Skocz do zawartości
IGNORED

Elementarna fizyka


Temper

Rekomendowane odpowiedzi

I większość geniuszy, przy przednim napędzie, zakłada lepsze opony na przód. No bo przecież przód ciągnie.

Nie jest to takie bardzo głupie, bo przy FWD przednie opony zużywają się dużo bardziej, skoro to na nich jest zarówno napęd, jak i hamowanie. Dlatego dobrze jest przekładać przód - tył po każdym sezonie. Chyba że ktoś woli zmieniać przednie częściej.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Przód jedzie po tej samej nawierzchni co tył, dodanie gazu spowoduje zerwanie przyczepności również na przednich kołach.

Odpowiedz sobie najpierw na pytanie, dlaczego ucieka tył?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy czteronapędowym powinno się przekładać opony, aby był możliwie równy bieżnik. Ja pisałem o przednim napędzie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Sprzęt jest dla muzyki. Nie odwrotnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy czteronapędowym powinno się przekładać opony, aby był możliwie równy bieżnik. Ja pisałem o przednim napędzie.

Równy bieżnik jest ważny w przypadku "AWD" zrobionego na Haldex'ie albo innym wynalazku tego typu. W przypadku porządnego międzyosiowego dyfra to już nie jest takie krytyczne.

 

Przedni napęd jednak zużywa przednie opony dużo szybciej, więc nie rozumiem po co ładować się w kłopoty z częstą wymianą przednich opon i parciejącym ze starości tyłem. Dopóki nie próbujemy jeździć na "slickach" ze szrotu, zakładanych na tył bo przecież mamy FWD, minimalnie więcej bieżnika z przodu nie powinno być mega szkodliwe dla stabilności i bezpieczeństwa.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego że kierujący nie dostosował prędkości do warunków jazdy.

Niezupełnie. Przy przednim napędzie tył ucieka po zdjęciu nogi z gazu przed zakrętem.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przedni napęd jednak zużywa przednie opony dużo szybciej, więc nie rozumiem po co ładować się w kłopoty z częstą wymianą przednich opon i parciejącym ze starości tyłem. Dopóki nie próbujemy jeździć na "slickach" ze szrotu, zakładanych na tył bo przecież mamy FWD, minimalnie więcej bieżnika z przodu nie powinno być mega szkodliwe dla stabilności i bezpieczeństwa.

Przy wymianie dwie nowe zakłada się na tył a tylne na przód. Ot cała filozofia.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Sprzęt jest dla muzyki. Nie odwrotnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym jednak przełożył koła z przodu na tył po pewnym czasie. Większość tych opon co oni sprzedają jest na taki trochę cieplejszy kilmat. Stara opona z tyłu straci właściwości i na deszczu zarzuci tyłem, co w przednim napędzie jest dość niespodziewane i nieprzyjemne, już wolę żeby mi przód wyjechał.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy wymianie dwie nowe zakłada się na tył a tylne na przód. Ot cała filozofia.

Z punktu widzenia stabilności w zakrętach itp. bardzo dobra strategia, jednak tylne opony więcej obrywają na krawężnikach i dziurach, dlatego jest większa szansa na jakieś pęknięcie oplotu i inne atrakcje tego typu, znacznie groźniejsze jeżeli nastąpią z przodu.

 

Poza tym mało bieżnika z przodu to jednak problemy na ośnieżonych górkach itp. Dla "kapelusznika" jeżdżącego na 50% możliwości to może być ważniejsze.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z punktu widzenia stabilności w zakrętach itp. bardzo dobra strategia, jednak tylne opony więcej obrywają na krawężnikach i dziurach, dlatego jest większa szansa na jakieś pęknięcie oplotu i inne atrakcje tego typu, znacznie groźniejsze jeżeli nastąpią z przodu.

 

Poza tym mało bieżnika z przodu to jednak problemy na ośnieżonych górkach itp. Dla "kapelusznika" jeżdżącego na 50% możliwości to może być ważniejsze.

 

Najbezpieczniej z takimi samymi oponami wszędzie, tym bardziej że przednie są ważniejsze przy hamowaniu. A obrywają też, np. przy hamowaniu na dziurach i na krawężnikach też. A i łatwiej wyczuć w kierownicy że z przednią oponą coś się dzieje nie tak.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zawsze i nie wszędzie jest bezpieczniejszy, ale lepsza reakcja na odjęcie gazu w początkach poślizgu to jest konkret.

 

Z drugiej strony pod mocno ośnieżoną górę przedni napęd poradzi sobie o wiele lepiej niż tylny, dlatego spór FWD vs RWD nigdy nie zostanie rozstrzygnięty.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W rajdach (trudne warunki) do 200KM bardziej się przyjął przedni napęd - jest łatwiej, mniej ryzykownie, każdy początkujący z tym sobie lepiej radzi. Tylnym też można, choć to dla pasjonatów i fanów mocniejszych wrażeń.

Na torach asfaltowych tylny, szczególnie przy większych mocach.

 

Wracając do RWD na rajdach, to jest taki kultowy filmik. Jak widać opony, przygotowane zawieszenie, niesamowite umiejętności i refleks, widowiskowość nie do podrobienia na FWD:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Misiomor powiedział o instynkcie zdejmowania nogi z gazu przy poślizgu.

Nie wiem.

Miałem ze trzy poślizgi i jakoś dociskało mi się gaz.

