Skocz do zawartości
IGNORED

Audio mity


Rekomendowane odpowiedzi

Nie ma mozliwości rozróznienia kolorów w ciemności.

Bez światła nasz organizm nawet kolor biały postrzega jako czarny.

Edytowane przez Lech36

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Co ty kombinujesz na siłę? Kolejne bzdury. Nawet jeśli w pokoju są kinkiety, to kąty padania światła z nich są zawsze takie same, czyli oceniając kolory w tym samym miejscu pokoju światło zawsze jest takie samo, bez względu ile mamy kinkietów czy odbić światła.

Załóżmy, że masz w pokoju dwa kinkiety i na podłodze leży duży dywan w jednym odcieniu, czy kąty padania światła na ten dywan z tych źródeł światła będą identyczne?

 

Lech napisał, że różne warunki warunki oświetlenia wynikające np. z różnego kąta padania światła na obiekt powodują inne postrzeganie tego samego koloru. To trochę odwrotnie do tego co Ty napisałeś. Źle mnie zrozumiałeś, albo celowo napisałeś bzdurę.

 

Oczywista oczywistość tyle, że w normalnych warunkach oświetlonego pokoju bez znaczenia, gdyź oświetlenie w danym pokoju nie jest zmienne, nie ma lamp na wysięgnikach z silnikami, które poruszają się wbrew naszej woli.

Co ty kombinujesz na siłę? Kolejne bzdury. Nawet jeśli w pokoju są kinkiety, to kąty padania światła z nich są zawsze takie same, czyli oceniając kolory w tym samym miejscu pokoju światło zawsze jest takie samo, bez względu ile mamy kinkietów czy odbić światła.

 

Nieprawda.

W mieszkaniach jest zazwyczaj kilka źródeł światła i każde ma inną temperaturę barową, która nadaje istniejącym kolorom przedmiotów jakiś zafarb.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Wystarczy zrobić prosty test: weź lustrzankę oraz kawałek szarej kartki, ustaw na nią ręczny balans bieli dopasowany do np. światła padającego z okna, zrób zdjęcie tej kartki, a następnie z taką samą wartością WB zrób zdjęcie tej kartki oświetlonej np. światłem z kinkietów.

Szary wówczas nie wyjdzie w takim samym odcieniu, co przy naświetlaniu z nastawami dobranymi pod światło słoneczne padające zza okna.

Wyjdzie żółto-szary.

Właśnie w wyniku tego zjawiska istnieje coś takiego jak regulacja punktu balansu bieli w każdym aparacie fotograficznym.

Podobnie reaguje oko ludzkie, na odbiór kolorów, ale nie widać tego tak dramatycznie co na zdjęciu, bo nasz mózg nieustannie "kompensuje" to co widzą nasze oczy.

Dobrze widać to zjawisko, gdy przebywając przez dłuższą chwile np. w piwnicy nagle wychodzisz na dwór gdzie mocno świeci słońce.

Przez chwilę jesteś oślepiony, do czasu aż mózg nie "skompensuje" ilość światła które zarejestrowało oko, do warunków w których przebywałeś przed chwilą.

Dlatego test na odbiór kolorów w nie dostosowanym do tego pomieszczeniu jest wart tyle samo, co testowanie tego samego sprzętu audio, w różnych pomieszczeniach.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez BeatX

PC (Spotify, AIMP4) | ODAC revB+O2 | ADAM A7X | Sennheiser HD600

 

Załóżmy, że masz w pokoju dwa kinkiety i na podłodze leży duży dywan w jednym odcieniu, czy kąty padania światła na ten dywan z tych źródeł światła będą identyczne?

 

Kąty będą róźne ale to bez znaczenia, bo róźnica będzie stała i finalne światło na dywanie, zawsze takie samo. Aż dziw, że ludzie nie rozumieją tak oczywistych spraw. Ręcę opadają. I to ludzie, którzy ciagle powołują się na jakieś naukowe aspekty. Masakra.

Edytowane przez sly30

nie mozna przyjac ze na potrzeby testu zaznaczymy na srodku stolu krzyzykiem w ktorym miejscu beda lezały oba pudełka i niezmienne miejsce po srodku kanapy porównujacego? trzeba na sile komplikowac?

warunki beda idnetyczne

Edytowane przez biniek84

Oczywista oczywistość tyle, że w normalnych warunkach oświetlonego pokoju bez znaczenia, gdyź oświetlenie w danym pokoju nie jest zmienne, nie ma lamp na wysięgnikach z silnikami, które poruszają się wbrew naszej woli.

