Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

3 godziny temu, soundchaser napisał:

a wróci "stara" Iga. 

Nie chcę żeby wracała "stara". Dobrze byłoby gdyby cały czas stawała się "nowa", progresywna, obiektywna i szczera w sportowej ocenie samej siebie, nieuciekająca od sportowych wyzwań (rezygnacja, wycofywanie się z "umówionych z kibicami" meczów, turniejów). Wróciły u mnie dzisiaj pozytywne emocje wobec Panny Igi, oby na długo.

Edytowane przez (nie)przecietniak

Świetna poglądowa galeria (nie moja) dot. TDA1541(A):

www.maxdat.eu/_galeria/Foto%20TDA1541.html

Gdzieś napisali, chyba onet, że nie zagra w Billie Jean King Cup.

Bardzo to dobra wiadomość, oby się potwierdziła.

 

Edytowane przez iro III

Bredzicie trzy po trzy w tym wątku, a co niektóry w całym forum., ale nikt z Was leszcze nie zauważył, że Iga gra w Chinach bez ukraińskiej wstęgi, mając cały czas na serduchu logo państwowego PZU....

Dodam jeszcze, że wzorem kolegi @dzarro wytypuję, że dzisiaj Iga może wygrać, ale też może przegrać.

Ale też nie ośmielam się napisać do Wiktorowskiego jak szanowny kolega sugeruje, aby Iga odpuszczała turnieje WTA500. Pewnie Wiktorowski się nie zna i nie wie biedny co czyni...

3 minuty temu, audiofan01 napisał:

Dobrze że jesteś Ty, mądrego to zawsze dobrze poczytać.

Wiesz już co to jest VPN, albo gdzie legalnie poza kinem  obejrzeć artystyczne filmy, czy nadal z tymi prostymi rzeczami masz problem?

Nie mówiąc już o twojej biernej, wycofanej postawie w kwestii np. polityki. Śnij dalej, że to nie ma wpływu na twoje życie.

Czyli Panna Iga albo jej sztab czyta ten wątek? To dobrze, już sie martwiłem, że moje wpisy do niej nie docierają. Teraz to samo w Cancun, Panno Igo, i będzie OK.

Edytowane przez (nie)przecietniak

Świetna poglądowa galeria (nie moja) dot. TDA1541(A):

www.maxdat.eu/_galeria/Foto%20TDA1541.html

"Stara" Iga wróciła. Przestała przegrywać własne serwisy, a z przełamywaniem nigdy nie miała problemu. Jak to utrzyma to znów będzie nie do zatrzymania.

Ale tego jeszcze nie było:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nie, nie wróciła jakaś mityczna "stara Iga".

Ludzie, k... spójrzcie na nią - łapa "jak mały Cygan nogę" - po ostatnim treningu siłowym. I brak kontuzji.

A co Gauff czy Samsonowa w pojedynkach z Igą, kłopoty z barkami ot tak sobie się wzięły?

Ryszczuk robi genialną robotę

4 godziny temu, Meloman napisał:

Wiesz już co to jest VPN, albo gdzie legalnie poza kinem  obejrzeć artystyczne filmy, czy nadal z tymi prostymi rzeczami masz problem?

Nie mówiąc już o twojej biernej, wycofanej postawie w kwestii np. polityki. Śnij dalej, że to nie ma wpływu na twoje życie.

Czy ty nie pomyliłeś wątków?

Jeśli nie masz nic mądrego do powiedzenia o tenisie to po prostu tu nie pisz, nie trzeba bywać wszędzie.  Nie idź tą drogą, wystarczy nam tutaj już jeden taki co ma potrzebę wypowiadania się w każdym temacie.

4 godziny temu, dzarro napisał:

Gratulacje dla Igi. Życzę udanych wakacji przed Cancun - z dala od rodzimych frustratów.

Ciekawe co teraz powie Stopa, Szostaczko i im podobni.

Ciekawe co teraz powie Stopa, Szostaczko i im podobni.

