Skocz do zawartości
IGNORED

Dlaczego vinyl brzmi lepiej/inaczej niz CD?


Rekomendowane odpowiedzi

Właśnie slucham kawałków z The Swing Era (co to jest opisywałem w swoim wątku) z CD tj. z plików 16/44 zripowanych z plyt CD i jest fajnie.

Czy z winyla jest lepiej? Nie wiem, nie chce mi się ruszyc dupy z fotela i sprawdzić, pilot w jednej łapce, szklana single malta w drugiej, zmieniając na winyl i co chwila latać i zmieniać plyty. Jak mi kawalek nie leży to pilotem go popycham. Jest uczta dla ducha i ciała.

Do tgo z kominka dobiega dźwięk palonego drewna i rozlewa się błogie ciepełko. Na dworze już tylko ok. minu 5 stopni C, chce się żyć.

 

Jak żyć Premierze? Odpowiadam ... właśnie tak.

 

Wszystkim analogo i cyfro maniakom życzę przyjemności ze słuchania ulubionej muzyki.

 

Pozdro

Edytowane przez pmcomp

Muszę przewietrzyć mój system…

"Tylko" -5? Wrocław zgłasza się z 6 stopniami na plusie :-). Jak ja się cieszę, że żyję w tym rejonie Polski. Piję z małżowiną drugą butelkę wina i właśnie z CD przerzuciliśmy się na winyla, a potem znów poleci CD. Z pozdrowieniami Kuba.

Piję z małżowiną drugą butelkę wina

To może być niebezpieczne dla igły!

Less is more

Everything Should Be Made as Simple as Possible, But Not Simpler ...

Teraz ciekawostka: TDA1541A, nawet S2 nie jest pełnym 16-bitowcem. On robi multibit 8 bitów, mniej więcej multibt kolejne 5, a resztę czaruje. To i tak dynamiczna przepasć od jednbitowców.

 

A taki układ jak UltraAnalog D20400, przeczytałem gdzieś, ze ma prawdziwe 20 bitów. Czy jest to możliwe?

To może być niebezpieczne dla igły!

 

Dlatego zaznaczyłem, że potem przesiadamy się na CD, które gra u mnie też całkiem analogowo :). Już po odsłuchach i po winie. Teraz krążymy po chałupie jak wolne elektrony :). Chyba walnę drinka.

Edytowane przez Kubeł

.........

Nieprawdą jest "dynamika" 12 dB dla analogu , bo rozumiane jest to jako rozdzielczość (liniowość , dither, schodkowanie), a to jest tylko odstęp zakresu użytkowego do poziomu szumów . W tym roboczym przedziale od poziomu 0dB do -60dB, pojęcie liniowości jest o wiele doskonalsze od standardowych systemów cyfrowych , gdzie na 1 bit cyfrowy który daje dynamikę 6 dB (naiwne określanie przestrzeni poziomu sygnału) można przyjąć szacunkowo co najmniej 20 dB analogowej przestrzeni .

 

Sprostowanie: "Nieprawdą jest "dynamika" 12 bitów dla analogu....miało być ;)

pilot w jednej łapce, szklana single malta w drugiej

 

Do tgo z kominka dobiega dźwięk palonego drewna i rozlewa się błogie ciepełko. Na dworze już tylko ok. minu 5 stopni C, chce się żyć.

 

Jak żyć Premierze? Odpowiadam ... właśnie tak.

 

Myślisz, że wszyscy mają dom z kominkiem, stać ich na sprzęt do słuchania muzyki i drogi alkohol?

Pana Premiera niewątpliwie stać. ;-)

 

"Nieprawdą jest "dynamika" 12 bitów dla analogu

 

Oczywiście, że tak. Znany piewca cyfry w koło Macieja na forum, jak zdarta płyta winylowa

pisze o tych magicznych 12 bitach czarnego placka i w związku z tym ułomności w stosunku

do płyty CD.

Ułomności można się doszukiwać w mniejszej wygodzie obsługiwania oraz czasem

w "ubocznych efektach dźwiękowych" jeśli mamy do czynienia ze zużytą płytą winylową. ;-)

Transwestyta....niby Analog a tak na prawdę 100% cyfra. To coś jak tezy Fidela Castro...równość i koniec z bogaceniem się nielicznych....i facet dotrzymał słowa....równość jest bo 99% źyje w równo skrajnej biedzie, nieliczni się też już nie bogacą, a tylko sam Fidel i jego świta. Forbes ocenia majątek socjalisty Casto na....miliard dolarów!!!

Myślisz, że wszyscy mają dom z kominkiem, stać ich na sprzęt do słuchania muzyki i drogi alkohol?

Pana Premiera niewątpliwie stać. ;-)

 

Zapewne nie stać wszystkich. Ja tego świata nie wymyśliłem. Na szczęście zycie nie polega tylko na kupowaniu sprzetu i piciu drogiego alkoholu.