Zgadza się, ale ilości światła ze źródła docierające do różnych płaszczyzn tego samego koloru są inne i dlatego nasz organizm postrzega ten sam kolor inaczej. Do stwierdzenia, że to ten sam odcień koloru potrzebne są dokładnie te same warunki oświetlenia, czyli prawidłowo technicznie stwierdzić że dwie płaszczyzny są dokładnie tego samego koloru można tylko jak są one identycznie oświetlone.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

 

 

Nieprawda.

W mieszkaniach jest zazwyczaj kilka źródeł światła i każde ma inną temperaturę barową, która nadaje istniejącym kolorom przedmiotów jakiś zafarb.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Wystarczy zrobić prosty test: weź lustrzankę oraz kawałek szarej kartki, ustaw na nią ręczny balans bieli dopasowany do np. światła padającego z okna, zrób zdjęcie tej kartki, a następnie z taką samą wartością WB zrób zdjęcie tej kartki oświetlonej np. światłem z kinkietów.

Szary wówczas nie wyjdzie w takim samym odcieniu, co przy naświetlaniu z nastawami dobranymi pod światło słoneczne padające zza okna.

Wyjdzie żółto-szary.

Właśnie w wyniku tego zjawiska istnieje coś takiego jak punkt balansu bieli w każdym aparacie fotograficznym.

Podobnie reaguje oko ludzkie, na odbiór kolorów, ale nie widać tego tak dramatycznie co na zdjęciu.

Dlatego test na odbiór kolorów w nie dostosowanym do tego pomieszczeniu jest wart tyle samo, co testowanie tego samego sprzętu audio, w różnych pomieszczeniach.

 

O czym ty piszesz? Znów oczywista oczywistość! Wiadomo, że biegając od jednej lampy do drugiej to światło będzie róźne. Ale trzeba być mega kretynem by coś takiego robić chcąc oceniać kolory! W tym celu porównania naleźy dokonywać zawsze w tym samym miejscu pokoju np przy stole. I obojętnie ile i jakie mamy źródła światła, to finalna aura oświetleniowa w tym samym miejscu tego samego pokoju i mniej więcej w tym samym czasie zawsze będzie taka sama!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez sly30

Ale trzeba być mega kretynem by coś takiego robić chcąc oceniać kolory! W tym celu porównania naleźy dokonywać zawsze w tym samym miejscu pokoju np przy stole. O obojętnie ile i jakie mamy źródła światka to finalna aura oświetleniowa w tym samym miejscu tego samego pokoju i mniej więcej w tym samym czasie zawsze będzie taka sama!

 

No zgoda.

Ale zaczęło się od tego, że kennijczyk napisał że jego dziewczyna znalazła analogię do testów ABX w audio, na przykładzie testów na odgadnięcie kolorów cieni do makijażu.

Ponoć te kolory są nie do odróżnienia gdy patrzy się na nie bezpośrednio.

Zero informacji w jakich warunkach ten rzekomy test na kolory się odbył - tylko wniosek z doświadczenia, że mimo iż są inne - to nie można ich rozróżnić bezpośrednio.

Ja zmierzam do tego, że takie doświadczenie na test ABX kolorów aby miał sens, musi być przeprowadzony w odpowiednich warunkach.

Tymi warunkami z pewnością nie są przypadkowe okoliczności towarzyszące ocenianiu kolorów ;)

Edytowane przez BeatX

PC (Spotify, AIMP4) | ODAC revB+O2 | ADAM A7X | Sennheiser HD600

 

Zgadza się, ale ilości światła ze źródła docierające do różnych płaszczyzn tego samego koloru są inne i dlatego nasz organizm postrzega ten sam kolor inaczej. Do stwierdzenia, że to ten sam odcień koloru potrzebne są dokładnie te same warunki oświetlenia, czyli prawidłowo technicznie stwierdzić że dwie płaszczyzny są dokładnie tego samego koloru można tylko jak są one identycznie oświetlone.

