Skocz do zawartości
IGNORED

Audio mity


Rekomendowane odpowiedzi

Trzeba czekać aż się nagrzeją?

Jak już się nagrzeją, to dodatkowy grzejnik w domu?

Biorą dużo prądu?

Trzeba uważać na nie podczas transportu?

 

Ale za to jak wyglądają i graja w porównaniu do wzmacniacza klasy D :)

 

Dodatkowy grzejnik w zimie to zaleta :)

 

Są delikatne ale bez przesady.

 

Wavac czy Amplifon stosują napięcie 1,5-2 kV.

 

W anodę GMki można chyba 1,5kV max podać.

 

Potrzebują gównianego transformatora dopasowującego (nigdy nie do końca) i mikrofonują.

 

Nie wszystkie mikrofonują, a właściwie niektóre tylko.

Edytowane przez daris666

Zero krzemu w torze, to grać nie może ?

Ale za to jak wyglądają i graja w porównaniu do wzmacniacza klasy D :)

 

Audiomatusa na Vavaca 833 bez dopłaty zamienię ;)

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Mi w ostateczności wystarczy ML3 Lamma :) Oczywiście za wzmacniacz klasy D razem z resztą radia samochodowego ....

Zero krzemu w torze, to grać nie może ?

Miałem ileś tam kont, ale zawsze używałem jednego. Ponieważ mam z powrotem swoje, tamtych już nie ma. Przestały być potrzebne.

A pisałeś, że to niemozliwe! A jednak :)

Widzisz jednak, że wszystko "można" załatwić.

Pozdrawiam serdecznie.

#IRespect Music  SORRY! NIE TRAWIĘ AGROMUZYKI.

W anodę GMki można chyba 1,5kV max podać.

GM-ki tak, ale pisałem o 833A (albo jej radzieckiej kopii GU-48)

 

Audiomatusa na Vavaca 833 bez dopłaty zamienię ;)

Ja też. Dołożę jeszcze w gratisie Skodę Superb;-)

Boście są snoby i nie widzieliście kiepskich (delikatnie mówiąc) pomiarów Wavaca. ;-)))

Edytowane przez twonk

A pisałeś, że to niemozliwe! A jednak :)

Widzisz jednak, że wszystko "można" załatwić.

Pozdrawiam serdecznie.

 

Można, tylko muszą być spełnione pewne warunki albo raczej zdarzenia, które w tym wypadku się przydarzyły. ;)

Boście są snoby i nie widzieliście kiepskich (delikatnie mówiąc) pomiarów Wavaca. ;-)))

 

No dobra już dobra, mogę za Audiomatusa bez dopłaty Skodą Superb (po co nabywcę narażać na koszta) przygarnąć tego najnowszego Amplifona na słoikach po duzym dżemie; są jacyś zdesperowani chętni :)

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Dla mnie stosowanie w audio tych wszystkich lamp nadawczych to takie szukanie oryginalności za wszelką cenę. To tak jak z marsjaninem mbl'a. Oryginalnie to wygląda, owszem. Ale wygląd zewnętrzny nie gra i nie gwarantuje dobrego brzmienia. Lampy są dobre dla mających sentyment do starych konstrukcji. Z technicznego punktu widzenia, przy obecnym stanie techniki półprzewodnikowej to zabytek.

 

Ale tak jak lubię szpulowce, które przecież też mają swoje wady, tak może kiedyś postawię sobie jakiegoś lampowca - z sentymentu, bo od urodzenia nie lubię transformatorów w torze sygnałowym ;)

bo od urodzenia nie lubię transformatorów w torze sygnałowym

Transformatory w torze sygnałowym to straszne g.

 

Dodatkowy grzejnik w zimie to zaleta :)

W lecie to wada.

 

Uzywam tranzystora i lamp, jednak od dluzszego czasu slucham na lampach - u mnie akurat lepiej graja.

To znaczy masz wrażenie z różnych powodów, o których pisałem wcześniej, że grają lepiej. Nie grają lepiej, ale mogą się ze swoimi wadami podobać.

Edytowane przez Lech36

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

W lecie to wada.

 

W lecie to jest działka, morze, plaża a nie słuchanie muzyki :) No chyba, że na żywo.

Zero krzemu w torze, to grać nie może ?

Nie wszystkie mikrofonują, a właściwie niektóre tylko.

Te co mikrofonują ładniej grają ;-).

 

W lecie to jest działka, morze, plaża a nie słuchanie muzyki :) No chyba, że na żywo.

Bez przesady na słuchanie też jest miejsce. Ostatnio mam bardzo miłe wspomnienia z letniego słuchania. Tak mnie wciągnęło, że zapomniałem o "bożym świecie" (koncert Yes z Montreux). I to na tranzystorach ;-).

Edytowane przez Lech36

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Transformatory w torze sygnałowym to straszne g.

