Skocz do zawartości
IGNORED

3.0 jako uproszczone kino domowe


jazzuita

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie,

jestem od lat użytkownikiem sprzętu stereo. Dawno temu miałem niezbyt długi epizod z kinem domowym 5.1, ale wtedy szybko stwierdziłem że ważniejszy jest dla mnie dobry dźwięk w stereo, a tego amplituner av nie dawał. Poza tym nawet oglądając filmy miałem wrażenie, że cała ta zabawa z dodatkowymi głośnikami z tyłu nie jest warta zachodu. To samo dotyczyło subwoofera. Przednie głośniki z dobrym basem były zupełnie wystarczające. Może to kwestia filmów jakie oglądam, w których niezbyt wiele przelatujących pocisków i wybuchów. Sprzedałem więc lata temu zestaw kina i słucham muzyki na przyzwoitym stereo i na tym samym sprzęcie puszczam dźwięk z filmów, po optyku z tv.

 

Aktualnie filmy oglądam głównie z Netflixa, HBO Go, czasem coś na plikach.

 

I chociaż dźwięk przy filmach jest dla mnie absolutnie ok, to przyznaję że w jednym aspekcie miło wspominam kino domowe. Chodzi tu o czytelność dialogów, które w stereo nie są tak odseparowane i wyraźne jak w kinie domowym. Przypuszczam, że to kwestia tego, że dźwięk jest konwertowany przez tv lub przez komputer z jakiegoś wielokanałowego formatu na stereo. Czytelność dialogów na tym wyraźnie traci.

 

Przyszedł mi więc do głowy pomysł żeby kupić amplituner av. Dodam, że i tak brakuje mi tunera fm, więc amplituner miałby i radiowe zastosowanie. Przez amplituner po hdmi arc puszczałbym dźwięk filmów z tv. Do amplitunera podłączyłbym jakiś przyzwoity głośnik centralny i po pre-out puściłbym dźwięk przez wzmacniacz stereo na kolumny stereo. Czyli zestaw 3.0 jako uproszczone kino domowe.

 

Potrzebowałbym więc tak naprawdę jakiegoś w miarę prostego amplitunera, do którego podłączyłbym tylko głośnik centralny. No może gdybym zmienił kolumny stereo na podstawkowe poeksperymentowałbym jeszcze z subwooferem, wtedy to by było 3.1 zamiast 3.0. Potrzebuję jednak amplitunera, który miałby wyjście pre-out na przednie kolumny. Amplitunerów teraz jest tak dużo, że jestem ciekaw Waszych rekomendacji. Zwróciłem uwagę na Yamahę RX-V781. Może jakieś inne propozycje?

 

Jestem oczywiście też otwarty na komentarze dotyczące tego mojego pomysłu z prostym kinem w układzie 3.0.

 

Pozdrawiam

J

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/134433-30-jako-uproszczone-kino-domowe/
Udostępnij na innych stronach

Może pochwal się jakie to miałeś kino 5,1 wcześniej,wtedy będziemy wiedzieć coś więcej,3,0,czy 3,1 to glupi pomysł.

 

Niestety modelu amplitunera już nie pamiętam, to był denon, pewnie jakiś średni model. Komplet kolumn to były modele Tannoy Mercury, przez jakiś czas jeszcze używałem tych tannoy w stereo i to zarówno przednich podłogowych tannoy m4, jak i w mniejszym pokoju podstawkowych tannoy m1. W stereo grały bardzo fajnie.

 

3,0,czy 3,1 to glupi pomysł.

 

Głupi pomysł ponieważ...?

Ponieważ central,i fronty,i tak będą obcinały,tyły,i nie będzie sceny,więc albo 2,0,ewentualnie 21,albo musi być 5,1,Tannoy to całkiem fajne kolumny,może tego Denona co miałeś to jakiś wadliwy model był,albo bardzo słaby.

@jazzuita - nie bierz tego do siebie ale kupowanie Y781 tylko po to żeby mieć gł. centraly to... szaleństwo.

 

Miałem 2 zestawy kina domowego i pierwsze co bym z nich wyciął to właśnie centralny... fakt pierwsze wrażenie może być takie że dialogi są cofnięte ale przy dobrej konfiguracji.. prawie niezauważalna różnica.

 

W kinie efekt robi subwoofer... scenę generują głośniki tylne.

 

Ja bym kupił suba jako 1 krok.

 

Radio z tunera ... kup proszę Chromecasta za 130 zł masz wszystkie radia świata w Xiaa Live znacznie lepszej jakości niż naziemne radio.

Jesli mamy dobrze skonfigurowane stereo i ogladmy samemu to jest ok .Problem pojawia się już we dwoje ,kiedy schodzimy ze środka bazy i każda osoba słyszy bardziej swój glosnik ,wtedy centralny załatwia sprawę.Jeszcze Inna sprawa to jakość centralnego ,bo jeśli ktos ma pożądne stereo i wstawi jakiś słaby center + słaby ampli to wiadomo że póżniej glosi ze center bee i psuje wszystko,co jest nieprawdą .Pożadny centralny daje bardzo dobry efekt ..i nic nie psuje ,wręcz przeciwnie ,dla mnie jest najważniejszym elementem w tej chwili.Znowu niektorzy twierdzą że dzwiek z centralnego się nie odrywa itd to tez bzdura ,bo jest głośnik i jest głośnik + to co go napędza,.Pozdro

Ponieważ central,i fronty,i tak będą obcinały,tyły,i nie będzie sceny,więc albo 2,0,ewentualnie 21,albo musi być 5,1,Tannoy to całkiem fajne kolumny,może tego Denona co miałeś to jakiś wadliwy model był,albo bardzo słaby.

 

Amplituner grając bez tyłów nic nie obcina, przerzuca ten dźwięk na przednie kolumny. A te jesli sa dobrej jakości to bez problemu budują scenę i daja przestrzenny dźwięk. Zwlaszcza napędzane wzmacniaczem stereo. To jest na pewno inna przestrzenność, nie ma tu dźwięków za glowa, ale to juz rzecz gustów. Ja do przestrzenności dzwieku z filmow odtwarzanego ze sprzętu stereo nie mam zadnych zastrzeżeń. Bolączka sa czasem natomiast dialogi.

 

@jazzuita - nie bierz tego do siebie ale kupowanie Y781 tylko po to żeby mieć gł. centraly to... szaleństwo.

 

Miałem 2 zestawy kina domowego i pierwsze co bym z nich wyciął to właśnie centralny... fakt pierwsze wrażenie może być takie że dialogi są cofnięte ale przy dobrej konfiguracji.. prawie niezauważalna różnica.

 

W kinie efekt robi subwoofer... scenę generują głośniki tylne.

 

Ja bym kupił suba jako 1 krok.

 

Radio z tunera ... kup proszę Chromecasta za 130 zł masz wszystkie radia świata w Xiaa Live znacznie lepszej jakości niż naziemne radio.

 

Ja z kolei najszybciej pozbyłem sie subwoofera. Basu mi wystarczało z frontów. Gusta i gusciki.

 

W takim układzie 3.0 amplituner mialby nie tylko napędzać centralny, ale rowniez a moze przede wszystkim lepiej przetwarzać dźwięk z tymi filmowymi kodekami. No coz, pewnie przetestuje i porównam jak to sie ma do dzwieku z samego sprzętu stereo.

 

A czy szalenstwo... No coz to hobby zwiazane z dźwiękiem czesto bywa oceniane jako szalone;) przyznaje ze chcialbym sprawdzic jakis prosty amplituner, ale te budżetowe chyba nie maja pre-out.

Amplituner grając bez tyłów nic nie obcina, przerzuca ten dźwięk na przednie kolumny

 

 

proszę Cię przestań już pieprzyć bo ktoś przeczytawszy Twoje wywody a nie znający tematu dojdzie do tego samego. BZDURY GADASZ KOLEGO. Sam się przenies, Miałeś możliwe, że raz kiepską akustykę pomieszczenia a dwa kiepskiej jakości subwofer skoro tak twierdzisz albo... masz dębowe ucho i nie robi Ci różnicy granie między dwoma głośnikami a pięcioma, przepraszam, sześcioma (subwofer). :) Przeczytaj jeszcze raz post Kolegi darulok, i jeszcze raz, i jeszcze raz.

bzdury ciśniesz z basem z samych kolumn, Tannoy M4 , ma już sporo basu i owszem ale w stereo, do kina potrzeba porządny (mocny wzmak, stosunkowo duża membrana dla niższego zejścia) subwofer (chociaż to zależy od wielkości pomieszczenia jednak mocy nigdy za wiele) ale mimo , że mają sporo basu i tak w kinie się je odcina więc basem zajmuje się subwofer ale jeśli ma się jakieś pudło basowe zamiast subwofera to co można mówic o jakimkolwiek basie. :) Człowieku ja nie wypbrażam sobie kina d. bez subwofera i to nie to, ze mam taki gust a dlatego, że po pierwsze w konfiguracji masz po kropce jedynke, tzn, że jest to konfiguracja 5.1 lub 7.1 więc z subwoferem, po drugie żadna kolumna nie da rady zapodać Ci basu w granicach 28-30Hz z taką dynamiką jaką ma przy tej częstotliwości subwofer. Stąd ma się podczas seansu kopa w klatę i potargane włosy na jajach :). Podałem tylko ten zakres bo mniej więcej do takiej częstotliwości schodzą subwofery w granicach 2500-3000zł. Inną sprawą jest to jak podchodzisz do tego zagadnienia ale Ty widać nie znając wogóle tematu nie wiesz jak ma być by było tak jak ma być :) :) A gusta to inna bajka. O gustach można gadać gdy nie podoba mi się brzmienie tych kolumn, o a tych jest super , ten amplituner nie podoba mi się wizualnie ale ten , mmm, super ale skoro "zrobili" konfigurację kolumn do kina 5.1 to jaka tu mowa o gustach. Bez sensu. Kupujesz ampituner 5.1 i kolumny w takiej konfiguracji , podłaczasz je i hula krasula :) albo nie, wolę stereo więc albo kupujesz amplituner stereo albo wzmak i kropka. I do tego dwie kolumny. Człowieku. Już nie raz ludziska pokupowali kolumny z głośnikiem z boku (duży ok 10" głośnik z boku kolumny) myślac, że zastąpi im to subwofer. A wszystko to miało grać w pokoju 20m2 i kolumny wciśnięte między meble. Nie miało to prawa bytu z powodu małej przestrzeni dla tych kolumn. A póżniej, pomózcie bo to nie gra. Jak ma grać skoro... No ręce opadają. Albo kupi amplituner za 2000, kolumny za 3 a subwofer za 500 zł no bo juz więcej nie było kasy i wielkie rozczarowanie, że subwofer to kicha, nie wiem po co kupowałem. Też się z tym zgadzam. Ale człowieku dozbieraj skoro chcesz miec satysfakcję z wydanej kasy i kup porządną maszynę a nie gówno, które tylko buczy..

 

Nakupujecie szajsu z marketu za 2500 zł i pózniej rozczarowanie, ale przecież tam w MM grało fajnie.. :) Tak, grało, oczami i małym wydatkiem. Zeby zagrało musi niestety kosztować i przestańcie mi tu pierdzielic, że subwofer nie potrzebny bo mi starcza basu z kolumn. K.u.r.w.a jakby jeden z drugim usłyszał jak napieprza kino z porządnym subem to by mu szczęka poleciała we.p.i.z.d.u :) . Basu stacza z kolumn, wymyślił. A moze tez i jest to wina kiepskiego żródła, które zapodaje obszczanej jakości dzwięk.

 

Ciekawe jaki ma dzwięk ten zas.r.a.n.y netflix

 

 

przyznaję że w jednym aspekcie miło wspominam kino domowe. Chodzi tu o czytelność dialogów, które w stereo nie są tak odseparowane i wyraźne jak w kinie domowym.

 

po to jest ten "zasra.n.y" centralny ale patrz począteg tego postu i wypowiedz Kolegi darulok. To samo się tyczy subwofera Kolego jazzuita. Pożycz od jakiegoś znajomego/kolegi mającego dobry subwofer i podłacz go u siebie.

 

Zakupy kina muszą być przemyślane i czasami lepiej poczekać nawet rok ale kupić porządną maszynę. Sorki za słownictwo ale zgrzałem się. Proszę się nie obrażać. :)

Adek45 - i jeszcze dodaj że centralny jest tak zaje.... ważny że usprawiedliwia zakup specjalnie i tylko do tego amplitunera.. do tego z wyższej pułki - pre out... bullshit.

Jakby te pieniądze przeznaczyć na lepsze stereo to by to wyszło lepiej i w stereo i w kinie

 

Pasmo "nosowe" czyli dla lektora jest prostym zagadnieniem audio wielokanałowego (bo kanał centralny to trzeci tor audio).

Nie wiem po co takie napinanie dyskutantów.

Znam tylko jedną ale b. ważną pozycję koncertową z indywidualnie realizowanym kanałem centralnym.

To pierwszy BD Chicago/EW&Fire. W centralu jest klik stopy i średni bas gitar basowych.

Taka realizacja nadała reprodukcji audio niezwykłej dynamiki i czytelności.

Niestety później nikt tą drogą nie poszedł.

@janunio - przeczytałem 3x Twój post i... nie jestem pewien co masz na myśli?

 

To że koncerty / muzyka może grać lepiej na 5.1 niż 2.0?

 

Dla mnie dalej to nie ma sensu wydać 5000 tylko po to by mieć głośnik centralny? Dobry. Amp + dobry głośnik tyle wyjdzie.

 

Jak byśmy wpompowali to na wymianę frontów na te z dobrym środkiem to by było znacznie lepiej.

 

W kinie ważne jest by całość była kompletem - i nie chodzi tulko o barwę styl grania ale też o uzupełnianie się głośników w odpowiednim paśmie.

 

Do autora wątku zobacz posłuchaj jak gra Magnat Quantum 677 i powiedz czy dalej widzisz sens dokładania centralnego. Napisz proszę co teraz gra u Ciebie.

Jakby te pieniądze przeznaczyć na lepsze stereo to by to wyszło lepiej i w stereo i w kinie

 

 

Ty i ja to dwa światy, bezsensowna dyskusja

 

I już teraz wcale się nie dziwie, że Koledzy nic nie piszą, nic nie pomagają skoro padają TU takie teksty.

 

Szerokiej drogi.

 

Cześć, mam podobną konfigurację, przy której oglądam filmy z Netflix. Obraz do TV jest puszczony z laptopa po HMDI a dźwięk do wzmacniacza z wyjścia słuchawkowego. Co do samego dźwięku, dialogów i efektów odtwarzanych w oryginalnej ścieżce nie mam najmniejszych zastrzeżeń. Pogorszenie efektów następuje po włączeniu polskich dialogów!

Może tutaj odczuwasz dyskomfort?

Tylko po sobie:

/Mając dobry amplituner i b. dobre frontowe kolumny - dawałem radę uzyskać ten sam efekt w kinie jakbym miał dobry sub. Wymagało to poczytania i pogrzebania w ustawieniach, ale się dało. Może jestem głuchy jak pień, może niewidomy do tego, ale uzyskałem ten sam efekt co z subem.

Ale warunek b. dobry amplituner + naprawdę b. dobre kolumny.

Subów miałem kilka i mam obecnie taki który mi starcza - zaspokaja mój brak słuchu i wzroku - lol.

Nie mam zamiaru stawać po czyjejś stronie, czy kogoś urazić. Po prostu wiem z autopsji iż da się uzyskać efekty w k.d bez suba. Amen.

I coby nie było miałem okazję posłuchać paru amplitunerów z tzw. budżetowej półki i zestawami kolumn za "tysiak z kawałkiem" Sorry efektów nie było. Może winna akustyka, może "dziadowski sprzęt" .

 

Dobry głośnik centralny to podstawa dla lektora. Z tym że nie wpadajmy w skrajności, nie musi to być zaraz hi-end to raz. Dwa, niektóre filmy mają tak skopanego lektora iż święty od audio by nie dał rady. A jak ktoś jeszcze używa filmów z plików.........

 

Do samych dialogów ludziska kupują te głośniki pod telewizor - chyba najtańsza i najsensowniejsza wersja. Tylko kupuj z głową z opcją zwrotu jak nie zagra. Czyli np. przez net, albo w sklepie nie dla idiotów...

 

P.S. Nie dopowiedziałem: suba emulowałem (dobre słowo ?) na systemie 5.0 Nie 2.0 czy 3.0

Zastanawia mnie jedno, czy puszczając dźwięk 3.0 nie kastrujemy dźwięku?

 

KD to suma wszystkich kanałów 5.1, 7.1 itd redukując dźwięk do 3.0 może się okazać że nie mamy w tym co słuchamy żadnej informacji o kanałach tylnych, tych dźwięków które w normalnym stereo są obecne i słychać je nieraz za głową lub poza bazą stereo (nie między głośnikami). Jeżeli w amplitunerze jest takie ustawienie (3.0) to zapewne dodaje informacje z kanałów tylnych...w tej sytuacji nie ma sensu to co pisałem wcześniej.

 

Od niemal zawsze oglądam filmy na stereo i nie miałem nigdy problemu z dialogami....nawet nie pomyślałem o centralnym.

W momencie gdy nawalił mi subwoofer brak tegoż odczułem bardzo dotkliwie...dlatego do kina zamiast tego 3.0 poleciłbym dobre stereo 2.1.

 

Tu nie zgadzam się z opiniami że sub w kinie jest zbędny, jest może zbędny w małym pomieszczeniu i gdy dysponujemy na froncie odpowiednio dużymi z niskim zejściem głośnikami...gdy mają one mniej niż 20 cm średnicy nie mogą oddać najniższych dźwięków w sposób swobodny i pełny jak np. 30 cm nisko tonowy w subwooferze, nie ma większego sensu "wspomaganie" subem z głośnikiem niskotonowym o podobnej średnicy ja te w centralnych...fizycznie jest to do zrobienia, ale w praktyce się to nie sprawdza. Dobry sub musi mieć odpowiednio dużej średnicy dobry głośnik. Kropka.

"Głupi nie szuka prawdy ani sprawiedliwości - szuka tylko satysfakcji.....Prawda nie sprawia tyle dobrego, ile złego sprawiają jej pozory....Nic tak nie odciąga ludzi od prawdy, jak bezmyślne naśladowanie tego, co robią wszyscy....Kto nie wykrzyczy prawdy wtedy, gdy ją zna, staje się sojusznikiem kłamców i fałszerzy....Kłamią niewolnicy, wolni mówią prawdę."

Nie wiem czy kastrujemy to dobre słowo, pogarszamy sobie wrażenia z odbioru filmu.

 

Nie napisałem iż sub jest zbędny, po prostu mając odpowiednio dobry sprzęt możemy go emulować. Wrażenia mogą być zbliżone do wersji z subem. Powiedzmy nawet słuchowo takie same - acz zapewne przyrządy pomiarowe wychwycą różnice..

Sam mam suba i to chyba dość dobrego, sądząc z laurek posiadaczy - dla mnie ok. Natomiast przy marketowych i podobnych zestawach nie wyobrażam sobie oglądania filmu bez pełnego 5.1, czy 7.1 Acz paru tu polecanych zestawów 5.o słuchałem po znajomych i złośliwie powiem iż im żaden sub nie pomoże.

Poczekajmy na autora wątku, bez wiedzy jakie ma kolumny i wzmacniacz możemy się kłucić jeszcze tydzień i co z tego wyniknie?.. nic kupa nerwów.

 

Ja miałem 2 zestawy w jednym był potrzebny centralny a sub zupełnie. Na frontach było 2x8cali. Koda ex688.

W innym sub musiał być bo buło 2x6.5 cala. Omegi 509. Ale do nich centralny był zbyteczny.. ale miałem go i był podłączony.. czasami jak lektor był cicho daeałem go na +4.

Fakt że to nie jest tylko głośnik ale jeden z kanałów 5.1 i w Dts są tam tylko dialogi...

 

Ale kupić amplituner av i głośnik: używka 1500. Nowy 4300 tylko po to - to kompletny bezsens..

Kto bogatemu zabroni .. nikt..

 

PS. Są teź głośniki aktywne.. spraedz czy w bluray masz eyjście 5.1.

 

Nikt się nie kłóci, wymieniamy jedynie opinie które mogą mu się przydać.

Nie można w kilku zdaniach zawrzeć wszystkiego. Tak nieraz bywa że mimo tego że piszemy w tym samym języku nie rozumiemy się :))

Zawsze można jednak raz jeszcze przeczytać wpis i usiłować zrozumieć drugą osobę.

"Głupi nie szuka prawdy ani sprawiedliwości - szuka tylko satysfakcji.....Prawda nie sprawia tyle dobrego, ile złego sprawiają jej pozory....Nic tak nie odciąga ludzi od prawdy, jak bezmyślne naśladowanie tego, co robią wszyscy....Kto nie wykrzyczy prawdy wtedy, gdy ją zna, staje się sojusznikiem kłamców i fałszerzy....Kłamią niewolnicy, wolni mówią prawdę."

spraedz czy w bluray masz eyjście 5.1.

