Merging - Nadac/ Horus/ Hapi

[jbmar]

Kto to Pan Maciej z kolegami?

 

Tam coś o łosiach było, może o Orłosia chodzi...:)

[Gość Diogenes]

Niezależny testujący wstereo piszący w tym wątku, przypadkowo dobry kumpel Globtroter1 :)

To czemu, nie na niebiesko jako branża???

 

No, no ..faktycznie ..kolejny recenzent :))

" Chciałoby się powiedzieć – analogowy.Dla mnie to urządzenie właściwie bez wad, referencyjny DAC. Bez względu na cenę."

[Szymon1]

To czemu, nie na niebiesko jako branża???

Już zasmerfowany :)

 

Jaką prawdę? Jak coś nie gra to tak najpierw zmieniamy kolumny na S16Hz, jak dalej nie gra no cóż trzeba zmienić wzmacniacz, a najlepiej na Amplifona, jak dalej nie gra no cóż jak dalej nie gra no to już musi być akustyka. Taka prawda to g... prawda. Jak ktoś nie rozumie, że nie ma jednego przepisu na audio dla wszystkich to dopiero wczoraj zaczął składać systemy.

Panie my tu o przetwornikach rozmawiamy więc jak co to mam DCSa, znaczy podejrzany bo pewnie mi płacą :)

Zapomniałbym mam jeszcze McIntosha, Parasounda, Forsella i kilka innych przetworników. Jedna z firm już nie istnieje i nie ma kogo pociągnąć do odpowiedzialności.To już jest istna granda!

 

Diogenes wywal Amplifona jego posiadanie jest politycznie niepoprawne. Najgorsze, że wrogowie się okopali i w ten sam typ broni wyposażyli. Sly i Artuku widocznie są głusi. Kolega MarcinGD apeluje do Was!

[Gość Diogenes]

Bez komentarza ..

Szymon wkręcił Diogenesa , Rafała , ale to klakierzy ..ale wkęcił też Sly , Artuku i kilku innych...hmmm ..dobry bajerant z Niego.

[MarcinGD]

Już zasmerfowany :)

 

Panie my tu o przetwornikach rozmawiamy więc jak co to mam DCSa, znaczy podejrzany bo pewnie mi płacą :)

Zapomniałbym mam jeszcze McIntosha, Parasounda, Forsella i kilka innych przetworników. Jedna z firm już nie istnieje i nie ma kogo pociągnąć do odpowiedzialności.To już jest istna granda!

 

Diogenes wywal Amplifona jego posiadanie jest politycznie niepoprawne. Najgorsze, że wrogowie się okopali i w ten sam typ broni wyposażyli. Sly i Artuku widocznie są głusi. Kolega MarcinGD apeluje do Was!

 

O przetwornikach to bylo na poczatku. Teraz jest pier..... o zlym dystrybutorze nie wypozyczajacego sprzetu szlachcie z AS. I nie przekrecaj moich wypowiedzi. Nie mowie ze S16 i Amplifon to gowna, ale twoje wciskanie tych dwoch marek przy kazdej nadarzajacej sie okazji smierdzi na odleglosc.

[Szymon1]

... smierdzi na odleglosc.

Wodę z mydłem zalecam.

[pmcomp]

Wiecie co, mam głęboko w doopie ten "test". Nie napisze tu ani literki nt. Hapiego. Wziąłem ten DAC na odsłuch tylko i wyłącznie dlatego, że mam zamiar kupić DAC lepszy niż mam, a mam Audio Note DAC4 i Mytek Stereo 192 DSD i Weiss Engieering. Ale koniecznie z wejściem zegara. Piszcie sobie co chcecie. W weekend zawita także Mytek Manhattan, który miałem juz u siebie.

W Wy pławcie się w swoim audiofilskim sosie. To forum jest chore. Każdy wątek jest chory. Ludzie zamiast cieszyć się muzyką i sprzętem skaczą sobie do oczu, wyzywają, plują, jazgoczą.

MAM DOŚC !!!

Mój system i to MNIE ma się podobać, a nie całemu audiostereo, nie Wam.

Masza kiedyś dobrze napisał, wszyscy ścigają sie na długosć fajfusa. Miejcie sobie najdłuzszego.

 

A tłumaczyć się z niczego nie mam zamiaru. Napisałem o opłacie za wizytę po to aby inni potencjalni klienci mieli tego świadomość.

Jesli uda mi sie posłuchać Hapiego i wpasuje się w moje gusta i upodobania to zostanie ze mną. Jesli nie to wróci. Takie sa rynkowe zasady.

Globtroter1 ... tak, zapłacę kaucję co chyba oczywiste.

[Gość Diogenes]

Piotrek , bo potrzebne są " podkładki dystansowe" ...część interlokutorów tego nie rozumie i traktuje każdy wpis osobiście ..i bezpośrednio.

