Skocz do zawartości
IGNORED

Audio mity


Rekomendowane odpowiedzi

Internet jest bezwstydny.

 

Jedynie jak masz druty lan na wierzchu :)

Edytowane przez daris666

Zero krzemu w torze, to grać nie może ?

A otrzymując płytę to wszystko wiesz ? Nie wiesz przecież kto tam grzebał.

 

Medium jakim jest internet wyprze standardowe nośniki - to jest pewne. Tylko nie wiadomo jak długo ten proces potrwa, bo że już trwa to oczywiste.

 

Ad 1 - wiem, że za rok , dziesięć - będzie to ten sam egzemplarz. Więc jakiś pewnik jest :-)

 

Ad 2 - oczywiście że wyprze. Od zawsze gorszy pieniądz wypiera lepszy. Kiedyś monety miały choć trochę złota, potem pokrycie w złocie. :-) Dziś pieniądz jest wyłącznie wirtualny - mimo, że bywa realny i niełatwo go zdobyć nadal. Ale jak się okazuje - nie ta jego cecha jest ważna....

Nie myśl. Jeśli już pomyślałeś, to nie mów. Jeśli już powiedziałeś, to nie pisz. Jeśli już napisałeś, to nie podpisuj. Jeśli podpisałeś, to się nie dziw!

2. Internet nie znaczy z automatu "gorszy" dźwięk. A co do waluty - twór jakim jest moneta lub banknot jest po prostu nieopłacalny w produkcji i utrzymywaniu. Po co generować koszty jak te same tranzakcie można wykonać bezgotówkowo. Ciekawe ile kosztuje Państwo czyli nas ciągłe wymiany starych banknotów. Po co ?

 

1. Jeżeli zakupisz wydanie albumu z danego rocznika to dostaniesz takie jakie zakupiłeś i zawsze będzie juz nim. Pliki się nie zmieniają.

 

3. Płyty cd - w komputerach to już przeszłość. Nie są do niczego potrzebne. Wolne, mała pojemność. W samochodach to samo. Tylko jeszcze w audio.

Niektórzy chcą mieć tą przyjemność obcowania z cd, nie można jej zabierać :)

Zero krzemu w torze, to grać nie może ?

Internet jest bezwstydny.

Takie czasy.

Ale nie martwcie się. Bez chlebowego was nie puścimy!

Dom%2B-%2B06%2B-5.jpg

Człowiek może być dobry, uczciwy ale i tak ilość ludzi na jego pogrzebie zależy od pogody...

A co to za podział na słyszących i niesłyszących ? Takiego podziału nie ma. Jest tylko podział na tych co wiedzą jak się robi odsłuchowe testy porównawcze prawidłowo technicznie i na takich co tego nie wiedzą albo udają że nie wiedzą.

A co to za podział na tych co wiedzą jak się robi odsłuchowe testy porównawcze prawidłowo technicznie i na takich co tego nie wiedzą, skoro z ww. testów absolutnie nic nie wynika?

 

2. Internet nie znaczy z automatu "gorszy" dźwięk.

1. Groszy nie gorszy, to są po prostu zasoby przechowywane zdalnie (chmura). Jeśli chmura zdechnie (tego wykluczyć się nie da - mówię Ci na postawie długoletniej praktyki w IT) to słuchasz CD z youtube.

2. Druga rzecz to same wydania (dla mnie to ma kolosalne znaczenie). Jeśli myślisz że tak łatwo trafić każde wydanie zamiast najnowszego remastera, to jesteś wielkim optymistą.

Edytowane przez Mrok

1. Nie da się też wykluczyć, że player cd zdechnie :)

2. Już teraz można kupić wydania tego samego albumu z rożnych roczników. Kwestia do dopracowania.

Edytowane przez daris666

Zero krzemu w torze, to grać nie może ?

