Skocz do zawartości
IGNORED

jak odbieramy dźwięk


Meloman

Rekomendowane odpowiedzi

Kiedyś opisałem w swoim wątku jazzowym jak po używkach słyszałem dżwięki z płytki ECM - duetu Marilyn Crispell & Davida Rothenberga. Widziałem nutki dryfujące z instrumentów gdzieś w otchłań wielkiej i tajemniczej przestrzeni, widziałem ciemny las w nocy i konwersację zwierząt, widziałem schizofreniczny lot ptaszka idioty... i wiele innych klimatów. Siła wyobrażni była potężna i malowała mi obraz za obrazem. Nazajutrz, po kolejnym wysłuchaniu słuchałem już otwartej formy i wspaniałej improwizacji na gorąco 'tu i teraz' wybitnych artystów w świetle jazzu 'contemporary'. Dawno tego nie słuchałem, a jest tam naprawdę czego słuchać. Zobaczymy jak to odbiorę dziś...??? ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Chicago
Edyta Stylistyczna

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe dywagacje - ja dorzucilbym zdecydowany wplyw anatomii ciala ludzkiego - prosty eksperyment jak zmienia sie odbior dzwieku - wystarczy  przylozyc sobie dlonie do uszu tak zeby zwiekszyc powierzchnie ucha - stopien odstawania uszu zmienia odbior dzwieku - znacznie mocniej niz manipulacja kablami :)))

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anatomia człowieka nie ma, niestety, nic do rzeczy- przynajmniej dla konkretnej osoby.

Otóż mamy stan, jaki mamy- uszy takie, a nie inne, nie umiemy ich nastawiać i wachlować nimi, czy powiększać ich powierzchnię. Nasz mózg, odbierając dźwięki natury, wprowadza korektę, dzięki której uczymy się naturalności i wtedy każde działanie na kształcie ucha, wprowadza zmiany. Czego one dowodzą? Tylko tego, że to dla mnie nienaturalne i do niczego nie prowadzi. 

 

A "manipulacje kablami" każdy powinien spraktykować we wlasnych warunkach- bez napinki i uprzedzeń. Wtedy przekona się, ile rzeczywiście wnoszą one do brzmienia całości systemu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

59 minutes ago, porlick said:

Anatomia człowieka nie ma, niestety, nic do rzeczy- przynajmniej dla konkretnej osoby.

Otóż mamy stan, jaki mamy- uszy takie, a nie inne, nie umiemy ich nastawiać i wachlować nimi, czy powiększać ich powierzchnię. Nasz mózg, odbierając dźwięki natury, wprowadza korektę, dzięki której uczymy się naturalności i wtedy każde działanie na kształcie ucha, wprowadza zmiany. Czego one dowodzą? Tylko tego, że to dla mnie nienaturalne i do niczego nie prowadzi. 

 

A "manipulacje kablami" każdy powinien spraktykować we wlasnych warunkach- bez napinki i uprzedzeń. Wtedy przekona się, ile rzeczywiście wnoszą one do brzmienia całości systemu.

Troche tu zaprzeczasz samemu sobie piszac ze anatomia (czyli subiektywnosc) nie ma nic do rzeczy ale jednoczesnie dodajac, ze dla Ciebie to nienaturalne - to jest jakbys mowil, ze subiektywnosc nie ma nic do rzeczy przyznajac jednak ze muzyke odbierasz jednak subiektywnie. 

Dla mnie anatomia ma wiele do powiedzenia w zakresie odbioru dzwiekow  - czy mozg tak samo uczy sie postrzegania dzwiekow np. u czlowieka niewidzacego jak w kazdym innym przyadku?

Odbior muzyki cechuje subiektywnosc czy tego chcesz czy nie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, wyraziłem to nieprecyzyjnie. RÓŻNICE ANATOMII pomiędzy osobnikami nie grają takiej wielkiej roli, bo mózg każdego stara się zbliżyć do neutralności, obrabiając bodźce tak, by to osiągnąć. Robi to na podstawie doświadczeń z odbierania dźwięków w różnych warunkach, otoczeniu, itp, uśredniając niejako brzmienie, wprowadza własną, wyuczoną na tej podstawie korektę- co z dużym przybliżeniem daje odbiór neutralnego brzmienia. Jeśli zmieniłbyś kształt małżowin, Twój mózg z czasem by wypracował nową korektę, ale chwilowo jego doswiadczenie da wynik nienaturalnego brzmienia.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tym sposobem mozna podarowac sobie wszelkie testy bezposrednie - zawsze mozna wytlumaczyc zmiane postrzegania dzwieku tym ze mozg sie jej nie zdazyl nauczyc i do niej przyzwyczaic. 

