Skocz do zawartości
IGNORED

Jaki typ/rodzaj wzmacniacza do cichego sluchania najlepszy?


Kaban
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Tego powiazania pelnego brzminia z wysoka skutecznoscia jeszcze nie pojalem. Jako przyklad podam Klipsh Horn i wszystkie inne podobne konstrukcje o znakomitym dzwieku, extremanej skutecznosci, ale bardzo ograniczonych mozliwosciach grania pelnym pasmem. Ich bas jest znakomity ale extremalnie szczuply i do pelnego brzmienia wymaga dodatkowego subwoofera.

 

Moze mamy rozne wyobrazenia co do tego co znaczy pelne brzmienie

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez xajas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jeśli dobrze zrozumiałem, to bywały używane.

 

Tak, przy cichym słuchaniu ( do tego przecież je wymyślono ) nie jestem jakimś ortodoksyjnym audiofilem i zagorzałym wrogiem loudness ( cyfrowego tez ) Przecież napisałem tylko , ze w obecnym zestawie jest mi on zbędny

A jeśli ktoś chce kręcić gałkami jego sprawa, każdy ma inne wyobrażenie dzwieku, którego szuka

 

Ciche słuchanie ?

Zakładając ze mamy zegarowa skale głośności to dla mnie tak do godziny 8

 

 

Klipsch Heresy - ciekawy przykład wielki głośnik basowy a basu jak na lekarstwo, ale wśród latwosterowalnych są np. Audio Note, Snelle, starsze JBL czy Focale gdzie basu nie brakuje

Z tym ze faktycznie najlepsze zejście i potęgę na basie maja niskoskuteczne kolumny w połączeniu z wydajnymi piecami ( ale przy cichym słuchaniu dźwięk jest zwykle bez życia pozbawiony szczegółów )

Dlatego , oczywiście IMHO najlepszym rozwiązaniem w kwestii basu jest aktywna amplifikacja ( tak robi choćby Avantgarde Acoustic )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez morawka

Ilu ludzi tyle opinii

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak to jest z tym cichym sluchaniem i najlepszym typem/rodzajem wzmacniacza (i kolumn) do tego tak zeby (zwlaszcza) bas i soprany nie uciekaly prawie w ogole?

 

Slyszalem juz wiele teorii/twierdzen itd i byly to miedzy innymi:

 

1.

Wzmacniacz w klasie D (ponoc ta topologia/klasa juz "tak ma" ze graj swietnym basem od najnizszych glosnosci)

 

2.

Wzmacniacz w klasie A

 

3.

Wzmacniacz lampowy SET

 

4.

Wzmacniacz z Loudnessem (ktory trzeba uzywac i nie zwazac na to co mowia audiofile), ktory jest jedynym rozwiazniem

 

5.

Kolumny aktywne (bo pasywna zwrotnica muli/tlumi dzwiek wzmocniony na koncowce mocy niepotrzebnie)

 

6.

Wzmacniacz o wysokiej wydajnosci pradowej (czyli duzo amperow)

 

7.

Kolumny o wysokiej skutczenosci i bardzo duzym wooferze basowym

 

8.

Kolumny o malych i lekkich membranach (taka membrane jest latwo poruszyc juz niewielkim pradem stad bedzie sie super spisywac na niskiej glosnosci).

 

9.

Za duzo zmiennych stad nie ma reguly niestety

 

10.

Wzmacniacze AB z wysokiem BIASem (bo ponoc wiekszosc zwyklych tranzystorow AB ma to do siebie ze wlasnie gra slabo po cichu) np. ECI-1

 

11.

Tylko koncowki mocy i do tego musza byc naprawde dobre

 

12.

Kolumny z nieliniowa charakterystyka czestotliwosciowa, a mianowicie z wyeksponowanymi/podkreslonymi skrajami pasma (taki swoisty wbudowany delikatny Loudness w kolumny)

 

13.

Zestawianie wzmacniacza specjalnie z kolumnami niskoskotucznymi po to zeby trzeba bylo wiecej rozkrecic wzmacniacz zeby cokolwiek slyszec stad wzmacniacz pracuje na wiekszej mocy zeby uzyskac ta sama glosnosc i przez to sie 'otwiera' i brzmi dobrze mimo ze jest cicho (bo pracuje na wyzszej mocy zeby uzyskac ta sama glosnosc jak z kolumnami srednio lub wysokoskutecznymi)

 

14.

