Wzmacniacze cyfrowe hi-end. Lab Gruppen, nowa jakość za śmieszne pieniądze?

[biniek]

Szymon jakim cudem przesterowałeś 1200W wzmacniacz na domowych kolumnach? nie masz ustawionego limitera mocy?

 

dokładnie tym modelem nagłaśniana jest np taka sala

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

sala weselna to to nie jest i raczej ich stać na każdy hi end

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość Diogenes]

Szymon jakim cudem przesterowałeś 1200W wzmacniacz na domowych kolumnach? nie masz ustawionego limitera mocy?

 

dokładnie tym modelem nagłaśniana jest np taka sala

 

https://www.nationaltheatre.org.uk/your-visit/national-theatre-venues/dorfman-theatre

 

http://labgruppen.com/applications-post/autograph-and-labgruppen-are-a-hit-at-the-dorfman-theatre

 

sala weselna to to nie jest i raczej ich stać na każdy hi end

Jednym ?;))))

Przecież tam jest cały system nagłośnieniowy , a nie pojedynczy IPD....

 

[Gość numik]

i git

każda potwora znajdzie swego amatora ;) - CA, AN, Rotel, Rega, AF, Hegel czy LG, ale co z tego? Aha, ta potwora jest akurat wyjątkowa, zapomniałem i składam samokrytykę

[biniek]

Jednym ?;))))

Przecież tam jest cały system nagłośnieniowy , a nie pojedynczy IPD....

no wiadomo mają cyfrowe zwrotnice i nieograniczona ilość możliwości

w domowych systemach też można podłączyć 3xLG na każda sekcję

nawiązujesz cały czas do kasy - taka szanująca się sala koncertowa przecież by się nie szczypała i kupiła od razu 10 lampowych Vitusów ale z jakiegoś powodu korzystają z LG a nie audiofilskich zabawek

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Audio Forever]

 

 

Czysty stereotyp gościa, który jak mniemam NIGDY w swoim systemie żadnego klocka pro nie słuchał. Zgadłem?

 

W takim razie Tobie proponuję kupić Yayumę z rynku hi-end za 25 tys EUR ... w ciemno. Zajebisty hi-end. Padniesz rażony.

 

Nie zgadłeś. Yayumą nie jestem zainteresowany. A sprzętu z segmentu Pro słuchałem sporo. Nieliczne są godne uwagi i też niestety są kosztowne.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[pmcomp]

A ja proponuję przeczytać co napisałem wcześniej ....i jakie podałem przykłady .

Najtańsze wzmacniacze pro służą do nagłaśniania wesel w remizie , co nie oznacza , że nie ma porządnych systemów nagłośnieniowych .

Dostrzegasz dyskretną różnicę pomiędzy wzmacniaczem za 1000 Euro , a 8000 Euro przeznaczoną na rynek pro?

 

 

Ile kosztował w swoim czasie Twój JBL , raczej nie jest to najniższa półka ?

 

Dostrzegam choć raczej staram sie dostrzegać ... dźwiękową ;).

 

Hmmm, masz rację. Nie wiem ile kosztował choć zapewne dużo. Ale Krell KSA, KST, różne MBL itp. tez nie kosztowały mało.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Audio Forever]

 

no wiadomo mają cyfrowe zwrotnice i nieograniczona ilość możliwości

w domowych systemach też można podłączyć 3xLG na każda sekcję

nawiązujesz cały czas do kasy - taka szanująca się sala koncertowa przecież by się nie szczypała i kupiła od razu 10 lampowych Vitusów ale z jakiegoś powodu korzystają z LG a nie audiofilskich zabawek

 

Nie ma lampowych Vitusów. Poza tym każda sala koncertowa czy kinowa, dyskoteka itd ma zarabiać pieniądze. Dlatego nikt do takich sal nie kupuje wzmacniaczy za 100tys, tylko za 5 tys. Inne są też potrzeby. W domu wystarczy wzmacniacz 100W, a do pracy musi być od tysiąca w górę. W domu słucha 1-2 osoby, w dyskotece czy remizie....300, czasem więcej.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość numik]

"audiofilskie zabawki" - mocno powiedziane

 

aha, "studyjne zabawki" są ok - serio, ten język zaczyna mnie męczyć, ten upór

[pmcomp]

Nie zgadłeś. Yayumą nie jestem zainteresowany. A sprzętu z segmentu Pro słuchałem sporo. Nieliczne są godne uwagi i też niestety są kosztowne.

