Loudness war :(

[GuruForA]

Kizia, bo to nowa plyta. Mam ja w wersji eurpoejskiej...tez kiszka. Tak samo wydania TOCP albo WPCR

Co do Jarre, to mnie pocieszyłeś bo już myślałem że tylko tak wydanie Japońskie ma. -:)) Pozdrawiam.

Co to za pocieszenie..?

..jak nie ma dobrych wydań danej płyty to trzeba się raczej martwić..

..co to będzie dalej..

[Huberto1984]

 

Stereotyp i mitologizowanie. A coś takiego jak Modern Talking i podobne, italo disco, euro dance z lat 90. Myślę, że to się bardzo dobrze sprzedawało a kręcenia tyłkiem przy tym było pod dostatkiem.

 

Ale wiekszosc tego, co sie sprzedawalo Bon Jovi, Queen, Jackson, Guns and Roses, The Police to czysta muzyka i sprzedaje sie nawet teraz. Modern Talking raczej juz nie robi takiej furory starymi kawalkami jak pondczasowe Queen czy Pink Floyd, Sting. To sie zawsze sprzeda. Do tego popatrzec wystarczy na liczby sprzedanych plyt i download. Adele to wyjatek...prawie cala reszta to little mix, bieber, taylor swift, katy perry itp...90% chlamu 10% muzyki. Wlaczasz MTV a tam dupy na ekranie...i tak wszedzie...to jest show a nie muzyka. Wiekszosc nawet koncerty wali z playback, bo spiewa za nich komputer. Jak Mili Vanili :)

[jezz]

Do tego popatrzec wystarczy na liczby sprzedanych plyt i download. Adele to wyjatek...prawie cala reszta to little mix, bieber, taylor swift, katy perry

Sprzedaje się to co się ludziom podoba. Najlepszym odbiorcą są młodzi i widocznie takie ich wybory.

Teraz też jest muzyka, która będzie się sprzedawać i za 20 lat. Tak sądzę.

Takie Bon Jovi to też była popelina dla grzecznych dziewczynek buntujących się przeciw swoim rodzicom:)

 

Wlaczasz MTV a tam dupy na ekranie.

Cieszmy się dupami, tak szybko odchodzą.;)

[mcemsi]

Adele to wyjatek...prawie cala reszta to little mix, bieber, taylor swift, katy perry itp...90% chlamu 10% muzyki. Wlaczasz MTV a tam dupy na ekranie...i tak wszedzie...to jest show a nie muzyka

 

Brawo ! Za słuszność wypowiedzi...

 

Adele faktycznie jakością , barwą itd głosu (choć momentami dla mnie za dużo) zapewne sie wyróżnia więc ją doceniono i nawet przy jej lekko korpulentnej sylwetce dopuszczono na tzw wyższych salonów szoł-biznesu śpiewanego. Rzadki to jednak niezmiernie przypadek

 

Reszta "artystek" nadrabia makijażem o grubości palca , jęczeniem gardło-nosowym mającym przypominać śpiewanie oraz skąpym odzieniem.. no cóż więcej mogą... takie czasy - ma być oglądalność , ma być klikalność , na news postaci "a wiesz nowy videoclip tej gwiazduli* to podobno szokujący ma być !!!" prosta nastoletnia gawiedź ma mknąć do domów i włączać telewizory , komputery , reklamy długo pooglądać aby sie tylko doczekać emisji! A reklamodawcy i producenci zaczynają kasę liczyć w milionach. A i nowe technologie dały im tej kasy niepomiernie więcej niż kiedyś.

 

* - wpisac dowolny model gwiazduli rodem z viva , mtv , pudelek , pomponik i inne tego typu p....rdoletów dla debilnej klienteli.

 

Myślę, że to się bardzo dobrze sprzedawało

 

Zgadzam się

 

kręcenia tyłkiem przy tym było pod dostatkiem.

 

Ale tutaj już absolutnie nie.

 

Przypomina mi tu dowcip o pacjencie u seksuologa :

 

- Z czym się to Panu kojarzy ?

- z dup...iem

- A z czym tamto się Panu kojarzy ?

- z dup...iem

- No ale dlaczego tak ?

- Bo mi się wszystko kojarzy z dup...iem !!!

 

I taki jest dzisiejszy image szoł-biznesu.w 99%

[sylwon38]

Pisząc o przeciętnym Kowalskim nie miałem na myśli biednego melomana, który nie ma co do garnka wrzucić, a kupuje czasem płyty.

