Przemoc w rodzinie zalegalizowana.

[misiomor]

20 minutes ago, Przemysław_51508 said:

Rzeczywiście jest to wprost niewyobrażalne by można było dziecko poskromić bez dania mu klapsa. 

Naprawdę współczuje twoim dzieciom jeśli oczywiście je masz.

A ja bardziej współczuję dzieciom rodziców wszystkowiedzących, niż takich którzy mają odwagę pytać.

[szymon1977]

Godzinę temu, Przemysław_51508 napisał:

Rzeczywiście jest to wprost niewyobrażalne by można było dziecko poskromić bez dania mu klapsa

Dla mnie jest to wyobrażalne, to mądrali brakło wyobraźni aby się zorientował, że zamiast użycia siły zaproponował użycie siły.

Godzinę temu, Przemysław_51508 napisał:

Naprawdę współczuje twoim dzieciom jeśli oczywiście je masz.

Ja współczuję Twoim ojca, który komentuje to, czego sam nie rozumie. Przyznaję, zdanie dość rozbudowane napisałem w poprzednim poście. Ale żeby nie zrozumieć jego treści? Bez przesady!

O moje dzieci się nie martw, martw się o swoje. I przestań usilnie robić z wątku OT, gdy nic w temacie nie masz do powiedzenia. 

[jar1]

2 godziny temu, szymon1977 napisał:

O moje dzieci się nie martw, martw się o swoje

Znaczy, ze nie masz. Wychowywanie dzieci to proces dwustronny. Dotyczy to również rodziców. :)

[Jaro_747]

W dniu 5.01.2019 o 15:10, Bobcat napisał:

Z braku argumentów puszczają nerwy?Dałeś dowód że jakakolwiek próba rozmowy z Tobą jest stratą czasu.

Teraz się zorientowałeś? Rychło w czas;-).

[Bobcat]

4 minuty temu, Jaro_747 napisał:

Teraz się zorientowałeś? Rychło w czas;-).

Lepiej późno niż wcale. :)

[Przemysław_51508]

Najgorzej jak rodzicowi brakuje pomysłu i sięga po najprostsze środki takie jak zastraszanie czy kary cielesne. Jego tak wychowano i żyje to po co zmieniać sprawdzone proste metody. Bycie rodzicem to nie tylko danie smarkaczowi żarcia i oddanie do szkoły na wychowanie. Rodzicielstwo to ciężka harówka 24 godziny na dobę, zarówno fizyczna jak i umysłowa.  Jak widać wiele osób rodzicielstwo przerasta wolą i dać klapsa zamiast w porę zapobiec danemu zachowaniu lub wytłumaczyć dlaczego dane zachowanie jest nieakceptowalne. Najprościej jest "wychować" dziecko jak psa, a raczej tresować. Ja nie jestem w stanie znaleźć powodu, dla którego swoje dzieci miał bym karać "klapsem" czy inną formą poniżania. Nie uwierzę nigdy, że dziecko tresowane będzie miało takie samo zaufanie do rodziców jak dziecko wychowywane. 

[Bobcat]

"Dzieci nie są zwyczajnie złośliwe, one są złe."

Zygmunt Freud

[Gość]

53 minuty temu, Bobcat napisał:

"Dzieci nie są zwyczajnie złośliwe, one są złe."

Zygmunt Freud

"baco ile macie dzieci?

nie mam

a te dzieciaki co biegają po izbie?

to nie dzieci to diabły wcielone"

[szymon1977]

2 godziny temu, Przemysław_51508 napisał:

Najgorzej jak rodzicowi brakuje pomysłu i sięga po najprostsze środki takie jak zastraszanie czy kary cielesne.

Tu masz rację.

2 godziny temu, Przemysław_51508 napisał:

Jego tak wychowano i żyje to po co zmieniać sprawdzone proste metody. 

Tu już nie do końca. Bo chyba nie uważasz, że poza rodzicami, którym w praktyce udaje się stosować "bezstresowe wychowanie", na świecie są sami zwyriodnialcy, którzy bicie dziecka uważają za jedyną słuszną metodę wychowania. Klaps wydaje mi się jest kapitulacją rodzica i jego metod wychowania wobec charakteru dziecka. Nie można tu całej winy na rodzica zrzucać, bo bywają zamulone dzieci, które bez problemu udaje się wychować bezstresowo, bywają też dzieci ambitne, dla których słowo "nie" jest motorem podejmowania działań. 

2 godziny temu, Przemysław_51508 napisał:

...dać klapsa zamiast w porę zapobiec danemu zachowaniu lub wytłumaczyć dlaczego dane zachowanie jest nieakceptowalne.

