumienia, teraz nagle ktoś się przebudza..za późno

Na boga ojca ja o Rzymie, Ty o Krymie.....

[Grzegorz7]

Ale, żyją ci Polacy dłużej czy nie?!

[Less]

Zapadalność na nowotwory w Polsce wzrosła o 15% a w Łodzi o 25%

To już nie plotki a sucha statystyka....

 

I teraz pomyśl:

- gro fabryk w Polsce porasta zielsko

- normy ochrony przyrody poszybowały przez lata... o lata świetlne.... Czyli coś co było normą lat temu 20 teraz zostałoby uznane za zbrodnie na poziomie Europy.

- woda w kranach jest albo ciut lepsza, albo porównywalna...

 

Czyli skąd ten skok nowotworów ???

Ale, żyją ci Polacy dłużej czy nie?!

Ano właśnie. Żyją dłużej, więc częściej dożywają nowotworów. Umierając kiedyś około 60-tki nowotworów, alzheimerów itd. rzadziej dożywali.

[misiomor]

Czyli skąd ten skok nowotworów ???

O masowej cukrzycy i alergiach nie wspomnę....

Skok nowotworów może brać się ze zmian w ich diagnozowaniu. Kiedyś (nawet 20 lat temu jeszcze) starszy człowiek po prostu w pewnym momencie słabł, i za miesiąc - dwa umierał we własnym łóżku. Dziś jest to dla rodziny nie do pomyślenia, więc wysyłają go do szpitala, tam robią ileś badań i stwierdzają że to nowotwór i że pacjent umrze za miesiąc - dwa.

 

Cukrzyca - obżarstwo i brak ruchu. Jeszcze nigdy wysokokaloryczne żarcie nie było tak tanie w stosunku do zarobków, czy nawet rent i emerytur.

[jar1]

Ludzie w współczesnym świecie nie są potrzebni, produkcję można zautomatyzować, wystarczy nadzór, nie wiem więc czym jesteście Panowie zdziwieni, jest hegemon, rolą hegemona jest dyktować warunki, więc to robi, proste.

 

 

 

Piszę na temat niewolnictwa w IIIRP od lat, nie znajduję zrozumienia, teraz nagle ktoś się przebudza..za późno.

Nieprawda. Ludzie są potzrebni by można było na nich zarobić. Przemysł bez popytu nie istnieje. Neoliberalizm też.

Jedynie zmierzamy do tego, by płacić dzienny zarobek za kromkę chleba.

[Grzegorz7]

Koncerny produkują to tanie żarcie. Inne koncerny produkują pigułki na przeżycie tego obżarstwa...

Koncerny hodują więc takie spasłe bydło, nie za bardzo zdolne do czegokolwiek aby było jak najdłużej płatnikiem...

I wspomniane USA, na garnuszku koncernów, chcą wyeksportować poprzez różnego rodzaju umowy, skuteczniej swój model aby zwiększyć popyt na świecie. Wiedzą przecież, że mają przewagę technologiczną...

 

Nieprawda. Ludzie są potzrebni by można było na nich zarobić. ...

Dopóty dopóki są to współzawodniczące koncerny.

W stadium końcowym... jedynego słusznego wszechświatowego koncernu... ludzi się po prostu wyeliminuje.

Staną się zbędni.

Zostanie jedynie zarząd superkoncernu i ich rodziny...

[jar1]

Zostanie jedynie zarząd superkoncernu i ich rodziny...

Bez słuzby? Bez szpanu? Bez władzy?

Nielogiczne. Po co komu fortuna, jak nie ma z niej pożytku...

[Grzegorz7]

Dlatego taki stan rozchwieje się, choćby z walki o władzę...

Nastąpi swoista pulsacja; różnicowania się społecznego i powrotu...

W końcu teoretycy fizyki wszędzie dostrzegają, oprócz procesów społecznych, rezonanse/rezonatory...

Teraz i tu będą mieli...

[Shrek777]

Ale nikogo nie niepokoi totalna zależność ekonomiczna od koncernów po podpisaniu TTIP ???