Wzmacniacz o bardzo duzej mocy (ponoc radza sobie dobrze na niskich poziomach glosnosci z jakiegos powodu).

 

15.

Wzmacniacz tylko danej firmy (np Firstwatt) czy danego podejscia do dzwieku (np. tylko amerykanie) albo danej lini produktowej albo wreczy tylko danego modelu konkretnego.

 

Jak widzicie, sporo sie juz nasluchalem a niektore teorie/reguly powyzej nawet sie wykluczaja.

 

Czy ktos moze w koncu raz na zawsze rozprawic sie z tym tematem i napisac nam wszystkim prosze jak to faktycznie jest?

 

Goraco zachecam do wyrazania opinie ludzi wyksztalconych w kierunku elektroniki i akustyki + osoby ktore 'mialy wszystko w domu' albo prowadzily kiedys sklep hifi lub w nim pracowaly stad przewalily setki sprzetow.

 

 

Dzieki

 

Odpowiedź jest prosta - czułość naszego słuchu .

U jednych jest lepsza , u innych gorsza co nie zmienia faktu że im ciszej słuchamy tym gorzej słyszymy bas i górę a także uciekają niuanse .

 

Dlatego kolumny / wzmacniacz ale także źródło do słuchania muzyki cicho powinny grać ( uwzględniając też akustykę i nasze preferencje ) jasno , przejrzyście ,wykonturowanym dźwiękiem . Nie bez powodu lata temu wymyślono loudness i tym podobne filtry .

Osobiście jestem przeciwnikiem korekcji a zwłaszcza analogowych ( jedyną udaną regulację z jaką się spotkałem to podbicie basu we wzmacniaczu Leben 300F.

Tam było to zrobione w sprzężeniu zwrotnym a nie jako dodatkowy układ w torze sygnałowym) .

 

Jednak ma to też drugą stronę . Jeżeli taki system będzie grał poprawnie bardzo cicho to im głośniej tym będzie gorzej - przewalony bas , za dużo góry , za ostro itd .

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpowiedź jest prosta - czułość naszego słuchu .

U jednych jest lepsza , u innych gorsza co nie zmienia faktu że im ciszej słuchamy tym gorzej słyszymy bas i górę a także uciekają niuanse .

Bardzo fajny post napisałeś, ale to jedno wymaga sprostowania. Bo to nie miernik jest odbiorcą dźwięku a człowiek. Więc to nie ciśnienie akustyczne piwinno być tutaj wyznacznikiem, a głośność dźwięku. A co za tym idzie, to nie czułość ludzkiego słuchu jest tutaj problenem, a liniowa charakterystyka systemu, która przy cichym odsłuchu odtwarza bas ze zbyt małym ciśnieniem akustycznym, aby zachować proporcję głośności względem reszty pasma.

 

 

=====

 

Teraz rozumiem...

Jaj zwykle gdy to piszesz okazuje się, że nic nie rozumiesz.

 

...twoje kręcenie gałkami...

...MR2 mają tak konturowe brzmienie, że na co jak na co ale na braki w skrajnych pasmach nie powinieneś narzekać.

Umknęło Ci, że właśnie dlatego je kupiłem i gałkami nie kręcę (mr4).

 

... realizacja całkiem ok...

Nie wiem z jaką kichą porównywałeś, ale w porównaniu do najlepszych jest tylko średnio. Niby nie brakuje niczego - a totalny brak dynamiki pi 45 minutach męczy jak mielenie prze 45 minut kawy. I choć ostatni utwór na płycie słuchany pojedynczo jest super, to słuchany na koniec płyty nuży. Hałas i tyle.

 

Nie przyszło ci do głowy, że twoje problemy wynikają nawet nie tyle ze sprzętu co akustyki pomieszczenia?

Oczywiście, i dlatego wybierając sprzęt nie kończę na parametrach kolumn, a na subiektywnym ofczuciu w miejscu odsłuchu (obiektywnie nie jestem w stanie tego zrobić).

 

Jest darmowy roomEQ...

Wiem, próbowałem. Niestety brak wiedzy i doświadczenia więc temat mnie przerósł. Pozostają gotowce-półśrodki (charakterystyka kolumn, gałki, loudness, ypao...).

 

Samym ustawieniem ZG i miejsca odsłuchu...

Zaliczone.

