Skocz do zawartości
IGNORED

WILE (Sound Art) Klub Miłośników.


Rekomendowane odpowiedzi

Wile daje 3 lata gwarancji. A ile lat daje Sony ?

 

Na Louisa dostałem 5 lat gwarancji ...

 

Jego wykonanie kłoci sie z bezawaryjna praca.

 

urzadzenia produkowane obecnie same w sobie z powodu stosowania stopow bezolowiowych nie sa juz trwale tak jak kiedys, a dodaj do tego tak niechlujny montaz, chociazby te naprężone kable, spoiwo pęka samo z siebie pod wpływem temperatury, a dodaj do tego naprężenia mechaniczne

 

Jak można opowiadać takie bzdury na podstawie zdjęć...

Cyna Pb free to min 10 lat trwałości. Jak to się ma do niby naprężonych przewodów ;) Juz nie masz co pisać.

Ta, widać to zwłaszcza na obwodach drukowanych...zimnych lutach itd...i nie piszę teraz o tym wspaniałym wzmacniaczu, a o ROHSie i spoiwie bezołowiowym.

 

Do Twojej wiadomości - nie obowiązuje w zastosowaniach wojskowych i medycznych właśnie ze względu na trwałość i szczególne przeznaczenie...

Edytowane przez firekage

Cyna Pb free to min 10 lat trwałości.

3 letniego Denona 1520AE musialem przelutowac calego, doslownie, i to nie jedyny przypadek mlodego sprzetu ktory wlasnie tak wyglada, a te przewody mozna zobaczyc w tym watku, nawet zlacze ARK sie przekrzywilo

Proszę o konkretne informacje jakie wady budowy ma ten produkt i jakie w związku z tym jest zagrożenie dla potencjalnego klienta ?

Przewody wiszące wprost nad rozgrzanymi bańkami lamp

Prosisz o wskazanie wad budowy- oto przyklad. Na str 9, zdjęcie we wpisie kolegi _mucha_. W prawym dolnym rogu, jak podgrzybek że ściółki, wystaje lampą z plątaniny przewodów. Wystarczy, czy szukać więcej zagrożeń pożarowych?

A może budżet był już tak naciągnięty, że garść opasek zaciskowych do uporządkowania przewodów by go zruinował???

 

Ten żółto- czerwony przewód na pewno nie wisi NAD lampą. Jestem pewien, że dotyka jej boku. Po powiększeniu zdjęcia widać to wyraznie, cień na przewodzie w miejscu styku też o tym świadczy.

Edytowane przez porlick

A może budżet był już tak naciągnięty, że garść opasek zaciskowych do uporządkowania przewodów by go zruinował???

 

Ten żółto- czerwony przewód na pewno nie wisi NAD lampą. Jestem pewien, że dotyka jej boku.

 

Ja nie jestem pewien i nawet nie wiem czy to zdjęcie z Jazza...

 

Macie może jakieś dane ile tych wzmacniaczy się zapaliło?

Do Twojej wiadomości

Mi tego nie tłumacz. Sam to przemyśl.

 

3 letniego Denona 1520AE

Ile Sony daje lat gwarancji?

 

Tu kolejna lampa

No i co jest nie tak? A może jest ok. Czy wg. Ciebie jakieś kable wiszą nad tą lampą? Ja widzę z perspektywy, że kable nie wiszą nad lampą. Ostrość i inne pierdoły......

 

cień na przewodzie w miejscu styku też o tym świadczy

Chyba jednak odbicie nie cień. I nic nie świadczy.

 

Był taki wątek w hi-end gdzie super user's oceniali wszystko ze zdjęć. Wiem że bacznie tam wszyscy uczestniczyliście. Jak wygląda Amplifon, pamiętacie?

 

Wystarczy, czy szukać więcej zagrożeń pożarowych?

Kłamiesz, dodatkowo narażasz na złe imię firmę. Czy odnotowałeś jakieś pożary, przegrzania, uszkodzenia z tego powodu. Czy tylko dyskredytujesz dla samej zasady.

