Skocz do zawartości
IGNORED

Audio mity


Rekomendowane odpowiedzi

Złotousi sami się nawzajem wyśmiewają we wzajemnych opisach dźwięku :)

Spoko :D

Powinieneś skończyć swoją bzdurną krucjatę po tym co zostało zaprezentowane. To moje zdanie i go nie zmienię.

A na pewno tekst wobec innych "złotousi" po tym co sam pisałeś powinieneś przemysleć ze 100 razy zanim go napiszesz.

Tak przynajmniej byłoby uczciwiej wobec przynajmniej siebie.

 

Oczekiwałeś tyle razy poszanowania od innych, dopominałeś się tego na Forum.

Blado to wypada w świetle tego, co sam pisałeś tyle razy.

 

Dlatego warto może czasem zrozumieć, że po jakimś czasie mozna dojść do wniosków w jedna ale i w drugą stronę, to jednak nie upoważnia do wyśmiewania innych - bo samemu robiło się dokładnie TO SAMO!

Edytowane przez MrArkowski

#IRespect Music  SORRY! NIE TRAWIĘ AGROMUZYKI.

Powinieneś skończyć swoją bzdurną krucjatę po tym co zostało zaprezentowane.

 

To też zostało zaprezentowane w związku z audio mitami odtwarzaczy plików:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jak się do tego odniesiesz?

 

Oczekiwałeś tyle razy poszanowania od innych, dopominałeś się tego na Forum.

 

Oczekiwałem i się nie doczekałem.

O czym tu jeszcze dyskutować?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

PC (Spotify, AIMP4) | ODAC revB+O2 | ADAM A7X | Sennheiser HD600

 

Ta sama płyta

Laptop, jako transport, podaje sygnał 1:1 PCM do DAC

To samo robię z CD,Player wyjście Digital 1:1 PCM do DAC

Gra inaczej

 

Jak powiedziałem, zapytaj informatyka, gdzieś masz coś popsute.

O czym tu jeszcze dyskutować?

Dokładnie. I o czym tu jeszcze dyskutować:

 

"To w takim razie jakie nazewnictwo proponujesz, żeby określić tor który zniekształca (ociepla, podkoloryzowuje, podbarwia), od takiego który ma znamiona studyjnego".

 

"Trzeba tak dobrać komponenty typu interkonekty, (…) żeby całość toru była możliwie najbardziej przeźroczysta dla dźwięku"

 

Pora zaczać dobierac interkonekty tak, by nie podbarwiały…ale zaraz, zaraz…podobno to wymysł audiofilskich złotouchych, nawiedzonych ludków.

 

I dlatego zgadzam się w pełni bez żadnego "ALE" z tym jakze krótkim, ale i wymownym zdaniem:

O czym tu jeszcze dyskutować?

Edytowane przez MrArkowski

#IRespect Music  SORRY! NIE TRAWIĘ AGROMUZYKI.

MrArkowski, zapraszam do wątku o odtwarzaczach plików.

Nie masz co udawać, że nie przeczytałeś mojego pytania :)

Czekam jak się odniesiesz do pomiarów zawartych w wątku:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

A dopiero później odpowiem na Twoje pytanie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

PC (Spotify, AIMP4) | ODAC revB+O2 | ADAM A7X | Sennheiser HD600

Wszystko zalezy od nagrania z jakiego wyjdziesz. Robiłem taką próbę. Bierzesz znane ci nagranie, zgrywasz do wav. Z tego konwertujesz do mp3 320, bo niżej nie warto. Ten skonwertowany konwertujesz z powrotem na wav i tak masz dwa pliki:

jeden oryginalny wav i drugi wav z empetrójki. Wypalasz płytkę i porównujesz.

Róznice daje suę usłyszeć, głownie w utracie podgłosu, atmosfery sali. idt

 

Ale nie zawsze - bo bardzo dobre nagranie zgrane w 320 będzie słyszalnie lepsze od średniego, w którym dodatkowo nic się nie dzieje muzycznie, przestrzennie - zgranego w wav.

