Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  189 członków

BMN Klub Kolumn
IGNORED

Klub kolumn BMN


Rekomendowane odpowiedzi

5 godzin temu, LOBO_M napisał:

Mam już Matrix audio mini-i 3Pro, ale musze znowu znaleźć czas na ogarnięcie tego

No to ja tez te drewienka poukladam za posluchanie ???

Podaj adres ?

transport streaming -Auralic Aries S1 ; transport cd - Pioneer PD 30AE mod; dac - Denafrips Pontus 2; wzmacniacz - Shanling A3.2 mk2; kolumny - YB Nord S25; listwa - Lector Edison 230; interkonekty cyfrowe - Chord Clearway i2s, QED Reference Digital Audio 40, QED Reference Optical Quartz, Srebrny diy usb; interkonekt analogowy - PAD Neptune XLR; kable zasilajace - Oyaide tunami, Oyaide black mamba, Furutech alpha 3, Yarbo 1100, Neotech Nep 3002, Belden; zasilacze - Auralic PSU S1, Nostromo, PD Creative, Ifi ipowerX.

Ja jak dedal75, mieszkam na uboczu naszego kaczogrodu, ale myślę że nie jeden bywa w moich rejonach w okresie letnim (76-270). Jak najbardziej zapraszam, drewna nikt nosić nie będzie musiał, bo kominek używany okazjonalnie, ale dobrą kawę, na wyostrzenie zmysłów jak najbardziej będzie musial wypić.

o dziwo, dzisiaj jestem po kilku godzinach słuchania, starych playlist, znanych mi utworów i jestem bardzo pozytywnie zaskoczony, sam nie wiem co wniosło więcej zmian, akustyka, czy dac. Podstawa basowa jest dużo lepsza, kontrolowana, niska, szybka, bez rozciągania, wokal Cohena genialny, doszło szczegółow, detali, to na pewno wplyw daca. 
na razie nie udało mi się ogarnac Roon, bo jest pewien problem, ktory rozwiazuje z deweloperem Roon, mimo tego jest bardzo dobrze, jak to moja żona powiedziala, co ty jeszcze chcesz tu zmienic, przeciez jest dobrze. Ogolnie dzwiek wszedl na nowy poziom, fajnie ze czuc progres.

co do mini-i, to pierwsze wrazenia, jakosc wykonania, maly rozmiar ale masywna obudowa, bardzo precyzyjny knob, proste menu, czytelny wyswietlacz, autostandby i wybudzanie. Metalowy pilot z frezami cnc, sprzet daje bardzo dobre wrazenie wykonania, nie spodziewalem sie tego.

Posiada kilka wbudowanych filtrow, na dwoch utworach zmienialem nastawy i na chwile obecna pozostaje przy filtr o nazwie „apodyzacyjny”

Ps. Sasiad kupil PAD posejdon, mam nadzieje ze mi pozyczy na dzien abym posluchal na spokojnie.

W sumie Olsztyn to Kaczogród ? @rafal735rtwierdzi że to zadupie i dziura  całkiem możliwe że ma rację ?, jak byłem w wojsku i często przejeżdżałem na przepustkę to nie przypuszczałem że ty będę mieszkał, a tu masz pach i jestem ?

A Ustka jest spoko złego słowa nie powiem ?. Pzdr

Edytowane przez dedal75

Pomoc dla Alana 1%KRS 0000037904(32459 MAŁECKI ALAN)

 

Ustka z roku na rok coraz piękniejsza, może trochę subiektywnie, ale uważam że jedna z najbardziej  uporządkowanych miejscowości nadmorskich. Tyle że nie ma z ki  posłuchać BMN;-)

 Ja tez w sercu Borów Tucholskich jestem sam z BMNami ?

Właśnie zacząłem dzis zabawę z nowym DACem Lectora Digitube S-192. Ma sie wygrzewać 10dni wiec trochę to potrwa. 

