Skocz do zawartości
IGNORED

Audio mity


Rekomendowane odpowiedzi

 

Najfajniejsze są komentarze pod spodem.

Mój ulubiony:

 

"Sąsiad nigdy nie zamyka mikrofalówki i fale z niej uciekają w stronę mojego mieszkania. Czym można je odbijać w jego stronę?"

 

;-)

 

Raz, że ponownie używasz stwierdzenia że "wszystko brzmi tak samo", stwierdzenia którego nikt poza Tobą i jar1 nie użył w tej dyskusji, a dwa że technika audio to nie tylko kable, wzmacniacze, przetworniki, czy odtwarzacze CD :)

Są jeszcze między innymi: kolumny, słuchawki, akustyka.

Można całymi miesiącami dyskutować o w/w, i przynajmniej rozmawia się o czymś wyraźnie słyszalnym, czego wpływu nikt nie podważy :)

Bardziej konstruktywne, niż podniecać się kablami sieciowymi.

A brak zrozumienia podstawowych zasad prowadzenia jakichkolwiek porównań prowadzi do absurdalnych wniosków, typu: jak wyrównamy poziomy, to nie słychać różnicy i wszystko gra tak samo.

It doesn't matter what we're losing,

It only matters what we're going to find.

Mało było tych jałowych dyskusji w innych wątkach na kilkaset stron?

Strata czasu.

 

Owszem strata czasu. Bo umiejętność dyskutowania powoli zanika.

Wszystkich was odsyłam do tego postu:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Gdzie kolega jerry224 zaskoczył mnie techniczną argumentacją.

Temat jest bardzo w korelacji z audio mitami.

Zamiast biadolić że wszystko gra tak samo i pisać bzdury o kurach to poczytajcie lepiej coś z czego można się co nie co dowiedzieć ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez BeatX

PC (Spotify, AIMP4) | ODAC revB+O2 | ADAM A7X | Sennheiser HD600

Nikomu ze słyszących nie zależy na udowadnianiu.

To niesłyszący drążą ten temat i będą drążyli do usranej śmierci, bo sami nie słyszą.

To jest ich trauma, ich problem, powód do rozwodów z żonami, które słyszą, etc. ;-)

Słyszący tylko piszą że "słyszą" a jak dochodzi do praktyki to się okazuje że też nie słyszą. Taki to panie audio paradoks ;-).

Niesłyszący mają wciąż poważny problem... ciągle ten sam - sami ze sobą.

Test u Lutka wykazał że problem ze sobą mają głównie ci co opowiadają że słyszą.

A może to zwykłe drążenie tematu bo czym się zająć skoro wszystko brzmi tak samo. Wtedy takie hobby nie ma sensu.

Bawię się w to hobby od lat i to bawię się świetnie, może to dlatego że umiem zrobić porównanie prawidłowo technicznie ? Nie błądzę dzięki temu po audio manowcach.

Ani też, wyprzedzając Twoją ripostę, nie zamierzam tłumaczyć się z tego, ani

ustosunkowywać się do Waszego niezmiennego i upierdliwego: "udowodnij".

O.K, ale bez dowodu to że "słyszysz" tu na forum pozostanie tylko słowem pisanym. Niczym więcej.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Raz, że ponownie używasz stwierdzenia że "wszystko brzmi tak samo", stwierdzenia którego nikt poza Tobą i jar1 nie użył w tej dyskusji, a dwa że technika audio to nie tylko kable, wzmacniacze, przetworniki, czy odtwarzacze CD :)

Są jeszcze między innymi: kolumny, słuchawki, akustyka.

Można całymi miesiącami dyskutować o w/w, i przynajmniej rozmawia się o czymś wyraźnie słyszalnym, czego wpływu nikt nie podważy :)

Bardziej konstruktywne, niż podniecać się kablami sieciowymi.

BeatX tylko na razie od kilkunastu może wiecej stron obydwa "fronty" stanowiska realizują jeden cel - jedni twierdzą, że coś nie ma prawa grac, drudzy - że jak najbardziej kabel zasilający gra.

Takie to trochę ułomne bo jak słusznie zauwazyłes -audio hobby ma więcej do zaoferowania niż sprzeczki o kable sieciowe.

