Donald Trump Prezydentem USA - Trzymamy kciuki :)

[Mrok]

59 minut temu, tencin napisał:

Ale co ma piernik do wiatraka? Ja się zastanawiam, jakie widzisz możliwości finansowania pomysłu, który przedstawiłeś. Mamy te 750 mld PLN na zbyciu? Bo one zostały wydane. Połowa Polski ociepliła sobie chałupy i zamontowała pompę/fotowoltaikę/cokolwiek. Zwykli ludzie te pieniądze dostawali i zwykli ludzie korzystają z rzeczy, które zostały z nich finansowane - na przykład infrastruktura drogowa. Mają oddać kasę, czy ktoś odda za nich? Przedstawiłeś pomysł, który jest zwyczajnie utopijny i niemożliwy do realizacji.

Ja nie kumam tego zafiksowania na Niemcach. To między innymi oni finansowali budżet, z którego my dostawaliśmy kasę. Dzięki temu mamy teraz infrastrukturę drogową, teleinformatyczną czy transportową na jednym z najlepszych poziomów w UE. U Niemców wszystko się sypie, ich infrastruktura jest opóźniona kilkadziesiąt lat względem naszej. Jakoś się na nas nie wzbogacili, za to my skorzystaliśmy z szansy całkiem umiejętnie. Naprawdę nie widzisz, jak się zmieniła Polska przez ostatnie 20 lat?

Chętnie podam. 😉

Produkty IT - jesteśmy największym hubem technologicznym w Europie. Ilość inwestycji jest naprawdę ogromna. Przykładów mogę podać całą masę, bo to akurat moja branża, ale nie chcę zanudzać nadmiarem informacji, nie o tym jest ten wątek. Wiem, że sztandarowym produktem znanym na zachodzie jest CD Project, ale zapewniam, to tylko łatwy do zareklamowania szerokim masom wierzchołek góry lodowej. Jesteśmy też świetni w AI, w tym momencie Polska jest liderem w Europie jeśli chodzi o takie rzeczy. Systemy cyberbezpieczeństwa to kolejny z naszych flagowych produktów (Asseco, Comarch). Ilość inwestycji jest ogromna.

Z przykładów na czasie w dziedzinach wysokich technologii masz np. WB Group. Sprzedają aż się kurz unosi. Ich systemy loitering munition były jednymi z pierwszych na rynku i nadal są jednymi z najlepszych. Systemy dozoru pilnują amerykańskich baz wojskowych i magazynów amunicji. Potężna US Army kupuje od nas system łączności taktycznej FONET i montuje we wszystkich swoich pojazdach.

PIT-RADWAR i ich systemy Bystra albo NUR-15M - kolejny doskonały przykład. Ich systemy radarowe idą jak ciepłe bułeczki, nie tylko US Army je kupuje.

Technologie medyczne, np. te od Medicalgorithmics - ich produkty znajdziesz w szpitalach na całym świecie. Inny przykład - w Polsce powstaje 20% światowej produkcji aparatów słuchowych.

RTV i AGD? Jeśli chodzi o duże AGD, w Polsce jest produkowane 40% całej produkcji UE.

Kolejny nasz produkt eksportowy, to baterie litowo-jonowe. W tej dziedzinie jesteśmy liderem i największym producentem w Europie. Niemcy nasz baterie wkładają do swoich samochodów elektrycznych. 😉 Ogólnie jeśli chodzi o produkcję części samochodowych, to jest nasz największy obszar eksportowy - może nie produkujemy samochodów, ale bez naszych części inni też by nie produkowali. 😉

Naprawdę jest tego sporo, można dodać do listy Solarisa (np. autobusy Urbino), Newag (np. pociągi Impuls), Pesa, KGHM, Orlen, Fakro, Maspex, Polpharma i wiele innych. W produkcji mebli też jesteśmy potentatem.

