Wzmacniacz 2000PLN - 2500 PLN

[Krzysztof_54067]

Kolejny nasłany przez nadkonstruktora.

Kończę już z Tobą ponieważ czuję, że tracę mój cenny czas na jałową dyskusję, ale ostrzegam - bez chamstwa.

[patrick]

Ktoś tu pisał o tym że Marantz to słabe wzmacniacze i z tym nie sposób się nie zgodzić.

 

Tak, Ken Ishiwata już pielgrzymuje na kolanach do Gaworzyc po nauki.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Krzysztof_54067]

Ktoś tu pisał o tym że Marantz to słabe wzmacniacze i z tym nie sposób się nie zgodzić.

 

Miałem kilka Marantzów w tym PM75 i owszem grają z dobrą rozdzielczością, ale bez emocji, które dodaje od siebie NAD. Uważam, że w budżecie 2000 NAD to najlepsza propozycja.

 

Zobacz też ciekawy wątek:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[daris666]

Ale Wy wszyscy macie film, ja pierdziele. Hehehehehe . Pogody nie było w weekend ? No co jest Panowie ?

[Gość discomaniac71]

Akurat PM-75 emocji ma aż za wiele przez co znacznie różni się od współczesnych konstrukcji. Choć nie każdemu pasuje.

[patrick]

Czy jestem czyimś klonem? Masz moją zgodę zapytać się Moderatora skąd pochodzi moje IP, i ile Użytkowników jest do niego przypisanych. Potem zweryfikuj z moją odpowiedzią - jeden User z tego IP - z UK.

 

Proxy w UK, to nie jest jakiś kłopot.

[AudioAddicted]

Proxy w UK, to nie jest jakiś kłopot.

 

Posiadam jedno stałe IP :)

[Gość discomaniac71]

Mimo to naprawdę dziękuję, że jednak odpowiedziałeś. Z sarkazmem, ale jednak. Można? Można :)

Tak, założyłem temat, właśnie po to by poznać owe konstrukcje zanim oddam mój w ręce muda44 - dzięki opiniom właścicieli. Po to, by powstało w jednym miejscu kompendium wiedzy na ten temat - które przekona, lub odrzuci potencjalnych zainteresowanych. Ja wiem jak będzie, ale nie uprzedzajmy faktów. No i to chyba jednak nie jest zabronione, więc taki wątek na Forum założyć jak mogłem jak najbardziej.

 

Tak, to fajne uczucie założyć pożyteczny topik na tym Forum :)

 

Czy jestem czyimś klonem? Masz moją zgodę zapytać się Moderatora skąd pochodzi moje IP, i ile Użytkowników jest do niego przypisanych. Potem zweryfikuj z moją odpowiedzią - jeden User z tego IP - z UK. Upewnij się, by wątpliwości nie powróciły. Powoduję uśmiech? Ma się ten dar :D

Może z czasem odpowiesz na moje pytania, których unikasz jak ognia zasłaniając się nagonką rzekomo pochodzącą od muda44.

 

Pozdrawiam.

 

Fajnie, że założyłeś ten temat a już w ogóle fajnie, że potrafisz rozmawiać bez wycieczek osobistych. Musisz zrozumieć jedną rzecz. Tego niestety nie rozumie również muda44. Nikt nie neguje pozytywnych zmian jakie dają jego modyfikacje w brzmieniu NADa. Bo takie zmiany muszą na niego wpłynąć.

 

Tak naprawdę chodzi o dwie rzeczy:

 

1. muda44 w niemal każdym wątku gdzie ktoś szuka wzmacniacza poleca siebie i swoje usługi robiąc to w dość irytujący, nachalny sposób

 

2. NAD produkuje słabe wzmacniacze, zwłaszcza w niższym przedziale cenowym - w tej cenie warto zainteresować się czymś z drugiej ręki czego nie trzeba będzie przerabiać

 

3. jego opinie na temat sprzętu są oczywiście tylko jego i ma do tego prawo ale jednak są dość kontrowersyjne a wiele zestawień nieprzemyślanych, do dziś zastanawiam się jak można łączyć Krella z Kefem

 

Dystrybutor Accuphase popełniał przez wiele lat kardynalny błąd łącząc swoje modele z kolumnami Kefa z serii Reference. Dlaczego tak robił? Bo zajmował się dystrybucją jednych i drugich. Krell S-300i nie ma w sobie nic z kameleona zwanego KAV300i ani z jego następców 300iL i 400xi. Jest mocno niedopracowany i brzmi bardziej miękko. Inaczej. Krell zdaje się zrezygnował w ogóle z produkcji w Chinach. Ale są systemy gdzie S-300i brzmi co najmniej zadowalająco. Ale nie z Kefem.

