Audio mity

[przemak]

2 minuty temu, slawek.xm napisał:

przepraszam ,że byłem niekulturalny

To mi nie przeszkadza. Merytoryka tak 😉

[Seyv]

48 minut temu, przemak napisał:

przyszedłem tu na forum z nadzieją dowiedzenia się czegoś

 

44 minuty temu, przemak napisał:

zamiast tego mam kable

No to się czegoś dowiedziałeś 😁 gdzie indziej byś się tyle o kablach dowiedział 😁

Mnie zanim tu na forum trafiłem kable nie grały a teraz wszystkie. 

Jeszcze mnie wtyczki nie grają ale pracuje nad tym 😁

[Gość]

3 minuty temu, Seyv napisał:

Jeszcze mnie wtyczki nie grają ale pracuje nad tym

możesz łączyć bezpośrednio , bez wtyczek

hardcore ale eliminacja potencjalnego problemu zmian.... bezcenna 🙂

[przemak]

Godzinę temu, slawek.xm napisał:

ja od ciebie nic się jak dotąd nie dowiedziałem ale nie ubolewam nad tym 🙂

Tak sobie myślę, że to ciekawe... Jak pisałem, jestem tu żeby się dowiedzieć. Trochę się przecież dowiedziałem, od Ciebie też. Oczywiście weryfikacja itp, ale warto wiedzieć, co weryfikować. W tym kontekście wiedza na forum jest. Tymczasem piszesz, że ode mnie nic się nie dowiedziałeś - a przecież w różnych wątkach odpowiadałem na Twoje pytania. Ty natomiast albo to ignorowałeś, albo próbowałeś mnie obrażać, albo sam się obrażałeś - co ciekawe, wierząc za to piszącemu dokładnie to samo byłemu moderatorowi, zresztą niezbyt wiarygodnemu. Generalnie bycie dyletantem (w dziewiętnastowiecznym a nie współczesnym rozumieniu) jest ok, sam jestem muzycznym takim dyletantem, ale warto jednak zdawać sobie z tego sprawę i czerpać wiedzę... 

Edytowane 5 Lutego 2023 przez przemak

[Kalasanty Ciaputko]

Obalam mit że muzyka poważna ...
... musi być poważna 😁

 

[Gość]

2 minuty temu, przemak napisał:

Tak sobie myślę, że to ciekawe... Jak pisałem, jestem tu żeby się dowiedzieć. Trochę się przecież dowiedziałem, od Ciebie też. Oczywiście weryfikacja itp, ale warto wiedzieć, co weryfikować. W tym kontekście wiedzą jest. Tymczasem piszesz, że ode mnie nic się nie dowiedziałeś - a przecież w różnych wątkach odpowiadałem na Twoje pytania. Ty natomiast albo to ignorowałeś, albo próbowałeś mnie obrażać, albo sam się obrażałeś - co ciekawe, wierząc za to piszącemu dokładnie to samo byłemu moderatorowi, zresztą niezbyt wiarygodnemu. Generalnie bycie dyletantem (w dziewiętnastowiecznym a nie współczesnym rozumieniu) jest ok, sam jestem muzycznym takim dyletantem, ale warto jednak zdawać sobie z tego sprawę i czerpać wiedzę... 

naprawdę nie wiem jak mam interpretować obecne Twoje wpisy

czyżby zależało Ci na moim zdaniu? mam to odbierac jako nobilitację ?

są tysiące uzytkowników na forum , u cześci z nich masz uznanie

ciesz sie tym co masz lub czego możesz nauczyć innych skoro sam nic nie zyskujesz

a jeśli chodzi o mnie widocznie nie masz daru znalezienia sposobu dotarcia do mnie

poza tym kilkukrotnie dosłownie nazwałes moje rozwiązanie bzdurą bez uzasadnienia

a to nie buduje zaufania.... tym bardziej ,że mogłes prosty układ sam złozyć i zobaczyć zmiany

ale postanowiłeś ograniczyc sie do krytykanctwa bez zrozumienia zasady działania

naprawdę myslę ,że nie musimy sie spierać jesli nie ma między nami chęci porozumienia

ja przynajmniej przestałem reagować na niektóre Twoje wpisy, bo nie widzę sensu dyskusji

poza tym często piszesz niejasno , ironicznie bez argumentów , jakbyś chciał zmusić adwersarza by sam sobie wytłumaczył o co Ci chodzi... i nie chodzi mi o wpisy pod moim adresem tylko do innych

