Skocz do zawartości
IGNORED

Magnetofon problem z jakością odtwarzanych kaset oryginalnych


davero

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć mam pytaniez odnośnie magnetofonów :)

 

Kupiłem model 3 głowicowy . kiedy puszczam oryginalną kasetę gra tempawo" jakoś dźwięk jest przymulony jak nagrywam z CD wszystko jest ok, różnicy praktycznie nie słychać source/tape. Dlaczego pytam bo mam też model niższy jest on 2 głowicowy i problemu takiego nie ma. Poprawnie odtwarza kasety oryginalne oraz nagrywane. Czy to może być spowodowane namagnesowaniem głowicy ? tor do poprawy ? spotkaliście się kiedyś z taką sytuacją ?

Porusz problem w temacie Magnetofon w zakładce Analog.

Sam tylko sporadycznie używam i na swoim decku takich objawów nie zauważam.

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

Powód jest oczywisty - zły skos głowicy ;)

Niestety, po regulacji wszystkie nagrane kasety będą"przymulone"...

 

Nie nagrywałem kaset tylko próbowalem czy w ogóle działa poprawnie i się zdziwiłem , że praktycznie bez różnicy source/tape czyli nie zużyty mocno. Środek w bardzo dobrym stanie wizualnym. Zewnątrz też się doczepić nie ma do czego. Czyli mam oddać go do kalibracji i rozumiem będzie działał jak model niższy czyli nie będzie przymułki ? rozumiem, że sam nie skalibruje ? trzeba rozebrać mechanizm ?

 

Porusz problem w temacie Magnetofon w zakładce Analog.

Sam tylko sporadycznie używam i na swoim decku takich objawów nie zauważam.

 

Ja też sporadycznie, ale akurat mam model wyższy i niższy i zastanowiła mnie czemu jest taka różnica :). Skoro to ta sama firma myślałem, że może po prostu jest bardziej zużyty.

Nie nagrywałem kaset tylko próbowalem czy w ogóle działa poprawnie i się zdziwiłem , że praktycznie bez różnicy source/tape czyli nie zużyty mocno. Środek w bardzo dobrym stanie wizualnym. Zewnątrz też się doczepić nie ma do czego. Czyli mam oddać go do kalibracji i rozumiem będzie działał jak model niższy czyli nie będzie przymułki ? rozumiem, że sam nie skalibruje ? trzeba rozebrać mechanizm ?

 

Generalnie jest to jedna z prostszych czynności serwisowych, ale... trzeba mieć kasetę ;)

Porządnie w magnetofonach stereo ustawia się to kasetą testową nagraną na pełnej szerokości sinusem 10kHz i oscyloskopem. Oczywiście można na słuch, trzeba po prostu kręcić śrubką do uzyskania najlepszej góry. I tu jest problem z kasetą - niby te nagrane na starym magnetofonie i te fabryczne mają dobry skos, ale jak zaczniesz kręcić, to może się okazać, że jedne wymagają takiego skosu a drugie innego...

 

Magnetofony albo mają dziurkę na śrubokręt albo częściej trzeba zdjąć ozdobną maskownicę kieszeni kasety i wtedy jest łatwy dostęp do śruby. Śrubokręt najlepiej plastikowy, bo dzisiaj każdy metalowy zwykle jest solidnie namagnesowany. Warto tak czy inaczej rozmagnesować po tym głowicę i tor przesuwu, no, ale trzeba mieć czym.

nagrywamy.com

Generalnie jest to jedna z prostszych czynności serwisowych, ale... trzeba mieć kasetę ;)

Porządnie w magnetofonach stereo ustawia się to kasetą testową nagraną na pełnej szerokości sinusem 10kHz i oscyloskopem. Oczywiście można na słuch, trzeba po prostu kręcić śrubką do uzyskania najlepszej góry. I tu jest problem z kasetą - niby te nagrane na starym magnetofonie i te fabryczne mają dobry skos, ale jak zaczniesz kręcić, to może się okazać, że jedne wymagają takiego skosu a drugie innego...

 

Magnetofony albo mają dziurkę na śrubokręt albo częściej trzeba zdjąć ozdobną maskownicę kieszeni kasety i wtedy jest łatwy dostęp do śruby. Śrubokręt najlepiej plastikowy, bo dzisiaj każdy metalowy zwykle jest solidnie namagnesowany. Warto tak czy inaczej rozmagnesować po tym głowicę i tor przesuwu, no, ale trzeba mieć czym.

 

 

Czyli serwis pozostaje, no nic ważne że da się to skalibrować. Pytanie trochę z innej beczki, zapach nie wiem jak to określić wydobywający się z starszych sprzętów z czego wynika ? kondensatory ? płyta ? bo jedne nazwijmy to po nagrzaniu śmierdzą, a drugie nie.

Serwis może być. Skąd zapach, nie wiem, tłuszcz, kurz...

