Skocz do zawartości
IGNORED

Czy topowe modele amplitunerów dadzą radę w stereo?


ibanezq

Rekomendowane odpowiedzi

Z tego co pamiętam:

DSP-A5 - ośmieszył brzmieniem Cambridge Audio -D300SE, dlaczego? - bo miał w "sobie"Burr Browny PCM - 1704 i pokazał nawet wtedy, co znaczy dobry przetwornik c/a.

A DSP- AX1 - to do dzisiaj wyznacznik jakości.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Naim: DAC/TP XPS (+ CA CXC) + NAC 282/TP DTCap/NAP 250-2 + Lipinski L-707 + Target Audio MR70B 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie Tu się mylisz - grał i ... grał, bez szansy dla współczesnych...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Naim: DAC/TP XPS (+ CA CXC) + NAC 282/TP DTCap/NAP 250-2 + Lipinski L-707 + Target Audio MR70B 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co pamiętam:

DSP-A5 - ośmieszył brzmieniem Cambridge Audio -D300SE, dlaczego? - bo miał w "sobie"Burr Browny PCM - 1704 i pokazał nawet wtedy, co znaczy dobry przetwornik c/a.

A DSP- AX1 - to do dzisiaj wyznacznik jakości.

 

Cambridge Audio D300 - koszt w dniu testu ok. 1300 złotych.

I wszystko w temacie. To jak go miał nie osmieszyć, skoro podajesz jakieś wymoczki stereo?

Dzis to jest warte około 250 złotych.

 

A temat dotyczył Topowego zestawienia kina w stereo.

Warto podawac realne przykłady, TOPOWE kino to wydatek rzędu od 14000-30000.

W tej kwocie mozna wybrac mega wydajny i doskonale brzmiący wzmacniacz stereo.

Nie porównujmy TOPOWEGO kina domowego z klockami stereo najniższych lotów. Bo to logiczne, że takie stereo zawsze polegnie.

Ale już w zakresie powyżej 8000 wzmacniacz stereo zawstydzi praktycznie wiekszość topowych amplitunerów w brzmieniu stereo.

Ale to wszystko subiektywne oczekiwania i wybory.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

#IRespect Music  SORRY! NIE TRAWIĘ AGROMUZYKI.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

grał i ... grał, bez szansy dla współczesnych...

Współczesnych ampli oczywiście ?

Dalej nie widzę mianownika do dobrego wzmacniacza stereo ( owszem - sporo słyszałem i miałem wysokiej klasy amplitunerów od Harmana, Onkyo, Denona po Yamahę ).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teoretyzowanie na temat porównań kończy się właśnie w ten sposób: dywagacjami na temat pojemności kondów, ciężaru zasilaczy czy bzdur pokroju "nowszych przetworników". Niestety pobożnymi życzeniami nie da się zmienić rzeczywistości. A szkoda.

Tak, bo ten lżejszy i mniejszy na pewno będzie wydajniejszy prądowo, to ci dopiero pobożne życzenia :)

pt-250-transformator-25w_204.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, bo ten lżejszy i mniejszy na pewno będzie wydajniejszy prądowo, to ci dopiero pobożne życzenia :)

:)

Ale w przypadku np. AVR'ek jest spora różnica w środku:

AVR380:

32647-max_arcam_avr360_06.jpg

 

AVR450:

Arcam_AVR750_inside_top.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

#IRespect Music  SORRY! NIE TRAWIĘ AGROMUZYKI.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Sam opisałes w poprzednim poście, że mozna się naciąć.

Tam było podobno kilka wad. Osobiście miałem zbyt krótko AVR600 by dziś o niej pisac źle, dobrze w kontekście kina jak najbardziej.

 

Kupując cokolwiek można się naciac...

 

Trzeba po prostu odrobic zadanie domowe i zainteresowac sie wcześniej tym co chce się kupić

 

A zyjac w pl trzeba być czujnym podwójnie -:)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupując cokolwiek można się naciac...