 

[Seyv]

6 minut temu, slawek.xm napisał:

możesz łączyć bezpośrednio , bez wtyczek

Mnie osobiście ten temat nie zaprząta zbytnio głowy ale kilku znajomych twierdzi, że mają pewien wpływ. Mnie też się wydaje, że coś tam słyszę tyle tylko, że po kilkunastu testach na kilku systemach w których udział wzięło kilkanaście osób nikomu nie udało się jednoznacznie wskazać kiedy które były wpięte i jakie zmiany spowodowały. A że nie lubię zbytnio wydawać pieniędzy na darmo zauważyłem, że tanie wtyki o ile się dobrze je zakłada są trwałe i bezproblemowe w używaniu grają mi najlepiej. Ale "badania" trwają jedyny problem taki, że im więcej testów tym mniej chętnych do sponsorowania tych badań.

6 minut temu, slawek.xm napisał:

ronicznie bez argumentów , jakbyś chciał zmusić adwersarza by sam sobie wytłumaczył o co Ci chodzi.

Bo poza zdobyciem wiedzy lub podzieleniem się z nią z innymi duża część użytkowników chce po prostu poprawić tu swoje samopoczucie.

[Kalasanty Ciaputko]

26 minut temu, przemak napisał:

Tak sobie myślę, że to ciekawe... Jak pisałem, jestem tu żeby się dowiedzieć. Trochę się przecież dowiedziałem, od Ciebie też. Oczywiście weryfikacja itp, ale warto wiedzieć, co weryfikować. W tym kontekście wiedza na forum jest. Tymczasem piszesz, że ode mnie nic się nie dowiedziałeś - a przecież w różnych wątkach odpowiadałem na Twoje pytania. Ty natomiast albo to ignorowałeś, albo próbowałeś mnie obrażać, albo sam się obrażałeś - co ciekawe, wierząc za to piszącemu dokładnie to samo byłemu moderatorowi, zresztą niezbyt wiarygodnemu. Generalnie bycie dyletantem (w dziewiętnastowiecznym a nie współczesnym rozumieniu) jest ok, sam jestem muzycznym takim dyletantem, ale warto jednak zdawać sobie z tego sprawę i czerpać wiedzę..

Ja przepraszam, nie mogę się oprzeć...

Normalnie się wzruszyłem. Co za historia.

Wydaje mi się? Żali się? O co chodzi?

[Gość]

4 minuty temu, Seyv napisał:

Mnie osobiście ten temat nie zaprząta zbytnio głowy ale kilku znajomych twierdzi, że mają pewien wpływ. Mnie też się wydaje, że coś tam słyszę tyle tylko, że po kilkunastu testach na kilku systemach w których udział wzięło kilkanaście osób nikomu nie udało się jednoznacznie wskazać kiedy które były wpięte i jakie zmiany spowodowały. A że nie lubię zbytnio wydawać pieniędzy na darmo zauważyłem, że tanie wtyki o ile się dobrze je zakłada są trwałe i bezproblemowe w używaniu grają mi najlepiej. Ale "badania" trwają jedyny problem taki, że im więcej testów tym mniej chętnych do sponsorowania tych badań.

