Skocz do zawartości
IGNORED

Hi-end&vintage kolumny JBL


Rekomendowane odpowiedzi

Niestety, trzeba się liczyć z tym, że aby osiągnąć to co te kolumny potrafią, trzeba podłączyć do nich coś co ma waty i prawie zerową impedancję wyjściową. N801-ki posiadają efektywność 91dB, ale schodzą do 2 omów... więc faktycznie żartów nie ma i zapotrzebowanie na prąd mają wielkie.

Parker's Mood

zukzukzuk, za przeproszeniem czy Ty umiesz czytać czy czytasz tylko to co Ci odpowiada?

Napisałem wyraźnie że to tylko i wyłącznie moje spostrzeżenia, jeśli Tobie nie odpowiadają - trudno. To jest klub JBLa a nie B&W.

W dodatku mając 5 końcówek do jednej pary kolumn nie chodzi o samą moc ale o aktywne filtrowanie czyli DSP(albo analogowa aktywna zwrotka) - > wzmacniacz -> przetwornik, i tak 4 razy.

A to że w większości systemów ze starymi JBLami na basie gra 2x500W Crown K2 jest podyktowane potężnym współczynnikiem tłumienia DF=3000 który jest ważny przy miękko zawieszonych wooferach, tak np. McIntosh zupełnie by się nie nadawał ze względu na autoformery dające na niski współczynnik DF, miałbyś wtedy membrany latające jak szmaty (testowane w praktyce) :-)

 

A 4343 i 4344 potrafią zagrać świetne na jednym wzmacniaczu i nawet na starym Krellu mogą utrzeć nosa tym B&W.

Posłuchaj dobrze zestawionej starej piętnastki JBLa to możesz się zdziwić jak świetnie ten woofer wyłapuje niskie częstotliwości i to nawet na niskim poziomie głośności, coś czego duży Nautilus nie potrafi, one grają tak jak powinny dopiero przy wyższych poziomach głośności i to już są nie tylko moje spostrzeżenia. Przed zakupem N802 sam dealer mnie o tym ostrzegał że z tymi B&W trzeba dawać do pieca.

Edytowane przez Marek.S

Gsus, pamiętam jak mocno byłem zakręcony na punkcie 801N. Nie mogłem spać z ich powodu, tak chciałem je mieć! Kombinowałem na wszelkie sposoby, żeby je kupić i zmieścić do swojego, wtedy jeszcze dwudziesto-dwu metrowego pokoju. Co ja się nie nakombinowałem!? Podpinałem do tych kolumn różne wzmacniacze, włącznie z budżetowym Denonem PMA 2000 i Concentrą JR, a warto dodać, że było to na samym początku ujawnienia się nowej serii Nautilusów i praktycznie nie było ani jednej recenzji - nikt ich nie miał i nie było łatwe zweryfikowanie krążących opinii. Trzeba było wszystko taszczyć do domu, dżwigać na piętro i samemu wyrabiać sobie opinię. Po długich namysłach, z wielkim bólem, poszedłem na kompromis i wybrałem N802 - numery moich to 1267 i 1268.

 

Natomiast Marka N. proszę o niewypisywanie oczywistych bzdur o tych głośnikach...

 

 

???.... Nie wiem o co chodzi i o jakie bzdury mnie posądzasz?

Parker's Mood

zukowi, chodziło o mnie.

 

MarkN, to nie żaden kompromis 802 grają trochę lepiej od 801 z pojedyńczym wielkim wooferem. Fakt 801 schodzi niżej i pierdyknie mocniej ale 802 są za to zwinniejsze.

Edytowane przez Marek.S

Nie powiedziałbym, że lepiej lub gorzej. Po prostu potęga dżwięku z 801N jest niewyobrażalnie większa niż z 802N, zachowując przy tym te same cechy i wiernosć przekazu. Ograniczało mnie tylko pomieszczenie, chociaż muszę przyznać, że nie było żle, ale dopiero z MLem. Było to dawno temu, bo na początku albo w połowie 1998.

Parker's Mood

Przed zakupem N802 sam dealer mnie o tym ostrzegał że z tymi B&W trzeba dawać do pieca.

 

Co to za frajda żeby usłyszeć prawidłowo ciche fragmenty należy słuchać bardzo głośno; to chore! To jak jeżdżenie samochodem sportowym po mieście gdzie mamy ograniczenie do 50 i mniej kilometrów na godzinę; 0 frajdy, 0 funu!