Przecież to tylko audio , a to tylko przedmioty , nic więcej ..

Ludzie biorą niepotrzebnie do siebie , każdy " śmiszny " wpis .

Nie ma co się spinać ;))

Spinać to może się branża , bo z tego żyje;)

[Miroslav1]

''to forum jest chore''.... nie jest tak......jeżeli w sklepie kupisz nieświeże mleko to jesteś wkurwiony na krowę?

....tak jak Diogenes radzi.....''nie ma co się spinać '' ;-)

[pmcomp]

Nie, ale patrząc na analogię do opisu mojego przypadku, według co poniektórych adwersarzy winny zakupu nieświeżego mleka jest ... klient.

I to jest chore bo domaga się ... świeżego. Śmiał chcieć świeże i do tego jeszcze żeby sprzedawca sie usmiechał. A jak chciał spróbować to ... jakis dziwny jest. Jak za PRLu powinien brać co dają bo towarzysz Gierek przeciez powiedział i napisano w Trybunie Ludu, że to mleko jest najlepsze. Bo inne sa z impeialistycznego zgnilego zachodu.

[Gość Diogenes]

''to forum jest chore''.... nie jest tak......jeżeli w sklepie kupisz nieświeże mleko to jesteś wkurwiony na krowę?

....tak jak Diogenes radzi.....''nie ma co się spinać '' ;-)

Przecież forum to ludzie ...biali , czarni , młodzi , starzy ...mądrzy i " mondrzy "

Trzeba trochę tolerancji i dystansu , wtedy nic nie boli :)))

Mirek to inteligentny facet i rozumie , choć ma Harbethy ..ale ma też poczucie humoru;))

 

Aha ... no i jest jeszcze Szymon....:////

 

[Miroslav1]

..z forum odeszła duża grupa wartościowych chłopaków, zostali tylko Ci których nawet kijem nie przegonisz ;-)

...i nie ma co skakać sobie do gardeł.....

[cir]

nie tyle odeszła co nie pisze bo nie ma zamiaru przystepować do jednej z dwoch wiodacych partii a tak ostatnio podobno trzeba

mimo wszystko proponuje wpisy w temacie , wpisy czysto personalne lub mieszane :) beda skutkowaly banami

[Gość Diogenes]

..z forum odeszła duża grupa wartościowych chłopaków, zostali tylko Ci których nawet kijem nie przegonisz ;-)

...i nie ma co skakać sobie do gardeł.....

Ale czytają, czytają i na priv czasem napiszą;))

Dobra ..bo ban będzie:///

 

[Jacek.]

, choć ma Harbethy ..

 

Herberty jakie by nie były to jednak zostały zestrojone przez ludzi którzy coś osiągnęli w tym temacie...

Czy kolega Diogenes może powiedzieć to samo o swoich głośnikach?

[Gość Diogenes]

 

 

Herberty jakie by nie były to jednak zostały zestrojone przez ludzi którzy coś osiągnęli w tym temacie...

Czy kolega Diogenes może powiedzieć to samo o swoich głośnikach?

Moje tak nie grajom..:))

Dzizasss..nic nie dotarło ..:////

[globtroter1]

Panowie, nie wiem jak moderacja, ale ja zaczynam banować!

Proszę ponownie o merytoryczne wpisy w temacie wątku i oszczędzenie wszystkim opisu osobistych problemów emocjonalnych i egzystencjalnych. :)

[piotr112]

Wiecie co, mam głęboko w doopie ten "test". Nie napisze tu ani literki nt. Hapiego. Wziąłem ten DAC na odsłuch tylko i wyłącznie dlatego, że mam zamiar kupić DAC lepszy niż mam, a mam Audio Note DAC4 i Mytek Stereo 192 DSD i Weiss Engieering. Ale koniecznie z wejściem zegara. Piszcie sobie co chcecie. W weekend zawita także Mytek Manhattan, który miałem juz u siebie.

W Wy pławcie się w swoim audiofilskim sosie. To forum jest chore. Każdy wątek jest chory. Ludzie zamiast cieszyć się muzyką i sprzętem skaczą sobie do oczu, wyzywają, plują, jazgoczą.

MAM DOŚC !!!

Mój system i to MNIE ma się podobać, a nie całemu audiostereo, nie Wam.

Masza kiedyś dobrze napisał, wszyscy ścigają sie na długosć fajfusa. Miejcie sobie najdłuzszego.

 

A tłumaczyć się z niczego nie mam zamiaru. Napisałem o opłacie za wizytę po to aby inni potencjalni klienci mieli tego świadomość.

