Skocz do zawartości
IGNORED

Metallica - "Hardwired... To Self-Destruct”.


marian.ch

Rekomendowane odpowiedzi

.... jak pisałem wcześniej ......

 

"za moich czasów każdy młody chłopach, rozpoczynał swoją naukę gry na gitarze od - "smoke on the water (deep purple) a dziś każdy zaczyna od ENTER SANDMAN" ....edne ;)

DENON: AVR X7200W,  DPD 3310UD, CREEK EVOLUTION 100A, CREEK  EVOLUTION 50DC, DALI MONTOR 8. JL AUDIO d110 

Pamiętam jak usłyszałem "Enter Sandman" po raz pierwszy, po katowaniu "And Justice..." to było lekkie zdziwienie, no jak to tak? :-)

"Skąpski idzie na ambasadora, wysiada, rozumiesz? A jak on poleci, to poleci Korszul, poleci też Broński i zgadnij kto po nich poleci? Po nich polecę ja! To znaczy ja bym poleciał, gdyby nie Kazik i to dozorostwo."

Ja pamiętam jak chłopaki wrócili z Lublina bo tam wcześniej można było kupić czarny album i po przesłuchaniu jedni mieli coś w rodzaju żałoby a drudzy klęli na czym świat stoi . Przeskok z And Justice był za duży i nie do zaakceptowania teraz po latach można słuchać jednego i drugiego ale wtedy to faktycznie jakby Slayer wyskoczył z utworami typu U2 nikomu nie mieściło się w głowie coś takiego po And Justice .

Generalnie można powiedzieć, że Bob Rock swoją produkcją wprowadził Metallikę na salony, od "Czarnego Albumu" zespół stał się grupą globalną, marka światową, gwiazdą mainstreamu.

"Skąpski idzie na ambasadora, wysiada, rozumiesz? A jak on poleci, to poleci Korszul, poleci też Broński i zgadnij kto po nich poleci? Po nich polecę ja! To znaczy ja bym poleciał, gdyby nie Kazik i to dozorostwo."

To nie są złe płyty ale od czarnego zaczęło się globalne średnie pitu pitu akceptowalne przez wszystkich .

 

Nie zmienia to faktu, że taki Czarny Album jest od strony kompozycyjnej dopracowany perfekcyjnie...bardziej niż And Justice for All.

Faktem też jest, że Justice jest surowszy i bardziej metalowy i dlatego prawdziwym fanom łojenia ta płyta podoba się bardziej, niż jakiś pitu pitu Czarny Album. ;-)

Ja do muzyki zawsze podchodzę od strony kompozycyjnej, a nie na której lepiej "grzeją".

 

Dlatego np. taki Rumours Fleetwood Mac, albo Hotel California Eagles cenię tak samo wysoko jak np. Master of Puppets. ;-)

No to mamy takie samo podejście do muzyki :)

 

Czarny album był ostatnim który kupiłem mam takie podejście że jak coś jest dobre w muzyce to szacunek dla artysty wymaga by mu za to zapłacić . Kolejne albumy nie ,,zmusiły ,, mnie do ich kupienia . Fletwood genialne albumy .

Dla mnie "Master…" jest nr 1. Album ciężki, trudny dość, niezbyt łatwo przyswajalny, ale wybitny. Zamknięta całość. Dalej, "Black Album", przy założeniu ze skipuję utwór nr 1. Jest to rzeczywiście taki koncert życzeń, dla każdego cos miłego, i dla zwolenników ballad, i soft metalu ("Enter Sandman"), niemniej lekkim bym tego albumu nie nazwał. Jest to także wybitny album, niemniej wg mnie oczko niżej niż "Master…".

 

Na marginesie, w akademiku mieszkałem w segmencie z zaciekłymi fanami Metalliki. W 1996 r. w dzień premiery płyty "Load", cena pamiętam w Digitalu na Jerozolimskich 67 zl, na kieszeń studenta całkiem niemało, ale kolega się szarpnął. Zbiorowe słuchanie, pierwszy odsłuch wiadomo na stracenie, drugi, lekkie zniecierpliwienie, trzeci, niedowierzanie… no i w końcu rozczarowanie, ogromne. Pięć długich lat czekania, a tu cos takiego! Wtedy można było docenić "Black Album". Nikt pewnie wtedy nie przypuszczał, że zespól przez 25 lat nawet nie zbliży się do tego poziomu.

 

 

Nie wiem co fani mają do Load i Reload. Jedyne moje zastrzeżenie to może, że są zbyt przydługie i zarówno z jednej jak i z drugiej po kilka kawałków można by wyrzucić, ale te pozostałe trzymają wysoki poziom muzyczny. W szczególności: Until It Sleeps, King Nothing, Hero of the Day, The Outlaw Torn, Bleeding Me, The Memory Remains, The Unforgiven II, Fixxxer są znakomite.

