Skocz do zawartości
IGNORED

Marcin Masecki obraża Chopina


marantzons

Rekomendowane odpowiedzi

śmiem twierdzić, że wojny muzyczne polsko-polskie niczym się nie róźnią od politycznych

szkoda, myślałem, że muzyka łagodzi obyczaje

 

ciekawe co by na te przeróbki powiedział Chopin i na nasze dyskusje oraz co by napisał bohater wątku o naszych

 

"burzliwych dyskusjach "

 

Wątek nabrał rozmachu i kolorytu . Gdyby nie absurdalne i obraźliwe wpisy Luxmanrulez dyskusja toczyłaby się nadal ciekawie.

 

Zachęcam do zgłoszenia Moderacji obraźliwych epitetów pod Twoim adresem które jak zwykle zamieścił i obdarował swoich rozmówców Luxmanrulez - post # 45. On po prostu nie umie inaczej rozmawiać . Jaki poziom świadomości muzycznej takie wpisy - niestety .

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ciekawe co by na te przeróbki powiedział Chopin i na nasze dyskusje

 

Frycek "święty" nie był więc mogłoby być różnie ;-) Był przeczulony na punkcie wykonań swojej muzyki, a jedynego wykonawcę (poza sobą) którego akceptował i cenił za technikę to był Liszt.

 

Wątek nabrał rozmachu i kolorytu

 

Rozmachu? Wątek zdechł w dygresjach zanim się jeszcze rozpoczął. Właśnie z powodu prowokacyjnej wstawki w pierwszym poście. Może już lepiej do tego nie wracać...

 

- post # 45. On po prostu nie umie inaczej rozmawiać . Jaki poziom świadomości muzycznej takie wpisy - niestety .

 

Od wejścia wczoraj wieczorem nazwałeś kolesia pajacem, więc nie wydaje mi się, żebyś umiał rozmawiać lepiej. Podobnie było z Makim czy NewbieOperą, chociaż oni obydwaj są czynnymi muzykami, więc nawet twoja teza o "świadomości muzycznej" się nie broni. Rozumiem że zgodnie z tym co napisałeś "poziom" twoich wypowiedzi świadczy o twojej świadomości muzycznej? Obłuda jest gorsza od chamstwa :-) Nie wyszło z atakami, to teraz będziesz na niego nagonkę organizował? To po co go tutaj wywoływałeś i zacząłeś o nim pisać?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

słowo Pajac ma kilka znaczeń i wcale nie muszą być od razu takie negatywne

 

Frycek święty nie był, niektórzy pisali o nim Narcyz, lubił zmieniać rękawiczki, kupować modne ciuchy, np szaliki, lansować, się, po sukcesach w Paryżu, jeździł doroźką, grał dla bogatych bankierów, o jego romansach ze starszą babką nie wspomne, podobno był nerwusem, wszystkiego nie wiemy ale podobno zabierał się też za proste służące, a takie proste laski lubią artystów wiem coś o tym, jest łatwiej

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozmachu? Wątek zdechł w dygresjach zanim się jeszcze rozpoczął.

 

To fakt że wszystkie wątki Luxmenrulez padły i zostały zatopione przynajmniej te o ' ciekawych ' tytułach jak np. Prawdziwa twarz W.A. Mozarta.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słowo "swastyka" też ma kilka znaczeń.

Ba. Jest nawet w Białymstoku prokurator, któremu się ona ze szczęściem kojarzy...

 

Na marginesie:

Często przechodzę obok cmentarza Pere Lachaise. Wdeptuję tam i zawsze o koszt dwóch świeczuszek jestem uboższy.

 

Pytanie: dla kogo ta druga?

 

Można wygrać bą do Biedrąki

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wątki w tytule Prawdziwa Twarz było kilka w tym chyba jeden mój haha

Prawdziwa twarz audiofila, który kupuje boksy w Tesco :-)

 

Słowo "swastyka" też ma kilka znaczeń.

Ba. Jest nawet w Białymstoku prokurator, któremu się ona ze szczęściem kojarzy...

 

Na marginesie:

Często przechodzę obok cmentarza Pere Lachaise. Wdeptuję tam i zawsze o koszt dwóch świeczuszek jestem uboższy.