Jesli uda mi sie posłuchać Hapiego i wpasuje się w moje gusta i upodobania to zostanie ze mną. Jesli nie to wróci. Takie sa rynkowe zasady.

Globtroter1 ... tak, zapłacę kaucję co chyba oczywiste.

Nie przejmuj się tak,u nich tak Lipnie gra:)))

[pmcomp]

Ten post pisze jako kompletne wyjasnienie sytuacji oraz ku przestrodze potencjalnych klientów na urządzenia Merginga od polskiego dystrybutora. Załaczam tez korespondencję. Życze miłej lektury.

 

Piotr

 

 

 

HISTORIA:

 

Dystrybutorem oferującym produkty szwajcarskiej firmy Merging, czyli Nadaca i Hapiego, jest firm ProfiAudioIP. Szefem czyli CEO jest Pan Igor Pogorzelski. Dane te publicznie dostępne są na stronie Merginga.

I z tym Panem miałem przyjemność kontaktować sie najpierw telefonicznie, potem osobiście w Jego biurze, a potem mailowo.

 

Podczas pierwszej rozmowy telefonicznej ok. 3 tygodnie temu Pan Pogorzelski podał mi ceny na Nadaca i Hapiego, cytowałem je na audiostereo, są w postach powyżej. Przypomnę: Nadac 35 tys zł netto, Hapi za kartą DA8P 15 tys netto. Juz wtedy wyraziłem chęć przesłuchania Hapiego w moim systemie.

 

Podczas osobistego spotkania w tym tygodniu Pan Pogorzelski rzetelnie odpowiedział mi na moje techniczne pytania i wątpliwości. Umówiliśmy sie na odsłuch u mnie w piatek czyli jutro. Miał przywieźć na odsłuch Hapiego oraz aby nie tracić czasu konieczne okablowanie (Hapi ma wejścia i wyjścia w standardzie DB-25) oraz juz skonfigurowany komputer. Dlaczego Hapiego? ponieważ 35 tys plus 23% VAT jest zdecydowanie poza moim budgetem. W przypadku gdyby urządzenia spotkały sie z moim zainteresowaniem pod katem dźwiekowym umówilismy sie, że za kaucją Hapi będzie mógł pozostać u mnie do poniedziałku na bardziej szczegółowe odsłuchy i porównania. Tuż przed samym wyjściem Pan Pogorzelski wystrzelił z ofertą sprzedażową. Zaoferował mi do natychmiastowej sprzedaży Nadaca w wersji 8-o kanałowej za ... uwaga ... 5000 EUR netto czyli ok. 21,5 tys zł netto. To 38,5% rabatu. Bardzo solidny rabat jak na rynek audio pro i jak najbardziej normalny jak na konsumencki rynek audio hi-end. Cena wydawała sie interesująca, to już zrobił się mój budget więc umówiliśmy sie, że w piątek przyjadą do mnie i Nadac i Hapi.

 

We wtorek otrzymałem od pana Pogorzelskiego maila gdzie pisze, cytuję:

 

"Szanowny Panie Piotrze

dziękuję za wczorajszą miłą rozmowę.

Otrzymałem dzisiaj sygnał od jednego z moich klientów, że planuje zakup przetwornika NADAC w wersji 8 kanałowej po 25 października.

W tej sytuacji nie powinienem tego egzemplarza używać do testów u innych klientów.

Sądzę, że nie ma potrzeby udowadniać klasy tego sprzętu. Pisano tym na forach i nasi klienci, którzy kupili te produkty są zachwyceni i nikt z nich żadnego urządzenia nie zwrócił.

Z wczorajszej rozmowy wywnioskowałem, że dla Pana lepszy byłby NADAC.

Z drugiej strony, być może jest on dla Pana za drogi.

Proponuję zatem dużą zniżkę na egzemplarz 8 kanałowy, o ile ma Pan środki i jest tym sprzętem poważnie zainteresowany.

Mogę udzielić na egzemplarz, który mam, zniżki wyjątkowo do 30%.

Zapłaci Pan 6200 Euro plus VAT zamiast 8900 Euro.

O ile się Pan zdecyduje, zamontujemy Panu ten sprzęt w domu, zainstalujemy oprogramowanie Emotion do odtwarzania muzyki wysokiej definicji i wszystko co potrzebne dla obsługi w sieci LAN z tableta i smartfona.

Otrzyma Pan też 5 lat gwarancji.

O ile jest Pan bardziej zainteresowany wersją studyjną , modularną, może Pan zakupić HAPI z jedną kartą 8 kanałową klasy Premium

kompletem kabelków i oprogramowania oraz 3 letnią gwarancją w cenie 4800 Euro plus VAT.

Jak widać, różnica jest niewielka i wynosi tylko 1400 Euro, więc mniej niż wysokiej klasy High End wzmacniacz słuchawkowy lub wypasiony symetryzator sygnałów z formatu profesjonalnego na konsumencki.