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Góra i średnica jest OK ale bas potrzebuje rozpędu. Wiem że ktoś pewnie zaraz napisze że gadam bzdury ale zawsze miałem wrażenie przy N802 że bas delikatnie odstawał i był trochę mało selektywny przy cichym słuchaniu. JBLe są lepsze w wyłapywaniu niuansów w basie przy niskiej głośności ale źle zestawione mogą szybko zacząć buczeć, dlatego też potrzebują wzmacniacza z dobrym tłumieniem żeby trzymał membranę za pysk ;-)

Ale jaki bas potrzebuje rozpędu? Ten od Charlie Hadena czy od Marcusa Millera? Co to znowu za nowe teorie? Przy niskich poziomach głośności 802N zachowują się znakomicie, ale nie z Denonem PMA 2000 ani innym budżetowym wzmacniaczem - pewnie, że będzie grało, ale jakość tego grania będzie co najmniej problematyczna...

Bardzo dużo w przypadku 802N lub 801N zależy od pomieszczenia i tu widzę wielkie różnice. Jak już wspomniałem, nawet mniejsze pomieszczenie, ale bardzo dobrze wytłumione, sprzyja tym kolumnom, co się potwierdziło w przypadkach pro (chętnie były stosowane te głośniki w reżyserkach bogatszych studiów nagraniowych). Pokazują dokładnie to, co zostało zrealizowane. Moim zdaniem, nie kolorują dżwięku i są bardzo 'prawdomówne', co nie zawsze przekłada się na przyjemność w domowym słuchaniu muzyki.

Parker's Mood

Przypomina mnie się jak syna kolegi ojciec kupił sobie wymarzone 800; na 25 metrach mimo niebywałych oczekiwań 0 satysfakcji, Uczciwy dealer podjechał zabrał 800 i wstawił 805 i tak zostało, tak to jest z tym słuchaniem :)

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Znajomy ma system McIntosha, monobloki 1.2KW, dzielony pre i dzielony CD, do tego B&W 801, kable MIT, Transparent i Stealth.

Gra to bardzo dobrze. W mojej ocenie lepiej niż wysokie JBL napędzane elektroniką Mark Levinson.

 

Pomyśl co by się działo gdybyś ze znajomym pod ten jego system (zamiast B&W) podłączył K2-S9900? których słuchałeś z integrą No.585 ...więc na pewno w Monachium (w warunkach wystawowych) nie wykrzesali z nich maksimum możliwości, bo nawet bi-wiringu nie było :-), a referencyjny pre No.52 i referencyjne monosy No.53 grały z referencyjnymi DD67000 których to nie słuchałeś.

 

JBL'e też potrafią grać z McIntosh'ami :-)

 

Można do nich podłączyć MC2KW pod całe pasmo.

Albo MC1.2KW na bas, a lampowy MC2301 na średnie i wysokie.

Lub MC601 i do tego pre-ampik C1000 i źródełko MCD1100 na Sabre Reference ES9018S.

msg-28079-0-93816600-1532880966_thumb.png

Ale jaki bas potrzebuje rozpędu? Ten od Charlie Hadena czy od Marcusa Millera? Co to znowu za nowe teorie? Przy niskich poziomach głośności 802N zachowują się znakomicie, ale nie z Denonem PMA 2000 ani innym budżetowym wzmacniaczem - pewnie, że będzie grało, ale jakość tego grania będzie co najmniej problematyczna...

Bardzo dużo w przypadku 802N lub 801N zależy od pomieszczenia i tu widzę wielkie różnice. Jak już wspomniałem, nawet mniejsze pomieszczenie, ale bardzo dobrze wytłumione, sprzyja tym kolumnom, co się potwierdziło w przypadkach pro (chętnie były stosowane te głośniki w reżyserkach bogatszych studiów nagraniowych). Pokazują dokładnie to, co zostało zrealizowane. Moim zdaniem, nie kolorują dżwięku i są bardzo 'prawdomówne', co nie zawsze przekłada się na przyjemność w domowym słuchaniu muzyki.

 

Widzisz, a według mnie nie. Co użytkownik to opinia i po to istnieją właśnie fora, żeby dzielić się doświadczeniami a nie obrzucać łajnem.