Miałem na myśli wszystkich takich, których stać nawet na kupowanie wielu płyt miesięcznie, tyle że nie zależy im na jakości,

więc kupują wszystko co popadnie w sklepach "nie dla idiotów". ;-)

Przestań, znam takich i nie mogę zrozumieć co za cel im przyświeca. Im więcej ma, tym bardziej chytry i tępy. Nie potrafi taki zrozumieć, że kupując bubel zaraz go wyrzuci. Ba, żeby tylko tak zrobił, ale wróci taki do sklepu i zrobi awanturę. Kupi wkrętarkę za 100zł na łożyskach z brukwi i na drugi dzień wraca z pretensją, że złom mu wcisnęli. Może i zależy takiemu na dobrej jakości dźwięku w przypadku płyt, ale zwyczajnie łapa mu się za bardzo trzęsie, żeby wyłożyć kilka złotyszy więcej.

[jezz]

kręcenia tyłkiem przy tym było pod dostatkiem.

 

Ale tutaj już absolutnie nie.

Czemu nie ? Cycki Sabriny do dziś mnie prześladują.

 

Adele faktycznie jakością , barwą itd głosu (choć momentami dla mnie za dużo) zapewne sie wyróżnia więc ją doceniono i nawet przy jej lekko korpulentnej sylwetce dopuszczono na tzw wyższych salonów szoł-biznesu śpiewanego. Rzadki to jednak niezmiernie przypadek

 

Reszta "artystek" nadrabia makijażem o grubości palca , jęczeniem gardło-nosowym mającym przypominać śpiewanie oraz skąpym odzieniem.. no cóż więcej mogą... takie czasy - ma być oglądalność , ma być klikalność ,

To nie ma nic oprócz Adele . Ja zatem żyję chyba w innym świecie.

Prawda, że ma być klikalność. I kasa. Firmy mają zarabiać. Taki jest ich cel istniena.

[soundchaser]

Przestań, znam takich i nie mogę zrozumieć co za cel im przyświeca. Im więcej ma, tym bardziej chytry i tępy. Nie potrafi taki zrozumieć, że kupując bubel zaraz go wyrzuci. Ba, żeby tylko tak zrobił, ale wróci taki do sklepu i zrobi awanturę. Kupi wkrętarkę za 100zł na łożyskach z brukwi i na drugi dzień wraca z pretensją, że złom mu wcisnęli. Może i zależy takiemu na dobrej jakości dźwięku w przypadku płyt, ale zwyczajnie łapa mu się za bardzo trzęsie, żeby wyłożyć kilka złotyszy więcej.

 

Mam takich kolegów, którzy sobie dużo płyt kupują, ale naprawdę nie zależy im na jakości. Nie mają super sprzętu, ale muzyki lubią słuchać.

Więc po co im mfsl, shm, czy k2hd? A tacy co słuchają na boomboxie i w samochodzie? Cała masa jest podobnych nabywców tego chłamu źle zrealizowanego.

[kartonik]

Ale wiekszosc tego, co sie sprzedawalo Bon Jovi, Queen, Jackson, Guns and Roses, The Police to czysta muzyka i sprzedaje sie nawet teraz. Modern Talking raczej juz nie robi takiej furory starymi kawalkami jak pondczasowe Queen czy Pink Floyd, Sting. To sie zawsze sprzeda. Do tego popatrzec wystarczy na liczby sprzedanych plyt i download. Adele to wyjatek...prawie cala reszta to little mix, bieber, taylor swift, katy perry itp...90% chlamu 10% muzyki. Wlaczasz MTV a tam dupy na ekranie...i tak wszedzie...to jest show a nie muzyka. Wiekszosc nawet koncerty wali z playback, bo spiewa za nich komputer. Jak Mili Vanili :)

 

Coś w temacie

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[mcemsi]

Czemu nie ? Cycki Sabriny do dziś mnie prześladują.

 

Tak owszem też to pamiętam

 

Ale czy oprócz tego podasz jeszcze jakieś liczne przykłady z tamtych czasów?

[soundchaser]

Cycki Sabriny do dziś mnie prześladują.

 

Erotoman. ;-)

[jezz]

Ale czy oprócz tego podasz jeszcze jakieś liczne przykłady z tamtych czasów

No pewnie, jak z rękawa. Kylie Minogue( bardzo fajne cycki), Samanta Fox ( to były mega cycki) . Trochę się tego znajdzie

[mcemsi]

 

No to mamy 3 sztuki. OK,dodajmy takiego RIP Prince'a , żeby nie było zbyt feministycznie. Też go czesto oceniano pod względem krecenia dolna częścią pleców itd :-)

 

Gdzie tam jednak do dzisiejszych dziesiatek czy setek....