 

Trzeba po prostu odrobic zadanie domowe i zainteresowac sie wcześniej tym co chce się kupić

 

A zyjac w pl trzeba być czujnym podwójnie -:)

To fakt. Stąd mn. ten temat :)

A wnioski należy wysunąć juz we własnym zakresie, bo nie ma lepszego zakupu niż własny wybór.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

#IRespect Music  SORRY! NIE TRAWIĘ AGROMUZYKI.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba ktoś tu coś poplątał.

Załóżmy, że mamy 1500 zł - co możemy z tym zrobić.

 

Do sklepu nie warto bo same zabawki za to można kupić.

Idziemy więc na bazar internetowy. Za 1500 zł można kupić niemieckie śmieci czyli wzmacniacze po przejściach i dość niskiego lotu.

 

Można też kupić w tej cenie dawne flagowe maszyny kina domowego. Mam na myśli dawne rasowe wzmacniacze/amplitunery KD z czasów kiedy kino zyskiwało dopiero na popularności.

To jest era 5.1, era sprzed HDMI. Pakowano do tych klocków wszystko co najlepsze by przyciągnąć klienta do nowego formatu, do nowych zabawek. To dlatego Yamaha DSP A1, DSP A2, AX1, AX2 wyglada w środku jak rasowy piec, to dlatego Denony AVC wyglądają w srodku jak milion dolarów. W dodatku to gra bajecznie - i to wszystko można mieć za niecałe 1500 zł.

 

Za 1500 zł spokojnie nabędziemy wspomnianą Yamahę DSP ax1. Ktoś wspomniał Yamaha DSP A2 - to można kupić za coś poniżej 700 zł. Co można kupić za 700 zł z działu stereo? Niech mi ktoś poda coś, co będzie miało zasilacz o wadze 10kg i taką wydajność prądową jak ten potwór.

Flagowe Denony AVC także do 1500 znajdziemy. Jaki wzmacniacz za 1500 zł zaoferuje to co Denon serii AVC ma w sobie?

Flagowy Sony ES czyli Sony STR V555ES - ależ to pięknie brzmi. Toż to zwykły wzmacniacz z dodaną sekcją cyfrową. W środku porządny zasilacz, kondensatory 2 x 15000uF - wydajnośc prądowa, że hej a ultra niski i kontrolowany bas jaki oferuje ten klocek to czysta hedonistyczna rozkosz.

Za niecałe 500 zł można upolować Sony TA-VA8es. Oparty na tranzystorach SONY NEP250 / NEN250 z filtracją 51600 uF (słownie pięćdziesiąt jeden tysięcy sześćset) pomiędzy radiatorami. Moc i piękny dźwięk.

 

I teraz proszę mi podać jakiś klocek stereo do 1500 zł wykonany jak milion dolarów, wydajny prądowo z mocą wiekszą niż 2x50W, z wejściem choćby jednym cyfrowym (TV warto podpiąć po optyku by się odseparować od kablówki) i który się nie grzeje jak piec olejowy.

 

Tak dla zainteresowanych - warto podpinać się pod amplitunery/wzmacniacze kina domowego o ile to możliwe zawsze pod wejścia 5.1/6.1. Są to bezpośrednie wejścia Direct. Mamy wówczas jedynie możliwość kręcenia Volume i to wszystko - nic innego nie działa.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Mam taki głupawy nick, bo osiemnaście lat temu zapomniałem loginu i hasła pod jakim się pierwotnie zarejestrowałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przypuszczam, że jesli ktos zakłada temat o TOPOWYM ampli w 2016 nie myśli o śmieciach sprzed dekady i więcej.

Moim zdaniem takie elektrośmieci mają nikłą rację bytu w obecnych czasach…tym bardziej w erze HDMI!