ART LOUDSPEAKERS DECO10 + LECTOR AUDIO (CDP707+ZOE+2xVM200M+EDISON230) + ROSE RS250 + SAP RELAXA + TIGLON +  PURIST AUDIO DESIGN +  OYAIDE

2 godziny temu, LOBO_M napisał:

 

Ustka z roku na rok coraz piękniejsza [...] Tyle że nie ma z kim  posłuchać BMN;-)

No widzisz, koncerty w Dolinie odwołane, to nie za bardzo jest po co jeździć, a we wakacje, to było niepewnie i nie chciałem się zapuszczać nad morze... Do Wdzydz Tucholskich najchętniej jeździmy - cisza i spokój... Wprawdzie dla niektórych PRL, ale nie ma hałasu!!!

Właśnie Deezera sobie uruchomiłem na początek i zobaczę, co reszta oferuje?!?!?

2 minuty temu, Marko Polo napisał:

No widzisz, koncerty w Dolinie odwołane, to nie za bardzo jest po co jeździć,

koncerty w charlocie slychac u mnie na tarasie;-) przez las mam do amfiteatru 3,5km. 

Dzisiaj słuchania ciąg dalszy, mniej ale zawsze coś. Nadal byłe pod wrażeniem zmian jakie zaszły, żona jednak mówi, czy napewno ten DAC tyle zmienił, czy jednak akustyka? No i się zaczęło... ślepy test, zmiany lewo prawo, między Matrix audio a maliną. Fakt że tylko po BT z tidala. No i zonk, nie byłem w stanie rozpoznać co leci. Tak jak pisałem w pierwszy dzień jak skończyłem ukłądac panele, prawie nic nie słuchałe, ale bo z dziećmi, hałas itd. Kolejny dzień kiedy słuchałem dużo, było już to z nowym DAC i byłem pewien ze on też sporo wniósł. 

No ale jeśli nie jestem w stanie wyłapać z czego leci, albo jest to baaardzo trudne, to nie widze sensu wykłądania na stół 3,5tyś. Decyzja szybka, DAC do pudełka i jutro odsyłam. Jak to żona powiedziała lepiej te pieniądze wydać na kolumny albo wzmak i muszę się z nią zgodzić.  coś czuję że zmienię co najwyżej nakładkę w malinie, ale teraz poczekam. Do tego dodała, że mam szukać nowych kabli głosnikowych i to szybko, bo białe clearway za bardzo kłują w oczy, znowu muszę się z nią zgodzić;-) Jej wymóg jest tylko jeden, mają być czarne. Hmm jeśli dobrze pamiętam PADy są czarne:-D

ps. ślepy testy to podstawa, kolejny raz to powtórzę,  oj wydaje mi sie ze niejeden zakup kabli, dacow itd nie doszedlby do skutku.

Edytowane przez LOBO_M
W dniu 14.10.2020 o 22:14, LOBO_M napisał:

[...]  Hmm jeśli dobrze pamiętam PADy są czarne:-D

ps. ślepy testy to podstawa, kolejny raz to powtórzę,  oj wydaje mi sie ze niejeden zakup kabli, dacow itd nie doszedlby do skutku.

Testy, ale u siebie - podstawa!! A z kabelkami jest różnie i bardziej zależy od gatunku muzyki, której się słucha i reszty toru audio też, ale uważam, że BMNy potrafią naprawdę wiele!!!

PAD Genesis już mi się bardzo spodobał, ale Musaeus... mmmmmmiodzio !!! POLECAM !!!

3 minuty temu, Marko Polo napisał:

Testy, ale u siebie - podstawa!! A z kabelkami jest różnie i bardziej zależy od gatunku muzyki, której się słucha i reszty toru audio też, ale uważam, że BMNy potrafią naprawdę wiele!!!

PAD Genesis już mi się bardzo spodobał, ale Musaeus... mmmmmmiodzio !!! POLECAM !!!

Potestuje, ale tylko slepy test, bo wiele razy „oczy” mnie pchaly na maniwce, autosugestia to wielka moc

36 minut temu, Marko Polo napisał:

Testy, ale u siebie - podstawa!! A z kabelkami jest różnie i bardziej zależy od gatunku muzyki, której się słucha i reszty toru audio też, ale uważam, że BMNy potrafią naprawdę wiele!!!

PAD Genesis już mi się bardzo spodobał, ale Musaeus... mmmmmmiodzio !!! POLECAM !!!

