Skocz do zawartości
IGNORED

Przemoc w rodzinie zalegalizowana.


Genesis

Rekomendowane odpowiedzi

15 minut temu, szymon1977 napisał:

Hmmm... kiedyś były trudne dzieci i dzieci nie wychowane. Dziś dzieciom, których nie udało się wychować bezstresowo przypina się ADHD i wszystko gra.

Widzisz, Szymonie - problem z Tobą jest taki, że wypowiadasz się autorytatywnie w prawie każdym wątku, gdy Ci zaś się powie kilka słów prawdy - zaogniasz się i leeeecisz z płaczem do Moderacji. Ale zostawmy to.

Zdaje mi się, żeś języka angielskiego cosik tam nomen omen - liznął, zatem przetłumacz sobie skrót ADHD: "Attention Deficit Hiperactivity Disorder". A to jest coś kompletnie innego, niż raczyłeś wymękolić w Twej wypowiedzi.

Aha! ADHD występuje czasem i u dorosłych, co ze smutkiem zauważam u Ciebie. Da się z tym żyć:-)

17 minut temu, Przemysław_51508 napisał:

Ludzie, których kiedyś nazywano tumanami kończą dziś wyższe uczelnie i doskonale odnajdują się normalnym życiu. 

A nawet zostają ministrami co mogliśmy ostatnio zaobserwować.

Jestem Europejczykiem.

 

10 minut temu, Przemysław_51508 napisał:

To że często dziecko nadpobudliwe jest określane "ma ADHD". Nie oznacza że taka jednostka chorobowa nie istnieje. 

Ale ja nic takiego nie napisałem. Ja tylko zauważam, jak często w czasach mody na bezstresowe wychowanie, termin ADHD używany jest to określenia dzieci, których po prostu nie udało się wychować.

14 minut temu, Przemysław_51508 napisał:

Ludzie, których kiedyś nazywano tumanami kończą dziś wyższe uczelnie i doskonale odnajdują się normalnym życiu. 

Nie błysnąłeś, bo to fakt tak samo prozaiczny, jak tolerancja leworęczności.

13 minut temu, Bezlitosna Niusia napisał:

Aha! ADHD występuje czasem i u dorosłych, co ze smutkiem zauważam u Ciebie. Da się z tym żyć:-)

Czemu ze smutkiem, skoro nie tylko się da, ale nawet bywa wspaniale? Jak już mówiłem, jest tyle rzeczy, o których ja mogę napisać, a Wy tylko przeczytać.

14 minut temu, Bezlitosna Niusia napisał:

...przetłumacz sobie skrót ADHD: "Attention Deficit Hiperactivity Disorder". A to jest coś kompletnie innego, niż...

Ja wiem co to znaczy, i właśnie dlatego w poprzednim poście zauważyłem, że zbyt często określenie używa się niezgodnie ze znaczeniem. 

53 minuty temu, Przemysław_51508 napisał:

...jestem humanista z wykształcenia ;)

To akurat widać po Twoim humanistycznym traktowaniu moich postów: ja piszę jedno - Ty czytasz drugie.

Jak wierszyk w szkole.

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

56 minut temu, szymon1977 napisał:

To akurat widać po Twoim humanistycznym traktowaniu moich postów: ja piszę jedno - Ty czytasz drugie.

Widzisz humanista chcąc, nie chcąc musi umieć czytać ze zrozumieniem, inaczej oblewa egzaminy i papierka nie dostaje.  Ale nikt nic nie poradzi na to, gdy ktoś albo językiem nie potrafi się posługiwać lub najzwyczajniej wymyśla własną interpretację tego co powiedział w zależności od aktualnych potrzeb. Patrz przykład wypowiedzi polityków lub twoje. 

A tak poza tym nie wcinaj się w rozmowę. 

 

56 minut temu, szymon1977 napisał:

Czemu ze smutkiem, skoro nie tylko się da, ale nawet bywa wspaniale? Jak już mówiłem, jest tyle rzeczy, o których ja mogę napisać, a Wy tylko przeczytać.

A pochwal się czego takiego dokonał Szymon z "ADHD" o czym my szaraczki możemy tylko poczytać.

56 minut temu, szymon1977 napisał:

Ja wiem co to znaczy, i właśnie dlatego w poprzednim poście zauważyłem, że zbyt często określenie używa się niezgodnie ze znaczeniem. 

