SZCZERY PORADNIK AUDIOFILA I MELOMANA

[jozwa maryn]

Niestety prawa fizyki sa nieubłagane

 

Ponad wszelką wątpliwość. Ale tu nie ma nic o tych, co je interpretują.

 

Takie wpisy jak moje sa w tym watku jak najbardziej na miejscu

 

Są trollingiem, jak każde nieproszone mądrości. Zwłaszcza powtarzane z nudną regularnością. To, ze nie nudzi się to gadającemu nie znaczy, że słuchacze nie są znudzeni.

[bum1234]

 

 

Ponad wszelką wątpliwość. Ale tu nie ma nic o tych, co je interpretują.

 

 

 

Fakt. Niektórzy interpretatorzy nie powinni się nimi zajmować. Zwłaszcza tacy, którzy "słysza" wpływ kabli. Bo oznacza to, że fizyka jest dla nich niezrozumiała.

Edytowane 12 Listopada 2017 przez bum1234

[soundchaser]

Zwłaszcza tacy, którzy "słysza" wpływ kabli.

 

Naprawdę nie słyszysz wpływu ŻADNYCH kabli na brzmienie?

 

A może masz teorię jak Kolega Bunk z wątku audio-mity, który twierdzi, że ich wpływ ogranicza się do:

świszczenia, stukania, brumienia, skrzypienia, gwizdania itp. ;-) ?

Edytowane 12 Listopada 2017 przez soundchaser

[sylwon38]

Szanowni koledzy. Wstawialiście fotki w jaki sposób przygotowaliście swoje gniazdka z zestawem stereo uwzględniając jak najlepszą akustykę. Ja również chcę wstawić zdjęcia swojego "audio roomu" Chodzi o to, że (wie o tym już kilka osób) jestem niepełnosprytny, dlatego jest tam tyle gniazdek z włącznikiem, żeby samodzielnie włączyć/wyłączyć DAC, głośniki komputerowe, czy zresetować wzmacniacz, bo czasami przez krótki zanik prądu nie da się go włączyć pilotem. Ten podest jest po to, żeby najechać sobie przednimi kółkami i w pozycji półsiedzącej oprzeć łeb o zagłówek, żeby blacha i śruby w karku mogły odpocząć. Jak widzicie podłoga jest goła. Niestety nic nie może na niej leżeć. Zwija się dywanik kiedy po nim jeżdżę. Oczywiście można go przymocować jakąś taśmą klejącą, ale wtedy nie da się manewrować podnośnikiem, którym przesadza się mnie z wózka na łóżko i odwrotnie. Przetestowałem. Nic się nie da zrobić. Na ogólny bałagan i ten z kablami proszę nie patrzeć. Piętnaście lat temu pedantycznie ukrywałem kable za listwami itp. Teraz ojciec coś mi tam zawsze przepina, bo w kółko coś wymyślam (jestem upierdliwy) i nie ma cierpliwości na układanie kabli. Przy okazji zobaczycie jak tetryk może dostosować pokoik, żeby prawie wszystko samodzielnie obsługiwać.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

Wstawiam to, ponieważ wielu doradza mi popracować nad akustyką, kiedy na coś narzekam, a z tym jest u mnie kłopot. Tragedii nie ma przy normalnej głośności (dB=zwykła rozmowa), tak jak lubię słuchać. Dopiero przy łup, łup, czego raczej nie robię powstaje jazgot, lub coś innego nieprzyjemnego. Jak więc myślicie, czy gdybym wymienił zestaw na coś lepszego, to wcale lepiej nie musi być, bo akustyka nie halo? Takie są opinie wielu komentujących w różnych tematach.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[jozwa maryn]

Akustyka pomieszczenia na pewno nie jest ok, dużo nagich płaszczyzn i sam pokój chyba niezbyt duży. To musi powodować więcej odbić, niż by się chciało mieć.

 

Widzę dwie opcje do wypróbowania na początek. Albo postarać się przynajmniej częściowo ogarnąć odbicia (coś za kolumnami, jakaś pułapka basowa w narożniku, jakiś mały dywanik przed każdą kolumną (jeśli nie można większego). A można zacząć od wypróbowania dobrej jakości kolumn podstawkowych z bas-refleksem do przodu. Głośnik przetwarzający niskie tony będzie dalej od podłogi. ProAc Studio 100 albo podobne. Może też ewentualnie aktywne monitory studyjne (np. polskie APS IO albo Aeon), one są przystosowane do pracy w trudnych pomieszczeniach.