 

tak, ma , po hdmi :), jeśli ktoś miał kino z marketu to myslisz, że były tam w zestawie odtwarzacze za powiedzmy 1500 zł z wyjściem wielokanałowym analogowym (bo chyba o takie Ci chodzi co ), heloł, :)

 

Ja miałem 2 zestawy w jednym był potrzebny centralny a sub zupełnie.

 

? zupełnie co ? nie czy tak bo nie mogę wydedukować o co w tym chodziło,

 

Na frontach było 2x8cali

 

może być nawet 10" (kolumny z głośnikiem z boku) ale popatrz na budowę głośnika basowego z kolumn a tego z subwofera. Widzisz różnicę. Bo ja tak. Chociażby zawieszenie. I żaden głośnik basowy z kolumny nie zapoda z taką skutecznością basu, tego najniższego jak ten z subwofera, bez jaj. Fizyka. Poza tym chyba wspominałem, ze kolumny odcina się w kinie włsanie po to , żeby raz odciążyc kolumny a dwa końcówki mocy amplitunera a jeśli nie chce się odcinać kolumn z duzymi głośnikami basowymi zbyt wysoko to do zestawu "dopina się subwofer ze stosunkowo duzym przetwornikiem i niskim zejściem, zeby on zajął się tymi najniższymi rejestrami. I tak odciął bym co najmniej na 60Hz gdyby miały głośniki nawet 2x8". Jaki to musiałby być drogi amplituner żeby miał na każdy kanał powiedzmy te 100W bo musiałby mieć dość sporą moc, żeby wysterować kolumny w kinie z takimi dużymi głośnikami basowymi. Na pewno nie uczyni tego amplituner za 3 tysiące zł.

 

po prostu mając odpowiednio dobry sprzęt możemy go emulować. Wrażenia mogą być zbliżone do wersji z subem.

 

tylko emulować i nic więcej, zbliżone, ...hm, NIGDY,

 

Dla mnie dalej to nie ma sensu wydać 5000 tylko po to by mieć głośnik centralny? Dobry. Amp + dobry głośnik tyle wyjdzie.

 

chciałeś powiedzieć 5000 i dobry głośnik wyjdzie, jeden głośnik,

 

matko święta, co TU się wyprawia,

 

 

B... widzisz i nie grzmisz

 

Zaczęło się od jednego i reszta się uaktywniła . Toż to siok.

 

Adek45 - przeczytaj ze zrozumieniem co autor wątku chce zrobić... potem pogadamy.

 

akurat wypowiadałem się w stosunku do Was i tego co TU wypisujecie bo to powinno się znależc w dziale STEREO a nie kino domowe

 

Poza tym nawet oglądając filmy miałem wrażenie, że cała ta zabawa z dodatkowymi głośnikami z tyłu nie jest warta zachodu. To samo dotyczyło subwoofera. Przednie głośniki z dobrym basem były zupełnie wystarczające. Może to kwestia filmów jakie oglądam, w których niezbyt wiele przelatujących pocisków i wybuchów

 

Kolego, ostatnio oglądałem film i to wcale nie wojenny czy sensacyjny, jakiś dramat, o był to Joe Black z 1998 r z Anthony Hopkinsem i Bradem Pittem. Szczęka poleciała mi gdy usłyszałem jakie tam są efekty surround, Ty oczywiście tego w stereo nie usłyszysz ale wiedz co tracisz bo wcale nie muszą świstać kule nad głowa czy za głową, żeby było super efektownie, jeśli znajdziesz ten film to idz do znajomego, który ma dobre kino i posłuchaj go (film), nie pooglądaj a posłuchaj, następny film , dramat, Między Piekłem a Niebem z o i też z 1998 z Robin-em Williams-em, Cubą Gooding Jr.-em i z Annabellą Sciorrą, no przecież gdyby nie było "tyłu" to żadne stereo nie oddało by tego co się dzieje za naszymi plecami , Ci mający tylko stereo nawet nie wiecie ile ucieka Wam efektów, ludzie, co Wy wygadujecie, i wcale nie trzeba oglądać filmów wojennych czy sensacyjnych czy SF, O a te to dopiero mają "z tyłu" masakrę. Nie wspomnę o muzyce. Jakiś czas temu wpadła mi w ręce płyta J.M.Jarrea AERO gdzie chyba pierwszy raz Jarre wcisnął ścieżkę w surroundzie w 5.1, Przecież te latające po pokoju gołąbki czy zapalana zapałka w każdym kanale po kolei to masakra i już nie wspomnę o przechodzeniu dzwięku po każdym kanale gdzie do tej pory odbywało się to między prawym czy lewym kanałem. Płasko a tu, latała jak te gołąbki :) ale z gówna bicza nie ukręcisz. To tylko niektóre przykłady tego co dają nam kolumny surround fizycznie powieszone w pokoju lub postawione. Ale jeśli ogląda się filmy z polskim lektorem , który j.e.b.i.e całą ścieżkę , ktorej prawie wogóle nie słychać to nie dziwię się, że dla Ciebie i Tobie podobnych starcza dwie przednie i już i bez centralnego, bo po co.

 

 

Potrzebowałbym więc tak naprawdę jakiegoś w miarę prostego amplitunera, do którego podłączyłbym tylko głośnik centralny

 

prostego amplitunera tak, hm, a popatrz co napisałeś w innym miejscu,

 

Do amplitunera podłączyłbym jakiś przyzwoity głośnik centralny i po pre-out puściłbym dźwięk przez wzmacniacz stereo na kolumny stereo

 

 

to już Kolego nie jest prosty amplituner bo wyjścia PRE-OUT nie ma każdy pierwszy lepszy amplituner, teraz to już kwestia ok 3 tys zł tak jak ta Yamaha co ją wybrałeś, nie znalazłem je testu ale 681 ma na wielokanałówce 5x54W więc niewiele , może 781 będzie miała więcej, w stereo ma 2x129W więc jeśliby 781 miała co najmniej tyle samo byłoby super , jeśli podałeś ją to nawet nie zastanawiaj się nad nią bo przecież dla Ciebie ważniejsza będzie moc w stereo a tu jest dobrze, nie wiem natomiast czy w tej Yamaszce do wszystkich kanałów można podłaczyć kolumny 4-ro ohmowe ale Ciebie przecież interesuja fronty , ups i centralny więc to ważna sprawa. RMS z kolei podaje w specyfikacji, że przy dwóch kanałach wysterowanych jest 95W więc i tak niezle i obsługuje kolumny 4-ro ohmowe więc luzik, nie kupuj żadnego z niższej półki bo stracisz możliwość podłączenia frontów po PRE. A nóż kiedyś trafi Ci się lepsza gotówka (czego Ci życze) i zapragniesz mieć wielokanałówkę więc amplituner będziesz już miał. Kwestia surroundów i dobrego subwofera. Przede wszystkim dobrego subwofera (3 tys min.).

 

Pozdrowionka

był taki moment ....19 lat temu że też planowałem "kino" 3.0 . W czasach braku DD oraz bez DVD . Na szczęście mi przeszło ( przez przypadek ). Wtedy kanał centralny miał dać lepszą percepcję wokali . I nie sądziłem że ktoś w 21 wieku wraca do takich pomysłów .

I jest jeszcze jeden argument za kupowaniem audio-systemów: w przypadku ewentualnego rozwodu rzadko się go traci na rzecz partnera: jacht przepadnie, dom przepadnie, dzieło sztuki przepadnie, prawa rodzicielskie przepadną - ale sprzęt na pewno będzie ci towarzyszył na nowej drodze życia. Nawet lichwiarz powinien to docenić.

Pisząc że centralny jest potrzebny a sup zupełnie.. miałem na myśli że sub nie był potrzebny zupełnie.

 

@Adek45 - autor wątku chce do obezcnego zestawu stereo - nie wiemy jakiego - ch e dokupić amplituner z wyjściem pre by zasilić wzmak stereo tylko po to by do niego podłączyć 1 JEDEN głośnik centralny i mieć tuner. Rozumiesz? Za ile widzisz amp? Zaproponuj coś.

 

Co do 2x8" to jeżeli twierdzisz że to nie jest w stanie zrobić takiego ciśnienia jak sub to znaczy tylko jedno że nie słuchałeś dobrych kolumn.. Kody EX 688 nie mają głośników z boku.. zobacz jak wygląda głośnik jest w recenzji.

Co do mocy to każdy amp. dobry seria 3000 w zwyż Denona. 800 Onkyo, 700 Yamahy z palcem w uchu zapoda 100W a nawet więcej.. a ile ma W dobry sub?

 

 

Kolego, ostatnio oglądałem film i to wcale nie wojenny czy sensacyjny, jakiś dramat, o był to Joe Black z 1998 r z Anthony Hopkinsem i Bradem Pittem. Szczęka poleciała mi gdy usłyszałem jakie tam są efekty surround,

O to to! Nawet już kiedyś opisałem na forum swoje wrażenia po tym filmie, bardzo pozytywne już lata temu na małym telewizorze, ale na 5.1, właśnie z subwooferem, jest to przepiękny seans, a sub odzywa się tam porządnie w ilu, ledwie dwóch momentach w całym filmie? Ale za to w odpowiednich!

 

jazzuita, trochę zagadnień technicznych:

1. Tani amplituner pokroju Yamahy V781 użyty jako preamp znacznie pogorszy Twoje stereo/kanały frontowe, jeśli rzeczywiście masz przyzwoite - najlepiej żebyś napisał, jakie. A kanał centralny - niewątpliwym plusem będzie możliwość ustawienia jego głośności względem pozostałych dźwięków. Wiem, iż niektórzy ustawiają go głośniej od pozostałych kanałów kina domowego - właśnie dla czytelności dialogów, a np. ja go ściszam, by aktorzy/lektor nie krzyczał do mnie gdy ustawię wyżej głośność by cieszyć się wszelkimi pozostałymi dźwiękami zawartymi w filmie.

2. Dla mnie w wielu, wielu filmach system 3.1 rzeczywiście by wystarczył, więc nie odradzam takiej konfiguracji, kwestia - ponownie - z jakim obecnym stereo go sparujesz, oraz ile chciałbyś wydać.

3. Powyższe opieram na doświadczeniach z płytami DVD i BD, natomiast filmy on-line z bezpłatnych źródeł to praktycznie zawsze porażka pod względem jakości, czytelności dźwięku, nawet gdy obraz jest HD, to niezwykle rzadko dźwięk dorównuje zwykłemu DD 448kbps z płyt. Nie wiem jednak jak to wygląda na źródłach, z których korzystasz. Masz możliwość sprawdzić, czy jakiś film choćby na DVD również przynosi problemy z czytelnością dialogów?