 

Ale nie ma różnych płaszczyzn tego samego koloru. Oceniasz np 2 kartki czy 2 płaskie kawałki materiału w tym samym miejscu tego samego stołu w tym samym pokoju. O czy wy gadacie? Co za bzdurny bełkot i zero myślenia.

Ale trzeba być mega kretynem by coś takiego robić chcąc oceniać kolory!

Może porównując sprzęt w różnych warunkach to w/w określenie też ma zastosowanie ?

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Bez światła nasz organizm nawet kolor biały postrzega jako czarny.

 

Na podobnej zasadzie niesłyszący (nie wszyscy) stwierdzają, ze wszystko gra tak samo. ;)

Ale nie ma różnych płaszczyzn tego samego koloru. Oceniasz np 2 kartki czy 2 płaskie kawałki materiału w tym samym miejscu tego samego stołu w tym samym pokoju. O czy wy gadacie? Co za bzdurny bełkot i zero myślenia.

Tak jak u niektórych testerów sprzętu przy porównaniach ?

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Może porównując sprzęt w różnych warunkach to w/w określenie też ma zastosowanie ?

 

Otóż to.

Tak tylko nieśmiało zaznaczę, że jak tu czytam to ludzie porównują sprzęt audio w różnych, przypadkowych warunkach, czasem nawet w różnych pomieszczeniach (mało to razy ktoś napisał, że zabrał wzmacniacz X do kolegi i "testowali" - i oczywiście usłyszeli)

Taki test to wiecie gdzie se można wsadzić :D

PC (Spotify, AIMP4) | ODAC revB+O2 | ADAM A7X | Sennheiser HD600

Na podobnej zasadzie niesłyszący (nie wszyscy) stwierdzają, ze wszystko gra tak samo. ;)

Nie słysząc nie można stwierdzić że "wszystko gra tak samo".

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Otóż to.

Tak tylko nieśmiało zaznaczę, że jak tu czytam to ludzie porównują sprzęt audio w różnych, przypadkowych warunkach, czasem nawet w różnych pomieszczeniach (mało to razy ktoś napisał, że zabrał wzmacniacz X do kolegi i "testowali" - i oczywiście usłyszeli)

Taki test to wiecie gdzie se można wsadzić :D

jesli kabelek tnie wysokie to w obu roznych pokojach gdzie to slychac tez bedzie ciął ;)

Nie słysząc nie można stwierdzić że "wszystko gra tak samo".

Ależ mozna, nikt tego nikomu przecież nie zabroni. Zresztą na forum przykładów jest multum.

Wystarczy, że jeden ze składników zestawu (np. kolumny) "przyciemnia" (czyt. maskuje) swoim własnym chrakterem dźwięku, co zupełnie uniemozliwia wychwycenie róznic brzmieniowych innych elementów.

Gość kennijczyk

(Konto usunięte)

Analogie właśnie po to są by pokazywać pewne mechanizmy na przykładach innych hobby. Twierdzenie, że motoryzacja nie ma nic wspólnego z audio jest tyleż głupie co oczywiste. Owszem motoryzacja to nie audio, ale pewne wspólne mechanizmy występują w obu dziedzinach. A gdy ktoś jest tępy i wyobraźnię ma marną to analogii i tak nie zrozumie.

 

Profesjonaliści robią dokładnie to samo ,aby przybliżyć temat normalnym ludziom, np. ze strony Russ Andrews:

 

How much difference can improving your mains really make?

Like petrol in a car, electricity is the 'juice' that makes your system work. And, like petrol, if that 'juice' is dirty or polluted, things don't work as well as they should... no matter how good the system.

 

http://www.russandrews.com/why-should-i-upgrade-my-power/

To w odpowiedzi (mimo iż już pewnie wielu to oglądało):

 

 

I na rozluźnienie:

 

 

Wspaniały utwór, kompozycja, barwy, aranżacja..

Jeden z moich numerów testowych, na których odsłuchuję sprzęt ;) (tylko w lepszej jakości ofkors)

PC (Spotify, AIMP4) | ODAC revB+O2 | ADAM A7X | Sennheiser HD600

Gość kennijczyk

(Konto usunięte)

To by było chyba na tyle w temacie testu w domowych warunkach, na rozróżnianie kolorów cieni do makijażu, przez czyjąś dziewczynę :)

 

Przestań pisać o mnie czy używać mojego nicka w swoich wypowiedziach. Nie czytam wszystkiego i to jest to samo jakbyś rozmawiał o mnie za plecami. Nieładnie.

