Audio mity

[Lech36]

1 godzinę temu, MariuszZ. napisał:

W uszach.

Widzę że audiofile się rozkręcają 😉. Wyjaśnienia na najwyższym poziomie poparte szeroką wiedzą z wielu dziedzin 😉.

P.S. Jak umieścisz w uszach to chyba stracisz audiofilskie właściwości swojego słuchu. Tak mi się wydaje. 

[MariuszZ.]

24 minuty temu, Lech36 napisał:

2 godziny temu, MariuszZ. napisał:

W uszach.

Widzę że audiofile się rozkręcają 😉. Wyjaśnienia na najwyższym poziomie poparte szeroką wiedzą z wielu dziedzin 😉.

Jak zrozumiesz ten wykres to pojmiesz, że mówiłem prawdę. Wata raczej do uszu jest. Chyba, że wiesz jaki ma rezonans własny, to wybacz nie wiem gdzie by można zastosować jako wibroizolator 😉

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 16 Kwietnia przez MariuszZ.

[marynarz80]

Ja to moze chcialbym niesmialo wtracić że sluch audiofila nie ma nic wspolnego z nietoperzem .To tak jak z poczuciem smaku w jedzeniu czy wrazliwoscia na sztuke ...malarstwo,rzezba bynajmniej nie wymagaja oczu snajpera.Potrzebna jest wrażliwosc i chęć poszukiwania .Większosć obywa się bez tego i umiera bez poczucia winy z tego powodu.

Tak sobie tylko myśle.

[szymon1977]

1 godzinę temu, xetras napisał:

Konsekwencjami tradycyjnego umownego kierunku przepływu prądu niezgodnego z rzeczywistym przepływem ładunku są zabawne absurdy.

"W kablach audio nie płynie prąd tylko muzyka".

-----

46 minut temu, marynarz80 napisał:

Ja to moze chcialbym niesmialo wtracić że sluch audiofila nie ma nic wspolnego z nietoperzem .To tak jak z poczuciem smaku w jedzeniu czy wrazliwoscia na sztuke ...malarstwo,rzezba bynajmniej nie wymagaja oczu snajpera.Potrzebna jest wrażliwosc i chęć poszukiwania .Większosć obywa się bez tego i umiera bez poczucia winy z tego powodu.

Tak sobie tylko myśle.

Tak. Audiofil słuch może mieć słaby, byle miał bujną fantazję.

[Lech36]

Godzinę temu, MariuszZ. napisał:

Wata raczej do uszu jest.

Możesz wkładać do uszu ile się Tobie zmieści, waty oczywiście 😉. 

[marynarz80]

Bzdury wypisujesz a fantazje każdy ma swoje ...mojsze , wiekszosc muzykow jest głuchawa i wcale im to nie przeszkadza.

[Lech36]

8 minut temu, szymon1977 napisał:

Tak. Audiofil słuch może mieć słaby, byle miał bujną fantazję.

Dokładnie, tak jak ten mój opisywany kiedyś kolega audiofil z głębokim ubytkiem słuchu w jednym uchu.

1 minutę temu, marynarz80 napisał:

Bzdury wypisujesz a fantazje każdy ma swoje ...mojsze , wiekszosc muzykow jest głuchawa i wcale im to nie przeszkadza.

Mówisz że muzykom głuchota nie przeszkadza? Ciekawe stwierdzenie.

[marynarz80]

Dame Evelyn Glennie (ur. 19 lipca 1965 w Aberdeen[1]) – szkocka perkusjonistka, wykonawczyni muzyki poważnej.

Niesłysząca od dwunastego roku życia. Niepełnosprawność nie przeszkadza jej w występach koncertowych oraz nagraniach, zdobyła m.in. nagrodę Grammy za nagranie Sonaty na dwa fortepiany i perkusję Bartóka. Została także uhonorowana kilkunastoma doktoratami honorowymi muzycznych uczelni brytyjskich oraz Orderem Imperium Brytyjskiego (1993). Odznaczona Orderem Towarzyszy Honoru (2017)[2]. Laureatka Nagrody Fundacji Muzycznej Léonie Sonning (2023)[3].

I co kłamię  ????

Edytowane 16 Kwietnia przez marynarz80

[malikali]

4 godziny temu, Lech36 napisał:

P.S. Mimo że mam ciepłe brzmienie to zaciekawiła mnie ta wata pod wtyczkami. Gdzie ją umieścić bo chciałbym wypróbować?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Lech36]

8 minut temu, malikali napisał:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Dobre, dobre 😉.

13 minut temu, marynarz80 napisał:

Niesłysząca od dwunastego roku życia. Niepełnosprawność nie przeszkadza jej w występach koncertowych oraz nagraniach, zdobyła m.in. nagrodę Grammy za nagranie Sonaty na dwa fortepiany i perkusję Bartóka.