Powinniśmy pozbyć się kompleksów, bo mamy się czym chwalić. Zamiast jęczeć jak to u nas źle, warto posłuchać, jak nas widzi zagranica. Bo prawda jest taka, że Polska po tych 20 latach w UE jest postrzegana jako lider, zagraniczni goście nie mogą uwierzyć, jak ten kraj wygląda. Brytyjczycy, Niemcy, Amerykanie, z kim byś nie rozmawiał, każdy jest zachwycony i uważa, że u nas jest lepiej niż u nich. Wszyscy też zgodnie mówią, że Polska to przyszłość Europy. Ja osobiście cieszę się, że dożyłem takich czasów, bo doskonale pamiętam, jak miałem w młodości (jeszcze za czasów słusznie minionych) poczucie, że w tym kraju nigdy nic się nie zmieni i będę musiał żyć w tej smutnej szarzyźnie do końca swoich dni. Na szczęście daliśmy radę, choć nie każdy chce to zauważyć i docenić. 🙂

"Przedstawiłeś pomysł, który jest zwyczajnie utopijny i niemożliwy do realizacji."

To nie jest pomysł, tylko podsumowanie 35-letniego syfu. Obiekty o strategicznym znaczeniu zostały sprzedane, sprywatyzowane i później często zlikwidowane, a została większa lub mniejsza drobnica. Jeśli się z powyższym nie zgadzasz, zrób sobie podobne zestawienie, do tego które przedstawiłem poniżej, pod kątem niemieckiego przemysłu motoryzacyjnego (samochody, autobusy itd.). Być może wtedy dostrzeżesz różnicę.

CD Project - jest producentem gier komputerowych, które nie mają strategicznego znaczenia dla rozwoju gospodarki kraju. Jest to wycinek branży IT, bez którego w razie czego można się obyć. 

WB Group - ok.

Asseco - współpracuję z nimi od wielu lat i nie widzę najmniejszego powodu do postrzegania tej spółki za fenomen. Fundacja Rodzinna Adam Góral ma w niej 10% udziałów.

Medicalgorithmics - jej wyłącznym właścicielem jest Waypoint Capital.

PIT-RADWAR - ok.

Baterie litowo-jonowe w Polsce produkują: LG Energy Solution, Mercedes-Benz Manufacturing Poland, BMZ Poland, Clean Power Technology, Northvolt Poland, Umicore, SK Innovation i Foosung Poland.

Solaris - wyłącznym właścicielem jest obecnie hiszpańska Grupa CAF.

Newag - ok.

Polpharma - ok.

Pesa - ok.

KGHM - 31,79% udziałów jest w rękach Skarbu Państwa.

Orlen SA - głównym właścicielem jest Skarb Państwa (49,90%), ale umowa z Saudyjczykami została tak skonstruowana, że bez ich zgody polska strona nie może przeforsować żadnego rozwiązania.

Fakro - ok.

Duże AGD, w Polsce jest produkowane 40% - wymień marki oraz właścicieli.

Black Red White -  100% udziałów posiada XXXLutz

Agata Meble - ok.

Forte - zbieranina OFE Allianz Polska, OFE PZU Złota Jesień, OFE Nationale Nederlanden.

Bydgoskie Fabryki Mebli S.A. - właściciel XXXLutz

IKEA Industry Poland - IKEA Industry AB

Powyżej masz swoją wyliczankę, siłę napędową polskiej gospodarki. W dużej mierze siła robocza, czyli Chiny sprzed dekady lub lepiej.

Edytowane 8 Maja przez Mrok

[toptwenty]

30 minut temu, Mrok napisał:

To nie jest pomysł, tylko podsumowanie 35-letniego syfu.

Po prostu ruina.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[burz]

35 minut temu, Mrok napisał:

To nie jest pomysł, tylko podsumowanie 35-letniego syfu.

Drogi panie, skoro 35 lat nieprawdopodobnego, nigdy w Polsce nie spotykanego skoku cywilizacyjnego nazywasz „syfem”, to nie mam z panem o czym dyskutować. Adios.

[tencin]

13 minut temu, Mrok napisał:

Powyżej masz swoją wyliczankę, siłę napędową polskiej gospodarki. W dużej mierze siła robocza, czyli Chiny sprzed dekady lub lepiej.

Pytałeś o POLSKĄ PRODUKCJĘ nie o firmy, które mają wyłącznie polskich właścicieli. Bądź konsekwentny. Dużo z wymienionych rzeczy to wysokie technologie, które zostały u nas opracowane, nasze patenty, nie żadna tania siłą robocza.