4. Jeśli film 5.1 chcesz odtworzyć na systemie 3.0 (a polecam 3.1, jeśli już przeskok na system z amplitunerem), to są praktycznie dwie opcje ustawienia:

- przekierowanie kanałów surround na fronty, co spowoduje konieczność zaprzęgnięcia do tego procesora w amplitunerze, a co za tym idzie - pogorszenie jakości, czystości, czytelności, dynamiki wszystkich ścieżek dźwiękowych (testowałem na wielu amplitunerach od ok 1500 do ok 15000zł i zawsze tak to wygląda)

- zostawienie trybu direct, w którym dźwięk będzie najczytelniejszy, ale pożegnamy się z informacjami przeznaczonymi dla kanałów surround.

Ja wybrałbym tę drugą opcję, a po czasie - co stoi na przeszkodzie dokupić jakieś dwa monitorki do zasilenia tylnych kanałów? Cała reszta systemu będzie już do niego przystosowana. ;)

@Adek45 - autor wątku chce do obezcnego zestawu stereo - nie wiemy jakiego - ch e dokupić amplituner z wyjściem pre by zasilić wzmak stereo tylko po to by do niego podłączyć 1 JEDEN głośnik centralny i mieć tuner. Rozumiesz? Za ile widzisz amp? Zaproponuj coś.

 

wiem o co mu chodzi ale jak się uczestniczy w dyskusji trzeba czytać wcześniejsze posty bo

 

to już Kolego nie jest prosty amplituner bo wyjścia PRE-OUT nie ma każdy pierwszy lepszy amplituner, teraz to już kwestia ok 3 tys zł tak jak ta Yamaha co ją wybrałeś, nie znalazłem je testu ale 681 ma na wielokanałówce 5x54W więc niewiele , może 781 będzie miała więcej, w stereo ma 2x129W więc jeśliby 781 miała co najmniej tyle samo byłoby super , jeśli podałeś ją to nawet nie zastanawiaj się nad nią bo przecież dla Ciebie ważniejsza będzie moc w stereo a tu jest dobrze, nie wiem natomiast czy w tej Yamaszce do wszystkich kanałów można podłaczyć kolumny 4-ro ohmowe ale Ciebie przecież interesuja fronty , ups i centralny więc to ważna sprawa. RMS z kolei podaje w specyfikacji, że przy dwóch kanałach wysterowanych jest 95W więc i tak niezle i obsługuje kolumny 4-ro ohmowe więc luzik, nie kupuj żadnego z niższej półki bo stracisz możliwość podłączenia frontów po PRE.

 

dałem wyraznie do zrozumienia Koledze jazzuita, że ten może kupować. Nie podam żadnej innej propozycji bo założyciel tematu nie napisał ile chce wydać ale podając tą Yamahę okreslił się. Chociaż można by podać Anthema i np MRX310 ale cena ciut większa niż za ta Yamahę

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Inną sprawą jest to co napisał Kolega mis1185 ale czy to się również tyczy tego Anthema?

 

1. Tani amplituner pokroju Yamahy V781 użyty jako preamp znacznie pogorszy Twoje stereo/kanały frontowe, jeśli rzeczywiście masz przyzwoite

 

I chyba Kolego miś1185 właśnie dzięki Tobie obejrzałem ten (Joe Black) film. Dziękuję, film super. Polecam . Ale musowo z kolumnami surround. Bez nich film straci urok.

 

A i jeszcze jedno, Kolego AndrzejPiaseczno, chyba żartujesz z tymi 100 W-atami co. Taką moc ma już subwofer za 1 tys zł poza tym trzeba czytać ze zrozumieniem wiec przytoczę jeszcze raz to co napisałem, więc

 

może być nawet 10" (kolumny z głośnikiem z boku) ale popatrz na budowę głośnika basowego z kolumn a tego z subwofera. Widzisz różnicę. Bo ja tak. Chociażby zawieszenie. I żaden głośnik basowy z kolumny nie zapoda z taką skutecznością basu, tego najniższego jak ten z subwofera

 

nie chodzi mi o bas ale ten najniższy bas, ten w okolicach 30Hz i poniżej poza tym nie porównuj basu subwofera i kolumn bo oba mają inny charakter i ten z kolumn nigdy nie dorówna temu z subwofera zejściem tylko o to mi chodzi o nic więcej już uściślam i cały czas o to mi chodziło a nie o łupanie :) a jesli chodzi o kolumny z 10-cio calowymi głośnikami z przodu to napewno nie kupisz takich w cenie 10 tys za sztukę nawet a ja podałem przykład z takim dużym na boku bo z takiej wielkości głośnikiem basowym z boku kupisz kolumny już za 1500 zł a gdzie tam za 1500, już za niecały tysiąc za sztukę oczywiście i np

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

i co mówisz, że ta kolumna zagra lepiej na tym najniższym basie niż odpowiednio dobrany do nich subwofer (12", 300W, napewno ni ebrałbym subwofera z takim samym głośnikiem jaki ma kolumna poza tym chciałbym, żeby "schodziło" dosć nisko i wykopem a takiej wielkości głośnik i moc wzmaka mi to zapewni), proszę Cię, przestań zresztą co ja tu plotę, po kiego mi kolumna z takim basowcem skoro w kinie i tak odcinam je a do basu stosuję subwofer a do wysterowania kolumny z tak dużym głośnikiem basowym do stereo to najlepiej jakiś dobry wydajny wzmacniacz by się przydał wtedy się opłaca je kupować no i oczywiście odpowiedniej wielkości pomieszczenie z miejscem dla nich. Ja wybrałbym kolumny na dwóch 16-tkach albo 17-tkach z wyższą skutecznością, które będą miały lepszą odpowiedz impulsową na basie napędzane nawet amplitunerem.