To moje skromne zdanie, BARDZO SUBIEKTYWNE i nie oczekuję, by ktoś się z nim zgadzał.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

#IRespect Music  SORRY! NIE TRAWIĘ AGROMUZYKI.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Chyba ktoś tu coś poplątał.

Załóżmy, że mamy 1500 zł - co możemy z tym zrobić.

 

Zgadza się. Ty. Wszystko po kolei. Co możemy za 1500? Kupić porządny wzmacniacz o zdecydowanie lepszych parametrach niż naszpikowany gadżetami amplituner. Marantz PM-17, Copland CSA 8, Alchemist Kraken, Musical Fidelity lub coś starszego (raczej topowe modele np. Luxman LV-117). Wszystko będzie lepsze niż kawał złomu do wszystkiego (czyli do niczego).

 

 

Można też kupić w tej cenie dawne flagowe maszyny kina domowego. Mam na myśli dawne rasowe wzmacniacze/amplitunery KD z czasów kiedy kino zyskiwało dopiero na popularności.

To jest era 5.1, era sprzed HDMI. Pakowano do tych klocków wszystko co najlepsze by przyciągnąć klienta do nowego formatu, do nowych zabawek. To dlatego Yamaha DSP A1, DSP A2, AX1, AX2 wyglada w środku jak rasowy piec, to dlatego Denony AVC wyglądają w srodku jak milion dolarów. W dodatku to gra bajecznie - i to wszystko można mieć za niecałe 1500 zł.

enia Volume i to wszystko - nic innego nie działa.

 

Amplitunery do kina domowego nigdy nie były „rasowe” w stereo. Zawsze były jakimś tam kompromisem. Pakowano do nich wszystkie możliwe gadżety żeby przyciągnąć klienta dla którego liczyły się „nowinki”. Na pewno nie dobre stereo. Czy gra to bajecznie? Zależy czego kto w życiu słuchał. Dla mnie raczej kaprawo.

 

 

Za 1500 zł spokojnie nabędziemy wspomnianą Yamahę DSP ax1. Ktoś wspomniał Yamaha DSP A2 - to można kupić za coś poniżej 700 zł. Co można kupić za 700 zł z działu stereo? Niech mi ktoś poda coś, co będzie miało zasilacz o wadze 10kg i taką wydajność prądową jak ten potwór.

Flagowe Denony AVC także do 1500 znajdziemy. Jaki wzmacniacz za 1500 zł zaoferuje to co Denon serii AVC ma w sobie?

Flagowy Sony ES czyli Sony STR V555ES - ależ to pięknie brzmi. Toż to zwykły wzmacniacz z dodaną sekcją cyfrową. W środku porządny zasilacz, kondensatory 2 x 15000uF - wydajnośc prądowa, że hej a ultra niski i kontrolowany bas jaki oferuje ten klocek to czysta hedonistyczna rozkosz.

Za niecałe 500 zł można upolować Sony TA-VA8es. Oparty na tranzystorach SONY NEP250 / NEN250 z filtracją 51600 uF (słownie pięćdziesiąt jeden tysięcy sześćset) pomiędzy radiatorami. Moc i piękny dźwięk..

 

Yamaha DSP-AX1 ma całe 550watt poboru mocy co przy konieczności wysterowania kilku kanałów (po 110watt) daje wynik bardzo kiepski. Nie mówiąc o jakości zastosowanych komponentów. DSP-A1 przy takiej samej mocy ma jeszcze mniejszy pobór.

Większość wzmacniaczy stereo za 1500 PLN/używka jest lepszych niż stare amplitunery Denona do KD.

Amplituner Sony 555 ES niestety ma niewiele wspólnego z flagowym wzmacniaczem stereo o podobnym symbolu z połowy lat 80-tych. 2X15.000uF to żadne osiągnięcie (jeśli już liczymy pojemność kondów). Yamaha A-700 za 4 stówki z Allegro pracuje w klasie A (do pewnej mocy) i ma kondy 2x22.000uF.