 

Niech kolega nie postrzega mnie jako jakiegos purytanina bo arcydaleko mi do tego ale troche tego już za dużo się robi w eterze , dla takich "artystów" ma to najwyższy priorytet w skali wartości i co raz mniej ma to wspolnego z tzw sztuką.

 

No ale chyba lekuśko zeszliśmy z tematu , więc dla odmiany znalazłem na szybko dobrze sprzedajną muzyke z 80s - Modern Talking i informuję - 1st Album :

 

DR12 -1.15 dB -14.80 dB 5:34 01-You're My Heart, You're My Soul

DR12 0.00 dB -13.33 dB 3:50 02-You Can Win If You Want

DR12 0.00 dB -13.62 dB 4:41 03-There's Too Much Blue In Missing You

DR11 -0.15 dB -13.37 dB 4:06 04-Diamonds Never Made A Lady

DR10 -2.63 dB -13.95 dB 5:30 05-The Night Is Yours - The Night Is Mine

DR12 -1.43 dB -14.95 dB 4:22 06-Do You Wanna

DR11 -1.29 dB -14.34 dB 3:31 07-Lucky Guy

DR11 -1.53 dB -13.98 dB 3:42 08-One In A Million

DR12 -1.72 dB -15.35 dB 4:19 09-Bells Of Paris

 

No cudnie prawie :-)

 

[jezz]

Panowie, jest płyta do powiększenia kolekcji tych dobrze nagranych. Brać i słuchać. Płyta wybitna, cyfry nie kłamią:)

 

Gdzie tam jednak do dzisiejszych dziesiatek czy setek....

 

Niech kolega nie postrzega mnie jako jakiegos purytanina bo arcydaleko mi do tego ale troche tego już za dużo się robi w eterze

Ja z tym nie mam problemu, nie znam i nie słucham. Ale chętnie popatrzę:)

[sylwon38]

Freddie Mercury w klipie "I Want To Break Free" też miał niezłe cycki ;) Ja od 15 lat nie oglądam żadnych kanałów muzycznych, jak i radia typu RMF- najlepsza muzyka w którym mielą w kółko te same nowoczesne kawałki, ale trochę żałuję, bo można odkryć coś ciekawego. Ostatnio siostra wyciągnęła mnie na kilka dni do siebie. Prowadziła siostrzenica. Całą trasę łupało RMF. Od 15 lat nic się nie zmieniło poza repertuarem. Dalej mielą w kółko najlepszą muzykę. Nagle słyszę raz, po 30 km drugi raz, jak pewna laska drze japę. Pomijając DR, tekst piosenki, czy inne tam, do czego można by się przyczepić, usłyszałem świetną chrypę i barwę głosu. Ową wokalistką jest jakaś laska z kapeli pod nazwą Red Lips. Proszę się nie śmiać, bo o gustach się nie dyskutuje. Dla mnie jej wokal wpadł w ucho i do puty będę ją śledził do puki nie zmieni swojego stylu.

Założylem wątek o Loudness war, ale można go powiązać z wątkiem o "Kolumnach idealnych" Tutaj też można powiedzieć, że nie grają DR-y, czy sprzęt tylko muzyka. Zacytuję sam siebie z tamtego wątku.

"To, że muzyka siedzi w głowie, nie w gratach podam taki przykład. Kiedy słucham Slash "Anasasia" to mogę zastanawiać się jak by to brzmiało na lepszym sprzęcie, ale kiedy włączę sobie cover z YT, kiedy ta laska wymiata na gitarze, to zachwycam się tym utworem nie zawracając sobie głowy klasą sprzętu. Patrzę i słucham jak zahipnotyzowany :)"

[Lumperator]

Sprzedaje się to co się ludziom podoba. Najlepszym odbiorcą są młodzi i widocznie takie ich wybory.

Teraz też jest muzyka, która będzie się sprzedawać i za 20 lat. Tak sądzę.

Jasne że teraz też jest muzyka, która się sprzeda za 20 lat - no będzie nadal Queen, Bon Jovi, Pink Floyd, Sting i Jackson :) Nie widzę najmniejszych szans, aby współczesne "gwiazdy" miały szansę pozostać w pamięci na tak długi czas. To nie są artyści, tylko twarze korporacji.

[sylwon38]

Jasne że teraz też jest muzyka, która się sprzeda za 20 lat - no będzie nadal Queen, Bon Jovi, Pink Floyd, Sting i Jackson :) Nie widzę najmniejszych szans, aby współczesne "gwiazdy" miały szansę pozostać w pamięci na tak długi czas. To nie są artyści, tylko twarze korporacji.

