Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  58 członków

Sennheiser Klub

Rekomendowane odpowiedzi

źle przeczytałem - ja mam zwykłe stare 800 - poprostu mam możliwość słuchania na kolumnach i to wolę - chociaż 800 złe nie są ale trzeba słuchać "na uwięzi" i jednak troche im brakuje do tego co robią dobre kolumny

Rynek oferuje coś z licy do hd600/650?

 

Jak wpisałem w Google "sennheiser hd600 litz" wyskakuje trochę stronek.

 

A czy ktoś widział w środku kabel od HD600...taki wiotki i cienki, to zastanawiałem się, czy nie jest z licy?

Napędzam je wzmacniaczem Bryston BHA-1 a jako źródło robi Gamut CD1. Jestem pod wielkim wrażeniem, ponieważ nie mam doświadczenia ze słuchawkami i nie spodziewałem się że na słuchawkach można osiągnąć taki efekt. Praktycznie poza sceną oraz przestrzenią przed sobą to w każdym aspekcie gra to lepiej niż z kolumn. Oczywiście mówię o zestawie za takie same pieniądze. Podobno jeszcze muszą się wygrzać ale już teraz to co słyszę bardzo mi się podoba. W końcu nie ma problemu z akustyką pomieszczenia i wszystkie płyty graja tak że chce się ich słuchać i nawet jakość nagrania nie ma tu znaczenia. Polecam przesłuchać na tym zestawie Miles Davis - Kind of Blue oraz My Favorite Things - John Coltrane tą drugą w wersji mono. Przeżycie które trzeba samemu doświadczyć ponieważ żaden opis tego nie odda.

Napędzam je wzmacniaczem Bryston BHA-1 a jako źródło robi Gamut CD1...

 

Dlaczego wybór padł na Brystona?Były przymiarki do innych wzmacniaczy?Ponoć Cayin IHA-6 dobrze synergizuje z 800S ale znów Bryston-20 lat gwarancji,całkowicie ręczna robota-jestem pod wrażeniem.

l'enfant sauvage

Porównywałem Brystona z Lebenem SC300f. Leben był troszkę cieplejszy i gęstszy, wiadomo lampa. Ale Bryston wcale w tym aspekcie mu dużo nie ustępował za to miał pazur i przez to przekaz był bardziej emocjonalny. Nie chce tu głosić jakiś wyroków ponieważ za krótko słuchałem tego Lebena. Całkiem możliwe że po dłuższym słuchaniu wybrał bym właśnie Lebena. Niestety nie chciałem nadużywać cierpliwości chłopaków w salonie :-) Oba wzmacniacze są świetne, mi troszkę bvardziej podszedł Bryston.

Witam ponownie,

 

Uzupełniam poprzednie informacje, źródłem sygnału dla moich słuchawek jest CA Azur 740, połączony do Pro-Jecta kabelkiem Straight Wire Sonata,

muzyka, której słucham to głównie jazz, soul i lekki rock,

HD-598 zastąpiły moje dotychczasowe słuchawki Creative Aurvana Live,

maja za sobą już czas wygrzewania wiec mogę już coś o nich napisać,

dźwięk jest fantastyczny, bardzo lekki i jasny, basu jest wystarczająco dużo, jest on szybki i odpowiednio wybrzmiewa.

Osobiści uważam, że ich cena (ok 700 zł za te słuchawki) jest wyjątkowo adekwatna do jakości. Zakup uważam za jedną z lepszych inwestycji w ostatnim czasie.

Osobiści uważam, że ich cena (ok 700 zł za te słuchawki) jest wyjątkowo adekwatna do jakości. Zakup uważam za jedną z lepszych inwestycji w ostatnim czasie.

 

Też uważam je za przyzwoite,nawet bardzo przyzwoite słuchawki,jeśli tylko nie przeszkadza "lekkość" brzmienia to wszystkie inne aspekty w tej cenie-nie mam pytań.Można spróbować dociążyć resztą toru.Poza tym uważam je za bardzo wygodne.

l'enfant sauvage

  • 3 tygodnie później...