Żyję. Przedni napęd,

 

Z tymi wymianami opon to Melepeta ma racje...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Misiomor powiedział o instynkcie zdejmowania nogi z gazu przy poślizgu.

Nie wiem.

Miałem ze trzy poślizgi i jakoś dociskało mi się gaz.

Żyję. Przedni napęd,

 

Z tymi wymianami opon to Melepeta ma racje...

 

Trzymając lewą stopę na hamulcu w zakręcie cały czas hamujesz i przyspieszasz łącząc przyjemne z pożytecznym i kontrolujesz które kółka odzyskują przyczepność oraz swój poślizg.

 

Lewa stopa na hamulcu i prawa na gazie i masz dużą kontrolę nad tarciem opon, tutaj na kamerze jest takie ujęcie że widać nogi i kierownicę. Dodatkowo jak masz pincet kuni, to rozhamowujesz rozpędzone za mocno kółka.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W motocyklu nie wyobrażam sobie odpuścić gaz w zakręcie. Jest to dość niebezpieczne. A mam napęd na tył :)

 

Piotrze, ładnie ta beta się zachowuje na drodze. Jednak zwykli kierowcy jakoś nie potrafią ogarynać aut RWD. Widzę po wypadkach u mnie. BMW i Merce często lądują w rowach. Dużo częściej niż inne z przednim.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Zero krzemu w torze, to grać nie może ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W motocyklu nie wyobrażam sobie odpuścić gaz w zakręcie. Jest to dość niebezpieczne. A mam napęd na tył :)

 

Piotrze, ładnie ta beta się zachowuje na drodze. Jednak zwykli kierowcy jakoś nie potrafią ogarynać aut RWD. Widzę po wypadkach u mnie. BMW i Merce często lądują w rowach.

 

Bawiłem się kiedyś w ściganie na RWD. Jest dużo pracy za kierownicą i nogami, ale widowisko niezapomniane :) Potrzebne są do tego przede wszystkim fotele kubełkowe z zaciągniętymi pasami, żeby nie latać w kabinie. Tutaj taki stary filmik, 200KM BMW i mokry śliski asfalt w lesie :) 2007r, czas leci.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kuzyn ma BMW cabrio z 89r. ( nie wiem jaki model, nie znam się za bardzo ) ale wiem, że wsadził tam jakiś spory silnik.

Taki, że musiał kupić węższą chłodnice bo mu visco nie pasowało.

 

Jest zabawa tym autem :)

 

On ma oryginalne fotele. To na pewno.

 

To Ty śmigasz ? :)

 

Pozdrawiam

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Zero krzemu w torze, to grać nie może ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A propos fizyki, to e30 cabrio za tylnym prawym kołem miało z tyłu w bagażniku ciężarek zapobiegający wpadaniu nadwozia we wibracje. Progi były 2x większe jak w normalnym sedanie, ale i tak było giętkie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzymając lewą stopę na hamulcu w zakręcie cały czas hamujesz i przyspieszasz łącząc przyjemne z pożytecznym i kontrolujesz które kółka odzyskują przyczepność oraz swój poślizg.

Nie jeździłem prawie tylnionapędówkami ze względów praktycznych (jak jest dobra przyczepność to tylni napęd jest ok, jak się chcesz pobawić to jest super, ale jak masz po męczącym spotkaniu przejechać jeszcze 300km w śniegu z deszczem, to jest do dupy, bo trzeba dużo więcej pracy żeby samochód jechał w ogóle prosto) więc nie mam za dużo doświadczenia

 

Ale przy przednionapędówce hamujesz lewą noga w uślizgu podsterownym. Masz dwa powody hamowania lewą nogą:

1. Dociążasz dodatkowo przód (jak ujęcie gazu to za mało) więc odzyskujesz trochę przyczepności (całkiem sporo swoją drogą)

2. Dajesz równe obciążenie na mechanizm różnicowy, więc koło wewnętrzne hmm.. jak to napisać.. nie próbuje na siłę wyprostować toru jazdy (gdyby nie hamulec, jako mniej obciążone, w uślizgu dostaje więcej obrotów i próbuje wyprostować tor jazdy). Tylko przy dislach jest słabo bo wciśnięcie hamulca wyłącza gaz, trzeba zrobić hamulec i wcisnąć gaz jeszcze raz, co już zwykle tak obniża obroty silnika, że brakuje mocy na dociśnięcie hamulca gazem i jest d...a, manewr robi się tylko częściowo.

 

A jak masz uślizg nadsterowny, to trzeba skontrować i wyciągnąć gazem, albo wręcz urwać gazem przyczepność z przodu żeby nie obróciło samochodem (przejść z nadsterownego w boczny) i jak masz miejsce na manewr, to jesteś spowrotem na trasie :) A jak nie masz, to jesteś bokiem na barierach, co też nie jest taką złą opcją.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu porozmawiajmy o falach...

 

;-)

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poczekajmy zatem...

Samochód z napędem na tylną oś wyrusza z punktu A.

Z punktu B...

;-)

 

A na poważnie.

Mało w tych rozważaniach czystej fizyki. Bardzie dywagacje o prowadzeniu samochodu jako układu złożonego. Tu jest za dużo działań i układów sił aby rozważania były jasne.

 

Taki problem jak na początku wątku z hakiem:

Samochód stoi na podłożu z którym jego opony nie mają tarcia.

Czy jak kierowca ruszy na wprost i skręci kierownicę pojedzie wg. zamiaru kierowcy...?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.