Ściągnąłem swój zestaw z jednego domu do drugiego. W tym drugim pozbyłem się całkiem niezłej integry. Czegoś zaczęło mi brakować. I wiem o tym, że to już raczej było osłuchanie i "zmęczenie" tą samą ciągle prezentacją muzyczną tej integry.

No ale wracając do "przeprowadzki" sprzętu - po przewiezieniu sprzetu do drugiego domu, gdzie był na nowo przygotowany pokój odsłuchowy (akustyka itd.) zrobilem WOW. Zestaw nie grał tak dobrze (?) w pierwszym domu jak teraz…a może to moje złudzenie (?).

Tym wpisem BeatX chciałbym pokazać Ci, ze sa rzeczy w audio zaskakujące, dziwne czasem. Bo wszystko dotyczy naszej głowy, rzekłbym "mózgownicy", gdzie zachodzą rózne zmiany - których najwięksi naukowcy jeszcze nie odkryli.

Znasz moje stanowisko, że OSOBIŚCIE NIE WIERZĘ W CUDA KABLA ZASILAJĄCEGO, twierdzę nawet - że ciężko udowodnić to w ślepym teście (że zachodzą słyszalne zmiany po zmianie kabla zasilającego).

Ale słowa "ciężko", "osobiście" oznaczają też, że być może ktos ma takie zdolności, tak rozdzielczy system czy zbiegło się u niego tyle "ZA" (akustyka, sprzęt, słuch, kable zasilające), że u niego to słychać.

Nie odmawiam nikomu takich zjawisk słyszalnych i nie oczekuję dowodów naukowych.

Mam takie podejście do życia, ze jak zjemy razem obiad, a Ty go za przeproszeniem zwrócisz…nie będę od Ciebie wymagał dowodów naukowych potwierdzających, że w Twoim organizmie zaszły jakies zmiany i zwróciłes to, co mnie nie zaszkodziło.

Każdy sobie żyje i sobie ma swoje hobby, a czasem i fobie. Jednak poza kablami zasilajacymi osobiście słyszałem róznice pomiędzy brzmieniem DAC'ów, wzmacniaczy słuchawkowych, słuchawek, kabli IC, kablI głosnikowych, wzmacniaczy zintegrowanych czy dzielonych systemów audio. Słyszałem różnice pomiędzy graniem w CDS27 z CD a z sieci LAN TEGO SAMEGO ALBUMU! Gra inaczej i sama firma ARCAM to przyznaje, że to zapewne kwestia softu zaimplementowanego w układzie CDS27.

Jak widzisz sporo tych zmiennych, więc gdzieś może w tym układaniu wszystkich elementów dochodzi do takich zmian jak róznice w brzmieniu po wpięciu innego kabla zasilajacego.

Osobiście nie doświadczyłem, więc nie wierzę w takie cuda. Ale MOJA wiara to jedno, a wiara DRUGIEGO CZŁOWIEKA to drugie. Moja wiara nie ma siły zbawczej do usunięcia Twojej wiary w coś tam, jak i wiary innej osoby w to, że coś działa czy nie.

Oczekiwanie dowodów naukowych na swego rodzaju doznania jakimi jest muzyka są dziwne i niepoważne.

Dlatego nie broniąc przemysłu kabli zasilajacych uważam jednak, że powinnismy przyjąć jako MOŻLIWE to, że niektórzy słyszą jakies tam zmiany.

Pozdr.

 

p.s.

Powyższe zdanie jest subiektywną opinią autora. W żadnym przypadku nie należy się utożsamiać z zawartą treścią oraz rozpowszechniać powyższej opinii. Autor w miedzy czasie może dokonac zmian swojego stanowiska na co zastrzega sobie publicznie prawo.

Minister Zdrowia ostrzega, że treść zawarta w powyższym poscie może szkodzić zdrowiu Tobie jak i Twojej rodzinie!

;)

Edytowane przez MrArkowski

#IRespect Music  SORRY! NIE TRAWIĘ AGROMUZYKI.