A na jakiej podstawie tak twierdzisz, jeśli problem ADHD może dotyczyć 5% dzieciaków. Czyli statystycznie co 20 dzieciak maże mieć ADHD. Czy to rzadki przypadek wg. ciebie?

25 minut temu, Przemysław_51508 napisał:

Widzisz humanista chcąc, nie chcąc musi umieć czytać ze zrozumieniem...

Tylko, że zrozumienie w Twoim humanistycznym wykonaniu, to wzbogacanie tego co przeczytasz o własne fobie, celem ich urzeczywistnienia i zanegowania zapewne. No bo gdybyś mnie publicznie nie posądził o bicie dzieci, popieranie PiS, sympatyzowanie z KK czy prostowanie krzywych FM za pomocą gałek, to z kim byś się kłócił na Forum? Niekulturalne to, ale co poradzić. Taki typ z Ciebie, że rozmawiać jak człowiek z człowiekiem nie potrafisz.

25 minut temu, Przemysław_51508 napisał:

A tak poza tym nie wcinaj się w rozmowę. 

Rozmowa publiczna, a więc wcięcia nie było.

25 minut temu, Przemysław_51508 napisał:

A pochwal się czego takiego dokonał Szymon z "ADHD"...

Nigdzie nie pisałem, że mam ADHD, a poza tym OT.

25 minut temu, Przemysław_51508 napisał:

A na jakiej podstawie tak twierdzisz...

Na takiej samej jak i Ty, czyli na podstawie własnych obserwacji i własnej wiedzy w temacie. 

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

14 minut temu, szymon1977 napisał:

Na takiej samej jak i Ty, czyli na podstawie własnych obserwacji i własnej wiedzy w temacie. 

Żeby twierdzić, że ktoś błędnie zdiagnozował u dziecka ADHD, musiał byś sam mieć możliwość diagnozowania. Jakoś nie widzi mi się że jesteś pediatrą, neurologiem, psychiatrą i psychologiem w jednym. A co do twoich obserwacji i wiedzy to nie wypada pisać co możesz z nią zrobić. 

 

14 minut temu, szymon1977 napisał:

Rozmowa publiczna a więc wcięcia nie było.

Jak na ulicy rozmawiają dwie osoby to też wtrącasz się do rozmowy, panie kulturalny?

 

14 minut temu, szymon1977 napisał:

Tylko, że zrozumienie w Twoim humanistycznym wykonaniu, to wzbogacanie tego co przeczytasz o własne fobie, celem ich urzeczywistnienia i zanegowania zapewne.

Śmieszne to więc masz nagrodę ;)

15 minut temu, szymon1977 napisał:

No bo gdybyś mnie publicznie nie posądził o bicie dzieci, popieranie PiS, sympatyzowanie z KK czy prostowanie krzywych FM za pomocą gałek, to z kim byś się kłócił na Forum? Niekulturalne to, ale co poradzić. Taki typ z Ciebie, że rozmawiać jak człowiek z człowiekiem nie potrafisz.

Przeceniasz się, ale fakt faktem jesteś najbardziej widoczny, dzięki swojemu uporowi we wmawianiu innym, że "białe jest czarne". 

Po cichu to liczę, że kiedyś się skończy twoja kariera na tym forum.

Ale zanim to nastąpi pokaż choć jeden post, w którym posądziłem cię o bicie dzieci. 

10 minut temu, Przemysław_51508 napisał:

Żeby twierdzić, że ktoś błędnie zdiagnozował u dziecka ADHD...

I znów przypisujesz mi coś, czego ja nie napisałem. Ja nie twierdzę, że ktoś błędnie zdiagnozował ADHD. Ja tylko zauważam, że dziś wielu rodziców zamiast poświęcić nieco więcej uwagi niegrzecznemu dziecku, poprzestają na stwierdzeniu "psycholog powiedział, że może mieć ADHD".

12 minut temu, Przemysław_51508 napisał:

Jak na ulicy rozmawiają dwie osoby...

Ale to nie ulica i osób jest więcej niż dwie.

15 minut temu, Przemysław_51508 napisał:

Po cichu to liczę, że kiedyś się skończy twoja kariera na tym forum.

Czyli nie mam co liczyć na kulturalną dyskusję z Twojej strony?

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

Szymon zadałem pytanie.

Gdzie napisałem, że bijesz dzieci???

5 minut temu, szymon1977 napisał:

Ja tylko zauważam, że dziś wielu rodziców zamiast poświęcić nieco więcej uwagi niegrzecznemu dziecku, poprzestają na stwierdzeniu "psycholog powiedział, że może mieć ADHD".

