Skocz do zawartości
IGNORED

Syriusz Wolski = bohater czy leader UE ?


janunio

Rekomendowane odpowiedzi

Masz strasznie dziecinne spojrzenie na rzeczywistość. Taki mały Dyzio. Ciężko dyskutować na takim poziomie.

 

To czy jakaś marionetka z PL będzie zajmować taki czy inny stołek, dla naszego kraju nie będzie miało żadnego znaczenia , w Unii liczy się interes Niemiec , ktoś kto tego nie rozumie wykazuje godną pożałowania ignorancją....

Na poklask i poklepywanie po plecach już Polski nie stać.....

Kanał Prawy Kanał Lewy STEREO......................Przenicowany świat

W interesie Kremla jest by i Tusk nie zachował stanowiska i u nas była możliwie największa rozpierducha czyli mniejsze znaczenie w Unii. Wszystko co napiszą ruskie trolle służy temu interesowi. Nie ma więc najmniejszego sensu wdawać się w jakiekolwiek z nimi dyskusje.

W interesie Kremla jest by i Tusk nie zachował stanowiska i u nas była możliwie największa rozpierducha czyli mniejsze znaczenie w Unii. Wszystko co napiszą ruskie trolle służy temu interesowi. Nie ma więc najmniejszego sensu wdawać się w jakiekolwiek z nimi dyskusje.

 

Zdecydowanie masz rację. Szkoda czasu.

Jestem Europejczykiem.

 

  • Moderatorzy

Jak popatrzymy co wyrabiają politycy rodzimi i unijny (migranci czy odkurzacze) to zamiast symulacji na TU154 lepiej zapakować wszystkich i zrobić test na Titanicu .

" Mądry głupiemu ustępuje więc głupota triumfuje"

Proponuję rozwiązanie łączące zalety obydwu i na Titanica podkomisję Macierewicza wysłać Tupolewem.

Samo wysłanie Tupolewem nic nie da. Trzeba to wysłanie połączyć z testem praktycznym zahaczenia skrzydłem o pień podobny do tego smoleńskiego. Taki eksperyment miałby pozytywne znaczenia w badaniu "zamachu" smoleńskiego przez podkomisję Antoniego. Po wylądowaniu byłoby jasne że Tupolew to kosiarka do drzew i jednoznacznie wskazywałoby to na zamach. Ścięta brzoza byłaby znakomitym materiałem dla "prof". Biniendy do korekty modelu komputerowego tego elementu uczestniczącego w zdarzeniu smoleńskim.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Jaro itp. a taka myśl...straszyć w Europie że zły putin, niczym wilk, czai się za drzwiami, i jak sie dalej nie będziemy integrować (centralizować ośrodki władzy), wbrew społeczeństwu, to nam zdmuchnie chatę, nie przyszła do głowy.

Ludzie bez demokratycznego mandatu decydują co możesz a co nie, takie są fakty czy ci sie to podoba czy nie, tylko dlatego bo ci mówią, że jak im na to nie pozwolisz to cię zje wilk.

Dominiku! Błagam! Zaniechaj swoich analiz geopolitycznych. Bo raz, że nazwę to najbardziej dyplomatycznie jak potrafię: nie są najwyższego lotu, dwa, przy odrobinie złej woli przyjdzie ustawić cię w jednym rzędzie z ruskimi trollami takimi jak, no mniejsza o szczegóły...

Rachunek jest do usrania prosty: Upieprzenie kandydatury Tuska w niczym Polsce nie pomoże, a może jej w pewnych szczególnych przypadkach zaszkodzić. Wygrana Tuska w niczym Polsce nie zaszkodzi, a w pewnych szczególnych przypadkach może jej pomóc. No to jak? lepiej nie stracić, a może nawet trochę zarobić, czy lepiej na pewno nic nie zarobić, a może coś stracić?

 

Gnom z Drabinki wyraźnie gra na usunięcie Polski z UE. Tylko co będzie, jak mu się uda i z dnia na dzień zjedzie tu ze 2.5 miliona emigrantów wydalonych z Unii?

Jak to co? Pójdą pielgrzymką na Piękny Brzeg, podziękować mu serdecznie i z całego serca!

 

Gnoma to nie obejdzie. W końcu ma już bardzo tłustą emeryturę którą "wypracował" sobie latami "ciężkiej" pracy.

A właśnie, czy na pewno? Bo się może w przyszłej czy zaprzyszłej kadencji okazać, ze nowi przedstawiciele suwerena mu tę emeryturkę odbiorą i każą wyżyć za 1000 miesięcznie brutto, jako ze przecież wykształcił się za komuny i dla komunistów wiele lat pracował? A kto im zabroni? Trybunał który sobie nowi władcy suwerennie obsadzą kaczą metodą? Karma bywa wredna...