 

Atlon11, nie należy zapominać że nowe modele mają już dużo sztywniejsze woofery!

Edytowane przez Marek.S

Przypomina mnie się jak syna kolegi ojciec kupił sobie wymarzone 800; na 25 metrach mimo niebywałych oczekiwań 0 satysfakcji, Uczciwy dealer podjechał zabrał 800 i wstawił 805 i tak zostało, tak to jest z tym słuchaniem :)

 

Bo tak jest! Najważniejsze są proporcje i balans. Też lubię dżwięk monitorów i ich sposób kreowania muzyki, nawet w pomieszczeniach większych niż 25metrów - słucham dość cicho. Do krytycznych odsłuchów i dzielenia dżwięku na 1234, B&W 802N są jak najbardziej ok, nawet w mniejszych pomieszczeniach - pomieszczeniach mniejszych i dobrze wytumionych. Czy odczuwamy przyjemność w słuchaniu muzyki z takich 802N? Jak się słucha tylko tych głośników, to prawdopodobnie tak... jednak jak się ma możliwość posłuchania innych, to prawdopodobieństwo tej przyjemności nie jest już takie oczywiste - takie zjawisko zachodzi przynajmniej u mnie.

Parker's Mood

Gość jarek&ania

(Konto usunięte)

Wbrew panującej na forum opinii niektórych kolegów kolumny B&W to b.popularna i szanowana marka na całym świecie.

Oceniając kolumny należy oceniać je w swojej kategorii cenowej a nie w kategorii absolutnej.

Najnowsza konstrukcja B&W 800/802 Diamond jest całkowicie na nowo zaprojektowana i nie posiada cech poprzedników tzn. nadmiaru basu i deficytów w górnych rejestrach.

Wiele osób uważa ,że twittery B&W są jedną z najbardziej udanych konstrukcji na rynku.

Ja też tak uważam.

W cenie do 25.000 Eur są to b. dobre kolumny zarówno pod względem dżwiękowym, wykonania jak i designu.

Edytowane przez jarek&ania

Widzisz, a według mnie nie. Co użytkownik to opinia i po to istnieją właśnie fora, żeby dzielić się doświadczeniami a nie obrzucać łajnem.

 

Fakt, może przesadziłem z tą doskonałością i faktycznie przy głośniejszych poziomach jest lepiej, a może nawet trochę dużo lepiej, chociaż za głośno, to też nie dobrze i bez przesady. Jakkolwiek jest z poziomami, to nie da się ukryć, że analitycznością 802N zabijają. Jak słuchałem 'Bridges to Babylon' Stonesów, to słyszałem z której kabiny kto gra - serio! Cały mix zrobiony tak, jakby był ukazany na zdjęciu rentgenowskim, i nie wiem czy mi się to podobało i sprawiało przyjemność. Oczywiście istnieją nagrania, które na B&W 802/801N brzmią bajecznie.

Parker's Mood

Oczywiście, osiemsetdwójki potrafią zagrać obłędnie! Na samplerach B&W naprawdę pokazują na co je stać.

 

Ostatnio słuchałem elektrostatycznych słuchawek Staxa, dość podstawowy model Lambda i jakoś tak przypomniały mi się właśnie te B&W, ekstremalnie analityczne, scena b.dobra ale bardzo wrażliwe na resztę toru.

Najnowsza konstrukcja B&W 800/802 Diamond jest całkowicie na nowo zaprojektowana i nie posiada cech poprzedników tzn. nadmiaru basu i deficytów w górnych rejestrach.

 

Poprawiono i zaprojektowano dla słuchacza, niestety nie dla inżynierów, ale nie ma się co dziwić i dobrze, że na taki manewr się zdecydowano. Nigdy nie odczułem deficytu górnych rejestrów w Nautiliusach, przynajmniej w modelu 801/802. Być może, jak kupiłeś te kolumny, to byłeś już stary i nie słyszałeś dobrze górnych częstotliwości? Ile miałeś lat jak miałeś 802N?

Parker's Mood

Być może, jak kupiłeś te kolumny, to byłeś już stary i nie słyszałeś dobrze górnych częstotliwości? Ile miałeś lat jak miałeś 802N?