 

Jego wykonanie kłoci sie z bezawaryjna praca.

 

urzadzenia produkowane obecnie same w sobie z powodu stosowania stopow bezolowiowych nie sa juz trwale tak jak kiedys, a dodaj do tego tak niechlujny montaz, chociazby te naprężone kable, spoiwo pęka samo z siebie pod wpływem temperatury, a dodaj do tego naprężenia mechaniczne

Wymysl cos lepszego . Na Jazza mam 3 lata gwarancji,kolega Doludzi na Louisa 5 lat. Inni uzytkownicy urzadzen Wile ,ktorych znam osobiscie nie mieli z nimi zadnych problemow a uzywaja ten sprzet juz od wielu lat wiec rzeczywistosc jest troszeczke inna od tego co tu wymyslasz.

Po prostu widzę i sadze, że jeśli nawet nie było do tej pory pozaru, przy takim montażu wczesniej, czy później może do niego dojść. Dobrze by bylo, jakby się skończyło na sfajczeniu samego wzmaczniacza, gorzej- jak pójdzie z dymem dom i ludzie.

Jeszcze raz pytam- garść opasek jest za droga, by uporządkować przewody i usunąć niebezpieczenstwo?

A może budżet był już tak naciągnięty, że garść opasek zaciskowych do uporządkowania przewodów by go zruinował???

 

Ten żółto- czerwony przewód na pewno nie wisi NAD lampą. Jestem pewien, że dotyka jej boku. Po powiększeniu zdjęcia widać to wyraznie, cień na przewodzie w miejscu styku też o tym świadczy.

Zapewniam Cie ,ze w Jazzie zaden z przewodow nie jest nawet blisko lamp a co dopiero mowic o ich dotykaniu.

czy później może do niego dojść.

bardzo precyzyjna odpowiedz:) Może jutro ja spłonę... a może Ty.....

 

gorzej- jak pójdzie z dymem dom i ludzie.

Prawdziwie fatalistyczne podejście. Nie masz problemu z wychodzeniem na spacery...

 

P.S.

Czy ktoś zna z historii, tragiczną śmierć w płomieniach z powodu spalenia urządzeń audio? ;)

Edytowane przez hi_aro

Mi tego nie tłumacz. Sam to przemyśl.

 

 

Ile Sony daje lat gwarancji?

 

 

No i co jest nie tak? A może jest ok. Czy wg. Ciebie jakieś kable wiszą nad tą lampą? Ja widzę z perspektywy, że kable nie wiszą nad lampą. Ostrość i inne pierdoły......

 

 

Chyba jednak odbicie nie cień. I nic nie świadczy.

 

Był taki wątek w hi-end gdzie super user's oceniali wszystko ze zdjęć. Wiem że bacznie tam wszyscy uczestniczyliście. Jak wygląda Amplifon, pamiętacie?

 

 

Kłamiesz, dodatkowo narażasz na złe imię firmę. Czy odnotowałeś jakieś pożary, przegrzania, uszkodzenia z tego powodu. Czy tylko dyskredytujesz dla samej zasady.

( perfidny atak an moderacje )

 

Po prostu widzę i sadze, że jeśli nawet nie było do tej pory pozaru, przy takim montażu wczesniej, czy później może do niego dojść. Dobrze by bylo, jakby się skończyło na sfajczeniu samego wzmaczniacza, gorzej- jak pójdzie z dymem dom i ludzie.

Jeszcze raz pytam- garść opasek jest za droga, by uporządkować przewody i usunąć niebezpieczenstwo?

Predzej czy później w tym momencie ile oznacza? 30 lat,50? Bo dwie dekady mijają a pozaru jak nie bylo tak nie ma? Cholera jak to?

Zapewniam Cie ,ze w Jazzie zaden z przewodow nie jest nawet blisko lamp a co dopiero mowic o ich dotykaniu.

 

OK, tu fotka Louis'a od Wile- czy zaznaczone czerwonym prostokątem lampy są daleko od przewodów? Jazz wewnątrz ma taki sam porządek.