A czy tusk w ogóle zabiegał o poparcie rządu polskiego? Zaoferował coś w zamian? Jak zapewne to uczynił w stosunku do de czy fr . Za nic go przecież nie poparli. Coś musiał dać.

 

Prosiłem, błagałem wręcz Dominiczku... Nic, jak grochem o ścianę...

Żaden, ŻADEN kandydat na najwyższe stanowiska w Unii nie musiał kiedykolwiek o cokolwiek prosić swojego rządu. To macierzyste rządy robiły i robią wszystko by swojego rodaka "plasować" możliwie jak najwyżej.

Plebejskie, by nie powiedzieć chamskie targi co w zamian to u np. pisiarstwa norma. Ale w poważnej polityce odbywa się to i inaczej i o wiele subtelniej. No ale cóż, i pisiarstwo i jego wyznawcy nie mają bladego pojęcia jak się robi politykę międzynarodową. Już nominacja tego głąba Waszczykowskiego była półtora roku temu tego dowodem. A potem było jeszcze gorzej.

A, i oczywiście tego nie wiesz, bo i skąd, ale pomysł by Tusk został "europrezydentem" wyszedł wcale nie z Berlina czy Paryża, a z zawsze mocno eurosceptycznego Londynu, od Camerona. Tak, od Camerona, szefa Torysów, partii która z PiS tworzy w europarlamencie frakcję konserwatystów. To nie Berlin lansował Tuska tylko dał się przekonać, a pierdy wyssane z brudnego palucha jakoby Tusk był na pasku Merkelowej to sobie tylko pisiarze mogą opowiadać jako bajki na dobranoc. Bo tylko oni w swojej niezmierzonej głupocie są w stanie te bajeczki brać inaczej jak opowieści z mchu i paproci.

 

No to jak? lepiej nie stracić, a może nawet trochę zarobić, czy lepiej na pewno nic nie zarobić, a może coś stracić?

To kalkulacja zbyt zawiła i skomplikowana dla pisarstwa. Oni funkcjonują w innych realiach: nie ważne czy mnie będzie lepiej, ważne by innym było gorzej.

 

każą wyżyć za 1000 miesięcznie brutto

Oby. Choć zdecydowanie lepiej byłoby by po prostu zgnił w pierdlu.

"- Nigdy o nim nie słyszałem. Nie wiem, może to nowy kandydat z Parlamentu Europejskiego - powiedział holenderski minister spraw zagranicznych Bert Koenders, pytany o kandydaturę Jacka Saryusz-Wolskiego.

 

- Ważne jest, że w tej chwili mamy bardzo dobrego przewodniczącego (Rady Europejskiej), pana Tuska. Ważne jest także, by dać pierwszeństwo europejskim interesom przed interesami polityki wewnętrznej - dodał Koenders"

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jestem Europejczykiem.

 

A czy tusk w ogóle zabiegał o poparcie rządu polskiego? Zaoferował coś w zamian? Jak zapewne to uczynił w stosunku do de czy fr . Za nic go przecież nie poparli. Coś musiał dać.

Trzynaście lat w Unii, a wiedza o niej nie trafiła jak widać pod strzechy. Co miał niby zaoferować? Że załatwi robotę na budowie w Brukseli? A może posadę sprzątaczki dla teściowej jakiegoś działacza PiS z Pcimia?

Ino pytam czy jemu w ogóle zależało aby go rząd polski poparł. Może to on rozgrywa karty...przyjeżdża do wrocLove, marudzi na rząd, chyba trochę ponad swoje kompetencje, wiedząc, że po takim przemówieniu partia rządząca go raczej nie poprze...po co to? Tak się głosów nie zdobywa raczej. To nawet Grzesiek Lato mu potwierdzi...kto tu jest agresorem oraz kto tu działa na szkodę państwa polskiego, ktorego przecież według jego ministrów istnieje tylko teoretycznie, i to nie od 2015 r.

Tylko głośno myślę

 

Adelbert na którego z komisarzy UE głosowałeś?

A nie poprawiłby swojego wizerunku w Europie gdyby swoim mądrym zarządzaniem doprowadził do tego, że jego własny kraj go popiera?

Inaczej ja, jak i moi niemieccy koledzy z pracy, którzy mnie o to pytają, stawiam pytanie: co z nim jest nie tak, że jego własny kraj go nie popiera...