 

Żadnego kurzu ani tłuszczu ... nie mam w żadnym urządzeniu. z lat 70 jestem w stanie zrozumieć ten zapach może nawet trochę gryzący. Chociaż w akai 2950 tego nie ma a rok 79. Zastanawia mnie czy to nie płyta pod wpływem wieku nie oddaje zapachu. Pytałem kiedyś serwisanta , ale on nic nie czuje. Z drugiej strony się mu nie dziwie wchodzisz do "rupieciarni" a tam już tak jedzie :) że wyczuć coś nowego trudno. Twoim zdaniem demagnetyzer z allegro za 75pln warty jest coś ? Zastanawiam się czy nie kupić jak by był wart.

Tłuszcz w sensie izolacja, np. w transformatorze ;)

Tak, jeżeli tam nie ma w środku żadnych oszustw, to wygląda to na normalny demagnetyzer, zdolny rozmagnesować głowy od dwucalowego magnetofonu.

nagrywamy.com

Tłuszcz w sensie izolacja, np. w transformatorze ;)

Tak, jeżeli tam nie ma w środku żadnych oszustw, to wygląda to na normalny demagnetyzer, zdolny rozmagnesować głowy od dwucalowego magnetofonu.

 

Właśnie trafo we wzmacniaczu , ale śmierdział nie miłosiernie jak się nagrzał. Tutaj jak wącham ewidentnie przy płycie jej zapach taki jest po latach chyba. Nie wiem tem model niższy nie ma aż tak mocnego tego zapachu. Pomijam sprzęt 40 letni ... Tutaj raptem 27 :)

Pytanie trochę z innej beczki, zapach nie wiem jak to określić wydobywający się z starszych sprzętów z czego wynika ? kondensatory ? płyta ? bo jedne nazwijmy to po nagrzaniu śmierdzą, a drugie nie.

Widzisz to są skutki jak właściciel magnetofonu się nie myje.... Pamiętaj o tym !!!!

 

A serio, pardon mniej żartobliwie - spróbuj na forum wróżka pl - bo tylko tam są w stanie powiedzieć co sprzęt robił dzień po dniu przez te 20, czy 40 lat...

Tylko tam odpowiedzą po wysłaniu SMS premium - nic darmo...

 

Od siebie podpowiem: dym z papierosów, stęchlizna z piwnicy gdzie mógł stać i z 10-20 lat, rdza bo leżał już na szrocie, mysie kupki - bo młode myszy były muzykalne...

 

A to tylko kilka możliwości z ponad miliona zapewne..... A to że temperatura wzmacnia zapachy to chyba rzecz powszechnie wiadoma... ????

JW decku nic praktycznie nie ma prawa się grzać - włącznie z trafo. Decki mają naprawdę niski apetyt na "prund"

 

Wzmacniacze - jeśli śmierdzi elektronika po nagrzaniu jest to charakterystyczny zapach nie dający się za nic pomylić np. z odorem brudnej bielizny poprzedniego właściciela którą rzucał na sprzęt ;P

 

A poza tym nie lepiej wąchać frezje ??? Róże kują !!!!

 

I nie kupujcie sprzętu ze śmietnika - sprzęt od kolekcjonera nie będzie niczym śmierdział nawet po 50 latach... Każdy Wam to da na piśmie...

Śmierdzi zazwyczaj sprzęt odzyskany ze śmieci....

Mam TK-140 i po nagrzaniu okrutnie śmierdzi zapachem starej elektroniki a nic nie wskazuje aby Niemiec trzymał go na śmietniku. Co ciekawe krajowe ZK-140 nie mają tej przypadłości i po dłuższej pracy czuć tylko ciepło nagrzanych lamp. Śmierdzi laminat płyty głównej, nie wiem z czego jest wykonany, próbowałem go 'umyć' izopropanolem który poza próbą rozpuszczenia warstwy 'lakieru', którym jest ta płyta pokryta, nic nie pomógł. Próbowałem też różnych innych sposobów na pozbycie się tego przykrego zapachu ale nic nie było skuteczne. Chyba taki urok sprzętu, który ma prawie 50 lat. Ja to rozumiem ale inni nie i dlatego mam zakaz używania tego sprzętu w pomieszczeniach zamkniętych.

M.

Swego czasu troszkę sprzętu słuchałem starego - sąsiad był zafiksowany na starym sprzęcie - nie nastawiał się na jakość Hi-FI i wyższą, a na starocie.

Głowy nie dam, ale tego decka też miał - zapewniam nic nie śmierdziało***... Także to nie urok sprzętu 50-letniego tylko urok jeśli tak mogę to nazwać Twojego egzemplarza.

 

***Niestety nie sprawdzę, bo pan nie żyje, a jego kolekcję wnuki rozprowadziły za flaszkę, albo wręcz na śmietnik poszła.....

Obojętnie czy sprzętu 50-cio letniego czy też mojego egzemplarza - jest to zapach starej elektroniki - nie stęchlizny, mysich bobków czy też dymu papierosowego - pozostaje pytanie jak się tego uroku pozbyć?