 

Pytanie: dla kogo ta druga?

 

to złóż jedną od mnie a nawet jakieś kwiaty, prześle ci pare zł na konto tylko nie wydaj na tanie drinki po drodze żebyś doszedł :)

 

Można wygrać bą do Biedrąki������

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To fakt że wszystkie wątki Luxmenrulez padły i zostały zatopione

 

Wątek o Brucknerze ma się świetnie i obrósł w taką ilość ciekawych dyskusji na temat że aż miło. Może dlatego że pewna osoba się tam nie udziela i udało się zachować poziom i mimo wszystko dbałość o merytorykę. Życzyłbym takich wątków i tobie Magnepan, bo zazwyczaj twoje kończą się szybciej niż się zaczynają. Ty chyba przeżyć beze mnie nie możesz, bo co chwila musisz o mnie pisać.

 

Poza tym Paweł pisał o tym wątku, a ty odpisujesz powołując się na moje wątki. Znowu obsesja? Znowu "nie zaczepiasz"?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panie Lux-menie nie napisałeś Pan nic w temacie ani razu o Marcinie Maseckiem więc dostajesz honorowego bana za nieprzestrzeganie regulaminu oraz prowokowanie pokojowo nastawionych userów, za wyzwiska typu cham, kłamca i wielu innych,

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brzozowski. A co o Maseckim napisał tutaj np. Magnepan? Bo wydaje mi się że poza ubliżaniem Luxmanowi i prowokowaniem go (jak tym tekstem nie na temat o jego wątkach) nie zrobił tu nic więcej. Jemu bana nie dasz? ;-) Dobrze się chłopcy bawicie?

 

Ten pokojowy nastawiony user to niby Ty albo Magnepan?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja przynajmniej coś próbowałem napisać o Maseckim

 

dorośli ludzie a zachowują się jak nastolatki na onecie

 

mam nadzieję, że Masecki zrobi coś spektakularnego

 

i zdobędzie więcej fanów

 

bo na razie jest tylko ciekawostką

 

zdolnym awangardowym typem

 

posłuchaj jego Mazurki ...............

 

niezła beka nawet :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brzozowski. A co o Maseckim napisał tutaj np. Magnepan? Bo wydaje mi się że poza ubliżaniem Luxmanowi i prowokowaniem go (jak tym tekstem nie na temat o jego wątkach) nie zrobił tu nic więcej. Jemu bana nie dasz? ;-) Dobrze się chłopcy bawicie?

 

Ten pokojowy nastawiony user to niby Ty albo Magnepan?

 

Ten wątek sprowokował mnie do posłuchania jak gra Masecki i kto wie moze dzięki kol.Brzozowskiemu kupię nawet jego płytę , zobaczymy.

 

Jak widzisz Pawelitt jestem miłosnikiem ludzkich talentów i nie obnoszę się z tym że lubię boxy ze znanymi kompozytorami zakupione w Tesco

czy innych hiper jak Luxmenrulez , bo to jest obciach, totalny obciach ( im więcej CD tym lepiej ) na miarę bekania przy rodzinnym stole .

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak widzisz Pawelitt jestem miłosnikiem ludzkich talentów i nie obnoszę się z tym że lubię boxy ze znanymi kompozytorami zakupione w Tesco

czy innych hiper jak Luxmenrulez , bo to jest obciach, totalny obciach ( im więcej CD tym lepiej ) na miarę bekania przy rodzinnym stole .

 

Boks którym pochwalił się Luxman i który kupił na prestoclassical o ile pamiętam, wydany przez Mozarteum, DG i wytwórnie Decca kosztował obie wytwórnie i Mozarteum prawie 6 lat pracy, 5 godzin dodatkowych nagrań, opracowania dedykowanych tekstów i nie jest to "pudełko z marketu".

 

Nie znajdziesz go w ofercie żadnego Tesco czy innego hiper. Tą wypowiedzią pokazałeś że jesteś tak samo zorientowany w temacie tej monografii jak i w nowatorstwie Haendla czy notacji nutowej. Pomijam już fakt braku szacunku do ludzi, którzy włożyli kolosalną ilość pracy, żeby tę monografię płytową opracować. Beka to twoje wypowiedzi o czymś, o czym nie masz pojęcia.