Napisz jeszcze że w/w jest audiofilką 😉. P. Collins też był głuchawy a na perkusji grał fenomenalnie. 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[szymon1977]

3 godziny temu, Lech36 napisał:

Mówisz że muzykom głuchota nie przeszkadza? Ciekawe stwierdzenie.

I prawdziwe.

[Yankes]

21 minut temu, szymon1977 napisał:

I prawdziwe.

Wręcz często pomaga !

[szymon1977]

5 godzin temu, Yankes napisał:

Wręcz często pomaga !

Ludzki mózg ma taką wspaniałą właściwość, że potrafi sobie wyobrazić brakujące szczegóły. Dlatego wraz z utratą słuchu, artysta co raz bardziej polega na własnej wyobraźni. Śmieszne przy tym wypadają tzw. "audiofile", którzy dzięki gadżetom z pasją słuchają czegoś, o czego istnieniu artysta nawet nie zdawał sobie sprawy. Ale co tam, grunt to dobrze się bawić.

[Lech36]

8 godzin temu, szymon1977 napisał:

Ludzki mózg ma taką wspaniałą właściwość, że potrafi sobie wyobrazić brakujące szczegóły.

Czyli wyzywanie niektórych osób na forum że ktoś jest "głuchy" to nic takiego. W końcu skoro muzyk z upośledzonym słuchem może być genialny to audiofil też może być genialny, nawet taki z upośledzonym słuchem jak np. ten mój kolega, którego przykład kiedyś opisywałem. W końcu audiofil to prawie muzyk a sprzęt którego używa to prawie instrument 😉.

[iro III]

42 minuty temu, Lech36 napisał:

W końcu audiofil to prawie muzyk a sprzęt którego używa to prawie instrument 😉.

No, prawie, prawie, za to wtyczka sieciówki (kriogenicznie gwałcona i rodem oblekana) jest - "muzykalna"!!!

(Dlaczego tylko ta "męska" wtyczka tak, a już "damska" wtyczka z drugiej strony tej samej sieciówki - nie, tego nie wie (jak do tej pory) nikt. Zadałem właśnie to pytanie w stosownym watku hajendowym...poczekamy zobaczymy 🤣)

[tsa]

2 minuty temu, iro III napisał:

(Dlaczego tylko ta "męska" wtyczka tak, a już "damska" wtyczka z drugiej strony tej samej sieciówki

Ej, no

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[iro III]

9 minut temu, tsa napisał:

Ej, no

Ej, no - ja o wtyczce należącej do tej samej sieciówki:

Jak każdy kij (oprócz procy, rzecz jasna), sieciówka ma DWA końce.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Co, ona już mniej ważna od gniazdka w ścianie i tej z drugiej strony, z bolcami kryjo-ten tego?

Ten sam prund przez nią zapydala.

 

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 17 Kwietnia przez iro III

[Lech36]

12 minut temu, iro III napisał:

"damska" wtyczka

Damskie to chyba jest gniazdko. Wtyczka może być tylko męska 😉.

[iro III]

4 minuty temu, Lech36 napisał:

Damskie to chyba jest gniazdko. Wtyczka może być tylko męska 😉.

Noż, żesz - jak ją WTYKASZ w gniazdko IEC w rzici urządzenia - to co to jest? Wtyczka, "damska" ale wtyczka.

 

A teraz to rozwadniasz ważny temat, niczym zawstydzony audiofil sieciówko-osłuchany.

Słyszałeś, czytałeś, widziałeś kiedyś u audiofila, recenzenta choćby sekundę zainteresowania z czego, tam wewnątrz te blaszki?

Czy są one, te blaszki równie muzykalne jak miedziane, rodowane, krio-mielone bolce!?

Edytowane 17 Kwietnia przez iro III

[przemak]

3 minuty temu, Lech36 napisał:

Damskie to chyba jest gniazdko. Wtyczka może być tylko męska 😉.

[Audroc]

Chciałbym podać moim zdaniem przykład największego audio mitu z jakim spotkałem się na naszym Forum- a wierzcie mi to Forum jest pełne mitów.

Ten mit to stwierdzenie kilku forumowiczów ponad wszelką wątpliwość i bez dyskusyjnie nie zważając na żadne argumenty, że człowiek słyszy tylko 16 bitów i w związku z tym żadne gęste formaty wprost ze studia nagraniowego, żadne nowoczesne fizyczne nośniki typu SACD czy profesjonalne nagrywanie DXD nie są nam audiofilom potrzebne.

Serio uważam że to największa bzdura jaka pojawiła się w historii naszego Forum.

Bardzo proszę o ustosunkowanie się do tego fenomenu, wszyscy tu mamy DACi zbalansowane z obsługą wyżej wymienionych DXD itd.