Na zdjęciu HD380 i 3 kable z licy:

-lica z cewki w oplocie, a całość okręcone włóczką - zamontowany

-lica ze słuchawek dousznych - ta biała wtyczka

-lica goła w ekranie z folii i włóczka

 

Słuchawki grają coraz lepiej, kable z licy trochę się różnią, ale trzeba użyć różnych nagrań, więc nie może być to wielka różnica. Włóczka tłumi wibracje, bo lica bez osłony przenosi wszelkie szelesty jak mikrofon. Z tego powodu wiązałem duże nadzieje z kable od słuchawek dousznych, ale brzmienie miałem wrażenie, że nie jest najlepsze z tych kabli. Z drugiej strony nie mam pojęcia, który kabel robi subiektywnie najlepsze brzmienie...jeśli w ogóle któryś z nich takie robi. Szmery nawet na granicy słyszalności mogą(chyba) przyczynić się do zmiany brzmienia, więc może być to ważny szczegół.

Słuchawki po wymianie kabla, modowaniu wzmaka łącznie z IC grają niespodziewanie inaczej idąc w stronę K701, a nawet czasem bardziej, więc słabsze płyty już sobie nie pograją jak wcześniej, kiedy szczególiki nie męczyły. W każdym bądź razie, kiedy posłuchałem K701 nie poczułem jak zwykle dużej różnicy jakościowej, tylko zwykłą różnicę, grają inaczej i mają w sobie to coś, czego nie mają HD380 i nie będą miały.

Chciałem mieć coś łączącego brzmienie obu modeli, a tu wystarczyło zrobić lepiej system i mam brzmienie szczegółowe, dynamiczne i mikro dynamiczne, bas z najniższym zejściem i niestety sortownie realizacji nagrań-to na szczęście płyty rzadko słuchane.Można jeszcze inaczej opisać zmiany w brzmieniu porównując do ustawienia ostrości w obiektywie i zamiast grubych szarych konturów siatki mamy cienkie i czarne, czyli dźwięki mają mniejszą objętość, ale większy impet np. płyta Melanie Fiona - The MF Life ma bas w sam raz tak jak resztę, podobnie Aga Zaryan - Live w Palladium. Płyta Andrzej Piaseczny z 2003 zabrzmiała interesującą ze względu na przekroczenie o jakieś 300% różnego rodzaju efektów, tak że było tego naprawdę dużo za dużo. Płyty z ograniczoną dynamiką zagrały właśnie tak...dźwięki basowe urywały się, były fragmentem, nie miały energii. W ogóle płyty R & B mają świetny zakres basowy i subbasowy, więc nagrania mogą zabrzmieć potężnie i efektownie na słuchawkach mających takie możliwości...tu nie jestem pewien, że już osiągnąłem pełen zakres dynamiki i druga rzecz nie mogę słuchać głośno, a widzę tu powiązanie.

Idąc dalej brzmienie HD380 przestało być tendencyjne i zaczęło zaskakiwać, ponieważ wcześniej słuchawki w jakiś sposób potrafiły wydobyć bas z każdego utworu, ale był to dosyć podobne brzmienie i w końcu nudnawe, a teraz włączając niektóre nagrania miałem wrażenie, że pozbawiłem te słuchawki najlepszej cechy, jednak w końcu uspokoiłem się, bo energia basu i zejście jest, tylko rzadziej i celniej. Nie wiem jeszcze, czy to jest to, co chcę mieć, ale się specjalnie nie martwię, bo można regulować bas zwiększając impedancje wzmaka.

Podsumowując świetne słuchawki, można mieć różne brzmienia - niestety albo brzmią ze swoją basową sygnaturą albo oddzielają ziarno od plew, czyli słabe realizacje przestają grać...trzeba jakiś przełącznik zainstalować. Na co komu inne słuchawki mając HD380Pro?-tym kończę.

post-23349-0-53949400-1470329012_thumb.jpg

Gość

(Konto usunięte)

Na co komu inne słuchawki mając HD380Pro?-tym kończę.