 

Jeśli pijesz do mnie to ciężko pracuję aby utrzymać rodzinę i jeszcze spełniać swoje zachcianki i przyjemności.

Czego Tobie i wszystkim serdecznie życzę.

A do tego mam dobrą zasadę, którą polecę ... nikomu nie zaglądam w kieszeń, Panu Premierowi też nie.

 

Pozdro

Edytowane przez pmcomp

Muszę przewietrzyć mój system…

soundchaser, o ile wiem to nie masz gramofonu i słuchasz z cyfry

 

Mam gramofon, ale słaby. Dlatego wolę słuchać winyli zapisanych na nośniku cyfrowym,

co wcale nie umniejsza ich brzmienia.

 

Transwestyta....niby Analog a tak na prawdę 100% cyfra

 

Jak zwykle bredzisz. Nośnik nie ma wpływu na dźwięk w tym przypadku.

Ale co Ty możesz o tym wiedzieć...

 

nikomu nie zaglądam w kieszeń, Panu Premierowi też nie

 

Akurat Panu Premierowi, tak samo jak wszystkim politykom - należałoby,

bo to oni wszyscy są odpowiedzialni za skrajną biedę naszego kraju.

Gość masza1968

(Konto usunięte)

skrajną biedę naszego kraju.

Nie rób proszę z nieudaczników całego kraju.

Jak się komuś nie chciało ani porządnie uczyć (nauka w tym kraju jest darmowa) ani pracować to ich sprawa i niech nie mają pretensji do tych, którym się chciało.

Nic nikomu z nieba nie spada. Na wszystko trzeba zarobić ciężką pracą. Ale łatwiej siedzieć na dupie i biadolić a tym co zapracowali wmawiać, że ukradli - no nie?

Edytowane przez masza1968

Masza....święte słowa. To samo pisałem w innych wątkach to o mało mnie nie zlinczowano. Bo zawsze winni są ONI, kim by nie byli i co by nie robili to ONI winni są, że niektórym tak ciężko się żyje. To przecież ONI zadecydowali za kogoś, że nie chciał się uczyć, zdobywać dobry zawód czy iść na studia. To ONI zabronili przecież uczyć się języków obcych i to ONI ostrzegali by nie zakładać żadnej swojej działalności gospodarczej, bo to w końcu ryzyko!! Jeden z drugim na zarzut z mojej strony dlaczego nie wezmą się za działalność gospodarczą odpisał mi, że to przecież RYZYKO i kto mu ZAGWARANTUJE, ŻE SIĘ POWIEDZIE I ŻE NIE BĘDZIE STRAT?!!...ręce mi opadły i brakło argumentów.

Edytowane przez sly30

Nauka w tym kraju jest darmowa podobnie jak leczenie:) Jakbym słyszał komunistyczne slogany.Uczciwie jak w starym porzekadle to tylko garba możesz się dorobić.

Koledzy sly, masza, kubeł i inni żyją w innym świecie. Niektórzy za granicą i nie mają pojęcia co się tutaj dzieje,

albo po prostu nie interesują się tematem zubożenia społeczeństwa, bo ich to nie dotyczy, dlatego mogą pisać takie farmozony.

Ciężka praca oczywiście jest cennym atutem, ale nie w naszym, chorym kraju. Bardziej przydatne jest cwaniactwo i wyrachowanie.

Tak mówi każdy który boi się podjąć ryzyko i zrobić coś ze swoim życiem. Nie musicie pracować na etatach za marne pensje. Otwórzcie własne działalności i dbajcie o swoje firmy. Od siedzenia na dupie nic się nie zmieni. Jest zubożenie i jest znacznie gorzej niż kilka lat temu. U mnie też jest dużo gorzej stąd mniej zajmuje się działalnością i mam sporo czasu na muzykę ale nadal można. Znam wiele świeżych przykładów gdzie ludziom się udaje, są na swoim i walczą. Od razu willi i merca mieć nie będą ale zarabiają znacznie powyżej średniej krajowej i za kilka lat dorobią się a za 20 lat będą wydawać znaczne kwoty na swoje pasje. Myślenie, że tylko cwaniak i złodziej może się dorobić to kretyństwo nieudacznika. Czyli każdy lekarz to cwaniak i złodziej? Ja nie znam biednych lekarzy. Owszem dużo pracują i w szpitalach i na swoich prywatnych praktykach ale żyją sobie nieźle.

Wystarczy spojrzeć na średnią krajową bo mieć powód do radości, tylko kto ją ma? Wszelkie statystyki to zafałszowywanie rzeczywistości, a nazywanie ludzi uczciwie pracujących nieudacznikami to spore przegięcie bo są wśród nich często wysokiej klasy fachowcy, ale mieszkający w małych miejscowościach i cieszący się z minimalnej pensji i pracy bo ją w ogóle mają.W pewnym wieku już się nie kombinuje bo można skończyć pod mostem.