Powszechna opinia na temat 280CD jest dość dobra. Chyba najlepsze żródło Krella w cenie powiedzmy do 6 tyś PLN z drugiej ręki. Miałem ten odtwarzacz. Faktycznie szufladę mogliby dopracować ale grał obłędną przestrzenią fantastycznie rysując muzyczne plany. Dość neutralnie. Dla muda44 to był odtwarzacz gorszy od budżetowego SM6 którego znowu lansował ze względu na przeróbki jakich dokonywał. Nie jest to fair. Tak jak twierdzenie, że tuningowany przez niego NAD gra lepiej od w/w Krella i Denona PMA2020AE. Kwintesencją jego poglądów było kwestionowanie dobrego brzmienia sprawdzonego wzmacniacza jakim jest Densen B-100. Od wszystkiego był lepszy tuningowany przez niego NAD. Nie wiem czy to jest bardziej śmieszne czy straszne.

 

PS Wiem, że Kefy z nowej serii grają inaczej niż starsze. A o niemocy S-300i niech świadczy cytat z jednej z recenzji: "Jedyny aspekt, w którym Destiny górował nad S-300i były wysokie tony bardziej aksamitne i dłużej wybrzmiewające. W tym zakresie pasma Krell nie jest szczególnie wyrafinowany". Dobra, szczegółowa góra i bas miażdżący klatę to był zawsze znak rozpoznawczy Krella.

[patrick]

Posiadam jedno stałe IP :)

 

Bezlitosna Niusia, Nie mam nic do Ciebie i lubię Cię czytać

 

tomekkk1

Rejestracja: 25.06.2016

 

Dziękuję, nie mam więcej pytań do kolejnego klona mudy :P

[neomammut]

Posiadam jedno stałe IP :)

W Proxy chodzi o coś innego :)

[AudioAddicted]

discomaniac71, potrafię porozmawiać - i będę szczery - mam nadzieję, że wiele osób przekona się, iż potrafię dyskutować, a tylko pewne "niuanse" powodują moją stanowczość i bardzo precyzyjną opozycję względem takiego rozmówcy. A jestem wyczulony na szyderstwo wobec innych.

 

Co do punktu pierwszego mamy odmienne zdanie, o czym można znaleźć powyżej w treści wątku. Nie znajdziemy tu zapewne kompromisu, więc niech czytelnik zadecyduje dla siebie - czy sposób Marcina był nachalny czy sugestywny.

 

Pkt. drugi - tutaj niewątpliwie się zgadzamy: NAD produkuje słabe wzmacniacze, w związku z tym dlatego mam takie i nie inne zdanie i dlatego różnimy się odnośnie pkt. pierwszego, bo uważam że dobrze jeśli jak najwięcej osób jest uświadomionych odnośnie możliwości pozostawienia tego w tyle w sumie niewielkim kosztem. Ktoś ma zarobek, ktoś satysfakcję - obopólna satysfakcja. Niestety obok sukcesu jednego jest zawiść drugiego. To jest nasze - typowo polskie zachowanie... Tak uważam.

 

Podoba mi się Twoja wypowiedź w trzecim punkcie. Pamiętaj jednak, że kontrowersyjne opinie mogą zmuszać zainteresowanych do głębszej refleksji i zagłębiania się w temacie. Nie wiem czy rozumiesz mój tok rozumowania, ale ja widzę w tym coś na kształt logiki i rozumiem kolegę muda44. Po (laicku) napomnę, że skoro można fizycznie podłączyć KEF'y do KRELL'a to co stoi na przeszkodzie? Rezultat oceni tylko ten, kto to zrobił i wcale nie dziwi mnie jedno - ile głów tyle może być opinii :)

 

Odnośnie reszty Twojej wypowiedzi to były różnice zdań pomiędzy Tobą i Marcinem. Nie mnie je oceniać i nie mam w tej kwestii nic do powiedzenia.