Ja dalej bede sie upieral ze dla mnie tylko trzy pierwsze albumy to prawdziwa Metallika, killem all uderzyl i zrobil przelom w Metalu tak samo w tym samym czasie uczynil to Slayer. Teraz sa prefekcyjnie nagrania, realizacja i wszytko naj naj ale co z ego brakuje tej muzyce tego co pokazali na samym poczatku swojej kariery, tak to juz jest ze mimo slabszej jakosci tych nagran tego troche moze brudnego szarego lojenia ale jaka energia jaki klimat tego juz nie da sie obecnie niestety w zaden sposob powtorzyc, dlatego wszytko pieknie super ale brakuje tej kropki nad i ona juz dawno zostala postawiona i teraz tylko mozemy cieszyc sie z tego ze chlopaka nadal chce sie grac i to na jak wysokim poziomie.

Graty dla nich bo coraz mniej takich kapel z takim stazem i z tak wysrubowanym poziomem kompozytorskim.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

-=SLAYER RUL3Z =-

brakuje tej muzyce tego co pokazali na samym poczatku swojej kariery

 

Jakby grali ciągle to samo co na początku, to staliby się tak samo nudnym i przewidywalnym zespołem jak np. Megadeth.

Szczęśliwie jednak Panowie są bardziej twórczy i nie nagrywają bliźniaczych albumów jak większość innych zespołów metalowych.

Za to ich cenię, bo to jest ewenement we współczesnej muzyce.

Przeciez te pierwsze trzy nie sa w zaden sposob blizniacze a maja w sobie to COS wyjatkowego i niepowtarzalnego, pozniej tworczosc weszla w komercje dla mass a to juz nie dla mnie.

-=SLAYER RUL3Z =-

Każda ich płyta jest inna, nie tylko 3 pierwsze. Ale są przecież tacy, którzy uważają że skończyli się na "jedynce",

czyli chcieliby by nagrywali w kółko hałaśliwy i nudny thrash.

Oj dlaczego piszesz ze halasliwy i nudny dla mnie i wielu moich znajomych to najlepsze trzy plyty w ich dorobku z Cliffem na basie, komercja nie tylko ich zabila wiele innych dobrych kapel ale juz tak jest na tym swiecie.

-=SLAYER RUL3Z =-

Zabiła? Chyba raczej komercja wyprowadziła ich na szersze wody, dzięki czemu zyskali na popularności, zarobili więcej kasy.

Ale daj Panie Boże każdej kapeli grać taką "komercję" przez duże K i nagrywać tak dobre płyty.

Grając thrash przez cały czas raczej zjadaliby własny ogon i to by ich dopiero zabiło.

 

z Cliffem na basie

 

A Newstedowi, czy obecnemu Trujillo coś brakuje?

A Newstedowi, czy obecnemu Trujillo coś brakuje?

 

Warsztatowo pewnie nie, ale Burton to był "spirit" w pierwszym okresie ich działalności, dodatkowo bardzo muzykalny człowiek, odpowiedzialny za aranż, współkompozytor itd.

"Skąpski idzie na ambasadora, wysiada, rozumiesz? A jak on poleci, to poleci Korszul, poleci też Broński i zgadnij kto po nich poleci? Po nich polecę ja! To znaczy ja bym poleciał, gdyby nie Kazik i to dozorostwo."

Nie wiem co fani mają do Load i Reload. Jedyne moje zastrzeżenie to może, że są zbyt przydługie i zarówno z jednej jak i z drugiej po kilka kawałków można by wyrzucić, ale te pozostałe trzymają wysoki poziom muzyczny. W szczególności: Until It Sleeps, King Nothing, Hero of the Day, The Outlaw Torn, Bleeding Me, The Memory Remains, The Unforgiven II, Fixxxer są znakomite.

Mam takie samo spostrzeżenie co do Load i Re słucha się i nudzi człowiek i czeka na te wybitne utwory .

 

Panowie, czemu nikt nie wspomina Ride the Lighting?

Przecież to zbiór klasyków!

Wszystkie albumy do Czarnej są wybitne . Każdy ma to coś . Kill em All ma taki świeży power że człowiek spokojnie przy tej płycie nie usiedzi , Ride oraz Master to niesamowity klimat , And Justice przełom to jest fenomen , Czarny album mozna śpiewać i nucić :)

Mimo wszystko najczęściej wracam i słucham Garage Inc a konkretnie te kawałki które były kiedyś na piratach jako dodatek do And Justice mimo że to kowery to płyta ma taki zajebi... garażowy surowy klimat że można tego słuchać non stop .

Panowie, czemu nikt nie wspomina Ride the Lighting?

Przecież to zbiór klasyków!