 

Dziś już nie ma na forum użytkownika jarek&ania w tym wieku już się na 100% nie żyje ;)

 

Jak się słucha tylko tych głośników, to prawdopodobnie tak... jednak jak się ma możliwość posłuchania innych, to prawdopodobieństwo tej przyjemności nie jest już takie oczywiste - takie zjawisko zachodzi przynajmniej u mnie.

 

Dotyczy to także kolumn innych producentów, zostaje parę które chciało by się mieć i parę których da radę słuchać tylko dla czego tak drogo? :)

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Dziś już nie ma na forum użytkownika jarek&ania w tym wieku już się na 100% nie żyje ;)

 

Gsus, chyba popełniłem kolejny fuct. Naprawdę nie chodzi mi o to, żeby kogokolwiek zdyskredytować lub obrazić, nie, absolutnie nie, chociaż tak to czasami wygląda na piśmie, i nawet jak sam póżniej czytam swoje teksty, to też ma niesmak... ale panowie! Nie oszukujmy się! To co było ostre i syczało w wieku trzydziestu lat, niekoniecznie musi syczeć w wieku pięćdziesięciu czy też czterdziestu ośmiu. Jak tam u Was jest z tymi górnymi rejestrami?... I przy wniosku o kartę starego audiofila, wiek podać proszę!

Parker's Mood

To co było ostre i syczało w wieku trzydziestu lat, niekoniecznie musi syczeć w wieku pięćdziesięciu czy też czterdziestu ośmiu.

No właśnie dziwne bo słuchając wczoraj live tria fortepian wiolonczela przeszkadzajki i wokal nie słyszałem żadnego syczenia ani sybilantów. Przyszedłem do domu i oj nie oj nie za dużo informacji w nagraniu za dużo :)

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Gość jarek&ania

(Konto usunięte)

MarkN, pisząc o różnicach pomiędzy konstrukcjami starszych i najnowszych modeli miałem na myśli sposób prezentacji górnych rejestrów.

Jak wiadomo poprzednie głośniki wysoko tonowe nie miały kopułki diamentowej tylko aluminiową i różnice w nowych konstrukcjach słychać jak dla mnie in +.

Być może wyraziłem się nieprecyzyjnie i zostałem źle zrozumiany.

Nie chodziło mi o brak wysokich tonów tylko ich barwę i sposób ich prezentacji.

To samo tyczy się basu, który w najnowszych konstrukcjach uległ chyba najwiekszym zmianom.

 

Co do mojego wieku to faktycznie nie należę już do tzw." pokolenia fejsbukowego " i mój wiek jest powiedzmy zaawansowany.

Ale jak wiadomo nie ważne ile ma się lat , ważne na ile się człowiek czuje ;)

Edytowane przez jarek&ania

Kwestia interpretacji. Do ilu Hz słyszysz? Głównie chodzi mi o to, że kolumny, które kiedyś wydawały się jasne średniakom, wcale nie muszą być jasne dla starszaków, ale jakby nie popatrzył, to i tak przedszkole.

 

To było do Rafaella.

 

> jarek&ania

 

Masz rację, kopułki diamentowe są znakomite i jest to faktycznie zupełnie lepsza i w ogóle, inna jakość: są, a jakby ich nie było! Do słuchania muzyki w domu, nowe B&W802D i jakakolwiek ich odmiana, jest lepsza niż stare 802N, jednak aż takich wielkich różnic jak czasami opisujesz, nie dopatrywałbym się. Bezwzględnie są lepsze do domu i dodatkowo, pięknie wykonane. Seria 'piano black' nie daje mi spokoju...

Parker's Mood

zukzukzuk, za przeproszeniem czy Ty umiesz czytać czy czytasz tylko to co Ci odpowiada?

Napisałem wyraźnie że to tylko i wyłącznie moje spostrzeżenia, jeśli Tobie nie odpowiadają - trudno. To jest klub JBLa a nie B&W.

W dodatku mając 5 końcówek do jednej pary kolumn nie chodzi o samą moc ale o aktywne filtrowanie czyli DSP(albo analogowa aktywna zwrotka) - > wzmacniacz -> przetwornik, i tak 4 razy.

A to że w większości systemów ze starymi JBLami na basie gra 2x500W Crown K2 jest podyktowane potężnym współczynnikiem tłumienia DF=3000 który jest ważny przy miękko zawieszonych wooferach, tak np. McIntosh zupełnie by się nie nadawał ze względu na autoformery dające na niski współczynnik DF, miałbyś wtedy membrany latające jak szmaty (testowane w praktyce) :-)

 

A 4343 i 4344 potrafią zagrać świetne na jednym wzmacniaczu i nawet na starym Krellu mogą utrzeć nosa tym B&W.