 

Odpowiadam wtedy...gdyż uciekł z niego gdy go ojczyzna potrzebowała

 

Uciekł nie ze strachu przed prześladowaniem a za euro.

 

Jaro na którego z komisarzy UE głosowałeś?

 

Genesis na którego z komisarzy UE głosowałeś?

Adelbert na którego z komisarzy UE głosowałeś?

Komisarza wyznacza rząd. Rząd jest wyłaniany przez większość parlamentarną. Głosuje się na konkretną partię startującą do parlamentu. I albo ona tworzy rząd wyznaczający komisarza, albo robi to partia na którą się nie głosuje, ale głosują inni. I tak się dzieje we wszystkich państwach w Unii. Za trudne do zrozumienia?

A ty na którego z obecnych ministrów rządu PiS głosowałeś? Na Misiewicza czy Kurskiego też?

A nie poprawiłby swojego wizerunku w Europie gdyby swoim mądrym zarządzaniem doprowadził do tego, że jego własny kraj go popiera?

Inaczej ja, jak i moi niemieccy koledzy z pracy, którzy mnie o to pytają, stawiam pytanie: co z nim jest nie tak, że jego własny kraj go nie popiera...

 

Mylisz dwie rzeczy, podejrzewam, że świadomie. Nie mówimy o poparciu jego własnego kraju, tylko o poparciu rządu PiS. A tak naprawdę to nawet nie o poparciu rządu PiS, tylko o tym, że Kaczyński szukał szansy upokorzenia Tuska i zamarzył sobie, że ten przyjdzie do niego po prośbie i się przed karłem ukorzy. Spróbuj to wytłumaczyć niemieckim kolegom, pewnie się zdziwią.

Jestem Europejczykiem.

 

stawiam pytanie: co z nim jest nie tak, że jego własny kraj go nie popiera...

Widzisz Dominiczku, polityka to m.in sztuka prawidłowego stawiania pytań. W tym wypadku pytanie powinno brzmieć: co jest z rządem nie tak, że swojego rodaka nie popiera. I właśnie dlatego, że twoi koledzy Niemcy jakieś pojęcie o polityce mają, nie mogą się nadziwić jak to jest możliwe, że rząd rodaka nie popiera. Bo ani u nich, ani gdziekolwiek w Europie to jest po prostu nie do pomyślenia. Poniał?

Prawie masz rację. Pominąłeś jeden szczebel. Ale i tak dziękuję. Demokracja w UE

Człowiek bez demokratycznego mandatu mówi tobie co jest twoim prawem, gdyż zakładam, że wiesz kto ustala prawo w UE tak?

Gdzie jest KOD ????

 

Adelbert nie masz racji. Oni to pytanie stawiaja tak jak przedstawiłem.

Co z nim jest nie tak, że wlasny kraj go nie popiera...ty stawiasz je inaczej. Oni jak i wielu innych inaczej. Każdy kij ma dwa końce.

 

 

 

Mylisz dwie rzeczy, podejrzewam, że świadomie. Nie mówimy o poparciu jego własnego kraju, tylko o poparciu rządu PiS. A tak naprawdę to nawet nie o poparciu rządu PiS, tylko o tym, że Kaczyński szukał szansy upokorzenia Tuska i zamarzył sobie, że ten przyjdzie do niego po prośbie i się przed karłem ukorzy. Spróbuj to wytłumaczyć niemieckim kolegom, pewnie się zdziwią.

 

To ty chcesz wmówić, że jest inaczej.

Polska która demokratycznie wybrała PIS w wolnych wyborach tuska nie popiera.

Naród zadecydował.

Ma ktoś większe poparcie?

Oni to pytanie stawiaja tak jak przedstawiłem.

Jak język Goethego znasz tak jak się znasz na polityce, to się nie dziwię, że nie rozumiesz o co cię szwaby pytają...

To ty chcesz wmówić, że jest inaczej.

Polska która demokratycznie wybrała PIS w wolnych wyborach tuska nie popiera.

Naród zadecydował.

Ma ktoś większe poparcie?

 

Tusk trafił do Rady Europejskiej 2,5 roku temu. Nie reprezentuje tam Polski, nie mam pojęcia skąd ten dziwaczny pomysł.

W radzie Europejskiej Polskę reprezentuje Szydło, której jak się okazuje Prezes nawet nie raczy informować o swoich rozmowach z Merkel.

Z tym nie masz problemu?

Jestem Europejczykiem.

 

Co z nim jest nie tak, że wlasny kraj go nie popiera

Nie kraj, tylko nie-rząd.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Zaraz zostanę zlinczowany, ale warto też pamiętać iż herr Tusk dostał tę posadę za pełne skolonizowanie naszego kraju przez gospodarkę Niemiec.... Od pani kanclerz. Nie od narodów europejskich, czy nawet tych, pradon, Polaków....