 

Powiem więcej - można zgrywać z tego samego egzemplarza płyty, tym samym programem i parametrami - ale na innych komputerach i nagrywarkach - i na niektórych systemach różnice dźwiękowe będą do wyłapania. Nie w każdym nagraniu oczywiście.

 

Co wcale nie oznacza - że trzeba to jakoś szczególnie fetyszyzować, przykładać wagę - bo większość ludzi tego nie usłyszy i np dla mnie nie ma to wielkiego znaczenia - nie jest tak, że jedno nagranie jest super, a drugie zdewastowane :-) - to są niuanse. Np z jednej nagrywarki jest nieco bardziej precyzyjna lokalizacja, albo selekcja tonalna - która skutkuje np bardziej realistycznym wokalem na jakimś nagraniu.

 

Jeszcze raz - u mnie nie są to sytuacje krytyczne, nie przywiązuję do tego aż takiej wagi, mogę słyszeć drobne różnice w tego typu plikach - ale niekoniecznie powiem, że jeden odrzucam a drugi wybieram. Testować się w tym zakresie też nie mam zamiaru - bo to zwyczajnie nie ma znaczenia ani sensu.

 

Jest jeszcze inna sytuacja - pliki różniące się próbkowaniem - w wavach klasycznych, 44 - dźwięk ma u mnie większą masę, lepszą nieco głębię, więcej dołu. A zgrane w 96 - basu na pewno nieco mniej, nieco więcej atmosfery w górze, więcej eteryczności. I te różnice są na ogół dużo łatwiej wychwytywalne - co wcale nie znaczy, że jakiś rodzaj zgrywania jest generalnie lepszy - jest po prostu na ogół nieco inny.

 

W teorii, chcąć być radykalnym adiofilem i wybierać najlepszą dla siebie opcję - należałoby zgrywać płyty na te 2 sposoby i kompilować nagrania w jedną płytę wg gustu :-)

 

Podobny dylemat mają sądzę ci, którzy konwertują do dsd, albo ci, którzy nie mogą się zdecydować jakim programem odtwarzać :-)

Nie myśl. Jeśli już pomyślałeś, to nie mów. Jeśli już powiedziałeś, to nie pisz. Jeśli już napisałeś, to nie podpisuj. Jeśli podpisałeś, to się nie dziw!

A dopiero później odpowiem na Twoje pytanie.

O czym tu jeszcze dyskutować?

O niczym. Tym bardziej, że:

"ten dac (…) ma po prostu jasne, przestrzenne brzmienie?"

"Matrix bardzo mnie zaciekawił (…) opisem brzmienia"

Edytowane przez MrArkowski

#IRespect Music  SORRY! NIE TRAWIĘ AGROMUZYKI.

O niczym.

 

MrArkowski, no offence - ale jeżeli chodzi o jakiekolwiek techniczne aspekty reprodukcji audio, to z Tobą serio nie ma o czym porozmawiać :/

Ani razu nie podjąłeś rękawicy, żeby ustosunkować się do moich (lub kogo innego) technicznych argumentów.

Luźno sobie filozofujesz i tylko to.

PC (Spotify, AIMP4) | ODAC revB+O2 | ADAM A7X | Sennheiser HD600

Bzdura szerzona przez "audiofilskie" trolle.

W tym świecie audio wszystko Patryku może być bzdurą. Bo to tak subiektywna "zabawa", że nawet lepszy/gorszy dzień, brak wypoczynku czy zwykłe rozdrażnienie wpływają na nasz odbiór tego co słuchamy i jak to brzmi.

Tyle tylko, że to otwiera nam drogę do dyskusji, nie obrzucania ludzmi tekstami typu "złotousi", tum bardziej mając na uwadze, że jeszcze chwila moment temu robiło się dokładnie to samo i tak samo się opisywało własne spostrzeżenia.

Edytowane przez MrArkowski

#IRespect Music  SORRY! NIE TRAWIĘ AGROMUZYKI.