W tym wypadku problem tkwił w "odbiorniku". Nie masz czasem takich dni, w których Twój sprzęt gra źle, mimo, iż nic w nim nie zmieniałeś? Albo jakiś rodzaj muzyki Cię irytuje, mimo, że zasadniczo ją lubisz? Mnie się to czasami zdarza i w takich wypadkach nie winię ani sprzętu, ani muzyki;)

 

A ja twierdze ze to nie sprzęt inaczej gra tylko nasz słuch od zmęczenia , przeziębienia, innych czynników ma wpływ jak słyszymy

wykluczam, działanie wyobraźni, po kilkukrotnych i wieloosobowych testach.

Jeszcze wosk pszczeli, jak ktoś żyje w pobliżu ula.

To już voodoo i to nie techniczne voodoo ;-).

 

wykluczam, działanie wyobraźni, po kilkukrotnych i wieloosobowych testach.

Dlaczego ?

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Jak będziesz koniecznie chciał to czemu nie. Ale uprzedzam, takich prób przeprowadziłem mnóstwo, dawno dawno temu, nie tylko na swoim sprzęcie i przede wszystkim nie ja byłem tym testującym - w końcu mogę mieć jakieś ubytki słuchu ;)

Nikomu nie udało się wskazać różnic pomiędzy różnymi kablami. Procedura jest prosta - jest to ślepy test. Przełączam kable, albo udaję, że przełączam, a Ty mówisz, czy usłyszałeś zmianę, czy nie. wyniki zapisujemy. Po kilkunastu, kilkudziesięciu próbach sprawdzamy korelację pomiędzy staniem faktycznym a Twoimi wskazaniami.

 

Po takim teście, który jest dość męczący, można sobie posłuchać w normalny sposób ;)

 

A teraz rusz wyobraźnią, co się może stać w stresie, obawa przed pomyłką,

weź taki kabel, wepnij na spokojnie, posłuchaj, przepnij na inny, po słuchaj, zrób tak parę razy i wyciągnij wnioski.

Edytowane przez .:Gerard:.

 

A teraz rusz wyobraźnią, co się może stać w stresie, obawa przed pomyłką,

weź taki kabel, wepnij na spokojnie, posłuchaj, przepnij na inny, po słuchaj, zrób tak parę razy i wyciągnij wnioski.

Przed próbą wyciągnięcia wniosków należy wpierw wyciągnąć inny kabelek do testów.

#IRespect Music  SORRY! NIE TRAWIĘ AGROMUZYKI.

Czemu nikt z was nie zabierze głosu w wątku do którego podałem link?

Przecież tam jest rozmowa o audio mitach dotycząca odtwarzaczy plików.

Powtarzam po raz kolejny, w końcu - po miesiącach - ktoś przytoczył techniczny argument co do jednego z aspektów audio-voodoo, tak że w zasadzie zostałem lekko zbity z tropu :D

Edytowane przez BeatX

PC (Spotify, AIMP4) | ODAC revB+O2 | ADAM A7X | Sennheiser HD600

A ja twierdze ze to nie sprzęt inaczej gra tylko nasz słuch od zmęczenia , przeziębienia, innych czynników ma wpływ jak słyszymy

wykluczam, działanie wyobraźni, po kilkukrotnych i wieloosobowych testach.

Śmiem twierdzić, że nic tak naprawdę nie istnieje naprawdę. Wszystko to Matrix. A jeśli jest inaczej - oczekuję na powazne dowody naukowe. Oczywiście tylko takie, które podparte są prawidłowo wykonanymi testami mn. poprzez prawidłowo ustawiony poziom głośności.

#IRespect Music  SORRY! NIE TRAWIĘ AGROMUZYKI.

Śmiem twierdzić, że nic tak naprawdę nie istnieje naprawdę.

 

Istnieje :)

Np. najbliższe widoczne przez Ciebie drzewo.

Dowód na jego istnieje? Rozpędź się i biegnąc z całych sił spróbuj przez to drzewo przebiec, tak jakby było mirażem.

 

Czy ten dowód jest wystarczająco poważny dla Ciebie? :D

Edytowane przez BeatX

PC (Spotify, AIMP4) | ODAC revB+O2 | ADAM A7X | Sennheiser HD600

To już voodoo i to nie techniczne voodoo ;-).

 

 

Dlaczego ?