Posłuchaj dobrze zestawionej starej piętnastki JBLa to możesz się zdziwić jak świetnie ten woofer wyłapuje niskie częstotliwości i to nawet na niskim poziomie głośności, coś czego duży Nautilus nie potrafi, one grają tak jak powinny dopiero przy wyższych poziomach głośności i to już są nie tylko moje spostrzeżenia. Przed zakupem N802 sam dealer mnie o tym ostrzegał że z tymi B&W trzeba dawać do pieca.

 

Nie uszło mojej uwagi to, że są to Twoje spostrzeżenia. Ale, za chwilę, umyślnie powtórzyłeś je ponownie.

Świadczy to o tym, że nie masz pojęcia, jak te kolumny potrafią zagrać.

A potem ktoś będzie szukał opinii... Po cholerę kogoś wpuszczać w maliny?

Mam propozycję. Przyjedź do Leszna - posłuchaj. Potem napiszesz, co uważasz...

 

To, że jest to klub JBL - nie uprawnia Cię do wydawania nieprawdziwych osądów nt. dużych B&W...

 

Najnowsza konstrukcja B&W 800/802 Diamond jest całkowicie na nowo zaprojektowana i nie posiada cech poprzedników tzn. nadmiaru basu i deficytów w górnych rejestrach.

 

Kolejne spostrzeżenia, krzywdzące stare Bowersy ...

Śmiać się, czy płakać?

 

Mark N - moje "ale" tyczyło się oczywiście Marka S. - sorry:)

 

Pozdrawiam!

Edytowane przez zukzukzuk

"Measurements can provide a measure of insight, but are no substitute for human judgment. Why are we looking to reduce a subjective experience to objective criteria anyway? The subtleties of music and audio reproduction are for those who appreciate it. Differentiation by numbers is for those who do not".--Nelson Pass

zuk, co z Tobą? Widzę że strasznie Cię zabolało że ktoś napisał że B&W mają wady, dlaczego aż tak się spinasz?

Niezależnie od ceny i klasy sprzętu zawsze spotkasz pozytywne jak i te mniej pozytywne opinie o sprzęcie, rozumiem że kochasz duże B&W i nie dasz ich skrzywdzić ;-) ale jedni kochają Wilsony albo B&W czy Magico a inni kijem by ich nie tknęli.

 

To tak jak dyskusja w stylu: blondynki, brunetki czy rude?

Edytowane przez Marek.S

zuk, co z Tobą? Widzę że strasznie Cię zabolało że ktoś napisał że B&W mają wady, dlaczego aż tak się spinasz?

Niezależnie od ceny i klasy sprzętu zawsze spotkasz pozytywne jak i te mniej pozytywne opinie o sprzęcie, rozumiem że kochasz duże B&W i nie dasz ich skrzywdzić ;-) ale jedni kochają Wilsony albo B&W czy Magico a inni kijem by ich nie tknęli.

 

To tak jak dyskusja w stylu: blondynki, brunetki czy rude?

 

Wady ? Mają - jak każde głośniki. Jak wiadomo, nie są to moje ulubione:)

 

Jednakże, nie mają NIC z tych rzeczy, o których piszesz... Przeczytaj sobie kolejny raz:

 

 

"N801 to takie dźwiękowe dziwadło (opisuje tutaj tylko swoje doświadczenia). Bas nie do napędzenia chyba że podłączymy coś w stylu 500W Classe albo Passa(a i nawet wtedy nie jest to jakiś cud), 200W Threshold nie podołał.

Zawsze słuchając tych kolumn mam wrażenie że spartolili coś z tweeterem, po prostu były momenty w których było słychać że tweeter gra swoim życiem i oddziela się od reszty pasma, było ło szczególnie słyszalne na trochę gorszych nagraniach."

 

To nie są opinie "mniej pozytywne"... To pierdoły!

Edytowane przez zukzukzuk

"Measurements can provide a measure of insight, but are no substitute for human judgment. Why are we looking to reduce a subjective experience to objective criteria anyway? The subtleties of music and audio reproduction are for those who appreciate it. Differentiation by numbers is for those who do not".--Nelson Pass

Według Ciebie to są pierdoły, tu jest pies pogrzebany! A to że są trudne do napędzenia to po prostu fakt, seria D i Diamond jest już dużo lepsza pod tym względem.