Podstawa to dobry piecyk, źródło no i jak mówicie pomieszczenie. Kable to na końcu jak ktoś lubi się w to bawić. 

Od dwóch tygodni znów mecze na zmianę piec Vincenta i power Classe. Postały kilka miesięcy i postanowiłem je podłączyć żeby trochę prograly. Ogólnie to jestem załamany reprodukcja basu z tych sprzętów. Od klilku dni gra Classe, ale jutro chyba podłącze spowrotem swojego brzydkiego staruszka z bananem na twarzy. 

?👈

W pokoju odsłuchowym BMN pojawiły się nowe klocki...

Czas je przytargać do siebie i posłuchać, a muszę przyznać, że Moon jest dla mnie zagadką - bo o ile pamięć mnie nie myli, to mogłem nie słuchać tej firmy. Arcam dawno temu podobał mi się, ale to jeszcze lata 90te...

Arcam - małe.jpg

Moon - małe.jpg

Moje BMN grały u znajomego z Arcam A49, jeden z wyższych modeli, wtedy był pojedynek z KEF R900 i BMN dały radę, teraz u Niego to gra aktualnie z KEF reference 5, no i tutaj moje BMn nie mają podejścia no ale różnica w cenie x10...

12 godzin temu, LOBO_M napisał:

Moje BMN grały u znajomego z Arcam A49, jeden z wyższych modeli, wtedy był pojedynek z KEF R900 i BMN dały radę, teraz u Niego to gra aktualnie z KEF reference 5, no i tutaj moje BMn nie mają podejścia no ale różnica w cenie x10...

A jakiej muzyki słuchaliście - słuchacie?

No wiadomo, że porównanie powinno być w podobnej cenie - choć nie zawsze to pokazuje różnicę. Natomiast ważne jest to, jakiej muzyki się słucha, bo rock (ostrzej i z wykopem) powinien zagrać inaczej, niż blues (cieplej i trochę miękko), a muzyka poważna równo całym pasmem... Mając optymalny cały tor (źródło, wzmak, kable), to dobre kolumny w miarę dobrze wszystko zagrają i właśnie takie są BMNy. Najtrudniej - przynajmniej mi - jest dobrać dobry wzmacniacz, bo różne gatunki muzyki się trochę kłócą i nie wszystko mi się podoba, a obecna Yamaha za śmieszne pieniądze gra bardzo poprawnie. Jednak słuchając u siebie coraz to różnych - zwłaszcza nowych - wzmacniaczy zauważam te różnice i naprawdę nie jest łatwo wybrać faworyta... O akustyce w ogóle nie piszę, bo ja u siebie nic nie mam, ? a Ty już słyszysz różnicę, a jakoś specjalnie pokoju nie budowałeś pod słuchanie muzyki. Więc akustyka to temat rzeka i nie koniecznie za potężne pieniądze - czasami wystarczy trochę szczęścia lub przestawić wszystko na inną ścianę... heh

Zbudować kolumny, które są uniwersalne i zagrają praktycznie każdy typ muzyki to wysokie osiągnięcie, i takie są BMN. W ogóle to jest domena dobrych konstrukcji. Kolumn jak i reszty toru. Jeżeli ktoś mówi że jakieś tam urządzenie gra tylko jazz, a jakieś inne nadaje się do elektroniki to nie jest to dobre urządzenie lub zostało źle dobrane pod resztę toru. 

?👈

3 godziny temu, rafal735r napisał:

Zbudować kolumny, które są uniwersalne i zagrają praktycznie każdy typ muzyki to wysokie osiągnięcie, i takie są BMN. W ogóle to jest domena dobrych konstrukcji. Kolumn jak i reszty toru. Jeżeli ktoś mówi że jakieś tam urządzenie gra tylko jazz, a jakieś inne nadaje się do elektroniki to nie jest to dobre urządzenie lub zostało źle dobrane pod resztę toru. 

Zgadzam się z każdym słowem!!!

@rafal735r posłuchaj Moona ACE, ponieważ dużo dobrego słyszałem o Burmesterze i jestem ogromnie ciekawy, jak u Ciebie wypadnie ten kanadyjczyk??? Jest naprawdę ciekawy!!!

