Skocz do zawartości
IGNORED

Audio mity


Rekomendowane odpowiedzi

"Guru" tego wątku , "wszechsłyszący" wydał juz ocene - i ani się ważie jej podważać !

Kabe za 100 000 zł - oszystwo i naciąganie

Bezpiecznik za 300 zł - dobra inewstycja w dżwięk

Ktoś inny słyszy jakiś gadzet - oszołom i dał sie zwieść reklami

On słyszy gadzet - inni są oszołomy - on ma racje

 

Czy ktoś ma jeszcze wątpliwości z kim mamy do czynienia?

Z troll-marketingiem

Trudo to dostrzec ?

"... w kawiarniany gwar jak tornado jazz się wdarł, i ja też .... chciałem grać ... "

To trochę tak, jak co wpływa na smak, jakie przyprawy ;)

Może smakować i nie trzeba wiedzieć co kucharz dodał do potrawy ;)

Czy ta zupa będzie lepiej smakowała jak kuchenkę elektryczną, na której została ugotowana, podłączy się lepszym kablem?

„... nie wiem, nie znam się, nie orientuję się, zarobiony jestem!”

Audio-voodoo-filow to nie wiem ale innych rozmówców w tym wątku użytkownik p22a miał czelność nazwać.

 

To jest właśnie swoistego rodzaju ciekawostka

Bo nie naisałem do jakiej grupu sie zwracam

A tylko gadzeciaze poczuli sie że to odnosi sie do nich

Jakoś inni - nie

Ciekawe :>

 

Przeciez mogło sie to odnosić do kogokolwiek

"... w kawiarniany gwar jak tornado jazz się wdarł, i ja też .... chciałem grać ... "

skoro wynik pomiaru mówi, że nie słychać, to nie ma co sprawdzać na słuch.

I to jest podstawowy błąd sceptyków.

Trzeba być idiotą, żeby po sprawdzeniu w komparatorze dwóch plików flac i wav, że się nie różnią, żeby sprawdzać je jeszcze na słuch.

„... nie wiem, nie znam się, nie orientuję się, zarobiony jestem!”

Trzeba być idiotą, żeby po sprawdzeniu w komparatorze dwóch plików flac i wav, że się nie różnią, żeby sprawdzać je jeszcze na słuch.

 

A czy ja pisałem akurat o plikach wav/flac?

Wiele elementów toru audio, które wpływają na brzmienie też nie sprawdzacie na słuch, bo trzeba być idiotą, żeby to sprawdzać.

Edytowane przez soundchaser

Trzeba być idiotą, żeby po sprawdzeniu w komparatorze dwóch plików flac i wav, że się nie różnią...

Jeden z audio-voodoo-filow zasugerowal mi, abym p. Pacule zapytal na czym polega roznica pomiedzy plikami flac i wav, ktorej efektem jest lepsze brzmienie tego drugiego.

 

Wiele elementów toru audio, które wpływają na brzmienie też nie sprawdzacie na słuch, bo trzeba być idiotą, żeby to sprawdzać.

Podaj przyklad choc jednego.

Edytowane przez szymon1977

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

To skąd wiesz, że jakaś potrawa ci smakuje??

Odczuwam przyjemność przy jej spożywaniu, ale to ocena subiektywna, komu innemu może nie sprawiać przyjemności. Dlatego w audio rozmawiamy o teście obiektywnym czyli o porównaniach w czasie rzeczywistym. Jeżeli są "powalające różnice" to w porównaniu bardzo szybko wyjdzie który dźwięk bardziej "smakuje". Z potrawami jest tak samo. W audio jest łatwiej bo robisz pstryk, pstryk jak w "tape monitor" w magnetofonie i wszystko jasne.

Przyznam, że zafascynował mnie pomysł "smakowania" potraw poprzez pomiary.

Czy przy porównawczym "smakowaniu" dźwięku z dwóch urządzeń ktoś coś wspominał o pomiarach ? No może tylko o jednym czyli wyrównaniu głośności porównywanych elementów toru, które łatwiej i dokładniej jest przeprowadzić przy pomocy generatora i woltomierza. Oczywiście można też na słuch, ale dokładność jest dużo mniejsza a wyrównanie poziomów to absolutna podstawa porównania jakościowego.

