Skocz do zawartości
IGNORED

Audio mity


Rekomendowane odpowiedzi

Panowie, ja mialem na mysli,

gdy komputer w warunkach domowych sluzy do testow ;-)

 

raz, ze trzeba miec komputer a nie kalkulator

dwa, oprogramowanie ktore w dodatku potrafic skonfigurowac odpowiednio

 

Domowy komputer wystarczy, naprawdę.

Zero krzemu w torze, to grać nie może ?

Panowie, ja mialem na mysli,

gdy komputer w warunkach domowych sluzy do testow ;-)

 

raz, ze trzeba miec komputer a nie kalkulator

dwa, oprogramowanie ktore w dodatku potrafic skonfigurowac odpowiednio

Ten komputer do testowania elementów elektronicznych jest już skonfigurowany przez braci z Chin.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

BeatX nie wierzę, że w Szczecinie nie ma jakiegoś salonu audio. Poświęć parę godzin i posłuchaj kilku sprzętów z różnych przedziałów cenowych i porównaj w "cywilizowanych" warunkach.

 

Są jak najbardziej :)

Mam w planach przejść się tam i posłuchać co dają.

Problem w tym, że z tego co się orientuję to w Szczecinie za takie spotkanie celem posłuchania sprzętu się płaci (2 lata temu jak się dowiadywałem, to kosztowało to 200 pln)

Oczywiście jak po odsłuchu sprzętu, któryś kupisz to nie pobierają opłaty za udostępnienie i odsłuchanie swojego asortymentu.

Trochę to zniechęca - nie ukrywam..

PC (Spotify, AIMP4) | ODAC revB+O2 | ADAM A7X | Sennheiser HD600

Są jak najbardziej :)

Mam w planach przejść się tam i posłuchać co dają.

Problem w tym, że z tego co się orientuję to w Szczecinie za takie spotkanie celem posłuchania sprzętu się płaci (2 lata temu jak się dowiadywałem, to kosztowało to 200 pln)

Oczywiście jak po odsłuchu sprzętu, któryś kupisz to nie pobierają opłaty za udostępnienie i odsłuchanie swojego asortymentu.

Trochę to zniechęca - nie ukrywam..

 

Żenada. Takie praktyki w dzisiejszych czasach ...? Wstyd.

... i nie dziwię się, że się zniechęciłeś.

Warto zaznaczyć, że autor bliźniaczego wątku o Daphile - audiofil, oczywiście mocno słyszący sprzęt wszelaki:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Zbanował mnie, nie podając mi powodu :)

 

Branża nie powinna mieć możliwości banowania poza komercyjnymi zakładkami.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nie ma dziś audio bez wpływu komputera. Stety czy niestety ale taki jest świat. Każdy DAC to w sumie komputer. Wszystkie płyty vinylowe od ok 25 lat są robione z cyfrowych matek po przejściu przez niejeden komputer podczas obróbki i przygotowania wersji pod vinyl.

*

DAC to nie komputer. Urządzenie może zawierać mały komputerek do sterowania (ustawiania parametrów, np. filtracji) , ale nie do przetwarzania cyfra-analog. Przetwornik jest realizowany sprzętowo.

 

:Stwierdzenie o płytach winylowych też mija się z prawdą. Są współczesne nagrania zrealizowane czysto analogowo. Przykład: "Smells like tape spirit" Kwintetu Wojtka Mazolewskiego - płyta od początku do końca zrealizowana na sprzęcie analogowym.

Gość kennijczyk

(Konto usunięte)

98% całej muzyki obecnie realizuje się cyfrowo. Pozostałe 2% nie ma znaczenia.

 

Taki jeden facet na wyspach Mike Valentine założył sobie audiofilskie studio i wydaje płyty winylowe cięte na żywo podczas nagrywania (direct cut). Podobno bardzo dobrze nagrane jak na ten nośnik ;)

 

Tu płyty jakie nagrali: http://www.chasingthedragon.co.uk/

Dzięki za ofertę, ale sam myślę o sprzedaniu moich interkonektów.