 

Byłby może obciach (chociaż każdy ma prawo kupować co chce) gdyby Luxman zbierał wyłącznie boksy. Nie widzę żadnego obciachu w tym, że lubi Mozarta i poza pojedynczo dobieranymi nagraniami sprawił sobie kompletną monografię WAM w celach poznawczych. Musiał Ci ten Luxman ostro zajść za skórę, że nie dajesz mu spokoju przy praktycznie każdej okazji :) Albo Ci nie pasuje co kupuje, albo na czym słucha, albo tematy wątków jakie zakłada. Zawiść powoli odbiera Ci rozsądek.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Specjalistom od pianina nie jestem, ale cośtam o muzyce lubię poczytać, w tym o muzyce pana Maseckiego.

Bardzo pozytywnie wypowiedział się o przedmiotowym pianiście pan Stańko, którego muzykę można lubić bardziej lub mniej, ale który dostrzec talent innego muzyka potrafi. Bodajże w "Desperado" wspomniał panu Księżykowi, że Masecki potrafi bardzo dobrze zagrać, w zupełnie nieprzewidywalny sposób. Jak znajdę ten fragment w książce, przytoczę go dokładnie, coś tam było chyba, że potrafi odlecieć w jakieś rejony...

Z wywiadów z samym pianistą JA odnoszę wrażenie, że jest artystą bardzo mocno szukającym, i to szukającym własnego stylu. Z jednej strony potrafi zagrać może nie wszystko, ale naprawdę wiele, czego dowodzi jego muzyka wydana na płytach - z jednej strony Alchemik i łagodny styl Garbarka, z drugiej Pink Freud z Alchemii na elektrycznym pianinie, z trzeciej Bach Rewrite z Orzechowskim, też elektrycznie OIDP, z czwartej Mazurki Chopina, Profesjonalizm, Scarlatti, Bob, John, Kunst....w sumie pisząc tego posta zdałem sobie sprawę, że nie znam innego polskiego muzyka, którego twórczość byłaby tak różnorodna. A w jednym z wywiadów powiedział, że nie wie, czy to, co tworzy ma w ogóle jakiś sens, czy przedstawia jakąś wartość, nie wie, co chce tworzyć, co będzie tworzył.

Ja mam prawie wszystkie Jego płyty i bardzo często zastanawiam się, jak traktowć jego muzykę, czasami mam wrażenie, że bezlitośnie kpi z nas, ze mnie, jako słuchacza, z powagą wciskając nam kit. Z Jego wywiadów również trudno wywnioskować, o co mu chodzi, poza tym, że jako człowiek wydaje się być równie niełatwy do zrozumienia jako artysta.

Tak czy inaczej, dla mnie jego muzyka jest po prostu bardzo ciekawa, niepospolita. Dlatego pewnie dalej będę kupował Jego płyty, bo choć nie mam pojęcia, czy to jest dobra czy niedobra muzyka, to co do jednego mam pewność - jest nieprzewidywalna. A ja czasami lubię zostać zaskoczony czymś z zupełnie innej beczki :-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Boks którym pochwalił się Luxman i który kupił na prestoclassical o ile pamiętam, wydany przez Mozarteum, DG i wytwórnie Decca kosztował obie wytwórnie i Mozarteum prawie 6 lat pracy, 5 godzin dodatkowych nagrań (nie licząc starannie dobranych nagrań wcześniejszych z katalogu), opracowania dedykowanych tekstów i nie jest to "pudełko z marketu".

 

Nie znajdziesz go w ofercie żadnego Tesco czy innego hiper. Tą wypowiedzią pokazałeś że jesteś tak samo zorientowany w temacie tej monografii jak i w nowatorstwie Haendla czy notacji nutowej. Pomijam już fakt braku szacunku do ludzi, którzy włożyli kolosalną ilość pracy, żeby tę monografię płytową opracować. Beka to twoje wypowiedzi o czymś, o czym nie masz pojęcia.

 

Byłby obciach gdyby Luxman kupował tylko boksy. Nie widzę żadnego obciachu w tym, że lubi Mozarta i poza pojedynczo dobieranymi nagraniami sprawił sobie kompletną monografię WAM.