Ja się ogólnie zgadzam, że kiedyś byliśmy traktowani jako tania siła robocza a fabryki budował kapitał zagraniczny. Bo to miało sens - mieli kasę, wiedzę i technologie. Ja to doskonale pamiętam, managerowie, którzy przybywali do nas z zachodu przedstawiali zupełnie inną kulturę pracy, my mieliśmy doświadczenia w gospodarce centralnie sterowanej. Mogliśmy oczywiście sami do tego dojść, ale to by potrwało 200 lat a nie 20 i mogłoby nigdy nie nastąpić. Bez tego kapitału zagranicznego przychodzącego do nas z własną, wypracowaną kulturą biznesową, z dużym prawdopodobieństwem skończylibyśmy w kraju skorumpowanych oligarchów, byłoby jak w Ukrainie. Trzeba być realistą. Dzisiaj to się mocno zmieniło. Dawno przestaliśmy być konkurencyjni jako siła robocza i mamy coraz więcej własnego wkładu nie w produkcję, tylko w opracowywanie produktów i technologii.

Najmocniejsi jesteśmy w IT. Sam napisałem, że CD Project to tylko medialny przykład, wiem, że strategicznie są bez znaczenia. Asseco z którym może masz złe doświadczenia to zupełnie coś innego (to ogromna grupa, ja też mam z nimi doświadczenia i są różne, zależy z kim rozmawia i w jakim temacie). Mamy też bardzo fajne biznesy mocno wspierane przez IT, choćby InPost czy Blik - to są usługi unikatowe na skalę światową, coraz bardziej wychodzące poza nasz rynek. Zwłaszcza Blik nie ma na rynku zachodnim konkurencji, podobne rozwiązanie widziałem dotychczas tylko w Chinach. Prawda jest taka, że nie trzeba produkować ciągników w wielkiej fabryce, żeby mieć innowacyjną i strategiczną gałąź przemysłu. To nie XIX wiek, rewolucja przemysłowa dawno za nami. Czasy się zmieniły. Dzisiaj możesz być potęgą przemysłową tylko przez fakt posiadania armii programistów.

Nie rozumiem też, czemu zagraniczny inwestor to coś złego. Przyniósł swoje pieniądze, zbudował fabrykę, przetransferował technologie, dał ludziom pracę, dał zlecenia podwykonawcom, no i cała ta piramidka płaci podatki. To się zawsze opłaca w dwie strony, inaczej taka fabryka by nie powstała.

[Adalbert95]

Godzinę temu, Chicago napisał:

Jednak trzeżwo myśląc, to bez ropy do napędu maszyn, nie ma wierceń, kopania i w ogóle eksploatowania złóż metali potrzebnych - potrzebnych dla nowych technologii, dronów, wojska, wojen, robotów... itd. Ziemianie powinni wymyślić sposób na zmagazynowanie wszystkich piorunów, które uderzają z potworną siłą podczas burzowych dni i nocy - wtedy może faktycznie węgiel i ropa nie będą potrzebne do zasilania i napędzania czegokolwiek. Ale z kolei węgiel jest dobry na zatwardzenie, więc też nie należy się go pozbywać - w dzisiejszych czasach podczas ogólnej sraczki jest szczególnie potrzebny. No i kukurydza! To jest dopiero ciekawostka - niewiarygodne, ile produktów wytwarza się z kukurydzy...

Struktura zużycia ropy wygląda mniej więcej następująco: transport ok. 30%, przeróbka chemiczna 10%, 60% to ogrzewanie i produkcja prądu. Nikt o zdrowych zmysłach nie kwestionuje, że ropa jest niezbędna w celach transportowych i chemicznych (choć w różnym stopniu w różnych miejscach na świecie), choć i tu jest pole do ograniczenia jej zużycia. Natomiast produkcja prądu i ogrzewanie to już inna polka i można ją już dziś, przynajmniej w dużym stopniu, zastąpić źródłami odnawialnymi. Zastąpić choćby po to by jej do celów transportowych czy chemicznych starczyło na dużo dłużej. Lobby naftowe bardzo wpływowe, i choć w interesie nas wszystkich jest ograniczenie jej zużycia, to w interesie owego lobby jest dokładnie coś przeciwnego. I tylko decyzjami ściśle politycznymi można choć próbować to zużycie zmniejszyć

3 minuty temu, burz napisał:

Drogi panie, skoro 35 lat nieprawdopodobnego, nigdy w Polsce nie spotykanego skoku cywilizacyjnego nazywasz „syfem”, to nie mam z panem o czym dyskutować. Adios.