 

A posłuchał bym chętnie, gdyby to było bezpieczne.

post-7066-0-85347900-1499374560_thumb.jpg

OK, tu fotka Louis'a od Wile- czy zaznaczone czerwonym prostokątem lampy są daleko od przewodów? Jazz wewnątrz ma taki sam porządek.

 

A posłuchał bym chętnie, gdyby to było bezpieczne.

 

Kolego masz jakiś problem z wyobraźnią przestrzenną... to co zaznaczyłeś w rzeczywistości jest bardzo daleko od siebie.

 

 

OK, tu fotka Louis'a od Wile- czy zaznaczone czerwonym prostokątem lampy są daleko od przewodów? Jazz wewnątrz ma taki sam porządek.

 

A posłuchał bym chętnie, gdyby to było bezpieczne.

Gratuluje sokolego oka. Chce Cie poinformowac ze na podstawie tej fotki to mozesz sobie jedynie kolory kabelkow oceniac i niektorych elementow. Louis i Jazz maja budowe modułową,pietrową ,ze sie tak wyrażę. Nie masz racji. Nie probuj udowodnic czegos czego udowodnic nie mozesz. Na tym zdjeciu lampy sa zdecydowanie nizej w zupelnie innym miejscu niz zaznaczone przez Ciebie kabelki ktore sa wlutowane w plytke ktora znajduje sie kilkanascie cm powyzej plytki z lampami. Skoncz siac nieprawdziwe informacje .

 

 

Nakłamałem i uciekam...to Pa

 

Nie nakłamałem- każdy może zobaczyć.

 

Jak tego nie widzisz, to może wiara Cię zaślepia?

Edytowane przez porlick

Nie nakłamałem- każdy może zobaczyć.

 

Jak tego nie widzisz, to może wiara Cię zaślepia?

 

Mam taki wzmacniacz oglądałem go dokładnie w środku też, i powtarzam że kłamiesz!

(Atak na moderacje za otrzymane kary regulaminowe)

OK, bawcie się dobrze, ja wolę się bawić po swojemu. Nie lubię spalenizny. Pa.

Zabraklo jaj . Ajajaj :-)

 

I Ty wspominasz o zaslepieniu? No faktycznie jestes doskonalym przykladem takiego stanu rzeczy. Dalsza dyskusja z Toba nie ma najmniejszego sensu.

Ci Panowie byli u mnie dwa razy z Jazzem ze 3-4 lata temu.

I tak za pierwszym razem w czasie jazdy (po nierównościach) wzmacniacz się ... rozpadł w środku, coś tam się rozlutowalo :))

Podłączyli na styk na miejscu nawet fajnie zagrało na tyle ze dałem druga szanse jakiś czas później.

Przybyli z nowsza wersja która zagrała gorzej. Grała 15 minut bo coś walnęło i dym poszedł ze wzmaka, a huk z kolumn. Panowie się przestraszyli ze się spaliły również, bo dość drogie były. Tym niemniej mieli czelność pół roku wydzwaniać czy się nie zdecyduje....

Poziom garażowy jednym słowem i ja stanowczo odradzam. Na własne ryzyko.

 

Ja chetnie przyjadę jednak swojego wzmacniacza nie przywioze. Sprzet jest jeszcze do konca nie splacony i chce uniknac przemieszczania sie z 50kg klocem przez 400km po naszych swietnych gladziutkich drogach.

 

Hm, sprzęty płyną przez ocean w kontenerach, przerzucane w portach, na lotniskach, rzucane przez kurierów i wożone po różnych drogach i jakoś nic im się nie dzieje, więc skąd te przygody i obawy skoro jakość jest bez zastrzeżeń?

W końcu cena zobowiązuje.

Edytowane przez audiofan01

Hm, sprzęty płyną przez ocean w kontenerach, przerzucane w portach, na lotniskach, rzucane przez kurierów i wożone po różnych drogach i jakoś nic im się nie dzieje, więc skąd te przygody i obawy skoro jakość jest bez zastrzeżeń?

W końcu cena zobowiązuje.

 

Miałem też w pamięci tamten wpis i po pohukiwaniach Dyzmy o rzekomej nie-awaryjności 200 (łał!) egzemplarzy...wychodzi na to że z opisanych (dotychczas) przypadków - co najmniej 2 "zrobiły zadymę" (Dyzman znasz osobiście pozostałe 197 ?!)

Wiec nie ma się co dziwić, że obawy istnieją uzasadnione przed transportem drogowym akurat tego urządzenia.

 

 

P.S. wracając na chwilę do tych nieszczęsnych zdjęć przedstawiających przewody przytulone do lamp wewnątrz.

To akurat widać dokładnie i nikt, kto nie jest zaślepiony urządzeniami na W. dostrzeże to bez trudu.

Ja jednak (pomimo tego, że jestem brzydalem-hejterem) nie mam powodu by nie wierzyć dwóm szczęśliwym posiadaczom, którzy tu zapewniają, że u nich akurat przewody są daleko.

Tyle tylko, że to świadczy o przypadkowości i braku powtarzalności samego montażu.

Ot, raz ktoś przyciął (przykładowe miary) wiązkę na 14 cm długości, innym razem "ciachło" mu się na 11 cm, innym razem na 9 cm i cała tajemnica wyjaśniona - jedne trzeba było naciągać (te na zdjęciu), w innym akurat egzemplarzu już nie.

Taki to bezkompromisowy Haj-Endowy montaż...

 

(do zapamiętania - nie przewozić, nie przemieszczać, delikatnie, przy pomocy silnego kolegi ułożyć na ...Dyzma - czy ty w ogóle masz pod nim jakąś platformę anty-sejsmiczną???!!!)

Napisano 05.07.2017 - 10:43

Użytkownik dyzman69 dnia 04.07.2017 - 21:49 napisał

Rozumiem ,ze dla Ciebie to uzasadnione konstruktywne i rzeczowe dyskutowanie i uzasadniona krytyka :-)

A wady,tak ewidentne i widoczne dla wielu ,miedzy innymi i Ciebie. Wskaż kilka ,scharakteryzuj i opisz czym sie w tej konstrukcji objawiają,na co maja wplyw itp.

 

Jako moderator nie oceniam wyrobów żadnej firmy. Ja odnoszę się wyłącznie do wpisów w tym wątku.

Twierdzę, że krytyczne opinie zamieszczane w tym wątku mają w większości uzasadnienie w stanie rzeczywistym, potwierdzonym fotografiami owego urządzenia. Zatem Twoje postępowanie polegające na eliminowaniu z dyskusji wszystkich, którzy owe mankamenty wykazują, jest działaniem sprzecznym z zasadami wolnej i otwartej dyskusji a zaczyna przejawiać znamiona oczywistej apologetyki hołubionej marki.

moderacja.

 

To jest zamieszczona odpowiedź MODERATORA do usera @dyzman69. Dotyczy jak jasno widać oceny jego postępowania w tym wątku i niczego więcej!

 

Drugą cześć zapytania, rozumiem że kierujesz do mnie jako użytkownika forum?

Ja mam tylko jedną uwagę co do tego wzmacniacza. Jego absurdalną cenę w stosunku do wartości materiałowej, zaangażowania inżynierskiego i technicznego. Może prościej - zarzut użycia części i gotowych podzespołów poziomu standard, a może i nie (chińszczyzna na kilogramy, płytki drukowane) przypadkowa topologia i montaż podzespołów oraz ich jakość, uważam za całkowicie usprawiedliwiony i w żaden sposób nie usprawiedliwiający kosmicznej dla takiego wytworu ceny.

 

To jest moja prywatna opinia jako uzytkownika forum do której mam takie samo prawo jak każdy z piszących na Forum AS!!!

 

Użytkownik dyzman69 dnia 05.07.2017 - 11:55 napisał

Migasz sie teraz od odpowiedzi. Jasno napisales o wadach tej konstrukcji zaslaniajac sie wypowiedziami innych powstalych na bazie dostepnych fotografii. Ponowie prośbę. Wskaz wady tego urzadzenia ,opisz ich charakter i negatywny wplyw na cokolwiek innego poza Twoim odczuciem estetyki.