Kupiłem Nameless Black Silver i mimo iż wyglądają jak dla mnie kozacko, to są cholernie nie praktyczne.

Grube, ciężkie i wziąłem trochę za długie, bo 3m (RCA-RCA)

Dałem za nie 300 pln, żeby sprawdzić czy coś się zmieni w dźwięku.

Oczywiście nic się nie zmieniło no i kombinuję, czy by nie zrobić sobie samemu przewody pod moje potrzeby a Nameless sprzedać

Czyli wtyki RCA Neutrik, jakiś dobrze ekranowany przewód o długości 1.5m i z drugiej strony zarobiony kątowym wtykiem XLR też od Neutrik :)

 

Nic nie da, każdy by sobie kupił kawałek drutu ze srebra, wtyki i miał high enda

wymieniałem kable po kilkaset €, zawsze twierdziłem, słyszę nie słyszę wole mieć z dobrych materiałów dla maksymalnego działania urządzeń

w końcu trafiłem, wpinasz i nie trzeba się zmuszać do usłyszenia zmiany, wtedy to jest to,

większości Was się nie dziwie, nigdy nie podłączałem ale widziałem konstrukcje,

dlatego jeżeli wydasz 10.000 pln na kabel i nie słyszysz różnicy, nie oznacza ze jesteś głuchy, tylko ze taki kabel nic nie wnosi

 

Tez trochę szukałem, czytałem, patrzyłem na konstrukcje, recenzje, testowałem,

zabrzmi to tak jak nie lubicie, audiofilsko, ale w tych produktach których wymieniłeś to zapłacisz za opakowanie, wygląd i nic nie uslyszysz albo tak drobe roznice ze sie nie oplaca

DAC to nie komputer. Urządzenie może zawierać mały komputerek do sterowania (ustawiania parametrów, np. filtracji) , ale nie do przetwarzania cyfra-analog. Przetwornik jest realizowany sprzętowo.

Po pierwsze pomieszanie definicji komputera z mikrokontrolerem.

Po drugie, sam początek ery przetwornika analog-cyfra to wprowadzenie na rynek odtwarzacza CD, w którym specjaliści z firmy Philips założyli wykorzystanie w torze przetwornika czegoś takiego jak filtr cyfrowy, który w praktyce jest niczym innym jak właśnie wyspecjalizowanym mikrokontrolerem.

Przetwarzanie sygnału cyfrowego w przetworniku to operacja, którą najłatwiej właśnie wykonać za pomocą mikrokontrolera i dotyczy to całego toru cyfrowego. Nawet na forum jest dobry przykład, wątek dotyczący DAC R2R w którym mikrokontroler przełącza dołączoną na jego wyjściu drabinkę rezystorową, na skutek czego na wyjściu otrzymujesz sygnał analogowy. To miej więcej taki na piechotę zrealizowany DAC starego typu. To, czy to rzeczywiście dobry pomysł i faktycznie wysokie loty, to już inna sprawa.

Suma sumarum wniosek jest taki: bum 123 jak nie masz pojęcia, nie wiesz, nie rozumiesz tego co piszesz to po prostu tego nie pisz. A już tym bardziej głupkowato nie pouczaj innych, bo za każdym razem uzyskujesz efekt o którym już wspominałem.

Wiedza i doświadczenie przychodzą z wiekiem, najczęściej z wiekiem trumny.

Trochę sensu poproszę.

98% całej muzyki obecnie realizuje się cyfrowo. Pozostałe 2% nie ma znaczenia.

 

Napisałeś "wszystkie płyty winylowe od 25 lat są robione z cyfrowych matek..." . A to jest nieprawda.

 

 

Po pierwsze pomieszanie definicji komputera z mikrokontrolerem.

Po drugie, sam początek ery przetwornika analog-cyfra to wprowadzenie na rynek odtwarzacza CD, w którym specjaliści z firmy Philips założyli wykorzystanie w torze przetwornika czegoś takiego jak filtr cyfrowy, który w praktyce jest niczym innym jak właśnie wyspecjalizowanym mikrokontrolerem.

