Polski tenis po Radwańskiej

[Jaro_747]

6 minut temu, Zbig napisał:

A który ma odpowiednią psychikę ale umiejętności nie pozwalają?

Takich jest wielu. Chociażby Draper który grał z Hurkaczem i przegrał o włos. Ale to taka pierwsza myśl, Szanowni Koledzy z pewnością znajdą lepsze przykłady.

[Zbig]

2 minuty temu, Jaro_747 napisał:

Chociażby Draper który grał z Hurkaczem i przegrał o włos.

Darł ryja, rzucał rakietą a kluczowego gema i cały mecz przegrał, choć prowadził 40:0 przy swoim serwisie.  Zaiste przykład mocnej psychiki.

[Jaro_747]

1 minutę temu, Zbig napisał:

Darł ryja, rzucał rakietą a kluczowego gema i cały mecz przegrał, choć prowadził 40:0 przy swoim serwisie.  Zaiste przykład mocnej psychiki.

Szanowny Kolega chyba nie rozumie o czym piszę.

Kompletnie nie rozumie.

Bardzo grzecznie proponuje przemyśleć problem na spokojnie.

[Zbig]

1 minutę temu, Jaro_747 napisał:

Szanowny Kolega chyba nie rozumie o czym piszę.

Kompletnie nie rozumie.

Bardzo grzecznie proponuje przemyśleć problem na spokojnie.

Widzę że argumenty się skończyły i zaczynają się wycieczki osobiste.  Rozczarowujesz mnie, nie po raz pierwszy zresztą.

[Zbig]

2 godziny temu, audiofan01 napisał:

Z Sinnerem dzisiaj często grał bardzo wysokim forehandem. Nie wiem czy to była taka taktyka czy po prostu tak mu to dzisiaj wychodziło, w każdym razie efekty takiej gry były marne.

Wygrał dość zdecydowanie pierwszego seta a w drugim jako pierwszy miał piłkę meczową o ile dobrze pamiętam?  Trudno to nazwać marnymi efektami w starciu z tak solidnym przeciwnikiem.  Nie wiem dokładnie co się działo od początku bo nie mogłem oglądać całości, widziałem drugą połowę drugiego seta i początek trzeciego.  Przebieg meczu dość nietypowy jak na Hubiego.

[Jaro_747]

5 minut temu, Zbig napisał:

Widzę że argumenty się skończyły i zaczynają się wycieczki osobiste.  Rozczarowujesz mnie, nie po raz pierwszy zresztą.

Argumenty? Z twojej strony chyba. Grzecznie prosiłem żeby chwilę pomyśleć, nie posłuchałeś. Szkoda.

W takim razie objaśnię o czym piszę.

Najbardziej ryja na korcie w ostatnich czasach darła Serena Williams. No i co? To dowód na słabą psychikę???

A jak na korcie zachowywał się McEnroe? I co, on też miał słabą psychikę?

Są zawodnicy którzy chcą wygrywać i wygrana jest dla nich wszystkim. Jedni ryczą z wściekłości bo popełnili błąd, bo coś poszło nie tak, bo czuja, że mogli zagrać lepiej. A czasem zwyczajnie mieli pecha i to ich wścieka. Byli dobrzy, dali z siebie wszystko ale i tak nie dali rady. Albo są wściekli bo wiedzą że ten czy inny element to ich słaba strona.

Są wściekli, ale nie poddają się tylko walczą. Taki np. Schwartzman - Bozia warunków mu nie dała, ale nadrabia to walecznością. Nie pamiętam, żeby odpuścił jakiś mecz nawet, jak mu nie idzie.

Ale sama waleczność i motywacja to nie wszystko. Popatrzmy na Sabalenkę - ile meczy przegrała bo nie potrafiła opanować swoich emocji. Iga na początku kariery też potrafiła dać pokaz walenia piłką po plandekach.

Najlepsi gracze potrafią nad tym zapanować i sami świadomie dawkują sobie najlepszy poziom adrenaliny.

