Skocz do zawartości
IGNORED

Audio mity


Rekomendowane odpowiedzi

A teraz od dawna sam sobie rzeźbię pod swój własny wypracowany model najlepszego moim zdaniem przetwarzania każdego pasma akustycznego.

O! Zdradzisz ogolne zalozenia (ile drog, br/oz, pasywne/aktyne).

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

O! Zdradzisz ogolne zalozenia (ile drog, br/oz, pasywne/aktyne).

Przyznasz, że DIY jest intersujące w tej dziedzinie, nieprawdaż? TO jest dopiero HiEnd. Ręczna praca z różnych dziedzin, stolarstwo, elektronika, wykończenie mebli. A nie, że pójść do sklepu i kupić. Najlepsze w DIY jest to, że sam siebie nie oszukasz. Nikt nie zostawi czegoś, co mu nie pasuje, będzie kombinował aż zacznie grać zacnie. I nie piszę o przewodach 230V tylko o własnym dziele. Ja uwielbiam lutować a stolarstwa nie lubię ale się staram. Staram sie nauczyć.

Przyznasz, że DIY jest intersujące w tej dziedzinie, nieprawdaż?

Przyznam... niestety, to nie moj poziom.

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

Przyznasz, że DIY jest intersujące w tej dziedzinie, nieprawdaż? TO jest dopiero HiEnd. Ręczna praca z różnych dziedzin, stolarstwo, elektronika, wykończenie mebli.

 

Niestety, dzisiejsze DIY jeżeli ma być zaliczone do hajendu stawia wysokie wymagania w każdym aspekcie, też a może zwłaszcza wyglądu. A to nie jest łatwa sprawa. Ja robiąc wszystko sam nie byłem w stanie zbliżyć się nawet do akceptowalnej estetyki, a moja branża to nie domowe audio, gdzie produkt musi wyglądać. Z kolei korzystanie z podwykonawstwa w zakresie obudów itp to chyba już nie DIY, tylko produkcja...

nagrywamy.com

Niestety, dzisiejsze DIY jeżeli ma być zaliczone do hajendu stawia wysokie wymagania w każdym aspekcie, też a może zwłaszcza wyglądu. A to nie jest łatwa sprawa. Ja robiąc wszystko sam nie byłem w stanie zbliżyć się nawet do akceptowalnej estetyki, a moja branża to nie domowe audio, gdzie produkt musi wyglądać. Z kolei korzystanie z podwykonawstwa w zakresie obudów itp to chyba już nie DIY, tylko produkcja...

No własnie, przy dzisiejszych maszynach CNC trudno o estetykę DIY, jeśli jesteś tylko amatorem elektroniki i wiesz, że nie wygląd robi robotę. Ale trzeba się starać, dla samego siebie chociażby.

 

Z kolei korzystanie z podwykonawstwa w zakresie obudów itp to chyba już nie DIY, tylko produkcja...

No to odpada przecież :-)

...przy dzisiejszych maszynach CNC trudno o estetykę DIY...

Niby tak, ale wiele na Forum przykladow, gdzie DIY estetyka nie tylko zewnetrzna, ale i wewnetrzna, bije na glowe takich wyjadaczy rynkowych jak np. marka na litere W. I to jest wspaniale!

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

Z kolei korzystanie z podwykonawstwa w zakresie obudów itp to chyba już nie DIY, tylko produkcja...

Nie przesadzaj, hobbyści którzy dysponują całą technologią wytworzenia urządzenia od A do Z własnymi rękoma i własnym zapleczem technicznym nie istnieją albo są unikatami w skali światowej. W kolumnach samo wykonanie skrzynki wymaga rozbudowanego zaawansowanego parku maszynowego a i tak zawsze coś może nie wyjść. Jak byś się dorobił takiego parku maszynowego umożliwiającego wykonanie kolumny od A do Z to pozostanie już zarejestrować firmę inaczej nakłady na ten park maszynowy się zmarnują. 100% DIY to już jest produkcja. Nawet duże firmy nie robią wszystkiego same.