 

Wielokrotny test w innych dniach, z różnymi osobami, ta sama opina dwóch kabli "które wnoszą zmianę" jeden z miedzi drugi ze srebra, przeciw tez nie tanich kabli, ktore tez powinny grac

 

proszę bardzo

kabel który nie wnosi dla mnie słyszalnych zmian

jeżeli mieliście t takimi kablami do czynienia, to sie nie dziwcie ze nie słyszycie,

sporo na rynku drogich kabli tez wniosą tak minimalna zmianę ze ciężko do rozpoznania

 

posrebrzany, masywny i ciężki

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

nastepny

 

3b3fdxm5yl4k.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Czemu nikt z was nie zabierze głosu w wątku do którego podałem link?

Przecież tam jest rozmowa o audio mitach dotycząca odtwarzaczy plików.

Powtarzam po raz kolejny, w końcu - po miesiącach - ktoś przytoczył techniczny argument co do jednego z aspektów audio-voodoo, tak że w zasadzie zostałem lekko zbity z tropu :D

BeatX z całą sympatią do Twojej zapewne sympatycznej osoby. Mam wrażenie, że Twój świat audio to tylko techniczne rozbieranie przyjemności jakim jest hobby audio.

To ŻADEN ZARZUT W TWOJA STRONĘ, ale patrzac na to całkiem z boku - nie jestes zainteresowany budowaniem powazniejszego zestawu audio, Twój świat to słuchawki i wzmacniacze słuchawkowe…a oczekujesz od wszystkich dookoła by nic nie robili tylko udowadniali Ci na podstawie "prawidłowo przeprowadzonych testów" dlaczego mają taki, a nie inny "fun" z kupowania róznych elementów własnego zestawu audio. Fun, podstawki, cd'ki, kable, wzmacniacze, dac'i...

 

Czy mógłbys wreszcie zrozumiec tak całkiem po Koleżeńsku, że staje sie to cholernie IDIOTYCZNE, by swoje hobby do tego tak subiektywne i dla każdego znaczące rózne aspekty (brzmienie, gatunki muzyczne, preferowane kolumny, rózne pokoje odsłuchowe) rozwalać na czynniki pierwsze i poddawać wszelkiej maści by udowodnić komus dlaczego cos jest, a dlaczego tego nie ma?

 

To takie niepoważne, sam nie masz, nie uzywasz, nie masz nawet chęci wyłożenia jakies tam kasy na to by zainwestowac w aukstykę, sprzęt, akcesoria…tylko biegasz po całym Forum i wszystkich dopytujesz "ale dlaczego". Gdy dostajesz subiektywne opinie…wymagasz testów naukowych na bazie jakis tam dla siebie przyjetych zasadach.

 

Mam taka prośbę, weź oderwij się od kompa, rób pokój do odsłuchu, skocz do salonu audio, wydaj porzadną gotówkę, przytachaj sprzęt do domu i akcesoria, słuchaj, zmieniaj i dochodz do osobistych wnisoków. Nie dopytuj wszystkich dookołoa dlaczego ktos lubi zielony zamiast buraczkowego, bo kiedy dostajesz odpowiedz jakze subiektywną - to i tak zarzucasz, że test na ulubiony kolor nie był przeprowadzony prawidłowo technicznie.

 

Uwierz mi, tak całkiem po koleżeńsku…potrafisz zniechęcać ludzi do czegoś, co jest po prostu zwykłym hobby - frajdą z uzywania i posiadania. Nie masz, nie słuchasz, nie jest to Twoim celem…po co więc te ciągłe oczekiwania i pytanie "ale dlaczego".

To tak trochę jakby dziecko dopytywało jak smakuje papieros mając świadomosć, że samemu nie ma prawa "zasmakować" tego o co pyta. A na koniec i tak wyskakuje z tekstem "ale to twoje subiektywne odczucie, a robiłes prawidłowo testy porównawcze".

 

BeatX jesteś inteligentnym facetem…zapytam Cię licząc na normalną odpwoedź- Ty masz jakąs misję w tym Forumowym udowadnianiu, że wszystko ma taki sam kolor? Tak pytam, bo zgodziłbym sie z wieloma rzeczami z Twojej strony, gdybyś jeszcze za sobą miał np. prowadzenie kilka dekad salonu audio i słyszał dużo oraz widział dużo.