Jeśli miałbym wskazać najlepszą to chyba postawiłbym na RTL:For Whom...,The Call Of Ktulu,Fade To Black,Fight Fire...,Creeping Death,płyta zupełnie inna od debiutu,to niemal całkowita metamorfoza od prostych post-punkowych kawałków do ciężkich, rozbudowanych,dojrzałych kompozycji,w warstwie lirycznej podobnie-od prostych słów do poruszania poważnych tematów,myślę,że to było jedno z największych przeobrażeń w historii muzyki.Kill'em All pokazała,że można grać szybko,dynamicznie,a jednocześnie ciężko,kolejne dwa krążki dopiero pokazują z jakiego formatu zespołem mamy do czynienia.Master to rozwinięcie Ride The w kierunku jeszcze większego wyrafinowania , a jednocześnie to muzyka,która doskonale komunikowała się ze słuchaczem-mimo,że już bez takiego postępu,nie taka odkrywcza to jednak na pewno opus magnum tego zespołu i można ją stawiać obok największych wydawnictw szeroko rozumianej muzyki rockowej.

Matallica to zespół gdzieś u schyłku kariery...a Hardwired...tego się po prostu dobrze słucha.

l'enfant sauvage

Francuska reklama nowej płyty

Z polskim akcentem ;)

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

ale Burton to był "spirit" w pierwszym okresie ich działalności, dodatkowo bardzo muzykalny człowiek, odpowiedzialny za aranż, współkompozytor itd.

 

A bez niego Metallica przestała sobie radzić z aranżem i komponowaniem dobrych utworów?

Pozostali są mniej muzykalni?

A może to ktoś inny im komponuje, bo sami nie potrafią bez Burtona? ;-)

Bez niego wlasnie nie stworzyla kolejnych tak dobrych plyt jak wczesniej, niestety moze dla ciebie te pierwsze plyty to lomot dla wielu niestety NIE to prawdziwa Metallica.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Mase jest kapel co graja to samo zero komercji maja kase i nie zjadli swojego ogona np. Slayer.

-=SLAYER RUL3Z =-

Byłem świadkiem naocznym i nausznym powstania i rozwoju Metallicy od samego początku.

Pierwsza płyta kompletnie mi się nie podoba, bo nie lubię thrashu, zwłaszcza tak zagranego.

Przecież na następnych płytach też był obecny, ale w moim odczuciu bardziej strawny.

Druga to znaczny postęp...pamiętam jak u kolegi, który ją kupił posłuchałem i byłem zaskoczony

taką zmianą na plus.

Trzecia to już krok milowy...można powiedzieć - heavy metalowa opera. Chyba najlepsza płyta.

Po niej każda następna może wydawać się niedoścignionym wzorcem, czy stagnacją.

Coś jak z Floydami po Dark Side of the Moon.

A jednak jedni i drudzy potrafili znaleźć złoty środek, by zachować poziom i nie ulec stagnacji,

natomiast zyskać na popularności.

Mało jest takich zespołów...

A bez niego Metallica przestała sobie radzić z aranżem i komponowaniem dobrych utworów?

Pozostali są mniej muzykalni?

A może to ktoś inny im komponuje, bo sami nie potrafią bez Burtona? ;-)

 

Zadajesz sprytne pytania, ale nie są one tak sprytne do końca :-)

Dlaczego na "And Justice..." nie ma basu (słyszalnego), nie mieli zaufania do Newsteda? Oj chyba tak:-)

Dlaczego do produkcji "Czarnego Albumu" zatrudnili Boba Rocka? Bo to nie tylko dobry producent, ale takźe aranżer i kompozytor, wie jak co po poustawiać, aby był hit i przy okazji dobrze brzmiał.

Flemming Rasmussen był tylko inżynierem dźwięku, z nim by nie poszli dalej, potrzebowali wsparcia, znaleźli je w osobie Rocka.

"Skąpski idzie na ambasadora, wysiada, rozumiesz? A jak on poleci, to poleci Korszul, poleci też Broński i zgadnij kto po nich poleci? Po nich polecę ja! To znaczy ja bym poleciał, gdyby nie Kazik i to dozorostwo."

Mase jest kapel co graja to samo zero komercji maja kase i nie zjadli swojego ogona np. Slayer.

 

Każda potwora znajdzie swojego amatora. ;-)

 

soundchaser- no fakt stworzyli takie wybitne dzieła jak Load, Reload, DM.No i nie zapominajmy o ich genialnym St. Anger czy Lulu.

 

A czy ja napisałem, że wybitne?

Lulu to taki dyskograficzny out-take. Pozostałe, które wymieniłeś to płyty na poziomie, ale nie każdy fan Metallicy musi je lubić.

Odnoszę nieodparte wrażenie, że kolega nie słuchał tej płyty.

 

Przede wszystkim zadałem pytanie na poziomie czego ta płyta jest a nie czy Ci się podoba.

 

Zresztą - nie było tematu :)

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.