 

Nie miałem na mysli boxu płytowego o którym piszesz bo rzeczywiście są niektóre wielopłytowe pozycje wydane w ciekawy sposób i zremasterowane.

Raczej miałem na myśli ogólną tendencję Luxmenrulez do kupowania mzycznych boxów w sposób bezkrytyczny.Też mam kilka wielopłytowych

wydań ale nie obnoszę się z nimi dookoła forum.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raczej miałem na myśli ogólną tendencję Luxmenrulez do kupowania mzycznych boxów w sposób bezkrytyczny.Też mam kilka wielopłytowych

wydań ale nie obnoszę się z nimi dookoła forum.

 

A jaką to "krytycznością" ma się wykazać jeszcze początkujący meloman, który szuka tych najlepszych dla siebie nagrań i eksploruje kolejnych kompozytorów czy wykonawców?

Czy się obnosił? Zapytał przed zakupem tej monografii o opinie innych na forum. Nie czepiasz się trochę za ostro? Co Ciebie zresztą interesuje co ktoś inny kupuje i z jakim poziomem krytyczności to czyni?

 

Edyta:

Swoimi wątkami o Brucknerze czy sonatach LvB, w których Luxman grzecznie pyta i nie zgrywa żadnego znawcy, zaktywizował ciekawe osoby na forum. Zaczął pisać Krzysiek, Ola, JazzyFan, Maki, Dong. Nawet Chicago się udzielił. Jesteście tutaj z Brzozowskim cenzorami jakości merytorycznej? Chociaż Brzozowski głównie rozwala inne wątki, a Ty często prowokujesz zadymy? Sam masz tak duże kompetencje w zakresie muzyki klasycznej i wykształcenie, że nie masz sobie nic do zarzucenia? Może odrobinę więcej tolerancji dla innych? Jaki to wstyd zapytać na naszym forum o sonaty, albo o boks płytowy i napisać o swoich wrażeniach po zakupie? Zachowujecie się we dwóch z Brzozowskim trochę jak capo. Mam wrażenie że upatrzyliście sobie tego Luxmana i za wszelką cenę chcecie go zgnoić.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam prawie wszystkie Jego płyty i bardzo często zastanawiam się, jak traktowć jego muzykę, czasami mam wrażenie, że bezlitośnie kpi z nas, ze mnie, jako słuchacza, z powagą wciskając nam kit. Z Jego wywiadów również trudno wywnioskować, o co mu chodzi, poza tym, że jako człowiek wydaje się być równie niełatwy do zrozumienia jako artysta.

 

jak słyszę słowo Boks, kojarzy mi się z boksem na wsi dla wieprzów

tam też są boksy

 

Szyszkownik a słuchałeś jego płyte Mazurki

Też sądzę, że on lubi sobie kpić czasem

z pompy, Bacha, Blichtru, Blistru, Boksów czy nawet Sonat Beethovena

dlatego się nim zainteresowałem

Z Chopina jednakże nie kpi jego Nocturny są na wysokim poziomie

On chyba wie z kogo można a z kogo nie

On jednak wygrał Międzynarodowy Konkurs Jazz Juniors w Moskwie

Wielu myślało o nim nowy Leszek Możdzer .........

 

o nawet to jest kanał naszego bohatera z jego muzyką

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szyszkownik a słuchałeś jego płyte Mazurki

Też sądzę, że on lubi sobie kpić czasem

z pompy, Bacha, Blichtru, Blistru, Boksów czy nawet Sonat Beethovena

dlatego się nim zainteresowałem

Z Chopina jednakże nie kpi jego Nocturny są na wysokim poziomie

On chyba wie z kogo można a z kogo nie

On jednak wygrał Międzynarodowy Konkurs Jazz Juniors w Moskwie

Wielu myślało o nim nowy Leszek Możdzer .........]

 

Nie, akurat "Mazurków" nie mam, nie słuchałem również w sieci. Kiedyś nadrobię.