O ile się Pan zdecyduje, wystawię fakturę końcową i przyjadę do Pana z wybranym sprzętem w piątek na umówioną godzinę

miłego dnia

Igor Pogorzelski General Manager CEO

ProfiAudioIP"

 

Hmmmm.

W tym momencie zapaliło mi sie w głowie małe, czerwone światełko. Poczułem, że juz podczas naszego spotkania starano mi sie "wcisnąć" Nadaca. Magnesem miała być rewelacyjna cena. Ponieważ pracuje w sprzedazy od zawsze na mnie takie sztuczki nie działają. Do tego stwierdzenie w mailu, które wyboldowałem (sic!), rzeczywiście, miliard much nie może się mylić. Wszyscy czytelnicy tego portalu widzą jak działa branża, marketing, recenzje, fora itp. Dalej stwierdzenie, o ile ma Pan środki. Kwestionowanie sytuacji finansowej potencjalnego klienta na podstawie jednego spotkania nie jest dobrą strategia sprzedażową, pisze ze swojego doświadczenia. Mozna sie srogo zdziwić. Czyli juz oferta nie 5000 EUR tylko 6200 EUR. Druga stara sztuczka, pieerwszy sprzedany, jeszcze jedna wyjatkowa okazja w gorszej ale dalej rewelacyjnej cenie. Druga czerwona lampka zapaliła sie w mojej głowie. Sprzedawca chce sprzedać za wszelka cenę. No i na koniec oferta na Hapiego, 4800 EUR. Oprogramowanie dawane jest w cenie urządzenia, dwa zestawy kabli wg. cen z netu to ok. 200 USD. powiedzmy, że sam Hapi kosztuje 4600 EUR czyli ok. 20 tys zł netto. Listowa cena urządzenia to 18 tys zł netto, pisałem wcześniej. W tym momencie zapala mi sie trzecie czerwone światełko. Kolekna sprzedażowa sztuczka. Podnieś cenę na to co klient chce i obniz na co innego co ty chcesz sprzedać. I na koniec kuriozum: przyjadę do pana na odsłuch z faktura końcową. czyli przed odsłuchem klient ma podjąć decyzję. Gdybym był sk***ysynem to potwierdziłbym te warunki, a potem w piatek po odsłuchu zmienił zdanie.

 

Na ten mail odpowiedziałem, cytuję:

"Witam serdecznie.

Dziękuję za kontakt, wczorajsze spotkanie i ofertę.

Tak jak wczoraj rozmawialiśmy, zanim przejdziemy do pieniędzy chciałbym posłuchać urządzenia w swoim systemie.

Nie chciałbym aby jakiekolwiek upusty czy inne warunki finansowe wpływały na moją percepcję klasy tego urządzenia inaczej niż przez muzykę.

Czy nasze spotkanie w piątek o 14-ej jest nadal aktualne?

Pozdrawiam serdecznie.

Piotr"

 

Oto odpowiedż, cytuję:

"panie Piotrze

proszę o dwie informacje:

1. proszę przesłać listę urządzeń do których mielibyśmy podłączyć NADAC lub HAPI

2. proszę o informację czy posiada Pan środki aby wpłacić kwotę wadium w wysokości 6200 Euro plus VAT -

faktura pro forma w Euro lub PLN wedle Pana wygody.

pozdrawiam

Igor Pogorzelski"

 

Kolejna czerwona lampka. Pytanie czy sprzet będący w posiadaniu klienta jest godzien do podłączenia Merginga. na marginesie podczas naszego spotkania opowiadałem panu Pogorzelskiemu jakim sprzetem dysponuje ale chyba nie słuchał zbyt uważnie mają na cyelu wyłącznie wciskanie mi Nadaca. Nt. pieniędzy juz napisałem.

 

Oto moja odpowiedź, cytuję:

"Witam,

Czy rozumiem, że bada Pan moją wiarygodność finansową poprzez posiadany sprzet?

Tor analogowy z wejściami niezbalansowanymi RCA. Źródło cyfrowe z wyjście AES/EBU na XLR. Mam nadzieje, że to wystarczy

Czy do zaproszenia Pana na pokaz potrzebne jest wadium? Jeśli poproszę Pana o pozostawienie jednego z tych urządzeń na weekend dostanie Pan równowartość w gotówce.

Czy myśli Pan, że zawracałbym sobie i Panu głowę nie znając cen urządzeń i oczekiwanego poziomu grania?

Ponawiam swoje pytanie.