Edytowane przez Lech36

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odwieczny problem sceptyków jest taki, że liznąwszy trochę wybiórczej wiedzy stricte pomiarowo-wykresowej wbili sobie do głów aksjomat na temat tego co jest słyszalne, a co nie jest, opierając się jedynie na tej "wiedzy", bez sprawdzenia tego przy pomocy narządu słuchu.

Dlaczego? Było już na ten temat - bo nie pozwala im na to godność osobista i wiara - skoro wynik pomiaru mówi, że nie słychać, to nie ma co sprawdzać na słuch.

I to jest podstawowy błąd sceptyków.

Sceptycy teoeretycy a o pomiarach tez mają dosyc płytki pojęcie. Każdy elektronik co ma trochę praktyki i sklecił trochę urządzeń wie że te pomiary niewiele się mają do jakości dźwięku, coś tam mówia ale na koniec trzeba urządzenia posłuchać w danym systemie.

W trakcie usuwania konta.

Czy przy porównawczym "smakowaniu" dźwięku z dwóch urządzeń ktoś coś wspominał o pomiarach ? No może tylko o jednym czyli wyrównaniu głośności porównywanych elementów toru, które łatwiej i dokładniej jest przeprowadzić przy pomocy generatora i woltomierza.

 

Lechu, Ty to wiesz, ja to wiem, wielu mających choćby jakieś pojęcie o technice to wie.

Musisz jednak pamiętać, że audiofile zero-techniczni mają inne wyobrażenia na pojęcie pomiar. Ty rozumiesz to jako 3 minutową niezbędną przygrywkę przed testem - oni od razu są przerażeni jakąś niewyobrażalną, niepojętą tajemniczą aparaturą, widzą jakieś laboratoria, tajemniczych ludzi w białych lub innych kitlach...a tu chodzi o wyrównanie głośności dwóch porównywanych wzmacniaczy...

Samo pojęcie pomiar wywołuje jak widać duży stres...więc nie pogadasz, nie znajdziesz zrozumienia.

Edytowane przez iro III

Każdy elektronik co ma trochę praktyki i sklecił trochę urządzeń wie że te pomiary niewiele się mają do jakości dźwięku, coś tam mówia ale na koniec trzeba urządzenia posłuchać w danym systemie.

Pytanie tylko czy każdy elektronik kojarzy co to są progi percepcji ludzkiego słuchu i jakie są ich wartości w przypadku normalnego zdrowego człowieka ?

Edytowane przez Lech36

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Gość dakar

(Konto usunięte)

Pytanie tylko czy każdy elektronik kojarzy co to są progi percepcji ludzkiego słuchu i jakie są ich wartości w przypadku normalnego zdrowego człowieka.

 

Progi percepcji a zdolność prawidłowego słuchania to dwie rożne spawy :) Przynajmniej tak mi się wydaje.

Samo pojęcie pomiar wywołuje jak widać duży stres...więc nie pogadasz, nie znajdziesz zrozumienia.

A ja myślę że zrozumienie już jest od dawna tylko to przeszkadza działaniom marketingowym i stąd taki opór materii ;-).

 

Progi percepcji a zdolność prawidłowego słuchania to dwie rożne spawy :) Przynajmniej tak mi się wydaje.

Rozumiem że jak wykrywasz różnice to słuchasz prawidłowo a jak nie wykrywasz to nieprawidłowo ? W "Wielkopolskim teście ABX" rozumiem że audiofile słuchali nieprawidłowo ? Słuchali nieprawidłowo po wyrównaniu głośności (nie usłyszeli różnic), przed wyrównaniem słuchali prawidłowo bo wykryli różnicę. Różnicę głośności.

Edytowane przez Lech36

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Gość LTD12

(Konto usunięte)

Odczuwam przyjemność

 

Ok.

Poddaję się, rezygnuję z pomiarów przy potrawach. Rezygnuję również z pomiarów przy słuchaniu muzyki. Dla mnie również przyjemność słuchania muzyki jest subiektywną przyjemnością i obiektywne pomiary/porównania/testy nie spowodują, że "potrawa będzie smaczniejsza".