 

 

Tak więc skończ Waść pisać bzdury i zacznij słuchać muzyki. Jak już chcesz zabłysnąć posłuchaj najpierw żeby mieć punkt odniesienia. Potem porównaj i zacznij się wypowiadać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@discomaniac71

Marantz PM-17: tego się nie da kupić za 1500 zł.

Inne wymienione albo nie mają pilota albo sa jakimiś naleśnikami a ich budowa wewnętrzna to jakaś kpina.

 

Przecież mowa o wykorzystaniu do STEREO amplitunera/wzmacniacza kina domowego. Nie ma żadnej konieczności wysterowywania kilku kanałów. Cały zasilacz ma za zadanie zasilić tylko dwa kanały.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Mam taki głupawy nick, bo osiemnaście lat temu zapomniałem loginu i hasła pod jakim się pierwotnie zarejestrowałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Inne wymienione albo nie mają pilota albo sa jakimiś naleśnikami a ich budowa wewnętrzna to jakaś kpina.

 

Posłuchaj, porównaj a nie oceniaj po obrazkach. Nieraz było tak że wzmacniacz wyglądający w środku tak sobie dał wycisk wielkiemu piecowi. Świetnym przykładem jest Copland CSA 8.

 

Przecież mowa o wykorzystaniu do STEREO amplitunera/wzmacniacza kina domowego. Nie ma żadnej konieczności wysterowywania kilku kanałów. Cały zasilacz ma za zadanie zasilić tylko dwa kanały.

 

Wiesz to tak jak z magnetofonami czterościeżkowymi. Niby normalnie zapisuje tylko dwie ścieżki ale jednak dwuścieżkowy jest od niego lepszy. Oczywiście to porównanie to daleko idące uproszczenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@discomaniac71

Marantz PM-17: tego się nie da kupić za 1500 zł.

Inne wymienione albo nie mają pilota albo sa jakimiś naleśnikami a ich budowa wewnętrzna to jakaś kpina.

 

Przecież mowa o wykorzystaniu do STEREO amplitunera/wzmacniacza kina domowego. Nie ma żadnej konieczności wysterowywania kilku kanałów. Cały zasilacz ma za zadanie zasilić tylko dwa kanały.

Nawet jesli ustawisz bi amp w amplitunerze i ładnie podłączysz bi-wire w kolumnach - nadal jak bardzo będziesz chciał, nie uzyskasz brzmienia odpowiedniego jak za dobrej klasy stereo.

Tu już nawet nie chodzi o samą moc. Po prostu brzmi to zdecydowanie gorzej.

Jeśli nie masz w domu dobrego stereo i dobrego kina - nie porównasz tego. Ja już dawno temu chciałem przejść na jeden system do wszystkiego i…zawsze wracałem do rozdzielonego kina i stereo (pomimo faktu, że kino dla mnie to koncerty w 90%).

Dlaczego? Bo słychać różnicę bez trudu. Dźwięk jest bliższy kolumnie, nie ma takiej dynamiki, nie gra tak by łatwo odróżnić poszczególne instrumenty. Tych "nie ma" jest tak dużo, że stwierdzasz jedno - to nie ma sensu.

Oczywiście zaskoczę Cię - jest muzyka grająca subiektywnie LEPIEJ na ampli kina domowego. Wszelkiej maści trance'owe kawałki grały "lepiej"…tyle tylko, że ja takiej muzyki nie słucham.

porównanie robiłem na:

A49 i AVR450/750 oraz ostatnim modelu AVR850.

Pomimo nawet chęci zmuszenia się do postawienia tylko na jeden system do wszystkiego (np. zainwestowałbym zamiast w drogie kable do 2 systemów - to w jeszcze droższe do jednego) to nie miało sensu. Jakkolwiek nie konfigurowałem, z czymkolwiek nie zestawiłem to jest słyszalna różnica na niekorzyść kina domowego.