Z tego co wiem (moze moja widza nie jest w tym zakresie pelna ? to mozg przetwarza dane cyfrowo - ale zeby moc przetworzyc dane cyfrowoto najpierw musi je odebrac analogowo - czyli jesli impulsy elektryczne zamienionych fal dzwiekowych mają inne amplitudy - ich wartosci rowniez beda sie roznily na przy zmianie na sygnal cyfrowy w mozgu.

A druga sprawa - np u ludzi niewidomych powiekszaja sie obszary mozgu odpowiedzialne za rozpoznawanie impulsow powstalych przy zamianie fal dzwiekowych - i co w takim przypadku - czy dzwiek w takim odbiorze bedzie bardziej doskonalszy? ?

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

55 minut temu, porlick napisał:

Jeśli zmieniłbyś kształt małżowin, Twój mózg z czasem by wypracował nową korektę, ale chwilowo jego doswiadczenie da wynik nienaturalnego brzmienia.

17 minut temu, awietek napisał:

Tym sposobem mozna podarowac sobie wszelkie testy bezposrednie - zawsze mozna wytlumaczyc zmiane postrzegania dzwieku tym ze mozg sie jej nie zdazyl nauczyc i do niej przyzwyczaic. 

Nie rozumiesz mojego wpisu o zmianie kształtu ucha?

Przed porównaniami, czy testami, nikt sobie nie będzie doklejał ani obcinał uszu.

To byla odpowiedź na:

2 godziny temu, awietek napisał:

- prosty eksperyment jak zmienia sie odbior dzwieku - wystarczy  przylozyc sobie dlonie do uszu tak zeby zwiekszyc powierzchnie ucha - stopien odstawania uszu zmienia odbior dzwieku - znacznie mocniej niz manipulacja kablami :)))

 

Podczas "bardziej odpowiedzialnych" testów też nie będziesz sobie odchylał, czy powiększał uszu, bo zaburzy to cały proces testowania.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziwne rzeczy dzieją się z tym słuchaniem muzyki. To po prostu praca mózgu w danym dniu - różny sposób odbierania muzyki, słuchania jej na swoim sprzęcie. Jednego dnia, czy też pory dnia, jest świetnie, masz radochę, że hej. Jest super, uśmiech na twarzy. Dwa dni później, ta sama płyta - chiałbyś odtworzyć wcześniejszy klimat i się odprężyć - a tu nic. Brzmi jakoś tak sobie, właściwie nie za bardzo. Ją często wyłączam sprzęt i po prostu nie słucham. Czasem przez kilka dni. Zdarza się, że aż słyszę jakieś świsty w uszach - i nie z powodu sprzętu - ot, człowiek zmęczony, może ciśnienie coś nie tak, nastrój - absolutnie wszystko to ma wpływ na od odbiór muzyki na swoim sprzęcie. A koncerty? Wielu pisze - idź na koncert to usłyszysz, co to jest granie na żywe i naturalne. No, nie. Tak wiele koncertów jest spapranych przez dźwiękowców  i przez samych muzyków (którzy narzucają "brzmienie"), że czasem aż nie da rady tego słuchać. Na przykład, byłem na koncercie francuskiej (chyba?) kapeli Blues Pils w małym klubie - i do tego dnia myślałem, że powiewające nogawki od spodni od muzyki to jakaś metafora. A nie. Tak walili niskimi, czy też średnio-niskimi, że czułem i widziałem poruszające się nogawki spodni (już nie tylko masowanie brzuszka). Z kolei, na King Crimson w ubiegłym roku (sala jakiegoś centrum kongresowego czy coś) było rewelacyjnie (nie tylko akustycznie, ale muzycznie szczególnie). A były 3 zestawy perkusyjne, trochę obawiałem się właśnie "łomotu". A Fripp wie co robi i tyle.

Nie da rady napisać, co ma wpływa na odbiór muzyki. Albo właściwie można napisać, że absolutnie wszystko.

