Skocz do zawartości
IGNORED

Czy warto kupować odtwarzacz CD?


azimut

Rekomendowane odpowiedzi

Tak pomysł znakomity, sprawdzimy jaki zakres wiekowy jest najbardziej oporny na nowinki techniczne a jaki najmniej :)

Zero krzemu w torze, to grać nie może ?

Trudno mówić o rynku bez stacjonarnych sklepów, gdy mowa o fizycznie istniejącym przedmiocie.

Szary klient nie będzie ściągał płyt z Japonii czy innego zakątka świata - on chce prosto kupić i korzystać.

 

Aż dziwne, że ktoś może stawiać natręctwa audiofilskie za pępek świata.

Wola marginesu wolą wszystkich. A w demokracji jest tak, ze zwycięska większość może mieć gdzieś mniejszość :-)

 

I też czasem mnie to smuci - w kontekście płyt cd, których mam na metry :-(

Nie wiem po co wy toczycie te spory. Ja słucham plików i płyt CD, radia net, a nawet FM i co? Po której stronie barykady stanąć? Ostatnio nawet licytuje z nudów ze 30 płytek, można wyrwać nawet za 5zl coś fajnego.

?👈

Gość Piwo Jasne

(Konto usunięte)

Tak pomysł znakomity, sprawdzimy jaki zakres wiekowy jest najbardziej oporny na nowinki techniczne a jaki najmniej :)

Lepiej tego nie rób bo możesz się mocno zdziwić i sparzyć . Nowinki techniczne są tu mało istotne jeśli są badziewne.

Tak pomysł znakomity, sprawdzimy jaki zakres wiekowy jest najbardziej oporny na nowinki techniczne a jaki najmniej :)

 

Czy ja wiem,osobiście śmigam s40 która jest wykonana po staremu bez dziwactw takich jak automatyczny ręczny który w razie awarii £1000 nie twój.Wymiana żarówek wiąże się ze zdjęciem zderzaka.

Kiedyś czekałem na odbiór fury po wymianie ogumienia i koleś wpadł do na recepcję i powiedział aby wymienić żarówkę w jakimś dostawczaku musiał odkręcić 16 śrubek.

 

to ja dodam od siebie ze w Lutym stuknie 40stka :)

Łokmen Saba

Gość numik

(Konto usunięte)

numik ja "tylko" 32... czyli z "ery" mp3 jestm :P to byl dzwiek...na noki z kolorowym wyswietlaczem :) cud, miod i malina :)

ba, ja też się kwalifikuję już :), czyli "młodziak" - wisz, nie zawsze mnie było stać na kilkaset płyt czy nawet kaset i np. Jethro Tull poznawałem z mp3 częściowo już jakoś w latach 90-tych chyba nawet. Więc nie to, że nie idę z postępem...ale jakuś nigdy frajdy nie było....nie chcę tu porównywać oglądania filmików z kobietą w realu.....ale cuś jakuś jednak klimat inny ;)

 

Pewnie, że mogę z pliku walnąć koncert New Model Army, mam ultra max 16 hd 3d :)....ale pójdę ich posłuchać na żywo.

 

Zauważyłem jak slaaaawek, jak gromadzę pliki, zaczynam nimi mieszać, nie przesłuchuję całych, robię za duże katalogi nawet z muzyką B. Ale ja lubię kulturę Japonii więc celebrowanie pewnych czynności ma znaczenie, a plik? To jak z tym jajem o jajo w Seksmisji ;) ;), tak "mechanicznie", wolę "rokokoko" :D

Gość Piwo Jasne

(Konto usunięte)

Jeśli chodzi o pytanie . Czy warto kupić odtwarzacz CD ? Uważam że warto gdyż same odtwarzacze strumieniowe , komputery czy inne czytniki plików , nawet te stacjonarne "są takie " to za mało. Przecież wydano masę płyt na "srebrnym krążku" i nie widzę tu żadnego argumentu przeciw kupieniu dobrego odtwarzacza płyt CD . Zawsze jakaś płytka wpadnie w nasze ręce i co ?

Jeśli mamy ultrabooka bez napędu optycznego + odtwarzacz strumieniowy też bez napędu optycznego , a zależy nam na przesłuchaniu tej płytki to umarł w kaloszach .