 

Moja wina, zjadłem "K" :-( Wybaczcie staremu. Albo trafiam w dwa klawisze na raz, albo gubię litery - starość nie radość :-(

Mam takie same wady w funkcjonowaniu organizmu ;-).

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

W kolumnach samo wykonanie skrzynki wymaga rozbudowanego zaawansowanego parku maszynowego a i tak zawsze coś może nie wyjść.

Wydaje mi się, że przesadzasz :-) pilarka, szlifierka taśmowa, wkrętarka, wiertarka to jest zaawansowany park maszynowy? Heh.

Nie przesadzaj, hobbyści którzy dysponują całą technologią wytworzenia urządzenia od A do Z własnymi rękoma i własnym zapleczem technicznym nie istnieją albo są unikatami w skali światowej. W kolumnach samo wykonanie skrzynki wymaga rozbudowanego zaawansowanego parku maszynowego a i tak zawsze coś może nie wyjść. Jak byś się dorobił takiego parku maszynowego umożliwiającego wykonanie kolumny od A do Z to pozostanie już zarejestrować firmę inaczej nakłady na ten park maszynowy się zmarnują. 100% DIY to już jest produkcja. Nawet duże firmy nie robią wszystkiego same.

 

Wiadomo, sami nie robimy oporników ;) Z drugiej strony w dziale DIY są posty o kablach głośnikowych na przykład, gdzie DIY oznacza ucięcie kabla, zdjęcie izolacji w zakręcenie bananka...

Takie hardkorowe DIY to w radzieckim Radio z lat '50 - wszystko samemu, w dodatku lepiej i mądrzej niż przemysł. Ale wiadomo, że korzystać z różnych elementów trzeba, więc to taka bardziej filozofia.

nagrywamy.com

Wydaje mi się, że przesadzasz :-) pilarka, szlifierka taśmowa, wkrętarka, wiertarka to jest zaawansowany park maszynowy? Heh.

Bajeranckiej obudowy takimi narzędziami nie zrobisz a jak zrobisz to będzie sporo niedokładności. Robiłem obudowy własnoręcznie, potem już tylko dawałem projekt a fachowcy i tak kręcili nosem że to trudne i im się nie opłaca, ale to było pod koniec ubiegłego wieku. Teraz jest łatwiej, nawet porządna firma od mebli kuchennych może wykonać dość skomplikowaną obudowę i to bardzo dokładnie bo z reguły mają obrabiarki cnc i jak im się da precyzyjne rysunki z np. autocada to zrobią wyrób gotowy jak fabryka. W warunkach amatorskich może też się uda zbliżyć do takiej jakości, ale ogromnym nakładem pracy i często ostro przeklinając.

Z drugiej strony w dziale DIY są posty o kablach głośnikowych na przykład, gdzie DIY oznacza ucięcie kabla, zdjęcie izolacji w zakręcenie bananka...

To też DIY, ale o niskim procencie diy-kowości ;-).

Takie hardkorowe DIY to w radzieckim Radio z lat '50 - wszystko samemu, w dodatku lepiej i mądrzej niż przemysł. Ale wiadomo, że korzystać z różnych elementów trzeba, więc to taka bardziej filozofia.

Taki hardkor to były moje pierwsze dwudrożne dłubanki aktywne, sam robiłem skrzynki, sam je fornirowałem fornirem przylepianym na żelazko sam projektowałem wzmacniacze i płytki drukowane do nich oraz chassis pod wzmacniacze, ale i tak musiałem skorzystać z zakładu, który te płytki wykonał i ślusarni która wykonała chassis. Wyglądem niestety ustępowały wyrobom fabrycznym, ale mimo tego sprawiła ta praca mnóstwo frajdy, zwłaszcza że bardzo fajnie całość zagrała. Zastąpiły fabryczne, całkiem niezłe Yamahy NS590. Grają zresztą od wielu lat do dzisiaj choć niestety nie u mnie.