[przemak]

Jak więc myślicie, czy gdybym wymienił zestaw na coś lepszego, to wcale lepiej nie musi być, bo akustyka nie halo? Takie są opinie wielu komentujących w różnych tematach.

 

Dwie rzeczy na pewno - kolumny bliżej siebie, da się, po drugie coś na ścianę za kolumnami, najlepiej klasyczne panele z wełny mineralnej ewentualnie coś grubszego typu dywan, wykładzina, wtedy dywanik nie będzie niezbędny. Kolumny na oko są trochę za nisko, one są przystosowane do słuchania z kanapy raczej, podniesienie ich nawet parę cm zrobi porządek z basem.

[soundchaser]

No i koniecznie ten śliczny, włochaty piesek zamiast dywanu. ;-)

[Gość]

I skręcanie...bardzo ważne...nawet parę stopni gra rolę...

Edytowane 13 Listopada 2017 przez Gość

[porlick]

I skręcanie...bardzo ważne...nawet parę stopni gra rolę...

Niekoniecznie. Pustość ścian i podłogi może rozjaśniać ogólne brzmienie, więc rozjechanie osi kolumn trochę obniży poziom bezpośrednich wysokich tonów.

[Bunk]

Naprawdę nie słyszysz wpływu ŻADNYCH kabli na brzmienie?

 

A może masz teorię jak Kolega Bunk z wątku audio-mity, który twierdzi, że ich wpływ ogranicza się do:

świszczenia, stukania, brumienia, skrzypienia, gwizdania itp. ;-) ?

Czyli do wprowadzania zakłóceń, to cechuje słabe przewody połączeniowe. Widzę, że od kilku dni teza, że przez przewód moga dostać się zakłócenia w postaci w/w narobiła bałaganu w twojej głowie i ciągle się nie uporałeś z tą oczywistością.

[soundchaser]

zakłócenia w postaci w/w

 

Nigdy nie słyszałem aby gable gwizdały, stukały, czy świszczały. Jeśli Ty coś takiego zaobserwowałeś u siebie, to proponuję poważnie zastanowić się nad zmianą sprzętu - na poprawnie skonstruowany.

[szpakowski]

Takie są opinie wielu komentujących w różnych tematach.

 

Musisz załatwić jeszcze parę takich psiaków i będzie świetna akustyka ;-)

 

Jaka to rasa? Wygląda super. Mój zawsze ze mną słucha, zwłaszcza wieczorami ...

[Bunk]

Nigdy nie słyszałem aby gable gwizdały, stukały, czy świszczały. Jeśli Ty coś takiego zaobserwowałeś u siebie, to proponuję poważnie zastanowić się nad zmianą sprzętu - na poprawnie skonstruowany.

Nie obawiaj się. Moje przewody spełniają swoja rolę wyśmienicie.

[soundchaser]

Nie obawiaj się. Moje przewody spełniają swoja rolę wyśmienicie.

 

Gratulacje, że udało Ci się je naprawić.

[Bunk]

Gratulacje, że udało Ci się je naprawić.

Dlaczego trollujesz ten wątek? Możemy o tym podyskutowac tam, gdzie to robiliśmy do tej pory.

[porlick]

Bo on jest jak Świadkowie Jechowy- wiara nakazuje mu nawracać wszystkich i wszędzie. Niewazne, że tu też nie ma niczego sensownego do powiedzenia.

"Ja słyszę" wystarczy.

[soundchaser]

Przede wszystkim to Wy tu wpadliście trollować. Ja tylko odpowiadam na głupie zaczepki.

 

Jak to napisał kiedyś porlick...przybłędy.

 

Z mojej strony eot, a Wy sobie dalej trollujcie.

[porlick]

A jakaś porada, coś w temacie z Twojej strony?

 

>Sylwon

Spróbuj może złamać ogólną symetrię ustawienia bazy stereo. Trzeba do tego trochę więcej miejsca, ale u mnie się sprawdziło. Miałem też problemy z podbarwieniami, czy nawet śladem wzbudzenia rezonansu w pewnych częstotliwościach na basie. Oś stereo była równoległa do dłuższej sciany pokoju. Przestawilem ją o 15-20° i wykonałem małe ruchy kanapą, szafką, kwietnikiem, i... Jest lepiej, nawet bardzo dobrze- to dzięki temu, że udało się wyłapać pierwsze odbicia od ścian (po prawej odbicie przypada na wnekę z wysokim kwietnikiem z dużą paprocią, po lewej prosto w otwór przejściowy bez drzwi) i rozbić pojdyncze kierunki, w których dźwięk mógł być odbijany tam i z powrotem na wiele pojedynczych odbić, dzięki czemu nie ma wyraźnych rezonansów.