 

 

Ale nie zawsze - bo bardzo dobre nagranie zgrane w 320 będzie słyszalnie lepsze od średniego, w którym dodatkowo nic się nie dzieje muzycznie, przestrzennie - zgranego w wav.

 

Powiem więcej - można zgrywać z tego samego egzemplarza płyty, tym samym programem i parametrami - ale na innych komputerach i nagrywarkach - i na niektórych systemach różnice dźwiękowe będą do wyłapania. Nie w każdym nagraniu oczywiście.

 

Co wcale nie oznacza - że trzeba to jakoś szczególnie fetyszyzować, przykładać wagę - bo większość ludzi tego nie usłyszy i np dla mnie nie ma to wielkiego znaczenia - nie jest tak, że jedno nagranie jest super, a drugie zdewastowane :-) - to są niuanse. Np z jednej nagrywarki jest nieco bardziej precyzyjna lokalizacja, albo selekcja tonalna - która skutkuje np bardziej realistycznym wokalem na jakimś nagraniu.

 

Jeszcze raz - u mnie nie są to sytuacje krytyczne, nie przywiązuję do tego aż takiej wagi, mogę słyszeć drobne różnice w tego typu plikach - ale niekoniecznie powiem, że jeden odrzucam a drugi wybieram. Testować się w tym zakresie też nie mam zamiaru - bo to zwyczajnie nie ma znaczenia ani sensu.

 

Jest jeszcze inna sytuacja - pliki różniące się próbkowaniem - w wavach klasycznych, 44 - dźwięk ma u mnie większą masę, lepszą nieco głębię, więcej dołu. A zgrane w 96 - basu na pewno nieco mniej, nieco więcej atmosfery w górze, więcej eteryczności. I te różnice są na ogół dużo łatwiej wychwytywalne - co wcale nie znaczy, że jakiś rodzaj zgrywania jest generalnie lepszy - jest po prostu na ogół nieco inny.

 

W teorii, chcąć być radykalnym adiofilem i wybierać najlepszą dla siebie opcję - należałoby zgrywać płyty na te 2 sposoby i kompilować nagrania w jedną płytę wg gustu :-)

 

Podobny dylemat mają sądzę ci, którzy konwertują do dsd, albo ci, którzy nie mogą się zdecydować jakim programem odtwarzać :-)

 

DSD jest z natury formatem ułomnym. Poza tym każda konwersja formatu wprowadza błędy, które mogą być słyszalne. Trzeba wyraźnie podkreślić, że są to błędy i nie można mówić tu o jakiejkolwiek poprawie.

Oczywiście różnice pomiędzy nagrywarkami, nośnikami to bajki, wyłączając skrajne przypadki spowodowane wadami.

o jakiekolwiek techniczne aspekty

Technicznie rzecz biorąc kobieta ma wymiary (tak ogólnikowo) X,Y,Z.

Tyle tylko, że jedna pomimo swoich X,Y,Z facetowi zwisa, drugą pokocha.

 

Popadasz w skrajności w hobby jakim jest muzyka. Zarzucasz innym słuchanie sampli, sam najlepiej poddałbyś kazdy sprzęt laboratoryjnym pomiarom by udowodnić swoje, że róznica na poziomie 0.5% jest nieistotna i nie ma szans by wpływac na brzmienie.

 

Wyraziłem się jasno - jeszcze chwila temu sam pisałeś to, co pisałeś. Popadłeś w jednek skrajności w drugą. A teraz innym non stop robisz jakieś wrzuty bo…piszą tak i widza tak swiat audio, jak ty go widziałeś jeszcze chwilę temu.

To jakas krucjata, chęc odreagowania tego, że sam do niczego nie doszedłeś w poszukiwaniu własnego brzmienia (cokolwiek to znaczy)?

Nie dość, że popadasz w skrajności to do tego coraz bardziej stajesz się fanatyczny w tych swoich nowych doświadczeniach.

 

I tak, nie mamy o czym więcej dyskutować, dla mnie muzyka to przyjemność słuchania, dla Ciebie to przyjemność rozdzielania na liczby i psucia innym przyjemności z posiadania i słuchania.