Tak wybitnych gwiazd w tym stuleciu raczej już nie uświadczymy. Jest dokładnie tak jak mówisz. Branża muzyczna kładzie nacisk głównie, jeśli nie wyłącznie na zyski. Castingowe zespoły takie jaj już gdzieś wspomniałem. One Direction przykładowo, na których punkcie nastolatki dostają bzika. Potem całe kieszonkowe wydają na czasopisma typu ''Bravo" a na prezent pod choinkę perfumę 1D, żeby w szkole być trendy.

[J.Jerry]

A te gwiazdy nie były przypadkiem również idolami nastolatków?

[sylwon38]

A te gwiazdy nie były przypadkiem również idolami nastolatków?

Byli, a jakże? Nawet mdlały na punkcie Beatlesów, tylko to byli chłopcy z Liverpoolu- gwiazdy. W przeciwieństwie do jakiegoś 1D. No, chyba, że dla Ciebie 1D to też gwiazdy, wtedy nic mi do tego :)

[jezz]

Byli, a jakże? Nawet mdlały na punkcie Beatlesów, tylko to byli chłopcy z Liverpoolu- gwiazdy. W przeciwieństwie do jakiegoś 1D. No, chyba, że dla Ciebie 1D to też gwiazdy, wtedy nic mi do tego :)

Myślę, że to są gwiazdy z dla nastolatków i kiedys mogą mieć sentyment właśnie dla nich. Kiedyś gwiazdą był mp. Buddy Holly. Czesto go słuchasz ?

[Huberto1984]

Lady Gaga tez jest "gwiazda"...Kto jej slucha w tym roku? A przeciez to "nowa twarz na rynku". BYla, pospiewala, porobila show and nikt nawet o niej nie pamieta...Zaloze sie, ze sprzedaz jej plyt obecnie jest minimalna a takie Queen bije ja o 3 glowy...

[xetras]

A tacy co słuchają na boomboxie i w samochodzie? Cała masa jest podobnych nabywców tego chłamu źle zrealizowanego.

Karierę wszechczasów zrobił u nas 747 na swoim wątku o pewnej raperce z Pd. Korei.

Ale mu zamknęli ten wątek i ma gorzej, bo nie ma teraz co oglądać.

 

[...]

dobrze sprzedajną muzyke z 80s - Modern Talking i informuję - 1st Album :

 

DR12 -1.15 dB -14.80 dB 5:34 01-You're My Heart, You're My Soul

[...]

Pięknie to na wykresie wygląda - widocznie słuchacze są też wzrokowcami.

Wyrobieni melomani widocznie muszą posiadać nawet sokoli wzrok.

sprzedaz jej plyt obecnie jest minimalna

Sprzedaż od paru lat raczej ogólnie spada.

Dotyczy to wszystkich płyt.

Przecież pobiera się do "chmury" albo na AjFona albo innego gadżeta.

Tak lżej i wygodniej - przynajmniej dla podstawowej klienteli młodzieżowej.

[sylwon38]

Myślę, że to są gwiazdy z dla nastolatków i kiedys mogą mieć sentyment właśnie dla nich. Kiedyś gwiazdą był mp. Buddy Holly. Czesto go słuchasz ?

Nie słucham Buddy Holly, Elvisa Preseya ani Franka Sinatry, ponieważ muzyka z tamtych lat nie jest w moim guście. Natomiast chętnie słucham kapel, które wymienił kolega >Lumperatror. Jakiś Lou Bega, czy Lady Gaga też miała swoje pięć minut i brylowała na wakacyjnej liście przebojów radia ZET czy RMF. Nawet Wiśniewski zabłysnął ze swoim charczącym głosem, bo ktoś ułożył mu skoczną melodyjkę i może ktoś wróci do nich na moment po dwudziestu latach, żeby przypomnieć sobie lata młodości, ale nie sądzę, żeby szukał jego albumów gdzieś po antykwariatach.

[J.Jerry]

Można w linku znaleźć, że wyznaczali trendy, czyli odcinali się od staroci-dlatego lubili ich nastolatki, tak jak i dziś.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

Byli, a jakże? Nawet mdlały na punkcie Beatlesów, tylko to byli chłopcy z Liverpoolu- gwiazdy. W przeciwieństwie do jakiegoś 1D. No, chyba, że dla Ciebie 1D to też gwiazdy, wtedy nic mi do tego :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[J.Jerry]

Lady Gaga tez jest "gwiazda"...Kto jej slucha w tym roku? A przeciez to "nowa twarz na rynku". BYla, pospiewala, porobila show and nikt nawet o niej nie pamieta...Zaloze sie, ze sprzedaz jej plyt obecnie jest minimalna a takie Queen bije ja o 3 glowy...