 

Bo jeśli jak piszą spór Polska - CocaCola będzie rozpatrywał prywatny trybunał i będzie to decyzja ostateczna to chyba nie muszę pisać jaki będzie werdykt ???

 

A to jedna z wielu min....

 

 

P.S. A wyniki zapadalności na nowotwory - ich wzrost w Polsce o 15% są w porównaniu do 10 lat wstecz.

Także przykro mi panowie, poziom życia się nie przedłużył przez te 10 lat, jak również poziom diagnostyki nowotworowej nie poszybował pod niebiosa...

Po prostu na przekór wszystkiemu zapadalność na raka wzrosła i już ;-P

 

Ale w sumie powiem po tych paru postach iż zainteresowanie TTIP jest zerowe, podobnie jak wiedza o tej umowie.(Bosze broń nie mam intencji obrażania kogokolwiek)

[misiomor]

Po prostu na przekór wszystkiemu zapadalność na raka wzrosła i już ;-P

Na targu widuję obrazki typu sprzedaż mleka w butelkach PET po wodzie mineralnej. Z całą resztą chemii ludzie u nas postępują podobnie niefrasobliwie. A potem zwalają skutki swojej głupoty na złe koncerny.

[Jaro_747]

A co na to Petru?

 

To Szydło już abdykowała???

[Tommiashi]

Wątek można przenieść do zakładki o "Inteligentniejszych Rosjanach" którzy doskonale wiedzą czym "pachnie" ten TTIP...............

 

No i oczywiście skandalem jest to że to "umowa tajna" i nikt poza ambasadorem i pewnie Olechowskim nie ma do niej dostępu..........

[Jaro_747]

Wątek można przenieść do zakładki o "Inteligentniejszych Rosjanach" którzy doskonale wiedzą czym "pachnie" ten TTIP...............

 

A co, już podpisali?

[misiomor]

A ja nie mam nic przeciwko przyjęciu u nas bardziej amerykańskich reguł rynkowych. Europejska "ochrona" konsumenta ma takie skutki, że europejskie samochody są o wiele tańsze w USA niż w Europie.

[jar1]

Przecie to "gówno" w postaci chorej żywności przyszło z USA.

[Tommiashi]

A ja nie mam nic przeciwko przyjęciu u nas bardziej amerykańskich reguł rynkowych. Europejska "ochrona" konsumenta ma takie skutki, że europejskie samochody są o wiele tańsze w USA niż w Europie.

 

W zamiana za tańsze świecidełka , zapłacimy za ten "układ" najwyższą cenę , tzn zdrowiem i życiem........

 

A co, już podpisali?

 

Pewnie Ławrow ma kopię tej umowy w swoim zaszyfrowanym telefonie marki Zorka.

[misiomor]

Jak zapłacimy za to zdrowiem i życiem? Ktoś będzie nam przymusem pchał do gęby niezdrowe jedzenie?

[dd6]

USA to kraj w którym firmy nastawione są na oszukiwanie konsumentów, a koncerny finansują polityków. Europa ma inne tradycje i musimy je chronić. Nie należy traktować USA jako państwa bliskiego kulturowo Europie, a powszechnie pokutuje takie złudzenie. Tymczasem z punktu widzenia Europejczyka USA to dziki nieobliczalny kraj, równie odległy jak Azja i Afryka. Żeby to jednak wiedzieć trzeba spędzić w USA troche czasu.

[Tommiashi]

Jak zapłacimy za to zdrowiem i życiem? Ktoś będzie nam przymusem pchał do gęby niezdrowe jedzenie?

Innego nie będzie , a jak już będzie to horrendalnie drogie i mało dostępne dla "zapracowanego i przeciążonego codziennym trudem zarabianie na tańsze auto z USA Kowalskiego"....

 

Co to znaczy że ta umowa jest tajna ? Dlaczego nie można mieć do niej wglądu ?

Czy to jest demokracja czy już totalitaryzm w wersjo NWO?