Niestety Hurkacz ma z tym wieczny problem i mimo umiejętności technicznych nie potrafi w odpowiednim momencie podkręcić obrotów i w pełni wykorzystać swoich możliwości.

To z grubsza tyle.

 

[Zbig]

12 minut temu, Jaro_747 napisał:

Najbardziej ryja na korcie w ostatnich czasach darła Serena Williams. No i co? To dowód na słabą psychikę???

Przerżnęła cztery ostatnie finały WS, niekoniecznie w najlepszym stylu, zwłaszcza US Open z Osaką trudno zaliczyć do przykładów silnej psychiki, raczej potężnej histerii.

20 minut temu, Jaro_747 napisał:

A jak na korcie zachowywał się McEnroe? I co, on też miał słabą psychikę?

Przypomnę, że pytanie było o przykłady graczy o przeciętnych umiejętnościach, nadrabiających silną psychiką.  Nie oglądałem tenisa w czasach McEnroe, ale wydaje mi się że to nie jest najlepszy przykład.

[Jaro_747]

2 minuty temu, Zbig napisał:

Przerżnęła cztery ostatnie finały WS, niekoniecznie w najlepszym stylu, zwłaszcza US Open z Osaką trudno zaliczyć do przykładów silnej psychiki, raczej potężnej histerii.

Zaraz, zaraz...

Do tej pory mniej czy bardziej świadomie (ja robiłem to świadomie) pomijaliśmy aspekt fizyczny, czyli wiek który wpływa na wydolność, refleks, kontuzje, ale też na doświadczenie.

Serena miała doświadczenie, technikę, odporność psychiczną, ale wizja wygrania jeszcze jednego turnieju Wielkiego Szlema odebrała jej zdolność trzeźwej oceny rzeczywistości. Zawładnęła nią idée fixe której nie sprostała, ale przez ten pryzmat nie można oceniać całej jej kariery.

 

[Zbig]

23 minuty temu, Jaro_747 napisał:

Taki np. Schwartzman - Bozia warunków mu nie dała, ale nadrabia to walecznością. Nie pamiętam, żeby odpuścił jakiś mecz nawet, jak mu nie idzie.

Hubi dużo meczów przegrywa dopiero w tiebreaku ostatniego seta, trochę trudno mówić w takiej sytuacji o odpuszczaniu.  I z walecznością Schwartzmana jakoś sobie radzi.

[Jaro_747]

8 minut temu, Zbig napisał:

Hubi dużo meczów przegrywa dopiero w tiebreaku ostatniego seta, trochę trudno mówić w takiej sytuacji o odpuszczaniu.

Ależ oczywiście. Tyle, że te mecze bardzo często mógł wygrać w dwóch setach.

I nie chodzi o odpuszczanie w powszechnie rozumianym sensie - w skrócie chodzi o utrzymanie w sobie przekonania że to ja jestem lepszy, ja zasługuję na wygraną i ja to zrobię nawet, jak akurat w tym momencie mi nie idzie. Bo to jest chwilowe zaburzenie które się zdarza, trzeba się uspokoić i walczyć o swoje.

Żeby nie było - lubię faceta i życzę mu jak najlepiej. I dlatego już dawno temu pisałem, że powinien zainwestować w dobrego psychologa. To powinno się zwrócić już po jednym turnieju.

 

 

[Zbig]

13 minut temu, Jaro_747 napisał:

Zaraz, zaraz...

Do tej pory mniej czy bardziej świadomie (ja robiłem to świadomie) pomijaliśmy aspekt fizyczny, czyli wiek który wpływa na wydolność, refleks, kontuzje, ale też na doświadczenie.

Serena miała doświadczenie, technikę, odporność psychiczną, ale wizja wygrania jeszcze jednego turnieju Wielkiego Szlema odebrała jej zdolność trzeźwej oceny rzeczywistości. Zawładnęła nią idée fixe której nie sprostała, ale przez ten pryzmat nie można oceniać całej jej kariery.

 

Ja nie oceniam całej kariery, nie ja ją tu wyciągnąłem.  Niemniej mam wrażenie że ta jej silna psychika ma w dużej mierze charakter wtórny.  Kolejny przykład - finał US Open ze Stosur.  W ogóle w przypadku Sereny nasuwa się pytanie, czy przypadkiem głównym motorem jej sukcesu nie była zaawansowana medycyna sportowa...

[Jaro_747]

1 minutę temu, Zbig napisał:

W ogóle w przypadku Sereny nasuwa się pytanie, czy przypadkiem głównym motorem jej sukcesu nie była zaawansowana medycyna sportowa...

Nie.

Z pewnością nie było motorem. Mogło co najwyżej jej karierę wspomagać. Motywacji nie da się wywołać medykamentami.

[Zbig]

3 minuty temu, Jaro_747 napisał:

Żeby nie było - lubię faceta i życzę mu jak najlepiej. I dlatego już dawno temu pisałem, że powinien zainwestować w dobrego psychologa. To powinno się zwrócić już po jednym turnieju.

Być może.  Ale skoro psycholodzy mają takie duże znaczenie, to nie mogę się oprzeć wrażeniu, że o wiele bardziej od zawodników potrzebują ich kibice.  Nie wiem jak w innych krajach, ale w Polsce na pewno.

[Jaro_747]

2 minuty temu, Zbig napisał:

Być może.  Ale skoro psycholodzy mają takie duże znaczenie, to nie mogę się oprzeć wrażeniu, że o wiele bardziej od zawodników potrzebują ich kibice.  Nie wiem jak w innych krajach, ale w Polsce na pewno.

😄

Chodzi o tzw. kulturę?

Tego nie da się kupić. Ale da się wytresować, i jest to dobra wiadomość.

Zła jest taka, że wraz z odrzuceniem tzw. "poprawności" nastąpiło odrzucenie społecznych nakazów skłaniających do przestrzegania norm tzw. "kultury" i tresura została zarzucona.

Swego czasu w mojej osobistej punktacji najbardziej chamskiej publiczności najwyżej był paryski turniej w hali Bercy.

Ale po ostatnim starcie Sereny w US Open puchar powędrował do Nowego Jorku.

[audiofan01]

6 godzin temu, Zbig napisał:

Wygrał dość zdecydowanie pierwszego seta a w drugim jako pierwszy miał piłkę meczową o ile dobrze pamiętam?  Trudno to nazwać marnymi efektami w starciu z tak solidnym przeciwnikiem.  Nie wiem dokładnie co się działo od początku bo nie mogłem oglądać całości, widziałem drugą połowę drugiego seta i początek trzeciego.  Przebieg meczu dość nietypowy jak na Hubiego.

Oglądałem od końcówki drugiego seta, a o od początku śledziłem wynik. Pierwszy to nie było zdecydowanie, przeciez tylko jedno przełamanie, a sporo gemów na przewagi w tym własne serwisowe. Nawet zaczął od 0:40 i cudem wygrał 1 gem.

To „marne” odnosiło się głównie do 3.seta, zgodnie z zasadą nie ważne jak się zaczyna tylko jak kończy.

[iro III]

8 godzin temu, Jaro_747 napisał:

To oczywiście całkiem nieźle i należy patrzeć na to jak na osobisty sukces. Tyle tylko, że umiejętności ma na pierwszą dziesiątkę,

Pewnie,że nieźle, to są podobne wyniki jak Radwańskiej - max. 1x SF w wielkim szlemie, czy uda się gra w finale jak jej, może...

Jeszcze mu do niej troche wygranych turniejowych brakuje, ale ma jeszcze czas i pewnie kilka, może nawet rangi 500 pyknie?

Edytowane 14 Kwietnia 2023 przez iro III

[soundchaser]

10 godzin temu, Jaro_747 napisał:

I dlatego już dawno temu pisałem, że powinien zainwestować w dobrego psychologa. To powinno się zwrócić już po jednym turnieju.