Łącznie z trawą na przykład. Mój kumpel, który weekendowo grywa sobie z kumplami w kapeli, powiedział, że jak zapalą trawę, to wszyscy są przekonani, że właściwie są jedną z najlepszych kapel na świecie. Jak sam zapaliłem i słuchałem muzyki, to mi się nie podobało. Stereofonia (kwadrofonia, sextofonia) aż przytłaczała, dźwięki napływały nie wiadomo skąd, itd. Dość głupie doświadczenie.

Ale to oczywiście, to tylko na marginesie. Tak czy inaczej, wg mnie, tak samo jak muzyka jest emocjami (ale i matematyką - nierzadko te dwie dziedziny się porównuje), tak samo to co słyszymy zależy od naszych emocji w danej chwili w największym stopniu. Dla mnie to trochę tak, że wciąż szukam tych emocji, kiedy miało się 16 lat i było na koncercie Lady Pank czy Perfectu. I pomimo pogoni za fajnym dźwiękiem (emocjami jak kiedyś), jakoś nie da rady do tego wrócić, chociaż sprzęt coraz lepszy ( i droższy) a i na koncerty człowiek chodzi. Właściwie, mógłbym powiedzieć, że zazdroszczę tym z Was, którzy często czy nawet zawsze, doświadczają takich (dla mnie młodzieńczych emocji). Niestety, mnie się to zdarza. Tylko zdarza. Może stąd ta pogoń za sprzętem, płytami? A tu rzeczywistość skrzeczy: zmęczenie, pogoń, problemy, itp., itd

Ale przecież się nie poddajemy, i mimo złego dnia, testujemy kable... A nóż...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdaje sie, ze sam nie rozumiesz tematu - jak odbieramy dzwiek? Jesli uczymy sie go w zastanym "anatomicznym garniturze" to nauczymy sie go inaczej niz kolega w innym "garniturze" - tym samym to bedzie inny dzwiek - nie jakis usredniony, naturalny jak piszesz, tylko po porstu inny.

NIe rozumiem co to znaczy bardziej odpowiedzialne testy - chyba chodzi Ci o odpowiednie testy...

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiększanie powierzchni uszu i lepsze słyszenie, to pierwsze oznaki głuchoty - nie jakiejś poważnej, ale jednak to jest pierwszy symptom. Beethoven instalował sobie tuby do uszu jak głuchł - po to, żeby wyrażniej i lepiej słyszeć ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minutes ago, Chicago said:

Powiększanie powierzchni uszu i lepsze słyszenie, to pierwsze oznaki głuchoty - nie jakiejś poważnej, ale jednak to jest pierwszy symptom. Beethoven instalował sobie tuby do uszu jak głuchł - po to, żeby wyrażniej i lepiej słyszeć ?

Co tylko potwierdzae anatomia ma spory wplyw na to jak odbieramy muzyke ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie muzykę, tylko hi-dżwięki i to raczej przeszkadza w audiofilstwie, a nie w odbieraniu muzyki. Bądżmy precyzyjni. 'Mała głuchota' występująca z biegiem upływu lat absolutnie nie przeszkadza w odbiorze muzyki - gdyby tak było, większość najlepszych muzyków miałaby poważne ograniczenia. Nie słyszałem, żeby Dave Liebman miał jakieś ograniczenia. Nawet 90 letnia Sheila Jordan nie ma żadnych ograniczeń pod tym względem i bardzo dobrze słyszała podczas ostatniego, naprawdę chyba najcichszego i najbardziej fascynującego koncertu akustycznego jaki kiedykolwiek słyszałem. Ale fakt, młodszy chyba o dychę Gene Bertoncini nie słyszał już najlepiej ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minutes ago, Chicago said:

Nie muzykę, tylko hi-dżwięki i to raczej przeszkadza w audiofilstwie, a nie w odbieraniu muzyki. Bądżmy precyzyjni. 'Mała głuchota' występująca z biegiem upływu lat absolutnie nie przeszkadza w odbiorze muzyki - gdyby tak było, większość najlepszych muzyków miałaby poważne ograniczenia. Nie słyszałem, żeby Dave Liebman miał jakieś ograniczenia. Nawet 90 letnia Sheila Jordan nie ma żadnych ograniczeń pod tym względem i bardzo dobrze słyszała podczas ostatniego, naprawdę chyba najcichszego i najbardziej fascynującego koncertu akustycznego jaki kiedykolwiek słyszałem. Ale fakt, młodszy chyba o dychę Gene Bertoncini nie słyszał już najlepiej ?