jeśli zmiany są na takim poziomie , że ciężko jest jednoznacznie je wykazać to osobiście nie zawracam sobie tym głowy, jest tyle możliwości wpływania na brzmienie poza dyskusyjnymi elementami , że mnie szkoda czasu na niektóre doświadczenia

oczywiście jeśli komuś zależy na tym by słyszeć wszelkie zmiany i stawia sobie za punkt honoru to warto próbować

ostatnio dostałem propozycję pracy tworzenia kompletnych systemów z doborem kabli itd

uśmiałem się , bo już kiedyś jeden z kolegów z innego forum również proponował mi podobny układ

odmówiłem ze względu na stan zdrowia ale jest zapotrzebowanie na tego typu usługi więc podnoszenie "kwalifikacji" w tym zakresie może być kiedyś wykorzystane do łączenia przyjemnego z pożytecznym 🙂

[Lutek]

1 godzinę temu, Kalasanty Ciaputko napisał:

Co to za instrument z fajchami które muzyk "trąca" ?

ksylofon - posiada nie metalowe, a z twardego drewna sztabki. 

[Kalasanty Ciaputko]

1 minutę temu, Lutek napisał:

ksylofon - posiada nie metalowe, a z twardego drewna sztabki. 

I jest taki zabudowany? Że pudło rezonansowe?

 

[przemak]

9 minut temu, slawek.xm napisał:

naprawdę nie wiem jak mam interpretować obecne Twoje wpisy

czyżby zależało Ci na moim zdaniu? mam to odbierac jako nobilitację ?

są tysiące uzytkowników na forum , u cześci z nich masz uznanie

ciesz sie tym co masz lub czego możesz nauczyć innych skoro sam nic nie zyskujesz

a jeśli chodzi o mnie widocznie nie masz daru znalezienia sposobu dotarcia do mnie

poza tym kilkukrotnie dosłownie nazwałes moje rozwiązanie bzdurą bez uzasadnienia

a to nie buduje zaufania.... tym bardziej ,że mogłes prosty układ sam złozyć i zobaczyć zmiany

ale postanowiłeś ograniczyc sie do krytykanctwa bez zrozumienia zasady działania

naprawdę myslę ,że nie musimy sie spierać jesli nie ma między nami chęci porozumienia

ja przynajmniej przestałem reagować na niektóre Twoje wpisy, bo nie widzę sensu dyskusji

poza tym często piszesz niejasno , ironicznie bez argumentów , jakbyś chciał zmusić adwersarza by sam sobie wytłumaczył o co Ci chodzi... i nie chodzi mi o wpisy pod moim adresem tylko do innych

 

Naprawdę wygląda to tak, jakby mi zależało na czyimś zdaniu o mnie? To raczej inaczej bym pisał, prawda? Po prostu, powtarzam, przyszedłem tu po wiedzę. Chciałem w zamian coś dać, żeby było uczciwie. Forum nie służy do bezkrytycznego przyjmowania, raczej wskazuje kierunek. Bez weryfikacji się tu nie obejdzie. Tak traktuję informacje stąd, tak powinny być traktowane moje. Uzasadnianie niewiele albo nic nie zmieni, bo np. Ty jesteś na nie odporny, czemu dawałeś dowody. Przeważająca większość jest tu anonimowa, ja nie. To jest taka drobna różnica. 

16 minut temu, slawek.xm napisał:

mogłes prosty układ sam złozyć i zobaczyć zmiany

ale postanowiłeś ograniczyc sie do krytykanctwa bez zrozumienia zasady działania

W dwóch przynajmniej przypadkach zasada działania była oczywista i bezdyskusyjna. Zapominasz, że oprócz tego, że to jest moje hobby, jest to także moje wykształcenie i mój zawód. Gdyby to była jedna z tych rzeczy, to ok, ale to są wszystkie trzy, a nawet cztery, bo jeszcze na boku na tym zarabiam. Wybierz platformę do dyskusji 😉 To jak z tą statystyką - parę razy w roku przechodzę koło grobu Krysi Łybackiej, u której miałem celujący... 