 

To Ciebie zacytuję:

 

Można zadać pytanie dlaczego zegar kuchenny nie znajduje uznania u kolekcjonerów zegarków, dlaczego dostawczak czy samochód fabrycznie przeznaczony na taksówkę nie znajduje uznania u kolekcjonerów samochodów, dlaczego meble magazynowe nie znajdują uznania u wielbicieli mebli stylowych. Tak samo lampa garażowa nie znajdzie uznania u miłośników fantazyjnego oświetlenia, podobnie jak roboczy kombinezon nie wzbudzi zainteresowania osób interesujących się modą i dobrym stylem. Powody są oczywiste. I wbrew pozorom nie chodzi wcale o cenę.

 

i zapytam co ma w takim razie znaczyć ten wpis ??? Sorry, nie zrozumiałem.

 

Zakładasz, że taki kombajn LG nie jest fantazyjny, stylowy i modny? To ja polecę zamknąć go w szafce i w ogóle nań nie patrzeć. Pójdę dalej ... wspominany przez Szymona streamer dCS Network Bridge możesz zamknąć do tej szafki razem z nim.

Tylko dwie kolumny i tablet w ręku. Czy teraz z większą fantazją?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[biniek]

 

 

Nie ma lampowych Vitusów. Poza tym każda sala koncertowa czy kinowa, dyskoteka itd ma zarabiać pieniądze. Dlatego nikt do takich sal nie kupuje wzmacniaczy za 100tys, tylko za 5 tys. Inne są też potrzeby. W domu wystarczy wzmacniacz 100W, a do pracy musi być od tysiąca w górę. W domu słucha 1-2 osoby, w dyskotece czy remizie....300, czasem więcej.

Zwyczajnie tam podobnie jak we wszelkich miejscach zwiazanych z produkcja i profesjonalna reprodukcja dzwieku nie ma miejsca na gusla sekty kablarskie i wrozenie z fusow

W rezyserkach studyjnych tez nie potrzeba tysiaca watow a zaden powazny realizator nie wstawi sobie do studia wzmacniacza lampowego na ktorym bedzie produkowac muzyke

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[pmcomp]

Zwyczajnie tam podobnie jak we wszelkich miejscach zwiazanych z produkcja i profesjonalna reprodukcja dzwieku nie ma miejsca na gusla sekty kablarskie i wrozenie z fusow

W rezyserkach studyjnych tez nie potrzeba tysiaca watow a zaden powazny realizator nie wstawi sobie do studia wzmacniacza lampowego na ktorym bedzie produkowac muzyke

 

Na rynku pro sprzęt ma być ... NIEZAWODNY. A jeśli juz by co to ma być łatwo wymienialny na drugą taką samą sztukę. Sofort.

A dopiero potem jest reszta.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[biniek]

 

 

Na rynku pro sprzęt ma być ... NIEZAWODNY. A jeśli juz by co to ma być łatwo wymienialny na drugą taką samą sztukę. Sofort.

A dopiero potem jest reszta.

Niezawodny to jest sprzet nad ktorym mozna panowac i w kontrolowany sposob kalibrowac do zmieniajacych sie warunkow

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[pmcomp]

Niezawodny to jest sprzet nad ktorym mozna panowac i w kontrolowany sposob kalibrowac do zmieniajacych sie warunkow

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[biniek]

No i?

Napialem Ci ze oczekwiania i priorytety na rynku pro sa troche ambitniejsze niz to zeby sprzet sie nie zepsul

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Audio Forever]

Żeby zrozumieć różnicę trzeba wziąć do ręki zegarek kuchenny, na pewno niezawodny i dla porównania zegarek Vacheron Constantin albo Ulysse Nardin. Podobnie trzeba by się przejechać dostawczakiem albo Fiatem Multipla na taksówce i dla porównania BMW 760 albo Lexusem. Sprzęt Pro jest pomyślany do pracy i ma zarabiać pieniądze. Dlatego musi być tani i bezawaryjny oraz wydajny prądowo i mocowo. Ale nie musi być finezyjny brzmieniowo, ani elegancko wykończony. Główne różnice nie polegają na wyglądzie ale i to ma znaczenie. Nikt się nie przyzna ale każdy woli dobrze wykończony sprzęt niż sprzęt Pro wykonany bardzo tanim kosztem, w obudowie z blachy. Z brzmieniem jest podobnie. Robiąc imprezę na 300 osób nikt nie patrzy na niuanse brzmieniowe, czy barwowe. Ma być głośno i tanio.

 

No i?