@Marco Polo sluchalismy chyba kazdego gatunku z wyjatkiem metalu dance i country. Mamy kilku artystow ktorych zawsze sluchamy, jak cos sie zmienia w naszych systemach i razem sluchamy. Np.  Garbarek, marillion, massive attack, skunk anansie, kate bush, black & jones, bach, malie. Tak jak w kef R900, przewaga nad moimi bmn byla tylko ilosciowa, one po prostu byly wieksze i graly „glosniej”. Tak reference to byl dla mnie szok, moja sceptyczna zona powiedziala ze to gra genialnie. Ja mialem ciary non stop. Tutaj nie ma nawet miejsca gdzie moglbym pomyslec ze moje bmn moze sa porownywalne. Po prostu to jest inny poziom, ale jakwspomniael. Inny poziom cenowy. Czy beszele pro moga zagrac podobnie? Nie wiem, nie sluchalem. Ale jesli tak jest to bedzie rewelacyjnie.

skunk anansie, akustycznie gralo tak delatlicznie, przestrzenie, gleboko. Tak wiarygodnie ze jak zamknalem oczy to myslalem ze jestem na live. 
gla mnie granie to jest kompletne. Dla nie one zagraly wszystko na poziomie dotad mi nieznanym. Ciesze sie ze taki system jest tak blisko mnie. teraz do zestawu kolaczyly nowe kable glosnikowe PAD Posejdon, nie mialem okazji posluchac, ale kolega wspomnialem ze jest jeszcze poprawa, slyszalna, potwierdzona przez jego Zone, a Ona tez jest mocnym krytykiem, bardzo obiektywnym. 
 

ja po kilku dniach sluchalania, jestem bardzo zadowolony z akustyki, pomieszczenie, w koncu nie przeszkadza, nie rezonuje, nie dudni, nie wzbudza sie. Dzisiaj dolozylem kilka paneli, nad oknem, ktore doszly ze wzgledow wizualnych. 

     No to jestem po kolejnych odsłuchach wzmacniaczy u Konstruktora BMNów. Porównanie tych trzech różnie grających tranzystorków okazało się zaiste ciekawe – nawet mecz ponoć najlepszej drużyny LM UEFA nie dostarczył takich emocji – a pojawienie się nowych, lepszych wybrzmień z kolumn BMN Beszele 3 PRO pokazało ich klasę. Oj pokazało!!!

A więc tak to usłyszałem:

Lector ZAX-70 – zagrał ciekawie, ale w pamięci pozostał dostojniejszy i pełniejszy dźwięk z „lepszego” brata ZXT-70… Włoska impresja zapodana przez ZAXa okazała się poprawna dla różnych gatunków muzycznych, jednak Beszele 3 PRO dobitnie pokazały, że wzmacniacz na wyższym poziomie zabawi się z nimi na poważniej i to było słychać. Tranzystorek/makaronek jest dobry w całym paśmie, scena też jest dosyć szeroka, ale węższa i płytsza niż w droższym modelu i kontrola całego pasma już mocniej odstawała na minus. Bas momentami biegał po ścianach, średnica już była mniej poukładana, tylko soprany troszkę lepiej sobie radziły. Ogólny przekaz był ciekawy, ale smaczek ZXTka pozostawił poprzeczkę na pewnym poziomie i ciężko ją obniżać… To tak, jakby przejechać się Vespą po krętych, włoskich uliczkach. Dało się wyczuć delikatną nosową barwę kilku instrumentów, zwłaszcza trąbek, fortepianu i smyczków; wokale także miały raczej wyższe podbarwienie. ZXT zagrał lepiej, ale też i cena jest wyższa, poza tym to klasyczny wzmacniacz z wejściami liniowymi – bez wejścia gramofonowego – i z terminalami głośnikowymi – ot wszystko…