Zgoda - w odbiorze dzwiekow - nie muzyki ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, iro III napisał:

Massive Attack, Tricky,

To chyba raczej miejska dżungla w nocy po kwasie i skręcie.

O, skręt i kwas to faceci.?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, awietek napisał:

mozg przetwarza dane cyfrowo - ale zeby moc przetworzyc dane cyfrowoto najpierw musi je odebrac analogowo - czyli jesli impulsy elektryczne zamienionych fal dzwiekowych mają inne amplitudy - ich wartosci rowniez beda sie roznily na przy zmianie na sygnal cyfrowy w mozgu.

Zawsze można dac modyfikować, ten w mózgu ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

pre lampowe Adagio Sound, końcówka Sugden Au51 P MKII, AVI Laboratory Series, strojenie kolumn Adagio Sound - wszystko spięte kabelkami ;-)) żeby grało

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
W dniu 27.08.2019 o 13:32, Chicago napisał:

Dżwięk można nazwać 'matematyką' ukrytą pod płaszczem abstrakcji,

w który przyodziewa się królowa sztuk, czyli muzyka. 

w sferze sztuki też rządzą kobiety 

zarówno matematyka jak i muzyka są kobietami ?

 

 

To schematy i ogólniki. Matematyka jest czystą abstrakcją i spekulacją. Zwłaszcza od poszukiwań światów równoległych, czyli zaprzeczenia V postulatu Euklidesa, co stworzyło geodezję. 

Ani Euler ani Gauss nie szargali świętości ale okazało się, że szkolna geometria o prostej równoległej do innej prostej przechodzącej przez punkt poza prostą pierwotną to tylko niepraktyczna gra i spekulacja bez pokrycia w realu.

Krzywizna świata musiała jako pojęcie zaistnieć, żebyśmy to ogarnęli. Chyba w połowie XIX wieku matematycy tak zaczęli podchodzić do rzeczywistości geometrycznej.

 

W dniu 27.08.2019 o 23:15, Chicago napisał:

W dziedzinie odczuwalności dźwięku, duże znaczenie może mieć jednak regularny kontakt z realną muzyką

Prawie każdy koncert, gig, jam session... oceniam pod względem audiofilskim również.

Tu oceniamy i dobieramy częściej sprzęt niż muzykantów.

W dniu 15.09.2019 o 01:41, Chicago napisał:

 Zapoznaj się z taktem

Niestety, w muzyce też trzeba umieć liczyć

A muzyka jest sztuką abstrakcyjną  ?

... ale jak do czterech umiesz liczyć, to sobie poradzisz z muzyką.

Na 5 lub na 7 lub na 9 to ciekawsze metrum.

Ostatnio obczajam 5/4.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 15.09.2019 o 01:59, Chicago napisał:

... itd. drogi extrasie. Understood? ?

... Teraz chyba powinienieś zrozumić ?

A perfumy, to dwie kobiety.

Bełkot. Ship czyli statek to też kobieta.

Tyle że kompletnie z odbieraniem dźwięków a ściślej dźwięków muzycznych (przecież o zrozumiałości mowy nie piszemy, bo to nie ten temat i nie to forum) bo o tym jest ten temat Twój post nie ma nic wspólnego.

Igraszki słowne raczej nie tu.

W dniu 15.09.2019 o 14:49, Chicago napisał:

... a co do dżwięku, to właśnie chyba wyobrażnia ma najwięcej do powiedzenia,  

Czy macie wizualizację? A jak macie, to jak widzicie dżwięki? W postaci czego lub kogo?

Czy są to bryły, czy małe cząsteczki, czy może krasnoludki?

Czy widzicie polski las o czwartej rano, czy dżunglę w nocy?

W kontekście świadomości muzycznej, czy słyszycie formy?

Jak odbieracie timing, rytm, harmonikę, swing? 

potraficie odróżnić, albo raczej wyczuć swing amerykański od europejskiego? 

jak odczuwacie bluesa?

co z kształtem dżwięku i frazą - jak to widzicie? 

dużo można pisać i mówić o dżwięku - ...

Z pierwszym i ostatnim się zgadzam ale środek pominę milczeniem.

Słuch u mnie nie ma nic wspólnego ze wzrokiem, węchem, smakiem.

Ciepłota, dotyk, równowaga i słuch - te zmysły jakoś się uzupełniają, ale wzroku to na pewno nie dotyczy, wręcz częściej przeszkadza.