Napialem Ci ze oczekwiania i priorytety na rynku pro sa troche ambitniejsze niz to zeby sprzet sie nie zepsul

 

Cała ta ambicja to zasilacz impulsowy za 10$, obudowa za 5$ i moduły w klasie D czy innej podobnej za 300$. I to wszystko ma służyć do pracy. A jak się zepsuje to się nie naprawia tylko wyrzuca na śmietnik i bierze nowe. Po jednej udanej imprezie sprzęt na siebie zarobił. I takie to ambicje.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[biniek]

w studiu nagraniowym tez ma byc glosno i tanio?

byles kiedys? wiesz jak sie pracuje z dzwiekiem i dlaczeog nie stosuje sie barwiacych kabli i lamp?

a moze realizatorom brakuje wiedzy i wykształcenia a producentom muzycznym kasy na sprzet żeby nagrać tak plytę zeby wszyscy byli zadowoleni

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Audio Forever]

W studiach nagrań trąci tanizną i szmelcem jak na taksówkach. Byle jak najtańszym kosztem, żeby cokolwiek zarobić. Z powodu wszechobecnego home recordingu studia nagrań ledwo zipią i większość wisi na granicy plajty. Od lat działa stara zasada, że pieniądz nie wydany, to pieniądz zarobiony. Dlatego wszędzie tam, gdzie na czymś się zarabia to ogranicza się wydatki i tnie się koszty. Prawdziwą jakość widać wyraźnie tam, gdzie w rachubę wchodzi ludzka pasja i zamiłowanie do danego tematu związane ze sporymi wydatkami, mając świadomość, że to nigdy na siebie nie zarobi, bo nie musi. Proszę zobaczyć jakie meble dla pasjonatów robią specjalistyczne firmy, a jakie robi Ikea czy firmy specjalizujące się w meblach magazynowych. Proszę zobaczyć jakie samochody mają pasjonaci na pokazach tuningu w Essen lub SEMA w Las Vegas i porównać to do przemysłowej produkcji masowej, tym bardziej tej, które ma zarabiać pieniądze dla właściciela.

 

W świecie zachodnim są to znane kwestie i nikt nikomu nie wmawia, że wzmacniacz za 1000 euro przewidziany do pracy, jest lepszy niż dobrej jakości domowego przeznaczonego do zupełnie innych warunków pracy. Zaznaczam...dobrej jakości, bo w tym segmencie też jest wiele dziadostwa podszywającego się pod dobrą jakość.

 

Lamp i drogich kabli nie używa się studiach z wiadomych powodów. Są za drogie, a lampy niewygodne w pracy. Na taksówkę nie bierze się Lexusa LS460 w skórze nappa. Z tych samych powodów.

 

Cały ten spór jest bez sensu. Jeśli ktoś chce używać do domu taniego sprzętu estradowego to ma do tego prawo. I na pewno można na tej bazie zbudować niezły system. Tylko, że w Polsce, poza samym brzmieniem, ludzie muszą się jeszcze dowartościować i przekonać świat i samych siebie, że ich wybór jest lepszy, a ten który ma inne zdanie to idiota. Polak musi poczuć się lepiej i sama jakość brzmienia to za mało. Musi do tego być dorobiona ideologia.

Dlatego są różne audio frakcje np miłośnicy sprzętu Pro, wielbiciele starych sprzętów z lat 60-80, sympatycy lamp, gramofonów itd. I każdy z innej frakcji to dureń. Trzeba go siłą nawrócić.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Wuelem]

Tu zachodzi jakieś nieporozumienie. Tytułowy wzmacniacz jest przygotowany i zaprojektowany pod kątem możliwie najszerszego wykorzystania.

Korekcji można poddać sygnał wejściowy (gdy nie spełnia oczekiwań lub trzeba go podrasować) oraz wyjściowy (dla osiągnięcia pożądanego efektu lub dostarczenia odpowiedniego sygnału dla kompromisowych paczek). Do tego wbudowana 2-drożna zwrotnica (funkcjonalnie nie ustępuje osobnym urządzeniom służącym do zarządzania dźwiękiem), czyli urządzenie może doskonale pełnić rolę np. wzmocnienia dla subwoofera. Tak duża elastyczność ma w zamyśle pozwalać na zestawianie wzmacniacza w łańcuch urządzeń, które ogarną np. nagłośnienie strefowe (funkcja opóźnienia też w nim jest). Wysoka moc też ma pomóc w nieograniczaniu roli (chociaż maks. 300 W dla 8 Ohm to raczej za mało dla najpoważniejszych subwooferów - odnoszę to do IPD 1200). Parametry są zaskakująco dobre. W tego typu urządzeniach obciążenie procesora wykonywaniem wielu zadań jednocześnie wpływa na jakość (podobno, bo zwykle w tego typu zabawkach korzystałem tylko ze zwrotnicy, czyli x-overa).