Arcam SA30 – pokazał scenę bardziej poukładaną w średnicy, z pewną powściągliwością znaną zapewne lordom z Camridgeshire, ale z bardziej odchudzonym basem i mocniej wyeksponowanymi sopranami… Średnie tony bardzo przykuwały uwagę, podobały mi się, ale reszta pasma yyyyyy... Wprawdzie bas pokazywał się, ale był tak mocno trzymany w ryzach, że aż chciało się kijaszkiem popychać membrany w Beszelach 3 PRO, gdzie ZAX miał go luźno biegającego po pokoju odsłuchowym… W tych dźwiękach dała się jednak zauważyć pewna kultura, zwłaszcza w średnicy, która wzięła wszystko na klatę i prezentowała się najbardziej poprawnie z całego pasma. Wysokie tony były zaś zdecydowane, mocne i momentami aż za mocne – co może się nie podobać tym, którzy nie lubią ekspresji na wysokościach… Z całą pewnością jest to wzmacniacz dla tych, którzy ewidentnie nie lubią basiska, a cenią sobie poprawnie wyeksponowany środek oraz pewną powściągliwą kulturę brzmienia – mam wrażenie, że Arcam z lat 90tych grał ciekawiej, ale to było taaaaak dawno… Muszę jeszcze wspomnieć, że Arcam SA30 to nie tylko sam wzmacniacz, ale wzmacniacz w klasie G z możliwością współpracy bezprzewodowej, z DAC na pokładzie, wejściami cyfrowymi, wejściami gramofonowymi MM i MC oraz HDMI ARC, a to już niezły kombajn!!!

MOON ACE – podobnie, jak AS30 oferuje bezprzewodowo przeróżne możliwości, ma wbudowany DAC, wejścia cyfrowe z USB oraz wejście MM gramofonowe. Do odsłuchu podchodziłem ostrożnie, ponieważ nie znałem grania tej kanadyjskiej firmy. Kiedy usłyszałem pierwsze dźwięki od razu na kilka sekund bezwiednie wstrzymałem oddech, żeby absolutnie nic nie zakłóciło odsłuchu, bo to, co usłyszałem po prostu przeniosło mnie pod bramy Nieba… Każdy dźwięk jest zagrany przez BMNy Beszele PRO na poziomie pełnego zadowolenia. Czystość przekazu, separacja instrumentów, swoboda prezentacji, melodyka, naturalność i muzykalność została połączona i zaprezentowana na bardzo wysokim poziomie. Ostatni raz doświadczyłem podobnych emocji i wrażeń na koncercie muzyki poważnej w Dworze Artusa w Toruniu. Przeogromna różnorodność podana przez Moona w każdym paśmie powoduje, że muzyka płynie niczym woda w Amazonce… Miałem wrażenie, że nie słucham muzyki z pary kolumn, a przynajmniej z kilku, które pewnie Bogdan pochował za ścianą. To niesamowite uczucie, kiedy w kilku utworach słyszałem podział instrumentów tak, jakby grały one z kilku kolumienek za Beszelami PRO, gdzie wokale były wyraźnie słyszane przed innymi instrumentami lub obok nich – czegoś takiego z dwóch kolumn jeszcze nie słyszałem. Różnobarwność dźwięków była zaskakująca – każdy instrument zagrał zupełnie inaczej i nie ważne jaki – te dźwięki powodowały radość i chęć słuchania oraz wewnętrzny spokój. Nie było słychać tej „sztuczności”, która pokazywała się w poprzednich konstrukcjach; każdy z wcześniej słuchanych wzmacniaczy coś od siebie wnosił, raz w tym modelu ten instrument zagrał milej, raz inny w kolejnym… Moon ACE przedstawił zaś wszystko na innym poziomie – może właśnie to już jest ta klasa grania bardziej neutralnego/naturalnego??? Jedynie – w czym czułem lekki niedostatek – pewne, bardzo dynamiczne utwory, jak np. Dream Theater mogły zagrać z większym pazurem, jakby brakowało troszkę mocy i tu okazało się, że Moon daje tylko 2x50W, więc trzeba było robić troszkę głośniej by Mike Portnoy wbił mnie w fotel, ale mimo to żadne dźwięki nie wybijały się ponad inne i wszystko grało perfekcyjnie!!!

Slogan nie kłamie – to naprawdę pełne doświadczenie muzycznej ekstazy!?!?!?!?!!!