Dla mnie również przyjemność słuchania muzyki jest subiektywną przyjemnością i obiektywne pomiary/porównania/testy nie spowodują, że "potrawa będzie smaczniejsza".

Porównawcze procedury testowe obowiązują tylko tych którzy chcą przerzucać "klocki" z głową unikając niepotrzebnych ruchów. Chcą się dowiedzieć czy pomysł nowego zakupu da wymierne zmiany, oczywiście na lepsze. Po wybraniu lepszego liczy się już tylko przyjemność ze słuchania i ci którzy mają bardzo dobrą akustykę pomieszczenia będą odczuwać na bardzo dobrze zrealizowanym materiale muzycznym wielką przyjemność a ci którzy mają kiepską akustykę będą dalej się męczyć bez względu na wybrany "klocek" czy kabelek tylko tego oficjalnie nie przyznają.

 

Poddaję się, rezygnuję z pomiarów przy potrawach

Jeżeli jedzenie to twoje hobby to nie rezygnuj pochopnie z pomiarów ;-).

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Porównawcze procedury testowe obowiązują tylko tych którzy chcą przerzucać "klocki" z głową unikając niepotrzebnych ruchów. Chcą się dowiedzieć czy pomysł nowego zakupu da wymierne zmiany,

 

No co ty ?

A nie lepiej założyć wątek z pytaniem w dziale "haj-łend" ?

Albo w bardziej "obiektywnym" miejscu - np w "saloniku" ?

"... w kawiarniany gwar jak tornado jazz się wdarł, i ja też .... chciałem grać ... "

Gość dakar

(Konto usunięte)

 

Rozumiem że jak wykrywasz różnice to słuchasz prawidłowo a jak nie wykrywasz to nieprawidłowo ?

 

Uważam że większość wykryłoby różnicę ale nie przeprowadza testów i to jest problem.

No co ty ?

A nie lepiej założyć wątek z pytaniem w dziale "haj-łend" ?

Albo w bardziej "obiektywnym" miejscu - np w "saloniku" ?

Tylko że odpowiedzi kompletnie nic nie dadzą. I tak kupiec będzie ryzykował w jakimś stopniu. Głównie przy wymianie kolumn.

 

Uważam że większość wykryłoby różnicę ale nie przeprowadza testów i to jest problem.

Przed testem nigdy nie jest wiadomo czy różnica wystąpi czy nie, chyba że ktoś potrafi na podstawie analizy dostępnych w pisemkach i sieci materiałów testowych wytypować wstępnie co może go interesować. Ostateczny wynik następuje po przyniesieniu sprzętu do domu i porównaniu go ze starym w prawidłowym technicznie teście odsłuchowym.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Gość dakar

(Konto usunięte)

 

Przed testem nigdy nie jest wiadomo czy różnica wystąpi czy nie, chyba że ktoś potrafi na podstawie analizy dostępnych w pisemkach i sieci materiałów testowych wytypować wstępnie co może go interesować. Ostateczny wynik następuje po przyniesieniu sprzętu do domu i porównaniu go ze starym w prawidłowym technicznie teście odsłuchowym.

 

Na podstawie poprzednich testów z dość dużą dokładnością można przewidzieć wynik następnych testów. Doświadczenie i osłuchanie.

Na podstawie poprzednich testów z dość dużą dokładnością można przewidzieć wynik następnych testów. Doświadczenie i osłuchanie.

Zgadza się.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Sceptycy teoeretycy a o pomiarach tez mają dosyc płytki pojęcie. Każdy elektronik co ma trochę praktyki i sklecił trochę urządzeń wie że te pomiary niewiele się mają do jakości dźwięku, coś tam mówia ale na koniec trzeba urządzenia posłuchać w danym systemie.