I rzecz jasna to moje zdanie - i nie oczekuję bys Ty czy inni się z tym zgadzali. Po prostu nagle coś Ci się odmieniło, przeskoczyłes z lewej na prawo, do tego wręcz jak widze wyznaczyłeś sobie za cel wyśmiewanie tego, co sam do tej pory głosiłeś tak ochoczo.

Sorry, dla mnie muzyka to coś więcej niż tylko liczby i pomiary.

Uważam po tym co przeczytałem, że dyskusja faktycznie nie ma sensu.

Kupując płytę CD czy plik nie poddaję ją analizie widma i nie zastanawiam się nad tym co zostało podbite, a co spłaszczone. Czerpię przyjemność ze słuchania, lub jeśli nie widze w tym przyjemności - rezygnuję z nagrania.

Tak zdrowiej, a nie popadac w skrajności i stawać się fanatycznym wręcz przeciwnikiem tego, co przed chwilą było normą i oczywistym własnym zdaniem publicznie wypowiadanym do innych.

 

Dlatego dla mnie temat uwazam za zamknięty, to co "zobaczyłem", a raczej przeczytałem daje mi obraz sprawy jasny i czytelny.

 

Szkoda tylko Forum, bo robicie krecią robotę tym wszystkim, dla których audio i muzyka to zwykły "fun" i przyjemnośc z przekładania kabli, sprzętu i słuchania muzyki - po prostu psujecie swoimi wrzutami to, co daje ludziom powód do rozwijania własnych zainteresowań i budowania hobby.

Tak jakbyście co najmniej dokładali im do kabli, wzmacniaczy, bezpieczników czy innych ich fanaberii.

 

Równie dobrze jedź na zlot muscle-car i wszystkim udowadniaj, że ich pasja to jedna wielka ułuda i z technicznego punktu widzenia to ich zwykłe brednie.

Dostałbys kopa w zadek szybciej niż myslisz. Na Forum AS panuje jak widać daleko idąca akceptacja dla kazdej ze stron. Niestety często ze szkodą dla tego miejsca*

 

Nie rozumiemy się i niech tak zostanie z mojej strony temat zakończony.

 

*Jestem ciekaw jak mają podchodzić reklamodawcy do tego miejsca gdy czytają w kazdym mozliwym miejscu Forum AS takie "wywody". jestem ciekaw która z firm kablarskich czy sprzętu audio opłaci reklamę kabli czy DAC'ów, a obok zawsze to samo "wszystkie kablei DAC'i to ściema i audiovoodoo".

A Tobie zapewne wydaje sie, że robisz jakąś wspaniałą przysługe Forum AS bawiąc się w tą swoją krucjatę…raz z lewej - teraz z prawej.

Edytowane przez MrArkowski

#IRespect Music  SORRY! NIE TRAWIĘ AGROMUZYKI.

W tym świecie audio wszystko Patryku może być bzdurą. Bo to tak subiektywna "zabawa", że nawet lepszy/gorszy dzień, brak wypoczynku czy zwykłe rozdrażnienie wpływają na nasz odbiór tego co słuchamy i jak to brzmi.

Tyle tylko, że to otwiera nam drogę do dyskusji, nie obrzucania ludzmi tekstami typu "złotousi", tum bardziej mając na uwadze, że jeszcze chwila moment temu robiło się dokładnie to samo i tak samo się opisywało własne spostrzeżenia.

www.audiostereo.pl/klub-ateistow-audio-voodoo_96751.html

 

Kto z audiofili jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci kamieniem :)

 

Szkoda tylko Forum, bo robicie krecią robotę tym wszystkim, dla których audio i muzyka to zwykły "fun" i przyjemnośc z przekładania kabli, sprzętu i słuchania muzyki.

 

Najpierw "sprzętofile" zawłaszczyli określenie Audiofil, a teraz czają się na Meloman.

 

PS. Ja tu widzę slajową indoktrynację, sorry.