 

One są nudne jak reszta toru jest nudna...moje bez rekablingu są znakomite...żadna realizacja nie jest taka sama...Jolida jd1501rc plus Xcan v2 i pozamiatane ... owszem, pierwsze kilkaset godzin równowaga tonalna przesunięta mocno w dół...później się otworzyły i grają szczegółowym dźwiękiem z pięknym dołem kiedy jest w realizacji...

 

Co do pytania...nie są potrzebne inne słuchawki jeżeli zapewnisz im odpowiedni tor...tak jak głośnikom...

 

I jeszcze jedno...lubią trochę pograć przed docelowym słuchaniem...

 

"Chciałem mieć coś łączącego brzmienie obu modeli, a tu wystarczyło zrobić lepiej system i mam brzmienie szczegółowe, dynamiczne i mikro dynamiczne, bas z najniższym zejściem i niestety sortownie realizacji nagrań..."

 

O to chodzi...

Pozdrawiam

Edytowane przez Gość

Witam Wszystkich klubowiczów,

Trochę późno, ale zawsze.

Sennheiser HD 580 znane jako Precision.

 

Ale pytanie,

Zaczyna mi pękać pałąk, macie jakieś porady w tym temacie.

I nie pytajcie jak to zrobiłem bo mam dwie córki.

 

Pozdrawiam

Zorge

Audiofilizm to: niewiedza dlaczego gra, a gra - pełnia szczęścia

Audioholizm to: wiedza dlaczego gra, a nie gra -dramat

One są nudne jak reszta toru jest nudna...moje bez rekablingu są znakomite...żadna realizacja nie jest taka sama...Jolida jd1501rc plus Xcan v2 i pozamiatane ... owszem, pierwsze kilkaset godzin równowaga tonalna przesunięta mocno w dół...później się otworzyły i grają szczegółowym dźwiękiem z pięknym dołem kiedy jest w realizacji...

 

Co do pytania...nie są potrzebne inne słuchawki jeżeli zapewnisz im odpowiedni tor...tak jak głośnikom...

 

Jestem zwolennikiem pozostawienia urządzeń w oryginale, więc możliwe, że brzmienie oryginalnego kable jest obiektywnie nawet lepsze niż moich wynalazków, ale jak pewnie wspominałem powodem wymiany u mnie nie jest brzmienie, tylko wygoda.

 

Słuchawki grają bardzo dobrze całym pasmem, a bas jest ich mocnym punktem.

 

Te słuchawki zmieniają brzmienie w zależności jak się je założy na głowę (jak każde), od siły docisku zależy bas (uwaga na stojaczki rozciągające pałąki i sprzęt używany) - to darmowe mody, ale mocno zmieniające brzmienie.

 

Jeśli chodzi o wygrzewanie nie mam takich obserwacji, bo za często coś zmieniam we wzmacniaczach...równie dobrze mógłbym twierdzić, że słuch mi się poprawia...zresztą ostatnio słuchałem dźwięków wydawanych przez świerszcza i wydawały mi się daleko bardziej złożone i ciekawsze niż je wcześniej zapamiętałem, więc może z tym lepszym słuchem to jednak prawda.

W ogóle wzmacniacz uważam za element od którego należy zacząć, więc dobrze by było, jakby ludzie przy okazji pisali, jakich wzmacniaczy używali do Sennheiserów.

Przykra sprawa, ponieważ pałąk jest chyba jedynym elementem słuchawek Sennheisera którego nie można dokupić.

Jedyne wyjście to pytać w serwisie.

Bezpośrednio w serwisie to Panowie bezpośrednio milczą od kilku tygodni. Ale zawsze się dowiadują u producenta. Pal sześć te rzekome 150 euro za pałąk, ale słuchawki byłyby jak nowe. Poczekam chyba aż pękną do końca i będę dobierał coś z innych modeli, jak będzie pasować to kupię słuchawki i wymienię pałąk. Nadzieja matką nadziewanych.

Audiofilizm to: niewiedza dlaczego gra, a gra - pełnia szczęścia

Audioholizm to: wiedza dlaczego gra, a nie gra -dramat

A tak na poważnie.