Przetwarzanie sygnału cyfrowego w przetworniku to operacja, którą najłatwiej właśnie wykonać za pomocą mikrokontrolera i dotyczy to całego toru cyfrowego. Nawet na forum jest dobry przykład, wątek dotyczący DAC R2R w którym mikrokontroler przełącza dołączoną na jego wyjściu drabinkę rezystorową, na skutek czego na wyjściu otrzymujesz sygnał analogowy. To miej więcej taki na piechotę zrealizowany DAC starego typu. To, czy to rzeczywiście dobry pomysł i faktycznie wysokie loty, to już inna sprawa.

Suma sumarum wniosek jest taki: bum 123 jak nie masz pojęcia, nie wiesz, nie rozumiesz tego co piszesz to po prostu tego nie pisz. A już tym bardziej głupkowato nie pouczaj innych, bo za każdym razem uzyskujesz efekt o którym już wspominałem.

 

Po pierwsze mikrokontroler to nie komputer. Po drugie istnieją DACe, w których nie ma ani mikrokontrolera, ani mikroprocesora. Więc sformułowanie Sly'a "Każdy DAC to w sumie komputer" jest nieprawdą. To tyle a propos tego sporu o definicję

 

Trzeba przyznać, że dobraliście się w trójeczkę z Rafaellem i Disco jak w korcu maku. Z wiedzą i myśleniem kiepsko, co jeszcze nie byłoby takie tragiczne, ale gorsze jest to, że z tzw. kindersztubą wszyscy trzej jesteście na bakier.

Edytowane przez bum1234

Taki jeden facet na wyspach Mike Valentine założył sobie audiofilskie studio i wydaje płyty winylowe cięte na żywo podczas nagrywania (direct cut). Podobno bardzo dobrze nagrane jak na ten nośnik ;)

Potwierdzam. Płyt "direct cut" to najwyższe osiągnięcie techniki analogowej. Miałem kiedyś dwie płyty wytwórni Sheffield Lab wykonaną tą techniką. Płyta LP 45 obr/min (oczywiście mniej nagrań niż na LP). Pamiętam że jakość była szokująca.

 

Napisałeś "wszystkie płyty winylowe od 25 lat są robione z cyfrowych matek..." . A to jest nieprawda.

Jeszcze pod koniec ubiegłego wieku szwedzka wytwórnia Opus stosowała całkowicie analogowe tory zapisu. Mam samplera CD z takimi rejestracjami tej firmy. Nagrania bardzo dobre jakościowo, ale mam jeszcze lepsze robione całkowicie cyfrowo. Możliwe że ta firma dalej wydaje płyty nagrane w całości analogiem.

Edytowane przez Lech36

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Dzisiejszy świat jest cyfrowy, zarówno w telekomunikacji, w dziedzinie video, foto jak i muzyki. Każde studio potrzebuje materiał w postaci cyfrowej i nie tylko ze względu na jakość i trwałość zapisu ale też ze względu na wygodę i możliwość obróbki danego materiału. Inaczej muszą przygotować materiał na CD, inaczej na vinyl. Po co mieliby nagrywać analogowo, skoro później i tak muszą cały materiał przerzucić na cyfrę by móc go obrabiać. Dlatego te opowieści o świecie analogowym to taki marketingowy bajer. Dziś nie jest łatwo sprzedać muzykę. Skutkiem ubocznym cyfryzacji muzyki jest w zasadzie darmowy do niej dostęp, a to jeszcze bardziej utrudnia jej sprzedaż. Coraz mniej osób chce płacić za coś co można mieć za darmo lub prawie za darmo.Wielkie i duże pieniądze na muzyce zarabia garstka wykonawców. Reszta ledwo wiąże koniec z końcem, a każdy chce żyć i zarabiać. No więc marketingowcy wymyślają różne bajery żeby cokolwiek sprzedać.