 

tomekkk1

Rejestracja: 25.06.2016

 

Dziękuję, nie mam więcej pytań do kolejnego klona mudy :P

 

W Proxy chodzi o coś innego :)

 

I w razie wątpliwości Moderator może wejść na stronę "who is" i sprawdzić ISP. I tak dalej... :)

Proszę Moderatora obserwującego ten wątek o rozwianie wątpliwości na podstawie § 5. pkt 9. czy ja to muda44. Da się to sprawdzić w Panelu Admina :)

 

Jak widać dla niektórych zbyt trudne jest to, że można przeglądać Forum jako gość zanim się zarejestruje...

[Gość discomaniac71]

tomekkk1 - pozostaje jedynie kwestia nachalnej reklamy. Bo nie kwestionowałem nigdy poprawy jaką daje tuning tak słabych urządzeń. Na pewno daje sporą. Pytanie tylko czy nie warto zainteresować się czymś lepszym, z drugiej ręki gdzie nie będzie konieczności tuningu. Gdyby muda44 tak do tego podszedł nie byłoby tej całej jatki.

[AudioAddicted]

Pytanie tylko czy nie warto zainteresować się czymś lepszym, z drugiej ręki gdzie nie będzie konieczności tuningu.

 

Według mnie nie. Szukałem niedrogiego sprzętu i do tego całościowo NAD przypadł mi do gustu. Nie wiem czy potrafię to wytłumaczyć, nie jestem audiofilem - przekaz mi się podoba, brakuje jednak większej detaliczności średnicy. Jest lekko wyeksponowana, ale zbyt gęsta. Brak lekkości, jest delikatnie zbyt szorstko na górze. Znalazłem możliwość by to zmienić, a z punktu widzenia kogoś, kto mieszka w UK koszt tego jest niewielki.

[patrick]

I w razie wątpliwości Moderator może wejść na stronę "who is" i sprawdzić ISP. I tak dalej... :)

 

To nie prościej abym sobie obejrzał tego nada po mudyfikacji? Schemat C320BEE już ściągnąłem i rzuciłem okiem na tablecie, to wiem co i gdzie można obejść ;)

[AudioAddicted]

Czy ja kiedykolwiek napisałem, że mój jest po? Będzie za tydzień. Po powrocie z Polski możemy się umówić :) Bywasz czasem w West Midlands, albo zmierzasz M1, lub M6 na południe?

[patrick]

Czy ja kiedykolwiek napisałem, że mój jest po? Będzie za tydzień. Po powrocie z Polski możemy się umówić :) Bywasz czasem w West Midlands, albo zmierzasz M1, lub M6 na południe?

 

Pięć lat mieszkałem w Midlands ale od czasu jak wróciłem cztery lata temu do Szkocji, to się nie wybieram - mam dość Anglii i Anglików, ciapatych i polaczków, sorry.

 

Ale jakoś się może stykniemy, gdybyś jechał do Szkocji, to Glasgow masz po drodze :)

[venom200]

 

Fajnie, że założyłeś ten temat a już w ogóle fajnie, że potrafisz rozmawiać bez wycieczek osobistych. Musisz zrozumieć jedną rzecz. Tego niestety nie rozumie również muda44. Nikt nie neguje pozytywnych zmian jakie dają jego modyfikacje w brzmieniu NADa. Bo takie zmiany muszą na niego wpłynąć.

 

Tak naprawdę chodzi o dwie rzeczy:

 

1. muda44 w niemal każdym wątku gdzie ktoś szuka wzmacniacza poleca siebie i swoje usługi robiąc to w dość irytujący, nachalny sposób

 

2. NAD produkuje słabe wzmacniacze, zwłaszcza w niższym przedziale cenowym - w tej cenie warto zainteresować się czymś z drugiej ręki czego nie trzeba będzie przerabiać

 

3. jego opinie na temat sprzętu są oczywiście tylko jego i ma do tego prawo ale jednak są dość kontrowersyjne a wiele zestawień nieprzemyślanych, do dziś zastanawiam się jak można łączyć Krella z Kefem

 

Dystrybutor Accuphase popełniał przez wiele lat kardynalny błąd łącząc swoje modele z kolumnami Kefa z serii Reference. Dlaczego tak robił? Bo zajmował się dystrybucją jednych i drugich. Krell S-300i nie ma w sobie nic z kameleona zwanego KAV300i ani z jego następców 300iL i 400xi. Jest mocno niedopracowany i brzmi bardziej miękko. Inaczej. Krell zdaje się zrezygnował w ogóle z produkcji w Chinach. Ale są systemy gdzie S-300i brzmi co najmniej zadowalająco. Ale nie z Kefem.

