Internet wg. Wernera Herzoga.

[fetek]

Ale nie musisz korzystać z portali które sa podejrzane jest wiele specjalistycznych miejsc gdzie można dowiedzieć się ciekawych rzeczy w dziedzinie która nas interesuje i to bez reklamy.

Tutaj też na temat audio można podyskutować chociaż trochę komercyjne to forum sie zrobiło wiec i biznes audio się kręci. Można szukać gdzie indziej też.

Nie musisz czytac bocznicy bo wiadomo ze tutaj to tak ponarzekać sie wchodzi. No i grupy interesu politycznego przy okazji wrzucają informacje. Jest wiele dobrych rzeczy w sieci i wiele dziadostwa. Trzeba wybierać.

jak sam zauważasz jest bardzo duży problem w dotarciu do informacji właściwej, jak już piszemy o tym forum to zobacz ile osób się wypowiada na temat sprzętu czy jakiś rozwiązań nigdy go nie słuchając, nie testując.. Zasobów jest bardzo choć w wielu tematach i tak kończysz na starej książce w PDF;ie. Jeśli o temacie masz jakieś pojęcie to odsiejesz nieprawdziwe informacje ale gdy jej nie masz to co ?

 

To nie Internet jest winien tylko ludzie.

Nawet te protokoły, algorytmy, klucze są OK, byleby były "nowe" a odpowiedzialni ludzie wykonywali należycie swoją pracę. Przypominam jak długo w SSL używano algorytmu DES mimo konieczności wymiany na AES...

oczywiście że tak, ale mi chodzi o samą konstrukcję czyli pracę według odgórnie ustalonych reguł, które dają kontrolę bo bez niej siec by nie funkcjonowała. Nie mieszam jak Jarko ataków, hakerów i innych trutni

 

Jak widzę przeciętnego sieciowca (osoby zajmującej się utrzymaniem w ruchu swojej części sieci za którą odpowiada) to mnie skręca... ;-)

tak samo wielcy administratorzy w banku.. hasło do bazy QWERTY...

 

Skoro wszystko łatwo kontrolować, to dlaczego nie można raz na zawsze wyeliminować problemów, o których piszesz?

o jakich konkretnie problemach piszesz ? poruszyłem ich wiele..

 

Mieszasz tyle różnych reczy ze sobą

bo internat nie składa się z jednej rzeczy, jesteśmy w przedszkolu jako admin powinieneś ogarniać takie podstawy. Chętnie poznam konkrety.

 

bardziej w tematyce autora:

Wystarczy pięć godzin w sieci, a zaczynamy czytać szybciej i mniej uważnie. I tak nam zostaje nawet po wyłączeniu komputera

bardzo wiarygodne źródło:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Naukowcy ostrzegają: intensywne korzystanie z nowoczesnej techniki prowadzi do zapaści intelektualnej

co widać po forum...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Uzależnienie od internetu wpływa na mózg jak heroina i alkohol – powoduje zanikanie pewnych jego obszarów. Przerażające? Do takich wniosków doszli chińscy naukowcy

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

itd.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Jaro_747]

Wiesz fetek, szkoda mi czasu na dyskusje na takim poziomie.

 

jak sam zauważasz jest bardzo duży problem w dotarciu do informacji właściwej, jak już piszemy o tym forum to zobacz ile osób się wypowiada na temat sprzętu czy jakiś rozwiązań nigdy go nie słuchając, nie testując.. Zasobów jest bardzo choć w wielu tematach i tak kończysz na starej książce w PDF;ie. Jeśli o temacie masz jakieś pojęcie to odsiejesz nieprawdziwe informacje ale gdy jej nie masz to co ?

 

oczywiście że tak, ale mi chodzi o samą konstrukcję czyli pracę według odgórnie ustalonych reguł, które dają kontrolę bo bez niej siec by nie funkcjonowała. Nie mieszam jak Jarko ataków, hakerów i innych trutni

 

tak samo wielcy administratorzy w banku.. hasło do bazy QWERTY...

 

o jakich konkretnie problemach piszesz ? poruszyłem ich wiele..

 

bo internat nie składa się z jednej rzeczy, jesteśmy w przedszkolu jako admin powinieneś ogarniać takie podstawy. Chętnie poznam konkrety.

 

Nie dam sie złapać na twoje gówniarskie zaczepki, szkoda mojego czasu. Jeżeli nie rozumiesz, że momentami sam sobie zaprzeczasz to trudno, nie będę tu kursu dla początkujących prowadził.

 

Aha, nie wmawiaj mi rzeczy, których nie pisałem, jak masz problemy z myśleniem to nie zwalaj na innych.

[fetek]

Od dłuższego czasu wiem że w monologu z Tobą mogę pisać bzdury największego kalibru bo Twoja odpowiedź zawsze będzie taka sama. Skoro ja mam problemy z myśleniem i wypisuję niewiarygodne bzdury a Ty poza docinkami i rzucaniem mięsem nie potrafisz napisać niczego to znaczy że z Tobą jest jeszcze gorzej.

 

Po to są fora (zaleta internatu) by się uczyć, wzajemnie do siebie. Co człowiek to pogląd, to interpretacja, inny zasób wiedzy i inne doświadczenia. Krytyka to najlepsze co może być ale jej podstawą są argumenty, każda inna to oznaka bezradności, słabości często nawet strachu.

 

Wypowiadasz się o systemach, jeździsz na szkolenia, dajesz scr i opisy rozwiązań serwerowych.. myślałem że jesteś z branży.. moje nadużycie, przepraszam.

[Jaro_747]

Nie wylewaj tu swoich żalów fetek, tylko naucz się:

-czytać ze zrozumieniem

-pisać precyzyjnie.

 

Jak widzisz optymistycznie zakładam, że znasz sie na temacie, tylko masz niezborność w wyrażaniu swoich myśli.

Dla mnie EOT.

 

P.S.

Swoje uwagi zastosuj do siebie, bo to chyba jakaś projekcja.

[Tommiashi]

jak sam zauważasz jest bardzo duży problem w dotarciu do informacji właściwej, jak już piszemy o tym forum to zobacz ile osób się wypowiada na temat sprzętu czy jakiś rozwiązań nigdy go nie słuchając, nie testując.. Zasobów jest bardzo choć w wielu tematach i tak kończysz na starej książce w PDF;ie. Jeśli o temacie masz jakieś pojęcie to odsiejesz nieprawdziwe informacje ale gdy jej nie masz to co ?

 

Bardzo ciekawa interpretacja...

 

Dodałbym od siebie jeszcze jedno pytanie, ilu z nas osiąga zadowolenie z samego faktu iż o jakimś sprzęcie,usłudze lub jakimkolwiek innym tworze "wykreowanym lub wyprodukowanym" jest bardzo wiele pochlebnych recenzji, mimo faktu że "wiemy" że to są sztucznie wykreowane opinie....?

Czy to nie jest początek pewnej desensybilizacji i odczłowieczania...?

[fetek]

jak ktoś lubi teorie spiskowe to może poczytać o prawdziwym znaczeniu "Connecting People", GMO, etc.. wszystko się w jakiś sposób uzupełnia.

 

Jaro - to jest luźna rozmowa, każdy przedstawia swoje wyobrażenie o sieci (takie chyba było założenie), staram się pisać dla ludzi ne dla specjalistów, na każde zagadnienie można napisać kilkadziesiąt książek nie wyczerpując tematu. Jak ktoś czegoś nie rozumie to zawsze może zapytać, albo poszukać w sieci, jeśli ma inne zdanie to zaprzeczyć. Nie odstawiać strusia w cyrku.

[Jaro_747]

W internecie każdy może widzieć to, co chce, ale są też stwierdzenia które sa prawdziwe w sposób obiektywny, możliwy do sprawdzenia.

 

Obiektywnie patrząc nie było do tej pory tak "demokratycznego" medium w tym sensie, że informację może zamieścić każdy. Każdy znaczy każdy, nie w przenośni, tylko dosłownie. I może się zdarzyć, że ta informacja trafi na jakieś zapotrzebowanie i rozejdzie sie po całym świecie.

Co wiecej, ta informacja może ten świat zmienić.

 

Cudownie, ale jest też druga strona tej łatwości zamieszczania informacji i łatwości i szybkości jej rozchodzenia się. Mianowicie taka, że infomacja może być fałszywa, zmanipulowana, wprowadzająca ludzi w błąd. Usłyszałem niedawno, że pierwsza informacja o dowożeniu płatnych najemników protestujących przeciwko wyborowi Trumpa została zamieszczona na fejsie przez jakiegoś chłopaczka który widział jakieś autobusy, coś od kogoś na ulicy usłyszał i wrzucił do sieci.

Później zaczął to sprawdzać, okazało się, że ktoś go nabrał, więc wrzucił do sieci sprostowanie. Oczywiście prawie nikt go nie przeczytał, bo plotka obrosła w dodatkowe "świadectwa", znalazła swoich wyznawców, odcięła pępowinę od swojego stwórcy i zaczęła żyć własnym życiem.

 

A tak na koniec początku :-) - internet jest cudowny, tylko trzeba umieć się nim posługiwać.

[fetek]

Tak jak z sieci nigdy nic nie ginie, zawsze zostanie ślad. Ok, zgadzam się z tym co piszesz ale co to ma wspólnego z moimi wypowiedzi, które tak Ci nie pasują ?

[Jaro_747]

Nic. Stwierdziłem, że zamiast wikłać się w dziwną dyskusje sam nie wiem o czym napiszę coś od siebie. Do tamtych rzeczy może kiedyś wrócę, ale na spokojnie i problem po problemie. Taka próba pozytywnego myślenia :-).

[wojciech iwaszczukiewicz]

A jak widzicie przyszłość internetu?

[Jaro_747]

Przyszłość internetu mamy już dziś. Radio, telewizja, przetwarzanie w chmurze, następny idzie tzw. "internet rzeczy" (IoT, Internet of Things). Do internetu podpięte będzie praktycznie wszystko.

[fetek]

A jak widzicie przyszłość internetu?

trzeci składnik niezbędny do życia, zaraz obok żywności i powietrza.

 

Do internetu podpięte będzie praktycznie wszystko.

już jest, choć jeszcze nie na skalę globalną.. ale nawet u nas kupisz czajnik z wi fi

 

w autach od jakiegoś czasu robi się to standardem.

[Jaro_747]

chyba już jest, choć nie wiem jakie ma zastosowanie wi fi w czajniku...

 

No nie, jeszcze nie jest. Na razie urządzeń mających takie możliwości jest niewiele, ale ta fala już powoli rusza.

 

w autach od jakiegoś czasu robi się to standardem.

 

To nie o to chodzi, że w aucie mamy internet tylko o to, że auto komunikuje się z otoczeniem.

[Grzegorz7]

A jak widzicie przyszłość internetu?

47 lat sieci informatycznej...

a 34 lata znanego Internetu używającego protokołu TCP/IP.

 

Jeszcze 30 lat temu w sieci było mniej jak 100 tys komputerów.

Obecnie 15 mld rzeczy a 100 razy tyle mogłoby i chciałoby...

Liczby gigantyczne a jeszcze szybszy progres.

 

Obecnie praca w sieci to już nie urządzenie na kablu.

Fale eteru internetowego rozlewają się w dużych skupiskach ludzkich wszędzie.

Mobilność niemal absolutna bo i w Amazonii przez satelitę da radę pogadać...

 

Przyszłość to jeszcze większe zagęszczenia w sensie przepustowości.

Jeszcze większe zagęszczenie użytkowników.

Oczywiście to kreuje albo jest kreowane przez dostępność rozmaitych usług.

Można wszystko niemal wszędzie...

 

Ale standardy rosną i wciąż będą tzw. białe plamy... podaży przepustowości, czasami w ogóle dostępności na konkretne urządzenia...

Ale tym nie za bardzo świat się przejmuje. Tam gdzie jest gęsto są pieniądze...

W Polsce wciąż np. wiele szpitali w miastach powiatowych boryka się ze słabymi łączami (to w kontekście owych zdalnych teleoperacji, konsultacji,...). Patrząc dziedzinowo, jak widać nie jest tak różowo. Jedna ulica przyniesie więcej kasy dostawcy Internetu niż najlepszy i najważniejszy szpital... A światem wciąż żądzą pieniądze.

 

Są więc i będą dziury.

Ale w ogólności wszystko dookoła się rozwija.

Nauka, szkolnictwo, przemysł, rozrywka...

Nawet w strategiach rozwoju samorządów lokalnych pojawiają się terminy potworki "przemysły czasu wolnego".

Ma to ścisły związek z rozwojem Internetu.

[wojciech iwaszczukiewicz]

A przesyłanie myśli internetem?Czy mózg będzie internetem?

[fetek]

To nie o to chodzi, że w aucie mamy internet tylko o to, że auto komunikuje się z otoczeniem.

też to robi, w ograniczony sposób ale też.

 

Fale eteru internetowego rozlewają się w dużych skupiskach ludzkich wszędzie.

Mobilność niemal absolutna bo i w Amazonii przez satelitę da radę pogadać...

tia a w Polsce w wielu miejscach nie działa ani gps ani gprs ;]

 

IPv6 jest od lat a ciągle podstawą jest v4, czy oby na pewno ten rozwój jest taki szybki jak mówicie ? Tak samo wirtualizacje, szybka siec i wszystko inne jest od lat, niczego nowego nie widzę. To co kiedyś było dla nielicznych dzisiaj jest dla mas.

 

A przesyłanie myśli internetem?Czy mózg będzie internetem?

to już chyba bardziej rozwój technologii a nie samego internetu. System (w bardzo ogólnym rozumowaniu) będzie się nas uczył, poznawał czyli legalnie szpiegował. Będzie gromadził dane o nas o tym co robimy, będzie wiedział totalnie wszystko. Co z tego wyniknie.. trudno przewiedzieć... "Enemy of the State" to jeszcze przekaz analogowy w stosunku do dzisiejszych możliwości a dobrym podsumowaniem był projekt wizja z avengers czy kapitana (nie pamiętam), to wszystko już jest.

 

W paranoje prywatności nie należy popadać zwłaszcza że z natury uwielbiamy się chwalić ale wszystkiego są pewne granice, których nie powinniśmy przekraczać.

[Jaro_747]

A przesyłanie myśli internetem?Czy mózg będzie internetem?

 

Przesyłanie to nie problem, najpierw trzeba tę myśl "wyekstrahować". Jest wiele prac nad sterowaniem przy pomocy myśli. Na razie są dość proste, ale to dopiero początek.

 

Ja bym postawił inne pytanie - czy doczekamy czasów gdy maszyny będą myśleć.

[Grzegorz7]

To ja idę spać, dopóki można...

Maszyny oka nie będą musiały mrużyć...

[Jaro_747]

Miłych snów do południa ;-).

 

A co do maszyn i snów to już Philip k. Dick zastanawiał się, co śni się androidom.

[wojciech iwaszczukiewicz]

Myślę,że sztuczna inteligencja to już nie tak odległa kwestia.Czy to nam się podoba czy nie.Co wtedy powiedzą zwolennicy "inteligentnego projektu"?

 

Bo wówczas okaże się,że inteligentny projekt stworzył człowieka,który z kolei stworzył inteligentny projekt.

[Grzegorz7]

Wówczas zwolennikami IP będą roboty, a będą mówiły o... Ludziach...

[fetek]

SI = zagłada ludzkości...

 

jeśli ma być tradycyjnie w pesymistycznej nucie.

[Jaro_747]

No to muszę Kolegów zasmucić - właśnie pojawiła się kolejna generacja akceleratorów wspierających obliczeniowo zagadnienia sztucznej inteligencji.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[23031970]

Myślę,że sztuczna inteligencja to już nie tak odległa kwestia.Czy to nam się podoba czy nie.Co wtedy powiedzą zwolennicy "inteligentnego projektu"?

 

Bo wówczas okaże się,że inteligentny projekt stworzył człowieka,który z kolei stworzył inteligentny projekt.

 

Cóż, nie trzeba być zwolennikiem IP , aby zauważyć , iż inteligencja , również sztuczna inteligencja nie jest skutkiem/wytworem samodziejstwa , lecz inteligencji .

Świadomość tej zależności rodzi uzasadnione pytania , nie o to CO , lecz KTO stworzył homo sapiens ?

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

[Jaro_747]

No i co z tego wynika/wyniknie?

[toptwenty]

KTO stworzył homo sapiens

A potem - kto stworzył stworzyciela?

[fetek]

Według mnie brakuje nam dwóch elementów, źródła energii i mocy obliczeniowej.

 

Broń, podboje kosmosu, SI i wiele innych..

[jacm]

Był taki projekt stworzenia inteligencji która miała uczyć się samodzielnie od ludzi w sieci badając ich zachowania .

Po paru miesiącach zdecydowano się przedwcześnie zakończyć projekt gdyż sztuczna inteligencja podążyła w stronę czegoś w rodzaju sztucznego Hitlera . Także wesoło nie jest .

[Grzegorz7]

A potem - kto stworzył stworzyciela?

To działa w obie strony.

Zwolennicy IP nie chcą przyjąć tego kierunku w górę...