Lepiej tego nie rób bo możesz się mocno zdziwić i sparzyć . Nowinki techniczne są tu mało istotne jeśli są badziewne.

 

Pliki są badziewne ?

Zero krzemu w torze, to grać nie może ?

Gość Piwo Jasne

(Konto usunięte)

Pliki są badziewne ?

Tego nie powiedziałem . Ale masa plików z sieci niestety jest badziewna . Brak zbalansowania kanałowego , kiepska normalizacja , albo jej brak , o poziomie 0 db nie wspomnę.

Gość numik

(Konto usunięte)

hmm, ale czemu kryterium ma być "nowinka techniczna". Korzystacie ze wszystkich nowych rozwiązań, wyrzucacie co rok tv? Chodzicie na jakieś zabiegi bo są modne i "nowinkowe"? Myjecie sobie x onishem? :D. Pliki nie są badziewne, ale tym że cd są dinozaurzaste i "odszczepieńcze" też nikt nikogo nie przekona.

 

Trzeba się cieszyć, że żyjemy w czasach, które dają nam taki wybór, a na polskich forach nawet to idzie na smutno. Nie bądźmy pewexami, nie mieszajmy różnych systemów walutowych :D. Przecież dach nie przeciekał, zwłaszcza że prawie nie padało :D, na wesoło proponuję.

 

Jak ktoś do dziś słucha na szpulach jak w Pulp Fiction to też super, jego sprawa, kasa i frajda

Tego nie powiedziałem . Ale masa plików z sieci niestety jest badziewna . Brak zbalansowania kanałowego , kiepska normalizacja , albo jej brak , o poziomie 0 db nie wspomnę.

 

To tak jak z masą badziewnych płyt :)

 

Temat poruszany już wiele razy.

Zero krzemu w torze, to grać nie może ?

Gość Piwo Jasne

(Konto usunięte)

To tak jak z masą badziewnych płyt :)

Dlatego uważam że kolega powinien kupić dobrego CD-ka . Wtedy te kiepskie płyty wyjdą w praniu . Dobrze by było jak by we wzmacniaczu czy preampie był wskaźnik wysterowania YU to badziew od razu wyjdzie nawet bez specjalnego słuchania. Tylko profesjonalne CD ki mają zwizualizowany w postaci wskaźników poziom sygnału kanałowego . Niestety kosztują powyżej 10 k złotych .Te domowe niestety nie. Nie namawiam nikogo do linii Pro bo nie oto chodzi tylko o dobry domowy CDEK

Gość rydz

(Konto usunięte)

Czy warto kupić odtwarzacz CD ? Uważam że warto ,

i nie widzę tu żadnego argumentu przeciw kupieniu dobrego odtwarzacza płyt CD .

 

Zgadza się , jest trochę bardzo dobrych przystępnych cenowo żródeł Cd z drugiej ręki i taki się kupuje .

 

Bardzo dobre wydania płyt można dostać za coraz mniejsze zlotówki , nie zabierają dużo miejsca - mały regał 100 x 150 cm pomieści circa 700 szt i pięknie może wpasować się w wystrój pomieszczenia .

 

Teraz wystarczy sięgnąć na zapełnioną półkę z dobrymi płytami , załadować do odtwarzacza i rozkoszować się świetnym dżwiękiem .

 

Po takim zrelaksowaniu się możemy włączyć tuner radiowy i pobawić się w pstrykanie to tu to tam . :)))

 

 

Zgadza się , jest trochę bardzo dobrych przystępnych cenowo żródeł Cd z drugiej ręki i taki się kupuje .

 

Bardzo dobre wydania płyt można dostać za coraz mniejsze zlotówki , nie zabierają dużo miejsca - mały regał 100 x 150 cm pomieści circa 700 szt i pięknie może wpasować się w wystrój pomieszczenia .

 

Teraz wystarczy sięgnąć na zapełnioną półkę z dobrymi płytami , załadować do odtwarzacza i rozkoszować się świetnym dżwiękiem .