Jest być może droga - zestawienie High Endowego wielokanałowego pre kina domowego + końcówka mocy na kanał stereo.

Tyle tylko, że kwota znów przekracza zdrowy rozsądek, a efekt taki samy jak nie ciut lepszy uzyskujemy juz za mniejsze pieniądze.

 

Już to przwerobiłem kilka razy i zawsze wracałem do 2 systemów osobno - nikt mnie więc nie przekona, tym bardziej pisząc, że za 1500 uzyskujemy dobre brzmienie w stereo...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

#IRespect Music  SORRY! NIE TRAWIĘ AGROMUZYKI.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Flagowe Denony AVC także do 1500 znajdziemy. Jaki wzmacniacz za 1500 zł zaoferuje to co Denon serii AVC ma w sobie?

 

Miałem jeden z wyzszych AVC. Nie pamiętam modelu ale cos 3020. Grał na poziomie integry za 300zl,albo i to nie. Po twoich wpisach widac brak jakiegokolwiek doświadczenia w temacie. Duze trafo, wydajność pradowa na ktora się ciągle powolujesz to nie wszystko. Za 1500zl można kupić sporo fajnych wzmacniaczy bez pchania się w te dziadowskie amplitunery.

 

@discomaniac71

Marantz PM-17: tego się nie da kupić za 1500 zł.

Inne wymienione albo nie mają pilota albo sa jakimiś naleśnikami a ich budowa wewnętrzna to jakaś kpina.

 

Za 1200 kupisz swietnego Denona 1500R. Nie miałem PM 17,ale miałem PM16, czyli model wyższy i nie zrobił na mnie wrażenie. Wolałbym tanszego PMA-1500R.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

?👈

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bądźmy poważni - ten denon AVC3020 to zabawka jakaś, warta może 100 zł w porywach.

Mówiąc Denon AVC mam na myśli przykładowo AVC-A1D. Jedyne co może przerażać to dwa wentylatory w tym modelu na radiatorach. Ale zapewniam, że one się nigdy nie załączą w trybie stereo. Zaczną się kręcić dopiero w trybie wielokanałowym, kiedy dowalimy do pieca.

W trybie stereo ten model się zbytnio nie grzeje więc wiatraki są zawsze w spoczynku.

Jak wygląda AVC-A1D można zobaczyć dokładnie tu:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Tak się złożyło, że miałem wymienionego przez Ciebie Denona PMA-1500R. Nie podobał mi się ten dźwięk, nie miał mocy i głębi. Poza tym do szału doprowadzał mnie krzywy balans przy niskim położeniu gałki wzmocnienia.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Mam taki głupawy nick, bo osiemnaście lat temu zapomniałem loginu i hasła pod jakim się pierwotnie zarejestrowałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I znowu sprowadzasz wszystko do wydajnosci, mimo ze akurat 1500R ma jej wystarczająca ilość. Moj znajomy ma którąś z tych topowych Yamah do których wzdychasz. Pogonila jej kota zwykła końcówka Baltlaba za 2tys zł. Też twierdzil ze topowy model nadaje się do stereo, az w końcu dał na luz. Może też do tego dojdziesz jak wyjrzysz poza te transfornatory i wentylatory.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

?👈

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cambridge Audio D300 - koszt w dniu testu ok. 1300 złotych.

I wszystko w temacie. To jak go miał nie osmieszyć, skoro podajesz jakieś wymoczki stereo?

Dzis to jest warte około 250 złotych.

 

A temat dotyczył Topowego zestawienia kina w stereo.

Warto podawac realne przykłady, TOPOWE kino to wydatek rzędu od 14000-30000.

W tej kwocie mozna wybrac mega wydajny i doskonale brzmiący wzmacniacz stereo.

Nie porównujmy TOPOWEGO kina domowego z klockami stereo najniższych lotów. Bo to logiczne, że takie stereo zawsze polegnie.