P.S. Na forum pisał kiedyś Kolega, który sam wykonał głośniki w takim systemie jak słynne baryłki MBL-a. Nawet były pomiary tych głośników przedstawione.

Edytowane przez Lech36

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Bajeranckiej obudowy takimi narzędziami nie zrobisz a jak zrobisz to będzie sporo niedokładności.

A kto pisze o bajeranckiej skrzynce? Skrzynka ma pracować i chyba każdy się na tym skupia a wyglądać przyzwoicie.

Edytowane przez Bunk

A kto pisze o bajeranckiej skrzynce? Skrzynka ma pracować i chyba każdy się na tym skupia a wyglądać przyzwoicie.

Jeżeli tak to O.K, ale zawsze człowiek chciałby żeby wygląd nie odbiegał mocno od fabrycznego.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

A kto pisze o bajeranckiej skrzynce? Skrzynka ma pracować i chyba każdy się na tym skupia a wyglądać przyzwoicie.

 

Są różne DIY - dla siebie to wiadomo, ale jeżeli miałby to ktoś kupić, to...

nagrywamy.com

Ja nie widzę żadnych sprzeczności w oddaniu do profesjonalnego zakładu stolarskiego zlecenia na wykonanie zaprojektowanych przez siebie Obudów. Sam nie mam na czym ich wykonać a o wykończeniu w sposób nieurągający reszcie aranżacji mieszkania nie wspomnę.

Produkcją takie działanie mozna by nazwać, gdybym wykonywał w ten sposób swe projekty na sprzedaż. Jeśli jest to wyłącznie moje indywidualne zamówienie, na własny użytek, na jednostkową parę obudów, nie może być mowy o produkcji. Tym bardziej, że zestrojenie danej pary pod konkretny zestaw sterujący i pomieszczenie odsłuchowe jest absolutnie jednostkowe. Nawet przypadki kiedy wykonałem głośniki dla przyjaciół do odtwarzania płyt gramofonowych na dedykowanych zestawach MONO, były to za każdym razem inne wzorniczo głośniki, choć na tym samym projekcie akustycznym a za swą pracę nie biorę pieniędzy. Przyjaciele jedynie pokrywają koszty budowy głośników.

Uważam zatem że owszem, tworze DiY w czystej postaci.

 

Włodek.

Są różne DIY - dla siebie to wiadomo, ale jeżeli miałby to ktoś kupić, to...

 

...to też zależy od odbiorcy. Są pedanci, którzy patrzą na każdy szczegół i oczekują perfekcyjnego wykonania,

ale są też tacy, dla których przede wszystkim ma grać, a wygląd jest drugoplanową sprawą.

Ja tak podchodzę do sprzętu audio.

O! Zdradzisz ogolne zalozenia (ile drog, br/oz, pasywne/aktyne).

 

Wyżej napisałem jak ja widzę ZG do odtwarzania głosu ludzkiego i muzyki klasycznej, choć z oczywistych względów przy takim podejściu jak moje i stosowanych przetwornikach, gitary (rock) brzmią bardzo naturalnie :-)

 

Włodek.

Szymon a która wersja Ciebie interesuje.

ZG do słuchania wykonań symfoniki i opery w stereo

ZG do muzyki jaką ja określam "rozrywkową"

Zg do lampy i jazzu

ZG MONO do lampy i płyt MONO

 

???

 

Włodek.

Ja nie widzę żadnych sprzeczności w oddaniu do profesjonalnego zakładu stolarskiego zlecenia na wykonanie zaprojektowanych przez siebie Obudów. Sam nie mam na czym ich wykonać a o wykończeniu w sposób nieurągający reszcie aranżacji mieszkania nie wspomnę.