Umknęła Ci dość trywialny fakt, a mianowicie upływ czasu. Bo na zaistniałą sytuację trzeba reagować tu i teraz. Na nic się zdadzą Twoje dotyczące przeszłości mądrości, gdy jedyne co można dziecku zrobić bezstresowo, to pozwolić wsadzić widelec do kontaku. Klaps nie jest tu najlepszym rozwiązaniem, ale z pewnością lepszym, niż ochrona dziecka przed stresem.

2 godziny temu, Przemysław_51508 napisał:

Najprościej jest "wychować" dziecko jak psa, a raczej tresować.

Oglądałeś filmik? Metody wychowawcze prawie niczym nie różnią się od tresury psa. Jedynie niektórym psom trzeba raz spuścić wpier... aby zorientowały się, kto jest w stadzie samcem alfa. W przypadku dzieci wydaje się to być nieetyczne. 

2 godziny temu, Przemysław_51508 napisał:

Nie uwierzę nigdy, że dziecko tresowane będzie miało takie samo zaufanie do rodziców jak dziecko wychowywane. 

Jak widać masz równie marne pojęcie o tresurze psów, jak o wychowywaniu dzieci. Psów także się nie wychowuje klapsami. I nawet pies jest w stanie się zorientować kiedy pan nie patrzy i bezkarnie może zrobić to, czego nie wolno.

-----

3 godziny temu, jar1 napisał:

Znaczy, ze nie masz. Wychowywanie dzieci to proces dwustronny. Dotyczy to również rodziców. :)

Jeden gdy nie ma co powiedzieć wymyśla, że biję dzieci, drugi że ich nie mam. Jeden głupszy od drugiego.

Godzinę temu, pietrzak napisał:

Bo na przykłąd nie ma czasu i musi odpisywać na posty na Bocznicy.

Biorąc pod uwagę ilość Twoich wpisów w tym temacie i ich zerową zawartość merytoryczną  tyczy się to właśnie Ciebie. Bo Przemysław chociaż się stara nam wmówić, że jego teoretyzowanie opisuje każdą rzeczywistą sytuację. 

[Bobcat]

18 minut temu, szymon1977 napisał:

Biorąc pod uwagę ilość Twoich wpisów w tym temacie i ich zerową zawartość merytoryczną  tyczy się to właśnie Ciebie.

Nie oceniaj - nie będziesz oceniany.

Czy mógłbyś powiedzieć ile Ty masz dzieci?

[Przemysław_51508]

6 minut temu, szymon1977 napisał:

Nie można tu całej winy na rodzica zrzucać, bo bywają zamulone dzieci, które bez problemu udaje się wychować bezstresowo, bywają też dzieci ambitne, dla których słowo "nie" jest motorem podejmowania działań. 

Można, to rodzić jest na tyle głupi, że nie potrafi sobie bez stosowania przemocy poradzić z takim dzieckiem.

8 minut temu, szymon1977 napisał:

Twoje dotyczące przeszłości mądrości, gdy jedyne co można dziecku zrobić bezstresowo, to pozwolić wsadzić widelec do kontaku

Można zabezpieczyć kontakt, do momentu gdy będzie można spokojnie wytłumaczyć dziecku czym grozi włożenie widelca do gniazdka. No ale to koszty, pewnie z 5 złotych od sztuki. 

 

11 minut temu, szymon1977 napisał:

Jedynie niektórym psom trzeba raz spuścić wpier... aby zorientowały się, kto jest w stadzie samcem alfa.

Nie trzeba. 

 

12 minut temu, szymon1977 napisał:

Oglądałeś filmik? Metody wychowawcze prawie niczym nie różnią się od tresury psa.

Prawie robi różnice. Metody dostosowuje się do wieku dziecka. Tłumaczenie rocznemu dziecku niewiele daje, ale jego wiek wystarczy by nauczył się co oznacza "nie wolno". 

 

15 minut temu, szymon1977 napisał:

Jak widać masz równie marne pojęcie o tresurze psów, jak i wychowywaniu dzieci. Psów także się nie wychowuje klapsami. 

U psów wykorzystuje się metodę "kija i marchewki" oraz jego wrodzone instynkty. Po za tym pies nie musi widzieć dlaczego na komendę musi wykonać określoną czynność.

19 minut temu, szymon1977 napisał:

Jeden gdy nie ma co powiedzieć wymyśla, że biję dzieci, drugi że ich nie mam.

Jakoś z twoich wypowiedzi jasno wynika, że stosujesz w "wychowaniu" klapsy a przynajmniej nie widzisz w tym nic złego. 

Może cię to dziwi ale taka postawa w wielu osobach budzi lekko mówiąc, niechęć do typa.

[szymon1977]

10 minut temu, Przemysław_51508 napisał:

Można, to rodzić jest na tyle głupi...