Wykazales sie typowo audio-voodoo-filskim niezrozumieniem omawianych tu zagadnien "elektroniku, ktory sklecil troche urzadzen"! Bo nikt tu nie mowi o ocenie na podst parametrow czy zmiana brzmewnia komukolwiek bedzie sie podabac - tu chodzi o ocene, czy zmiana brzmienia wogole istnieje. A biorac pod uwage zasady dzialania ludzkiego sluchu istnienie lub nie tej zmiany mozna tylko za pomoca parametrow, wiedzy i logiki albo slepego testu. Subiektywne wrazenia sa tu niestety bezwartosciowe nawet, jezeli ktos za malolata potrafil zaspiewac Hey Jude.

 

Uważam że większość wykryłoby różnicę ale nie przeprowadza testów i to jest problem.

Problem jest, ze zakladasz istnienie roznicy, choc testu potwierdzajace jej sprzeczne z aktualna wiedza i logika istnienie nikt jeszcze nie przeprowadzil. To z nieco nie pokolei przedstawiac w dyskusji jako argument cos, czego istnienie jest przedmiotem tejze dyskusji. Wpadka rownie ciezkiego kalibru jak podwazanie kontrargumentow tylko dlatego, ze samemu ich sie nie rozumie.

Edytowane przez szymon1977

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

Gość dakar

(Konto usunięte)

 

Problem jest, ze zakladasz istnienie roznicy, choc testu potwierdzajace jej sprzeczne z aktualna wiedza i logika istnienie nikt jeszcze nie przeprowadzil. To z nieco nie pokolei przedstawiac w dyskusji jako argument cos, czego istnienie jest przedmiotem tejze dyskusji.

 

Nie wiem do jakiego elementu toru odnosisz się konkretnie.

Nie wiem do jakiego elementu toru odnosisz się konkretnie.

Do Twojej wypowiedzi sie odnosze, a nie do elementu toru.

Edytowane przez szymon1977

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

Subiektywne wrazenia sa tu niestety bezwartosciowe

 

Wręcz przeciwnie - subiektywne wrażenia podczas słuchania muzyki, czy nawet "słyszenia" bezpiecznika

to najbardziej wartościowa ocena tego co słyszymy.

 

Bezwartościowy to jest cały Twój dziecinny byt w tym wątku.

Edytowane przez soundchaser

Wykazales sie typowo audio-voodoo-filskim niezrozumieniem omawianych tu zagadnien "elektroniku, ktory sklecil troche urzadzen"! Bo nikt tu nie mowi o ocenie na podst parametrow czy zmiana brzmewnia komukolwiek bedzie sie podabac - tu chodzi o ocene, czy zmiana brzmienia wogole istnieje. A biorac pod uwage zasady dzialania ludzkiego sluchu istnienie lub nie tej zmiany mozna tylko za pomoca parametrow, wiedzy i logiki albo slepego testu. Subiektywne wrazenia sa tu niestety bezwartosciowe

 

Jakich zagadnień, nie znacie się ani na elektronice ani na sprzęcie audio, ten lepszy znacie tylko ze zdjęć i wmawiacie sobie że taki przecietny zrobiony z gównianych przemysłowych części zagra dobrze bo ma przyzwoite paramatry na kartce. Tylko wystarczy podłączyć coś lepszego i bańka pęka.

W trakcie usuwania konta.

Gość dakar

(Konto usunięte)

Do Twojej wypowiedzi sie odnosze, a nie do elementu toru.

 

Czy w wątku przez te "kilka" stron ustalono co wpływa na brzmienie a co nie może bo technicznie dany element nie wykazuje zmian parametrów ?

Bezwartościowy to jest cały Twój dziecinny byt w tym wątku.

Ale żeś mu przygadał, brawo Ty ;-).

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Gość LTD12

(Konto usunięte)

Chcą się dowiedzieć czy pomysł nowego zakupu da wymierne zmiany, oczywiście na lepsze. Po wybraniu lepszego liczy się już tylko przyjemność ze słuchania i ci którzy mają bardzo dobrą akustykę pomieszczenia będą odczuwać

 

"Po wybraniu lepszego" .... (??), a kryterium wyboru :)... oczywiście słuch.

Witam w gronie "słyszących".

To oczywiście żart, szkoda tylko, że tak wiele czasu i uwagi poświęcasz wyśmiewaniu innych, tutaj nazywają ich "słyszący".

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.