 

Po takim zrelaksowaniu się możemy włączyć tuner radiowy i pobawić się w pstrykanie to tu to tam . :)))

 

Do tego polka z plytami moze robic za "aranzacje akustyczna" :D

Wieza STEREO Technics :)

Dlatego uważam że kolega powinien kupić dobrego CD-ka . Wtedy te kiepskie płyty wyjdą w praniu . Dobrze by było jak by we wzmacniaczu czy preampie był wskaźnik wysterowania YU to badziew od razu wyjdzie nawet bez specjalnego słuchania. Tylko profesjonalne CD ki mają zwizualizowany w postaci wskaźników poziom sygnału kanałowego . Niestety kosztują powyżej 10 k złotych .Te domowe niestety nie. Nie namawiam nikogo do linii Pro bo nie oto chodzi tylko o dobry domowy CDEK

 

Ja już miałem dobry napęd cd. Obecnie zostawiłem sobie tylko transport w razie chęci pobawienia się płytą.

 

Pliki to nie tylko internet, często ludzie swoje kolekcje ripują dla wygody.

Zero krzemu w torze, to grać nie może ?

Słucham,korzystam co dzień z cedeka mam sporo nagran muzyki w innym formacie lecz tego co mam w ręku nic wirtualnego nie zastąpi ...

tym bardziej niektóre z moich płyt nalezą do bardzo trudno dostępnych ,w wielu przypadkach dzwięk

z cd jest lepszej jakości niż tzw plikowy( brak duszy i tego coś)

Niekoniecznie, o czym kto jak kto, ale McGyver doskonale wie.

Żyjemy w czasach, gdzie dostęp do zakupów plików jest nie mniej łatwy jak wyjście do sklepu po płytę.

A nawet odwrotnie, czesto w sklepach nie ma nic, poza zwykłą szmirą...pozostaje zakup w sieci płyt w wyszukanych miejscach.

Dla osoby, która nie ma ochoty czekac tydzień lub więcej (ostatnio U. Celny w Zabrzu trzymał moje płyty 4 tygodnie) kupuje pliki w sieci z dziesiątek miejsc. Legalnie, w jakości CD lub "lepiej" (cokolwiek to znaczy)

Jest jeszcze strumieniowanie, jak ktos nie ma ambicji posiadania kabli 10K za metr i odtwarzaczy CD za 30K...to nie odczuje praktycznie wielkiej róznicy LUB ŻADNEJ pomiędzy badziewnym CD jakich 90% w skelpach na półkach,a plikami z sieci (LEGALNYMI BY BYŁO JASNO I CZYTELNIE)

 

Jak nie odczujesz różnicy ? Przecietne CD plus płyta CD w miarę dobra gra o wiele lepiej niż serwisy ala spotify. Ostatnio byłem po kolumny i gość mi puśćił właśnie spotify szybciutko mu kazałem wyłączać. Spotify jest dobre do strumieniowania na słaby sprzęt.

lecz tego co mam w ręku nic wirtualnego nie zastąpi ...

 

He he he... ;)

 

Tak serio to można połączyć te dwa światy.

Odtwarzacz CD jako transport płyt oraz transport plików podłączone do dobrego DAC'a i można słuchać

 

Z moich doświadczeń łatwiej uzyskać lepszy dźwięk z cd//transportu cd niż z pcaudio/transportu plików podpiętego do tego samego dac,a.

 

Nie zrezygnuje z żadnego sposobu odtwarzania, chociaż wolę słuchać z cd.

"To co teraz, ha?"

Panowie (bo panie niestety chyba tu nie zaglądają), widzę że można by długo tak dyskutować i wygląda na to, zwolennicy cd mają swoją rację, a zwolennicy plików swoją. Ale chyba niepodważalną zaletą płyt cd jest to, że można je mieć z autografem artysty. Nie ma to oczywiście wpływu na jakość dźwięku, ale ma to wpływ na wartość samej płyty. No i takiej płyty słucha się z większą przyjemnością bo taka płyta już ma duszę. Posiadam kilka takich płyt i mają one dla mnie szczególne znaczenie. A nawet dziś zamówiłem sobie nową płytę Riverside w przedsprzedaży z autografem członków zespołu.

Niestety jeszcze nikt nie wymyślił jak rozdawać autografy na plikach cyfrowych.