Powszechna opinia na temat 280CD jest dość dobra. Chyba najlepsze żródło Krella w cenie powiedzmy do 6 tyś PLN z drugiej ręki. Miałem ten odtwarzacz. Faktycznie szufladę mogliby dopracować ale grał obłędną przestrzenią fantastycznie rysując muzyczne plany. Dość neutralnie. Dla muda44 to był odtwarzacz gorszy od budżetowego SM6 którego znowu lansował ze względu na przeróbki jakich dokonywał. Nie jest to fair. Tak jak twierdzenie, że tuningowany przez niego NAD gra lepiej od w/w Krella i Denona PMA2020AE. Kwintesencją jego poglądów było kwestionowanie dobrego brzmienia sprawdzonego wzmacniacza jakim jest Densen B-100. Od wszystkiego był lepszy tuningowany przez niego NAD. Nie wiem czy to jest bardziej śmieszne czy straszne.

 

PS Wiem, że Kefy z nowej serii grają inaczej niż starsze. A o niemocy S-300i niech świadczy cytat z jednej z recenzji: "Jedyny aspekt, w którym Destiny górował nad S-300i były wysokie tony bardziej aksamitne i dłużej wybrzmiewające. W tym zakresie pasma Krell nie jest szczególnie wyrafinowany". Dobra, szczegółowa góra i bas miażdżący klatę to był zawsze znak rozpoznawczy Krella.

Widzisz i nawet nie czytasz uważnie tego co pisze Muda.

Bo on wiele razy poleca poszukać wzmacniacza już przez siebie przerobionego ,więc chyba to nie jest reklama nastawiona na własny zysk, bo niby jak ma zarobić na tym drugi raz.

Oczywiście poleca też swoje usługi ale Muda pisze wtedy jak ktoś szuka nowego wzmacniacza plus jego mod.

Oczywiście można odnieść wrażenie nachalnej reklamy ale jeżeli ktoś pyta o wzmacniacz w budżecie jak w tym temacie, to wzmacniacz od Mudy jest akurat jedną z najlepszych alternatyw.

Zapewne stąd ta reklama.

Jakoś nie widziałem "reklamy" Mudy gdy ktoś pytał o wzmacniacz za np10-12 k pln.

Więc panowie troszkę obiektywizmu .

Ktoś pyta ktoś odpowiada że jest to jedna z najlepszych opcji a następnie zamiast alternatywnej porządnej propozycji lecą tylko ataki i pyskówski, które autorowi wątku w niczym nie pomogą

[gregin]

Fakt, że reklama mudy44 w każdym wątku robi się już męcząca, ale trzeba też przyznać, że taki Q21 też jest wszędzie. Ale powiedzmy, że to jest sklep, czasem pojawi się jakiś wątek sponsorowany i jakoś forumowicze lepiej to trawią.

 

Ciekawe też jest to, że piszecie tu, że NAD to samo zło, a Q21 w większości propozycji pisze, że będzie to najlepszy wybór. Ale takie już uroki te choroby.

 

Ogólnie to forum nie lubi tunningerów, zawsze są nękani aż do czasu zniknięcia albo przeobrażenia się w poważną firmę co niektórym wyszło na dobre.

 

Pytanie czy tunning Nada polega tylko na obejściu przedwzmacniacza? Jeśli tak to tylko wpinać się na końcówkę mocy i cały tunning można sobie darować. A przynajmniej ma się nie kopany wzmacniacz.

 

Atak na mudę może też wynikać z tego, że co poniektórzy bystrzejsi włącznie zemną zauważają analogię z SM6. Znalezienie sprzętu podatnego na łatwy tunning, potem lans urządzenia, a potem lans na tuningu który zabija wszystko.

A sprzęt sam w sobie taki sobie, ale jest już zbudowane grono wyznawców i jakakolwiek krytyka nie wchodzi w grę.

[Gość discomaniac71]

Widzisz i nawet nie czytasz uważnie tego co pisze Muda.

Bo on wiele razy poleca poszukać wzmacniacza już przez siebie przerobionego ,więc chyba to nie jest reklama nastawiona na własny zysk, bo niby jak ma zarobić na tym drugi raz.

Oczywiście poleca też swoje usługi ale Muda pisze wtedy jak ktoś szuka nowego wzmacniacza plus jego mod.

Oczywiście można odnieść wrażenie nachalnej reklamy ale jeżeli ktoś pyta o wzmacniacz w budżecie jak w tym temacie, to wzmacniacz od Mudy jest akurat jedną z najlepszych alternatyw.