Bzdury gadasz jeśli psycholog podejrzewa ADHD to wysyła dziecko na dalszą diagnostykę, a nie poprzestaje na stwierdzeniu "może mieć ADHD". 

W każdym twoim poście aż kipi od wiedzy i doświadczenia.

8 minut temu, szymon1977 napisał:

Czyli nie mam co liczyć na kulturalną dyskusję z Twojej strony?

To wszystko zależy od ciebie, chociaż ja dawno już wyrosłem z wiary w cuda. 

20 minut temu, Przemysław_51508 napisał:

...jeśli psycholog podejrzewa ADHD to wysyła dziecko na dalszą diagnostykę, a nie poprzestaje na stwierdzeniu "może mieć ADHD". 

I znów humanisto nie zrozumiałeś tego, co czytasz: to nie psycholog na takim stwierdzeniu poprzestaje, tylko rodzic. A później się okazuje, że u psychologa nawet nie był.

20 minut temu, Przemysław_51508 napisał:

To wszystko zależy od ciebie, chociaż ja dawno już wyrosłem z wiary w cuda. 

Jesteś pewien? Zróbmy tak: napisz jeden post bez wmawiania mi tego, czego nie napisałem, i bez prywatnych docinek niskich lotów, a się przekonasz. Dasz radę?

20 minut temu, Przemysław_51508 napisał:

Gdzie napisałem, że bijesz dzieci???

Cały czas to sugerujesz przypisując mi taką zdolność.

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

1 minutę temu, szymon1977 napisał:

I znów humanisto nie zrozumiałeś tego, co czytasz: to nie psycholog na takim stwierdzeniu poprzestaje, tylko rodzic. A później się okazuje, że u psychologa nawet nie był.

Guzik prawda bo psycholog gdy bada dziecko z objawami jak w ADHD musi skierować dziecko do dalszej diagnostyki, bo podobne objawy może dawać np. padaczka, zatrucie ołowiem, lekami, lub substancjami psychoaktywnymi. Rodzic po wstępnej diagnozie psychologa na pewno nie pójdzie do domu uspokojony, że to tylko ADHD.

3 minuty temu, Przemysław_51508 napisał:

Guzik prawda bo psycholog gdy bada dziecko...

Powtórzę, tym razem czytając zwiększ nieco uwagę:

12 minut temu, szymon1977 napisał:

...to nie psycholog na takim stwierdzeniu poprzestaje, tylko rodzic. A później się okazuje, że u psychologa nawet nie był.

-----

3 minuty temu, Przemysław_51508 napisał:

Gdzie?

Sam swoich postów przejrzeć nie potrafisz?

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

9 minut temu, Przemysław_51508 napisał:

Wiem co piszę manipulatorze. 

Nie dość, że wredny, to jeszcze leniwy:

W dniu 6.01.2019 o 17:35, Przemysław_51508 napisał:

Jakoś z twoich wypowiedzi jasno wynika, że stosujesz w "wychowaniu" klapsy a przynajmniej nie widzisz w tym nic złego.

PS. Choć to nie miał być żart, to parsknąłem śmiechem. Więc masz "haha", bo traktując Twój ostatni wpis jako żart można powiedzieć, że jest doskonały!

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

2 minuty temu, szymon1977 napisał:

Jakoś z twoich wypowiedzi jasno wynika, że stosujesz w "wychowaniu" klapsy a przynajmniej nie widzisz w tym nic złego.

Ja nie widzę w tym nic ponad to jak odbieram, to co sam napisałeś. Jeśli widzisz w tym poście napaść na własną osobę, zgłaszaj śmiało do moderacji ten post. 

Nie płacz. Już za późno. Post zamieściłeś, możliwości edycji już nie masz. Jedyne co możesz zrobić, to przeprosić za oszczerstwa.

Ps. Klapsa - obiecuję, nie dostaniesz. 

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

28 minut temu, szymon1977 napisał:

Jedyne co możesz zrobić, to przeprosić za oszczerstwa.

Chyba sobie żarty stroisz. 

Mogę jeszcze raz powtórzyć. Z twoich wypocin w tym wątku wnioskuje, że nawet jeśli nie stosujesz w wychowaniu dzieci "klapsów" to dopuszczasz jako ostateczność takie zachowanie. Wnioskuje to z twoich wypowiedzi, m.in.  o "palcach dziecka w gniazdku". Twoje pokrętne tłumaczenia się ze swoich wypowiedzi, nie przekonują mnie zupełni. 