Przede wszystkim najpierw musi być sam dla siebie psychologiem i pokonać własne demony.
Inaczej najlepszy psycholog mu nie pomoże.

[audiofan01]

The Queen is back👍 Bez fajerwerków ale wystarczyło na Chinkę dzisiaj. Jedyne co warto zauważyć to brak wstążki wsparcia na czapce. Ciekawe czy to własna decyzja czy może wymóg organizatorów, nowego sponsora, WTA? Tak czy siak nowy strój fajny, a buty chyba jeszcze się robią.

Edytowane 20 Kwietnia 2023 przez audiofan01

[Less]

Nie przytyla trochę?

Edytowane 20 Kwietnia 2023 przez Less

[Zbig]

Taki mecz w sam raz na przetarcie.

[dzarro]

Pierwszy serwis rzadko wchodził - a i tak mecz pod kontrolą. Zobaczymy czy obie dotrwają z Rybą do SF i czy wtedy gra bez pierwszego serwisu się sprawdzi. Jelena jest chyba trochę znużona więc może pudłować. Trzysetóweczka z Haddad mile widziana.

[Zbig]

Półfinał to chyba prędzej z Ons.

[jamelo]

Ryba na razie nie istnieje bez pierwszego serwisu 1-5 dla Maii.

[dzarro]

Ryba na razie nie istnieje bez pierwszego serwisu 1-5 dla Maii.

Dlatego granie drugim ma kolosalną przyszłość…

[jamelo]

1 godzinę temu, dzarro napisał:

Trzysetóweczka z Haddad mile widziana.

Może nie będzie potrzeby jak się Maia spręży w drugim secie, a Ryba nie obudzi.

[Zbig]

11 minut temu, jamelo napisał:

Może nie będzie potrzeby jak się Maia spręży w drugim secie, a Ryba nie obudzi.

Maia jest nieźle ograna na cegle, w mniejszych turniejach.  Taki trochę drewniany tenis obie na mączce prezentują...

Edytowane 20 Kwietnia 2023 przez Zbig

[soundchaser]

2 godziny temu, dzarro napisał:

Trzysetóweczka z Haddad mile widziana.

A czemu wciąż takie zachcianki? Na przetarcie?
 

Edytowane 20 Kwietnia 2023 przez soundchaser

[Łukasz_62438]

12 godzin temu, audiofan01 napisał:

nowy strój fajny, a buty chyba jeszcze się robią

Tak, ten nowy ubiór zdecydowanie lepszy od ostatnich piżamowych gaci Asics. Buty pewnie także są już gotowe, lecz może po prostu w starych Iga czuje się pewniej. Trochę dziwne, że tak jej sponsor pozwala, nie nosić w całości swojego stroju... 

Edytowane 21 Kwietnia 2023 przez Łukasz_62438

[Zbig]

39 minut temu, Łukasz_62438 napisał:

Tak, ten nowy ubiór zdecydowanie lepszy od ostatnich piżamowych gaci Asics. Buty pewnie także są już gotowe, lecz może po prostu w starych Iga czuje się pewniej. Trochę dziwne, że tak jej sponsor pozwala, nie nosić w całości swojego stroju... 

Najpierw musi zrobić takie, które jej będą odpowiadały.  Sportowcy często mają w tej kwestii wolną rękę przyjrzyj się piłkarzom, stroje identyczne a każdy w innych butach biega.

[audiofan01]

38 minut temu, Zbig napisał:

Najpierw musi zrobić takie, które jej będą odpowiadały.  Sportowcy często mają w tej kwestii wolną rękę przyjrzyj się piłkarzom, stroje identyczne a każdy w innych butach biega.

Gdzieś czytałem, że mają zrobić dla niej buty ale to wymaga czasu, na mączkę prwnie nie będzie nowych ale może na trawę zdążą, a potem jeszcze inne na beton