Skoro sptawę spriwadzasz do takich kategorii, to nawet pies bywa "mądrzejszy" od rodzica, a co dopiero dzieci. Bywają też dzieci "głupie", a wtedy rodzic może powiedzieć, że jest "mądrzejszy". Bujasz w obłokach kolego.

13 minut temu, Przemysław_51508 napisał:

Można zabezpieczyć kontakt...

No i? 

14 minut temu, Przemysław_51508 napisał:

Tłumaczenie rocznemu dziecku niewiele daje, ale jego wiek wystarczy by nauczył się co oznacza "nie wolno". 

Tego też nawet pies się nauczy. I nawet "mądry" pies gdy pan nie patrzy zrobi to, czego nie wolno. Pies nawet ściemy potrafi robić i udawać, że słucha.

17 minut temu, Przemysław_51508 napisał:

Jakoś z twoich wypowiedzi jasno wynika, że stosujesz w "wychowaniu" klapsy a przynajmniej nie widzisz w tym nic złego. 

Nie wiem co Ty komentujesz, ale nie są to moje wypowiedzi. Nie zmuszaj mnie abym na Twoją prywatę także orywatą odpiwiedział. Dorosły człowiek, a tak trywialnego faktu nie rozumie. Dziecko z Twoich wyobrażeń jest od Ciebie mądrzejsze.

[misiomor]

@ Przemysław_51508,

Na pewnym kursie uniwersyteckim usłyszałem i zapamiętałem dość ciekawą rzecz - co powinno być centralnym dokumentem procesu edukacyjnego? Otóż powinna być nim sylwetka absolwenta.

Uważasz że lansowane przez Ciebie metody wychowawcze z tłumaczeniem, łagodnością itd. pasują do wszystkich możliwych ról społecznych? Chyba nie chcemy zmuszać prawnie wszystkich rodziców do wychowywania swoich dzieci na aspirantów na inteligentów? Pomijając już fakt, że wielu ludzi zwyczajnie zrobi to źle - i zamiast dobrych roughneck'ów będziemy mieli roszczeniowych bezradnych.

[szymon1977]

1 minutę temu, misiomor napisał:

Uważasz że lansowane przez Ciebie metody wychowawcze z tłumaczeniem, łagodnością itd. pasuja do wszystkich możliwych ról społecznych?

Pasują tylko do tych z opisu metody.

[jar1]

1 godzinę temu, szymon1977 napisał:

 

Jeden gdy nie ma co powiedzieć wymyśla, że biję dzieci, drugi że ich nie mam. Jeden głupszy od drugiego.

 

Tym udowodniłeś, ze nie masz najmniejszego pojęcia jak to się nawet robi :)

Klituś bajduś… 

[szymon1977]

27 minut temu, jar1 napisał:

Klituś bajduś… 

Tymi dwoma słowami streściłeś cały wkład w dyskusję swój i kilku kolegów. Przemysławowi trzeba przyznać, że chociaż się stara tak przekręcić obraz rzeczywistości, aby pasował do jego teorii. 

[Bobcat]

W związku ze zgłoszeniem (na szczęście wycofanego) projektu legitymizującego przemoc w rodziny od razu pojawiło się pytanie o autora tych skandalicznych zapisów. Całą winę wzięła na siebie wiceminister (zastępczyni Rafalskiej), ale wiadomo jest to tylko kamuflaż. Tropy wiodą (chyba nikogo to nie dziwi) do Ordo Iuris. 

Potwierdza się że po zmianie władzy ta kamaryla powinna zostać natychmiast zdelegalizowana a jej członkowie pociągnięci do odpowiedzialności karnej. Z uwagi na ich wyjątkową szkodliwość i destrukcyjną rolę w przestrzeni publicznej.

[Gość]

3 minuty temu, Bobcat napisał:

Z uwagi na ich wyjątkową szkodliwość i destrukcyjną rolę w przestrzeni publicznej.

"

Niezwłoczne zgłaszanie przestępstw pedofilskich organom ścigania jest obowiązkiem prawnym – zwraca uwagę Ordo Iuris"

za to tez ich chcesz ścigać?

[szymon1977]

11 minut temu, Bobcat napisał:

W związku ze zgłoszeniem (na szczęście wycofanego) projektu legitymizującego przemoc w rodziny... 

To już przerabialiśmy: zmiana w przepisach nie sprawiłaby, że przemoc w rodzinie stałaby się legalna. Wszelkie teorie wysnute na braku zrozumienia tego faktu można więc potraktować jako niezaistniałe. 

6 minut temu, slawek.xm napisał:

...za to tez ich chcesz ścigać?