 

Wiem, że gdzieś w Czechach "odkopano" jakieś stare studio nagrań, chyba Suprafonu, odnowiono je i tam nagrywa się analogowo, tyle że repertuar jest koszmarny. Jakieś metalowe i punkowe regionalne kapele z III ligi. Nikt nie zapłaciłby grosza za taką muzę ale jak pójdzie plotka że "analogowo" itd to może kilku hipestrów się złapie i coś tam wysupła z portfela... :-) I potem będą się katować takim punkrockiem tylko dlatego, że jest analogowy mimo, że nie znoszą takiej muzyki... :-)

 

Inna rzecz, że hipsterzy mówią o analogu ale jak przychodzi do płacenia to słabo to wygląda. Najlepiej jakiś komis-śmietnik z vinylami po 10zł i nie ważne, że zajechane, ważne że tanie.

 

Ludzie wymyślają różne rzeczy, żeby być oryginalnymi i w ich mniemaniu nietuzinkowymi. Stąd cały hipsterski ruch i powrót vinyla. Geneza tego zjawiska nie ma nic wspólnego z jakością dźwięku. Jeszcze inni remontują motocykle z okresu wojny albo stare samochody i czasem nawet wyjeżdżają tymi sprzętami. Jeszcze inni zwiedzają świat "na tanio" nawet mając kasę, ale nie korzystają z dobrych hoteli. Są fani japońskiego stylu życia z dawnych wieków czy miłośnicy innych pasji. A gdy są odbiory to i pojawiają się sprzedawcy. Taki świat. W sumie to dobrze. Przez to jest weselej, ciekawiej i bardziej różnorodnie.

Edytowane przez sly30

Nawet na forum jest dobry przykład, wątek dotyczący DAC R2R w którym mikrokontroler przełącza dołączoną na jego wyjściu drabinkę rezystorową, na skutek czego na wyjściu otrzymujesz sygnał analogowy

 

Możesz zarzucić link do tego wątku?

PC (Spotify, AIMP4) | ODAC revB+O2 | ADAM A7X | Sennheiser HD600

Po pierwsze mikrokontroler to nie komputer. Po drugie istnieją DACe, w których nie ma ani mikrokontrolera, ani mikroprocesora. Więc sformułowanie Sly'a "Każdy DAC to w sumie komputer" jest nieprawdą. To tyle a propos tego sporu o definicję

 

Bum123, napisze wprost: Czy ty jesteś idiotą, czy tylko takiego udajesz? Lubisz takie klimaty, czy jak?

 

Najpierw we wpisie #8453twierdzisz, że "urządzienie może zawierać mały komuterek do sterowania" i pouczasz innych w sposób godny specjalisty spod budki z piwem, potem temu w sposób godny idioty zaprzeczasz i jeszcze obrzucasz błotem.

 

To co to niby jest ten twój komputerek, pacanie?

"istnieją DACe, w których nie ma" - przeczytaj sam siebie w poprzednim wpisie i SPRÓBUJ POMYŚLEC, a nie przekręcaj. Tak robisz raz po raz, a potem dziwisz się, ze tak ciebie odbierają.

Choćbyś nie wiem jak się zapluł i nawet żyłka ci jakaś pękła, nie zagadasz tego, co sam napisałeś.

 

Poza tym inwektywy to nie sposób prowadzenia dyskuscji, tylko rozpaczliwe pokazanie braku argumentów i aktu rozpaczy. A taki stan rzeczy plus niskie IQ takiego łepka to potem przedmiot ubawu co poniektórych, co niestety miało już kilka razy miejsce.

Lubisz to, to rób tak dalej :D Na zdrowie! Piszesz bzdury i jeszcze się głupkowato rzucasz...

 

Nie jesteś partnerem do dyskusji, możesz rozbawiać, ale bardziej szkoda marnowanego czasu. Życzę tobie dalszego owocnego pogramiania mitów audio :D

Wiedza i doświadczenie przychodzą z wiekiem, najczęściej z wiekiem trumny.