Może porównując sprzęt w różnych warunkach to w/w określenie też ma zastosowanie ?

 

W różnych warunkach pewnie tak. Ale nie dotyczy to porównywania kolorów. O tyle o ile porównując sprzęty należy poczynić starania w celu wyrównania warunków o tyle w przypadku kolorów nie trzeba robić nic, zupełnie nic, gdyż warunki są automatycznie równe w tym samym miejscu tego samego pokoju. Dlatego ten przykład był głupi i bez sensu.

Edytowane przez sly30

A co można potestować na tych półsyntetycznych dźwiekach z rzeczywistości równoległej i do czego porównać?:)

 

Jakość dźwięku? Brzmienie słuchawek, czy kolumn, czy akustyka nie wprowadza pogłosu bądź dudnienia niskich częstotliwości? :)

No chyba, że Ty słyszałeś jak na żywo brzmi każdy utwór z tych - które później słuchasz w domu i masz wzorzec odniesienia? :D

Niektóre utwory elektroniczne wbrew pozorom są bardzo fajne do testowania sprzętu.

Dzisiaj o tym pisałem:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jak chcesz, to sam sprawdź jak sobie radzi Twój zestaw z odtworzeniem pętli basowej z kawałka w linku z mojego posta.

4 min słuchania i wiadomo już sporo o liniowości wybrzmiewania midbasu czyli pasma, w którym najczęściej wybrzmiewają instrumenty operujące na niskich częstotliwościach.

Na marginesie napiszę, że jak dotąd żadne kolumy z tych które słuchałem nie odtworzyły poprawnie pętli basowej z utworu "Big Bud - State of Mind" (u Lutka najniższa nuta była odegrana ciszej od pozostałych)

Sennheiser HD600 też wyraźnie ciszej odtwarza najniższą nutę od trzech pozostałych.

Z słuchawek które przerobiłem (a trochę tego było) każde wymiękły przy tym kawałku, za wyjątkiem HE-500, ale one mają najniższe pasmo równe jak stół, ze zejściem poniżej tego co potrafię usłyszeć ;]

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez BeatX

PC (Spotify, AIMP4) | ODAC revB+O2 | ADAM A7X | Sennheiser HD600

Żeby móc cokolwiek porównywać musi być zdefiniowany punkt odniesienia. Bez tego każde doświadczenie nie nadaje się do jakiejkolwiek interpretacji.

Tak więc, aby móc ocenić, czy człowiek odbiera dane bodźce i jak, trzeba najpierw zdefiniować dokładnie sam bodziec i zapewnić jego powtarzalność. Dopiero potem zająć się jego odbiorem przez człowieka.

W testach, o których tu tak głosno wśród antyaudiofili za jednym zamachem (doświadczeniem) ocenia się obserwatora jak i sprzęt, będący źródłwm bodźców. To jest już pomieszanie z poplątaniem a wnioski wyciagane z takich testów to jedynie radosna twórzcość rodem z bajek z mchu i papproci.

No chyba, że Ty słyszałeś jak na żywo brzmi każdy utwór z tych - które później słuchasz w domu i masz wzorzec odniesienia? :D

Większość powszechnie słuchanej muzyki nie ma wzorców odniesienia, albo słabe i nie za bardzo nadaja sie do testów. Nie mniej są takie realizacje i takie gatunki, które za w miarę porawny wzorzec moga posłużyć. Wzorcem też niekoniecznie musi być muzyka.

Edytowane przez Zwykły Drut

Kąty będą róźne ale to bez znaczenia, bo róźnica będzie stała i finalne światło na dywanie, zawsze takie samo. Aż dziw, że ludzie nie rozumieją tak oczywistych spraw. Ręcę opadają. I to ludzie, którzy ciagle powołują się na jakieś naukowe aspekty. Masakra.

A słyszałeś o takim zjawisku jak rozpraszanie światła?