Nie popadaj w tryumfalizm. Tylko 2 winnery? Brak błędów? To mistrzyni czy prymuska? Znowu nudny finał. Znowu wygrała bo rywalki były słabe. Ciekawe co by było gdyby Samsonova trafiała. Zresztą Iga miała farta bo Saba z Rybą odpadły i Ostapienko- a Coco grała bez Brada Gilberta (niech zwolni tego Ribę bo się dziewczyna zmarnuje jak Iga).

Teraz to Team zaciskał pięści - a co by było gdyby Idze nie szło? Po co ona w ogóle pojechała do tych Chin, żeby wpierać reżim?

PS. Z tym zaciskaniem pięści przez Team - to autentyk z Fejsbuka.

14 minut temu, dzarro napisał:


Nie popadaj w tryumfalizm. Tylko 2 winnery? Brak błędów? To mistrzyni czy prymuska? Znowu nudny finał. Znowu wygrała bo rywalki były słabe. Ciekawe co by było gdyby Samsonova trafiała. Zresztą Iga miała farta bo Saba z Rybą odpadły i Ostapienko- a Coco grała bez Brada Gilberta (niech zwolni tego Ribę bo się dziewczyna zmarnuje jak Iga).

Teraz to Team zaciskał pięści - a co by było gdyby Idze nie szło? Po co ona w ogóle pojechała do tych Chin, żeby wpierać reżim?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

PS. Z tym zaciskaniem pięści przez Team - to autentyk z Fejsbuka. emoji6.png

Zapomniałeś wspomnieć, że Coco bark bolał😉

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
57 minut temu, audiofan01 napisał:

Zapomniałeś wspomnieć, że Coco bark bolał😉

No bolał i co z tego? Rybakina i Sabalenka odpadły wcześniej. Ale to nie umniejsza sukcesu Igi, którego nikt się raczej nie spodziewał...tak z ręką na sercu - wierzyliście przed turniejem?
 

2 godziny temu, romeksz napisał:

Ryszczuk robi genialną robotę

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Też tak myślę.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
13 minut temu, soundchaser napisał:

tak z ręką na sercu - wierzyliście przed turniejem?

Powściągałem nadzieje, więcej przez to radości doznałem.

Edytowane przez (nie)przecietniak

Świetna poglądowa galeria (nie moja) dot. TDA1541(A):

www.maxdat.eu/_galeria/Foto%20TDA1541.html

Wierzy się zawsze. Inaczej reprezentacja piłkarska nie miałaby tylu kibiców.

Patrząc racjonalnie - uważałem, że to mało prawdopodobne. Nie sądziłem, że Iga aż tak się zregeneruje. W Tokio wyglądała na bardziej zmęczoną niż w NY.

Na tym polega różnica między osobami wybitnymi, jak Iga, a zwykłymi obserwatorami, jak my - ona tworzy i zaskakuje, my tylko reagujemy i dajemy się zaskoczyć.

15 godzin temu, dong napisał:

Ale tego jeszcze nie było:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Podobnie jak tego, że wygrała mecz z jednym winnerem w statystyce...

Mało tego, wcale się nie starała by te winnery odpalać.

Aż boję się to napisać, ale finał grała w stylu Radwańskiej, z jedną różnicą - brak "slajsów".

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
20 minut temu, iro III napisał:

z jedną różnicą - brak "slajsów".

Jakby Iga zaczęła grać slajsy w stylu zapożyczonym z backhandu Ash Barty, nie narzekałbyś ani przez chwilę 🙂

20 minut temu, iro III napisał:

Podobnie jak tego, że wygrała mecz z jednym winnerem w statystyce...

Mało tego, wcale się nie starała by te winnery odpalać.

Oglądając skrót, trochę się dziwiłem, że wybrano głównie akcje wygrane przez Samsonową - pewnie były bardziej "wideogeniczne". Przy takich statystykach meczu nie dziwota...

Ale półfinał i finał dużego turnieju, z poważnymi rywalkami, bez dopuszczenia do choćby jednego breakpointa - to robi wrażenie.

Może to ta ciężko wywalczona wygrana z Caroline okaże się w perspektywie momentem przełomowym - oby!

21 minut temu, iro III napisał:

Mało tego, wcale się nie starała by te winnery odpalać.

Rozliczne przykłady świadczą, że tenis bum-bum prowadzi donikąd.  Po co nadwyrężać rękę skoro bez tego oddaje się przeciwniczce 10 punktów w 8 gemach serwisowych?

Gratulacje dla Igi, wygrała zasłużenie cały turniej, bo naprawdę ciężko pracowała i grała fantastycznie. Sam finałowy mecz był może mało widowiskowy i Iga nie musiała walić po liniach - wystarczyło, że przebijała o jedną piłkę więcej. Defensywa wspaniała, a do oglądania i podziwiania był mecz z ćwierćfinału z Karoliną - piękna tenisowa uczta 👏

14 minut temu, dong napisał:

Może to ta ciężko wywalczona wygrana z Caroline okaże się w perspektywie momentem przełomowym - oby!

Ja bym tego nie nazywał momentem przełomowym, raczej idealnie terminowo trafioną naturalną odbudową formy w cyklu gry.  Zwracam uwagę, że pierwotny plan Igi na 2023, jaki by nie był, wymagał korekt przez to że miała przeciągającą się infekcję i dwa urazy wymagające wyleczenia, co z pewnością miało wpływ na wiosenne wyniki oraz spowodowało rezygnację z Miami i krecz w Rzymie.

49 minut temu, Zbig napisał:

Ja bym tego nie nazywał momentem przełomowym, raczej idealnie terminowo trafioną naturalną odbudową formy w cyklu gry.

Moment przełomowy w sensie powrotu tego miłego poczucia z wiosny 2022 - widzisz Igę wychodzącą na kort i wiesz, że w zasadzie nie ma się co stresować i emocjonować, bo cokolwiek będzie się działo, za półtorej (sporadycznie dwie) godziny to przeciwniczka zejdzie pokonana.

 

Godzinę temu, dong napisał:

Moment przełomowy w sensie powrotu tego miłego poczucia z wiosny 2022 - widzisz Igę wychodzącą na kort i wiesz, że w zasadzie nie ma się co stresować i emocjonować, bo cokolwiek będzie się działo, za półtorej (sporadycznie dwie) godziny to przeciwniczka zejdzie pokonana.

 

Jak ktoś się nie chce stresować i emocjonować to nie wiem czy oglądanie damskiego tenisa jest dobrym wyborem...

Wprawdzie Iga jest wybitnie stabilna w stawce, ale za każdym razem jak robi wślizg w szpagacie to mnie dreszcz przechodzi po plecach...  Ale podobno to jest odczucie obowiązkowe w kontakcie z prawdziwą sztuką 🙂

 

Z ciekawostek, to przewaga Sabalenki nad Igą po odjęciu punktów za zeszłoroczne WTA Finals wyniesie 630 punktów, więc odzyskanie numeru 1 w tym roku robi się całkiem realne, jest nawet kilka opcji:

- Iga wygrywa turniej bez porażki w grupie za 1500 pkt a Aryna dochodzi maks. do SF też bez porażki za 750 pkt

- Iga wygrywa turniej z jedną porażką w grupie za 1375 pkt a Aryna dochodzi do SF ale w grupie wygrywa maksymalnie dwa mecze 625 pkt

- Iga przegrywa w finale bez porażki w grupie 1080 pkt a Aryna przegrywa wszystkie mecze w grupie 375 pkt

8 godzin temu, Zbig napisał:

ale za każdym razem jak robi wślizg w szpagacie to mnie dreszcz przechodzi po plecach...  Ale podobno to jest odczucie obowiązkowe w kontakcie z prawdziwą sztuką 🙂

Taaa...ktoś ma jeszcze wątpliwości, że Kolega Zbig zakochał się platonicznie w Idze Świątek? 😉

Taka cisza tutaj, a Hubi w Szanghaju po cichu  już w ćwiartce, a w turnieju pozostało tylko 6 z pierwszej dwudziestki. Kolejni przeciwnicy też do ogrania i dopiero w finale (jak tam dotrze) nie będzie faworytem. 

  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.