"Upadłe"formaty....

[porlick]

Nie może być bit perfect, ale może analog perfect.

[wit-told]

Najlepiej, to jakby wszystko zmierzało w kierunku po prostu "perfekt"....

[opteron]

"perfekt" dla rasowego audiofila to za mało...

[wit-told]

lepszy perfekt, niż prefekt;-)

[porlick]

Wymieniłem sprzęt grający. Amplituner kd poszedł, przyszedł at stereo i cd. Płytami video i plikami "kręci" bluray, ale dvd Panasonica sobie zostawiłem.

Czemu? Bo odtwarza dvd audio, a mam takich aż 2 płyty ;-D

[cygaret]

Szaleństwo! :D

[Yankes]

Wymieniłem sprzęt grający. Amplituner kd poszedł, przyszedł at stereo i cd. Płytami video i plikami "kręci" bluray, ale dvd Panasonica sobie zostawiłem.

Czemu? Bo odtwarza dvd audio, a mam takich aż 2 płyty ;-D

\

Pojechałeś na całego....a jakie odczucia?

[porlick]

Po zmianie na stereo, czy podczas słuchania dvd-a?

[Yankes]

Po zmianie na stereo, czy podczas słuchania dvd-a?

DVD Audio.Nigdy nie miałem okazji posłuchać.

[porlick]

Jak powrócę do domu z wyjazdu zapuszczę Anathemę "Were here because were here" na 2ch odtwarzaczach jednocześnie: Yamaszce w cd i Panasie na dvd-a i będę przełączał. Tę płytę mam w wydaniu cd/dvd-a z takim samym materiałem, lecz na różnych nośnikach.

Prawdę mówiąc, nie miałem jeszcze okazji ich bezpośrednio porównywać, bo jak miałem kino Panasa, dvd robił za transport dla wszystkich płyt.

[Yankes]

Jak powrócę do domu z wyjazdu zapuszczę Anathemę "Were here because were here" na 2ch odtwarzaczach jednocześnie: Yamaszce w cd i Panasie na dvd-a i będę przełączał. Tę płytę mam w wydaniu cd/dvd-a z takim samym materiałem, lecz na różnych nośnikach.

Prawdę mówiąc, nie miałem jeszcze okazji ich bezpośrednio porównywać, bo jak miałem kino Panasa, dvd robił za transport dla wszystkich płyt.

Porównaj i napisz jestem bardzo ciekawy.

[porlick]

W czasach kd, słuchając obu wersji na dvd Panasonica słyszałem jakieś trudne do określenia, aczkolwiek drobne różnice, ale bez wskazania na któryś format, może dlatego, że jakość cd już przekracza możliwości ludzkiej percepcji i "zagęszczenie" formatu nie przynosi już słyszalnej poprawy, może były to tylko różnice na skutek zastosowania innych algorytmów dekodowania sygnału, w końcu- sprzęt nie był wystarczająco wysokiej jakości dla zaobserwowania różnic? Podejrzewam, że teraz też różnice w prezentacji bardziej zależeć będą od odtwarzacza, jak formatu zapisu.

[Yankes]

W czasach kd, słuchając obu wersji na dvd Panasonica słyszałem jakieś trudne do określenia, aczkolwiek drobne różnice, ale bez wskazania na któryś format, może dlatego, że jakość cd już przekracza możliwości ludzkiej percepcji i "zagęszczenie" formatu nie przynosi już słyszalnej poprawy, może były to tylko różnice na skutek zastosowania innych algorytmów dekodowania sygnału, w końcu- sprzęt nie był wystarczająco wysokiej jakości dla zaobserwowania różnic? Podejrzewam, że teraz też różnice w prezentacji bardziej zależeć będą od odtwarzacza, jak formatu zapisu.

 

jeżeli jednak nasz słuch przebiega w granicach około 20 000 Hz reszta podlega wycięciu czy to znaczy,że DVD Audio jest od tego uwolnione?

[porlick]

Na badaniu laryngologicznym mam lekki spadek powyżej 16 kHz, na 18 kHz już większy- wiek robi swoje.

Dvd-a teoretycznie ciągnie do 40, czy nawet 100 kHz, ale tego nie słyszałem, nietoperzem nie jestem, a i kolumny mam do 22 kHz ;-)

[Yankes]

Na badaniu laryngologicznym mam lekki spadek powyżej 16 kHz, na 18 kHz już większy- wiek robi swoje.