 

Już zapadła w pamięć, a ma jeszcze dużo czasu

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[jezz]

 

Jasne że teraz też jest muzyka, która się sprzeda za 20 lat - no będzie nadal Queen, Bon Jovi, Pink Floyd, Sting i Jackson :) Nie widzę najmniejszych szans, aby współczesne "gwiazdy" miały szansę pozostać w pamięci na tak długi czas. To nie są artyści, tylko twarze korporacji.

Zmartwię Cie ale żaden z wymienionych wykonawców nie był na liście najlepiej sprzedajacych się albumów w UK w 2015 roku. Za to Elvis Presley był bardzo wysoko. Mam nadzieję, że bez loudness war

.

Ja w przeciwieństwie do ciebie obstawiam, że wśród współczesnych wykonawców będą tacy, ktorych będzie się chcialo sluchać i za 20 lat. A na Bon Jovi to i dzis mi szkoda czasu nawet jesli to by byly jedyne dobrze nagrane plyty na swiecie.

 

Byli, a jakże? Nawet mdlały na punkcie Beatlesów, tylko to byli chłopcy z Liverpoolu- gwiazdy. W przeciwieństwie do jakiegoś 1D. No, chyba, że dla Ciebie 1D to też gwiazdy, wtedy nic mi do tego :)

Teraz tez nastolatki mdleją na widok Biebera.

Mam wrażenie, że jednak czegoś nie rozumiesz.

[Huberto1984]

Niestety nie rozumiecie wiekszoci danych...one sa zazywczaj podawane z downloads!!! Ze sprzedaza plyt ma to niewiele wspolnego. Queen greatest hits od kiedy wyszlo, na liscie top 100 najlepiej sprzedajacych sie albumow bylo ogolnie przez ponad 15 lat :) I to wciaz bedzie roslo. Kto to przebije i kiedy?

 

The Beatles robili cos nowego. Z plumkania i muzyki "przy fortepianie" zaczeli robic rock & roll...inny taniec, ubior, zupelnie nowy styl zycia. Pink Floyd...syntezatory, gitary elektryczne...nawet Depeche Mode wprowadzili zupelnie inny styl do muzyki I kultury...o tym na czym grail juz nie wspomne.

Bieber co wprowadzil nowego? Zel na wlosach? Marketingowa marionetka promowana prze telewizje. Teraz bycie normalnym jest niemoralne czy tez "nienormalne".Bycie bialym tez niedlugo bedzie karalne. Sami taki swiat budujemy...

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Queen greatest hits na 77 miejscu w 2015, w 100 sa tez MJ, Beatles, Bon Jovi I inni "starzy" wykonawcy...mimo, ze nic nowego nie wydali od bog wie kiedy. Znajd mi tam Lady Gage...

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[J.Jerry]

Jak mam tę listę interpretować widząc Biebera na 5 miejscu z płytą z 2015, a Queen z Greatest Hits na 77?

[Lumperator]

Jak mam tę listę interpretować widząc Biebera na 5 miejscu z płytą z 2015, a Queen z Greatest Hits na 77?

On jest na chwile, a Mercury pozostanie tam jeszcze na wiele lat. Coś jak Noriaki Kasai w skokach :)

[Huberto1984]

To jest lista na 2015 rok tylko. Plyta Queen byla wydana w 1981...moge sie zalozyc o nowe Bugatti, ze za 35lat plyta Queen wciaz bedzie na podobnym miejscu a o plycie Biebera zapomni nawet on sam :) To swiadczy o tym, ze dobra muzyka jest ponadczasowa...a chlam jest na chwile, jak piosenka z wakacji nad morzem.

 

Niestety dobrze nagrana plyta Queen to rarytas. Tylko pierwsze tloczenia z japonii jakos graja...ta platinum collection 3cd greatest hits z chyba 2000 roku tez nie jest zla, ale reszta to duzo do zyczenia pozostawia wlacznie z najnowszymi platinum shm...Mam chyba "the game" pierwsze wydanie z UK....nie da sie tego sluchac. Pozniejszych remasterow tez.

[J.Jerry]

Popularności Biebera sięga fanów Queen - to czegoś też dowodzi.

 

 

On jest na chwile, a Mercury pozostanie tam jeszcze na wiele lat. Coś jak Noriaki Kasai w skokach :)

 

Skąd wiadomo, że jest na chwilę - to dopiero początek kariery.