 

A i EU nie walczy z Kaczyńskim i Pisem, bo prezes łamie demokrację. Tylko dlatego że pis im wlazł w szkodę i interesy psuje.

Gdyby rząd pisu przyjął ochoczo emigrantów, pozwalał starej UE robić w Polsce co chce to co najwyżej pogroziliby mu raz paluszkiem - albo i nie. I mógłby sobie demolować w Polsce co chce... Włącznie z trybunałem, sądami i nawet sadownikami ;P

 

A i jak przystąpicie do linczu to mała prośba: bez argumentów że jakby Polska nie przystąpiła do UE to Polacy by się do ziemianek przeprowadzili i w "kunia" jeździli.

Do UE weszliśmy jak 12 letnia dziewczynka do pokoju pełnego pedofili. I tak skończyliśmy jak mogła skończyć ta dziewczynka.

Nie namawiam do wychodzenia, cnota stracona, trauma zaliczona - trzeba z tym żyć. najlepiej jak się da.

 

A ten cały cyrk z tym panem s.w to jest nie cyrk dla nas, czy UE. To cyrk dla wyborców pisu (bardziej wyznawców) mający pokazać iż Prezes się kulom nie kłania...

Coraz więcej działań prezesa jest adresowanych wyłącznie do wyznawców pisu. Boję się że jak tych wyznawców jest dużo to mają kolejne wybory w kieszeni - wyznawca nie myśli.

A jeszcze bardziej boję się powrotu PO i ich sposobu nierządu....

Normalnie strach się nie bać ;P

 

Demokracja w UE

Tego jak i wolnego rynku akurat w UE nie ma. Jest poprawność polityczna. Są interesy europejskich mocarstw. Jest korupcja. Ale demokracji nie ma. A jak jakimś demokratom na wyspach, typu Irlandia się coś zamarzy i za tym zagłosują w referendum. To się je powtarza do skutku ;P A to jeden z setek przykładów...

 

Żaden, ŻADEN kandydat na najwyższe stanowiska w Unii nie musiał kiedykolwiek o cokolwiek prosić swojego rządu. To macierzyste rządy robiły i robią wszystko by swojego rodaka "plasować" możliwie jak najwyżej.

A ten rodak robi wszystko by jego kraj zyskał na tym wyborze jak najwięcej - choćby przykład przewodniczącego parlamentu UE.

Zaraz zostanę zlinczowany, ale warto też pamiętać iż herr Tusk dostał tę posadę za pełne skolonizowanie naszego kraju przez gospodarkę Niemiec.... Od pani kanclerz. Nie od narodów europejskich, czy nawet tych, pradon, Polaków....

Teraz czas na "kolonizację" Polski przez Polaków. Niech Polak Morawiecki pokaże swoimi milionami ze swojego konta jak prawdziwy Polak powinien w Polsce inwestować. Poprzyglądamy się a za jakiś czas wyciągniemy własne wnioski i też może będziemy w Polsce inwestować.

Polska jest niestety skazana na współpracę, szczególnie z sąsiadami tak jak każdy kraj na świecie, jak chce uczestniczyć w światowej gospodarce. Nie chce uczestniczyć w tej gospodarce jedynie Korea Północna. Tam Niemcy ani żaden inny kraj (nawet Polska) nie zainwestują. Nawet Kuba powoli zmienia swój stosunek do świata i chce uczestniczyć w światowej gospodarce.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Polska jest niestety skazana na współpracę, szczególnie z sąsiadami tak jak każdy kraj na świecie, jak chce uczestniczyć w światowej gospodarce. Nie chce uczestniczyć w tej gospodarce jedynie Korea Północna. Tam Niemcy ani żaden inny kraj (nawet Polska) nie zainwestują. Nawet Kuba powoli zmienia swój stosunek do świata i chce uczestniczyć w światowej gospodarce.

Rozróżniaj proszę współpracę od kolonializmu. Oczywiście jeśli partner jest silniejszy współpraca będzie z większymi plusami dla niego. Ale czym innym jest kolonializm i wyzysk, a czym innym partnerstwo.

 

Teraz czas na "kolonizację" Polski przez Polaków.

Jak się skrytykuje pis - zawsze pada odpowiedź - a za PO to.....

Hi, hi nie znam prezesa, ale w 100% zasługujesz na członkostwo w jego partii...

Podstawową argumentację pisu masz opanowaną - a u Was murzynów biją

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.