W dniu 6.01.2019 o 18:13, szymon1977 napisał:

Umknęła Ci dość trywialny fakt, a mianowicie upływ czasu. Bo na zaistniałą sytuację trzeba reagować tu i teraz. Na nic się zdadzą Twoje dotyczące przeszłości mądrości, gdy jedyne co można dziecku zrobić bezstresowo, to pozwolić wsadzić widelec do kontaku. Klaps nie jest tu najlepszym rozwiązaniem, ale z pewnością lepszym, niż ochrona dziecka przed stresem.

 

W dniu 6.01.2019 o 18:13, szymon1977 napisał:

Tu już nie do końca. Bo chyba nie uważasz, że poza rodzicami, którym w praktyce udaje się stosować "bezstresowe wychowanie", na świecie są sami zwyriodnialcy, którzy bicie dziecka uważają za jedyną słuszną metodę wychowania. Klaps wydaje mi się jest kapitulacją rodzica i jego metod wychowania wobec charakteru dziecka. Nie można tu całej winy na rodzica zrzucać, bo bywają zamulone dzieci, które bez problemu udaje się wychować bezstresowo, bywają też dzieci ambitne, dla których słowo "nie" jest motorem podejmowania działań. 

 

W dniu 6.01.2019 o 18:13, szymon1977 napisał:

Oglądałeś filmik? Metody wychowawcze prawie niczym nie różnią się od tresury psa. Jedynie niektórym psom trzeba raz spuścić wpier... aby zorientowały się, kto jest w stadzie samcem alfa. W przypadku dzieci wydaje się to być nieetyczne. 

 

16 minut temu, Przemysław_51508 napisał:

Chyba sobie żarty stroisz

Nie.

16 minut temu, Przemysław_51508 napisał:

Mogę jeszcze raz powtórzyć... 

To dla czego nie powtorzyłeś, a manipulujesz? Przecierz pomiędzy "nie widzisz w tym nic złego" a "dopuszczasz jako ostateczność takie zachowanie" jest kolosalna różnica! No i zapomniałeś rozpicząć od "stosujesz w "wychowaniu" klapsy a przynajmniej". A to tylko jeden z wielu fragmentów, które w ramach przypomnienia Twoich zachowań mógłbym tu przypomnieć. 

 

Mam dla Ciebie radę: chcesz aby Cię poważnie traktować, to zachowuj się poważnie.

-----

33 minuty temu, Jaro_747 napisał:

A o co tu chodzi tak w ogóle?

Kolega Przemysław usiłuje zmaterializować swoje fobie pod moją postacią. 

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

5 minut temu, szymon1977 napisał:

To dla czego nie powtorzyłeś, a manipulujesz? Przecierz pomiędzy "nie widzisz w tym nic złego" a "dopuszczasz jako ostateczność takie zachowanie" jest kolosalna różnica!

Masz literalnie przepisane.

Jakoś z twoich wypowiedzi jasno, wynika że stosujesz w "wychowaniu" klapsy, a przynajmniej nie widzisz w tym nic złego.

Podpisuje się pod tym rękami i nogami, ponieważ żadne z twoich pokrętnych tłumaczeń nie przekonało mnie do zmiany zdania. 

Teraz możesz zgłaszać śmiało.

Zasługuję na karę nie tyle za to co napisałem, ale za to że dałem się jak idiota wkręcić w "dyskusję" z pospolitym internetowym trollem najgorszego sortu. 

 

Niestety sam nie mogę zgłosić swoich postów do moderacji.

10 minut temu, Przemysław_51508 napisał:

Zasługuję na karę nie tyle za to co napisałem, ale za to że dałem się jak idiota wkręcić w "dyskusję" z pospolitym internetowym trollem najgorszego sortu.

Teraz dobrze byłoby wyciągnąć wnioski ;-).

Jestem Europejczykiem.

 

Godzinę temu, Przemysław_51508 napisał:

Teraz możesz zgłaszać śmiało.

Nie mam co zgłaszać. Wystarczy jak sprostuję, że z moich wypowiedzi nic takiego nie wynika, a Przemysław po prostu niezbyt uważnie czyta to, co komentuje. Dla jasności, co z moich wypowiedzi nie wynika:

- klaps jest jedybą metodą,

- klaps jest najlepszą metodą,

- klaos jest dobrą metodą, 

- w klapsie nie na nic złego,

- stosuję w wychowaniu klapsy. 