 

Naprawdę to jakaś frustracja każe ludziom udowadniać, że cos nie ma prawa istnieć…kiedy innym to naprawdę daje tylko i aż jakąś tam frajdę w zyciu?

 

Takie podejście "naukowe" z ciągłym "ale dowody naukowe" w czymś co jest zwyklym hobby dającym "fun" to idiotyzm!

 

Na koniec, gdybyś pojechał z nami na trening i zaczął wysmiewać kolesia za to tylko, że kupił sobie rower o 10K droższy, bo producent na ten rok zmienił jedynie kolorystyke…dostałbys na trasie kopa w zadek. Dlaczego? Zapewne wiesz - bo każdy wydaje swoje cięzko zarobione pieniądze na własne fanaberie i przyjemności, a ciągłe takie durne "ale dlaczego, ale po co ", tym bardziej od osoby, która nawet nie ma zamiaru wsiadac na rower byłoby kpiną i nie do przyjęcia.

 

Tak po koleżeńsku…nie da się przejść zycia z przyjemnością wszystko dookoła rozwalajac na "ale dowody, chce dowody, że poza jutro też będzie świecić słońce".

 

Możesz mieć rację w wielu aspektach - pełna zgoda (pisałem to o kablach zasilajacych), ale czy musisz wszedzie udowadniać i każdemu, że jego hobby to tylko zwykła fikcja? Nie masz, nie chcesz mieć i nie masz w tym wszystkim "fun'u" takiego jak inni - ok, pełen respect dla Twojego podejścia do życia.

Swoją partnerkę zapewne też poddałbys naukowym testom by udowodniła ze kocha Ciebie, nie innego kolesia?

Weź na luz, audio to ZWYKŁE HOBBY i jesli komus sprawia frajda wydania na zasilanie 50 0000 do ich zestawu audio - to ich sprawa. Jak nie masz takiego hobby i takich potrzeb - po co włazic butami w takie tematy>?

 

Pozdrówka jak zwykle serdeczne!

Edytowane przez MrArkowski

#IRespect Music  SORRY! NIE TRAWIĘ AGROMUZYKI.

Śmiem twierdzić, że nic tak naprawdę nie istnieje naprawdę. Wszystko to Matrix. A jeśli jest inaczej - oczekuję na powazne dowody naukowe. Oczywiście tylko takie, które podparte są prawidłowo wykonanymi testami mn. poprzez prawidłowo ustawiony poziom głośności.

 

Jak się w końcu ockniemy to problem będą mieli ci którzy nas w tym matrixie podtrzymują

 

Szpinak, "Zaskakująca prawda o szpinaku" a wcześniejsze badania ? nieważne, foki dalej klaszczą.

kiedyś ludzi karali nawet kara śmierci, żeby nie jedli mięsa, żeby byli ogłupiali, mieli wierzyć co im każą i się słuchać

jeżeli mieliście t takimi kablami do czynienia, to sie nie dziwcie ze nie słyszycie,

Nie zajmuję się wpływem kabli sieciowych na dźwięk. Nie używam tych kabli do połączeń sygnału audio ;-))). Wpływ kabla sieciowego na sygnał audio to skrajny rodzaj voodoo związany z całą pewnością z marketingiem.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Jak się w końcu ockniemy to problem będą mieli ci którzy nas w tym matrixie podtrzymują

 

Szpinak, "Zaskakująca prawda o szpinaku" a wcześniejsze badania ? nieważne, foki dalej klaszczą.

kiedyś ludzi karali nawet kara śmierci, żeby nie jedli mięsa, żeby byli ogłupiali, mieli wierzyć co im każą i się słuchać

 

Zaczynam się zastanawiać nad jednym. Czy teraz tak juz zawsze będzie, że w kazdym temacie gdzie ludzie dziela sie subiektywnymi ODCZUCIAMI i PRZYJEMNOŚCIĄ z obcowaniem z muzyką i sprzetem audio będa rozwalane poprzez durne oczekiwania o "dodowdy naukowe w oparciu o wyrównane poziomy głośności"?