Czy Tobie się wydaje, że oferta "renomowanych" firm kablarskich jest skonstruowana inaczej? Tak to już jest, że handelek na naiwności się opiera. Wmawianie i bajki to podstawowe technologie kosmiczne tzw. Hi-endu.

Skupiłem się na wzmacniaczach, a Ty jako argument przytaczasz firmy kablarskie. Co do tych ostatnich - nie każda wcina klienta, ale najlepiej zastosować uogólnienie.

Wyciąganie z tekstu dla podśmiewania się, krytykowanie bez żadnego lub małego doświadczenia, już dawno przestało na mnie robić wrażenie,

dziwne ze mało kto rozumie, ze krytykowanie Voodoo jest równe Fantasy, bo żeby skrytykować np.Piegi Harmonixa to najpierw powinno sie je samemu przetestować,

a ze nie wierzy sie w ich działanie to inna sprawa

Jeśli chmura zdechnie (tego wykluczyć się nie da - mówię Ci na postawie długoletniej praktyki w IT) to słuchasz CD z youtube.

 

Ale jak chmura zdechnie, jak ja mam chmurę w domu :)

1. Nie da się też wykluczyć, że player cd zdechnie :)

2. Już teraz można kupić wydania tego samego albumu z rożnych roczników. Kwestia do dopracowania.

1. Możesz kupić nowy. Chmury nie kupisz. Jakiś czas temu padło jedno z takich środowisk. 2 tys. domen poszło do kosza, bo okazało się że prezes jest zieloną pietruszką. Firma zmieniła nazwę i daje dalej. ;)

2. Różnie z tym bywa. Nie twierdzę jednak że net to zło, wybór należy do Ciebie.

żeby skrytykować np.Piegi Harmonixa to najpierw powinno sie je samemu przetestować,

a ze nie wierzy sie w ich działanie to inna sprawa

 

Czyli jak ktoś wierzy i nie krytykuje, to w sumie nie musi testować ;)

Edytowane przez patrick.mc

1. Możesz kupić nowy. Chmury nie kupisz. Jakiś czas temu padło jedno z takich środowisk. 2 tys. domen poszło do kosza, bo okazało się że prezes jest zieloną pietruszką. Firma zmieniła nazwę i daje dalej. ;)

 

Chmura to serwer. taki domowy serwer nas przy tym co oferują firmy hostingowe to pryszcz, dane tam są naprawdę dość zabezpieczone przed skasowaniem.

 

Zawsze możesz kupić własny serwer i będzie bezpiecznie i w domu ( najlepsze rozwiązanie, bo własny ).

 

2. Różnie z tym bywa. Nie twierdzę jednak że net to zło, wybór należy do Ciebie.

 

Każdy ma wybór i to jest ważne.

Edytowane przez daris666

Zero krzemu w torze, to grać nie może ?

Czyli jak ktoś wierzy i nie krytykuje, to w sumie nie musi testować ;)

 

Wiara a krytyka to jak mars i ziemia, test oczywiście to sprawa przyziemna. ;-)

Jakiś czas temu padło jedno z takich środowisk. 2 tys. domen poszło do kosza, bo okazało się że prezes jest zieloną pietruszką. Firma zmieniła nazwę i daje dalej. ;)

 

2be or not 2be :D

 

6102025810a7b7570e6cdfa4933ce918.jpg

Nikt takich testów nigdy nie widział ani nie robił. To jak rozmowa z Bogiem.

Sam do tych testów nic nie mam. Jak ktoś chce to niech testuje. Nie zgadzam się po prostu z kilkoma stwierdzeniami, podam dwa przykłady:

- Klient robi porównania przy wykorzystaniu prawidłowej procedury odsłuchowej. Porównuje wzmacniacze X i Y, różnic nie stwierdza. W związku z tym na podstawie długoletniej praktyki przyjmuje że wzmacniacz Z o określonych parametrach, którego nie słuchał zagra tak samo, Dla zwolenników procedury jest to rzecz oczywista, dla mnie oczywisty nonsens.