[jar1]

Jak zapłacimy za to zdrowiem i życiem? Ktoś będzie nam przymusem pchał do gęby niezdrowe jedzenie?

A skąd weźmiesz to zdrowe?

[misiomor]

Europa zdycha i się zwija ze swoim post-pańszczyźnianym nadopiekuńczym systemem rzekomo "chroniącym" ludność. Dla mnie Europa jest kulturowo dużo bardziej obca niż USA, bo nawet dogadać się tam po ludzku nie bardzo idzie.

 

A skąd weźmiesz to zdrowe?

Kupię sobie od chłopa na targu tak jak obecnie.

[jar1]

Kupię sobie od chłopa na targu tak jak obecnie

W USA takich targów nie ma. Chłopów też ;)

 

Zresztą, jak pod względem zdrowego odżywiania, USA chyba wiodą prym w otyłości na świecie. Chyba nie ma do czego więc dążyć i zadzdrościć,

[misiomor]

USA wiodą prym w dziedzinie otyłości dlatego, że mają silną gospodarkę i stać ich na programy socjalne dla grup ludności wyznających zasadę "nażreć się i uwalić przed TV". Ludzie zdrowi i szczupli tam jak najbardziej istnieją, więc znaczy to że można.

[Shrek777]

Jak zapłacimy za to zdrowiem i życiem? Ktoś będzie nam przymusem pchał do gęby niezdrowe jedzenie?

 

To kup tak z marszu zdrową żywność - nie chodzi mi o abstrakcje typu ekologiczna, bo to zazwyczaj ściema dla lemingów.

Ale szynkę z szynki, a nie wynalazki typu z 1 kg mięsa 5 kg szynki.

Ja w swojej okolicy nie kupię nic "jadalnego" W promieniu kilku kilometrów mam osiedlowe sklepiki - rozrzucone, bo wszędzie domy jednorodzinne i z 4 km market duży.

Wszędzie ten sam syf. Dokładnie ten sam...

 

A co do jedzenia w stanach, byleś tam kiedyś ??? Ja mieszkałem sporo, studiowałem, pierwsza praca, itd., często bywam tam bywam u rodziców i powiem Ci że gorszego guana jak amerykańskie żarcie nie jadłem nigdzie, a parę latek mieszkałem też w Ameryce południowej i europie Zachodniej. Po prostu od nastolatka pracuję poza Polską, teraz w kraju, ale tez nie dla polskiej firmy....

Jadłem rożne dziwne rzeczy i nigdy nic gorszego niż w stanach... Owszem uogólniam, bo wszędzie można zjeść super zdrowo, kwestia dostępności i ceny.

Ale ogólnie pasza dla nas najgorsza jest w stanach i zapewniam , ze jak wejdzie do Polski - a wejdzie, będziesz jeszcze tęsknił do obecnych produktów z marketów.

 

Europa zdycha i się zwija ze swoim post-pańszczyźnianym nadopiekuńczym systemem rzekomo "chroniącym" ludność. Dla mnie Europa jest kulturowo dużo bardziej obca niż USA, bo nawet dogadać się tam po ludzku nie bardzo idzie.

 

 

Kupię sobie od chłopa na targu tak jak obecnie.

Lol, naiwniak, Na targu nie ma chłopów, są handlarze którzy nawet wsi na oczy nie widzieli. A jeśli myślisz iż chłop obcemu sprzeda super zdrowe mięsko i warzywka to już super potężny naiwniak z Kolegi - bez urazy...

[misiomor]

W USA takich targów nie ma. Chłopów też ;)

To duży kraj, i zróżnicowany. Dlatego jak najbardziej są tam okolice bardziej tradycyjne. USA to nie tylko NY czy LA.

 

Lol, naiwniak, Na targu nie ma chłopów, są handlarze którzy nawet wsi na oczy nie widzieli. A jeśli myślisz iż chłop obcemu sprzeda super zdrowe mięsko i warzywka to już super potężny naiwniak z Kolegi - bez urazy...

Chłopów od których kupuję w znaczniej części znam od wielu lat, i widziałem ich gospodarstwa.