Skocz do zawartości
IGNORED

Jakość dźwięku


pływak

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie,

 

mam zapytanie o jakość dźwięku tzn. czy moje wrażenie odsłuchu jest prawdziwe:

słucham płyt cd na odtwarzaczu i wydaje mi się, że jakość dźwięku jest gorsza niż jakbym słuchał tej samej muzyki zgranej do formatu FLAC na USB podłączonym do amplitunera. Czy mam rację czy tylko mi się wydaje?

 

 

Sprzęt:

odtwarzacz Onkyo BD-SP309

amplituner Onkyo TX-NR626

kolumny podłogowe Tannoya V4

 

 

To mój pierwszy post, pozdrawiam! :)

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/127955-jako%C5%9B%C4%87-d%C5%BAwi%C4%99ku/
Udostępnij na innych stronach

odtwarzacz Onkyo BD-SP309

Ten odtwarzacz BR to jak masz podłączone do amplitunera cyfrowo czy analogowo ?

 

Edytuję : zauważyłem że BR nie ma wyjść analogowych ,Pytanie jest nieaktualne .

BD zbudowano głównie do filmów; jak masz od kogo,

pożycz jakiegoś CD'ka ( Onkyo, Sony, Rotel ) i porównaj.

O bardziej zaawansowanych ""rozpoznaniach" można napisać sagę ;-)))

Nie ma nic gorszego, niż człowiek wykształcony ponad własną inteligencję.   Jerzy Dobrowolski

O bardziej zaawansowanych ""rozpoznaniach" można napisać sagę ;-)))

Bardzo trafne .

 

pożycz jakiegoś CD'ka ( Onkyo, Sony, Rotel ) i porównaj.

W amplitunerach KD jest tak , że każdy sygnał analogowy z każdego wejścia analogowego KD jest zamieniany na cyfrowy przez Dace amplitunera w celu podania do DSP amplitunera i ewentualnej obróbki do dźwięku przestrzennego itd. Później jest zamieniony na analog . Chyba w drogich amplitunerach jest taka " funkcja " która podaje sygnał analogowy stereo bezpośrednio .

Dobre Dace odtwarzacza CD nie sprawdzą się ,lecz zmienią brzmienie . Być może lepszy napęd CD wniesie jakąś dobrą zmianę ( nie chodzi mi o dobrą zmianę kojarzoną z obecną polityką ) .

BD zbudowano głównie do filmów; jak masz od kogo,

pożycz jakiegoś CD'ka ( Onkyo, Sony, Rotel ) i porównaj.

O bardziej zaawansowanych ""rozpoznaniach" można napisać sagę ;-)))

 

A czy BD podając sygnał z płyty CD do ampli nie "spłaszcza" jakoś dźwięku, a FLAC z USB podawany jest bezpośrednio z ampli bez "zakłóceń" ?

Zalezy tez jakich plyt uzywasz i jak to zgrywasz. Rozumiem tez, ze ampli ma dac w sobie. Moze jest lepszy niz w Twoim odtwarzaczu. Z mojego bluray panasonica tez muzyka brzmi okropnie. BD nie otczyta nawet poprawnie calego materialu zawartego na dobrze nagranej plycie. Jak masz lepszy czytnik na kompie to juz flac zgrany bedzie mial przewage jakosci. Przyczyn moze byc duzo.

Wieza STEREO Technics :)

Rozumiem tez, ze ampli ma dac w sobie. Moze jest lepszy niz w Twoim odtwarzaczu.

W odtwarzaczu nie ma wyjścia analogowego .

 

A czy BD podając sygnał z płyty CD do ampli nie "spłaszcza" jakoś dźwięku, a FLAC z USB podawany jest bezpośrednio z ampli bez "zakłóceń" ?

Cyfrowo nie ma zakłóceń .

Może po prostu te pliki są " głośniejsze " i masz takie wrażenie że jest płasko bo z BD leci " ciszej " Odsłuchaj dla próby z tą samą głośnością .

Odtwarzacz BD masz podłączony w jaki sposób : HDMI , optycznie , coaxial ?

Komputer mam antyczny i do tego Linuksa. Myślałem, że FLAC to FLAC i różnicy nie ma między tymi formatami zgranymi z najwyższymi parametrami.

... bo nie ma. FLAC to format bezstratny, co już nie raz sprawdziłem (zgodność co do bitu ze źródłowym wav po dekompresji owego FLAC). Jak masz jakieś różnice w brzmieniu, to masz spaprany sprzęt/oprogramowanie.

Jak masz jakieś różnice w brzmieniu, to masz spaprany sprzęt/oprogramowanie.

 

Co masz na myśli?

 

Pisząc pierwszy post chciałem powiedzieć, że jak słucham płyty cd - normalna ze sklepu, a na USB znajdują się pliki muzyczne z tej samej płyty zapisane w formacie FLAC.

Porównywałem dla tej samej głośności. Różnica wydaje mi się tak mała, że zacząłem mieć wątpliwości.

