Klub miłośników: produkty ASURA

[plastik1989]

No cóż w Szkocji takich kuwet Włodku nie widziałem ale jak Cie czytam w Anglii pewnie muszą być.

 

Prosiłeś o merytoryke, a gadasz o kuwetach z Anglii... Powtórzę wiec pytanie z posta: http://www.audiostereo.pl/klub-milosnikow-produkty-asura-asuracompl_135787.html/page__view__findpost__p__4256249

 

Jaki to miernik (jaka ma tolerancje) i jakie przewody miernika?

Czyli różnica jakieś +0.0001% i - jakies 1,8%. Czy po położeniu przewodów miernika na QRSie częstotliwość wyrównuje sie do 50Hz?

[jozwa maryn]

- skoro stwierdziłeś, że lepiej działa dociśnięcie rozgałęźnika tą podstawka z powodu jej niebagatelnego ciężaru, to może dokup drugą taka samą i obłóż rozgałęźnik z obu stron. Od spodu i od góry. Teoretycznie takie jego zastosowanie dołoży następne 15% poprawy spokoju prądu i wzrostu wartości posiadanego sytemu.

 

 

Uważam to za rozsądne. Jeśli jednym z zastosowań Koryta Rafaela jest tłumienie promieniowania EM, to na pewno nie promieniuje ono tylko w dół i na pewno (z drugiej strony biorąc) nie przychodzi tylko z dołu. Kanapka w tej sytuacji jest idealna.

[plastik1989]

Spytaj kolegów oni wszystko wiedzą to Ci przekażą.

 

 

 

W Anglii u królowej Elzbiety z takich koryt świnie jedzą LOL ale tak jak pisałeś sporo z tym tłumieniem prawdy.

Pytam sie Ciebie bo to Ty twierdziłeś ze QRS „wyrównuje” „prąd”.

A Ty jak zwykle wolisz lać wodę o jakiś korytach z Anglii.

Prosiłeś o merytorykę - i mamy koryta dla świń, które sam tu wprowadzasz do dyskusji.

 

 

P.S. Rozumiem, że też „koledzy” maja mi odpowiedzieć jakim miernikiem mierzyłes te wahania Hz? Bo akurat odchyłka jaką podałeś moze bez problemu wynikać z błędu pomiarowego - mówimy tu o pojedynczych %, czy masz aż tak dokładny miernik?

Edytowane 11 Grudnia 2017 przez plastik1989

[plastik1989]

Twoja merytoryka i paru innych osób powoduje że absolutnie nie mam jakiejkolwiek przyjemności w odpowiadaniu, tak że czego się dziecinnie spodziewałeś?

Po Tobie? Dokladnie tego co wlasnie prezentujesz.

 

Czyli lania wody, wymigiwanie sie do odniesienia do pomiarów (które sam wprowadziłeś do dyskusji). Super pomiar, który wykonany na nieznanym urządzeniu i nikt nie jest go zweryfikować nawet. Podaj chociaz model miernika.

Edytowane 11 Grudnia 2017 przez plastik1989

[Vlado]

No cóż w Szkocji takich kuwet Włodku nie widziałem ale jak Cie czytam w Anglii pewnie muszą być.

 

Oj są, są. Drewniane z piękną snycerką, kamienne, porcelanowe, zabytkowe z cyny i terakoty. Miałbyś wzorce do podpatrzenia :-)

 

W.

[Vlado]

Uważam to za rozsądne. Jeśli jednym z zastosowań Koryta Rafaela jest tłumienie promieniowania EM, to na pewno nie promieniuje ono tylko w dół i na pewno (z drugiej strony biorąc) nie przychodzi tylko z dołu. Kanapka w tej sytuacji jest idealna.

 

Nie pisałem tego li z samej złośliwości. To realna propozycja. A dla posiadaczy wyskomocowych wzmacniaczy lampowych, proponuję zastosowanie tego najsłynniejszego przedłużacza oddającego elektrowni 5% pobranego prądu. Toz całość jawi się ideałem dla PRAWDZIWYCH audiofili.

 

Włodek.

[plastik1989]

Wzorzec ale do posłuchania to ja miałem z katedry w Edynburgu, tak wykonano Stabat Mater że aż mi łzy ciekły strumieniami a nie mam w zwyczaju płakać.

Jaki to miernik byl Inżynierze?

[Vlado]

Wzorzec ale do posłuchania to ja miałem z katedry w Edynburgu, tak wykonano Stabat Mater że aż mi łzy ciekły strumieniami a nie mam w zwyczaju płakać.

 

Nie wyrzucaj tego sobie, to ludzka wrażliwość na piękno. Mnie często się zdarza i to z wiekiem się nasila. Ostatnio tak reagowałem na "ave Maria" Schuberta grane na skrzypcach w katedrze w Dusseldorf'ie.