Niech się uda na wschód. Tam jest i dobrobyt i sprawiedliwość i oczywiście nie ma syfu.

[Chicago]

Akurat to, że Ziemianie chcą wykorzystać energię słońca i wiatru nie jest złym pomysłem, a wręcz przeciwnie - bardzo dobrym pomysłem. Niebezpieczeństwo wynika z ukrywających się pod fasadą 'zielonego koloru' kolejnych ideologów, hipokrytów, dyktatorów i oczywistych tego konsekwencji - konsewkwencji spowodowanych kolejnym, globalnym praniem mózgu populacji Ziemian.  Na zasadzie 'umarł król, niech żyje król' - czyli co? A to, że mówimy teraz tak - nie podoba się społeczeństwu kolor czerwony? Dobrze, zmienimy wam kolor - chcieliście zielony, będziecie mieli zielony. I mamy na zielono! A było na czerwono. Czyż to nie będzie to samo, co w czerwonych barwach? Będzie. Kwestia czasu.

[tencin]

9 minut temu, Adalbert95 napisał:

Struktura zużycia ropy wygląda mniej więcej następująco: transport ok. 30%, przeróbka chemiczna 10%, 60% to ogrzewanie i produkcja prądu.

Tytułem dygresji, Internet pochłania ponad 530 TWh energii rocznie, na samo utrzymanie centrów danych (globalnie). To jest ekwiwalent ponad 45 mln ton ropy. O 10 mln więcej, niż zużywa cała Polska w ciągu roku. Ogólnie Internet i technologie cyfrowe to 10% globalnego zapotrzebowania na energię. 90% sieci to rozrywka, media społecznościowe i inne nieproduktywne aktywności. Bal na Titanic'u. 😉 Postuluję mniej klikania, więcej spacerów po lesie, wszystkim wyjdzie na dobre. 😉

[Mrok]

41 minut temu, tencin napisał:

Pytałeś o POLSKĄ PRODUKCJĘ nie o firmy, które mają wyłącznie polskich właścicieli. Bądź konsekwentny. Dużo z wymienionych rzeczy to wysokie technologie, które zostały u nas opracowane, nasze patenty, nie żadna tania siłą robocza.

Ja się ogólnie zgadzam, że kiedyś byliśmy traktowani jako tania siła robocza a fabryki budował kapitał zagraniczny. Bo to miało sens - mieli kasę, wiedzę i technologie. Ja to doskonale pamiętam, managerowie, którzy przybywali do nas z zachodu przedstawiali zupełnie inną kulturę pracy, my mieliśmy doświadczenia w gospodarce centralnie sterowanej. Mogliśmy oczywiście sami do tego dojść, ale to by potrwało 200 lat a nie 20 i mogłoby nigdy nie nastąpić. Bez tego kapitału zagranicznego przychodzącego do nas z własną, wypracowaną kulturą biznesową, z dużym prawdopodobieństwem skończylibyśmy w kraju skorumpowanych oligarchów, byłoby jak w Ukrainie. Trzeba być realistą. Dzisiaj to się mocno zmieniło. Dawno przestaliśmy być konkurencyjni jako siła robocza i mamy coraz więcej własnego wkładu nie w produkcję, tylko w opracowywanie produktów i technologii.

Najmocniejsi jesteśmy w IT. Sam napisałem, że CD Project to tylko medialny przykład, wiem, że strategicznie są bez znaczenia. Asseco z którym może masz złe doświadczenia to zupełnie coś innego (to ogromna grupa, ja też mam z nimi doświadczenia i są różne, zależy z kim rozmawia i w jakim temacie). Mamy też bardzo fajne biznesy mocno wspierane przez IT, choćby InPost czy Blik - to są usługi unikatowe na skalę światową, coraz bardziej wychodzące poza nasz rynek. Zwłaszcza Blik nie ma na rynku zachodnim konkurencji, podobne rozwiązanie widziałem dotychczas tylko w Chinach. Prawda jest taka, że nie trzeba produkować ciągników w wielkiej fabryce, żeby mieć innowacyjną i strategiczną gałąź przemysłu. To nie XIX wiek, rewolucja przemysłowa dawno za nami. Czasy się zmieniły. Dzisiaj możesz być potęgą przemysłową tylko przez fakt posiadania armii programistów.