 

[Gość]

5 minut temu, przemak napisał:

Zapominasz, że oprócz tego, że to jest moje hobby, jest to także moje wykształcenie i mój zawód

ok , ale jedna zadra siedzi mi z Twojego powodu i na pewno zostanie wyjasniona i udowodniona

dlatego to jeszcze nie koniec 🙂

[Lutek]

5 minut temu, Kalasanty Ciaputko napisał:

I jest taki zabudowany? Że pudło rezonansowe

Nie pudlo, a pod plytkami sa rezonatory w postaci rur o roznej dlugoci w zaleznosci od wysokosci dzwiekow, jakie emituja te sztabki, po ktorych uderza paleczkami muzyk.

[przemak]

1 minutę temu, slawek.xm napisał:

ok , ale jedna zadra siedzi mi z Twojego powodu i na pewno zostanie wyjasniona i udowodniona

dlatego to jeszcze nie koniec 🙂

Dawaj. Jak coś źle, to się przyznam, nie boję się. 

[Gość]

Teraz, przemak napisał:

Dawaj. Jak coś źle, to się przyznam, nie boję się. 

mam przerwę zdrowotną więc nie ma sie co podniecać

ale czas nadejdzie 🙂

[przemak]

3 minuty temu, Lutek napisał:

Nie pudlo, a pod plytkami sa rezonatory w postaci rur o roznej dlugoci w zaleznosci od wysokosci dzwiekow, jakie emituja te sztabki, po ktorych uderza paleczkami muzyk.

Carillon, kurde 😉

Teraz, slawek.xm napisał:

mam przerwę zdrowotną więc nie ma sie co podniecać

ale czas nadejdzie 🙂

A to spoko. Ja poczekam, skorpion jestem 😉

[Kalasanty Ciaputko]

1 minutę temu, Lutek napisał:

Nie pudlo, a pod plytkami sa rezonatory w postaci rur o roznej dlugoci w zaleznosci od wysokosci dzwiekow, jakie emituja te sztabki, po ktorych uderza paleczkami muzyk.

"Cymbałki" z drewnianymi "sztabkami" - ksylofon znam.

Chodzi mi o instrument z dosłownie ostatnich sekund filmu z którego się kopci. Przejawia się najczęściej na zmianę właśnie z ksylofonem.

 

[szymon1977]

38 minut temu, Seyv napisał:

Bo poza zdobyciem wiedzy lub podzieleniem się z nią z innymi duża część użytkowników chce po prostu poprawić tu swoje samopoczucie.

Czy zrozumienie własnej pasji może zepsuć samopoczucie? Im wiecej ktoś środków i czasu zmarnował na błądzenie tym bardziej to prawdopodobne.

-----

23 minuty temu, slawek.xm napisał:

dostałem propozycję pracy tworzenia kompletnych systemów z doborem kabli itd

To nie może się udać! Każdy ma swój gust, więc zasadniczo złożony przez Ciebie system nie powinien nikomu pasować.

Edytowane 5 Lutego 2023 przez szymon1977

[Lutek]

Zbliza sie polnoc chlopaki. Czas spac. Niech Wam sie zatem przysnia przerozne sprzety o najleszych, jakie mozna sobie tylko wyobrazic wartosciach wychodzacych z  pomiarow, no i oczywiscie - tym samym - najlepiej grajace  :-)))

Edytowane 5 Lutego 2023 przez Lutek

[Kalasanty Ciaputko]

Ok, przemak wyjaśnił Caryllion.

[Gość]

1 minutę temu, szymon1977 napisał:

 

-----

To nie może się udać! Każdy ma swój gust, więc zasadniczo złożony przez Ciebie system nie powinien nikomu pasować.

cały ambaras jest w tym by na podstawie oczekiwań klienta złożyć coś co mu się podoba

lub zmienić sposób grania systemu który klient posiada przy dostępnych środkach i budżecie

 

 

9 minut temu, przemak napisał:

skorpion jestem 😉

ja wodnik 🙂

[Lutek]

8 minut temu, Kalasanty Ciaputko napisał:

10 minut temu, Kalasanty Ciaputko napisał:

Chodzi mi o instrument z dosłownie ostatnich sekund filmu z którego się kopci.