 

 

======

 

Tego powiazania pelnego brzminia z wysoka skutecznoscia jeszcze nie pojalem.

Patrząc na tabelkę zdanymi technicznymi Tannoy Mercury M:

- im większe głośniki tym niższe zejście,

- im większe głośniki tym wyższa skuteczność.

Ale żeby zejście od skuteczności uzależniać? No nie wiem.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez szymon1977

"Głowa jest dla mnie najważniejsza, bo nią jem."

Muzyki słucham na kinie domowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 2 tygodnie później...

Na liście teorii nie znalazła się pozycja drogie hiendowe wzmacniacze, a szkoda, bo wśród takich wzmacniaczy często znajdują się konstrukcje pracujące w układzie mostkowym, wyposażone w połączenia XLR i będące konstrukcją zbalansowaną od wejścia do wyjścia. Dodatkowo drogie wzmacniacze są często ogromnej mocy i budowane na wielu parach tranzystorów podczas gdy w przeciętnych wzmacniaczach wystarczy jedna-dwie pary w układzie niezbalansowanym. W parametrach porównując obie konstrukcje chyba nie znajdzie się większych różnic

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo fajny post napisałeś, ale to jedno wymaga sprostowania. Bo to nie miernik jest odbiorcą dźwięku a człowiek. Więc to nie ciśnienie akustyczne piwinno być tutaj wyznacznikiem, a głośność dźwięku. A co za tym idzie, to nie czułość ludzkiego słuchu jest tutaj problenem, a liniowa charakterystyka systemu, która przy cichym odsłuchu odtwarza bas ze zbyt małym ciśnieniem akustycznym, aby zachować proporcję głośności względem reszty pasma.

Znasz wzmacniacze które różnicują charakterystykę przenoszenia w zależności od poziomu dźwięku/napięcia wyjściowego? Tylko takie w których uruchomiona jest funkcja dynamicznego konturu (loudness). Inne (liniowe) tego nie potrafią. Problemem jest czułość ludzkiego słuchu w funkcji częstotliwości. Ludzki słuch w funkcji głośności szybciej traci czułość na skrajach pasma akustycznego niż na środku. Im ciszej tym gorzej słyszymy skraje pasma akustycznego.

 

W parametrach porównując obie konstrukcje chyba nie znajdzie się większych różnic

Ciekawy artykuł w sprawie różnic między wzmacniaczami:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludzki słuch w funkcji głośności szybciej traci...

Moim zdaniem jest to błędne podejście wynikające z niepoprawnego określenia ci jest punktem odniesienia. Bo to audio jest robione dla człowieka, a nie człowiek dla audio. Więc ludzki słuch niczego nie traci, a ma po prostu swoją charakterystykę, a audio charakterystyki ludzkiego słuchu po prostu nie uwzględnia. W efekcie kręcenie gałką Volume powoduje rozłażenie się głośności dzwięków o różnych częstotliwościach. Bo głośność to jest ludzkie odczucie, a nie parametr fizyczny mierzalny instrumentem pomiarowym.

 

Dla jasności nie zamierzam ukrywać, że jeśli nie zmniejszymy za bardzo głośności, to istnienie zjawiska można pominąć. Więc choć teoretycznie filtr typu loudnesd powinien być zintegrowany z gałką Volume, to w praktyce w hi-fi być go nie musi.

 

Tak myślę. A opinie osób, którym wystarczyło odwagi aby sprawdzić, jak w praktyce w roli loudness sprawdza się DSP są jednogłośne.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez szymon1977

"Głowa jest dla mnie najważniejsza, bo nią jem."

Muzyki słucham na kinie domowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem jest to błędne podejście. Bo to audio jest robione dla człowieka, a nie człowiek dla audio. Więc ludzki słuch ma po prostu swoją charakterystykę, a audio charakterystyki ludzkiego słuchu po prostu nie uwzględnia. W efekcie kręcenie gałką Volume powoduje rozłażenie się głośności dzwięków o różnych częstotliwościach. Bo głośność to jest ludzkie odczucie, a nie parametr fizyczny mierzalny instrumentem pomiarowym

Słuszna obserwacja, ale ludzki słuch/mózg ma zdolność wykonywania różnych kompensacji w trakcie słuchania. Popatrz na pomiar kolumny bez uśredniania programowego. Człowiek nie odbiera wprost tego tak jak mikrofon. Musi istnieć jakaś zdolność do kompensacji tych chwilowych zmian na charakterystyce. Możliwe że koryguje też w jakimś zakresie tą utratę na skrajach pasma. U mnie to tak działa. Słyszę oczywiście że cicho owocuje zmniejszeniem na końcach pasma, ale to zmniejszenie nie uzasadnia chęci do kręcenia gałkami.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Lech36

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuszna obserwacja, ale ludzki słuch/mózg ma zdolność wykonywania różnych kompensacji...