Nie rozumiem też, czemu zagraniczny inwestor to coś złego. Przyniósł swoje pieniądze, zbudował fabrykę, przetransferował technologie, dał ludziom pracę, dał zlecenia podwykonawcom, no i cała ta piramidka płaci podatki. To się zawsze opłaca w dwie strony, inaczej taka fabryka by nie powstała.

Jakby przez tych 35-lat Polską rządzili uczciwi ludzie (uczulam Cię na sens słowa uczciwi), to dziś Niemcy mogły by nam nadmuchać. Ogromny potencjał zmarnowano na lewizny. Ogromny. Nie tknięto palcem polskiego prawa, bo wtedy przewały nie były by możliwe. Większość majątku oddano za bezcen, za ułamek rzeczywistej wartości. Nie wszystko z tego co zostało po komunie było złe, ale władykom opcja prywatyzacji szalenie się podobała. Na stanowiskach decyzyjnych zasiadali i nadal zasiadają ludzie pobawieni wykształcenia kierunkowego, kwalifikacji oraz doświadczenia. Polski Sejm również w obecnym wydaniu to nie jest parlament, tylko kabaret dla dzieci specjalnej troski. Jak w takim burdelu można cokolwiek sensownego uchwalić? Wyobraź sobie, że z sąsiadem budujecie szeregowiec i każdego dnia od rana do wieczora napier....... się po głowach.

InPost, Blik - zrodziły się w sytuacji w której w Polsce nie było jako takiej alternatywy. W tym wypadku jak najbardziej jesteśmy do przodu.

Pracowałem uczciwie. W tej chwili posiadam swoją własność zgodną z normami UE, własny samochód, nic nikomu nie jestem winny, więc opcje klimatyczne i inne rewolucje UE mi maksymalnie powiewają. Jakbym swoimi pieniądzmi zarządzał tak, jak polskie ekipy rządowe, to nie miałbym dziś nic, poza kilkoma milionami długu.

Dopóki sytuacja międzynarodowa jest w miarę stabilna, udział obcego kapitału nie stanowi problemu, o ile właścicielem nie jest mafia (np. oligarchowie ukraińscy). W przypadku tąpnięć kapitał odpływa i zostajesz na lodzie. Nie twierdzę, że wszystko musi być naszą własnością, ale umiar w tym względzie jest zalecany. Tak ja to widzę i nasi sąsiedzi Niemcy też.

Edytowane 8 Maja przez Mrok

[toptwenty]

1 minutę temu, Mrok napisał:

nPost, Blik - zrodziły się w sytuacji w której w Polsce nie było jako takiej alternatywy

InPost to prywatna inicjatywa w czasie rządów PiS, gdy Poczta Polska sprzedawała ksiązki kucharskie i dewocjonalia, a adresatom roznosiła awiza.

5 minut temu, Mrok napisał:

Nie twierdzę, że wszystko musi być naszą własności

Napisz, co nie musi.

[jackk]

No to w Chicago i w całej Ameryce święto dzisiaj…

[toptwenty]

Zwłaszcza wśród Latynosów.

[Adalbert95]

No, no, papież z kraju gdzie jest tylko jakieś 20% rzymskich katolików, to tego jeszcze nie grali.

[rafal735r]

2 godziny temu, toptwenty napisał:

InPost to prywatna inicjatywa w czasie rządów PiS, gdy Poczta Polska sprzedawała ksiązki kucharskie i dewocjonalia, a adresatom roznosiła awiza.

Jak za PO. 

[toptwenty]

4 minuty temu, rafal735r napisał:

Jak za PO. 

InPost wszedł na rynek pocztowy w 2006, za PiS'u.

W 2015 InPost przejął 100 proc. akcji Polskiej Grupy Pocztowej, za PiS'u.