 

- Klient wykonuje prawidłową procedurę porównawczą wzmacniaczy X i Y. Różnic nie stwierdza. Wybiera X. Po kilku miesiącach okazuje się, że daje o sobie znać sztucznie podbita góra. Wymienia wzmacniacz na Y i okazuje się, że nawet przy długotrwałym odsłuchu na tym samym poziomie głośności problem znika. Dla zwolenników procedury jest okazja do gdybań i żartów na temat stanu umysłu gościa, dla mnie konkret z życia.

 

Całość przypomina mi rozmowę z mechanikiem samochodowym z długoletnią praktykę, który stwierdza na podstawie długoletnich pomiarów że samochód model X musi na trasie spalać minimum 7l/100km. Nie ma znaczenia że klient który go używa od 5 lat i leje do baku tą benzynę twierdzi że spala 5.5l/100km. Nie może tak być, bo w instrukcji stoi że 7.

 

Nie może człowieku, to nie może. Ja Ci nie każę go kupować. Mam jedynie prawo do własnego zdania opartego na konkretnym doświadczeniu, a Ty sobie rób co chcesz. ;)

 

2be or not 2be :D

Mhm, to ten cudak. Poza granicami RP zdarzają się jeszcze lepsze kwiatki. ;)

Edytowane przez Mrok

W świecie audiofila nie ma kabli, które nie grają, oczywiście tylko te w zasięgu wzroku ;)

 

Nie wiem jak to u audiofila, bo skąd mógłbym wiedzieć, ale miałem kable które nie grały

Kabel to pikuś jeszcze trzeba zrobić odpowiedni "dywanik" :)

IMG_5001-brilliant-pebbles-small.jpg

 

Jak sobie wyobrażam gościa, który godzinami siedzi i to zaplata myślę sobie jemu te kable LAN zagrajo na pewno :)

3253669232_849a5a4bd3_o.jpg

To chyba kabel do lampki?

Dobrze doświetla szczegóły :-)

Nie myśl. Jeśli już pomyślałeś, to nie mów. Jeśli już powiedziałeś, to nie pisz. Jeśli już napisałeś, to nie podpisuj. Jeśli podpisałeś, to się nie dziw!

 

Skupiłem się na wzmacniaczach, a Ty jako argument przytaczasz firmy kablarskie. Co do tych ostatnich - nie każda wcina klienta, ale najlepiej zastosować uogólnienie.

 

Technologie firm kablarskich to w 100% bajki. Przy wzmacniaczach jest trochę lepiej, bo mimo wszystko trzeba trochę wiedzy, by zaprojektować powtarzalne w seryjnej produkcji urządzenie.

Hi-end to przeważnie bajki z mchu i paproci, a wnętrza urządzeń są robione tak, by podkreślić przynależność do określonej półeczki wynikającej z pozycjonowania.

Czasy dominacji inżynierii, jakie przeminęły wraz z odejściem magnetofonów szpulowych z powszechnego użytku raczej nie wrócą. Teraz rządzą księgowi, marketingowcy i prawnicy. I to oni decydują jak wygląda obecnie produkowany sprzęt. Przykładem takiej marketingowej zagrywki jest devialet ;)

 

W audio wszystko jest możliwe.

 

I niestety czasem coś nieprawdopodobnego przechyla szalę.

A pewniaki się kompromitują w niektórych układach odniesień.

 

Tu nie ma dobrze-źle, tu jest dobrze lub źle w danej sytuacji.

A splotów tych sytuacji są tysiące...

 

Tak bo jak już wcześniej napisałem, brzmienie systemu kształtuje się przede wszystkim przy pomocy zakłóceń RF, EMI, stosując odpowiednie wtyki, gniazda a także naklejki na CD i demagnetyzerami do winyli. To są absolutnie niezbędne elementy, bez których nic nie gra i tylko głuchotę o tym niewiedzą.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.