 

"Rozpraszanie światła

Wszystkie ciała odbijają światło, ale w różnym stopniu w zależnośći od stopnia wygładzenia swojej powierzchni. Jeżeli powierzchnia nie jest idealnie gładka, to mówimy o rozpraszaniu światła. Nawet twoja ręka rozprasza dużą część światła. Jej powierzchnia jest szorstka, więc każdy promień padającej na nią równoległej wiązki światła ma inny kąt padania, a co za tym idzie, także inny kąt odbicia. Zostało to pokazane na rysunku"

diffuse.gif

 

"Efekt koloru dowolnego ciała lub ośrodka nie świecącego polega na wywoływaniu wrażenia barwy pod wpływem promieniowania oświetlającego. Zabarwienie ciał jest wynikiem różnorodnych procesów fizycznych. Najważniejszym jest selektywne pochłanianie. W najprostszym przypadku zjawisko to obserwuje się przy przechodzeniu światła przez ośrodek pochłaniający promieniowanie o pewnych długościach fali, odpowiadających określonym obszarom widma. Barwa takiego ciała jest wrażeniem będącym efektem złożenia tych wszystkich części widma widzialnego, które nie uległy pochłonięciu przez ośrodek. Taki typ zabarwienia wykazuje kolorowe szkło. Pochłanianie selektywne jest również przyczyną zabarwienia ciał rozpraszających. W tym przypadku światło padające na obiekt wnika w niego na pewną głębokość, ulegając pochłanianiu w pewnym obszarze widma, i następnie wychodzi z powrotem jako światło rozproszone o zmienionym składzie widmowym. Efekt taki obserwuje się w przypadku liści czy też powierzchni pokrytych farbą."

Edytowane przez malikali

Żeby móc cokolwiek porównywać musi być zdefiniowany punkt odniesienia. Bez tego każde doświadczenie nie nadaje się do jakiejkolwiek interpretacji.

 

Owszem, ale zaproponowany przeze mnie utwór nie potrzebuje wzorca, żeby ocenić brzmienie - tylko ocenić jak równe jest odtwarzanie najniższych rejestrów.

Czy nie ma dudnięć (rezonansów), oraz spadków ciśnienia w określonym paśmie.

Tutaj test ma sprawdzić czy kolumny i akustyka mają jakieś podbarwienia/braki, a nie jaką barwę.

Warto sobie zapuścić ten utwór i sprawdzić samemu :D

On jest cholernie niewygodny dla zestawów głośnikowych i słuchawek, dlatego zawsze go puszczam gdy coś odsłuchuję - bo w nim nie ma zmiłuj się.

Jak na dłoni słychać nierówności w dole pasma ;)

PC (Spotify, AIMP4) | ODAC revB+O2 | ADAM A7X | Sennheiser HD600

Dlatego ten przykład był głupi i bez sensu.

A przyjrzałeś się takiej sytuacji jak ta z tym kartonikiem co opisałem wyżej ? Dlaczego pasek tego samego koloru jest odbierany przez nas jako inny odcień na dwóch różnych płaszczyznach tego kartonu ? Jak wyrównamy warunki oświetlenia to widzimy że to ten sam kolor.

Żeby móc cokolwiek porównywać musi być zdefiniowany punkt odniesienia. Bez tego każde doświadczenie nie nadaje się do jakiejkolwiek interpretacji.

Przy wykrywaniu różnic pomiędzy dwoma sprzętami tym wzorcem jest zawsze jeden z nich. Masz wykryć tylko różnice.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Owszem, ale zaproponowany przeze mnie utwór nie potrzebuje wzorca, żeby ocenić brzmienie - tylko ocenić jak równe jest odtwarzanie najniższych rejestrów

Mój wpis nie odnosił się do twojego bezposrednio. Chodziło mi o samą metodykę przy porównywaniu.

Ależ mozna, nikt tego nikomu przecież nie zabroni.

Nie można bo osoba niesłysząca może nie wiedzieć kiedy grają.

Wystarczy, że jeden ze składników zestawu (np. kolumny) "przyciemnia" (czyt. maskuje) swoim własnym chrakterem dźwięku, co zupełnie uniemozliwia wychwycenie róznic brzmieniowych innych elementów.

Tak samo "przyciemniać" może akustyczne zjawisko filtracji grzebieniowej, tak samo może, podobno, przyciemnić różne zjawiska Twój mózg. Tak twierdzili niektórzy tłumacząc dlaczego moi koledzy nie słyszeli dzwonka telefonu i do drzwi maskowanego głośną muzyką. Dziwne, że "głuchy" oba słyszał.

Edytowane przez Lech36

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.