[rafal735r]

A za PO rzucali dla Brzoski kłody pod nogi ile się da. To samo zresztą tyczy się PiS. Obejrzyj se dokument o historii InPost i Brzoski. Jak ogłaszał upadłość i wrócił na rynek mimo uciskow ze strony państwa. Poczta Polska chciała go zmieśc z rynku, ale komunistyczne myślenie nie wygrało w tej batalii. Dziś Tusk znów wydymal Brzoske, mianujac go szefem od deregulacji, a nie znalazł dla niego czasu nawet na jedno spotkanie. Czyli stało się to co wszyscy normalnie myślący, znający rudego przewidywali. Rudy przy kamerach obwiescil wielka zmianę w gospodarce po czym odlal się na wszystko. Bij mu dalej brawo. 

Ale myślę że bomba ze strony Brzoski dopiero wybuchnie i nie będziemy musieli długo czekać. Mam nadzieję że opowie jak to go ten rząd potraktował. Chłop ma jaja i leb do biznesu więc wielce jest to prawdopodobne. 

Zresztą za Tuska to nic się nie opłaca. Lot chciał sprzedać za grosze a dziś prosperuje bardzo dobrze dzięki pisowcom,Orlen podobnie. Ale nie ma co się łudzić. Zarobki za ostatni rok mocno w dół obu spółek. Rudy działa tak samo jak za poprzedniej kadencji. Nic się nie zmieniło. Zdusic rozwoj kraju, Zdusic CPK i wszystko ile się da. 

Edytowane 8 Maja przez rafal735r

[Zbig]

3 godziny temu, Mrok napisał:

Ogromny potencjał zmarnowano na lewizny. Ogromny. Nie tknięto palcem polskiego prawa, bo wtedy przewały nie były by możliwe. Większość majątku oddano za bezcen, za ułamek rzeczywistej wartości.

Taaa.  Gierek zbankrutował państwo inwestując w nieefektywny przemysł ciężki i kupując przestarzałe licencje.  Po kilkunastu latach tkwienia w stanie bankructwa, gdy już wartość długu zbliżyła się do poziomu PKB, nagle znikąd pojawia się jakiś ogromny potencjał, w państwie które jest zacofane pod względem posiadanych kadr, know-how i nie ma własnego kapitału.  Weź chłopie idź i opowiadaj takie bajki w przedszkolach, ale nie wśród starszaków, bo ci to już Cię mogą wyśmiać.

[ro35]

no to...

"make vatican great again"

😉

 

[Adalbert95]

3 godziny temu, Mrok napisał:

Większość majątku oddano za bezcen, za ułamek rzeczywistej wartości.

Np. kaczka czyli teraz PiS za bezcen czy wprost za darmo, dorwała się do RWS Prasa Ksiażka Ruch. O tym jak kradli państwowe za swoich rządów to nawet nie wspominam.

4 minuty temu, ro35 napisał:

"make vatican great again"

Bardzo wątpię. Nowy choć Amerykanin z urodzenia, to bardziej Peruwiańczyk w praktyce i m.in. dlatego został tym nowym.

[soundchaser]

5 godzin temu, Chicago napisał:

Ale z kolei węgiel jest dobry na zatwardzenie

Raczej na sraczkę. 😅

[Chicago]

33 minuty temu, Adalbert95 napisał:

Bardzo wątpię. Nowy choć Amerykanin z urodzenia, to bardziej Peruwiańczyk w praktyce i m.in. dlatego został tym nowym.

Równie dobrze można powiedzieć,że jesteś Polakiem z urodzenia, ale bardziej Niemcem z NRD, dlatego takie historyje na forum wypisujesz, razem ze swoimi junakami i zuchami. 

[soundchaser]

Widać, że Trump miał wpływ na wybór. A może chcieli mu się jakoś "podlizać"?
Tylko czemu ten amerykański papież nie jest czarny?

[rafal735r]

No i memy z Trumpem okazały się prawdą 😀

[Chicago]

3 minuty temu, soundchaser napisał:

Tylko czemu ten amerykański papież nie jest czarny?

Bo to jeszcze nie jest koniec świata. Dlatego. 😉

Nie myślę, że Trump miał wpływ na wybór. Nowy papież nie będzie po drodze Trumpowi, chociażby nawet dlatego, że pochodzi z Chicago. Prawdopodobnie jest on spadkobiercą idei Franciszka, czyli bardziej liberalnego kościoła. Z jego twarzy czuć pozytyw i dobrą energią, ma 69 lat, czyli młody. Mam dobry feeling co do niego.