Edytowane przez patrick.mc

www.audiostereo.pl/klub-ateistow-audio-voodoo_96751.html

 

Kto z audiofili jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci kamieniem :)

:)

Pięknie napisał tam Kolega Melepeta:

"Zgodzę się, że nie można popadać w skrajność. To sprzęt ma być dla muzyki a nie odwrotnie."

Ale w drugą stronę też to działa, nie wieczne wykresy, widma, obliczenia itd.

Zmieńmy więc całkowicie formę tego miejsca na "Forum techniczne i elektroniczne w oparciu o sprzet audio i dzwięki".

Podobno Forum miało byc dla jednej jak i dla drugiej strony miejscem wymiany subiektywnych opinii.

A nie krucjat i wiecznego "ale ja chce dowody techniczne, że to gra inaczej".

Edytowane przez MrArkowski

#IRespect Music  SORRY! NIE TRAWIĘ AGROMUZYKI.

Jestem ciekaw jak mają podchodzić reklamodawcy do tego miejsca gdy czytają w kazdym mozliwym miejscu Forum AS takie "wywody". jestem ciekaw która z firm kablarskich czy sprzętu audio opłaci reklamę kabli czy DAC'ów, a obok zawsze to samo "wszystkie kablei DAC'i to ściema i audiovoodoo".

A Tobie zapewne wydaje sie, że robisz jakąś wspaniałą przysługe Forum AS bawiąc się w tą swoją krucjatę…raz z lewej - teraz z prawej.

 

Bez nas, zwykłych forumowiczów, tego forum nie będzie - zostanie tylko branża, ta jawna i ta ukryta.

Bez nas, zwykłych forumowiczów, tego forum nie będzie - zostanie tylko branża, ta jawna i ta ukryta.

Forumowicz a fanatyk po "odrodzeniu i zmianie przekonań" do tego naskakujący na innych i do tego cieszący się bo z innych i ich hobby udaje mu się zrobić cytuję "szydere"…dla mnie to wielka róznica.

Jest klub ateistów, mozna sobie pisac "nie wierzę". Ale nie, trzeba wejść w każdy mozliwy temat i wrzucić swoje 3 grosze i udowodnić, że niebieskie nie jest niebieskie, tylko zielone?

I to tak nagle…bo jeszcze kilka chwil temu twierdziło się, że jednak niebieskie jest niebieskie.

Fajne zycie forumowicza, nic tylko czekac na zasyp tego meijsca takimi Forumowiczami.

 

Uwazam temat za zamknięty ze swojej strony. Szkoda miejsca.

Edytowane przez MrArkowski

#IRespect Music  SORRY! NIE TRAWIĘ AGROMUZYKI.

Oczywiście różnice pomiędzy nagrywarkami, nośnikami to bajki, wyłączając skrajne przypadki spowodowane wadami.

 

Jesteś po prostu zamknięty na rzeczywistość. To, że czegoś nie jesteś w stanie usłyszeć, albo nie możesz sobie wytłumaczyć swoim paranaukowym sposobem wnioskowania - nie oznacza, że nie istnieje w innych systemach.

 

Ja nie kwestionuję, że 320 może być ciekawsze brzmieniowo od wav - mimo, że technicznie nie powinno.

Dlaczego ty kwestionujesz - że dwa różne systemy odniesienia mogą dać w efekcie różny wynik (co logicznie jest oczywiste) - tego w twoim sposobie rozumowania nie rozumiem.

 

Dla mnie wszystko, co się różni (a różni się de facto wszystko) - może skutkować różnymi efektami na wyjściu.

Ta oczywistość (co do zasady) - jest nie do podważenia logicznie.

I pisanie w kółko - że jak coś jest różne - to jest zepsute - jest głupotą. Wszystko działa. Zepsuty, może być co najwyżej - najsłabszy punkt - aparat poznawczy słuchacza :-)

Nie myśl. Jeśli już pomyślałeś, to nie mów. Jeśli już powiedziałeś, to nie pisz. Jeśli już napisałeś, to nie podpisuj. Jeśli podpisałeś, to się nie dziw!