Słucham ich bezpośrednio na Marantz CD6000 lub TEAC CD3. Czasem podepnę pod Sanyo JA220 i tu jest różnica na plus. Lakonicznie napiszę, że więcej jest wszystkiego. W lampie niestety nie mam wyjścia na słuchawki. Dodatkowy wzmacniacz słuchawkowy nie wchodzi w grę. Za dużo tego się nazbierało w domu i jeszcze jedno pudełko to już za dużo.

Audiofilizm to: niewiedza dlaczego gra, a gra - pełnia szczęścia

Audioholizm to: wiedza dlaczego gra, a nie gra -dramat

Sprzedam HD800 + srebrny kabel Toxic Cable. Opakowanie, papiery. Z pierwszych serii produkcji.

Stan bardzo dobry.

3500 zł.

 

A jesli ktoś ma ochotę to z maksymalnie wypasioną wersją Skorpion HV-1 Dubiela.

 

pozdro

Edytowane przez pmcomp

Muszę przewietrzyć mój system…

Szkoda,że tak daleko bo z chęcią bym zestawu HD800/HV-1 posłuchał.Szykuję się powoli mentalnie do odsłuchu HD800S;)

Dlaczego sprzedajesz?Fajny komplet.

Edytowane przez octavarium

l'enfant sauvage

  • 3 miesiące później...

kilka słów uzupełniających do poprzedniego dość lakonicznego wpisu, na gorąco, gdyż minęło dopiero kilka dni od czasu gdy kurier zapukał do mych drzwi

 

HD800S dotarły do mnie z "drugiej ręki". Zakup był mocno "impulsowy" gdyż do tej pory uważałem, że posiadanym HD600 niewiele brakuje i jestem dość sceptyczny w poruszaniu się górnych rejestrach cenowych. Po latach pracy w przemyśle mój słuch nie jest taki jak dawniej a i niuanse między urządzeniami wyższej klasy są niewielkie w stosunku do niuansów cenowych. W końcu 600tki to zacne słuchawki i w dniu swej premiery były szczytowym rozwiązaniem firmy S. (pomijam rozwiązanie dostępne tylko dla właścicieli pól naftowych Arabii Saudyjskiej).

 

przed założeniem 800tek posłuchałem sobie na 600tkach kilku wybranych utworów (jazz) aby utrwalić wrażenia odsłuchowe stanu "na dziś". i następnie skonfrontowałem te wrażenia z 800tkami...

 

To były dobrze wydane pieniądze. Pierwsze wrażenie przyniosło mi na myśl opadnięcie welonu skrywającego scenę. Zrobiło się jaśniej, szerzej, głębiej, czyściej. Coś jakby odsłonić firankę skrywającą muzyków. Podkreślę jednak, że była to delikatna firanka a nie ciężka kotara :) 600tki to wyborne rozwiązanie lecz mnie samego zaskoczyła przejrzystość 800tek. Wspaniała scena.

Bardzo podoba mi się dźwięk w dolnych rejestrach. Bas brzmi wybornie, jest go więcej niż w 600tkach. W sam raz więcej co dodaje "mięsa" nagraniom.

Scena i bas to pierwsze największe różnice w stosunku do 600tek, które doskonale usprawiedliwiają zakup (na szczęście)

 

Źródła: CD Sony XA7ES lub przedwzmacniacz Sony E80ES. Oba z czasów gdy elektronika dysponowała jeszcze godnym wyjściem słuchawkowym.

  • 3 tygodnie później...

Witam!

Czy ktoś z Was miał styczność z HD 569?

Jestem posiadaczem HD600, lecz potrzebuję niedrogich słuchawek zamkniętych do odsłuchów domowych.

Czy impedancja 23ohm nie będzie sprawiała trudności wzmacniaczykowi Hi-FiMan EF-2C?

Wg. instrukcji wzmacniacza impedancja słuchawek powinna zawierać się w zakresie od 30 do 300ohm.

I w końcu w jakim stopniu brzmienie 569 może być podobne do brzmienia 600 ?

A odnośnie HD600 można pokombinować z wkładkami akustycznymi i źródłem, żeby rozjaśnić dźwięk.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.