 

W.

 

Ps.

Chyba nie zrozumiałem twojego wpisu poprawnie.

Czy garno tam na kuwetach?

Bo znów w odpowiedziach zbyt meandrujesz jak na mój techniczny rozumek. A te twoje paralele są często dla mnie zbyt abstrakcyjne :-(

 

W.

[Vlado]

Za tym jakaś wrażliwość nie tylko u Moderatora jest a co z cała resztą?

 

Znów odek znikneło?

 

Rozwiniesz to pytanie, czy jest to raczej sugestia?

 

W.

[szaman777]

Nie każdy słyszący asurę usłyszy różnice między ripami

 

Przeczytaj dokładnie, spokojnie jeszcze raz:

http://www.audiostereo.pl/klub-milosnikow-produkty-asura-asuracompl_135787.html/page__view__findpost__p__4256066

 

I jeszcze raz spokojnie i dokładnie wpis kolegi:

http://www.audiostereo.pl/klub-milosnikow-produkty-asura-asuracompl_135787.html/page__view__findpost__p__4256113

 

Powiem to wprost bo inaczej widać nie da rady.

Gdy ktoś słyszy różnice, których nie ma

to może równie dobrze słyszeć kuwety, deski, czy np. komara latającego 100m od miejsca odsłuchu.

Upraszczając usłyszy wszystko co mu się wciśnie.

[Stream]

Różne dywagacje i spekulacje odnośnie QRS można, według mnie, zakończyć w stosunkowo prosty sposób. Konstruktor pisze, że QRS powoduje kondycjonowanie czyli poprawę prądu i poprawia "rozrzut" w jego parametrach. Oba te zjawiska są typowo fizyczne, mierzalne. Ewentualną poprawę jakości prądu za zamontowanym QRS można wykazać za pomocą odpowiednich pomiarów. Jeżeli zmiana się pojawi można uznać, że działanie QRS to nie metafizyka i może on mieć wpływ na funkcjonowanie systemu. Jeżeli ktoś taki wpływ słyszy, to niech kupuje, a ci którzy nie słyszą przynajmniej z pokorą będą musieli uznać, że nie można wykluczyć jakiegoś wpływu na brzmienie.

[absinth3]

Zazdroszczę, dawno tam nie byłem :-(

 

E nooo Kolega z Krakowa?

[jozwa maryn]

Różne dywagacje i spekulacje odnośnie QRS można, według mnie, zakończyć w stosunkowo prosty sposób. Konstruktor pisze, że QRS powoduje kondycjonowanie czyli poprawę prądu i poprawia "rozrzut" w jego parametrach

 

"Poprawa prądu" nie jest w żaden sposób zjawiskiem mierzalnym :-)

[absinth3]

Powiem to wprost bo inaczej widać nie da rady.

 

To ja tak samo:

- nie pisałem o porównaniu vaw i zrobionego z niego flaka

- pisałem o 3 rip-ach z tego samego tracka CD : wav, flac, ape

 

A gdy ktoś nie słyszy różnic, które są, to może był kiedyś leczony aminoglikozydami albo vancomycyną? Może do przysłowiowego laryngologa trzeba?

[rochu]

Cześć, wpadłem podpisać listę obecności ; )

[bum1234]

"Poprawa prądu" nie jest w żaden sposób zjawiskiem mierzalnym :-)

 

Zwłaszcza, że takie określenie nic nie znaczy.

[ro35]

"Poprawa prądu" nie jest w żaden sposób zjawiskiem mierzalnym

co jak co, ale zjawiska związane z przepływem prądu są jak najbardziej mierzalne i odpowiednie placówki mają doskonałe instrumenty ;)

chyba że mówimy o prądzie nie ele a ezoterycznym :D

[szaman777]

Czy nie lepiej poprawiać prąd tą maścią na bezpieczniki, którą ktoś tu wcześniej nas poczęstował?

Taniej wyjdzie. Zasada "działania" ta sama z opisu biorąc.

Edytowane 11 Grudnia 2017 przez szaman777

[rafalrataj]

'rochu' timestamp='1512986045' post='4256157']

Synestezja to coś co jest stosowne w treningach kreatywnego zapamiętywania (mind-mapping i temu podobne) i szybkiego czytania.

Generalnie cholerstwo którego ciężko się po takim treningu pozbyć.

 

 

 

Nie ma takiej opcji to są pewnego rodzaju źle w mózgu skonfigurowane połączenia nerwowe; wyuczyć się tego nie da ale np. z powodu urazu można coś takiego otrzymać jako niechciany prezent. Efektem np. jest odbieranie dźwięków także jako kolory. W XIX wieku osoby z synestezją rozpoczęły ruch muzyczny zwany kolorystami wielu z tych kompozytorów tej przypadłości nie miało ale ponieważ ruch zrobił się modny podpięli się do niego jak te osoby zupełnie nie zainteresowane do wątku ASURA.

 

Proszę sobie poczytać o falownikach i zasilaniu falownikami silników elektrycznych. Tam można się doczytać co się dzieje jak prąd do silników przez te źle dobrane falowniki dociera do silnika.Analogicznie podobne zjawiska występują także w elektronice jak prąd ma rozrzut w parametrach.

 

Przypominam temat jest;

 

 

KLUB MIŁOŚNIKÓW : produkty ASURA asura.com.pl

 

Dziwię się Panu, że jeszcze uczestniczy w takim bagnie. Musisz Pan mieć twardy tyłek. Ilość wylanych pomyj przekracza nawet komentarze na pudelku. Ciekawe czy po zagranicznych wynalazkach koledzy też tak chętnie pojadą jak po burej suczce. Przecież wszelkiej maści gadżetów audio nie brakuje.

[Vlado]

"Poprawa prądu" nie jest w żaden sposób zjawiskiem mierzalnym :-)

 

Wybacz, ale na naszym forum, a już na spamforum to bezsprzecznie jest mierzalnym. Audiofilskim uchem - vide bezpiecznik topikowy hiend :-)

[Chicago]

Zwłaszcza, że takie określenie nic nie znaczy.

 

Może i nic nie znaczy, ale jak to poprawa prądu nie jest zjawiskiem mierzalnym? Wystarczy podpiąć oscyloskop i zobaczyć jak wygląda sinusoida, na przyklad po przejściu prądu i napięcia przez AC regenerator PS Audio, i jak wygląda przed przejściem przez to urządzenie.

[plastik1989]

musiałem się zarejestrować. .

Który to już raz na tym forum?

[Vlado]

E nooo Kolega z Krakowa?

 

A skąd taki pomysł??? I co to ma do rzeczy w dyskusji? Jakies kategoryzowanie ludzi ze względów regionalnych?

Mam sporo przyjaciół ze Śląska i rodzinę, tu proszę o wybaczenie z Sosnowca.

 

Włodek.

[jozwa maryn]

Może i nic nie znaczy, ale jak to poprawa prądu nie jest zjawiskiem mierzalnym?

 

Nie jest, bo gdy ktoś mówi "poprawa prądu", to nie wiadomo, co ma na myśli konkretnego. A jeśli nie wiadomo, o jaki parametr chodzi, to nie ma co mierzyć.

[rochu]

Dziwię się Panu, że jeszcze uczestniczy w takim bagnie. Musisz Pan mieć twardy tyłek. Ilość wylanych pomyj przekracza nawet komentarze na pudelku. Ciekawe czy po zagranicznych wynalazkach koledzy też tak chętnie pojadą jak po burej suczce. Przecież wszelkiej maści gadżetów audio nie brakuje.

 

Cześć, Szymon!

[Stream]

Nie jest, bo gdy ktoś mówi "poprawa prądu", to nie wiadomo, co ma na myśli konkretnego. A jeśli nie wiadomo, o jaki parametr chodzi, to nie ma co mierzyć.

Nie ma znaczenia co ma na myśli. "Poprawa prądu" to mierzalna zmiana jakiegoś/jakiegokolwiek parametru. Jeżeli użyjesz zwrotu np. "poprawa wyglądu" to jest chyba oczywiste, ze coś się musi zmienić bez względu na to, co miałeś na myśli.

[absinth3]

Jakies kategoryzowanie ludzi ze względów regionalnych?

 

Tego się nie spodziewałem. Coś zaczyna do mnie docierać.

 

A myślałem, że z Krakowa bo była mowa o Łąkach Nowohuckich

[Vlado]

Tego się nie spodziewałem. Coś zaczyna do mnie docierać.

 

A myślałem, że z Krakowa bo była mowa o Łąkach Nowohuckich

 

Nie tylko Kraków tam jeździ :-)

O region pochodzenia zapytujesz mnie jako druga już osobę w tym wątku, stad moje pytanie :-)

 

Włodek.

[absinth3]

Chodziło o łatwość ewentualnego spotkania a nie regionalizmy dowolnej maści.

[Gość messier57]

 

 

Dziwię się Panu, że jeszcze uczestniczy w takim bagnie. Musisz Pan mieć twardy tyłek. Ilość wylanych pomyj przekracza nawet komentarze na pudelku. Ciekawe czy po zagranicznych wynalazkach koledzy też tak chętnie pojadą jak po burej suczce. Przecież wszelkiej maści gadżetów audio nie brakuje.

 

Nic dodac nic ujac... 27 stron w klubie napisane w 95% poprzez nieklubowiczow.