Edytowane przez Marek.S

Według Ciebie to są pierdoły, tu jest pies pogrzebany! A to że są trudne do napędzenia to po prostu fakt, seria D i Diamond jest już dużo lepsza pod tym względem.

 

To, ze są trudne do napędzenia - to JEDYNY fakt i prawda:) A nawet trudniejsze...

 

Akurat słuchałem serii 802D. Dźwiękowo? Pominę recenzję:(

Grają omalże, jak te w dyskotece!

Dźwiękowo - przynajmniej w zastanym układzie, nie mają startu do starszych kolegów. Ale fakt - to było zupełnie przypadkowe zestawienie (choć wzmacniacz z pewnością dawał radę, to jednak potencjalny zainteresowany kręcił nosem, a do tego miał uszy i nie kupił!).

A tyle dobrego piszesz/piszą oraz słyszałem tu i ówdzie...

"Measurements can provide a measure of insight, but are no substitute for human judgment. Why are we looking to reduce a subjective experience to objective criteria anyway? The subtleties of music and audio reproduction are for those who appreciate it. Differentiation by numbers is for those who do not".--Nelson Pass

Gość jarek&ania

(Konto usunięte)

Kolejne spostrzeżenia, krzywdzące stare Bowersy ...

Śmiać się, czy płakać?

 

Nie wiem, czy masz się śmiać czy płakać , zdecyduj sam.

 

Gdzie w mojej opinii napisałem coś krzywdzącego stare B&W?

Napisałem suche fakty , których Ty najzwyczajniej udajesz ,że nie dostrzegasz.

Napisałem ,że nowa kopułka diamentowa brzmi inaczej (dla mnie i dla wielu innych osób lepiej niż stara) niz kopułka wykonana z aluminium.

Jeżeli uważasz ,że jest inaczej to jesteś w zdecydowanej mniejszości a może nawet jedyny , który twierdzi przeciwnie.

 

A Twoja opinia o "dyskotekowym" graniu najnowszych konstrukcji B&W to dopiero są .... pierdoły i to do kwadratu.

Przeczytałeś gdzieś w kolorowej prasie na ten temat czy może posłuchałeś na youtube?

 

Nie wiem czy zauważyłeś gra zawsze cały system.

Jak można spieprzyć każdą prezentację (nawet kolumn za pierdylion euro) wystarczy posłuchać na jakimś "ałdioszoł" gdzie dystrybutor podłącza takie urządzenia jakie posiada w swojej dystrybucji nie zważając na to , że sam sobie robi krzywdę.

 

Akurat słuchałem serii 802D. Dźwiękowo? Pominę recenzję:(

Jaką i kogo recenzję?

Twoją? Kolegi? Sąsiada?

 

Jak już podniecasz się recenzjami to jeżeli byłbyś taki uprzejmy przywołaj może chociaż jedną "recenzję" ze świata prasy na poparcie Twoich , jakże brawurowych tez na temat "dyskotekowego" grania B&W.

Możesz również przywołać opinię świadczącą o tym ,że kopułka aluminiowa jest lepsza od diamentowej.

Z ciekawością przeczytam takie objawienia.

Ja słyszałem, że w wyniku wojny patentowej bodajże z Focalem musieli opracować nową konstrukcję /chodziło jak pamiętam o rodzaj zawieszenia/ . Były głosy , że niestety to już nie to samo. Co by wskazywało na zupełnie przeciwne opinie. Co do diamentu to musi grać zupełnie inaczej bo jest filtrowany I -szym rzędem. Chyba niezmienna jest opinia co do głośników średnio tonowych. Zawsze pięknie podających wokal.

Gość masza1968

(Konto usunięte)

Zapisuje się do szanownego grona posiadaczy, parka 4343B:

Pierwszy raz miałem do czynienia z takimi wielkimi szafami grającymi :)

Przyznam, że wrażenia bardzo ciekawe. Z taką lawiną dźwięków wyrzucanych z głośników jeszcze się nie spotkałem.

 

Jak już wczoraj Piotrkowi mówiłem - może to nie są dźwięki tzw "audiofilskie" ale fun ze słuchania przedni :)

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.