 

Oczekiwanie, że ten sprzęt zaoferuje klasę jakościową Accuphase czy innych audiofilskich wzmacniaczy, gdzie każdy ich element składowy jest z półki o lepszych parametrach jest niepoważne. Inna rola do spełnienia, inny klient docelowy (inny budżet zakupowy) i konkretny produkt. Takie rzeczy bierze się w ciemno, bo z założenia dźwięk się wypracowuje (zawodowo - urządzenie chyba zapamiętuje 100 ustawień użytkownika), a jak ktoś chce grać w trybie direct (po audiofilsku), to raczej myli adres.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[piter z]

Chyba inne rzeczy widujemy. Rok temu widziałem jak jest wyposażana szkoła muzyczna w Oslo - taki sprzęt i warunki odsłuchowe ma 1% ludzi z tego forum - skończcie się kompromitować. Chodzę też czasem do klubu który ma jeden z lepszych sprzętów i akustykę jakie słyszałem (

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) ) - pojęcie o sprzęcie pro macie na poziomie imprezy w remizie - ale co tu pisać - wiochą trąci :D.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[biniek]

Nikt tu nikomu nie wmawia jesi tak to moze zacytuj

Poki co jest masa opini i werdytkow wydanych ze wzgledu na wyglad budowe i cene a nie odsluch we wlasnych warunkach

Czy bylbys w stanie zaakceptowac ze tanszy sprzet moze grac lepiej od drozszego czy to od poczatku pomysl nie mozliwy do zrealizowania? Tylko w audiofilskim hi endzie wyznacznikiem jest cena

Caly swiat produkcji muzycznej i instrumentow odbiega od tej tendencji. Nie ma gitarowych wzmacniaczy na ktorych graja najwieksze tuzy swiatowej muzyki ktore by byly preferowane ze wzglwdu na cene tym bardziej ze 99% z nich nie przekracza kwoty 2tys euro i uwierz mi ze nie ze wzgledu na uzytecznosc

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Audio Forever]

Chyba inne rzeczy widujemy. Rok temu widziałem jak jest wyposażana szkoła muzyczna w Oslo - taki sprzęt i warunki odsłuchowe ma 1% ludzi z tego forum - skończcie się kompromitować. Chodzę też czasem do klubu który ma jeden z lepszych sprzętów i akustykę jakie słyszałem (

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) ) - pojęcie o sprzęcie pro macie na poziomie imprezy w remizie - ale co tu pisać - wiochą trąci :D.

 

Norwegia to bogaty kraj i w wieli dziedzinach życia przywiązują wagę do jakości.

 

Nikt tu nikomu nie wmawia jesi tak to moze zacytuj

Poki co jest masa opini i werdytkow wydanych ze wzgledu na wyglad budowe i cene a nie odsluch we wlasnych warunkach

Czy bylbys w stanie zaakceptowac ze tanszy sprzet moze grac lepiej od drozszego czy to od poczatku pomysl nie mozliwy do zrealizowania? Tylko w audiofilskim hi endzie wyznacznikiem jest cena

Caly swiat produkcji muzycznej i instrumentow odbiega od tej tendencji. Nie ma gitarowych wzmacniaczy na ktorych graja najwieksze tuzy swiatowej muzyki ktore by byly preferowane ze wzglwdu na cene tym bardziej ze 99% z nich nie przekracza kwoty 2tys euro i uwierz mi ze nie ze wzgledu na uzytecznosc

 

Nikt nie mówi o cenie. Często sprzęt drogi gra nie lepiej niż tańszy. Ale skoro lampy są takie złe, a cyfrowe wzmacniacze takie dobre, to dlaczego gitarzyści nie chcą nawet słyszeć o gitarowych wzmacniaczach w klasie D?

Dlaczego firma Mesaboogie ma się świetnie i od lat ma zbyt wśród gitarzystów i basistów, skoro oferuje technologię lampową, a nie wasze super cyfrowe D-klasowe wzmacniacze?