Produkcją takie działanie mozna by nazwać, gdybym wykonywał w ten sposób swe projekty na sprzedaż. Jeśli jest to wyłącznie moje indywidualne zamówienie, na własny użytek, na jednostkową parę obudów, nie może być mowy o produkcji. Tym bardziej, że zestrojenie danej pary pod konkretny zestaw sterujący i pomieszczenie odsłuchowe jest absolutnie jednostkowe. Nawet przypadki kiedy wykonałem głośniki dla przyjaciół do odtwarzania płyt gramofonowych na dedykowanych zestawach MONO, były to za każdym razem inne wzorniczo głośniki, choć na tym samym projekcie akustycznym a za swą pracę nie biorę pieniędzy. Przyjaciele jedynie pokrywają koszty budowy głośników.

Uważam zatem że owszem, tworze DiY w czystej postaci.

 

Włodek.

 

No tak, ale gdzieś granice postawimy, prawda? Czy wzmacniacz nawet lampowy z kitu nawet japońskiego to jest DIY? Czy kabel też? Czy też podłączenie magnetofonu do wzmacniacza kablem albo własnoręczne w końcu rozpakowanie i podłączenie kolumn? ;)

Ale oczywiście to raczej dzielenie włosa na czworo.

nagrywamy.com

Ja z twór DiY uważam własnoręcznie zbudowane URZĄDZENIE audio. Kabli, bezpieczników, kuwet, maści i zaklęć voodoo audio, za urządzenia nie uważam.

 

Włodek.

Szymon a która wersja Ciebie interesuje.

Ciekawy po prostu jestem co konstruujesz. Bez szczegolow bo i tak mi nic nie powiedza, tylko podstawowe zalozenia.

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

Ja z twór DiY uważam własnoręcznie zbudowane URZĄDZENIE audio. Kabli, bezpieczników, kuwet, maści i zaklęć voodoo audio, za urządzenia nie uważam.

 

Włodek.

Mam podobne zdanie na ten temat. Kolumna głośnikowa DIY to wycięta, sklejona, skręcona i uszczelniona własnoręcznie.

DIY = Do It Yourself.

 

Więc chyba nie ma wątpliwości co oznacza - Zrób To Sam.

Tak jak pokazywał kiedyś Adam Słodowy. ;-)

Edytowane przez soundchaser

DIY = Do It Yourself.

 

Więc chyba nie ma wątpliwości co oznacza - zrobione własnoręcznie.

Tak jak pokazywał kiedyś Adam Słodowy. ;-)

O, zgadzam się z Tobą, w końcu można pozamawiać obudowy, zalutowane płytki, usługę składania i powiedzieć, to jest DIY.

Zatem nie będzie to wcale proste odpowiedzieć ci ogólnie :-)

Zacznę od pytania jako przykładu - czy lubisz kanadyjskiego barda Leonarda Cohena? :-) A czy słyszałeś kiedykolwiek prawdziwa barwę jego głosu? A odtwarzany przez ZG i system audio?

Ja wychowany przy przekochanym Bernardzie i Leokadii Ładyszach, wiem jak brzmi męski głos kwalifikowany jako bas.

Od dawna usiłowałem stworzyć taki zespół głośników, aby ów zakres męskiego śpiewu oddawał jak najbardziej naturalnie i wiernie do oryginału. Z cała resztą barw jest dużo prościej :-) Po wielu latach prób z przetwornikami, metodami ich aplikacji i zestrojenia wyszło mi jedno jedyne rozwiązanie, potwierdzone również pomiarami i prawami fizyki.

Zatem najniższy bass to w rzeczy samej oddzielny sub oparty o głośnik 12" bo taki jeszcze daje się wykorzystać w pokojach średniej wielkości (ok 30mkw). Sub którego główne kryterium to szybkość, moc w impulsie i minimalizacja zniekształceń harmonicznych. Odpowiednio strojona/wytłumiona obudowa Oz lub BR i najczęściej napędzany własnym wzmacniaczem.