Z tego co słyszę i widzę (czytam) jest po prostu bardzo dobrym pianistą, którego nie sposób zaszufladkować w jednym gatunku muzycznym. Nie mam kompetencji, by oceniać jego umiejętności lub talent, ale jako słuchacz jego muzyki mogę powiedzieć, że potrafi zagrać ładnie, potrafi również zagrać mniej ładnie, wydaje mi się, że On po prostu potrafi bardzo dużo :-)

 

Wielu myślało o nim nowy Leszek Możdzer .........

 

...jeśli zaś chodzi o to chodzi, to ja się bardzo cieszę, że nie jest nowym Możdżerem, bo po co nam dwóch Możdżerów? ;-)

Pana Leszka (Lesława?) również uważam za artystę mocno poszukującego, choć poszukującego w zupełnie innych rejonach, i bardzo mnie to cieszy, że tak bardzo różni się ich muzyka. Żałuję tylko, że pan Leszek (Lesław?) wydaje ostatnio tak mało swojej muzyki.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy wy, tutaj, dzisiaj, musicie sie kłócić przy takiej płycie kto moze pisac krytykować jest spełniony niespełniony ma papiery nie ma papierów kto ma z ortografii 5 a kto 4,5 Chryste Nazareński...

10 lat temu tu było inaczej...

 

Przeleciałem 3 strony i nadal nic nie wiem. Tzn, swoje wiem, bo posłuchałem kilka razy, ale jakbym nie wiedział, to bym sie nie dowiedział...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy wy, tutaj, dzisiaj, musicie sie kłócić przy takiej płycie kto moze pisac krytykować jest spełniony niespełniony ma papiery nie ma papierów kto ma z ortografii 5 a kto 4,5 Chryste Nazareński...

10 lat temu tu było inaczej...

 

Przeleciałem 3 strony i nadal nic nie wiem. Tzn, swoje wiem, bo posłuchałem kilka razy, ale jakbym nie wiedział, to bym sie nie dowiedział...

 

Ścięły się dwa obozy : praktykujących i grających muzyków z obozem teoretyków muzycznych którzy chcą ustawić profesjonalistów pod scianę.

Trochę śmieszne ale prawdziwe. Sam przykład Marcina Maseckiego w jakimś procencie oddaje stosunek teoretyków do jego gry.

Jak dla mnie to swietny pianista poszukujący i twórczy w swoich muzycznych przemyśleniach , oby wiecej się pojawiało takich jak ON.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ścięły się dwa obozy : praktykujących i grających muzyków z obozem teoretyków muzycznych którzy chcą ustawić profesjonalistów pod scianę.

 

Jeżeli Bmolla który gra w orkiestrze symfonicznej nazywasz teoretykiem, a siebie "grającym muzykiem profesjonalistą", to nie wiem czy się śmiać czy płakać :-)

 

Jak sobie przypomnę Twoje ścięcie z Makim (który również na co dzień gra w orkiestrze i JEST profesjonalistą, a nie podaje się jedynie za takiego, jak Ty to czynisz) to zastanawiam się ile musisz mieć tupetu i trollerskiego zacięcia, żeby wypisywać takie farmazony. Jeśli natomiast tę jedną osobę (trolla-autora wątku który się tu kłócił i ustawiał Luxmana pod ścianą, zabraniał mu pisać o swoich wrażeniach "bo nie ma dyplomu szkoły muzycznej" nazywasz OBOZEM, to jest to spore nadużycie językowe :-))

 

Autor wątku się zresztą do braków w znajomości zapisu nutowego i poważnego zapomnienia wielu rzeczy przyznawał nawet w rozmowie z Makim (wątek o komponowaniu i matematyce). Taki więc z niego "profesjonalista", że pozapominał wiele rzeczy, jak sam twierdził "improwizuje tak dla siebie proste motywy", a ostatnio głównym jego zajęciem jest kręcenie zadym na forum i wyzywanie ludzi z kilku kont. Faktycznie. Profesjonalizm pełną gębą :-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Magnepan. Bmoll, który się tutaj wypowiadał w kontrze do prowokacyjnych zaczepek autora wątku które padły już w pierwszym poście, jest jak najbardziej profesjonalnym muzykiem.