Autorzy tego audiomitu piszą właśnie w tym temacie, więc może zechcą obronić swoje odkrycie nie wątpię że naukowo podparte...

[Lech36]

Godzinę temu, Lech36 napisał:

W końcu audiofil to prawie muzyk a sprzęt którego używa to prawie instrument 😉.

Dodam jeszcze że audiofil to taki prawie multiinstrumentalista bo przeważnie gra na wielu różnych instrumentach 😉.

 

[tsa]

11 minut temu, iro III napisał:

Ej, no - ja o wtyczce należącej do tej samej sieciówki:

Właśnie byłem, widziałem

 

Nisza - może jakaś produkcja ?

 

Będziemy "wymrażać"  rod w Norwegii

😎

[iro III]

3 minuty temu, Audroc napisał:

człowiek słyszy tylko 16 bitów i w związku z tym żadne gęste formaty wprost ze studia nagraniowego, żadne nowoczesne fizyczne nośniki typu SACD czy profesjonalne nagrywanie DXD nie są nam audiofilom potrzebne.

🥱🥱🥱😴😴😴

[Lech36]

2 minuty temu, przemak napisał:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Z prawej wtyk "męski" z lewej gniazdo "damskie", ale można też ten z lewej nazwać wtykiem żeńskim choć to jakoś głupio brzmi. Na przedłużaczu 230V też z jednej strony jest wtyk a z drugiej gniazdo, pomimo że ruchome.

P.S. Mi bolec kojarzy się z organem męskim a dziurka z organem żeńskim 😉.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Audroc]

6 minut temu, iro III napisał:

🥱🥱🥱😴😴😴

Ale to miej odwagę się określić czy jesteś autorem tego objawienia, czy dajesz wyraz ubolewaniu ?

Faktycznie jak rozmawiałem z wiel9ma osobami to wszyscy jednogłośnie określali tą nowinę bzdurą wszechczasów na naszym Forum, no ale ktoś to napisał może będzie miał odwagę stanąć w obronie tej teorii.

W końcu są tacy co twierdzą że szczepionki szkodzą i są tacy co twierdzą ponad wszelką wątpliwość że ziemia jest płaska.

Ktoś też na Trumpa głosował...

Ziemia duża wszystkich pomieści, a jak mówią pisz papier (internet) wszystko przyjmie...

[Lech36]

17 minut temu, Audroc napisał:

Serio uważam że to największa bzdura jaka pojawiła się w historii naszego Forum.

Ale dosyć dobrze podparta testem organoleptycznym wykonanym przy pomocy przetwornika RME ADI-2 PRO, który umożliwia tworzenie plików audio w różnych formatach z tego samego materiału masteringowego, opis w zakładce Hi-End, w tytule tematu jest nazwa tego RME.

[przemak]

33 minuty temu, Lech36 napisał:

Z prawej wtyk "męski" z lewej gniazdo "damskie",

[iro III]

33 minuty temu, Audroc napisał:

Ale to miej odwagę

Jakiejż to "odwagi" potrzeba, by wiedzieć że powyżej 44.1 potrzebne jest JEDYNIE  do obróbki nagranego matriału w studiu?

Ty słyszysz róznice 44.1 tys hz i tymi większymi? Naprawdę?

Dla oka wystarczy 24/25 klatek na sekundę by obraz był płynny i ruchomy.

Tobie nie wystarcza 44 tysiące próbek na każdą jedną sekundę nagrania?

No to masz problem, duży problem.

(Może dlatego tak się z nim obnosisz, tu na forum, niestety ja nie pomogę, nie jestem psychologiem)

A wtyczkę "damską" w sieciówce "słyszysz" czy nie?

Bo że tą "męską" to wiaaaadooooomo, ona nawet bywa "muzykalna" 🤣

 

 

Edytowane 17 Kwietnia przez iro III

[przemak]

47 minut temu, Audroc napisał:

stwierdzenie kilku forumowiczów ponad wszelką wątpliwość i bez dyskusyjnie nie zważając na żadne argumenty, że człowiek słyszy tylko 16 bitów

To jest taka sama Twoja bzdura jak książka czy wywiad głównego konstruktora. Jak te dwa, tak i cytatu potwierdzającego swoje powyższe wydumki nie znajdziesz. Miej świadomość, że dyskutujesz z własną ignorancją, własnymi uprzedzeniami i urojeniami.

48 minut temu, Audroc napisał:

w związku z tym żadne gęste formaty wprost ze studia nagraniowego, żadne nowoczesne fizyczne nośniki typu SACD czy profesjonalne nagrywanie DXD nie są nam audiofilom potrzebne.

W sumie to takie stanowisko da się obronić. Nie wiem, czy skutecznie, ale argumenty są.