 

Kondensatory w torze audio to też niepożądane elementy :)

Zero krzemu w torze, to grać nie może ?

Kondensatory w torze audio to też niepożądane elementy :)

Bez przesady, ale w zwrotnicach na pewno tak.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Można, tylko muszą być spełnione pewne warunki albo raczej zdarzenia, które w tym wypadku się przydarzyły. ;)

I to jest wiadomość dnia ;)

#IRespect Music  SORRY! NIE TRAWIĘ AGROMUZYKI.

Tak samo bez przesady z tymi transformatorami :)

Zgadza się. Niemniej transformator to straszne g.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Coś czuję, że mój wyjazd do Krakowa, do discomaniac nie wypali..

discomaniac praktycznie zniknął z forum, a ostatni sms jaki od niego dostałem był z informacją że w najbliższym czasie jest mega zalatany i nasze spotkanie jest pod znakiem zapytania :/

PC (Spotify, AIMP4) | ODAC revB+O2 | ADAM A7X | Sennheiser HD600

Coś czuję, że mój wyjazd do Krakowa, do discomaniac nie wypali..

discomaniac praktycznie zniknął z forum, a ostatni sms jaki od niego dostałem był z informacją że w najbliższym czasie jest mega zalatany i nasze spotkanie jest pod znakiem zapytania :/

Że też Tobie się chce. Zastanawiam się co chcesz w ten sposób osiągnąc, bo z tego co czytam audio jako zestaw klocków nie jest w Twoim zainteresowaniu, jesteś typowym "słuchawkowcem".

To nie zarzut w Twoją stronę i zapewne o tym wiesz, ale kurcze…pchac się pół "wolski" by jedynie…właściwie to sam nie wiem po co.

Tak pytam z ciekawości, bo mnie by się nie chciało jechac na Mazury by zobaczyć nowy silnik do łodzi motorowej (dla przykładu), tym bardziej, że nie jestem zainteresowany tego typu hobby.

No ale…kto komu zabroni ;)

Edytowane przez MrArkowski

#IRespect Music  SORRY! NIE TRAWIĘ AGROMUZYKI.

Chcę na własne uszy przekonać się ile jest różnicy w dźwięku pomiędzy budżetową karta muzyczną, a jakimś totalnie wypasionym DAC (i czy w ogóle jakakolwiek różnica w dźwięku będzie dla mnie słyszalna).

Chciałbym to doświadczenie przeprowadzić na bardzo dobrym sprzęcie, w pomieszczeniu z bardzo dobrą akustyką, w towarzystwie osłuchanej i doświadczonej osoby, która razem ze mną podda się testowi ABX

Wynik tego testu będzie dla mnie informacją, ile warte jest inwestowanie w przetworniki z segmentu high-end.

Oto, po co chcę jechać ;)

Chociaż nie ukrywam, że jakby nadarzyła się okazja na takie spotkanie gdzieś bliżej szczecina, to zdecydowanie wolałbym spotkać się gdzieś bliżej.

Niestety koledzy "słyszący", z dobrym sprzętem i pomieszczeniem nie kwapią się, aby zaprosić do siebie na test - decydują się jedynie na argumentację pisemną w formie postów.. stąd mój pomysł na wyjazd aż do Krakowa, bo jedynie Lutek i discomaniac zaproponowali gościnę u siebie i spotkanie odsłuchowe.

 

Nie planuję powrotu do kolumn pasywnych, także nie będę sobie zaprzątać głowy testowaniem wzmacniaczy mocy, czy tym bardziej kabli głośnikowych.

Nie zamierzam też słuchać z CD, także i te urządzenia mnie nie interesują.

Słucham tylko i wyłącznie z plików i tutaj DAC pełni kluczową rolę - dlatego właśnie DAC'i są u mnie na tapecie.

 

Jestem "słuchawkowcem" trochę z musu (akustyka pomieszczenia), ale docelowo chciałbym słuchać na kolumnach w dobrze zaadaptowanym pokoju - i z czasem cel ten osiągnę ;)

Edytowane przez BeatX

PC (Spotify, AIMP4) | ODAC revB+O2 | ADAM A7X | Sennheiser HD600

Coś czuję, że mój wyjazd do Krakowa, do discomaniac nie wypali..

discomaniac praktycznie zniknął z forum, a ostatni sms jaki od niego dostałem był z informacją że w najbliższym czasie jest mega zalatany i nasze spotkanie jest pod znakiem zapytania :/

Nie przejmuj się, za jakiś czas zostaniesz opisany jako "BeatX nie dał rady", speniał i nie przyjechał. Nic nowego u discomananiac vel bald.

 

Nie daj się i słuchaj muzyki, a nie parametrów :)

 

 

 

Niestety koledzy "słyszący", z dobrym sprzętem i pomieszczeniem nie kwapią się, aby zaprosić do siebie na test - decydują się jedynie na argumentację pisemną w formie postów.. stąd mój pomysł na wyjazd aż do Krakowa, bo jedynie Lutek i discomaniac zaproponowali gościnę u siebie i spotkanie odsłuchowe.