Aha- vice versa (słuch równoważy lub z niej wybija, rozgrzewa lub schładza, z dotykiem to szorstko lub gładko kojarzy mi się, itede ...)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 15.09.2019 o 11:44, iro III napisał:

Wytłumacz to takim gościom Antek Braxton czy Nikoś Bartsch.

Chodzi o: Toni Braxton (śpiewaczka) i Nik Bartsch (pianista) ?

W dniu 15.09.2019 o 16:15, Misio38 napisał:

Jak słucham przykładowo Manowar to oczami wyobraźni widzę nap........ących się wojowników i rycerzy.

Armia- Trzy bajki (kiedyś Budzyński  bombadil eksponował też jakiś przekaz słowny do tego ale ze 30 lat temu to było). Do tego kolorki. Video IMHO bez sensu ale było.

Chyba w Hybrydach albo na Róbrege  wizualizację z koncertem lajw po raz pierwszy zobaczyłem.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, xetras napisał:

Na 5 lub na 7 lub na 9 to ciekawsze metrum.

Ostatnio obczajam 5/4.

Nic nie obczajasz, tylko jak zwykle bełkoczesz. Nie mogę cię więcej czytać, sorry.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nieregularne po prostu.

Nie ma tematu o rytmie tu ! Bez rytmu melodia nie ma życia przecież.

Wspominasz- Takt, liczenie, ta Twoja "matematyka". Reakcja u mnie jest  sprowokowana przez wywody, które tu publikujesz.

Aha haha ha 

.

Piszę też nieregularnie. Pozdro!

20 minut temu, Chicago napisał:

bełkoczesz.

Nie znam znaczenia

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A propos Pata, to ta jego płyta była swego czasu popularna wśród audiofilów trzypłytowych jako testówka.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jeśli DAC - to NOS-DAC z buforem lampowym, jeśli wzmacniacz - to Pure Class A.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 16.09.2019 o 14:08, awietek napisał:

Co tylko potwierdzae anatomia ma spory wplyw na to jak odbieramy muzyke ?

raczej "miałaby" , gdyby te roznice wystepowaly

no chyba że pokażesz mi człowieka mającego małżowine uszna o pow 40 cm kw

 

co audiofile nie wymyślą , żeby udowodnić, że "słyszą wiecej" , to naprawde sie w głowie nie mieści

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

” jak sobie wygracie wybory to będziecie mogli przegłosować sobie co chcecie, a teraz my mamy większość, cisza……”

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 16.09.2019 o 09:38, awietek napisał:

- wystarczy  przylozyc sobie dlonie do uszu tak zeby zwiekszyc powierzchnie ucha - 

Fala jest wektorowa, tak samo pole akustyczne.

Koło obudowy fala kulista, dalej fala płaska i dopiero ta jest uporządkowana.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Mam takie pytanie à propos : Jak zmiana możliwości słuchania wpływa na odbiór muzyki ? 

Jeżeli z wiekiem pogarsza się jakość słuchu np. powyżej 10 kHz 90dB to czy jest sens zakupu sprzętu lepszej jakości ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 16.09.2019 o 13:59, Chicago napisał:

Powiększanie powierzchni uszu i lepsze słyszenie, to pierwsze oznaki głuchoty

Nie za bardzo rozumiem. Uważasz, że zdrowy człowiek, kiedy przyłoży dłonie do głowy zaraz za uszami to nie powinien usłyszeć różnicy?

21 godzin temu, mb13 napisał:

Jeżeli z wiekiem pogarsza się jakość słuchu np. powyżej 10 kHz 90dB to czy jest sens zakupu sprzętu lepszej jakości ?

Jest bo dźwięk to nie tylko same herce i decybele.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Meloman napisał:

Jest bo dźwięk to nie tylko same herce i decybele.

To chyba herce, decybele i ich wzajemny układ i zależności

Plus odbiorca.

I  co jeszcze ? 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 15.11.2019 o 18:21, mb13 napisał:

Jeżeli z wiekiem pogarsza się jakość słuchu np. powyżej 10 kHz 90dB to czy jest sens zakupu sprzętu lepszej jakości ?

Na audiogramie ( skok co 5 dB dla tonu podawanego na dane ucho dla 250, 500, 1 kHz, 2, 3, 4,6,8.) określany jest SHL (sound hearing level).