Zaczyna być to irytujące, bo kto nie wejdzie na Forum zaczyna mieć wrażenie, że albo z jednej strony mamy stado baranów wydajacych krocie na bzdury…a w rzeczywistości to jest bez sensu bo i tak nic nie działa, nic nie daje te hobby i najlepiej to kupic byle koloeck - fun jest taki sam…z drugiej strony mamy pseudo naukowe wywody mające sprawiać wrażenie, że naukowo da się wytłumaczyc kazde zjawisko subiektywnych doznań każdego z nas.

Jestem ciekawy jak udowodnia naukowo dlaczego ta kobieta wybrała tego faceta, a nie tamtego. Naukowo w końcu obydwoje mają 2 rece, 2 nogi i jednego "ptaszka". Subiektywnie…a kogo to ineteresuje, liczy się naukowe podejście do zycia.

A najlepsze gdyby jeszcze oczekiwania na naukowe wyjaśnienie w tym temacie wychodziły od grupy "kochającej inaczej".

Sorry, ale zaczynam zastanaiwac się ile jeszcze mozna komuś zohydzać zwykłe hobby i frajdę z obcowaniem z muzyką.

 

I pytam jako nie audiofil - a zwykły meloman! Zwykły ktoś, komu bardziej gra w sercu muzyka niz kabelki.

#IRespect Music  SORRY! NIE TRAWIĘ AGROMUZYKI.

Nie zajmuję się wpływem kabli sieciowych na dźwięk. Nie używam tych kabli do połączeń sygnału audio ;-))). Wpływ kabla sieciowego na sygnał audio to skrajny rodzaj voodoo związany z całą pewnością z marketingiem.

 

To po co pytasz

Nie zajmuję się wpływem kabli sieciowych na dźwięk. Nie używam tych kabli do połączeń sygnału audio ;-))). Wpływ kabla sieciowego na sygnał audio to skrajny rodzaj voodoo związany z całą pewnością z marketingiem.

Nie masz, nie uzywasz, nie zajmujesz się…ale wiesz.

Moja propozycja - nie masz, nie chcesz mieć, nie interesuje Cię…o co w ogołe drązenie więc tematu?

Nie masz silnika mocniejszego niż 100 "kucy" więc jak rozumiem wszyscy niech tankują 95-tkę, drogi są wąskie,a na autostradzie niech jest dla wszystkich ograniczenie do 60 km/h.

Bo w zyciu nie moze byc zwykłej przyjemnosci z posiadania czegos innego i do tego subiektywnych wrazeń innych niz te, jakie towarzyszą posiadaniu auta z silnikiem o pojemnosci 1.4l.

 

 

Myślałem, że nigdy tego nie napiszę…ale wchodząc na Forum od pewnego czasu dziwię się, że są tutaj jeszcze jacyś reklamodawcy! Zaczyna to przypominac miejsce bardziej do udowodnienia całemu światu, że wszystko to jedna wielka ściema!

Szkoda kasy, czasu i lepiej zając się czyms innym, a na pewno nie warto wydac nic poza tym co mozna kupic masowo w kazdym sklepie dla nie idiotów.

 

Na razie rozwala się zwykła ludzką subiektywna przyjemność…za chwile rozwali się Forum, bo wszyscy wchodzący uznaja, że to nie ma sensu - skoro wszystko jest takie same.

Edytowane przez MrArkowski

#IRespect Music  SORRY! NIE TRAWIĘ AGROMUZYKI.

Nie masz, nie uzywasz, nie zajmujesz się…ale wiesz.

Nic nie pisałem że wiem. Pisałem tylko jak prawidłowo technicznie przekonać się o tym. To czy ja wiem czy nie wiem to moja indywidualna sprawa.

Oczywiście pisałem że "testowanie" kabli sieciowych to strata czasu. Podtrzymuję to. No chyba że mamy do czynienia z kablami odzyskującymi 5% energii to co innego. Gdzieś o tym czytałem ;-))).

P.S. Czy osłuchujecie złącze pomiędzy kablem sieciowym a urządzeniem ? Styki trzeba zawsze przetestować sonicznie ;-))).

 

Nie masz silnika mocniejszego niż 100 "kucy"

Mam 143 to w Polsce wystarcza do sprawnego przemieszczania się ;-))). Oczywiście rozumiem tych co mają 500 "kucy".