Zapewne stąd ta reklama.

Jakoś nie widziałem "reklamy" Mudy gdy ktoś pytał o wzmacniacz za np10-12 k pln.

Więc panowie troszkę obiektywizmu .

Ktoś pyta ktoś odpowiada że jest to jedna z najlepszych opcji a następnie zamiast alternatywnej porządnej propozycji lecą tylko ataki i pyskówski, które autorowi wątku w niczym nie pomogą

 

Nie tylko czytam to co pisze ale byłem z nim długo w stałym, telefonicznym kontakcie. Rozmawialiśmy o wielu rzeczach. Także o jego tuningu choć o tym akurat najmniej.

Czy ja mam specjalnie szukać wzmacniacza przez niego przerabianego żeby sobie go posłuchać? Nie, to on jako oferujący usługi powinien przedstawić swoje urządzenia i unaocznić różnice. Ktoś był tym zainteresowany - potraktował go z buta.

muda44 porusza się w pewnym przedziale cenowym i tam lokuje swoją reklamę. Wie o tym że dla ludzi szukających droższego pieca, najczęściej z doświadczeniem, propozycja tuningowanego NADa będzie śmieszna.

Co do ostatniego zdania, zdaje się, że nie do końca rozumiesz co się tutaj stało.

 

Atak na mudę może też wynikać z tego, że co poniektórzy bystrzejsi włącznie zemną zauważają analogię z SM6. Znalezienie sprzętu podatnego na łatwy tunning, potem lans urządzenia, a potem lans na tuningu który zabija wszystko.

A sprzęt sam w sobie taki sobie, ale jest już zbudowane grono wyznawców i jakakolwiek krytyka nie wchodzi w grę.

 

Nie trzeba być bardzo bystrym. Na tym forum funkcjonuje mit SM-6 jako recepty na wszystko, lepszej od dużo droższego Krella.

[venom200]

Fakt, że reklama mudy44 w każdym wątku robi się już męcząca, ale trzeba też przyznać, że taki Q21 też jest wszędzie. Ale powiedzmy, że to jest sklep, czasem pojawi się jakiś wątek sponsorowany i jakoś forumowicze lepiej to trawią.

 

Ciekawe też jest to, że piszecie tu, że NAD to samo zło, a Q21 w większości propozycji pisze, że będzie to najlepszy wybór. Ale takie już uroki te choroby.

 

Ogólnie to forum nie lubi tunningerów, zawsze są nękani aż do czasu zniknięcia albo przeobrażenia się w poważną firmę co niektórym wyszło na dobre.

 

Pytanie czy tunning Nada polega tylko na obejściu przedwzmacniacza? Jeśli tak to tylko wpinać się na końcówkę mocy i cały tunning można sobie darować. A przynajmniej ma się nie kopany wzmacniacz.

 

Atak na mudę może też wynikać z tego, że co poniektórzy bystrzejsi włącznie zemną zauważają analogię z SM6. Znalezienie sprzętu podatnego na łatwy tunning, potem lans urządzenia, a potem lans na tuningu który zabija wszystko.

A sprzęt sam w sobie taki sobie, ale jest już zbudowane grono wyznawców i jakakolwiek krytyka nie wchodzi w grę.

Ja długo kombinowałem że swoim NAD em i powiem szczerze że dźwięk z końcówki mocy nijak ma się do tego co wróciło od Mudy.

A pre miałem też nie byle jakie bo AGD nfb28 z amanero.

Teraz gra dużo lepiej, bo z tego co pisał mi Muda to wycina pre soft clipping jak i zmienia kondy na wyjściu.

Poza zauważyłem tak bez otwierania że zabezpiecza lepiej trafo przed buczeniem.

Na tyle mogę powiedzieć w ramach mojej kompetencji. Dźwiękowo za to zupełnie inna liga w jakości dźwięku tutaj względem fabrycznej oferowanej jest wręcz przepaść

[Gość discomaniac71]

venom200, bardzo nas to cieszy, że jesteś zadowolony z tuningu. Nikt tego nie kwestionuje, że muda44 poprawia dźwięk tych wzmacniaczy. Chodzi o jego nachalną reklamę. I mam jeszcze pytanie: z czym porównywałeś swojego tuningowanego NADa i w jakiej konfiguracji?