Przecież z takim DSP gitarzysta mógłby sobie wszystko ustawić i miałby lepiej i taniej. Tak? Na pewno? Po co im te stare lampy. Ci muzycy to durni muszą być.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[piter z]

Dla przykładu mogę napisać że na paletach przyjechały dynaudio air25 i monitory focala z berylem na góre.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Audio Forever]

Dla przykładu mogę napisać że na paletach przyjechały dynaudio air25 i monitory focala z berylem na góre.

 

A nie kolumny estradowe za 500$?... :-))

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[biniek]

 

 

Norwegia to bogaty kraj i w wieli dziedzinach życia przywiązują wagę do jakości.

 

 

 

Nikt nie mówi o cenie. Często sprzęt drogi gra nie lepiej niż tańszy. Ale skoro lampy są takie złe, a cyfrowe wzmacniacze takie dobre, to dlaczego gitarzyści nie chcą nawet słyszeć o gitarowych wzmacniaczach w klasie D?

ja uzywam wzmacniacza gitarowego w klasie D a mialem 30 lampowych

Zobacz kto gra na wzmakach fractala axefx i ilu wielkich gitarzystow w ciagu ostatniego roku sie przesiadlo z lampy na cyfrowe wzmacniacze tego typu. To jest rewolucja ktora trwa od 2-3 lat.

Nic tego nie zatrzyma bo taki wzmaniacz moze w ciagu 5 min brzmiec w 100% jak 50 roznych legendarnych wzmacniaczy lampowowych i miescie sie w racku

Lampiaki zostana byc moze w jakichs studiach nagraniowych jako relikt przeszlosci ale nadeszla era wzmakow cyfrowych czy tego chcemy czy nie

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Audio Forever]

ja uzywam wzmacniacza gitarowego w klasie D a mialem 30 lampowych

Zobacz kto gra na wzmakach fractala axefx i ilu wielkich gitarzystow w ciagu ostatniego roku sie przesiadlo z lampy na cyfrowe wzmacniacze tego typu. To jest rewolucja ktora trwa od 2-3 lat.

 

Gorszy pieniądz wypiera lepszy, tańsza technologia wypiera droższą. Tak to już jest. Wątpię jednak, że poważni gitarzyści przesiądą się na cyfrowe wzmacniacze. A weselni to wiadomo. Pieniądz nie wydany to pieniądz zarobiony. Kasa misiu, kasa.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[piter z]

Norwegia to nie wyjątek - wszędzie tak jest. Nikt kto zajmuje się na poważnie muzyką nie bawi się badziewiem. Muzycy naprawdę mają słuch.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[biniek]

 

 

Gorszy pieniądz wypiera lepszy, tańsza technologia wypiera droższą. Tak to już jest. Wątpię jednak, że poważni gitarzyści przesiądą się na cyfrowe wzmacniacze. A weselni to wiadomo. Pieniądz nie wydany to pieniądz zarobiony. Kasa misiu, kasa.

Takie wzmacniacze sa 2x drozsze niz lampowe

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Audio Forever]

ja uzywam wzmacniacza gitarowego w klasie D a mialem 30 lampowych

Zobacz kto gra na wzmakach fractala axefx i ilu wielkich gitarzystow w ciagu ostatniego roku sie przesiadlo z lampy na cyfrowe wzmacniacze tego typu. To jest rewolucja ktora trwa od 2-3 lat.

Nic tego nie zatrzyma bo taki wzmaniacz moze w ciagu 5 min brzmiec w 100% jak 50 roznych legendarnych wzmacniaczy lampowowych i miescie sie w racku

Lampiaki zostana byc moze w jakichs studiach nagraniowych jako relikt przeszlosci ale nadeszla era wzmakow cyfrowych czy tego chcemy czy nie

 

Nadeszła era tandety, która wypiera dobre jakościowo rzeczy. Ma być tanio, szybko, a jak się znudzi albo zepsuje, to kupuje się nowe i znów jest zabawa. Takie mamy czasy.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[piter z]

Gorszy pieniądz wypiera lepszy, tańsza technologia wypiera droższą. Tak to już jest. Wątpię jednak, że poważni gitarzyści przesiądą się na cyfrowe wzmacniacze. A weselni to wiadomo. Pieniądz nie wydany to pieniądz zarobiony. Kasa misiu, kasa.

 

Absolutnie się z tym nie zgodzę.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Audio Forever]

Norwegia to nie wyjątek - wszędzie tak jest. Nikt kto zajmuje się na poważnie muzyką nie bawi się badziewiem. Muzycy naprawdę mają słuch.

 

Tam, gdzie ktoś się bawi to tak. Ale tam, gdzie musi zarobić to patrzy na oszczędności.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )