Polski tenis po Radwańskiej

[audiofan01]

3 minuty temu, soundchaser napisał:

potrafiła szybko przemieszczać się po świecie na wcześniej zaplanowane turnieje. 😉

Co jest regułą w tej dyscyplinie i nie tylko.

[Zbig]

1 godzinę temu, audiofan01 napisał:

Nie tylko to. Przede wszystkim gdyby nie pchała forehandu tylko uderzała. Jak grała siłą uderzenia przeciwniczki to jeszcze jakoś to było groźne ale jak miała tym swoim pchanym forehandem odpowiedzieć ne lekkie zagrania albo martwą piłkę to już było kiepsko i trudno jej było przejść do ataku.

Nie wiem czy to tylko kwestia ograniczeń wynikających z warunków fizycznych, czy również błędy w rozwoju i przygotowaniu popełnione przez jej ojca, od którego się za późno uwolniła.

Jej siostra usiłowała grać bardziej siłowy i agresywny tenis i skończyło się to serią operacji i wypadnięciem na zawsze z czołówki - a podobno znawcy uważali, że Urszula ma lepsze warunki do zrobienia wielkiej kariery niż Agnieszka.

[(nie)przecietniak]

M.L. - dzisiaj - brawo !

[(nie)przecietniak]

A.S. przegrała pierwszego seta

[(nie)przecietniak]

A.S. ałt.

[pit66]

On 5/7/2023 at 10:25 PM, dzarro said:

 

Najgroźniejsze są niebezpieczeństwa nieprzewidziane. Przykładowo Kenin, która miała już małe skoki formy na 1-2 mecze, a na klasycznej cegle grać potrafi. Jest też Stephens, Haddad, Keys, Azarenka - każda może spiąć się na jeden mecz, a Saba ma za sobą intensywne 3 tygodnie.

 

Prorok jakis ?

[Zbig]

6 minut temu, pit66 napisał:

Prorok jakis ?

Arynosceptyk 😉

Ciekawe czy to powrót Kenin.  

[audiofan01]

Przed Igą szansa powiekszęnia przewagi nawet do prawie 2200 pkt gdyby wygrała Rzym po raz trzeci z rzędu ale jak to bywa z takimi okazjami można się rozczarować, a Nastja zawsze groźna. Nigdy ze sobą na poważnie nie grały jeśli nie liczyć pokazówki w ZEA na HC, więc będzie ciekawie.

[dzarro]

Prorok jakis ?

Cholercia, liczyłem na Kenin ale tyle razy przegrywała, że ale w apce TNNS kunktatorsko postawiłem na Arynę. W dodatku finał obstawiłem Iga-Pegula. Dobrze, że nie gram za kasę.

[YunnanTEA]

8 godzin temu, Zbig napisał:

Nie wiem czy to tylko kwestia ograniczeń wynikających z warunków fizycznych, czy również błędy w rozwoju i przygotowaniu popełnione przez jej ojca, od którego się za późno uwolniła.

Jej siostra usiłowała grać bardziej siłowy i agresywny tenis i skończyło się to serią operacji i wypadnięciem na zawsze z czołówki - a podobno znawcy uważali, że Urszula ma lepsze warunki do zrobienia wielkiej kariery niż Agnieszka.

Tu wogóle nie ma co porównywać. Aga była jedyna w swoim rodzaju. 10lat w top10 WTA. Aga pokazała, źe warunki to są potrzebne... do łopaty, a do tenisa nie zaszkodzą ale można się obejść. Technika przede wszystkim. Nie było takiej drugiej tenisistki. A przy tym ogromny szacunek widzów i sława na całym świecie. Jak to się oglądało.

Powiedziałem. 🤫

[audiofan01]

1 minutę temu, YunnanTEA napisał:

Technika przede wszystkim.

Oraz także jej braki (forehand), które nie pozwolily jej osiągnąć prawdziwego szczytu (slamless i tylko przez chwilę nr 2 i to w trakcie roku, a nie na koniec) ale ogólnie jak na historię polskiego kobiecego tenisa w XXI w. niepodważalna pozycja nr 2, więc czapki z głów.

[soundchaser]

9 minut temu, YunnanTEA napisał:

Aga była jedyna w swoim rodzaju. 10lat w top10 WTA. Aga pokazała, źe warunki to są potrzebne... do łopaty, a do tenisa nie zaszkodzą ale można się obejść. Technika przede wszystkim.

Gdyby jednak miała te warunki, to dołożyłaby do swojej kolekcji trochę więcej sukcesów.
 

12 minut temu, YunnanTEA napisał:

Nie było takiej drugiej tenisistki.

Pod jakim względem? Nie miała warunków, tylko technikę i często była w top-10?
 

14 minut temu, YunnanTEA napisał:

A przy tym ogromny szacunek widzów i sława na całym świecie.

Pełna zgoda.

 

[YunnanTEA]

Teraz, soundchaser napisał:

Gdyby jednak miała te warunki, to dołożyłaby do swojej kolekcji trochę więcej sukcesów.
 

Pod jakim względem? Nie miała warunków, tylko technikę i często była w top-10?
 

Pełna zgoda.

 

Często była w top10? Rozczarowałeś mnie. 

Poszukaj w sieci i przypomnij sobie jej zagrania. Za tydzień pogadamy.

[soundchaser]

3 minuty temu, YunnanTEA napisał:

Często była w top10? Rozczarowałeś mnie. 

Zadaj sobie pytanie dlaczego tak często była w top-10, a nigdy nic wielkiego nie wygrała, oprócz jednego turnieju Masters i to psim swędem.

[dzarro]

Tu wogóle nie ma co porównywać. Aga była jedyna w swoim rodzaju. 10lat w top10 WTA. Aga pokazała, źe warunki to są potrzebne... do łopaty, a do tenisa nie zaszkodzą ale można się obejść. Technika przede wszystkim. Nie było takiej drugiej tenisistki. A przy tym ogromny szacunek widzów i sława na całym świecie. Jak to się oglądało.
Powiedziałem.

Drugiej takiej pewnie nie, ale z 10-15 lepszych - to na pewno.

Zadaj sobie pytanie dlaczego tak często była w top-10, a nigdy nic wielkiego nie wygrała, oprócz jednego turnieju Masters i to psim swędem.

Bilans z 3 najwybitniejszymi z ostatniej dekady, czyli Sereną, Szarapową i Azarenką 7 do 35. Halep była 5 razy w finale szlema, Muguruza i Kerber - 4 razy. I tak dalej i tak dalej.

Polska armia też była lepsza w 1939. Spójrz na te piękne konie!

[audiofan01]

Wiele razy o tym było pisane  ale dla tych co jeszcze nie wiedzą o co chodzi, tutaj jest to dokladnie wyjaśnione:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Próbowałem kiedyś tak odbijać, masakra. rękę wykręca. Iga musiała tak grać od dziecka, bo przestawić się na coś takiego dla starego gracza praktycznie niemoźliwe.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 11 Maja 2023 przez audiofan01

[Jaro_747]

Co do Radwańskiej to bardzo podobała mi się szczera wypowiedź Karola Stopy która zbulwersowała wielu niedzielnych oglądaczy tenisa.

Sabalenka przegrała, a Iga ze sztabem powinni oglądać takie mecze i rano i wieczorem zastanawiać się, dlaczego tak się stało. Bo to nie tylko kwestia zmęczenia czy słabszej dyspozycji.

Już kiedyś wspominałem trenera Sakkari który mówił, jak to przed jej meczem z Świątek obudził się w nocy i puścił sobie mecz Igi bo coś mu przyszło do głowy i wypatrzył jakiś szczegół. Tamten mecz Sakkari wygrała.

Jakoś ani Sierzputowski ani Wiktorowski nie chwalili się czymś podobnym.

Dlatego już od dawna twierdzę, że Iga powinna odżałować kasę i zainwestować w dwóch ludzi - dobrego analityka i specjalistę od serwisu.

Zwrócą się po pierwszym wygranym turnieju Wielkiego Szlema, czy nawet WTA 1000. A może nawet szybciej.

Edytowane 11 Maja 2023 przez Jaro_747

[dzarro]

Dlatego już od dawna twierdzę, że Iga powinna odżałować kasę i zainwestować w dwóch ludzi - dobrego analityka i specjalistę od serwisu.
Zwrócą się po pierwszym wygranym turnieju Wielkiego Szlema, czy nawet WTA 1000. A może nawet szybciej.

Chyba po czwartym…

[soundchaser]

Straszne męczarnie Igi. Dopiero po siódmym setbolu wygrała seta. 😁

[Zbig]

Godzinka piętnaście i rowerek gotowy 🙂

 

[(nie)przecietniak]

Mogła się zmieśćić w godzinie.

[soundchaser]

Hubi już może sobie spokojnie poszukać jakiegoś ATP-250 na drugiej półkuli. 😆

[audiofan01]

Oczywiście po to żeby sobie polatać trochę wte i wewte przed RG😄

[soundchaser]

To on chce jeszcze zdobywać punkty i kasę w turniejach wielkoszlemowych?
Nie lepiej szukać okazji w słabo obsadzonych 500 i 250?
Przecież na więcej go nie stać.

[Łukasz_62438]

Niestety, wczoraj również Magda pożegnała się z turniejem. Miała dobre chwile w 2 secie, lecz jeśli zaczyna się grać od stanu 0:4, no to jest już troszkę zbyt późno... Na szczęście mamy jeszcze Igę 💪

[soundchaser]

Pierwszy set po początkowych niespodziewanych problemach (0:2) znów łatwo wygrany.
Jednak porażająca jest statystyka niewymuszonych błędów: 9 - Iga, 2 - Lesia.

[5maniek]

40 minut temu, soundchaser napisał:

porażająca

?.. niewymuszony błąd 🙂

[dzarro]

Pierwszy set po początkowych niespodziewanych problemach (0:2) znów łatwo wygrany.
Jednak porażająca jest statystyka niewymuszonych błędów: 9 - Iga, 2 - Lesia.

Taaa… Relacja winnery/niewymuszone w meczu to 22 do 13. Lesia miała 2 winnery w całym meczu.

Problem jest kiedy niewymuszone przeważają. Każda agresywna zawodniczka ma niewymuszone - to jest wliczone w cenę winnerów.

[Zbig]

25 minut temu, dzarro napisał:

Taaa… Relacja winnery/niewymuszone w meczu to 22 do 13. Lesia miała 2 winnery w całym meczu.

Problem jest kiedy niewymuszone przeważają. Każda agresywna zawodniczka ma niewymuszone - to jest wliczone w cenę winnerów.

Dodajmy,że Tsurenko miała dwa niewymuszone bo cała reszta to wymuszone...

[soundchaser]

44 minuty temu, dzarro napisał:

Każda agresywna zawodniczka ma niewymuszone - to jest wliczone w cenę winnerów.

To oczywiste. Oczywiste jest również, że Iga gra tak samo przeciwko rywalce, z którą wygrywa do zera, jak i z topową, która ma swój dzień. Wtedy czasem jest bezradna, bo te niewymuszone błędy są decydujące, a zmienić stylu gry by ich uniknąć nie potrafi.