Bluesound Node2;  Audiolab 8200CD; Musical Fidelity M5si; Triangle Esprit Gaia EZ.

Czekolade jesz prawdziwa czy wyrob czekoladopodobny ulepszony w laboratorium? Co za koles :) -podpowiem...nie odpowiadaj na to pytanie.

 

Nie kazdy jest tez audiofilem I chce posluchac utworow tak jak byly stworzone oryginalnie przez autora. Niektorzy wola re-mastery bardziej lub mniej "ulepszone" przez inzyniera muzyki :)

 

Te filmy z lat 30/40/50/60/70...no na plytach cd, dvd, bluray ogladam :) z epoki tj np lat 30-40 nie mam sprzetu do odtwarzania i nie wiem gdzie takie filmy kupic :) Ale gramofonu tez nie mam z tuba do odtwarzania muzyki z "epoki". Wole stereo. A Ty co masz...jeden glosnik "mono" czy stereo, czy moze 9.2, bo taka moda I na tym muzy sluchasz?

 

Jakim glabem jezz trzeba byc, zeby porownywac film do muzyki :) I jakosc nagrywania filmow I nosnikow sprzed dziesiatek lat uzywanych do czegos co mamy obecnie :) Tak wedlug mnie na cd, dvd, bluray film jest lepszy niz na kasecie video...ale ja sie nie znam, wiec moze sie myle...video to nie moj konik :) a wzrok moge miec gorszy od sluchu :)

 

Przepraszam, że tak późno ale musiałem przygotować się do klasówki z historii. Mamy mieć historię PRL, do obalenia reżimu prezydenta Kwaśniewskiego przez Braci Kaczyńskich, włącznie. Tych co wcześniej nominowani byli do Oskara za najlepszy film nieanglojęzyczny i pierwszoplanowe role męskie. Pewnie trochę te czasy pamiętasz ?

Mniejsza z tym, ja nie o tym.

Widzę, że nie oczekujesz odpowiedzi na to czy lubię czekoladę, więc ustosunkuję się do reszty.

Przepraszam za słowo ustosunkuję, mając do czynienia z tak kulturalną osobą, o czym niewątpliwie może świadczyć np. ta wypowiedź

 

"Jakim glabem jezz trzeba byc, zeby porownywac film do muzyki :)"

 

ale czytają twoją wypowiedź nic innego nie przychodzi mi do głowy.

Zatem krótko, bo muszę jeszcze wieczorem posłuchać sobie dobrego hip hopu

Jesli nie czytasz ze zrozumieniem to mylisz nośnik z wersją.

 

Jest np. taki film, Sami Swoi. Możesz go obejrzeć w oryginalnej wersji biało czarnej, z niezbyt wyraźnym obrazem ale mającą swój klimat.

Można też w wersji kolorowej, z obrazem jak żyleta z odrobiną cukierkowatości. Co kto lubi.

Podobnie ja. Filmy nieme mam na dvd ale w wersji bez ulepszeń.

Do obejrzenia nie potrzeba odtwarzacza z epoki bo nośnikiem może być dvd. Widzisz jakie to proste.

Z muzyką jest podobnie. Możesz słuchać muzyki z lat trzydziestych na cd. Obawiam się, że na nośniku z lat 30 było by ciężko bez tuby bo do tego potrzeba 78 obrotów na minutę.

O właśnie okazuje się, że jednak można porównywać pomimo że ty piszesz,że

"Jakim glabem jezz trzeba byc, zeby porownywac film do muzyki :) "

 

Jeśli jak piszesz, ktoś nie jest audiofilem, do tego nie jest też melomanem i kolekcjonerem płyt to w zupełności może mu wystarczyć streaming i pliki. Dobrze, że chociaż to zauważyłeś. Nie każdy też potrzebuje posiadać 57 wydanie Brothers in Arms z gratisowymi białymi rękawiczkami do wyjmowania płyty z pudełka.

Odpowiadam ci też na pytanie na czym słucham bo to również cię interesuje. Smartfon i dokanałówki do słuchania głównie w autobusie i szkole. Lubię jak mi bas daje po bębenkach.W domu JVC boombox i daje radę.

 

."video to nie moj konik :)"

 

A co jest twoim konikiem ?