Edytowane przez Lech36

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Mam wrażenie, że Twój świat audio to tylko techniczne rozbieranie przyjemności jakim jest hobby audio.

 

To źle? :)

To samo robią kolesie w DIY, czy autorzy systemów operacyjnych dedykowanych pod audio.

Akurat mnie bozia nie obdarowała skillem majsterkowicza żeby zająć się konstruowaniem sprzętów, ale z natury dzielę włos na czworo i lubię zagłębiać się w istotę rzeczy.

A im bardziej mnie coś interesuje, tym bardziej drążę to zagadnienie aż zrozumiem jakie zjawiska za nie odpowiadają i jakie są w nim zależności.

Taki już ze mnie amator-badacz :D

To jest forum zrzeszające miłośników sprzętów audio.

Jedni wymieniają sprzęty jak kobiety buty - bez większego racjonalnego celu.

Inni wymieniają sprzęty po omacku i na ślepo, aby po 20 latach znaleźć w końcu jakimś większym przypadkiem swoją wymarzoną brzmieniowo konfigurację.

Jeszcze inni wymieniają sprzęty używając do tego wiedzy nie na zasadzie doświadczenia z przerzucania setek klocków, ale rozumienia zależności co za co odpowiada.

Tak jest o wiele bardziej efektywnie i świadomie.

Mi zajęło 4 lata, żeby "znaleźć" O2+ODAC.

Właściwie to 4 lata zajęło mi znalezienie informacji o zjawisku współczynniku tłumienia przy połączeniu wzmacniacz->przetwornik.

W zasadzie to zmarnowałem 4 lata, bo gdybym na początku rejestracji na tym forum dostał linka do np. tego postu:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

To o wiele szybciej znalazłbym sprzęt pod siebie, zamiast kombinować po omacku jak koń pod górę sugerując się audiofilskimi teoriami z kosmosu :)

 

Twój świat to słuchawki i wzmacniacze słuchawkowe…

 

No chwilowo tak, bo za miesiąc mam przeprowadzkę do nowego mieszkania, a bardzo możliwe że do końca roku przeniosę swoją działalność do UK.

Więc w takiej sytuacji nie opłaca mi się bawić w adaptację akustyczną pokoju w którym stoją A7X

 

Czy mógłbys wreszcie zrozumiec tak całkiem po Koleżeńsku, że staje sie to cholernie IDIOTYCZNE, by swoje hobby do tego tak subiektywne i dla każdego znaczące rózne aspekty (brzmienie, gatunki muzyczne, preferowane kolumny, rózne pokoje odsłuchowe) rozwalać na czynniki pierwsze i poddawać wszelkiej maści by udowodnić komus dlaczego cos jest, a dlaczego tego nie ma?

 

Idiotyczne dla Ciebie jest odkrywanie i analizowanie istoty rzeczy?

Czy lepiej żyć jak leming, w nieświadomości technicznej ogromnej pasji do hobby jakim jest technika audio :)

Nauka, poznawanie, analizowanie, wnikanie, szukanie odpowiedzi jest częścią mnie po prostu ;)

 

To takie niepoważne, sam nie masz, nie uzywasz, nie masz nawet chęci wyłożenia jakies tam kasy na to by zainwestowac w aukstykę,

 

To już wytłumaczyłem czemu tymczasowo nie biorę na tapetę tematu akustyki.

Ale to będzie pierwsza rzecz na której się skupię jak w końcu znajdę gdzieś stałe miejsce na tej planecie.

 

Mam taka prośbę, weź oderwij się od kompa, rób pokój do odsłuchu, skocz do salonu audio, wydaj porzadną gotówkę, przytachaj sprzęt do domu i akcesoria, słuchaj, zmieniaj i dochodz do osobistych wnisoków.

 

No byłem już parę razy to tu, to tam.. :)

Pisałem z resztą o tym w tym wątku i moich wnioskach z odsłuchów.

Bawiłem się też w zakup akcesoriów, jak np. kabel do słuchawek od Audeos, czy jakieś ponoć wypas IC

Moje wnioski znasz :D

Czego Ty jeszcze ode mnie oczekujesz?