Ale już w zakresie powyżej 8000 wzmacniacz stereo zawstydzi praktycznie wiekszość topowych amplitunerów w brzmieniu stereo.

Ale to wszystko subiektywne oczekiwania i wybory.

 

Nie wiem po co w ogóle dotykasz klawiatury.

W "tamtych" czasach Cambridge Audio miało cholernie dobrą prasę.

Takie "wymoczki" za tysiąc z hakiem były określane jako praktycznie "hajend" dla ubogich.

Na tym tle np. taka Yamaha DSP-AX1 kosztująca wtedy trochę ponad dychę była opisywana jako "hi-end".

 

Realnie (wg mnie przynajmniej) brzmiała o niebo lepiej niż te pseudo badziewia.

A po latach i te "Kembridże" i ta Yamaha są gówno warte.

Z tym, że ta Yamaha dalej potrafi zagrać.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Naim: DAC/TP XPS (+ CA CXC) + NAC 282/TP DTCap/NAP 250-2 + Lipinski L-707 + Target Audio MR70B 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Amplitunery do kina domowego nigdy nie były „rasowe” w stereo. Zawsze były jakimś tam kompromisem. Pakowano do nich wszystkie możliwe gadżety żeby przyciągnąć klienta dla którego liczyły się „nowinki”. Na pewno nie dobre stereo. Czy gra to bajecznie? Zależy czego kto w życiu słuchał. Dla mnie raczej kaprawo.

Patrz stereo też niektórym nie chce grać, jeśli nie napakują gadżetami :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może nie topowy, ale...

Denek X4000 w stereo grał na akceptowalnym poziomie. Grał do czasu wstawienia w tor PMA-1520ae.

Jeszcze większe wrażenie, zrobiło wprowadzenie lepszego odtwarzacza z DAC.

Nie nazwę tego bajecznym graniem, bo słuchałem hi-end'owych zestawień. Ale nie ma co porównywać do kroku pierwszego, kiedy stereo opierało się wyłącznie na ampli KD.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem po co w ogóle dotykasz klawiatury.

W "tamtych" czasach Cambridge Audio miało cholernie dobrą prasę.

Takie "wymoczki" za tysiąc z hakiem były określane jako praktycznie "hajend" dla ubogich.

Na tym tle np. taka Yamaha DSP-AX1 kosztująca wtedy trochę ponad dychę była opisywana jako "hi-end".

 

Realnie (wg mnie przynajmniej) brzmiała o niebo lepiej niż te pseudo badziewia.

A po latach i te "Kembridże" i ta Yamaha są gówno warte.

Z tym, że ta Yamaha dalej potrafi zagrać.

 

Asmon nie wchodzę z Tobą w spór słowny czy osobiste wycieczki, więc z tą klawiatura to tak chyba nie jest OK. Takie teksty mają służyć wymianie myśli czy znów wprowadzac zwykłą kłótnię?

Jestem za siłą argumentów, nie kłótniami.

 

Napisze to raz jeszcze i poproszę Cię o spokojne przeczytanie:

 

Swego czasu zmęczony zakupami podwójnymi (głosniki, okablowanie itd.) wpadłem na pomysł unifikacji.

I nie poszedłem do sklepu po amplituner k.d. za 5000. Wyłozyłem ponad 20K za sam ampli. I? Obok oczywiście zachowałem do porównań 2 wzmacniacze warte 12000 i 25000. Ten droższy był klasycznym wzmacniaczem w klasie D! Ampli kina grało w klasie A/B.

Jakie wrazenia po odsłuchach? Przytargałem wzmacniacz za 6000 od znajomego by zrobić porównanie, bo ampli w stereo nie zagrał w stosunku do moich wzmacniaczy nawet poprawnie.

Dopiero wzmacniacz za 6000 pokazywał to, co pokazywał ten ampli i odwrotnie. Pewnie - nie było to granie identyczne, ale swoją prezentacją w stereo bardziej zblizone niż to, co słyszałem porównując do drogich wzmacniaczy.