Chodzi mi o instrument z dosłownie ostatnich sekund filmu

Jesli o ten, z ktorego sie kopci, to jest to jednak ksylofon. Cymbaly maja struny, ale rowniez dzwieki wydobywa sie przez uderzania paleczkami.

[szymon1977]

5 minut temu, slawek.xm napisał:

cały ambaras jest w tym by na podstawie oczekiwań klienta złożyć coś co mu się podoba

lub zmienić sposób grania systemu który klient posiada przy dostępnych środkach i budżecie

Ok.

8 minut temu, slawek.xm napisał:

ja wodnik 🙂

"Dwa Wodniki nie znajdą zbyt wielu wad w byciu razem. Ich kompatybilność stoi na wyjątkowo wysokim poziomie. Jednakże pewne kwestie mogą sprawić tej parze spore problemy." 

[Gość]

16 minut temu, szymon1977 napisał:

Dwa Wodniki nie znajdą zbyt wielu wad w byciu razem. Ich kompatybilność stoi na wyjątkowo wysokim poziomie. Jednakże pewne kwestie mogą sprawić tej parze spore problemy." 

Moja żona jest z pod znaku bliźniąt 🙂

a horoskopy to nie dla mnie

[szymon1977]

1 minutę temu, slawek.xm napisał:

Moja żona jest z pod znaku bliźniąt 🙂

a horoskopy to nie dla mnie

Horoskop zacytowałem dla trola @szpakowskico by wyjaśnić mu Twój stosunek do mnie.

[Gość]

1 minutę temu, szymon1977 napisał:

Horoskop zacytowałem dla trola @szpakowskico by wyjaśnić mu Twój stosunek do mnie.

jesteś z pod znaku wodnika?

[szymon1977]

3 minuty temu, slawek.xm napisał:

jesteś z pod znaku wodnika?

Horoskopy nie dla Ciebie mówisz? Tak.

[Kalasanty Ciaputko]

5 godzin temu, Lutek napisał:

Jesli o ten, z ktorego sie kopci, to jest to jednak ksylofon. Cymbaly maja struny, ale rowniez dzwieki wydobywa sie przez uderzania paleczkami.

Chodziło mi o ten instrument:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Lech36]

15 godzin temu, slawek.xm napisał:

czyli jaki opisz pokaż różnice np w pomiarach przed i po modzie

opisz dokładnie na czym zmiana polega

wtedy twoj wpis będzie miał sens i moze nawet komus pomoze

Już opisywałem kilka razy. Czy komuś pomogło? Nie wiem, nie interesuje mnie to. Modyfikacja zdaje się jest jeszcze dostępna u Holendra, który zajmuje się jej dystrybucją. Na tej stronie znajdziesz komplet parametrów po modyfikacji. Nie wiem czy zmierzonych, ale bardzo wiarygodnych. Modyfikacja oparta jest na wielokanałowej bardzo precyzyjnej analogowej regulacji głośności wykonanej w oparciu o wysokiej klasy układ CS3318 (osiem analogowych drabinek sterowanych z mikrokontrolera) i jest włączona na wyjściu analogowym DCX-a, sterowanie odbywa się przy pomocy pilota. Niestety zestaw do samodzielnego montaż jest dosyć drogi, ale cena nie jest jakaś skandaliczna biorąc pod uwagę jakość jego wykonania i uzyskany efekt końcowy. Cały układ analogowy (wyjściowy i wejściowy) jest zamieniany na nowy o bardzo wysokich parametrach. Nie ma żadnego cięcia ścieżek czy taśm oryginalnych. Odkręcasz oryginalną płytkę we/wy z DCX i jej miejsce przykręcasz nową. Niestety zestaw przychodzi w formie zestawu do składania. Nawet pilota trzeba dokupić jakiegoś od TV lub bardziej specjalistycznego np. od modułów zwrotnic aktywnych firmy Hypex. Niżej wątek w którym była fotka wnętrza mojego zmodyfikowanego DCX-a.