W tym wątku się ściga za PiS i KK. A do tego próba zrozumienia tematu jest niewskazana. 

 

Ps. Można jeszcze spróbować wmówić publice, że oponent bije dzieci, a wtedy to już za każdąbm napisaną pierdołę otrzyma się lajka. 

[Gość]

2 minuty temu, szymon1977 napisał:

W tym wątku się ściga za PiS i KK.

to powodzenia:):):)

[szymon1977]

8 minut temu, slawek.xm napisał:

...to powodzenia:):):)

Brak zastąpienia znajomości tematu próbą przypisania mi sympatyzowania z PiS i KK już zaliczyłem. Niestety, ale na tym forum do takich żałosnych zagrywek trzeba się przyzwyczaić. 

[Gość]

1 minutę temu, szymon1977 napisał:

Brak zastąpienia znajomości tematu próbą przypisania mi sympatyzowania z PiS i KK już zaliczyłem :-) 

Nie sympatyzujesz zatem ani z PiS ani z KK to z jaką opcją sympatyzujesz ?

[Bobcat]

13 minut temu, slawek.xm napisał:

za to tez ich chcesz ścigać?

Nie. Za co innego. 

Przytoczony cytat to tylko cwana zasłona dymna z ich strony.

[szymon1977]

3 minuty temu, slawek.xm napisał:

Nie sympatyzujesz zatem ani z PiS ani z KK to z jaką opcją sympatyzujesz ?

OT

[Gość]

Teraz, Bobcat napisał:

Nie. Za co innego. 

Przytoczony cytat to tylko cwana zasłona dymna z ich strony.

Czyli przyznajesz,ze nie do końca "pełnią destrukcyjną rolę w przestrzeni publicznej"?

[Bobcat]

24 minuty temu, szymon1977 napisał:

To już przerabialiśmy: zmiana w przepisach nie sprawiłaby, że przemoc w rodzinie stałaby się legalna. Wszelkie teorie wysnute na braku zrozumienia tego faktu można więc potraktować jako niezaistniałe. 

Traktuj sobie jak Ci się podoba. To naprawdę nie ma znaczenia.

Wprowadzenie tych zapisów w znaczący sposób utrudniłoby walkę z rodzinną patologią.

6 minut temu, slawek.xm napisał:

Czyli przyznajesz,ze nie do końca "pełnią destrukcyjną rolę w przestrzeni publicznej"?

Nie. Niczego przyznaję. W całości podtrzymuję co poprzednio napisałem. Tego typu kamuflaże są jedynie elementami cwanej taktyki i obliczone na mało inteligentnego odbiorcę.

Sam wniosek jaki wyciągnąłeś jest totalnie od czapy. Ale dobrze wpisuje się w ulubioną przez Twoją stronę sporu metodę dyskusji polegającą na (w celach wyłącznie polemicznych) rżnięciu głupa.

[Gość]

10 minut temu, Bobcat napisał:

Nie. Niczego przyznaję. W całości podtrzymuję co poprzednio napisałem. Tego typu kamuflaże są jedynie elementami cwanej taktyki i obliczone na mało inteligentnego odbiorcę.

Nie zgadzasz się zatem ,że nalezy zgłaszać przestepstwa pedofilskie?

i apel Ordo Iuris nie ma znaczenia ?

Działania i apele o oczyszczenie społeczeństwa z pedofilów sa dla ciebie blizej niekreslonym kamuflażem i jakąś cwana polityka dla idiotów

nie mam wiecej pytań

[szymon1977]

16 minut temu, Bobcat napisał:

Traktuj sobie jak Ci się podoba. To naprawdę nie ma znaczenia.

Nie na znaczenia, że wyciągasz daleko idące wnioski w oparciu o sprzeczne z rzeczywistością teorie? Brawo!

17 minut temu, Bobcat napisał:

Wprowadzenie tych zapisów w znaczący sposób utrudniłoby walkę z rodzinną patologią.

Czy ja wiem? Zna ktoś treść przepisu, czy tylko internetowe komentarze? 

[J.Jerry]

Przemoc w rodzinie i nie tylko jest problemem...dużo jest negatywnych wzorców. Jak już jest tak źle, że wkracza opieka społeczna i policja, to nie ma dużego wyboru i trzeba stosować przemoc. Groźba zabrania dzieci powinna zmotywować każdego rodzica dobrze rokującego, ale za tym nie idzie jeszcze pomoc psychologa, presja sąsiadów, rodziny?

[Jaro_747]

47 minut temu, slawek.xm napisał:

Niezwłoczne zgłaszanie przestępstw pedofilskich organom ścigania jest obowiązkiem prawnym – zwraca uwagę Ordo Iuris"

 

Komu zwraca uwagę? Episkopatowi?