 

A żeby było ciekawiej, to pierwszą osobą która poważnie usadziła autora wątku, kiedy ten wpadł tu 2 lub 3 lata temu, wrzucił swoje nuty (z konta chyba Romanov) i zaczął obrażać i właśnie rozstawiać po kątach uczestników forum, był nieobecny już Samotulinus. Szef i założyciel zespołu muzyki dawnej Collegium Vocale Bydgoszcz. Profesjonalista jakich mało. Od tamtego momentu zaczęły się notabene nawroty Pana Pianisty i awantury.

 

Także Twoja teoria o obozach muzycy vs teoretycy zupełnie się nie klei i nie ma podparcia w faktach. Nie manipuluj jeśli łaska.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wróćmy do tematu: obraża czy nie obraża?

 

Oczywiście że nie obraża i samo sfromułowanie jest kuriozalne, bo jeśli jakiś wykonawca może swoimi interpretacjami "obrażać" kogokolwiek, to raczej nie kompozytora, a co najwyżej siebie. Oczywiście daleki jestem od stwierdzenia, że Masecki prezentuje słaby poziom i żeby to było za mało na publiczne granie Chopina. Ma oryginalne pomysły, całkiem sprawnie porusza się w różnorodnym repertuarze. Inna sprawa, że jakoś w natłoku innych wykonawców, specjalnie znowu na kolana nie powala. Ani techniką, ani samymi kreacjami. Ciekawa postać, przemyślane koncepcje. Reszta to kwestia gustu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli Bmolla który gra w orkiestrze symfonicznej nazywasz teoretykiem, a siebie "grającym muzykiem profesjonalistą", to nie wiem czy się śmiać czy płakać :-)

 

Jak sobie przypomnę Twoje ścięcie z Makim (który również na co dzień gra w orkiestrze i JEST profesjonalistą, a nie podaje się jedynie za takiego, jak Ty to czynisz) to zastanawiam się ile musisz mieć tupetu i trollerskiego zacięcia, żeby wypisywać takie farmazony. Jeśli natomiast tę jedną osobę (trolla-autora wątku który się tu kłócił i ustawiał Luxmana pod ścianą, zabraniał mu pisać o swoich wrażeniach "bo nie ma dyplomu szkoły muzycznej" nazywasz OBOZEM, to jest to spore nadużycie językowe :-))

 

Autor wątku się zresztą do braków w znajomości zapisu nutowego i poważnego zapomnienia wielu rzeczy przyznawał nawet w rozmowie z Makim (wątek o komponowaniu i matematyce). Taki więc z niego "profesjonalista", że pozapominał wiele rzeczy, jak sam twierdził "improwizuje tak dla siebie proste motywy", a ostatnio głównym jego zajęciem jest kręcenie zadym na forum i wyzywanie ludzi z kilku kont. Faktycznie. Profesjonalizm pełną gębą :-)

 

Pawellt , jesteś w permanentnym ataku i starasz się zdyskredytować wypowiedzi niektórych osób . To ze w Waszym gronie jest kilku grających

muzyków jeszcze nie przesądza faktu że jest ich większość bo tak nie jest .Głównie są to osoby związane z muzyką TYLKO teoretycznie i poznawczo

co nie przeszkadza Wam zachowywać się tak, jakby forum Muzyczne poświęcone klasyce było Waszym Folwarkiem i gdzie tylko Wasze

grono ma przyzwolenie do wypowiadania się o muzyce i jej wartościach . Jak na razie teoretycy i krytycy muzyczni w wielu przypadkach na muzyce

po prostu się NIE ZNAJĄ ale uzurpują sobie prawo do pouczania innych oraz muzyków jak mają grać , co mają grać i czego należy słuchać .Takie zachowanie jest ABSURDALNE i niczemu dobremu nie służy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...to może napisz, kto z "teoretyków" nie zna się na muzyce?...

...bo póki co odnoszę wrażenie, że wśród "nie-waszych, wykształconych" muzycznie użytkowników forum, straszna nędza poznawcza.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Magnepan, przecież to Ty przyszedłeś tutaj zaserwować nieprawdziwą teorię o "obozie teoretyków", a ja Ci tylko uzmysławiam, że w gronie które krytykowało Ciebie i Twoje "mędrkowanie o Heandlu czy Bachu" oraz atakowanie innych, są również aktywni muzycy. Tylko tyle. Chodziło więc o to, żebyś nie kłamał. Co do dyskredytowania, to dyskredytuję tutaj wyłącznie Twoje i Twojego kolegi-trolla nagonki na innych.

