Zawartość basu w basie :-)

[Lech36]

pasywne i zasada działania oraz zależności te same co w audio ;)

Na estradzie od sprzętu nie nie wymaga się neutralności bo ten sprzęt wraz z muzykiem tworzą brzmienie więc jest zasadnicza różnica pomiędzy tym sprzętem a tym do domu, ale jak chcesz słuchać w domu muzyki na takim sprzęcie to oczywiście możesz. Będziesz miał różnice w brzmieniu jak na tym filmiku.

 

zwykle w przyrodzie większy więcej może

W elektronice często bywa odwrotnie.

[Przemysław_51508]

Przecież cały czas piszę, że wbrew danym fabrycznym moje 130mm nie tylko nie dają rady, ale wymagają nawet załataniu dziury na basie korektorem, a mam tylko 15m2.

Powiem Ci jedno, to że bawisz się korektorem to nie moja sprawa. Ale bądź świadomy tego że tym podbijaniem pasma nie wiele robisz, poza wprowadzaniem kolejnych zniekształceń. Nierówność twojego ZG to tak naprawdę pikuś w porównaniu z tym jak na dźwięk wpływa nie zaadaptowany pokój. Dlatego na Twoim miejscu odpuścił bym sobie Korekcję i słuchał tych kolumn w warunkach do jakich zostały stworzone czyli w bliskim polu. Na pewno "więcej i lepiej" wtedy usłyszysz. Rozstawianie takich głośników z 3-4m baza i słuchanie ich z 2-3m to nieporozumienie.

[iro III]

Dokładnie :-)

 

Takie górki i dołki miałeś na myśli? ;)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[szymon1977]

No dobra...to jak rozumiesz te dane fabryczne?

Tak jak je napisano: 55hz przy spadku nie WIĘKSZYM niż 3db. Biorąc pod uwagę przy jakiej częstotliwości tnie się bas przy produkcji niby powinno być dobrze, a nie jest.

 

-----

 

...to że bawisz się korektorem to nie moja sprawa. Ale bądź świadomy tego że tym podbijaniem pasma nie wiele robisz...

Chyba muszę Cię do siebie zaprosić, bo zaślepiony roztrząsaniem się nad hiendowymi szczegółami nie zauważasz lowendowego problemu. Tak czy inaczej Tannoy Mercury m1 lepiej brzmią w takim ustawieniu niż w bliskim polu. Ale dzięki za dobre chęci.

 

Nierówność twojego ZG to tak naprawdę pikuś w porównaniu z tym jak na dźwięk wpływa nie zaadaptowany pokój.

Nie, bo m1 nie grają tak naokoło dźwiękiem jak większe ZG a bardziej celują w ucho, nie schodzą też tak nisko jak większe ZG więc problem akustyki pomieszczenia nie jest tak dokuczliwy. Z pewnością mniej dokuczliwy niż spadek basu w granicach 50-80hz.

[Przemysław_51508]

Tak czy inaczej Tannoy Mercury m1 lepiej brzmią w takim ustawieniu niż w bliskim polu.

Twoje "lepiej" nie musi równać się obiektywnie lepiej.

Tak jak je napisano: 55hz przy spadku nie mniejszym niż 3db.

Jeśli nie mniejszym niż 3dB to równie dobrze może być 10dB ;)

[szymon1977]

Twoje "lepiej"...

...ale to ja ich słucham w takim ustawieniu.

 

...może być 10dB ;)

Poprawiłem, już nie może być ;-)

[Przemysław_51508]

...ale to ja ich słucham w takim ustawieniu.

No to wypadało by powiedzieć że "tak bardziej mi się podoba", bo to czy "jest lepiej" może być dyskusyjne.

Druga sprawa jeśli czepiasz się dołków w paśmie przenoszenia swoich głośników zobacz jak wygląda wykres przeciętnego pomieszczenia bez adaptacji akustycznej może wtedy dotrze do Ciebie ile daję podbicie czy obniżenie sygnału o 2dB w okolicach 50 czy 70Hz.

[J.Jerry]

Tak jak je napisano: 55hz przy spadku nie WIĘKSZYM niż 3db. Biorąc pod uwagę przy jakiej częstotliwości tnie się bas przy produkcji niby powinno być dobrze, a nie jest.

 

Masz kolumny o skuteczności 87dB, ale dla 55Hz może być 3dB mniej i to wszystko z odległości jednego metra, więc dla 55 Hz masz już efektywność 84dB...niżej raczej nie lepiej. Jak do tego dojdzie odległość 3,5 m, to z 26 watów masz 90 dB - to uproszczone obliczenia z kalkulatora SPL

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Powiąż to z rozważaniami z tego linka

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) i wychodzi, że głośniki nie dadzą rady.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[szymon1977]

Jerry! Ja caly czas pisze, ze podbijam bo nie daja rady.

 

"...może wtedy dotrze do Ciebie ile daję podbicie czy obniżenie sygnału o 2dB w okolicach 50 czy 70Hz." Wymiernie daje niewiele, subiektywnie daje nieskonczonosc - bas jest choc go nie bylo. A idac Twoim tokiem rozumowania to powinienem boobox na targu kupic bo akustyka pomieszczenia... zreszta przemysl sam.

 

Ps. Nie w kazdym zdaniu bedacym czescia wiekszej wypowiedzi nalezy precyzowac o kogo chodzi. Jest wprost przeciwnie.

[Przemysław_51508]

Twoim tokiem rozumowania to powinienem boobox na targu kupic bo akustyka pomieszczenia...

Jak byś szedł moim tokiem rozumowania to zamiast kręcić i psuć dźwięk ustawił byś po ludzku głośniki i nauczył się słuchać bez dodatkowych zniekształceń bo basu oczywiście nie dodajesz tym kręceniem.

I jeszcze jedno jeśli głośniki nie wyrabiają bez kręcenia gałkami to po kręceniu wg. Ciebie będą bardziej wyrabiać?

Zastanów się.

Nie widzisz niedorzeczności w takim myśleniu?

[luk1985]

Szymon szybko z lamera stal sie ekspertem, za szybko ☺

[J.Jerry]

Jerry! Ja caly czas pisze, ze podbijam bo nie daja rady.

 

Myślałem, że chciałeś ustalić jakie kolumny dadzą radę.

[szymon1977]

Szymon szybko z lamera stal sie ekspertem, za szybko ☺

Bez przesady! Ja cały czas ograniczam się z tokiem rozumowania do podstaw, w Wasze skomplikowane rozważania się nie mieszam.

 

...ustawił byś po ludzku głośniki...

Mam po ludzku. Bardzo ładny trójkąt, dużo przestrzeni dookoła, gruby dywan, kanapy, zasłony... ale po audiofilsku z pewnością nie mam.

 

...jeśli głośniki nie wyrabiają...

Nie wyrabiają... to złe słowo bo nie pierdzą. Grają, tylko ciszej. Więc jak im tę część pasma, którą grają ciszej puścić głośniej od reszty to summa summarum całość zagrają równo.

 

...nauczył się słuchać bez dodatkowych zniekształceń...

Lepszy bas ze zniekształceniami, niż brak basu bez zniekształceń. Niestety, ale mój system ma problemy daleko wykraczające poza rozważanie z tego wątku. Bo widzisz, żeby przejmować się jakością basu najpierw trzeba go mieć.

 

Nie widzisz niedorzeczności w takim myśleniu?

W Twoim toku rozumowania owszem. Złym słowem określiłeś ilość basu w m1 i wyszło Ci, że ja cudów dokonuję equalizerem.

 

Myślałem, że chciałeś ustalić jakie kolumny dadzą radę.

Moje nie dają, więc coście się tak na nie uparli?

[Gość]

Takie górki i dołki miałeś na myśli? ;)

 

Noooo ;-) mniam...

[sylwon38]

Takie pytanko: czy ten kawałek Antimatter - Fighting For A Lost Cause może dobrze zabrzmieć bez dużych głośników basowych?

Myślę że tak. Okolice 80-100Hz podskakiwały czasami tylko odrobinę wyżej, więc myślę, że dla Twoich M1 to nie kłopot.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

BTW. Whiplash bardzo mi się podobał. Spartańskie metody nauczania, ale czasami to jedyny sposób, żeby wytrenować kogoś na mistrza.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[przemak]

Nie łap za słówka bo w ten sposób nie pokażesz się jako mądrzejszy niż jesteś, a może stać się nawet zupełnie przeciwnie. Bo "monitor" to kolumna tylko podstawkowa :-)

 

Owszem, ale takie kolumny podstawkowe nawet jeżeli mają szerokie pasmo to tym bardziej mają zbyt małe możliwości żeby zapewnić nawet nie sensowny, ale jakikolwiek bas. Tego się słucha z bliska, z metra mniej więcej, wtedy OK. Do słuchania na kanapie muszą być większe zestawy, bo tylko one mają wystarczającą moc.

Taki przykład - M1 według producenta nie mają 3dB spadku na 55Hz, a raczej mają pasmo do 55Hz przy sześciodecybeleowej nierównomierności ;) Szybki pomiar pokazuje, że raczej jest to spadek 10dB na 55Hz, i to w stosunku do średnicy a nie lekko podbitego dołu. Ale OK, to jest normalne przy tej wielkości kolumienki. Trzeba jednak pamiętać, że 10dB to jest dokładnie 10x większa (czy mniejsza) moc. Czyli, gdybyśmy chcieli skompensować korektorem ubytek w dole, na 55Hz musielibyśmy dostarczyć ze wzmacniacza 10x większą moc niż w średnicy. W muzyce i tak większość mocy przypada na dwie-trzy dolne oktawy, co oznacza, że wzmacniacz tam gra i tak już na maksa. Skuteczność tannoya to 87dB, czyli żeby uzyskać 93dB potrzebne jest 4W mocy w średnicy i już 40W w dole. A 93dB to przecież nic...

[szymon1977]

Mniej wiecej Cie rozumiem. I wlasnie dzieki temu po delikatnym podbiciu 55hz i 77hz nieco gitary basowej slysze (raczej te wyzsze dzwieki), a nie mam dudniaco-buczacych poglosow latajacych po nieprzystosowanym akustycznie pomieszczeniu. Ogolnie efekt zgodny z oczekiwaniami choc do idealu daleko. Ale biorac pod uwage budzet i klopoty z poprzednimi zabawkani jest calkiem fajnie

 

Whiplash bardzo mi się podobał.

 

:-)

[przemak]

Pytanie czy robiąc korekcje w zakresie 26-20Hz faza to jest coś, czym w ogóle warto sobie zawracać głowę

 

Właśnie w tym zakresie słychać przesunięcia fazowe. W średnicy już gorzej - zasadniczo umowa jest, że nie słychać, ale jednak słychać ;) W górze nie słychać. Ale dół - ojoj. Dla 25Hz przesunięcie o 180st to jest 20ms, bez wpływu obudowy.

[Yankes]

Czy w związku z tym pokazem należy szukać systemu, który te różne brzmienia koncertowe wyrówna ? ;-)))

Ciekawe to doświadczenie.

[przemak]

sprawdzcie poniżej jakie są różnice słyszalne w gitarowych kolumnach na tym samym poziomie głośności i wielkości pomieszczenia

 

To trochę nie na temat, głośniki gitarowe zdecydowanie różnią się brzmieniem przy tej samej wielkości i konstrukcji i jest to ich zaleta i cecha, natomiast głośniki "audio" wręcz przeciwnie, nie mają albo przynajmniej nie powinny mieć "brzmienia". W dodatku gitara nagrywana jest (na tym filmiku i w 90% przypadku) mikrofonem kierunkowym z bliska, co oznacza ogromne różnice w brzmieniu zależne od miejsca przystawienia i odległości. Na filmiku mamy jeszcze wstęgi, to już w ogóle. Ja rozumiem, że Ty to wiesz, ale inni nie muszą.

[sylwon38]

Myślę że tak. Okolice 80-100Hz podskakiwały czasami tylko odrobinę wyżej, więc myślę, że dla Twoich M1 to nie kłopot.

Kurde, jak to się wszystko kiełbasi z tymi spadkami, tłumieniami. Gdyby te 80Hz miało większe podbicie, lub mniejsze tłumienie, to byłaby chyba lepiej słyszalna ta częstotliwość. Jak miałem pierwszy amplituner z wyświetlaczem, który poziom głośności pokazywał na zasadzie tłumienia to zgłupiałem. Robię głośniej a cyferki lecą w dół :)

[Bumpalump]

Jak tam Panowie znalezliscie ten bas u siebie?

 

Jedna jest fajna ale 2x560W juz brzmi lepiej, ale i tak nie mam warunków do porównan sprzetu nie rafał? :)

 

[szymon1977]

Nie i nie szukamy bo byc go nie moze. To tersz jeszcze napisz jakiej srednicy glosniki do tych 2x560W. Tylko czy faktycznie az tyle trzeba?

 

Ps. Jade na wakacje w miejsce, gdzie nie ma netu. Bawcie sie dobrze :-)

[Gość]

Co jest twardziele?

Nikt nie reflektuje na test Lloyda H. ?

[Przemysław_51508]

Nie wyrabiają... to złe słowo bo nie pierdzą. Grają, tylko ciszej.

Nazwa nie zmieni zjawiska. Przeczytaj jeszcze raz to co było w linkach od J.Jerry. Potem to co napisał Przemak w poście #496. Powiedz co z tego zrozumiałeś w kontekście tego co twoje ZG mogą po podbiciu pasma z którym sobie nie specjalnie radzą.

[Gość]

https://drive.google.com/open?id=0B6AjdZ3qV888QllqbU9fekE2MEU

[opteron]

Nooo to je to...

[sylwon38]

Jak tam Panowie znalezliscie ten bas u siebie?

Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie? W każdym razie wychyłowe wskaźniki wysterowania są czadowe. Zawsze podobał mi się ten bajer :-)

[Lech36]

W górze nie słychać. Ale dół - ojoj. Dla 25Hz przesunięcie o 180st to jest 20ms, bez wpływu obudowy.

Dla 25 Hz przesunięcie o 180 st to 6,8 mb. Długość fali 13,5 m (360 st) dla 340 m/s prędkości dźwięku w powietrzu. Dla 10 kHz to 1,7 cm dla 180 st. Takie różnice fazowe pochodzące z nakładania się dwóch fal o częstotliwości 10 kHz słychać przy niewielkich ruchach głowy. Dla 25 Hz ruch głowy mały już nie będzie żeby coś usłyszeć.

[Gość]

A tu jeszcze raz Przemak...zna się chłop...to do Lloyda...

 

Organy tak. To gra do 25Hz a nawet niżej zakłócenia i z pogłosu, raczej nie ma głośników, które to przeniosą ;)