Skocz do zawartości
IGNORED

Koncertowe brzmienie, od czego zacząć ?


darek89

Rekomendowane odpowiedzi

Ii słucham i słucham, a więc kilka słów po kilku bo tylko dwóch dniach. Precyzja, separacja, klarowność, szybkość, przejrzystość i szczegółowość jest niesamowita. Jak narazie ciężej mi się jest przekonać co do basu który jest mega szybki i punktowy i ogulnie nie taki jak zawsze, bardziej wyraźny i słuchy. Mam wrażenie że zawieszenia głośników są zbyt sztywne przez wiek i należało by je wymienić na nowe. Tak czy tak musze jeszcze im dać czas.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jest coraz lepiej :D kwestia przestawienia się i zdania sobie sprawy co to jest prawdziwa muzyka ;) instrumenty :) dziś poświeciłem im już kilkanaście minut by je oczyścić choć sam nie wiedziałem z czego hehe, są w doskonałym stanie :)

 

stan wygląda na oryginalny, oryginalne pudełka z naklejką na której jest data, numer seryjny i inne informacje, folie, gąbki itd. oryginale pudełka do standów również są.

 

załączę w krótce kilka zdjęć ;)

 

narazie jestem Happy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Mi" podoba się dużo bardziej, jest blisko rzeczysitego grania. Jest więcej prawdy. Mam wrażenie że producenci głośników nie do końca wiedzą jak brzmią instrumenty lub wiedzą ale robią to pod ludzi którzy nie wiedzą. Upiększanie to ukrywanie prawdy, a prawda zawsze wychodzi na jaw. Grasz na czymś ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też pare miesięcy temu kupiłem używaną gitare z myślą że musze się nauczyć grać, i nauce poświęciłem dwa tygodnie, po czym znajomy wymienił mi struny bo stwierdził że są stare i należało by, od czasu nie mogę jej słuchać mimo prawidłowego nastrojenia. Struny są jakieś inne chyba. Ale nie poddam się i powrócę do nauki w któryś dzień. Na jakim systmie słuchałeś?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hybrydy są ciekawymi urządzeniami, sam teraz gram na mf a1008. A obok stoi Anthem integrated 2. Jedynym tranzystorem z ktorego byłem bardzo zadowolony do tego czazu byl Gryphon Callisto 2200. Ale cena zmusiła mnie do sprzedaży.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Upiększanie to ukrywanie prawdy, a prawda zawsze wychodzi na jaw. Grasz na czymś ?

 

Nie gram ale wiem jak brzmią instrumenty ...

Pytam, ponieważ myślę o Cremonach ... a Spendorów słuchałem kiedyś z tym, że innego modelu (SP1/2R2) i nie byłem zachwycony ...

Nie to, że grało źle ale było jakoś tak beznamiętnie ...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się że namiętność jakiej szukasz jest nieprawdziwa, ogulnie instrumenty zawsze brzmią żywo, są szybkie, bębny, perkusja czy inne takie nie brzmią jak z typowych kolumn, w niskich częstotliwościach również powinna panować precyzja i przejrzystość. Ale każdy chce słuchać po swojemu i Tobie ma to sprawiać przyjemność. Mimo to moje opinia jest taka że Cremonom jak i Heliconom które również mam jest bardzo bardzo daleko do rzeczywistości. Spendory grają dużo bardziej prawdziwie, panuje tam porządek, przejrzystość, separacja i duża szczegółowość. A jak długo słuchałeś tych 1/2 ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na koncercie Illusion.

Zazdroszczę!!! grali coś ze starych płyt? bardzo je lubię...

Spendory grają dużo bardziej prawdziwie,

Generalnie to Spendory, jak i Harbethy słyną z dość realistycznego oddania brzmienia instrumentów, zwłaszcza akustycznych, więc dobrze Waś prawisz;-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cremony jaki helicony przy spendorach to tak jakby te pierwsze były owinięte gubym kocem, i dotego bas jest totalnie nieprawdziwy. Do kina domowego taki bas jest porządany ale w muzyce nie ma miejsce na takie bum.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak długo słuchałeś tych 1/2 ?

 

Łącznie parę godzin.

W tych kolumnach najgorszy był bas, zbyt jednostajny i jałowy, bez wypełnienia i zróżnicowania. Np. stopa perkusji brzmiała, jakby ktoś walił kijem w kartonowe pudło.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spendor 1/2 to trochę inne kolumny niż 100 ale rozumiem o co Ci chodzi, miałem podobne wrażenie na początku ale jak posłuchalem dłużej to zmieniłem zdanie. Perkusja jest żywa i na pewno nie brzmi tak jak z cremon czy choć by żadnych kolumn które miałem. Większość kolumn nie potrafi odtworzyć dolnego pasma prawidłowo i mam wrażenie ze jest ono sztucznie napąpowane i nadęte, nie prawdziwe, zbyt bombastyczne. Perkusja jest również bardzo wyraźna. Ja u siebie słyszę jak pałeczki wręcz dotykają bębna po czym słychać putno bębna i jego wyciszanie i jest to bardzo wyraźne. Na cremonach był jedynie zarys i bas jak z subwofera.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość

(Konto usunięte)

Zazdroszczę!!! grali coś ze starych płyt? bardzo je lubię..