W ślepym teście przy tej samej głośności absolutnie niczego byś nie rozróżnił .

 

Odtwarzacz BD podłączony do ampli przez HDMI.

Ze względu na mały koszt kabla optycznego w celach eksperymentalnych i poznawczych kup kabel optyczny i podłącz BR do amplitunera . W HDMI jest jeden zegar taktowy dla Audio i Video , a w lepszych BR jest oddzielne wyjście dla audio " odseparowane " , mowa jest o drogim sprzęcie i ma zastosowanie do bardzo dobrych systemów . Poza tym po optyku może być głośniej ?

W ślepym teście przy tej samej głośności absolutnie niczego byś nie rozróżnił .

 

To jedynie moje przypuszczenia, znaki zapytania. Być może nie ma różnicy i moje wrażenie słuchowe jest mylne.

 

Ten mój ampli Onkyo to nie jest drogi sprzęt, aby siedziały w nim takie lepsze graty. Napisałem też techniczne zapytanie do Onkyo. Zobaczymy co odpiszą.

... bo nie ma. FLAC to format bezstratny, co już nie raz sprawdziłem (zgodność co do bitu ze źródłowym wav po dekompresji owego FLAC). Jak masz jakieś różnice w brzmieniu, to masz spaprany sprzęt/oprogramowanie.

 

Nie zgodze sie...roznicew dzwieku beda. Wez sobie rozne plyty z tym samym masterem jakiegos kawalka nagrne na roznych sprzetach w roznych krajach...niby to samo a brzmi inaczej. Tak samo sie dzieje przegywajac cos w domu. Czasem te roznice sa wieksze a czasem mniejsze... Czytnik I przetwornik ma taki sam wplyw jak nosnik. Z Tidal, Spotyify itd tez plik brzmia roznie...a przeciez material ten sam...mozna tak wymieniac...

Wieza STEREO Technics :)

Nie zgodze sie...roznicew dzwieku beda. Wez sobie rozne plyty z tym samym masterem jakiegos kawalka nagrne na roznych sprzetach w roznych krajach.

Porównywałeś binarnie te różne nagrania, że twierdzisz, że są te same? Czy po prostu założyłeś z góry? Bo ja miałem do czynienia z wieloma "tymi samymi masterami" które brzmiały zupełnie inaczej, miały zupełnie inną zmierzoną dynamikę itd. ... wiesz dla czego? ... bo nie były te kopie takie same i niektóre z nich, ktoś po drodze np. skompresował (dynamikę). Także radzę najpierw >sprawdzić< czy jest to samo.

 

Między oryginalnym CD-A/wav, a prawidłowo zrobionym FLAC z tego wav, różnic nie ma. Robiłem porównania cyfrowe wav źródłowy vs wav->FLAC->wav i było to samo co do bitu.

Porównywałeś binarnie te różne nagrania, że twierdzisz, że są te same? Czy po prostu założyłeś z góry? Bo ja miałem do czynienia z wieloma "tymi samymi masterami" które brzmiały zupełnie inaczej, miały zupełnie inną zmierzoną dynamikę itd. ... wiesz dla czego? ... bo nie były te kopie takie same i niektóre z nich, ktoś po drodze np. skompresował (dynamikę). Także radzę najpierw >sprawdzić< czy jest to samo.

 

Między oryginalnym CD-A/wav, a prawidłowo zrobionym FLAC z tego wav, różnic nie ma. Robiłem porównania cyfrowe wav źródłowy vs wav->FLAC->wav i było to samo co do bitu.

 

Mowie tu o nieskompresowanych wczesniej nagraniach, np. pierwszych tloczeniach z tasm matek.

 

Jak przegrywasz z cd na kompa I potem wyplasz, albo zgrywasz na inny nosnik, to roznica w dzwieku niestety tez jest. Przynajmniej ja ja slysze jak zgrywam u sasiada, bo on to tonami sprzedaje nawet do klubow muze.

Wieza STEREO Technics :)

Mowie tu o nieskompresowanych wczesniej nagraniach, np. pierwszych tloczeniach z tasm matek.

 

Jak przegrywasz z cd na kompa I potem wyplasz, albo zgrywasz na inny nosnik, to roznica w dzwieku niestety tez jest. Przynajmniej ja ja slysze jak zgrywam u sasiada, bo on to tonami sprzedaje nawet do klubow muze.

Płyty CD-Audio są dosyć niedoskonałe, a raczej ich odtwarzacze. Już plextor w swoich dawnych nagrywarkach CD implementował techniki usuwające jitter, bo pewnie wiedzieli, że typowe odtwarzacze "Hi-Fi" czytają jak leci, bez dejittera i każde fluktuacje pitów/landów na nośniku, zostaną paskudnie przeniesione do DAC ... oczywiscie też pozbawionego jakiegokolwiek dejittera. Jeśli więc masz jakieś różnice, to tutaj bym szukał problemu. Proponuję zaprzestać nagrywać CD-Audio. Lepiej robić kopię do formatów typu wav i skompresować to do FLAC by zaoszczędzić miejsce bez strat jakości.