Dvd-a teoretycznie ciągnie do 40, czy nawet 100 kHz, ale tego nie słyszałem, nietoperzem nie jestem, a i kolumny mam do 22 kHz ;-)

eksperci twierdzą,że wycięcie dźwięków powyżej granicy naszego słuchu czyli około 20.000 Hz słyszalnie zubaża przekaz.Czyli jak coś czego nie jesteśmy w stanie usłyszeć może powodować takie zmiany.

[porlick]

Norma hi-fi DIN 45500 mówiła o paśmie do 12,5 kHz. Teraz producenci forsują pasmo do 100kHz (a raczej już w epoce sacd i dvd-a). Czy zaszła szybka ewolucja i słuch ludzki poszerzył pasmo? Nie! To producenci zmieniają wciąż systemy, standardy, kodeki, zabezpieczenia, nośniki, itp, żebyśmy tylko byli zmuszeni do kupowania wciąż nowych wyrobów.

[porlick]

No i przesłuchałem obie płyty Anathemy- a raczej obie wersje tej samej. Wniosek mam taki, że już nie kupię żadnej płyty w "śmiesznym" formacie, tylko cd. Nie ma sensu, bo o ile można powiedzieć o delikatnych różnicach w prezentacji, to z dvd-a nie ma żadnego skoku, czy nawet kroczka jakościowego do przodu. Brzmienie z dvda wydawało się odrobinę bardziej odchudzone, odseparowane, lżejsze (ale BARDZO odrobinę), a z cd bardziej soczyste, lecz "sklejone" poza tym nie mogłem doszukać się żadnych różnic. Nie mogę też wskazać lepszego brzmienia, bo różnice były zbyt nikłe.

Uważam, że dla mnie nie potrzeba żadnego nowego formatu, cd zaspokaja moje wymagania. Oczywiście mam na myśli standard, nie realizacje niektórych płyt, które są tragiczne :-(

[Yankes]

No i przesłuchałem obie płyty Anathemy- a raczej obie wersje tej samej. Wniosek mam taki, że już nie kupię żadnej płyty w "śmiesznym" formacie, tylko cd. Nie ma sensu, bo o ile można powiedzieć o delikatnych różnicach w prezentacji, to z dvd-a nie ma żadnego skoku, czy nawet kroczka jakościowego do przodu. Brzmienie z dvda wydawało się odrobinę bardziej odchudzone, odseparowane, lżejsze (ale BARDZO odrobinę), a z cd bardziej soczyste, lecz "sklejone" poza tym nie mogłem doszukać się żadnych różnic. Nie mogę też wskazać lepszego brzmienia, bo różnice były zbyt nikłe.

Uważam, że dla mnie nie potrzeba żadnego nowego formatu, cd zaspokaja moje wymagania. Oczywiście mam na myśli standard, nie realizacje niektórych płyt, które są tragiczne :-(

Niektóre płyty SACD mają lepszą stereofonie ale to jest moje zdanie.Jednak dobrze nagrana płyta CD jest bezkonkurencyjna.

[szymon1977]

Porlick: zripuj obie plyty do WAV i posluchaj czy sa roznice. Bo byc moze autosugestia sprawila, ze roznice uslyszales choc pliki sa bit w bit takie same. Ja osobiscie to bym obie wersje do mp3 zripowal i tym samym wszelkie roznice zniwelowal do zera :-)

[porlick]

Żartujesz? Cd to przecież wave, a jak zripuję dvd-a do wave, to nie porównam jakości, bo stracę bity z gęstego formatu. Ten manewr nie ma sensu, bo to jakbyś ptzepuścił sygnał hd przez kopółka kompozyt, by porównać jakość hd z sd.

[Yankes]

Porlick: zripuj obie plyty do WAV i posluchaj czy sa roznice. Bo byc moze autosugestia sprawila, ze roznice uslyszales choc pliki sa bit w bit takie same. Ja osobiscie to bym obie wersje do mp3 zripowal i tym samym wszelkie roznice zniwelowal do zera :-)

Kiedyś słuchałem podobnych wynalazków i jestem przekonany,że w ślepym teście dałbym ciała!

[szymon1977]

Żartujesz?

Nie, pokrecilo mi sie, ze plik waw nie ma ograniczen nizszych niz dvd-audio.