Piotr"

 

Oto odpowiedź gdzie wyszła sprawa opłaty za przyjazd, cytuję:

"Panie Piotrze

To proste

Standardowa gwarancja to 12 miesięcy

Rozszerzenie do 36 miesięcy podnosi cenę o 20%

Na rynek HFi sprzedajemy Horusa lub Hapi wyłącznie

Z pakietem gwarancji 36 miesięcy, bo to specyficzny

Rynek

Dochodzą kabelki i koszty konfiguracji Hapi,

Bo nie ma on wyjść niesymetrycznych

To wszystko składa się na cenę jaką podałem

Co do testów słuchowych

O ile nie wystarczą Panu świetne recenzje tego sprzętu

Zarówno z Polski jak ze świata

To musimy wiedzieć do jakiego sprzętu

Jakiej klasy i jakiej marki chce Pan to podpiąć

I dopiero wtedy wyrazimy zgodę lub nie na testy słuchowe

Nasz czas jest drogi.

Moja godzina pracy to 50 Euro plus Vat

Bo jesteśmy płatnikiem VAT

Czas, jaki muszę Panu poświęcić to około 12 godzin

Raz aby do Pana pojechać i spędzić kilka godzin

Drugi raz aby pojechać i odebrać sprzęt

Którego być może Pan nie kupi.

Moja praca to zatem 600 Euro plus VAT

O ile Pan kupi jedno z tych urządzeń dostanie Pan zniżkę

W kwocie 600 euro plus VAT

O ile Pan nie kupi tego sprzętu zwrócę wadium

Ale zatrzymam kwotę 600 Euro plus VAT

Jako moje wynagrodzenie za konsultacje.

O ile Panu odpowiada ta propozycja wystawię fakturę

Na 600 Euro netto płatne z góry

Czekam też na listę sprzętu

Wadium to 6200 Euro za Nadaca i lub

4500 Euro za Hapi

Oczekuję, że wpłaci mi Pan wadium najpóźniej w piątek

Przed rozpoczęciem montażu.

Pozdrawiam

Sent from iPhone. Igor Pogorzelski"

 

Ciekawe prawda? teraz już pieć czerwonych lamp wali mi w głowie na czerwono. Dlatego w tym momencie zdecydowałem się na wpis na AS, które wywołał taką burzę. mam nadzieję, że huragan wywoła cały ten post. To proste, dlaczego nie wcisnąc klientowi dodatkowych dwóch lat płatnej gwarancji skoro tego nie oczekuje? Bo przecież rynek HiFi czy hi-end jak kto woli jest specyficzny. Kuriozum?: jesli poda nam Pan klase i marki sprzetu to dopiero wtedy wyrazimy zgodę lub nie na testy odsłuchowe. Wpłacenie wadium przed montażem? jakim montażem, ja jeszcze nic nie kupiłem. Jeszcze nie wyraziłem chęci na to aby sprzęt pozostał u mnie za kaucją na weekend bo go jeszcze u siebie na oczy i uszy nie widziałem. A może prawdziwe jest stwierdzenie podane juz przez kogoś powyżej: klient wpłacił wadium ale mu go nie oddamy. Niech sobie zostawi urządzenie. Niech ma. Może za daleko się posuwam ale logiczny ciąg zdarzeń przedstawiłem i takie podejrzenia nie są bezpodstawne.

 

W odpowiedzi, cytuję:

"Panie Igorze,

pozwoli Pan, że teraz ja podejdę do temtu "sprzedażowo".

Proponuje Panu za Hapiego z dodatkową kartą DA8P (listowa cena 15.000 złotych netto podana przez Pana) kwotę 9.300 zł netto.

Dlaczego tyle? To dokładnie taki sam rabat ... 38% jaki zaoferował mi Pan podczas naszego spotkania na Nadaca (cena sprzedaży 5000 EUR).

Bez dodatkowej gwarancji, bez kabelków, bez Pana konsultacji i czasu. W ciemno. Tyle jestem w stanie zaryzykowac bez odsłuchu. Wtedy sam będę się martwił czy Hapi nadaje sie do mojego sprzętu czy nie.

Podczas naszej rozmowy zapewne zorientował się Pan, że znane mi są warunki handlowe panujące na rynku consumer electronics, audio hi-end i audio pro. A jeśli chodzi o rynek pro i XXXXXXXX (wycięta nazwa mojego pracodawcy) mają takie sprzętu w swoich studiach mnóstwo. To oczekiwanie rabatowe nie jest więc z sufitu. Mogę obiecać, że ten poziom rabatu pozostanie pomiędzy nami.

Odbiór własny. Płatność gotówką.

Czy to jest dobra propozycja? Bardzo proszę ocenić.

Pozdrawiam serdecznie

Piotr"

 

Oto odpowiedź:

"panie Piotrze

niestety nie mogę się na to zgodzić, gdyż nie mam takich upustów od producenta na HAPI.