Każdy droższy wzmacniacz miał więcej "powietrza", czuć było plastykę instrumentów. Ampli grał chudszym brzmieniem, bliżej kolumn. Zaskakiwało mnie to bo w kinie dźwięk się odrywał i krązył w pokoju. A w stereo…zaawsze ten duży krok w tył.

I podchodziłem 3 krotnie do prób zmian i unifikacji. Za każdym razem wracając do oddzielonych systemów.

 

Masz inne doświadczenie? Nie neguję tego. Może to efekt zapoznania się z sygnaturą brzmienia wzmacniaczy do pewnego pułapu cenowego. Może trafiłeś w swoim życiu na subiektywnie najlepsze Tobie brzmienie właśnie w ampli kina domowego.

I wszystko jest do zaakceptowanie przez Ciebie i ja się z tym zgadzam…bo to Twój pogląd.

jednak w zdecydowanej większości uzytkownicy doznają takich jak moje spostrzezeń, że nawet TOPOWY, a o takim jest mowa w tytule amplituner kina nie poradzi sobie bardzo dobrze w stereo.

Więc lepiej MOIM ZDANIEM kupić najlepszy na jaki nas stac wzmacniacz stereo, a w kinie nawet klocek za 4000 swietnie poradzi sobie w prezentacji efektów przestrzennych dzwięku. Bo taki urok jest amplitunerów, że nawet te najtańsze skubane klocki potrafią zaskakiwac w przestrzenności i prezentacji efektów dzwiękowych ale przy dzwięku wielokanałowym.

W stereo…słabo. Chyba, że jak pisałem - ma to byc poprawne stereo, nieangażujące - wtedy ok.

I by nie być gołosłownym - w 80% gdy coś robię w domu i nie mam czasu na siedzenie i wsłuchiwanie się w dobre stereo - włączam ampli Arcama (najwyższy model), włączam albo CD, albo AppleTV i przez lapa (iTunes) puszczam sobie muzykę, która leci mi w tle.

ale po długim takim słuchaniu muzyki, jak puszczam już zestaw stereo - natychmiast słychać ogromną różnicę.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

#IRespect Music  SORRY! NIE TRAWIĘ AGROMUZYKI.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Na tym tle np. taka Yamaha DSP-AX1 kosztująca wtedy trochę ponad dychę była opisywana jako "hi-end".

 

Hi-end w kinie bo do hi-endu w stereo jest jej baaaardzo daleko.

 

Patrz stereo też niektórym nie chce grać, jeśli nie napakują gadżetami :)

 

Ale w kinie jest ich zdecydowanie więcej ;-)

 

Z tego co pamiętam:

DSP-A5 - ośmieszył brzmieniem Cambridge Audio -D300SE, dlaczego? - bo miał w "sobie"Burr Browny PCM - 1704 i pokazał nawet wtedy, co znaczy dobry przetwornik c/a.

A DSP- AX1 - to do dzisiaj wyznacznik jakości.

 

CA D-300E kosztowało 1300 PLN jako nowe więc o czym Ty w ogóle mówisz? Obecność kości PCM-1704 nie jest gwarancją sukcesu. Dopiero jej odpowiednia aplikacja. Innymi słowy obok mógł stać odtwarzacz z "przestarzałym" PCM-56 i zagrać o dwie klasy lepiej od tego ampli co zresztą wcale nie jest takie trudne. Takich odtwarzaczy są setki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat jest złożony, ale zwykle klasyczny wzmacniacz ma przewagę w jakości dźwięku, a amplituner wygrywa swoimi możliwościami i funkcjami, które rzeczywiście się przydają.