Że mam kupować w nieskończoność kable, tracić na to kasę żeby przez cały czas pisać "zero zmian" ?

 

Uwierz mi, tak całkiem po koleżeńsku…potrafisz zniechęcać ludzi do czegoś, co jest po prostu zwykłym hobby - frajdą z uzywania i posiadania.

 

Ludzi? wszystkich?

Czy tylko złotouchych? ;)

Czy też może dałem komuś co nie co do myślenia - w swoich postach?

Pomyśl o tym :D

 

zapytam Cię licząc na normalną odpwoedź- Ty masz jakąs misję w tym Forumowym udowadnianiu, że wszystko ma taki sam kolor?

 

MrArkowski pytałeś się mnie już o to samo ze dwa, jak nie trzy razy.

No kurde, bez przesady.

Po co ja strzępię sobie palce na klawiaturze odpowiadając na Twoje pytania, kiedy Ty za jakiś czas pytasz mnie dokładnie o to samo.

Napiszę teraz po raz trzeci i już serio tym razem ostatni :)

- nie mam żadnej misji na tym forum, po prostu w czasie dyskusji o sprzęcie zwracam uwagę że sponsorowane recenzje sprzętów audio to ściema i stek audiofilskich bzdur, i że warto wpierw upewnić się czy testowane urządzenia na prawdę, słyszalnie różnią się po dźwięku.

 

Na koniec, gdybyś pojechał z nami na trening i zaczął wysmiewać kolesia za to tylko, że kupił sobie rower o 10K droższy, bo producent na ten rok zmienił jedynie kolorystyke…dostałbys na trasie kopa w zadek.

 

Nie zauważasz jednej rzeczy.

Ja nie komentuję gdy ktoś pisze że kupił coś drogiego, albo absurdalnie drogiego - bo tak, bo go stać, bo ma kaprys, bo chce, bo tak mu się podoba.

Na takie rzeczy patrzę obojętnie, bo co mi do tego.

Wzruszam tylko ramionami.

Ale jak mi ktoś wyskoczy z rewelacją że dopiero komputer za 4000 pln jest sensowny do audio, bo coś tam coś tam - to sorry, parsknę śmiechem i skomentuję to - odruch bezwarunkowy :D

 

Nie masz, nie chcesz mieć i nie masz w tym wszystkim "fun'u" takiego jak inni

 

Nie wiem jaki fun mają inni, nie wiesz jaki fun mam ja :)

Mam z tego hobby ogromny fun, zapewniam Cię :D

 

Swoją partnerkę zapewne też poddałbys naukowym testom by udowodniła ze kocha Ciebie, nie innego kolesia?

 

Akurat uczucie to jedno z baaaaaardzo niewielu rzeczy, których jestem świadom że istnieją, ale nie można ich udowodnić ;)

 

Weź na luz

 

Kto tu się spina? :D

 

Pzdr,

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

PC (Spotify, AIMP4) | ODAC revB+O2 | ADAM A7X | Sennheiser HD600

Gość

(Konto usunięte)

Pany...te słyszalne zmiany są zazwyczaj w jakiejś części pasma akustycznego...więc może nieslyszalność tych zmian jest spowodowana nieodpowiednim materiałem porównawczym?

U mnie tak jest z DACiem...słychać zmianę na pewnej części utworów...na innych już mniej...by ma jeszcze innych wcale...

Edytowane przez Gość
Gość LTD12

(Konto usunięte)

Nic nie pisałem że wiem.

 

:)

 

To czy ja wiem czy nie wiem to moja indywidualna sprawa.

 

:))

 

Oczywiście pisałem że "testowanie" kabli sieciowych to strata czasu. Podtrzymuję to.

 

:)))

Mogłoby się przecież okazać, że coś jest "na rzeczy".

 

Jest jeszcze zabawniej niż sądziłem.

To co ja wiem jest również moją indywidualną sprawą ale ok, jestem gotów się nią podzielić. Mogę przyjechać do Ciebie i "nauczyć" jak prawidłowo porównać dwa kable sieciowe (dla ułatwienia w Twoim systemie).

Czy coś z tego wyniesiesz? To zapewne będzie już Twoją osobistą tajemnicą.

Edytowane przez LTD12
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.