 

To że ktoś nie pozwala Tobie i Twojemu koleżce jechać po początkujących melomanach, albo skrytykował Twoje wyssane z palca i mocne "sportowe rankingi Bacha i Heandla", nie oznacza że traktuje dział Muzyka jak swój folwark. To raczej Ty zacząłeś ataki ad personam na Luxmanrulza, bo Ci się nie spodobał temat jak Luxmanrulz założył i fakt, że kupuje boxy płytowe. A kiedy ktoś początkujących wspiera i hamuje Twoje agresywne zapędy i nagonki, udajesz że to atak? Zachowujesz się tutaj jak capo, zgrywasz się na eksperta i znawcę "z dyplomem", na siłę dyskredytując innych i nie mając nawet pojęcia kogo obrażasz. Próbujesz w wątkach o klasyce ustawiać ludzi po kątach, a jak ktoś zwróci Ci uwagę że piszesz bzdury, to od razu "teoretycy! Atakują! Ja przecież mogę pisać bzdury bo mam dyplom!". Tak to wygląda niestety z boku.

 

Zepsułeś ze swoim kolegą-trollem sporo wątków. Wpadałeś do nich z dziwnymi tekstami o wyższości Haendla nad Bachem i mnóstwem innych kontrowersji, których nie byłeś w stanie udowodnić czy nawet podać źródła. A szacunek do współużytkowników forum wymaga tego, że jeśli w opozycji do innych twierdzi się coś kontrowersyjnego, to w dobrym tonie jest to uzasadnić czymś więcej niż Twoje "Bo tak!!!". Zwracali Ci na to uwagę grzecznie zarówno profesjonaliści-muzycy, jak i osoby które są muzykologami (jak Krzysiek Kozłowski). Kończyło się zmianą tematu i wyzwiskami z Twojej strony pod adresem Makiego, moim itd. Jeśli ktoś traktuje to forum jak własny folwark i próbuje ustawiać tu ludzi po kątach, to wyłącznie TY.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zepsułeś ze swoim kolegą-trollem sporo wątków. Wpadałeś do nich z dziwnymi tekstami o wyższości Haendla nad Bachem i mnóstwem innych kontrowersji, których nie byłeś w stanie udowodnić czy nawet podać źródła. A szacunek do współużytkowników forum wymaga tego, że jeśli w opozycji do innych twierdzi się coś kontrowersyjnego, to w dobrym tonie jest to uzasadnić czymś więcej niż Twoje "Bo tak!!!". Zwracali Ci na to uwagę grzecznie zarówno profesjonaliści-muzycy, jak i osoby które są muzykologami (jak Krzysiek Kozłowski). Kończyło się zmianą tematu i wyzwiskami z Twojej strony pod adresem Makiego, moim itd. Jeśli ktoś traktuje to forum jak własny folwark i próbuje ustawiać tu ludzi po kątach, to wyłącznie TY.

 

Powiem krótko , dzięki moim i kolegi Brzezowskiego wpisom, wątki nabrały kolorytu , wigoru i odpowiedniego tempa bo spały lub przysypiały.

Wiało bezkresną NUDĄ bo Nikomu z Was nie chciało się ( z wiadomych względów ) zrobić np. ciekawego zestawienia lub rankingu najlepszych wykonań Wariacji Goldbergowskich Bacha które są muzycznym konikiem wielu entuzjastów muzycznych na całym świecie. Takich przykładów jest

cała masa ale wontek o prawdziwej twarzy W.A.Mozarta - Luxmena to jest cuś wartościowego czy nie tak ? Po prostu żenada.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem krótko , dzięki moim i kolegi Brzezowskiego wpisom, wątki nabrały kolorytu , wigoru i odpowiedniego tempa bo spały lub przysypiały.

 

Dalsze kolorowanie wątków w zakładce muzyka, oparte o taki schemat jaki kolega zaprezentował, zakończy się dla kolegi banem w wątkach zakładki MUZYKA.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.