Ja nie zgrywam dla siebie. Ja tylko z oryginalnych plyt odtwarzam, bo wciaz uwazam, ze te dobrze nagrane brzmia bezkonkurencyjnie. Zreszta w kazdym sprzecie masz kable, same te kable zmieniaja juz charakterystyke brzmienia. Kazdy czytnik czyta inaczej. Barwy dzwieku nie zmierzysz tzn. czy jest ciepla, sucha, czy scena szeroka itd... Mierzysz zapis a nie barwe. Tak ja to odbieram przynajmniej.

 

Płyty CD-Audio są dosyć niedoskonałe, a raczej ich odtwarzacze. Już plextor w swoich dawnych nagrywarkach CD implementował techniki usuwające jitter, bo pewnie wiedzieli, że typowe odtwarzacze "Hi-Fi" czytają jak leci, bez dejittera i każde fluktuacje pitów/landów na nośniku, zostaną paskudnie przeniesione do DAC ... oczywiscie też pozbawionego jakiegokolwiek dejittera. Jeśli więc masz jakieś różnice, to tutaj bym szukał problemu. Proponuję zaprzestać nagrywać CD-Audio. Lepiej robić kopię do formatów typu wav i skompresować to do FLAC by zaoszczędzić miejsce bez strat jakości.

Wieza STEREO Technics :)

Barwy dzwieku nie zmierzysz tzn. czy jest ciepla, sucha, czy scena szeroka itd..

Zmierzysz. Sporo dodanych przez sprzęt zniekształceń harmonicznych parzystych - "ciepłe brzmienie". Odpowiednio zamieszana fazowość w górze pasma - "scena szeroka". itd. itp.

 

JZreszta w kazdym sprzecie masz kable, same te kable zmieniaja juz charakterystyke brzmienia. Kazdy czytnik czyta inaczej.

Nie rozmawiamy teraz o kablach. Upraszczanie kwestii odtwarzania do słowa "czytnik" brzmi dosyć zabawnie, więc nie chce mi się tego tematu rozwijać, bo widzę sporo musiałbym pisać, a nie mam tyle czasu.

Nie pamiętam dokładnie ale jeśli różnica jest i odczuwasz ją, może wynikać z sposobu wyjścia audio z BD.

Czy BD ma ustawienia wyjścia audio PCM itp?

 

Być może w Twoim ustawieniu BD dekoduje sygnał w swoim przetworniku który później trafia na drugi, stad różnica w barwie.

Zmierzysz. Sporo dodanych przez sprzęt zniekształceń harmonicznych parzystych - "ciepłe brzmienie". Odpowiednio zamieszana fazowość w górze pasma - "scena szeroka". itd. itp.

 

Nie rozmawiamy teraz o kablach. Upraszczanie kwestii odtwarzania do słowa "czytnik" brzmi dosyć zabawnie, więc nie chce mi się tego tematu rozwijać, bo widzę sporo musiałbym pisać, a nie mam tyle czasu.

 

Mozesz mi podac zestaw do odtwarzania muzyki, ktory zagra idealnie to co jest zapisane na nosniku i wytlumacz na jakiej podstawie tak twierdzisz. Nie slyszalem o tych miernikach mierzacych wszystko...

 

Skoro "audiofilski bezpiecznik" zmienia brzmienie to jak to jest, ze przy zgrywaniu nic sie nie zmienia? Czy trzeba miec hi-end do tego, czy "zwykly" sprzet do tego wystarczy.

 

Pytam z ciekawosci, bo brzmienie muzyki mnie bardziej interesuje niz klotnie o to czy kable graja czy nie. Jak bedziesz mial czas to poprosze, zebys mi napisal jak to wyglada. Zawsze dobrze jest poznac nowe opinie i moze czegos sie nauczyc. Specjalista od zgrywania czy plikow to na pewno nie jestem. Opieram sie tylko o swoj (subiektywny) sluch.

Wieza STEREO Technics :)

Nie slyszalem o tych miernikach mierzacych wszystko...

Ja też nie, więc nie wiem czemu o takich wspominasz :)

 

Skoro "audiofilski bezpiecznik" zmienia brzmienie

Jak ktoś ma urojenia, to i kolor oplotu kabla lodówki stojącej u sąsiada w piwnicy "zmienia" mu brzmienie.

 

Opieram sie tylko o swoj (subiektywny) sluch.

Zainteresuj się tematem auto-sugestii. Wielu ludzi "słyszy" różnice między różnymi kablami, tylko jak je widzi, a w ślepym teście nagle o dziwo przestają słyszeć - to dopiero MAGIA.

 

Poza tym dziwi mnie, że nierzadko kable "słyszą" posiadacze kiepskiego (pomimo, że drogiego) sprzętu (np. mają kolumny, których równomierność pasma nawet nie mieści się w granicach +-3dB, co jest dla nich OK, ale ostro "słyszą" wpływ bezpiecznika i przeszkadza im tani kabel, bo "kiepsko brzmi") - to po prostu hipokryzja.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.