Takie warunki mogę proponować wyjątkowo i jednorazowo tylko na NADACa, w odniesieniu do tego konkretnego egzemplarza i

w tej chwili jedynie. Był on sprowadzony do Polski w sierpniu w ramach promocji producenta i na ten jedyny egzemplarz mogę dać taki upust.

W przypadku HAPI to co mogę Panu zaoferować to 5% upustu przy przedpłacie 100% do piątku.

cena jest taka: podaję ceny w Euro aby była jasność, że nie manipuluję kursami: Ceny są światowe - zapłaci Pan dokładnie tyle samo w każdym zakątku planety, tylko ryzykuje Pan u mnie zaś nie ma żadnego ryzyka, bo sprzęt Pan widział i może być Pana w piątek.

Ceny na HAPI

HAPI Base 1980 Euro netto

karta wyjściowa Premium IOM-HORUS-DA8P 1350 Euro netto

koszty transportu i opłat importowych ze Szwajcarii: 120 Euro netto

Cena razem: 3450 Euro plus VAT

gwarancja 12 miesięcy

ceny kabli liczone dodatkowo

ceny konfiguracji, instalacji sterowników oprogramowania Ravenna EasyConnect - liczone dodatkowo

Cena łącznie : według kursu zakupu Euro w banku Millennium 4.56 zł za Euro wyniesie: 15,732 zł plus VAT 23%

Upust przy przedpłacie do czwartku do godziny 15 wyniesie 5% czyli 786,60 zł

cena po upuście: 14 945,40 zł plus VAT 23% cena brutto: 18 382,84 zł

O ile Pan przeleje te środki do czwartku,

A. sprzęt wysyłam kurierem DPD w piątek, otrzymuje Pan w poniedziałek lub:

B. Sprzęt przywożę do Pana i razem konfigurujemy i ustawiamy.

Wgrywam Panu oprogramowanie, sterowniki na Mac OS, Ravenna Easy Connect i przeprowadzam podstawowe szkolenie z obsługi.

Ta usługa będzie kosztować dodatkowo 800 zł plus VAT 23%

O ile jest Pan zainteresowany zakupem u nas kabli przejściówek kosztują one:

450 zł brutto - kabel do złącza cyfrowego AES3 i 450 zł do karty wyjść analogowych.

Oba kable zakończone wtykami XLR

pozdrawiam

Igor Pogorzelski

 

O ile przeleje Pan środki do czwartku. Czyli odsłuch tylko po przedpłacie za sprzet.

Po tym mailu zezłoszczony wziąłem za słuchawkę i zadzwoniłem. Ponownie ustaliliśmy, że pan Pogorzelski przyjedzie do mnie w piątek i przywiezie Hapiego. Nie policzy 600 EUR za wizytę. W drodze wyjatku (sic!). Jeśli zdecyduję się zostawić Hapiego na weekend zapłacę kaucją gotówka za pokwitowaniem z dokładnym opisem szczegółów: za co, kwota, sprzet, kiedy zwrot itp. W podsumowaniu wysłałem maila, cytuję:

 

"Panie Igorze,

 

Cieszę się, że udało nam się dojść do porozumienia . W nawiązaniu do naszych ustaleń zapraszam do siebie w najbliższy piątek na godz. 15.00.

Adres: XXXXXX (tu podałem adres)

Zapraszam serdecznie.

Pozdrawiam

Piotr"

 

Wczoraj późno wieczorem otrzymałem takiego maila, cytuję:

 

"szanowny panie Piotrze

właśnie wróciliśmy z moim współpracownikiem z Białegostoku.

Pokazywaliśmy HAPI w Telewizji.

Mają tam system DAW Pyramix tego samego producenta.

Dyrektor techniczny poprosił po testach słuchowych o zostawienie HAPI z kartą Premium i wystawienie faktury, bez zniżek.

Nie mam dla Pana sprzętu.

Kolejny egzemplarz dla Teatru Syrena będę miał za trzy tygodnie.

Odnoszę też wrażenie, że jest Pan tylko zainteresowany posłuchaniem HAPI bez planów zakupu, a my jesteśmy zainteresowani sprzedażą.

Mamy zatem sprzeczne interesy.

O ile podejmie Pan decyzję o zakupie HAPI lub NADAC sprowadzę dla Pana ten sprzęt ale już bez zniżek.

pozdrawiam serdecznie

Igor Pogorzelski"

 

 

Mamy zatem sprzeczne interesy? Heh. Wyśmienite. Kuriozum. Sukces w sprzedaży to win-win Panie Prezesie. Nie ma nic gorszego co może zrobic sprzedawca niz ocena kupującego mu przekazana. Możesz mysleć w duszy, że pmcomp jest sk***ysynem, który chce sobie posłuchać urzadzenia za darmo ale NIGDY, PRZENIGDY nie wolno tego okazać klientowi. On i tak to wyczuje bo zadziała teoria dwóch gór lodowych. Proponuje Panu trochę szkoleń z technik sprzedażowych. Ma Pan swój wiek więc wydawało mi sie, że tak oczywiste rzeczy Pan wie.