 

Co do mocy to każdy amp. dobry seria 3000 w zwyż Denona. 800 Onkyo, 700 Yamahy z palcem w uchu zapoda 100W a nawet więcej.. a ile ma W dobry sub?

ale Tobie chodzi o ostereo czy wielokanałówkę bo co do stereo to mogę się zgodzić chociaż to zależy od impedancji kolumn

 

Wg mnie opłaca się kupować amplituner nawet dla jednego centralnego bo może w przyszłości zachce mieć kino 5 a nawet 7.1 i nie wiem czy usłyszy to, że ten przedwzmacniacz zepsuje mu jakość.

 

pozdrowionka

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Dobry głośnik centralny to podstawa dla lektora.

Jeśli chcemy cieszyć się dobrą ścieżką dźwiękową to należy zapomnieć o lektorze - tylko napisy i oryginalna ścieżka.

 

Mając dobry amplituner i b. dobre frontowe kolumny - dawałem radę uzyskać ten sam efekt w kinie jakbym miał dobry sub.

Być może się da tylko...

Ile takie głośniki będą kosztować ? Jak duże będą ?

Jak mocny i drogi potrzebny będzie amplituner, który je napędzi ?

30 tyś kontra 4 tyś zł?

 

Dwa, niektóre filmy mają tak skopanego lektora iż święty od audio by nie dał rady. A jak ktoś jeszcze używa filmów z plików.........

Plik czy płyta, nośnik nie ma znaczenia.

Poza tym nawet z okrojonego pliku MKV oryginalna ścieżka dźwiękowa będzie lepsza niż ta z lektorem, z pełnej płyty BD.

 

Wracając do sedna moim zdaniem nie ma żadengo sensu kupowanie amplitunera tylko po to żeby dołączyć jeden głośnik centralny.

Inną sprawą jest to co napisał Kolega mis1185 ale czy to się również tyczy tego Anthema?

Słuchałem Anthema 310 - on znaaaaaacznie zmienia barwę dźwięku, ogromnie spowalnia jego atak, przytłumia, daje plastikowego nalotu, dźwięk jest gładki, dynamiczny i z klasą, ale może się okazać, iż kanał centralny będzie grał zbyt mocno inaczej niż kanały frontowe z podpiętego wzmacniacza. Nie testowałem Anthema jako przedwzmacniacza, więc tutaj się nie wypowiem. Testowałem w tej roli Yamahę 850, czyli model o oczko wyżej od serii V7XX, i mimo ogromu plusów wypływających z przyzwoitej końcówki mocy, dźwięk nie był tak czytelny jak z wyższych modeli, np. Yamahy 1050 czy Onkyo RZ900.

 

I chyba Kolego miś1185 właśnie dzięki Tobie obejrzałem ten (Joe Black) film. Dziękuję, film super. Polecam . Ale musowo z kolumnami surround. Bez nich film straci urok.

To bardzo mi miło, że swoim wpisem namówiłem Cię do tego świetnego filmu. :) I owszem, w nim 5.1 zdecydowanie ma co robić - i absolutnie nie dla świszczących za głową pocisków, ale po prostu dla lepszego doznania atmosfery tego obrazu. :)

 

W tej chwili - z ciekawości - włączyłem sobie jakiś film z dźwiękiem przez HDMI ARC z telewizora do Onkyo RZ900, i dalej do końcówki mocy, i... - czytelność to jakaś żenada w porównaniu z nawet najbiedniejszym odtwarzaczem Blu-ray za 250zł i płytami DVD.

Jasię zgadzam że 3.0 to może być dobry pomysł.

Mi osobiście przeszkadza dźwięk przelatującego nad głową helikoptera w sytuacji kiedy oglądam akcję z przodu, na ekranie. Wydaje mi się to nienaturalne. Natomiast dołożenie centralnego, bardzo ładnie definiuje dialogi. Tego mi w filmach słuchanych stereo brakuje.

 

Co natomiast widzę przy konfiguracji centralny z ampli i reszta ze wzmacniacza, to problem z ustawieniem głośności. Słuchasz muzyki i kręcisz gałą wzmacniacza. Przełączasz się na ampli i znów musisz wyrównać wstępnie gałą wzmacniacza żeby central i fronty grały OK. Trochę to kłopotliwe.

Nikt nie pisze że soundbar to super kino! Wszyscy wskazują że zakup amp. Tylko po to by mieć centralny to trochę armata na muche.

 

 

 

Lepiej jest mieć dobre stereo niż byle jaką zbieranine.. chyba że ktoś lubi kakofonikę, bo ogarnięcie tego może być kłopotliwe.

W temacie o soundbarach o tym było ;)

 

Ja mam takie połączenie 2 w 1 i normalnie mi działa, filmy lepiej chodzą mi nawet w 5.1, mimo że mam suba i "tyły" ;>

 

Ale muzyki nie musze słuchać przez centralny :)

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.