 

Aczkolwiek wszystko również zależy od przypadku. Mój przykład z życia, tak w skrócie. Słucham na ampli, niby ok, ale chce się czegoś lepszego. Kupuję dla próby audiolab 8200a plus CA SM6. No i przy bezpośrednim porównaniu direct - direct ampli przegrywa zdecydowanie. Ale jest ale. Warunki lokalowe są jakie są, pojawiają się problemy z podbiciem basu itp, nie mam możliwość prawidłowego ustawienia kolumn i basta. Ampli robi kalibracje, wyrównuje pasmo i przy porównaniu ampli po kalibracji z wzmacniaczem wychodzi na to, że przyjemniej słucha się z ampli.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MrArkowski - nie chciałem wchodzić z Tobą w bezsensowną kłótnię, przepraszam.

 

Szczerze mówiąc - nie wiem po co wszedłem do tego tematu, tzn wiem, po prostu wczoraj najzwyczajniej w świecie mi się nudziło i nie miałem co robić.

 

Kinem domowym byłem zafascynowany przez chwilę pod koniec lat 90-tych, bo wtedy to było COŚ nowego - pojawił się DD i DTS a najtańsze odtwarzacze dvd potrafiły kosztować ponad dwa tysiące.

Miałem na początku dwa równoległe systemy, potem starałem się to uprościć do jednego (oczywiście z uwzględnieniem av), potem zacząłem rozbudowywać av, żeby dobrze grało i w stereo a koniec jak łatwo przewidzieć zakończył się wyrzuceniem wszystkiego co wielokanałowe (oprócz jakiś tam odtwarzaczy).

 

Oczywiste jest to, że wielokanałowa mielonka nie ma szans w starciu z dobrym dwukanałowym wzmacniaczem, tylko dziwię się temu, że komuś chce się o tym jeszcze dyskutować - dla mnie to wątek wręcz sentymentalny, bo odległy o kilkanaście lat, ale sam przez to przechodziłem, więc mnie to jakimś cudem wciągnęło.

 

Ale chciałem jednak zaznaczyć, że nie wszystko jest takie proste - stąd przywołany przeze mnie przykład Yamahy i CA.

Posiadając wzmacniacz DSP-A5 i chcąc "polepszyć" stereo wszedłem w posiadanie CA D-300 SE.

Jakie było moje zdziwienie, kiedy okazało się, że odtwarzacz dvd w połączeniu koaksjalnym (czyli tak naprawdę wzmacniacz pracował jako dac) zagrał lepiej niż wychwalany wówczas powszechnie "audiofilski" odtwarzacz cd.

Podobnie wypadło porównanie tego niedrogiego wzmacniacza av z kilkoma "budżetowymi" wzmacniaczami (nawet z osławionym Nadem C320 BEE).

Dopiero końcówka Rotela RB-03 mnie przekonała i poszła jako napęd do przednich głośników.

 

A potem niepozorne Creeki z serii 43 i Dynaudio Audience 42 wysłały całe kino do diabła :)

 

Ps. discomaniac71 - nie wiem po co się spinasz - "fachowcowi" to nie przystoi - przecież to oczywiste, że nawet prosty dac na 24 bitowych, monofonicznych kościach BB zawsze zagra lepiej niż marna aplikacja na "Kristalu" - czyż nie? :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Naim: DAC/TP XPS (+ CA CXC) + NAC 282/TP DTCap/NAP 250-2 + Lipinski L-707 + Target Audio MR70B 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Ps. discomaniac71 - nie wiem po co się spinasz - "fachowcowi" to nie przystoi - przecież to oczywiste, że nawet prosty dac na 24 bitowych, monofonicznych kościach BB zawsze zagra lepiej niż marna aplikacja na "Kristalu" - czyż nie? :)

 

Nie spinam się ;-) A od słowa fachowiec (w cudzysłowie lub bez) trzymam się z daleka ;-) 1704 to jedna z najlepszych kości 24 bitowych. Jednak słabo zaaplikowana zagra słabo - tak jak każda inna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.