Itd., itp. A Ty, Przemysławie zamiast marnować swój czas na zaśmiecanie kolejnego wątku durnymi komentarzami do tego co czytasz, poświęć tan czas po prostu na uważne przeczytanie tego. Marny to humanista, co czytać nie potrafi.

 

Czy teraz możemy wrócić do tematu? 

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

3 minuty temu, szymon1977 napisał:

- klaps jest jedybą metodą,

- klaps jest najlepszą metodą,

- klaos jest dobrą metodą,

Klaos i Jedyba to jacyś katoliccy święci których nie znam? Chętnie poszerzę horyzonty.

Jestem Europejczykiem.

 

4 godziny temu, Przemysław_51508 napisał:

A pochwal się czego takiego dokonał Szymon z "ADHD" o czym my szaraczki możemy tylko poczyt.

Trzeba odnaleźć wątek o disco polo.:)

Gość

(Konto usunięte)
6 godzin temu, Bobcat napisał:

Mylisz oskarżenie ze stwierdzeniem faktów.

Znów żadnych dowodów tylko "wydajemisię":)

Ordo Iuris jest zbyt powaznym instytutem by takie buble prawne konstruować

nie mówiąc juz o samym słownictwie uzytym w projekcie wycofanej ustawy

Prosze się zapoznać z opracowaniami Ordo Iuris na temat przemocy w rodzinie tak w aspekcie Polski jak i w konfrontacji do przepisów uchwalonych przez UE

"

Omawiane zobowiązanie jest trudne do pogodzenia z licznymi aktami prawa międzynarodowego, które potwierdzają rolę rodziców jako pierwszorzędnych i głównych nauczycieli swoich dzieci. Rodzice mają najwięcej praw i ponoszą największą odpowiedzialność za edukację swoich dzieci, co wynika z samej istoty rodzicielstwa. Instytucje państwowe powinny jedynie wspierać ich w realizacji tego zadania. Szkoły muszą szukać sposobów współpracy z rodzicami i nie powinny w żadnym wypadku forsować treści stojących w sprzeczności z formacją, jaką dzieci otrzymują od swoich rodziców. Poniżej wskazane są potwierdzające powyższą tezę postanowienia aktów prawa międzynarodowego.

  • Powszechna Deklaracja Praw Człowieka (Art. 26 ust. 3) stanowi zatem, że „Rodzice mają prawo pierwszeństwa w wyborze nauczania, które ma być dane ich dzieciom”.
  • Również ratyfikowana przez Polskę Konwencja ONZ o prawach dziecka jasno stanowi, że pośród najważniejszych praw dziecka znajduje się prawo do rodzicielskiej miłości i prawo do edukacji (Art. 5, 18) podkreślając jednocześnie, że prawa rodziców nie mogą być konfrontacyjnie sytuowane względem praw dziecka.
  • To samo postanowienie zawiera Art. 2 Pierwszego Protokołu do Europejska Konwencji Praw Człowieka, w którym czytamy, że „Wykonując swoje funkcje w dziedzinie wychowania i nauczania, Państwo uznaje prawo rodziców do zapewnienia tego wychowania i nauczania zgodnie z ich własnymi przekonaniami religijnymi i filozoficznymi.”

całość

https://ordoiuris.pl/rodzina-i-malzenstwo/analiza-konwencji-re-o-zapobieganiu-i-przeciwdzialaniu-przemocy-wobec-kobiet-i

 

Wbrew temu, co pisze Bobacat Ordo Iuris nawet nie widzi potrzeby zmian legislacyjnych w prawie polskim

 

" Tymczasem wyniki badań przeprowadzonych przez Agencję Praw Podstawowych UE nie tylko kwestionują dane przytaczane w projekcie ale każą wręcz powziąć zasadnicze wątpliwości co do celowości związania RP postanowieniami KonwencjiW świetle danych FRA, kraj nasz charakteryzuje najniższy w UE wskaźnik przemocy doświadczanej przez kobiety od obecnego lub byłego partnera (blisko trzykrotnie mniej niż w Szwecji) oraz bardzo wysoki wskaźnik raportowalności aktów przemocy policji. Wyniki Polski kontrastują z sytuacją w krajach stosujących ten sam sposób podejścia do zjawiska przemocy, co Konwencja RE. W najwyższym stopniu niezrozumiałym jest również fakt, że rozwiązania obowiązujące od dawna w krajach o najwyższym poziomie przemocy wobec kobiet ukazywane są przez zwolenników ratyfikacji jako wzór do naśladowania. "