A gdyby skompensowano to w systemie, to mózg nie musiałby nic kompensować.

 

Słyszę oczywiście że cicho owocuje zmniejszeniem na końcach pasma, ale to zmniejszenie nie uzasadnia chęci do kręcenia gałkami.

Kręcenie gałkami to nie jest najlepszy pomysł na kompensację zjawiska, o wiele lepsze w roli loudness jest DSP... podobno. Słuchałeś?

 

No i nie zapominajmy, że typowa głośność odsłuchu w domu niewiele różni się od tej w studio, a wtedy zjawisko jest śladowe i ginie przy innych problemach.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez szymon1977

"Głowa jest dla mnie najważniejsza, bo nią jem."

Muzyki słucham na kinie domowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A gdyby skompensowano to w systemie, to mózg nie musiałby nic komoensować.

Może, niestety nie wiem tego.

Kręcenie gałkami to nie jest najlepszy pomysł na kompensację zjawiska, o wiele lepsze w roli loudness jest DSP... podobno. Słuchałeś?

Kręcenie gałkami może dać pozytywny efekt tylko głównie przy słabych technicznie realizacjach (w bardzo ograniczonym zakresie i nie na pewno). Loudness to już jak kto woli, mi nie odpowiada i próbowałem mimo że zwrotnica DSP której używam ma taką opcję. Nawet nie sprawdzałem czy ta opcja działa ;-).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Loudness to już jak kto woli, mi nie odpowiada i próbowałem mimo że zwrotnica DSP której używam ma taką opcję. Nawet nie sprawdzałem czy ta opcja działa ;-).

Skąd wiesz, że Ci nie odpowiada, skoro nie próbowałeś?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Głowa jest dla mnie najważniejsza, bo nią jem."

Muzyki słucham na kinie domowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc ludzki słuch niczego nie traci, a ma po prostu swoją charakterystykę, a audio charakterystyki ludzkiego słuchu po prostu nie uwzględnia. W efekcie kręcenie gałką Volume powoduje rozłażenie się głośności dzwięków o różnych częstotliwościach.

 

Jak wzmacniacz ma tylko regulacje głośności kręcisz w jedną, kręcisz w drugą i znajdujesz jakość albo bierzesz kolejny wzmacniacz. Sama regulacja głośności jest niestety podobnym grzebaniem w dźwięku co inne zabronione korektory.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak wzmacniacz ma tylko regulacje głośności kręcisz w jedną, kręcisz w drugą i znajdujesz jakość albo bierzesz kolejny wzmacniacz.

Powiem więcej: kupuję system, który w mojej akustyce fajnie gra i na tym koniec bajek o płaskiej charakterystyce.

 

...zabronione korektory.

Nie jestem audiofilem, korekt nikt mi nie zabrania.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Głowa jest dla mnie najważniejsza, bo nią jem."

Muzyki słucham na kinie domowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak wiec bazujac na DOSWIADCZENIU jak komus brakuje basu to polecam sprawic sobie cos takiego :)

 

 

Bumpalump,

jaki to model Krella prosze?

Dziekuje

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lech: na pewno robiłeś pomiar akustyki swojego pomieszczenia odsłuchowego. O ile odbiega od płaskiej? A może ktoś inny robił? 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez szymon1977

"Głowa jest dla mnie najważniejsza, bo nią jem."

Muzyki słucham na kinie domowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Up! Czy mierzył ktoś z Was akustykę swojego pomieszczenia odsłuchowego? 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Głowa jest dla mnie najważniejsza, bo nią jem."

Muzyki słucham na kinie domowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Be

10 minut temu, szymon1977 napisał:

Up! Czy mierzył ktoś z Was akustykę swojego pomieszczenia odsłuchowego? 

Bez przesady, kilkaset razy :-)

Mysle ze to jest to, czego szukasz:

dwa zestawy glosnikowe (3Cube u gory i B&W804 na dole) w tym samym pomieszczeniu, mierzone na miejscu sluchacza (lewy/prawy kanal)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez xajas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
59 minut temu, xajas napisał:

Mysle ze to jest to, czego szukasz... 

Dzięki! 

 

Hmmm... niby górki i doliny dość spore, ale ogólnie układa się to w linię prostą. Nie znam się na tym, ale podoba mi się! Ciekawe jak by wyszło u mnie, gdzie akustyka ogranicza się do dywanu, kanapy i przestawienia kolumn tak, aby nie dudniło i nie buczało?

Ps. Czy dziura na 40-50Hz nie przeszkadza? 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez szymon1977

"Głowa jest dla mnie najważniejsza, bo nią jem."

Muzyki słucham na kinie domowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
26 minut temu, szymon1977 napisał:

Ps. Czy dziura na 40-50Hz nie przeszkadza? 

Przeszkdza (i to nie tylko taadziura)

 

Dlatego wlassnie uzywam system korekcji DRC (Acourate)

Na ponizszym zalaczniku widac jaki jest efekt koncowy, czyli porownanie:

- u gory sygnal nie korygowany + zadany cel korekcji "Target curve"

- na dole sygnal skorygowany (w zakressie do 12kHz) porownany z zadanym celem korekcji

Jak widzisz, odchylki po korekcji sa bardzo male  

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez xajas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
44 minuty temu, xajas napisał:

...zadany cel korekcji... 

Czy "zadany cel korekcji" to Twoje dzieło, czy pomysł programu? 

47 minut temu, xajas napisał:

...na dole sygnal skorygowany...

Na moje oko potrzebujesz korektor marki Technics i podbić 200Hz o kilka dB :-) 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Głowa jest dla mnie najważniejsza, bo nią jem."

Muzyki słucham na kinie domowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten "zadany cel korekcji" to moje wlasne dzielo -> Target Curve to moje Hobby -> zobacz inny watek

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez xajas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, xajas napisał:

Ten "zadany cel korekcji" to moje wlasne dzielo... 

Skąd ten dołek na 200Hz? Gust? I dlaczego im wyżej tym ciszej? 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Głowa jest dla mnie najważniejsza, bo nią jem."

Muzyki słucham na kinie domowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dolek jest wyszkukany na podstawie wielu intensywnych prob/przesluchan.

Jako playera uzywam JRiver MC, gdzie w trakcie odsluchu mozesz uruchomic parametryczny equalizer I tak dlugo experymentowaac z dzwiekiem, az trafisz wlasciwa tonacje. Do tego dochodzi fakt ze mam wiele roznych dodatkowych programow, apps,.. (Mac, Windows, iPad, iPhone,...) ktorymi w trakcie odtwarzania muzyki mozesz przeprowadzac spektralna analize -> indykator na zbyt podbite, natarczywe czestotliwosci.

Dlaczego czym wyzej tym ciszej? Gdyz to odpowiada naszej naturalnej psychoakustyce. Poziom "wysokich tonow odbieranych przez ucho spade wraz z odlegloscia znacznie szybciej niz pozostalych tonow. Wysokie czestotliwosci sa znacznie szybciej absorbowane niz niskie.

Typowy przyklad: siedzisz na koncercie Live w pierwszym rzedzie, to slyszysz przede wszystkim skrzypce i altowki, siedzisz w tylnych rzedach slyszysz kontrabasy i wiolonczele :-) Skrzypce "ucichly".

 

Dlatego zawsze sie w duchu podsmiewam kiedy czytam tutaj argumenty coniektorych "audiofilow" pwolujacyn sie na koncerty live podaja je jako wzorzec neutralnego brzmienia.

W zaleznosci od tego na ktorym miejscu siedzisz, z produ czy z tylu, z lewej czy prawej strony, tonacja (timber) calego koncertuje jest zupelnie inna! No to ktore miejsce siedzace jest wzorcem referencyjnej, neutralnej reprodukcji???

W rzeczywistosci RZADNE!

Kazda firma nagraniowa (DGG, DECCA, Verve;...) ma inna koncepcje/rozwiazanie tego problem i oferuje tonalnie zupenie inne brzmienie/mix jednego i tego samego koncertu! 

 

A potem audiofil X twierdzi ze dzieki kabelkowi Y albo sieciowce Z zblizyl sie do referencyjneg brzmienia Live :-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez xajas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, xajas napisał:

Kazda firma nagraniowa (DGG, DECCA, Verve;...) ma inna koncepcje/rozwiazanie tego problem i oferuje tonalnie zupenie inne brzmienie/mix jednego i tego samego koncertu! 

 

A potem audiofil X twierdzi ze dzieki kabelkowi Y albo sieciowce Z zblizyl sie do referencyjneg brzmienia Live :-)

Dokładnie. Kuriozalne jest traktowanie trafienia z brzmieniem systemu we własny subiektywny gust jako obiektywnego wyznacznika jakości systemu. 

3 godziny temu, xajas napisał:

Dlaczego czym wyzej tym ciszej? Gdyz to odpowiada naszej naturalnej psychoakustyce. Poziom "wysokich tonow odbieranych przez ucho spade wraz z odlegloscia znacznie szybciej niz pozostalych tonow.

Coś mi tu nie gra. Bo skoro pomiaru dokonujesz w miejscu odsłuchu a nie przy kolumnach, to ten spadek już chyba został uwzględniony?

 

Ps. 

3 godziny temu, xajas napisał:

W zaleznosci od tego na ktorym miejscu siedzisz, z produ czy z tylu, z lewej czy prawej strony, tonacja (timber) calego koncertuje jest zupelnie inna! 

Przemak linkował kiedyś taką super prezentację, na której myszką wskazywałeś gdzie siedzisz, a w zależności od wsazania dźwięk się zmieniał. Zapytaj go na prv, bo ma mnie w ignorowanych i mi nie odpowie. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez szymon1977

"Głowa jest dla mnie najważniejsza, bo nią jem."

Muzyki słucham na kinie domowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 2 lata później...

Ja mam dobre doświadczenia ze starym wzmacniaczem Toshiba SB230 rok 1978 i mała moc ok 20W/kanał 8Ohm + kolumny Qadral Argentum 530. Przy naprawdę cichym odsłuchu muzyka fajnie pulsuje, szczegółowo, przestrzeń, stereo. Qadral nie mają podbitej charakterystyki. Z jakiegoś powodu wygląda na to (nie tylko moje przemyslenie), że stare wzmacniacze mają lepszą sprawność - wydajność prądową pomimo iż w środku są prawie puste 🙂

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla osób lubiących podkręcić to i owo podczas odsłuchów cichych jest takie urządzenie zwane BBE Sonic Maximizer. Znane od wielu lat (chyba połowy lat 80-tych), stojące niemal w każdym studiu masteringowym. Tania czerwona skrzynka z dwoma pokrętłami zwana niegdyś prześmiewczo tajną bronią masteringowca 😉 
Nie jest to korektor, to bardziej generator harmonicznych plus podbicie dołu i góry. Ma tylu samo wiernych wyznawców co przeciwników.
Swego czasu mini wieże Aiwy były wyposażone w system BBE, który miał dodawać żywego basu plus wigoru w wysokich - taki zamiennik znanego konturu - podczas cichego słuchania.
Znakomita, tania zabawka z rynku pro. Prosta w obsłudze, prostsza niż zwykły korektor. Wada? - wygląd.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Sprzęt studyjny i oprogramowanie studyjne. Edytory, sekwencery, stacje robocze (DAW), authoring, stoły, maszyny i linie replikacyjne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
28 minut temu, yayacek napisał:

Dla osób lubiących podkręcić to i owo podczas odsłuchów cichych jest takie urządzenie zwane BBE Sonic Maximizer. Znane od wielu lat (chyba połowy lat 80-tych), stojące niemal w każdym studiu masteringowym. Tania czerwona skrzynka z dwoma pokrętłami zwana niegdyś prześmiewczo tajną bronią masteringowca 😉 
Nie jest to korektor, to bardziej generator harmonicznych plus podbicie dołu i góry. Ma tylu samo wiernych wyznawców co przeciwników.
Swego czasu mini wieże Aiwy były wyposażone w system BBE, który miał dodawać żywego basu plus wigoru w wysokich - taki zamiennik znanego konturu - podczas cichego słuchania.
Znakomita, tania zabawka z rynku pro. Prosta w obsłudze, prostsza niż zwykły korektor. Wada? - wygląd.

BBE były też na rynek home, fakt, że niewiele ładniejsze 😉 No i żadnych harmonicznych tam nie ma, harmoniczne to exciter. 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

nagrywamy.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

     Udostępnij



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.