 

Oj grali Witek, graaali przez duże G...perfekcyjny dźwięk...Dom Kultury w Kolbudach ma z...stą akustykę :-)

Kawałki z noweego albumu w starym stylu...lektura obowiązkowa ;-)

 

Spendor 1/2 to trochę inne kolumny niż 100 ale rozumiem o co Ci chodzi, miałem podobne wrażenie na początku ale jak posłuchalem dłużej to zmieniłem zdanie. Perkusja jest żywa i na pewno nie brzmi tak jak z cremon czy choć by żadnych kolumn które miałem. Większość kolumn nie potrafi odtworzyć dolnego pasma prawidłowo i mam wrażenie ze jest ono sztucznie napąpowane i nadęte, nie prawdziwe, zbyt bombastyczne. Perkusja jest również bardzo wyraźna. Ja u siebie słyszę jak pałeczki wręcz dotykają bębna po czym słychać putno bębna i jego wyciszanie i jest to bardzo wyraźne. Na cremonach był jedynie zarys i bas jak z subwofera.

 

Jesteś na dobrej drodze...też kocham takie brzmienie...takie akustyczne...słucham ciężkiego grania i taka maniera grania perkusji powoduje, że chcę więcej i więcej...oczywiście jest to wbrew przyjętym w świecie audio wzorcom...wczoraj na Illusion kolejny raz tak było, perkusja nie była głównym instrumentem tak jak to pokazują koncerty stadionowe...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

....i właśnie to jest najcenniejsze - własne doświadczenie.....

jeżeli Spendory przypasowały to i Harbethy też się spodobają ;-)

Gratuluję

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wczoraj na Illusion kolejny raz tak było, perkusja nie była głównym instrumentem

 

Gdyby perkusja i wokal nie były dodatkowo nagłośnione, oczywistym jest, że perkusja byłaby głośniejsza i przykryła wokal.

Tu pewnie niespecjalnie perkusję nagłośniono, za to dowalili decybeli dla wokalu - i to jest ta audiofilska live-neutralność :-)

Gdyby (w większej hali lub na otwartej przestrzeni) nagłośniono też (proporcjonalnie) perkusję w/w cytat by (słusznie) upadł.

 

Spendor nie dogłaśnia (umownie), dlatego jego żywiołem jest muzyka akustyczna. Dziwne inne wnioski, bo Sonus Faber też.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie tak samo myślę, Harbethy to bardzo podobne granie. Myślę że zmieniłem podejście co do kolumn i ich konstrukcji. Po pierwsze kształt taki jak s100 czy 40x jest chyba pożądany, wielkość basowca też im większą tym lepiej. Myślę że teraz tą drogą będę chciał iść, poza tym albo chce się sztuczną słodką barwe i bombastuczny bas albo chce się słuchać prawdziwego brzmienia instrumentów. Każdy woli co innego ale prawda jest jedna instrumenty nie brzmią jak większość dzisiejszych konstrukcji.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziwne czy nie dziwne, ja nie strzelam z pamięci bo stoją u mnie sonus faber cremona, dali Helicon 400, spendor s100 i między cremonom a spendorem jest przepaść rzeczywistości. To co brzmi żywo na spendorach śpi na Cremonach. I nie piszę ze Cremony są be be lub coś w tym stylu, bo ja nie jestem wszystkimi i ufam własnym uszą. Niech każdy wybiera to co mu odpowiada bo nikt za nikogo słuchał nie będzie hehe. Jednego jestem pewien spendorom nie daleko do prawdziwego grania. Po za tym bbc wraz spendorem wsadzili dużo pieniążków na badania i robili to przez ponad 30 lat by brzmiało jak na żywo. Gdyby cremona tak brzmiała znalazła by się w studiach lub przy produkcji ( radio/ telewizja) jak to ma miejsce przy spendorze.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby cremona tak brzmiała znalazła by się w studiach lub przy produkcji ( radio/ telewizja) jak to ma miejsce przy spendorze.

 

No to Darek pojechałeś ... :-)

Cremona to takie małe dzieło sztuki i gdyby wyglądała jak Spendor to wiele osób takiego szpetnego pudła by sobie do domu nie wstawiło ;-)

Wiem, wiem, moim zdaniem oczywiście ...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

....faktycznie Spendor / Harbeth do urodziwych zbytnio nie należą ale bronią się brzmieniem ;-)

....jeżeli chodzi o dzieło sztuki to moim zdaniem zdecydowanie na pierwszym miejscu są KTEMY

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żartowałem, to kwestia gustu.

Moim zdaniem stare Sonusy to jedne z najpiękniejszych kolumn - chodzi mi o wygląd. Spendor i Harbeth to takie zwykłe "kloce" ;-)

... ale ja lubię włoski design i wizualnie niewiele innych kolumn mi się podoba.

 

PS. Jakoś nie wyobrażam sobie Cremon w studio :-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.