[jozwa maryn]

"Ja słyszę" wystarczy.

 

Z punktu widzenia dowodowego bardziej niż "ja nie słyszę". Brak stwierdzenia nie jest stwierdzeniem braku. Aksjomat z zakresu testowania hipotez. Ale to tak na marginesie.

[iro III]

"Ja słyszę" wystarczy.

 

Z punktu widzenia dowodowego bardziej niż "ja nie słyszę". Brak stwierdzenia nie jest stwierdzeniem braku. Aksjomat z zakresu testowania hipotez. Ale to tak na marginesie.

 

Nic właśnie. Tu nie chodzi o "ja słyszę" vs. "ja nie słyszę" przecież.

Sprawa dotyczy "ja słyszę" vs. "to nie istnieje"

(tak na marginesie)

Edytowane 13 Listopada 2017 przez iro III

[soundchaser]

A jakaś porada, coś w temacie z Twojej strony?

 

Dałem mu kilka porad w innym wątku. Słabo jesteś zorientowany.

Za to do ataków personalnych jesteś najpierwszy.

[jozwa maryn]

Jak już wspomniałem, teoretycznie nie da się udowodnić nieistnienia.

[soundchaser]

Sprawa dotyczy "ja słyszę" vs. "to nie istnieje"

 

Jeśli coś nie istnieje to tego nie słychać - masz rację.

I na odwrót.

[blackromek]

I skręcanie...bardzo ważne...nawet parę stopni gra rolę...

Właśnie walczę u siebie z kątem skręcenia mam nowe kolumny i nie mogę tego ogarnąć szerokość bazy mamy ale kąta złapać nie mogę jakieś rady dobry utwór do ustawienia ?

[soundchaser]

Nie rozumiem Twojego problemu. Odchylasz głośniki skokowo po cm w jedną i drugą stronę i sprawdzasz jak Ci lepiej grają, zwracając uwagę na wszystkie aspekty brzmienia.

[blackromek]

Nie rozumiem Twojego problemu. Odchylasz głośniki skokowo po cm w jedną i drugą stronę i sprawdzasz jak Ci lepiej grają, zwracając uwagę na wszystkie aspekty brzmienia.

No właśnie słucham i sam już nie wiem jak jest lepiej ,może macie jakiś utwór na którym ustawiacie

[soundchaser]

No właśnie słucham i sam już nie wiem jak jest lepiej ,może macie jakiś utwór na którym ustawiacie

 

Utwór to powinieneś mieć Ty. Każdy ma swoje kawałki do takich testów.

Ale jeśli nie słyszysz różnicy to ustaw głośniki dowolnie. ;-)

[Manufaktura Smaku]

Dziękuję jozwa maryn,przemak,porlick,staś 44798, za dzisiejszą odpowiedź zadaną przez sylwon38.Myślę że uda się stworzyć prawdziwy poradnik.

[przemak]

Właśnie walczę u siebie z kątem skręcenia mam nowe kolumny i nie mogę tego ogarnąć szerokość bazy mamy ale kąta złapać nie mogę jakieś rady dobry utwór do ustawienia ?

 

Ze skręcaniem to ostrożnie. To jest półśrodek, który może jednocześnie pomóc i popsuć, bo nie musi to osłabiać równomiernie wszystkich wyższych częstotliwości, a tylko niektóre części pasma, a nie można wykluczyć, że inne wręcz wzmacnia.

[Gość]

Właśnie walczę u siebie z kątem skręcenia mam nowe kolumny i nie mogę tego ogarnąć szerokość bazy mamy ale kąta złapać nie mogę jakieś rady dobry utwór do ustawienia ?

 

Proponuję poczytać i wyciągnąć odpowiednie dla siebie wnioski ;-)

 

http://blueaudio.pl/poprawnie-ustawic-kolumny-glosnikowe-pm-16.html

 

Ja z tego korzystałem i jest super...

Oczywiście nie zastosowałem metody jota w jote...

Edytowane 13 Listopada 2017 przez Gość