 

całość https://ordoiuris.pl/rodzina-i-malzenstwo/analiza-projektu-ustawy-o-ratyfikacji-konwencji-rady-europy-o-zapobieganiu-i

 

" Niestety, komitety lekceważąc zasady ogólne prawa międzynarodowego uzurpują sobie często kompetencję do narzucania wiążącej wykładni monitorowanych umów, w treści zaleceń i ogólnych rekomendacji. Na teksty te powołują się inne organy międzynarodowe, które niekiedy mogą mieć kompetencje do wydawania aktów prawnych o charakterze wiążącym. W ten sposób generuje się nieuprawnioną presję w kierunku zmiany krajowego prawa, i to w sposób sprzeczny z unormowaniami konstytucyjnymi. "

całość

https://ordoiuris.pl/rodzina-i-malzenstwo/spostrzezenia-koncowe-komitetu-praw-dziecka-w-sprawie-raportu-okresowego

Gość

(Konto usunięte)
W dniu 4.01.2019 o 21:26, misiomor napisał:

Słyszałem o przypadku (w Skandynawii) odebrania dziecka, bo w szkole było smutne

Jedna z interwencji prawników Ordo Iuris

" Nie komentujecie FAKTU, że 13-letnia córka Silje Garmo została opuszczona przez jej matkę” – napisała. Sytuacja w rzeczywistości wygląda nieco inaczej. Norweski Barnevernet odebrał pierwszą córkę Silje i przekazał opiekę nad nią byłemu chłopakowi Norweżki. Wobec zagrożenia odebrania także drugiej córki, Silje zdecydowała się na ucieczkę z kraju. Taką opcję sugerował nawet jeden z urzędników"

 

" Wskazał, że dziennikarka dyskusję „rozpoczęła od zarzucenia Polakom współsprawstwa Holocaustu, następnie tweet skasowała, ale zarzuciła nam niszczenie norweskich rodzin poprzez pomaganie samotnej matce wnioskującej o azyl w Polsce"

 

"Jak zaznacza prezes Ordo Iuris, dziennikarka „prowokacyjnie zapytała o dowody na naruszenie praw człowieka w Norwegii”. W odpowiedzi otrzymała linki do stosownych dokumentów. Zamiast odnieść się do ich treści, zarzuciła Polsce, że nie ma prawa pouczać Norwegii w sprawach respektowania praw człowieka, gdyż sama nie wprowadza legalizacji „homozwiązków”."


 

 

Ordo Iuris nie jest żadnym poważnym instytutem ale organizacją terrorystyczną której celem jest wprowadzenie tutaj (wiadomo na czyje polecenie) państwa wyznaniowego. Metodą naciągania i dowolnej nadinterpretacji prawa lub tworzenia nowego pod dyktando najbardziej skrajnego kościelnego. konserwatywnego betonu.

Wszystkie zamieszczone cytaty ich "opracowań" to stek kłamstw i manipulacji. Polska ma rzekomo tylko najniższy wskaźnik przemocy domowej gdyż statystyki są tworzone pod z góry przyjętą tezę. Podobnie kiedyś opracowywano na papierze wspaniałe wyniki gospodarki Związku Radzieckiego. Ofiary przemocy kryją się po domach i nie zgłaszają jej bo taka jest społeczna presja w dużej części kołtuńskiego otoczenia i takiejż rodziny. Ponadto nadzwyczaj wymownym jest fakt, iż organizacje społeczne zajmujące się pomocą ofiarom domowej przemocy zostały przez obecny reżim pozbawione dotacji. Niebieskiej Linii groziła likwidacja, na szczęście znaleźli się prywatni sponsorzy. Drugim wymownyme faktem był wsparty bełkotliwymi pseudoargumentami sprzeciw wobec europejskiej konwencji o zapobieganiu przemocy co automatycznie ustawia autorów po stronie oprawców.

Największą kpiną ze zdrowego rozsądku jest rozwinięcie nazwy Ordo Iuris: Instytut na Rzecz Kultury Prawnej. Jak wiadomo kultura prawna polega na byciu kościelnymi g..nojadami, którzy żywią się tym co biskupom wyliżą z tyłka.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.