 

Dokładnie napisałem jakie wady stwierdzam w tym urządzeniu. Poza tymi które przedstawiłem o niczym innym napisać nie mogę, ponieważ nie miałem żadnego kontaktu z owym urządzeniem. Nigdy niczego więcej o tym wzmacniaczu nie napisałem i nie napiszę.

 

To jest moja konkretna i jedyna odpowiedź jaką napisałem na próbę wciągnięcia mnie w batalię dyzmana. Więcej nie będzie, ponieważ napisałem już wszystko w w tym wątku w tej sprawie!

 

Każda następna wypowiedź próbująca sugerować, jakobym wypowiadał się jako moderator w temacie tego wzmacniacza, zostanie potraktowana jako atak na moderatora a ci którzy zechcą tego nie rozumieć, usunięci z tego wątku!

( kłamliwy atak na moderatora )

 

Śledzę sobie ten wątek od czasu do czasu, ale prawdę mówiąc nie mam w nim ochoty pisać,bo sytuacja jest analogiczne ,jak w wątku o kablach Wile..Kilkadziesiąt stron gównoburzy i dopiero po iluś tam pyskówkach i banach, wróciło to do normalności.A może przekształcić ten wątek na klub,żeby mieć możliwość banów, bo to, co się tutaj dzieje nie sprzyja mam wrażenie nikomu, chyba,że ujściu jakiś frustracji,ewentualnie sztucznemu nabijaniu postów. Masz chłopie cierpliwość to wszystko znosić:).Wracając do spraw merytorycznych posłuchałem dzisiaj trochę muzyki na moim 14-letnim Jazzie po modyfikacjach i jestem szczęśliwy,że w ciągu ostatnich 7 lat,czyli odkąd go nabyłem,tylko raz byłem w serwisie na wymianę kondensatora.Podróż do Warszawy i godzina czekania na sprzęt.Szczęściarz ze mnie wyjątkowy. Na jesień porównanie listwy prądowej Wile i kondycjonerów Mocarz i DB5 aktualne.

Mi tego nie tłumacz. Sam to przemyśl.

Ty chyba raczysz sobie żarty robić. Co mam sobie przemyśleć? To, że trwałość lutów bezołowiowych jest taka, a nie inna i właśnie z tego powodu ROHS nie dotyczy sprzętu wojskowego i medycznego? Dobre sobie. Zimne luty sprzętów często nowych, w zgodzie z ekologią, to pewnie mój wymysł...pal licho, że ten stary działa i po kilkadziesiąt lat bez konieczności poprawy lutów.

 

PS - jeśli sprzęt przy transporcie zachował się 2x tak, jak wyżej zacytowano to wypada i się tylko uśmiechnąć...moim wzmacniaczem (około 15kg) przewoźnik wręcz rzucił. Połamał końcówki bananowe...(które, w sumie, wymieniłem na znacznie lepsze niż są w oryginale bo wygodniej się ich używa, ale wymagało to lekkiej przeróbki mocowania, plus lutowania) ale całość, nawet z połamanymi końcówkami, gra i grała poprawnie - PCB nie zostało uszkodzone, żaden lut nie pękł, żaden kabel nie odpadł...no, ale to nie ma audiofilskiej ceny ;)

 

OK, tu fotka Louis'a od Wile- czy zaznaczone czerwonym prostokątem lampy są daleko od przewodów? Jazz wewnątrz ma taki sam porządek.

Zabawna rzecz. Audiofile tyle mówią o długości drogi sygnałowej...dokonują modów....a tymczasem tutaj widzę wręcz plątaninę kabli.

 

NA marginesie - z czego takie coś wynika? Z budowy modułowej...czyli łączenia iluś tam ze sobą PCB w kompletny zestaw...bo widocznie zaprojektowanie jednego PCB, na którym pomieści się wszystko...i tutaj wstawcie sobie co Wam się podoba.

Edytowane przez firekage
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.