Jako że zdecydowana większość ogólnie zwanej "muzyki odbywa się w zakresie tonów średnich i średnich wyższych, ja do przetwarzania tego pasma używam dokładnie dobranego typu głośnika fullrange i to typu profesjonalnego. Jest on zestrojony z obudową skrzynkowa (całkowicie otwartą z tyłu) a jej zestrojenie w danym pomieszczeniu z konkretnym zestawem to sporo godzin pracy. Jest ona jak pudło rezonansowe instrumentów wiolinowych dostrajana za pomocą "duszy" - pręta z drewna wiązu spinającego dwie ścianki skrzynki w odpowiednim miejscu. Jak w skrzypcach :-) W zależności do czego ma być przeznaczony ZG, stosuje jeden lub dwa takie głośniki w jednej skrzynce. Wysokie tony "dopalaja" dopinane głośniki lub zespoły głośników wysokotonowych. Od kilku wszechkierunkowo połączonych papierowych, po drivery tubowe, a także kompresyjne podobne do tych jakie stosuje Kendrick :-) Zestaw łączę zwrotnicami bez cewek. Wyłącznie rezystancje i pojemności.

A to wymaga godzin odsłuchów i strojenia :-)

No i krótko się nie dało :-)

 

Włodek.

 

Ciekawy po prostu jestem co konstruujesz. Bez szczegolow bo i tak mi nic nie powiedza, tylko podstawowe zalozenia.

Zatem nie będzie to wcale proste odpowiedzieć ci ogólnie :-)

Zacznę od pytania jako przykładu - czy lubisz kanadyjskiego barda Leonarda Cohena? :-) A czy słyszałeś kiedykolwiek prawdziwa barwę jego głosu? A odtwarzany przez ZG i system audio?

Ja wychowany przy przekochanym Bernardzie i Leokadii Ładyszach, wiem jak brzmi męski głos kwalifikowany jako bas.

Od dawna usiłowałem stworzyć taki zespół głośników, aby ów zakres męskiego śpiewu oddawał jak najbardziej naturalnie i wiernie do oryginału. Z cała resztą barw jest dużo prościej :-) Po wielu latach prób z przetwornikami i metodami ich aplikacji i zestrojenia wyszło mi jedno jedyne rozwiązanie, potwierdzone również pomiarami i prawami fizyki.

Zatem najniższy bass to w rzeczy samej oddzielny sub oparty o głośnik 12" bo taki jeszcze daje się wykorzystać w pokojach średniej wielkości (ok 30mkw). Sub którego główne kryterium to szybkość, moc w impulsie i minimalizacja zniekształceń harmonicznych. Odpowiednio strojona/wytłumiona obudowa Oz lub BR i najczęściej napędzany własnym wzmacniaczem.

Jako że zdecydowana większość ogólnie zwanej "muzyki odbywa się w zakresie tonów średnich i średnich wyższych, ja do przetwarzania tego pasma używam dokładnie dobranego typu głośnika fullrange i to typu profesjonalnego. Jest on zestrojony z obudową skrzynkowa (całkowicie otwartą z tyłu) a jej zestrojenie w danym pomieszczeniu z konkretnym zestawem to sporo godzin pracy. Jest ona jak pudło rezonansowe instrumentów wiolinowych dostrajana za pomocą "duszy" - pręta z drewna wiązu spinającego dwie ścianki skrzynki w odpowiednim miejscu. Jak w skrzypcach :-) W zależności do czego ma być przeznaczony ZG, stosuje jeden lub dwa takie głośniki w jednej skrzynce. Wysokie tony "dopalaja" dopinane głośniki lub zespoły głośników wysokotonowych. Od kilku wszechkierunkowo połączonych papierowych, po drivery tubowe, a także kompresyjne podobne do tych jakie stosuje Kendrick :-) Zestaw łączę zwrotnicami bez cewek. Wyłącznie rezystancje i pojemności.

A to wymaga godzin odsłuchów i strojenia :-)

No i krótko się nie dało :-)

 

Włodek.

Jak przyjemnie poczytać miłośnika elektroniki i akustyki w audio. Żywcem przypomina się te stracone godziny na fatalny projekt. I te na zyskanie celu.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.