[venom200]

Już pisałem że było tego sporo Marantza denony i Audiolaby i hegel h 100 też zagrał gorzej niż mój NAD

[herbee]

Zapisz się do KAiM. Klubu Audiofila i Melomana. Tam wielu rzeczy posłuchasz i pewnie wiele razy zmienisz zdanie.

 

Chyba nie ma sensu, wszedłem na stronę a tam ostatni wpis z 2015 roku...

[neomammut]

A o spotkaniach klubowych coś kolega słyszał? Np. Klub Golfowy? Myślisz, że oni tak na forum tylko w tego golfa grają?

[bokser7778]

temat zszedł z drogi.... - na bocznice:P!

[herbee]

W czwartek miałem możliwość posłuchać Creek'a 50A u dealera tej marki w warszawskim salonie. Do wzmacniacza były podłączone moje głośniki jak i odtwarzacz cd. Z ciekawości przytargałem jeszcze jeden z moich amplitunerów. Żeby się nie nadźwigać, wybrałem najmniejszego, czyli National Panasonic SA-5800 z 1971 r. Dla większego obiektywizmu wziąłem także ze sobą jednego z moich kupli :) Nie wdając się w dłuższe opisy napiszę tyle: Creek poległ. Nie wniósł nic więcej ponad mój system, a nawet zagrał mniej ciekawie niż taki śmieszny, wydawałoby się, amplituner. Mina sprzedawców z salonu - bezcenna :) Dopiero podłączenie kolumn Audio Physic Tempo 6 przyniosło słyszalne, pozytywne zmiany, ale to już wysoki budżet i nie o to chodziło. Także wyceniony na 5100 zł odtwarzacz 50CD Creek'a okazał się tylko odrobinę lepszy od mojego Marantz'a, fakt, mocno zmodyfikowanego. Konkluzja: poszukiwań ciąg dalszy.

Stąd moje pytanie: czy kwota 2000 zł za Caspiana mk1 jest w porządku? Nie mam możliwości przesłuchania tego wzmacniacza, więc bazuję jedynie na Waszych opiniach i tym co znalazłem w necie. A może trochę dołożyć i kupić Hegla H70?

 

Caspian mk1 czy Kandy K2? Cena taka sama.

[Bumpalump]

Widze ze dalej nie mozesz sie zdecydowac, Hegel to poziom duzo nizszy niz zaproponowany przezemnie wzmacniacz sony, Kandy K2 mialem jako koncowke mocy jak na swoja cene jest bdb wiec odpowiem Ci tak. Jesli z jakiegos powodu nie chcesz Sonego to bierze Kandy K2.

[rafal735r]

tomekkk1 - pozostaje jedynie kwestia nachalnej reklamy. Bo nie kwestionowałem nigdy poprawy jaką daje tuning tak słabych urządzeń. Na pewno daje sporą. Pytanie tylko czy nie warto zainteresować się czymś lepszym, z drugiej ręki gdzie nie będzie konieczności tuningu. Gdyby muda44 tak do tego podszedł nie byłoby tej całej jatki.

Pisałem o tym dawno i wiele razy. Nic nie zmieni nasze gadanie, nic go to nie obejdzie i tak. Tak jak pożegania z forum i powroty. Audiostereo to źródełko, które długo nie wyschnie.

 

 

Bo on wiele razy poleca poszukać wzmacniacza już przez siebie przerobionego ,więc chyba to nie jest reklama nastawiona na własny zysk, bo niby jak ma zarobić na tym drugi raz.

 

Dobre, hehe. Powinieneś mieć na imie NAIWNY.

 

 

Poza zauważyłem tak bez otwierania że zabezpiecza lepiej trafo przed buczeniem.

 

Dopracowana konstrukcja jak już w nim trafo buczy.

[patrick]

Stąd moje pytanie: czy kwota 2000 zł za Caspiana mk1 jest w porządku? Nie mam możliwości przesłuchania tego wzmacniacza, więc bazuję jedynie na Waszych opiniach i tym co znalazłem w necie. A może trochę dołożyć i kupić Hegla H70?Caspian mk1 czy Kandy K2? Cena taka sama.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[herbee]

Dodam jeszcze, że w tym samym salonie posłuchaliśmy Vincent'a SV-500, cena ciut niższa od 50A, ale jakość brzmienia wskazywałaby raczej na wyższą półkę. W podobnej cenie, ten Creek wypada bladziutko. Jeśli uda mi się wynegocjować korzystną cenę, to będę poważnie zastanawiał się nad tym Vincentem.