Trochę sensu poproszę.

Poza tym inwektywy to nie sposób prowadzenia dyskuscji, tylko rozpaczliwe pokazanie braku argumentów i aktu rozpaczy.

 

Ale przecież on zawsze powołuje się na kindersztubę... :-))))

Ale przecież on zawsze powołuje się na kindersztubę... :-))))

Cześć! Załamujący gość, wszyscy wiemy że ten typ tak ma i tyle, przecież jego problem. Ja już temat zakończyłem, pozdr :)

Wiedza i doświadczenie przychodzą z wiekiem, najczęściej z wiekiem trumny.

Trochę sensu poproszę.

Cześć! Załamujący gość, wszyscy wiemy że ten typ tak ma i tyle, przecież jego problem. Ja już temat zakończyłem, pozdr :)

Ocenę tego co jest załamujące w pisaniu różnych osób proponuję zostawić innym. Będą oceniać proporcjonalnie do swojej wiedzy technicznej. Jak na razie to audiofile często wypadają w tej konkurencji bardzo słabo. Możliwe że to efekt uczestnictwa we wzmacnianiu marketingu i w rzeczywistości nie jest tak źle.

 

Ale przecież on zawsze powołuje się na kindersztubę

Powoływanie się to za mało trzeba ją jeszcze stosować ;-).

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Bum123, napisze wprost: Czy ty jesteś idiotą, czy tylko takiego udajesz? Lubisz takie klimaty, czy jak?

 

Najpierw we wpisie #8453twierdzisz, że "urządzienie może zawierać mały komuterek do sterowania" i pouczasz innych w sposób godny specjalisty spod budki z piwem, potem temu w sposób godny idioty zaprzeczasz i jeszcze obrzucasz błotem.

 

To co to niby jest ten twój komputerek, pacanie?

"istnieją DACe, w których nie ma" - przeczytaj sam siebie w poprzednim wpisie i SPRÓBUJ POMYŚLEC, a nie przekręcaj. Tak robisz raz po raz, a potem dziwisz się, ze tak ciebie odbierają.

Choćbyś nie wiem jak się zapluł i nawet żyłka ci jakaś pękła, nie zagadasz tego, co sam napisałeś.

 

Poza tym inwektywy to nie sposób prowadzenia dyskuscji, tylko rozpaczliwe pokazanie braku argumentów i aktu rozpaczy. A taki stan rzeczy plus niskie IQ takiego łepka to potem przedmiot ubawu co poniektórych, co niestety miało już kilka razy miejsce.

Lubisz to, to rób tak dalej :D Na zdrowie! Piszesz bzdury i jeszcze się głupkowato rzucasz...

 

Nie jesteś partnerem do dyskusji, możesz rozbawiać, ale bardziej szkoda marnowanego czasu. Życzę tobie dalszego owocnego pogramiania mitów audio :D

 

Trudno dyskutować z kimś, kto po pierwsze nie rozumie ironii, po drugie nie odróżnia układu mikroprogramowanego od procesora i po trzecie jest niewychowanym gburem.

 

Ludzie wymyślają różne rzeczy, żeby być oryginalnymi i w ich mniemaniu nietuzinkowymi.

 

Proponuję wydrukować, powiesić na ścianie, codziennie czytać i przemyśleć w kontekście własnej osoby.

 

gagacek, pytałem o cos...

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

:)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Dzięki za link.

 

Tak czytam i czytam te wpisy z wątku o DAC'u na R2R..

Ja naprawdę nie wiedziałem, że taki wątek istnieje na tym forum i tyle ludziów jara się dźwiękiem z tego DAC'a - więc nie miałem podświadomego nastawienia co do tego urządzenia.