Łącznie 8 razy 2 sygnałów, ubytki nie wiem jak u innych , u mnie na 4,6,8 po zapaleniu ucha (powikłanie po katarze) we wczesnym dzieciństwie na poziomie 20 lub 30 dB.

90 ?

Chyba z wyobraźni ?

Sens oczywiście jest, korekcję fizjologiczną możesz sobie dobrać. Przestrzennie i selektywnie nadal w porządku, a poza tym znam preferencje. Vide: sygnatura, czyli podpis poniżej.

Dla zrozumiałości mowy do kilku kiloherców wystarcza, jak w telefonii analogowej.

Mniejsze zróżnicowanie barw dźwięku - po 50ce - tak bym to sformułował, jak słyszę.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

~Way hay and up she rises early in the morning~("Morskie opowieści")

~Braterstwo narodu buduje się na kiczu~("Nieznośna lekkość bytu" Milan Kundera)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • House of Marley Positive Vibration Frequency Rasta

      Patrząc na to, co lada moment zacznie wyprawiać się za oknem aż chciałoby się zanucić za nieodżałowanym Markiem Grechutą chociażby fragment niezwykle będącego na czasie utworu „Wiosna – ach to ty”. Dlatego też powoli, acz konsekwentnie warto przygotować się na prawdziwy wybuch zieleni a tym samym niemożność wysiedzenia w czterech „betonowych” ścianach. Jak to jednak w życiu bywa jeszcze się taki nie urodził, co … więc doskonale zdaję sobie sprawę, iż nie dla wszystkich pierwszy świergot ptaków j

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Słuchawki

      Czy płyty CD cieszą się jeszcze odpowiednią popularnością?

      W dzisiejszych czasach, ludzie coraz więcej rzeczy chętniej robią online. Odchodzi się od klasycznych rozwiązań, na rzecz nowatorskich rozwiązań. Ten stan rzeczy dotknął również branżę muzyczną. Normą jest, że artysta wydając nowy album, wypuszcza go również w wersji fizycznej, najczęściej w postaci płyt CD, które można zakupić w wielu sklepach. W opozycji do takich zakupów stoi oczywiście internet i rozmaite serwisy streamingowe, takie jak YouTube, czy Spotify. Warto się zastanowić czy, a jeśli

      audiostereo.pl
      audiostereo.pl
      Muzyka 26

      Marantz Cinema 30

      Choć z pewnością większość śledzących dział recenzencki czytelników zdążyła przyzwyczaić się do tego, że kino domowe gości u nas nad wyraz sporadycznie, to o ile tylko światło dzienne ujrzy coś ciekawego, to czysto okazjonalnie takowym rodzynkiem potrafimy się zainteresować. Oczywiście nie zawsze jest to klasyczny, przeprowadzany w zaciszu domowych czterech kątów test, jak m.in. w przypadku budżetowego, acz bezapelacyjnie wartego uwagi i po prostu świetnego Denona AVR-S770H, lecz również nieco m

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Systemy

      Indiana Line Diva 5

      Śmiem twierdzić, ze nikogo mającego choćby blade pojęcie o tym, co dzieję się wokół, jak wygląda rynek mieszkaniowy uświadamiać nie trzeba. Po prostu jest drogo, podobno będzie jeszcze drożej i tanio, to już było i nie wróci, a skoro jest drogo, to do łask wracają mieszkania o metrażach zgodnych z założeniami speców z lat 50-70 minionego tysiąclecia. Znaczy się znów aktualnym staje się powiedzenie „ciasne ale własne”. Dlatego też logicznym wydaje się popularność wszelkich rozwiązań możliwie komp

      Fr@ntz
      Fr@ntz
      Kolumny

      Bilety | DŻEM koncert urodzinowy| Koncert

      O wydarzeniu Kup bilet na koncert jednego z najważniejszych polskich zespołów bluesowych - zespołu Dżem! Grupa świętuje 40-lecie działalności, w związku z czym na koncertach na pewno nie zabraknie dobrze znanych przebojów, takich jak Wehikuł czasu, Whisky, Czerwony jak cegła czy Sen o Victorii. Dżem bilety na jubileuszowe koncerty już dostępne! O zespole Dżem Połączyli rocka, bluesa, reggae, country. Nagrali piosenki, które uwielbiają zarówno koneserzy, jak i niedzielni słuchacze

      AudioNews
      AudioNews
      Newsy
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.