Swego czasu troszkę sprzętu słuchałem starego - sąsiad był zafiksowany na starym sprzęcie - nie nastawiał się na jakość Hi-FI i wyższą, a na starocie.

Głowy nie dam, ale tego decka też miał - zapewniam nic nie śmierdziało***... Także to nie urok sprzętu 50-letniego tylko urok jeśli tak mogę to nazwać Twojego egzemplarza.

 

***Niestety nie sprawdzę, bo pan nie żyje, a jego kolekcję wnuki rozprowadziły za flaszkę, albo wręcz na śmietnik poszła.....

 

 

Straszne bzdury wypisujesz nie ma się co dziwić , że sporo ludzi pouciekało z forum. Nic nie leżało na śmietniku, czuć laminat z płyty po prostu. Może smary na trafo jeszcze. Fakt , że mógł być nie używany xx lat. Mam sprzęt w stanie idealnym bez ryski jak z pudełka z różnych lat i nie jest to takie łatwe do kupienia w takim stanie czasem pojawia się raz na parę lat. Przerabiałem tego trochę i wiem jak wygląda złom ... bo zaczynając parę lat temu też mi się trafiały mocno zużyte egzemplarze.

 

Obojętnie czy sprzętu 50-cio letniego czy też mojego egzemplarza - jest to zapach starej elektroniki - nie stęchlizny, mysich bobków czy też dymu papierosowego - pozostaje pytanie jak się tego uroku pozbyć?

 

Nie wiem czy się da , nie każdy wydaje taki zapach co ciekawe może to też kwestia płyt na jakich było robione, kondensatorów itd. W zakładzie RTV czuć podobnie - stara elektronika. Z kolumnami jest trochę inaczej, miałem kiedyś zg 40 c9 jak nowe jak rozkręciłem czuć było zapach płyty jeszcze, ale tam raptem zwrotnica , wygłuszenie , kabelki i głośniki.

Zapach zapachem - ale pomysł, żeby ustawiać głowice do jakiejś żuwnianej kasety fabrycznie nagranej - istotnie przedni :-)

Nie róbcie takich głupot.

Firmowe kasety to śmieci na ogół. Do odtwarzania na kuchennym bumboxie albo w samochodzie. A nie na sprzęcie audio. :-)

To już nie można sobie nagrać normalnie płyty z cd na dobrej taśmie chromowej?

Nie myśl. Jeśli już pomyślałeś, to nie mów. Jeśli już powiedziałeś, to nie pisz. Jeśli już napisałeś, to nie podpisuj. Jeśli podpisałeś, to się nie dziw!

Zapach zapachem - ale pomysł, żeby ustawiać głowice do jakiejś żuwnianej kasety fabrycznie nagranej - istotnie przedni :-)

Nie róbcie takich głupot.

Firmowe kasety to śmieci na ogół. Do odtwarzania na kuchennym bumboxie albo w samochodzie. A nie na sprzęcie audio. :-)

To już nie można sobie nagrać normalnie płyty z cd na dobrej taśmie chromowej?

 

Nie wszystkie fabrycznie kasety były źle nagrane, mam kilka jeszcze w folii. Generalnie chodzi o fakt. Słucha się sporadycznie kasety dzisiaj. Zresztą model niższy nie ma tego problemu, więc zapewne kwestia kalibracji. Rzecz jasna stoi dla ozdoby całości. Mówisz nagrać z cd czy kompa , ale wtedy drugi będzie miał problem z odtworzeniem kasety :-)

ale wtedy drugi będzie miał problem z odtworzeniem kasety :-)

 

taki urok technologii

 

oryginalne kasety niczego w tym nie zmieniają :)

Nie myśl. Jeśli już pomyślałeś, to nie mów. Jeśli już powiedziałeś, to nie pisz. Jeśli już napisałeś, to nie podpisuj. Jeśli podpisałeś, to się nie dziw!

Ale nie do kaset firmowych...litości...

 

:-)

 

Magnetofony kalibruje się kasetami testowymi. W serwisach. Jeśli ktoś jeszcze taką działalność prowadzi...

Nie myśl. Jeśli już pomyślałeś, to nie mów. Jeśli już powiedziałeś, to nie pisz. Jeśli już napisałeś, to nie podpisuj. Jeśli podpisałeś, to się nie dziw!

Ale nie do kaset firmowych...litości...

 

No właśnie, dlatego napisałem wyraźnie:

 

Generalnie jest to jedna z prostszych czynności serwisowych, ale... trzeba mieć kasetę ;)

Porządnie w magnetofonach stereo ustawia się to kasetą testową nagraną na pełnej szerokości sinusem 10kHz i oscyloskopem.

nagrywamy.com

Właściwie czester słusznie daje najprostszą radę:)

Głowice + rolki + wałki

( alkoholem i patyczkami z watą - to konieczny okresowy zabieg mechaniczny )

Tyle można samodzielnie przed serwisantem.

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.