Ciekawe jakby w tym wątku zareagowali na mój wpis o wrażeniach odsłuchowych z bezpośredniego porównania A/B tego przetwornika na R2R vs. ODAC :)

No ale nie będę psuć zabawy :D

Edytowane przez BeatX

PC (Spotify, AIMP4) | ODAC revB+O2 | ADAM A7X | Sennheiser HD600

Twoj odsluh odbyl sie jak sam pisales na kolumnach diy i w akuatyce pozostawiajacej wiele do zyczenia. Obstawiam ze w tych warunkach dac nie rozwinal skrzydel i nie pokazal na cos go stac i jaka przepasc dzieli do od odaca. Sadze ze u Kolczasa sie przekonasz

Zobaczymy.. :)

Aczkolwiek już Ci mówię, że nie ma mowy o żadnej przepaści pomiędzy R2R vs. ODAC.

W zasadzie to nie ma żadnej przepaści pomiędzy jakimikolwiek DAC'ami.

No chyba, że są popsute - wtedy można mówić o mocnej degradacji jakości sygnału i wyraźnie słyszalnych różnicach w dźwięku.

Może (powtarzam, może) uda się czasem te niuanse między przetwornikami usłyszeć.

A najczęściej nie :) (przynajmniej tak to wygląda z mojego dotychczasowego doświadczenia)

 

PS. Kolczas ma też kolumny DIY i średnią akustykę w miejscu, gdzie te kolumny stoją :)

Edytowane przez BeatX

PC (Spotify, AIMP4) | ODAC revB+O2 | ADAM A7X | Sennheiser HD600

No wlasnie zanim posluchasz w uczciwych warunkach to juz ferujesz wyroki przekonany ze kogos wyprowadzisz z bledu i przekonasz o jego zblizonym poziomie do starego daca na pcm5102

Zbyt szybko wyciagniete wnioski co gorsza niemajace nic wspolnego z prawda :)

ok :)

Ale jakby Kolczas napisał, że na jego kolumnach i w jego pokoju jest przepaść pomiędzy np. DAC soekris a jakimś tam budżetowym Audio-GD, to wszystko byłoby spoko, tak? :D

 

Nie wiem też, czemuś się uczepił tego układu PCM5102 :)

Układ jak układ, parametry z datasheet ma tak wysokie, że na hajendy by starczyło :D

Aplikacja się liczy, poprowadzenie ścieżek na płytce drukowanej - jak to zostało udowodnione przez NwAvGuy'a.

Pamiętaj też, że jeżeli wierzyć słowom NwAvGuy (a jak dotąd nikt nigdy nie podważył prawdziwości jego twierdzeń), to ODAC jest nie do odróżnienia po dźwięku od Benchmark DAC1.

Zatem idąc prostym tokiem rozumowania, skoro Twoim zdaniem DAC Soekrisa to jest dźwiękowa przepaść pomiędzy ODAC, to tym samym DAC Soekris'a to jest dźwiękowa przepaść w stosunku co do Benchmark DAC1

:D

No i rośnie paranoja ideologiczna, bo opisy różnic w dźwięku są kompletnie nie proporcjonalne w stosunku co do stanu faktycznego.

Edytowane przez BeatX

PC (Spotify, AIMP4) | ODAC revB+O2 | ADAM A7X | Sennheiser HD600

Beatx z calym szacunkiem ale jarasz sie daciem ktory oparty jest na kosci za 10$ a chinczycy robia kompletne urzadzenia za 30$. Od czasow kiedy powstala ta kosc troche w swiecie audio ruszylo. Poczytaj na zagranicznych forach o porownaniach sokerisa do powazniejszej konkurencji i jak z tej konfkronatcji wychodzi

Drugi problem jest taki ze wyciagasz wnioski na podstawie jednego odsluchu w ktorym DACi byly do siebie podobne bo sprzęt był shitowy a Tobie sie zdaje ze odkryłeś wszelką prawdę i chcesz ludzi nawracać bo nie wiedzą co slyszą - niestety tak nie jest i robisz nie tylko sobie krzywdę takimi opiniami

Musisz tez zrozumieć że w audio male zmiany duzo kosztują a to co dużo kosztuje jest dla właścieiela tego sprzętu zmianą spektakularną.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.