 

A wystarczyło przyjechać do mnie i na 90% HAPI byłby sprzedany. Heh.

 

Czyli odsłuch jutro sie nie dobędzie. tzn. odbędzie się. będzie słuchany Mytek Manhattan. A może też Atlantic z wejściem zegara od Łukasza Fikusa.

Do tego dochodzą trzy DACki bedące w moim posiadaniu. Dopiero na bazie takiego porównania można podjąć decyzję, kóry najlepiej wpasowuje sie w system i który zakupić. niestety Pan Pogorzeslki za wszelka cene próbował wcisnąć mi najpierw Nadaca, a potem Hapiego. nawet w tym ostatni mailu na samym końcu.

 

Odpisałem, cytuję;

"Panie Igorze,

Odniósł pan mylne wrażenie. Wyraziłem się bardzo jasno. Nie kupie urządzenia bez odsłuchu. I kupie tylko i wyłącznie w przypadku gdy spełni moje oczekiwania.

Cała sytuacja zostanie opisana na forach internetowych. Dał mi Pan dużo pisanego materiału, który zostanie zacytowany.

Bardzo ciekawi mnie czy Pana podejście do klienta spodoba się potencjalnym klientom z rynku konsumenckiego. Ocenę pozostawiam im.

Nie omieszkam też przesłać naszej korespondencji do Merginga do Szwajcarii. Zapewne będą zainteresowani podejściem polskiego dystrybutora do rynku konsumenckiego w Polsce i do klienta w ogólności i w szczególności.

Proponuje przeczytać jeszcze raz korespondencję, którą wysłał Pan do mnie, będzie Pan wiedział co mam na myśli.

I niech Pan zapamięta na przyszłość coś o czym powinien Pan wiedzieć: JEDEN NIEZADOWOLONY KLIENT TO GORZEJ NIŻ 10-U ZADOWOLONYCH !!!

A w tym przypadku nie będzie to moja ocena tylko Pańskie słowa, które zostaną dokładnie zacytowane.

Pozdrawiam i życzę SAMYCH sukcesów w sprzedaży.

Piotr"

 

 

PODSUMOWANIE:

 

Otóż Panie Pogorzelski. Zapewne i tak przesłucham Hapiego ale ... nie z polskiej dystrybucji. Na szczęście Merging jest reprezentowany w całej Europie. Już jeden z kolegów musiał go sprowadzać na odsłuch z Niemiec.

Jest to znakomite urządzenie warte uwagi i zainteresowania (nawet pomimo tego obrzydliwego zasilacza wewnątrz za dwa dolary). Pańskie zaślepienie i chęć sprzedaży w stylu wciskania na siłę wszelkimi metodami jest dla mnie żenujące. Oczekuje przynajmniej słowa PRZEPRASZAM.

gdyby czytał Pan fora dokładniej to znalazł by Pan dużo informacji, że chcę kupić DACa z wysokiej półki z wejściem zegarowym. A teraz ... przepadło.

 

 

Na koniec, przed chwilą, dostałem jeszcze jednego maaila, już bez szanowny czy pozdrawiam, cytuję:

 

"Czytuję fora

Ale oczywiście jesteśmy w kontakcie.

Sprzęt naprawdę sprzedałem wczoraj

Sent from iPhone. Igor Pogorzelski"

 

 

Nie rozumiem po co mamy być w kontakcie?

 

 

Wnioski z całej historii pozostawiam czytelnikom i userom audiostereo.pl.

 

Pozdrawiam

 

Piotr

 

 

 

PS. ponieważ kontakt miał miejsce nie z osoba prywatna tylko z firmą ProfiAudioIP i z jej Prezesem podałem imię i nazwisko Prezesa Pana Igora Pogorzelskiego. Dane te sa publicznie dostępne. Z tego samego powodu zacytowałem korespondencję. Nie odbyła sie ona za pośrednictwem portalu AS więc nie jest to naruszeniem regulaminu. Nie jest to też korespondencja prywatna tylko biznesowa. Ta korespondencja jest przedstawieniem zaistniałych faktów. Moje subiektywne komentarze jako potencjalnego, biznesowego klienta są niejako z boku, można je oddzielic od cytowanej korespondencji i skupić sie wyłącznie na pisanych faktach.

[jello]

Łał, z grubej rury...