Panowie (bo panie niestety chyba tu nie zaglądają), widzę że można by długo tak dyskutować i wygląda na to, zwolennicy cd mają swoją rację, a zwolennicy plików swoją. Ale chyba niepodważalną zaletą płyt cd jest to, że można je mieć z autografem artysty. Nie ma to oczywiście wpływu na jakość dźwięku, ale ma to wpływ na wartość samej płyty. No i takiej płyty słucha się z większą przyjemnością bo taka płyta już ma duszę. Posiadam kilka takich płyt i mają one dla mnie szczególne znaczenie. A nawet dziś zamówiłem sobie nową płytę Riverside w przedsprzedaży z autografem członków zespołu.

Niestety jeszcze nikt nie wymyślił jak rozdawać autografy na plikach cyfrowych.

Podpis elektroniczny...

 

Ale masz rację...

...

Płyta. Obiekt fizyczny, często opatrzony dedykacją, mam takie :-).

Obiekt pochodzący z konkretnego miejsca, wolą konkretnych ludzi, ich filozofii na muzykę;

Ot taka wytwórnia 4AD; konkretna misja, wydawnictwa, których bez niej zapewne nigdy byśmy nie doczekali…

 

Można to samo w hi-res…?

Nie. Bo misja to cały splot zdarzeń budujących legendę. To działania, wysiłek ich podjęcia, oczekiwanie… dystrybucja jako element całej polityki wydawniczej…

Hi-res to taka wydmuszka, nie wiadomo kto dotknął, jakie morza i lądy przebyła…

 

Na płytę zawsze się czeka…

Wprowadziłbym obowiązek dotykania płyt przez wykonawcę, reżysera, producenta… :-)

Nie wiem po co wy toczycie te spory.

Ja dla zabawy. Czasem mam się ochotę na film Kurosawy czasem na Kosmiczne Jaja. Jak z użytkownikiem Huberto 1984

 

Niestety jeszcze nikt nie wymyślił jak rozdawać autografy na plikach cyfrowych.

Zawsze można spróbować faksem, póki jeszcze są;)

Wracając do tematu...

,,też kupiłem do zestawu odtwarzacz cd(Onkyo DX7011),bo miałem nadzieję,że mojje stare dvd Sony dvp ns708h ,które już niedomagało wciągnie nosem.Okazało się,że nie wciągnął.Nie słyszę żadnej różnicy w dźwięku pomiędzy tymi odtwarzaczami.Jedyna różnica to jakość obsługi. Odczytywanie płyt w cd to po prostu petarda.Mam wrażenie,że płyty odczytuje jeszcze jak tacka jest wysunięta .Ale wydawać 120zł tylko po to...?Nie wiem,może amplituner jest tym wąskim gardłem,ale sugerowałem się opiniami,że każdy cd powali dźwiękiem dvd.Niestety w tym przypadku tak nie jest.Wygodniej jest zgranie płyt do flac-foobar-shuffle i muza leci cały dzień bez mieszania w sprzęcie i utraty na jakości dźwięku.

Pozdrawiam audiofili.

A co jest twoim konikiem ?

Ty, do tego z klapkami na oczach :)

 

A widzisz na czarno-bialo w rzeczywistosci czy rozrozniasz wiecej kolorow?

 

99% filmow czarno-bialych jest tak nagrana w oryginale, bo wtedy nie bylo technologii, zeby oddac prawdziwosc zapisu obrazu.

 

Dobre plyty cd sa nagrane w ten sposob, ze zachowuja rownowage tonalna, ktorej remastery czesto nie maja. Nie znaczy to, ze na oryginalnym nagraniu slychac tylko skrzypce i kontrabas z calej orkiestry czy, ze dzwieki sa okojone jak kolory na Twoich filmach :)

 

A teraz juz Ci podziekuje, bo jak zwykle racjonalnych wypowiedzi od Ciebie brak :) bye :)

Wieza STEREO Technics :)

Gość numik

(Konto usunięte)

Numik, jak zaczniesz słuchać z plików, to będzie oznaczało, że dopada Cię tzw. kryzys wieku średniego :)

kurczaki, zawsze myślałem, że to będzie gramofon, whisky i licealistki ;)

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.