[soundchaser]

28 minut temu, Chicago napisał:

Nowy papież nie będzie po drodze Trumpowi

Dogadają się. Jestem pewien.

32 minuty temu, rafal735r napisał:

No i memy z Trumpem okazały się prawdą 😀

Coś jest na rzeczy.

[toptwenty]

31 minut temu, rafal735r napisał:

No i memy z Trumpem okazały się prawdą 😀

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[tencin]

4 godziny temu, Mrok napisał:

Jakby przez tych 35-lat Polską rządzili uczciwi ludzie (uczulam Cię na sens słowa uczciwi), to dziś Niemcy mogły by nam nadmuchać. Ogromny potencjał zmarnowano na lewizny. Ogromny.

No widzisz, ja natomiast uważam, że o wiele mniej zaczęto marnować, odkąd Unia sypnęła kasą, ale jednocześnie zaczęła patrzeć nam na ręce i wymusiła pewne procedury. 😉 To oczywiście nie spowodowało, że nic się teraz nie marnuje i nic nie jest kradzione. Jest, zawsze było i zawsze będzie, w każdym kraju. Bo taka jest ludzka natura, niestety. Spójrz jednak realnie. 35 lat temu a teraz, to kolosalna różnica. Na początku transformacji, żeby załatwić cokolwiek np. w urzędzie, trzeba było mieć ze sobą kopertę, albo jakiś inny "prezencik". Łapówkarstwo było powszechne, spuścizna po komunie, zmienił się ustrój, ale nie ludzka mentalność. Podobnie było w biznesie, przetargi były na ogół rozstrzygane kopertą pod stołem. Dzisiaj tego nie ma, nie idziesz do urzędu z czekoladą a do lekarza z koniakiem, nie ma kopert przy przetargach. Nie twierdzę, że łapówki się nie zdarzają, ale one mają zupełnie inny charakter, to nie obyczaj społeczny, tylko przestępstwo. Dużo takich zmian zaszło w tym czasie. Przypomnij sobie, jak kiedyś wyglądała zieleń uliczna, elewacje budynków, albo jaki był poziom czystości. Podobnie z poziomem bezpieczeństwa - jesteśmy pod tym względem w czołówce na świecie! Bezrobocie też nam nie doskwiera. Zmiana mentalna, która zaszła w Polakach przez te 35 lat jest KOLOSALNA. Zmiana naszego otoczenia, naszych zwyczajów, ekonomii, możliwości... To jest zupełnie nowy kraj, pod niesamowicie wieloma względami. Nawet jeśli wiele zmarnowano, to nadal można jedynie bić brawa, bo mimo błaznów u władzy (przeróżnych przez te 35 lat), mimo tarć w społeczeństwie, nawet mimo tego wariactwa dziejącego się do kilku lat na świecie, okazujemy się być wybitnie odporni i skuteczni. Ja tam się wolę cieszyć z tego co się udało, niż żałować tego, co zmarnowaliśmy. 🙂

[Adalbert95]

Godzinę temu, Chicago napisał:

ale bardziej Niemcem z NRD

W czasach gdy mój przodek po mieczu opuszczał swój heimat, to było Księstwo Holsztyńskie w ramach Deutscher Bund, dopiero potem włączone do Cesarstwa Niemieckiego. I owo od zawsze leżało na zachodzie tego co potem stało się Cesarstwem. Wiem, że masz kłopoty z geografią, ale to jeszcze nie powód by tym nas epatować.

Edytowane 8 Maja przez Adalbert95

[soundchaser]

Ale błysnął...tylko kompletnie nie na temat i nie w związku z wpisem Chicago.
Ale klakierzy jak te ćmy do światła lajki dadzą...i o to chodzi. 😉

[Jaro_747]

11 godzin temu, jello napisał:

Gdyby nam nie zlikwidowali kopalń to byśmy w tych kopalniach produkowali specjalistyczne maszyny, IT  i nowoczesne pociągi. Ehhh, łza się w oku kręci. Masz oczywiście rację. 

Bredzenie to już u pisowców standardowa procedura.

[Chicago]

Bardzo ciekawa analiza i wypowiedż profesora Andrew Michty. Obiektywnie, na chłodno, bezemocjoanlnie. Polecam wysłuchać w całości.