Edytowane przez paul_67

Otwórzcie własne działalności i dbajcie o swoje firmy. Od siedzenia na dupie nic się nie zmieni

 

Jaki Ty mądry jesteś sly. Masz hurra optymistyczne podejście do wszystkiego i może to i dobrze.

Ja prowadziłem swoją działalność przez kilkanaście lat. Teraz pracuję na etacie.

Mogę więc powiedzieć, że znam "uroki" jednego i drugiego.

Praca na etacie? Tylko w sferze budżetowej, albo w bogatych firmach państwowych,

no i oczywiście w świecie polityki. Za pierdzenie w stołek i naciskanie guziczków taki poseł dostaje 12 tys. zł miesięcznie nie licząc innych profitów i przywilejów, a taki euro-poseł kilka razy więcej też za żadną pracę.

Inni "fachofcy" np. z ministerstwa biorą kaskę za coroczne idiotyczne zmiany w ustawach, nowe kretyńskie rozporządzenia,

które zamiast ułatwiać życie - utrudniają, za wprowadzanie co chwila nowych wersji druków wszelkiego rodzaju (wiadomo po co - bo przecież ktoś na tym zarabia), itp, itd... przykładów można mnożyć.

Znam wiele osób ciężko pracujących, które nie potrafią powiązać końca z końcem i przymierają głodem co miesiąc.

Utrzymałbyś się za 1200 zł na rękę?

A własna działalność? Nie rozśmieszaj mnie... przy obecnych obciążeniach i podatkach to chyba tylko szara strefa zostaje.

 

No ale z tym tematem to może przeniesiemy się do bocznicy, chyba że cenzura nie pozwoli na pisanie prawdy. ;-)

Gość rochu

(Konto usunięte)

Nie wszyscy są predestynowani do tego aby dojść do majątku.

Nie mniej równość polega na tym, że wszyscy mogą próbować tego dokonać.

 

Swoją drogą, dwóch tylko rzeczy w tym Kraju brakuje.

Protestanckiego etosu pracy i szacunku dla tych, którym się powiodło.

Nie wszyscy są predestynowani do tego aby dojść do majątku.

Nie mniej równość polega na tym, że wszyscy mogą próbować tego dokonać.

 

Bardzo mądre słowa. Nie można temu zaprzeczyć.

 

szacunku dla tych, którym się powiodło

 

Ja nie mam tylko szacunku dla elity rządzącej tym krajem (obecnej i każdej poprzedniej),

która bogaci się kosztem nas wszystkich, ale najbardziej cierpią na tym biedni.

Swoją drogą, dwóch tylko rzeczy w tym Kraju brakuje.

Protestanckiego etosu pracy i szacunku dla tych, którym się powiodło.

Za to masz w pełnej krasie katolicką gloryfikację ubóstwa, ciemnoty i poddaństwa.

W.

Czyli na etacie źle ale własna działalność teź źle. To zostań politykiem.

 

I być takim samym złodziejem jak oni?

Brzydziłbym się i mógł sobie spojrzeć w oczy.

Gość rochu

(Konto usunięte)

Ja nie mam tylko szacunku dla elity rządzącej tym krajem (obecnej i każdej poprzedniej),

która bogaci się kosztem nas wszystkich, ale najbardziej cierpią na tym biedni.

 

Nie musisz być ofiarą losu.

Zamiast użalać się nad sobą, wymyśl co należy uczynić aby było lepiej, skrzyknij ludzi aby ci pomogli, przekonaj innych aby cię poparli - i po prostu zrób to.

Gość GratefullDe

(Konto usunięte)

Będąc i na etacie i prowadząc własną działalność, mogę swobodnie napisać, że:

a) będąc na etacie trza robić swoje i być pokorną owieszką ;) (w dużym uproszczeniu)

b) prowadząc swoją firme trzeba stać się hm... tygrysem, trudno, takie zycie, inaczej się nie przebijesz. Musisz, by pokonac cwaniaków - często uczciwością się nie da. Kontakty, konszachty itp.

Ad. a) warto miec na zus

Ad. b) warto gdy nie jest się leniwym, wiecznie narzekającym. Wiadomo, państwo nie ułatwia, ale można to wszystko poskładać gdy się chce. Często przynosi to owoce a czasami (jak obecnie) nie. Ale trzeba to przetrzymać. Nikt nie gwarantuje samych sukcesów przecież. Ryzyko jest zawsze.

 

Dla wszystkich, którzy nie czują bluesa pozostaje dobrze się wykształcić, objąc posadę na stanowisku państwowym i czerpać satysfakcję z wysokiej pensji.

Lecz jeśli ma się tzw. fach w rękach - to nie rozumiem pracy na etacie u kogoś. Tak myślę.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.