P.S.

Księżycowy Kanadyjczyk przy wsparciu bydgoskiej manufaktury BMN uczy zupełnie innego słuchania, na zupełnie innym, bardzo wysokim poziomie. Przy nim nie trzeba robić mega głośno, by emocje rozbijały atomy w naszym sercu, przy nim można zimą skręcić kaloryfery, bo ciary biegają i rozgrzewają ciało i duszę, przy nim można ponownie unieść się ponad ziemskie doznania... Wybrałem tylko Moona ACE do posłuchania u mnie - oj będzie się działo...

Marco Polo jak zwykle świetny wpis. Bravo.  Jak porównałbyś ZXT 70 do tego Moona?

Chario Nobile + Lector ZXT-70 + Lector Digitube S-192 + Lector PSU-Z + Lector Edison 230 + Innuos Zen + okablowanie TiGLON + UpTone EtherRegen + Qobuz/Tidal

Pięknie Marco.

Dołączam się do pytania Guinnessa ?

ART LOUDSPEAKERS DECO10 + LECTOR AUDIO (CDP707+ZOE+2xVM200M+EDISON230) + ROSE RS250 + SAP RELAXA + TIGLON +  PURIST AUDIO DESIGN +  OYAIDE

Ekstra opis. Chciałoby się też posłuchać ?. Bo raczej o kupnie nie ma mowy, chyba że przygotuję sobie lokum na działce HAHA ?Pzdr

Edytowane przez dedal75

Pomoc dla Alana 1%KRS 0000037904(32459 MAŁECKI ALAN)

Opis jak zawsze kwiecisty!

Moon wyglada niepozornie, gra jak piszesz cudownie, ale cenowo to 2x Arcam, 3x cena lectora,  nawet dual mono  arcam A49 kupic mozna taniej. Mimo tego odsluch daje do myslenia, ze na Lector, swiat sie nie konczy. 
za polowe ceny biore w ciemno bo Dac w cenie i moj problem rozwiazany;-) majac tani wzmacniacz mozna zaoszczedzic na IC, bo wystarczy podoiac maline po USB. wiec oszczedzamy 1tys na IC, 2tys na DAC i juz jak za pol darmo;-)

Opis jak zawsze kwiecisty!

Moon wyglada niepozornie, gra jak piszesz cudownie, ale cenowo to 2x Arcam, 3x cena lectora,  nawet dual mono  arcam A49 kupic mozna taniej. Mimo tego odsluch daje do myslenia, ze na Lector, swiat sie nie konczy. 
za polowe ceny biore w ciemno bo Dac w cenie i moj problem rozwiazany;-) majac tani wzmacniacz mozna zaoszczedzic na IC, bo wystarczy podoiac maline po USB. wiec oszczedzamy 1tys na IC, 2tys na DAC i juz jak za pol darmo;-)

3 godziny temu, guinness_bis napisał:

Marco Polo jak zwykle świetny wpis. Bravo.  Jak porównałbyś ZXT 70 do tego Moona?

Lectora ZXT-70 słuchałem już jakiś czas temu, a u siebie Moona dopiero posłucham - niech jeszcze pogra, zanim go obadam...

Tak na szybko to jednak inne granie. Lector więcej wnosił od siebie i był troszeczkę mniej precyzyjny w lokalizacji poszczególnych instrumentów. Był też troszkę jaśniejszy w odbiorze średnicy i wokali, można by rzec, że sprawiał wrażenie troszkę bardziej muzykalniejszego... Moon dawał delikatny spokój przy dobrej dynamice, ale te dźwięki były szlachetniejsze, a wokale i instrumenty muzyczne, naturalniejsze. Moon bardziej przypadł mi do gustu u Bogdana, niż Lector. Zobaczymy, co usłyszę u siebie?

8 minut temu, LOBO_M napisał:

Opis jak zawsze kwiecisty!