Bez nas, zwykłych forumowiczów, tego forum nie będzie - zostanie tylko branża, ta jawna i ta ukryta.

Pod warunkiem, że opłacisz swoje członkostwo, wtedy Forum będzie mogło trwać bez "wszędobylskiej, chciwej, pazernej i oszukańczej" branży.

Tak, jakbykażdy z nas miał ćwierć mózgu i nie mógł sam decydydowac co dobre, a co złe dla jego osoby i jego hobby.

Jak rozumiem inni mają decydowac za innych bo nie podoba im się forma reklamy, branża czy wywody ludzi, dla których kupno nowego metra miedzi jest po prostu świetnym sposobem przezywania własnego zycia?

#IRespect Music  SORRY! NIE TRAWIĘ AGROMUZYKI.

Szkoda tylko Forum, bo robicie krecią robotę tym wszystkim, dla których audio i muzyka to zwykły "fun" i przyjemnośc z przekładania kabli, sprzętu i słuchania muzyki - po prostu psujecie swoimi wrzutami to, co daje ludziom powód do rozwijania własnych zainteresowań i budowania hobby.

Tak jakbyście co najmniej dokładali im do kabli, wzmacniaczy, bezpieczników czy innych ich fanaberii.

Czy twoim zdaniem zabawy w wymianę bezpieczników, kabli sieciowych innych voodoo gadżetów przyczyniają się w jakikolwiek sposób do rozwoju techniki audio. Klientela współtworzy rynek audio, który z roku na rok robi się coraz bardziej chory. Już nawet takie firmy jak Sony wyprodukowały audiofilskie karty sd.

Nie uważasz że trzeba poklepywać po pleckach tych co dali się nabrać, czy lepiej uświadomić że ktoś próbuje zarobić na ich niewiedzy.

Pal licho tych co już kupili ale są tacy co dopiero podejmą decyzje.

Jesteś po prostu zamknięty na rzeczywistość. To, że czegoś nie jesteś w stanie usłyszeć, albo nie możesz sobie wytłumaczyć swoim paranaukowym sposobem wnioskowania - nie oznacza, że nie istnieje w innych systemach.

 

Ja nie kwestionuję, że 320 może być ciekawsze brzmieniowo od wav - mimo, że technicznie nie powinno.

Dlaczego ty kwestionujesz - że dwa różne systemy odniesienia mogą dać w efekcie różny wynik (co logicznie jest oczywiste) - tego w twoim sposobie rozumowania nie rozumiem.

 

Dla mnie wszystko, co się różni (a różni się de facto wszystko) - może skutkować różnymi efektami na wyjściu.

Ta oczywistość (co do zasady) - jest nie do podważenia logicznie.

I pisanie w kółko - że jak coś jest różne - to jest zepsute - jest głupotą. Wszystko działa. Zepsuty, może być co najwyżej - najsłabszy punkt - aparat poznawczy słuchacza :-)

 

Silnik wyprodukowała ta sama firma, ma to samo oznaczenie kodowe, w tym samym modelu auta się znajduje, ten sam rocznik - tasmowa, masowa produkcja. na hamowni okazało się, że jest o blisko 2 konie mocniejszy.

I jak tu zyć?! ;)

#IRespect Music  SORRY! NIE TRAWIĘ AGROMUZYKI.

Niektórzy chcieliby już odpocząć od podobnego hiendu...z tego nic nie wynika...tylko gadka i gadka o nie wiadomo czym.

Można sobie tu odpocząć do woli:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ale, jak widać, niektórym z tego forum raczej ten sposkój nie wystarcza :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Forumowicz a fanatyk po "odrodzeniu i zmianie przekonań" do tego naskakujący na innych i do tego cieszący się bo z innych i ich hobby udaje mu się zrobić cytuję "szydere"…dla mnie to wielka róznica.

Piszesz o slaju, który przyszedł tu pięć lat temu z Krellem FBI? To Ci powiem, że slaj wtedy całkiem normalnie pisał :)

 

Zresztą il Dottore też kiedyś fajnie pisał, nim się "nawrócił" - z tym, że jemu akurat padło na PiS.