[przemak]

Żartujesz? Cd to przecież wave, a jak zripuję dvd-a do wave, to nie porównam jakości, bo stracę bity z gęstego formatu. Ten manewr nie ma sensu, bo to jakbyś ptzepuścił sygnał hd przez kopółka kompozyt, by porównać jakość hd z sd.

 

Faktycznie warto by to było sprawdzić, czy czasem ten dvd-a nie powstał z tego samego, co CD ;) Wystarczy upsamplować plik z CD i porównać, najprościej odwracając polaryzację. Z tym, że na tym forum nawet, jak pliki się zniosą, co oznacza, że są identyczne, dyskusja o ich odmiennym brzmieniu wcale się nie zakończy - znam to z pro-audio, nie tylko wy tak macie ;)

[porlick]

Jak wcześniej pisałem, nawet jak pliki będą teoretycznie identyczne, tylko w dvd-a "napisane dłuższym słowem bitowym", drobne różnice brzmienia mogą być spowodowane odmiennym algorytmem dekodowania. Nie mówię już nawet o sytuacji, gdy odtwarzane będą na innych urządzeniach, bo oprócz innych dekoderów dojdą naleciałości analogowych układów wyjściowych. Nid można się spodziewać dużych różnic, ale coś tam się zmieni.

[fozzie]

Cd to przecież wave, a jak zripuję dvd-a do wave, to nie porównam jakości, bo stracę bity z gęstego formatu.

Jak zripujesz DVDAudio do formatu wav (bez konwersji częstotliwości próbkowania i długości słowa) to otrzymasz plik wav o parametrach takich jak na płycie DVDAudio, czyli np. 96/24 albo 192/24.

Poza tym warto czasami "zobaczyć jak wygląda" plik w jakimś edytorze. To też pomaga ocenić chociażby sam mastering, jak pokazałem w podlinkowanym niżej poście

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Wystarczy upsamplować plik z CD i porównać

W zależności od programu konwertującego wynik może być różny.

 

Jak wcześniej pisałem, nawet jak pliki będą teoretycznie identyczne, tylko w dvd-a "napisane dłuższym słowem bitowym", drobne różnice brzmienia mogą być spowodowane odmiennym algorytmem dekodowania. Nie mówię już nawet o sytuacji, gdy odtwarzane będą na innych urządzeniach, bo oprócz innych dekoderów dojdą naleciałości analogowych układów wyjściowych. Nid można się spodziewać dużych różnic, ale coś tam się zmieni.

Właśnie o to chodzi, żeby porównując pliki wyeliminować np. wpływ urządzeń odtwarzających.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[porlick]

W porównaniach, które już przwprowadziłem wynika, że w moim odczuciu nie ma sensu pchać się w inne formaty, jak cd. Nie chcę zmieniać odtwarzacza, a jak mam coś na dysku, poradzi sobie z tym kpmputerek av z xbmc na pokładzie.

TAKI UKŁAD MI WYSTARCZY. Maniakiem nie jestem, by ganiać za każdą nowinką.

[fozzie]

Maniakiem nie jestem, by ganiać za każdą nowinką.

Widzę, że nie zrozumiałeś mojego wpisu. (jeżeli to była odpowiedź na niego ;) :) )

[porlick]

Zresztą, "nowe formaty", to już nie formaty fizyczne, tylko pliki, a nie ma problemu z aktualizacją kodeków.

Na dzień dzisiejszy muszę przyznać, że króliczek siedzi w klatce.

 

Sam przyznajesz, że ripowanie i upsampling może zmienić brzmienie w zależności od programu, więc jaki to ma sens?

Jestem realistą- jeśli zmiany są znikome, do tego w różnych aspektach inne, nie wszystkie na plus, to naprawdę nie widzę wsensu w zmianach klocków na nowsze. Wolę kasę wydać na płyty.

 

(Oraz inne przyjemności:-)

[fozzie]

Sam przyznajesz, że ripowanie i upsampling może zmienić brzmienie w zależności od programu, więc jaki to ma sens?

A gdzie ja napisałem, że masz coś upsamplować?

Nawet nie zajrzałeś pod linka, bo wiedziałbyś o co chodzi.

[slawek-r]

Panowie, temat jest o upadłych formatach audio.

Może nie formaty ale nośniki:

CC, DCC, DAT

MD, DVD-A, SACD,

i pośrednie

DAB, DSR,

LD, VCD,

VHS, S-VHS, VHS-C, S-VHS-C, Video8, Video Hi8, Betamax, VIdeo2000.

To tak na szybko, z głowy.