 

Będziesz w Szkocji, to zapraszam serdecznie na szklaneczkę rudej na myszach :)

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Coś czuję, że mój wyjazd do Krakowa, do discomaniac nie wypali..

discomaniac praktycznie zniknął z forum, a ostatni sms jaki od niego dostałem był z informacją że w najbliższym czasie jest mega zalatany i nasze spotkanie jest pod znakiem zapytania :/

 

 

Po takich wpisach położyłbym krzyżyk na tym wyjeździe:

 

A poziom wiedzy osób z forum... No cóż. Rozmawiałem niedawno przez telefon z jednym z mocno udzielających się w tematach audio osobników który z miną znawcy stwierdził że o brzmieniu przetwornika cyfrowo analogowego w największym stopniu decyduje asynchroniczne USB. Potem okazało się że nawet nie wie co to jest część analogowa i do czego służy. W co drugim wpisie mocne potwierdzenie własnej wiedzy i kompetencji. Najbardziej rozbawiło mnie gloryfikowanie karty dźwiękowej za trzy stówki z okładem. Hi-end panie. Niestety z takimi osobami przychodzi nam dyskutować choć w zasadzie nie bardzo jest o czym.

 

 

Tutaj kwitnie bufonada. Ludzie bez pojęcia w temacie jak forumowicz o którym pisałem wczoraj czy przedwczoraj robią z siebie guru. Następny to soundchaser. Zielonego pojęcia o systemach, brzmieniu, tym co ważne i mniej ważne ale próbuje odwracać kota ogonem robiąc z siebie kogoś kim nie jest. Przykłady można mnożyć.

 

 

Niestety, taki on juz jest ten nasz disco. I chyba sie juz nie zmieni.

Jest prostszy sposób, na dodatek bez potrzeby liczenia na czyjąś łaskę.

Wypożyczyć sobie sprzęt od dystrybutora za kaucją i dokładnie przesłuchać w domu.

Wypożyczyć sobie sprzęt od dystrybutora za kaucją i dokładnie przesłuchać w domu.

 

Zgadzam się i zwracam uwagę na słowo "dokładnie". Ono jest kluczowe przy odsłuchach porównawczych.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Po takich wpisach położyłbym krzyżyk na tym wyjeździe:

 

 

 

 

 

Niestety, taki on juz jest ten nasz disco. I chyba sie juz nie zmieni.

 

 

 

Ty jednak musisz jątrzyć bo inaczej nie potrafisz. Pytanie podstawowe: dlaczego wpieprzasz się w sytuację o której przebiegu nie masz pojęcia? Po co te komentarze? I skąd wiesz że w powyższych wpisach miałem na myśli akurat Maćka? Znam kilkadziesiąt osób z forum i z różnymi rozmawiam przez telefon. Z wieloma spotykam się osobiście.

 

Skoro discomaniac71 jak pisze BeatX "zniknął z forum" a jednocześnie informował że ma zalew pracy w firmie którą prowadzi to chyba coś jest na rzeczy. Tym bardziej że jest tutaj już 12 lat i jakoś do tej pory nie zniknął. To raz. Dwa, skoro Maćkowi tak zależało mógł zadzwonić zamiast wysyłać smsy. Nie mówiąc o tym że tak wypada.

mógł zadzwonić zamiast wysyłać smsy. Nie mówiąc o tym że tak wypada.

 

 

To prawda. Sam na sms nie odpowiadam.

Zero krzemu w torze, to grać nie może ?

Rafał, o kogo chodzi w Twoim poście - doskonale wiadomo :)

Komentować Twojego posta, ani tłumaczyć się nie będę bo to jest w tym momencie całkowicie bez sensu.

Zarówno dzwoniłem do Ciebie jak i pisałem sms'y w sprawie naszego spotkania odsłuchowego, ale z czasem stwierdziłem że nie będę się narzucać skoro feedback znikomy.

Teraz rozumiem, skąd ten znikomy feedback..

 

Ale luz, nic na siłę - nie było tematu ;)

 

Cały czas się uczę, nie tylko o sprzęcie audio ale i o ludziach.

 

To prawda. Sam na sms nie odpowiadam.

 

No nie wiem, może w Krakowie jest taki klimat.

W Szczecinie nikt nie robi problemu, że jak ktoś nie odbiera telefonu, to piszę się mu sms z wiadomością którą chciało przekazać telefonicznie (zamiast nagrywać się na sekretarkę)

Stosuję tę metodę od około 15 lat i jak dotąd nikomu nie przeszkadzało ;)

Edytowane przez BeatX

PC (Spotify, AIMP4) | ODAC revB+O2 | ADAM A7X | Sennheiser HD600

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.