 

 

So, AS to takie pcoa, z tym że o audio.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

 

Jest klub ateistów, mozna sobie pisac "nie wierzę".

 

O nie, kochany. Nie ma KLUBU - jest tylko wątek na Bocznicy. A dlaczego jest na Bocznicy, a nie w Klubach? Ponieważ został strollowany przez sprzętofili (sic!).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Czy twoim zdaniem zabawy w wymianę bezpieczników, kabli sieciowych innych voodoo gadżetów przyczyniają się w jakikolwiek sposób do rozwoju techniki audio. Klientela współtworzy rynek audio, który z roku na rok robi się coraz bardziej chory. Już nawet takie firmy jak Sony wyprodukowały audiofilskie karty sd.

Nie uważasz że trzeba poklepywać po pleckach tych co dali się nabrać, czy lepiej uświadomić że ktoś próbuje zarobić na ich niewiedzy.

Pal licho tych co już kupili ale są tacy co dopiero podejmą decyzje.

 

 

1. Nie wierzę w tego typu rzeczy. O tym Przemku wiesz doskonale i znasz moje stanowisko. Nie wierzę bo w moim skromnym i budzetowym systemie to nie zadziałało. A próbowałem, oj próbowałem. Ale nie robię sobie z tego krucjaty i jestem pewny, że kazdy ma swój rozum i podejmuje słuszne decyzje. nie mnie narzucać czy decydowac na co wydawane są pieniądze.

Przypomina mi to pewne małżeństwo nawiedzonych kat., a zaczynające się na literę T. Oni uznają, że wszelka antykoncepcja jest zła w oczach jaskiegos tam "boga" i domagają się zakazu sprzedaży tabletek, prezerwatyw i innych srodków antykoncepcji. pytam jakim prawem? Czyż to nie klient ma sam o sobie prawo decydowac o swoich wyborach i na co wydaje pieniądze oraz co mu jest potrzebne?

 

Czy uważam to za rozwój audio? Tak, gdzieś zawsze może coś być przyczynkiem do czegoś nowego, odkrywczego. Tak też powstają rzeczy przełomowe mające pozytywny wpływ na rozwój całej ludzkości.

 

Rynek jest chory z perspektywy osób negujących wszystko. Ja nie zgadzam się z wieloma rzeczami, ale wyrażam to swoim wyborem przy kupnie i nie wydaję na to kasy. Jeśli kazdy tak postąpi - rynek będzie zdrowszy. Nie potrzeba nam mesjaszy uzdrawiających wszystko i wszystkich.

 

Każdy rozumny człowiek popatrzy na takie karty SD z lekkim niesmakiem. Sony nie mając zbytu - wpierw wstrzyma produkcję, a potem wyprzeda to za śmieszne pieniądze. Nikomu krzywda się nie dzieje, co najwyzej mozemy się posmiać z tego, a nie robić z ludzi kupujących dla własnej przyjemności takie karty publiczną szyderę.

 

Uważam, że powinny być tematy o naciąganiu klientów, a nie tematy szydzące z Kolegów na Forum. To mnie zbulwersowało, nie to jak linkowalismy takie bzdury i opisywalismy co nam sie w tym nie podoba.

 

Niech ci co chca kupić poczytają jedną i drugą stronę z ich opiniami - pełna Przemku zgoda! Tylko jak napisałem powyżej, niech potem sami zdecydują czy chcą, a jak chcą niech kupują. Nie szydźmy z nich.

 

 

Raz jeszcze napisze to - wkurzyło mnie szydzenie z ludzi i pisanie wprost tego, że to fajne i przecież nic wielkiego się nie dzieje jak z kogoś drwimy i szydzimy publicznie.

Na Forum mozna się sprzeczać konstruktywnie. Ale jak ktos publicznie przyznaje, ze szydzi z innych i do tego czerpie z tego radość na koniec stawiając usmieszki - to przekroczylismy wszystko co akceptowalne.

#IRespect Music  SORRY! NIE TRAWIĘ AGROMUZYKI.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.