Moon wyglada niepozornie, gra jak piszesz cudownie, ale cenowo to 2x Arcam, 3x cena lectora,  nawet dual mono  arcam A49 kupic mozna taniej. Mimo tego odsluch daje do myslenia, ze na Lector, swiat sie nie konczy. 
za polowe ceny biore w ciemno bo Dac w cenie i moj problem rozwiazany;-) majac tani wzmacniacz mozna zaoszczedzic na IC, bo wystarczy podoiac maline po USB. wiec oszczedzamy 1tys na IC, 2tys na DAC i juz jak za pol darmo;-)

Lector ZXT-70 jest droższy i wypada lepiej w graniu od biorącego udział w tym przesłuchaniu ZAX-70. Poza tym Lectory nie mają nic, a Arcam i Moon mają DAC na pokładzie, wejścia cyfrowe i łączność bezprzewodową.

Zapomniałem dopisać, że kiedy Bogdan przełączył się ze swojego streamera Arcama rPlay (chyba) na wbudowanego w Moona, to scena poszerzyła się zrobiła się klarowniejsza, głębsza i detaliczniejsza. Coś, jakby z RCA przełączyć się na XLR... Jeszce wspomnę, że na oryginalnym kabelku zasilającym od Moona Lector ZAX-70 grał troszkę bogatszą barwą... (sic!)

Trza by porównać bezpośrednio Lectora ZXT-70 z Moon ACE, bo na pewno będzie mega ciekawie...

53 minuty temu, Marko Polo napisał:

Lectora ZXT-70 słuchałem już jakiś czas temu, a u siebie Moona dopiero posłucham - niech jeszcze pogra, zanim go obadam...

Tak na szybko to jednak inne granie. Lector więcej wnosił od siebie i był troszeczkę mniej precyzyjny w lokalizacji poszczególnych instrumentów. Był też troszkę jaśniejszy w odbiorze średnicy i wokali, można by rzec, że sprawiał wrażenie troszkę bardziej muzykalniejszego... Moon dawał delikatny spokój przy dobrej dynamice, ale te dźwięki były szlachetniejsze, a wokale i instrumenty muzyczne, naturalniejsze. Moon bardziej przypadł mi do gustu u Bogdana, niż Lector. Zobaczymy, co usłyszę u siebie?

Lector ZXT-70 jest droższy i wypada lepiej w graniu od biorącego udział w tym przesłuchaniu ZAX-70. Poza tym Lectory nie mają nic, a Arcam i Moon mają DAC na pokładzie, wejścia cyfrowe i łączność bezprzewodową.

Zapomniałem dopisać, że kiedy Bogdan przełączył się ze swojego streamera Arcama rPlay (chyba) na wbudowanego w Moona, to scena poszerzyła się zrobiła się klarowniejsza, głębsza i detaliczniejsza. Coś, jakby z RCA przełączyć się na XLR... Jeszce wspomnę, że na oryginalnym kabelku zasilającym od Moona Lector ZAX-70 grał troszkę bogatszą barwą... (sic!)

Trza by porównać bezpośrednio Lectora ZXT-70 z Moon ACE, bo na pewno będzie mega ciekawie...

Czekamy więc, niech Moon gra, a o opis (nie o treść, a sam fakt że powstanie) jakoś jestem spokojny ?

Na gorąco zwróciłem uwagę na parę spraw (oczywiście tylko na podstawie Twoich wpisów):

  1. Lector mniej precyzyjny ale bardziej muzykalny. Dla jednych szukających najmniejszych niuansów w muzyce Moon wydaje się być lepszy ale to może męczyć przy dłuższych odsłuchach. Dla tych co szukają przyjemności i emocji w muzyce lepszy wydaje się być Lector. 
  2. Moon to all-in-one. Z jednej strony super bo to oszczędności (także na kablach) ale z drugiej strony mniejsze możliwości w kształtowaniu dźwięku.
  3. Pojawia się też pytanie o klasę DAC-a podpiętego pod Lectora podczas odsłuchu. Żeby test był bardziej miarodajny fajnie by było spiąć wzmak+DAC (oba na lampach) kontra Moon ACE na tranzystorach.

Chario Nobile + Lector ZXT-70 + Lector Digitube S-192 + Lector PSU-Z + Lector Edison 230 + Innuos Zen + okablowanie TiGLON + UpTone EtherRegen + Qobuz/Tidal

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.