[Szymon1]

Pan Igor mi wciskał ten sam kit o wielkim zainteresowaniu i kolejce chętnych, przecież to śmierdzi z daleka. Chodzi o łatwy zarobek kilku tysięcy. Takie firmy nie powinny istnieć na rynku to jest kpina z klienta.

Pisałem w tej kwestii do producenta ale ma w 4 literach Polskich klientów.

 

Pmcomp wystaw Panu Igorowi fakturę na 1200 euro + vat za poświęcony czas i odsłuch w profesjonalnym systemie, dolicz 200 euro + vat za kawę i miejsce parkingowe.

[MarcinGD]

przecież to śmierdzi z daleka.

 

Zacytuję w tym wypadku. Wodę z mydłem zalecam.

[Rafał.M]

Pan Igor mi wciskał ten sam kit o wielkim zainteresowaniu i kolejce chętnych, przecież to śmierdzi z daleka. Chodzi o łatwy zarobek kilku tysięcy. Takie firmy nie powinny istnieć na rynku to jest kpina z klienta.

Pisałem w tej kwestii do producenta ale ma w 4 literach Polskich klientów.

 

Pmcomp wystaw Panu Igorowi fakturę na 1200 euro + vat za poświęcony czas i odsłuch w profesjonalnym systemie, dolicz 200 euro + vat za kawę i miejsce parkingowe.

pmcop.

Bardzo pouczająca lektura.

I gdzie teraz są Ci , wszyscy obrońcy i adwokaci szanownego Pana Dystrybutora. Dziadostwo, Żenada i Kpina.

[jar1]

Dość trudno jest zawrzeć umowę kupna/sprzedaży pomiędzy dwoma sprzedawcami :)

[pmcomp]

A najgorsze, że zapomniałem się dopytać, czy oba Mergingi obsługują DoP (dla niewtajemniczonych DSD over PCM czyli DSD na wejściach SPDIF i AES/EBU). Bo nawet mój Mytek za 5 tysiów takie sygnały przyjmuje, a oba playery plików potrafią go wysłać.

[Szymon1]

A najgorsze, że zapomniałem się dopytać, czy oba Mergingi obsługują DoP (dla niewtajemniczonych DSD over PCM czyli DSD na wejściach SPDIF i AES/EBU). Bo nawet mój Mytek za 5 tysiów takie sygnały przyjmuje, a oba playery plików potrafią go wysłać.

Mogę zapytać Pana Igora w Twoim imieniu, jesteśmy na stopie koleżeńskiej :)

Wyznaje on zasadę klient nasz Pan.

[MarcinGD]

Wszystko jest napisane w instrukcji dostępnej na stronie Merging. Interesujecie się urządzeniem za kupę szmalu i czytać się nie chce, pewnie za dużo stron po angielsku. Widać że jesteście mocno zainteresowani urządzeniem, ale nie od tej strony co trzeba.

[pmcomp]

O DoP nie ma ani literki. A to, że nie jest napisane to nie znaczy, że nie obsługuje. Choć wątpię bo Merging promuje Ravennę i to ma byc jedyna słuszna droga do transmisji sygnałów DSD.

I właśnie po to jest odsłuch, żeby takie rzeczy sprawdzić. Mytek w instrukcji opisuje, że DoP przyjmowany jest przez SPDIF coaxial. A jest też przyjmowany przez optical i AES/EBU, co musiałem sprawdzić sam. BTW Mytek ma rewelacyjny support techniczny w Polsce, gdzie siedzą fachowcy, a nie marketingowcy.

[misio1973]

Często jest tak że jak ktoś ma kasę na tak drogie zabawki to nie ma czasu czytać instrukcji i za dużo czAsu na zabawę bo tak dużą kasę zarobić łatwo nie jest i wymaga to zaangażowania sporo czasu.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[MarcinGD]

O DoP nie ma ani literki. A to, że nie jest napisane to nie znaczy, że nie obsługuje. Choć wątpię bo Merging promuje Ravennę i to ma byc jedyna słuszna droga do transmisji sygnałów DSD.

I właśnie po to jest odsłuch, żeby takie rzeczy sprawdzić. Mytek w instrukcji opisuje, że DoP przyjmowany jest przez SPDIF coaxial. A jest też przyjmowany przez optical i AES/EBU, co musiałem sprawdzić sam. BTW Mytek ma rewelacyjny support techniczny w Polsce, gdzie siedzą fachowcy, a nie marketingowcy.

Czyli instrukcji nie przeczytałeś. Strona 11 jest napisane z jakimi systemami masz dop. Potem strona 15 co przyjmuje jakie wejście. Ravenna dsd do 256 w dop jak już było na stronie 11. A to co cię interesuje po spdif czy też Aes/ebu nie przyjmuje dsd więc możesz sobie przestać zawracać głowę tym przetwornikiem jeśli jest to dla ciebie priorytetem.